Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 138/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Anna Zdziarska (spr.)

Sędziowie: SA - Marek Motuk

SO del. – Ewa Gregajtys

Protokolant - st. sekr. sąd. Marzena Brzozowska

przy udziale Prokuratora Marka Deczkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2014 r.

sprawy z wniosku A. D.

o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Warszawie, sygn. akt VIII K 187/99

na skutek apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 6 lutego 2014 r.

sygn. akt VIII Ko 113/05

1.  zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że ponad orzeczoną kwotę odszkodowania zasądza 14.957 (czternaście tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt siedem) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

2.  utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy A. D. 5000 (pięć tysięcy) złotych – tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w toku całego dotychczasowego postępowania;

4.  kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (VIII Ko 113/05) zasądził na rzecz A. D. 43.949 złotych tytułem odszkodowania oraz 128.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 1 marca 1999 r. do 23 kwietnia 2001 r.

W pozostałym zakresie wniosek oddalił.

Kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelacją wyrok w zakresie punktów 2 i 3 na korzyść wnioskodawcy zaskarżył jego pełnomocnik.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  Rażące naruszenie prawa materialnego, a to:

- art.41 ust. 5 Konstytucji RP i art. 14 ust. 6 i art. 9 ust.5 Międzynarodowego pakietu Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.,

- art. 5 ust. 5 w zw. z art. w zw. z art. 6 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności – przez pominięcie tych przepisów.

2. Rażące naruszenie prawa procesowego, w szczególności:

- art. 552 § 4 k.p.k. przez błędną wykładnię tego przepisu,

- art. 457 § 3 k.p.k. polegające na wadliwym wskazaniu dlaczego oddalił żądanie ponad kwotę zasądzoną,

- art. 424 k.p.k. polegające na dowolnej a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego,

- naruszenie przepisów dotyczących rozliczenia kosztów postępowania w sprawie poprzez przyjęcie bezpodstawne, że ich zwrot nie przysługuje A. D. skutkujące wnioskiem o zasądzenie zwrotu kosztów, w tym zastępstwa procesowego i bezpodstawnym oddaleniem zgłoszonych roszczeń ponad kwoty symbolicznie przyznane.

Zarzucając powyższe wniósł o:

- zmianę punktu 2 i 3 wyroku i uwzględnienie żądań do kwot zgłoszonych we wniosku oraz zasądzenie zwrotu uzasadnionych wydatków i poniesionych kosztów w tym kosztów zastępstwa procesowego za wszystkie dotychczasowe instancje,

bądź

- uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonym zakresie i przekazanie w tej części sprawy do jej ponownego rozpoznania z zasądzeniem kosztów postępowania i zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna.

Na wstępie należy jednak zamieścić kilka uwag. Przede wszystkim nie można zgodzić się z autorem apelacji, że wydając zaskarżone orzeczenie Sąd Okręgowy obraził wskazany przepis Konstytucji RP czy też odpowiedni przepis Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, albowiem są to przepisy o charakterze ogólnym, stanowiące podstawę do ubiegania się o odszkodowanie każdemu, kto bezprawnie został pozbawiony wolności. W przypadku A. D. zasądzono zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie. Kwestia ich wysokości uzależniona jest od prawidłowej oceny materiału dowodowego i jeśli skarżący uważa, że była ona wadliwa winien zarzucić obrazę art. 7 k.p.k., a nie art. 424 k.p.k. wskazującego co powinno zawierać uzasadnienie wyroku. W kontekście zasądzenia odszkodowania i zadośćuczynienia nieprawidłowy jest zarzut obrazy art. 552 § 4 k.p.k., który mówi o tym, że za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie przysługuje prawo do żądania zadośćuczynienia i odszkodowania.

Całkowitym nieporozumieniem jest zarzucanie wyrokowi I instancji obrazę art. 457 § 3 k.p.k., skoro przepis dotyczy reguł orzekania w Sądzie odwoławczym.

Niezrozumiały jest także wniosek o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, skoro autor apelacji jest pełnomocnikiem z wyboru, a nie z urzędu.

Odnośnie odszkodowania Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Szkoda winna być bezpośrednim następstwem niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania i pozostawać z nim w adekwatnym związku przyczynowym. W związku z tym kwestia długotrwałości samego postępowania, podnoszona przez skarżącego nie ma wpływu na wysokość rekompensaty pieniężnej. Podobnie rzecz ma się z postępowaniem o odszkodowanie i zadośćuczynienie. W kategorii szkody nie można traktować tego, że wnioskodawca wniósł opłatę kasacyjną, albowiem opłata została zwrócona, a ponadto dotyczyła postępowania, które tylko pośrednio było związane z pozbawieniem wolności i dotyczyło oszacowania, a następnie zrekompensowania szkód materialnych i niematerialnych spowodowanych bezprawnym tymczasowym aresztowaniem.

Nie ma racji skarżący twierdząc, że z tytułu złożenia pieniędzy do depozytu przysługuje odszkodowanie, zresztą pełnomocnik wnioskodawcy nie wskazał podstawy prawnej, która by uprawniała do wyrażania takiego poglądu.

Jako trafne należy uznać stanowisko Sądu Okręgowego, że w mieniu wnioskodawcy nie powstała szkoda z tytułu niewłaściwego przechowywania samochodu na policyjnym parkingu. Samochód był zarejestrowany na inną niż wnioskodawca osobę, a zatem nie wykazał on prawa własności. Ponadto A. D. sam przyznał, że pojazd był ubezpieczony. Zakładanie, że wnioskodawca gdyby nie był aresztowany awansowałby zawodowo dotyczący zdarzenia przyszłego i niepewnego.

Z całą pewnością A. D. nie poniósł kosztów tłumaczeń pism w postępowaniu, które zakończyło się prawomocnym uniewinnieniem, ponieważ w tej sytuacji koszty procesu ponosi Skarb Państwa i nie miały one związku bezpośredniego z tymczasowym aresztowaniem.

Wnioskodawca, pomimo, że na nim ciążył obowiązek udowodnienia pewnych okoliczności nie wykazał jakie koszty poniosła rodzina odwiedzając wnioskodawcę i przywożąc paczki. Na podstawie treści zeznań A. D. nie można nawet ustalić ilości przyjazdów – od 2 do 9. Nie przedstawiono zezwoleń na widzenia, jak też jakichkolwiek rachunków dotyczących przejazdów i zakupów.

Co do zasady Sąd I instancji wyliczył prawidłowo wysokość szkody, z tym, że zdaniem Sądu odwoławczego tenże sąd przyjął niewłaściwą metodologię przeliczenia dolarów na złotówki.

Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że wysokość miesięcznego wynagrodzenia wnioskodawcy wynosiła ok. 500 dolarów USA, bowiem wynika to z zaświadczenia pracodawcy i pierwszych zeznań A. D.. Ponadto uwzględnił dodatkowe dochody związane z wyjazdami handlowymi do Polski.

Skarżący usiłował wykazać, że wnioskodawca osiągał wyższe dochody, jednakże błędnie podpierał swoje zapatrywania zaświadczeniami z 2003 r., a zatem z okresu po opuszczeniu przez wnioskodawcę aresztu. Niezależnie jednak od tego ile zarabiał wnioskodawca, to w świetle jego jednolitych w tej kwestii zeznań niekwestionowanym jest, że utrzymując siebie, dziecko i bezrobotną żonę oszczędzał około 200 dolarów miesięcznie. Pamiętać należy, że wadliwe jest utożsamianie szkody z pełną wysokością zarobków osiąganych przez osobę tymczasowo aresztowaną przed osadzeniem. Szkodą wynikającą z niesłusznego tymczasowego aresztowania nie jest suma utraconych zarobków, lecz różnica między stanem majątkowym jaki by istniał, gdyby wnioskodawcy nie uwięziono, a stanem rzeczywistym, który zaistniał w chwili odzyskania wolności. Z tych względów trafnie uznano, że szkoda wyniosła 14.200 USD. Sąd I instancji zapewne nie przewidział faktu, iż pomiędzy 1999 r., datą osadzenia wnioskodawcy, a datą orzekania istniała duża różnica kursowa. Według dostępnych danych zamieszczonych przez NBP wynika, że na dzień 30 grudnia 1999 r. kurs USD wynosił 4, 1483 złotego. Według Sądu odwoławczego nie istniała metoda przeliczenia wartości dolarów na złotówki przez cały okres pobytu w areszcie wnioskodawcy, gdyż kurs dolara niewiele, ale jednak się zmieniał każdego dnia. Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny podniósł kwotę odszkodowania o różnice kursową, gdyż pieniądze zostały spożytkowane na utrzymanie rodziny wnioskodawcy, a mogły zostać zainwestowane w inny sposób.

Odnośnie zadośćuczynienia Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Przesłanki dotyczące wysokości zasądzonego in concreto zadośćuczynienia muszą wynikać bezpośrednio z okoliczności związanych nierozerwalnie z zastosowaniem niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania.

Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę to odszkodowanie za szkodę niematerialną, a stanowią ją negatywne przeżycia psychiczne wiążące się nie tylko z faktem pozbawienia wolności (izolacja więzienna, przebywanie z innymi osobami pozbawionymi wolności, dolegliwe warunki odbywania kary), ale również to, że dana osoba w trakcie odbywania kary utraciła dobre imię. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną niewątpliwie niesłusznym tymczasowym aresztowaniem należy brać pod uwagę wszystkie ustalone w sprawie okoliczności rzutujące na określenie rozmiaru krzywdy osobie pozbawionej wolności, w tym zwłaszcza okres izolowania od społeczeństwa, który w miarę rozciągania się w czasie wzmaga doznanie krzywdy. Należy brać również pod uwagę status społeczny i zawodowy wnioskodawcy. Zadośćuczynienie powinno być odpowiednie. Suma odpowiednia to taka, która co najmniej równoważy przeżycia związane z niesłusznym tymczasowym aresztowaniem.

Sąd Okręgowy w obszerny sposób w treści uzasadnienia omówił kryteria na jakich oparł swe ustalenia na temat rekompensaty za dolegliwości psychiczne związane z pozbawieniem wolności. Warunki izolacji wnioskodawcy nie były atypowe, zaś stan pogorszenia stanu zdrowia nie został udokumentowany.

Do odmiennego wniosku nie prowadzi argument obrońcy, że służba więzienna wobec osadzonego stosowała przemoc. Przyczyną stosowania przymusu bezpośredniego było niestosowanie się do obowiązującego regulaminu i nie stanowi usprawiedliwienia fakt, że wnioskodawca czuł się niewinnym.

Kwota po 5 tyś. za miesiąc stanowi realną wartość ekonomiczną i jednocześnie nie stanowi źródła wzbogacenia.

Na akceptację zasługiwał postulat apelacyjny dotyczący zasądzenia na rzecz wnioskodawcy zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W wyroku z dnia 20.10.2011 r. (IV KK 137/11) Sąd Najwyższy stwierdził, że w demokratycznym państwie prawnym, także w sprawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie lub aresztowanie, strona dochodząca tych roszczeń nie może być obciążona kosztami procesu, jeżeli roszczenia jej okazują się zasadne. Sąd Najwyższy obszernie uzasadnił swe stanowisko, wskazując na konieczność stosowania do postępowania określonego w rozdziale 58 k.p.k. art. 632 pkt 2 k.p.k. w zmienionej postaci per analogiam.

Na rozprawie odwoławczej pełnomocnik oświadczył, że nie posiada żadnej dokumentacji z uwagi na upływ lat i to właściwie powinno skłaniać ku wydaniu decyzji odmownej, gdyby nie to, że w/w podał, iż łącznie uzyskał wynagrodzenie w kwocie 5 tyś. złotych. Z uwagi na wieloletni bieg postępowania powyższa kwota nie wydała się Sądowi odwoławczemu wygórowaną i z tego powodu zasądził ją na rzecz wnioskodawcy tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z tych względów – na podst. art. 437 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.