Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 277/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Jacek Dunikowski

Sędziowie

SSA Andrzej Czapka

SSA Halina Czaban (spr.)

Protokolant

Magdalena Suchocka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Południe w Olsztynie – Agnieszki Ostapowicz – delegowanej do Prokuratury Apelacyjnej

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2014 r. sprawy:

K. S. c. Z. oskarżonej z art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. w zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z 11 § 2 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k.

D. Ż. oskarżonego z art. 162 § 1 k.k., art. 239 § 1 k.k.

A. W. oskarżonego z art. 162 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 19 lipca 2013 r. sygn. akt III K 31/13

I.  Zmienia wyrok w zaskarżonej części, a wobec R. G. w oparciu o art. 435 kpk w ten sposób, że:

1)  oskarżoną K. S. uznaje za winną tego, że w dniu 28 kwietnia 2012 r. w B., w mieszkaniu przy ul. (...), działając z zamiarem ewentualnym, poprzez zadawanie P. P. ciosów pięścią w twarz oraz wielokrotne kopanie po ciele, głowie, skakanie po głowie obutymi w sportowe buty marki (...) nogami spowodowała obrażenia w postaci: licznych otarć naskórka i podbiegnięć krwawych w skórze twarzy i głowy, na grzbiecie, pośladkach, kończynach górnych i dolnych, w tkance podskórnej szyi, wylewów krwawych i wybroczyn w mięśniach międzyżebrowych, obrzęk płuca prawego, podbiegnięć krwawych powłoki miękkich czaszki i w okolicy ciemieniowej lewej, czołowej prawej, potylicznej prawej, krwiaka podtwardówkowego, po stronie prawej, krwawienia podpajęczynówkowego w obrębie obu półkul mózgowych, a w szczególności obrzęk mózgu z cechami wklinowania migdałków móżdżku do otworu potylicznego wielkiego, co doprowadziło do niewydolności ośrodkowego układu nerwowego i ważnych dla życia ośrodków, stanowiąc chorobę realnie zagrażającą życiu, a w konsekwencji skutkowało zgonem pokrzywdzonego w dniu 1 maja 2012 r., które to następstwo mogła przewidzieć, to jest czynu z art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k. i za to na podstawie tych przepisów skazuje ją na karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności,

2)  uchyla rozstrzygnięcie z pkt. 2 o nawiązce,

3)  uchyla rozstrzygnięcia z pkt. 6 i z pkt. 7 oraz rozstrzygnięcie z pkt. 8 co do D. Ż.,

4)  orzeczoną D. Ż. karę pozbawienia wolności za czyn przypisany w pkt. 3 łagodzi do 2 (dwóch) lat,

5)  uniewinnia oskarżonych D. Ż. i R. G. od popełnienia czynu przypisanego w pkt. 5 i w tej części kosztami procesu obciąża Skarb Państwa,

6)  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70§ 2 kk i art. 73 § 2 k.k. wykonanie orzeczonych kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesza wobec oskarżonych : D. Ż. i R. G. na okresy próby wynoszące po 4 (cztery) lata i oddaje ich w tym czasie go pod dozór kuratora.

II.  W pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego A. W. za oczywiście bezzasadną.

III.  Zwalnia oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

1)  K. S. została oskarżona o to, że:

I.  w okresie od dnia 28 kwietnia do 29 kwietnia 2012 r. w B., w mieszkaniu przy ul. (...), działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia P. P., zadawała mu ciosy pięścią w twarz i kopała go wielokrotnie obutymi w sportowe buty marki (...) nogami po ciele oraz po głowie oraz skakała nogami obutymi w w/w buty po głowie pokrzywdzonego, w wyniku czego doznał on obrażeń w postaci licznych otarć naskórka i podbiegnięć krwawych w skórze twarzy i głowy, na grzbiecie, pośladkach, kończynach górnych i dolnych, w tkance podskórnej szyi, wylewów krwawych i wybroczyn w mięśniach międzyżebrowych, obrzęku płuca prawego, podbiegnięć krwawych powłoki miękkich czaszki i w okolicy ciemieniowej lewej, czołowej prawej, potylicznej prawej, krwiaka podtwardówkowego, po stronie prawej, krwawienia podpajęczynówkowego w obrębie obu półkul mózgowych, a w szczególności obrzęku mózgu z cechami wklinowania migdałków móżdżku do otworu potylicznego wielkiego, co doprowadziło do niewydolności ośrodkowego układu nerwowego i ważnych dla życia ośrodków w nim znajdujących, co w konsekwencji skutkowało zgonem w/wymienionego w dniu 1 maja 2012 r. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w B.

tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k.

2)  D. Ż. i A. W. zostali oskarżeni o to, że:

II.  w okresie od 28.04.2012 roku do 30.04.2012 roku w B. w mieszkaniu przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, nie udzielili pomocy P. P., który znajdował się w położeniu zagrażającym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w ten sposób, iż przebywając w w/w mieszkaniu, pozostawili uprzedni pobitego w jednym z pokoi w/w mieszkania przez K. S. i nieletnią, pokrzywdzonego, na nasłonecznionym balkonie tego mieszkania, na którym P. P. leżał kilkanaście godzin, w tym w porze nocnej, zaniechają jednocześnie niezwłocznego powiadomienia o zdarzeniu Pogotowia Ratunkowego oraz nie podejmując żadnych innych działań ratujących życie w/wymienionego, mogąc udzielić mu pomocy, bez narażenie siebie i innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

tj. o czyn z art. 162 § 1 k.k.

III.  w okresie 28.04.2012 roku do 30.04.2012 roku w B. w mieszkaniu przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, pomagali sprawcy przestępstwa ciężkiego uszkodzenia ciała P. P., uniknąć odpowiedzialności karnej, poprzez zacieranie śladów biologicznych na miejscu zdarzenia oraz usuwanie odzieży P. P., jego usunięciu telefonu komórkowego marki (...), utrudniając w ten sposób prowadzenie w niniejszej sprawie postępowania karnego

tj. o czyn z art. 239 § 1 k.k.

3)  R. G. został oskarżony o to, że:

IV.  w okresie od 29.04.2012 roku do 30.04.2012 roku w B. w mieszkaniu przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z D. Ż., A. W. nie udzielił pomocy P. P., który znajdował się w położeniu zagrażającym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w ten sposób, iż przebywając w w/w mieszkaniu, pozostawili uprzedni pobitego w jednym z pokoi w/w mieszkania przez K. S. i nieletnią, pokrzywdzonego, na nasłonecznionym balkonie tego mieszkania, na którym P. P. leżał kilkanaście godzin, w tym w porze nocnej, zaniechając jednocześnie niezwłocznego powiadomienia o zdarzeniu Pogotowia Ratunkowego oraz nie podejmując żadnych innych działań ratujących życie w/wymienionego, mogąc udzielić mu pomocy, bez narażenie siebie i innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

tj. o czyn z art. 162 § 1 k.k.

V.  w okresie od 29.04.2012 roku do 30.04.2012 roku w B. w mieszkaniu przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu D. Ż. i A. W., pomagał sprawcy przestępstwa ciężkiego uszkodzenia ciała P. P., uniknąć odpowiedzialności karnej, poprzez zacieranie śladów biologicznych na miejscu zdarzenia oraz usuwanie odzieży P. P., jego usunięciu telefonu komórkowego marki (...), utrudniając w ten sposób prowadzenie w niniejszej sprawie postępowania karnego

tj. o czyn z art. 239 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 19 lipca 2013r. w sprawie sygn.akt III K 31/13:

1.  W ramach czynu opisanego w pkt. I oskarżoną K. S. uznał za winną tego, że w dniu 28 kwietnia 2012 r. w B., w mieszkaniu przy ul. (...), dokonała rozboju na osobie P. P. i zabiła go w związku z rozbojem w ten sposób, że działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P. P., zadawała mu ciosy pięścią w twarz i kopała go wielokrotnie obutymi w sportowe buty marki (...) nogami po ciele oraz po głowie oraz skakała nogami obutymi w wymienione wyżej buty po głowie pokrzywdzonego, a ponadto w trakcie bicia zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 20 zł znajdujące się w jego odzieży, w wyniku czego doznał on obrażeń w postaci licznych otarć naskórka i podbiegnięć krwawych w skórze twarzy i głowy, na grzbiecie, pośladkach, kończynach górnych i dolnych, w tkance podskórnej szyi, wylewów krwawych i wybroczyn w mięśniach międzyżebrowych, obrzęku płuca prawego, podbiegnięć krwawych powłoki miękkich czaszki i w okolicy ciemieniowej lewej, czołowej prawej, potylicznej prawej, krwiaka podtwardówkowego, po stronie prawej, krwawienia podpajęczynówkowego w obrębie obu półkul mózgowych, a w szczególności obrzęku mózgu z cechami wklinowania migdałków móżdżku do otworu potylicznego wielkiego, co doprowadziło do niewydolności ośrodkowego układu nerwowego i ważnych dla życia ośrodków w nim znajdujących, co w konsekwencji skutkowało zgonem pokrzywdzonego w dniu 1 maja 2012 r. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w B., to czynu z art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. w zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. w zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z 11 § 2 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k. skazał ją, zaś na mocy art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 10 § 2 k.k. wymierzył jej karę 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego K. S. za czyn z pkt. 1 nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej M. P.w kwocie 30000 zł (trzydziestu) tysięcy złotych.

3.  Oskarżonych D. Ż. i A. W. uznał za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt. II i za to na podstawie art. 162 § 1 k.k. skazał i ich i wymierzył im kary – oskarżonemu A. W. karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, oskarżonemu D. Ż. karę 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.

4.  Oskarżonego R. G. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. IV i za to na mocy art. 162 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

5.  Oskarżonych D. Ż. i R. G. w ramach czynów opisanych w pkt. III i V uznał za winnych tego, że w dniu 30 kwietnia 2012 roku w B. w mieszkaniu przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, pomagali sprawczyni zabójstwa P. P.K. S. uniknąć odpowiedzialności karnej, w ten sposób, że usunęli telefon komórkowy P. P., wyrzucając ten telefon w nieznanym innym osobom miejscu i niszcząc kartę SIM poprzez jej połamanie, przez co utrudnili prowadzenie w niniejszej sprawie postępowania karnego, tj. czynu z art. 239 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 239 § 1 k.k. skazał ich i wymierzył każdemu z nich karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

6.  Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzył oskarżonym kary łączne – oskarżonemu D. Ż. karę łączną 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności, oskarżonemu R. G.karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

7.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 2 k.k. i art. 73 § 2 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego R. G.kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 (pięć) lat i oddał go pod dozór kuratora.

8.  Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie:

oskarżonej K. S. okres od 1 maja 2012 r. do 19 lipca 2013 r.,

oskarżonemu A. W. okres od 1 maja 2012 r. do 19 lipca 2012 r.,

oskarżonemu D. Ż. okres od 1 maja 2012 r. do 16 maja 2012 r.

9.  Oskarżonego A. W. uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w pkt. III i kosztami procesu w tej części obciążył Skarb Państwa.

10.  Zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych: K. S., D. Ż. i A. W..

Obrońca oskarżonej K. S. zaskarżył wyrok w całości i na podstawie art. 438§1 pkt 1,2,3 i 4 kpk zarzucił:

I. obrazę przepisu art. 148§2 pkt. 2 kpk w zb. z art. 280§1 kk w zw. z art. 10§2 kk, polegającą na uznaniu, iż zachowanie nieletniej oskarżonej, po ukończeniu 15 roku życia, w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym należało zakwalifikować jako wypełniające znamiona tych przepisów, a mianowicie, iż nieletnia oskarżona K. S. w zakresie popełnienia przestępstwa rozboju na osobie pokrzywdzonegoP. P. działała umyślnie, z zamiarem bezpośrednim dokonania przestępstwa rozboju, natomiast skutej jej zachowania w postaci śmierci pokrzywdzonego objęty była zamiarem ewentualnym, podczas gdy prawidłowa subsumcja stanu faktycznego wskazanego w treści pisemnego uzasadnienia przez Sąd Okręgowy w Białymstoku prowadzi do oczywistego wniosku, iż nie można przypisać nieletniej zamiaru bezpośredniego popełnienia przestępstwa rozboju na pokrzywdzonym P. P. nie ma również oczywistych i wiarygodnych podstaw do uznania, iż nieletnia oskarżona podczas pobicia P. P. w dniu 28 kwietnia 2012r. godziła się z możliwością pozbawienia pokrzywdzonego życia, co przy zastosowaniu prawidłowej wykładni ustawy karnej winno powodować zakwalifikowanie zachowania nieletniej jako działanie w zamiarze ewentualnym (ogólnym) spowodowania u P. P. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, tj. z art. 156§3 kk w zw. z art. 10§2 kk, albo dokonania pobicia ze skutkiem śmiertelnym z art. 158§3 kk;

II. obrazę przepisów prawa procesowego, mianowicie art. 4, 7, 5§2, 410 kpk, mający wpływ na treść orzeczenia, a polegającej na dowolnej ocenie materiału dowodowego:

- w postaci zeznań nieletniego świadka J. Ż., wyjaśnień oskarżonego D. Ż. oraz wyjaśnień oskarżonego R. G., w zakresie jakim na podstawie tych dowodów Sąd Okręgowy wywiódł, iż oskarżonej przyświecał bezpośredni zamiar dokonania rozboju na pokrzywdzonym oraz ewentualny zamiar pozbawienia pokrzywdzonego życia, oraz w zakresie jakim uznał, że zeznania tego świadka są wiarygodne, zaś wyjaśnienia oskarżonych uzupełniają zeznania J. Ż., podczas gdy prawidłowa analiza depozycji tych osób prowadzić winna do wniosku, że w niniejszym procesie świadek ten składał zeznania kłamliwe, sprzeczne i wymijające, nakierowane na uniknięcie odpowiedzialnej karnej lub poprawczej w innym postępowaniu toczącym się równolegle, zaś wyjaśnienia oskarżonych zmierzają do uwolnienia od odpowiedzialności karnej lub poprawczej świadka J. Ż. i obciążenie tę odpowiedzialnością K. S.

- w postaci wyjaśnień A. W. i odmówieniu zeznaniom tym waloru wiarygodności w zakresie jakim świadek ten potwierdził prawdziwość relacji oskarżonej

- w postaci wyjaśnień K. S., poprzez pozbawienia w znacznej części waloru wiarygodności, podczas gdy zeznania te były logiczne, korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym i stanowiły wierne odtworzenie zaistniałych zdarzeń w okresie od 28 kwietnia 2012r,. do 29 kwietnia 2012r.,

która to dowolność przyczyniła się do błędnego ustalenia stanu faktycznego w zakresie ustalenia, że oskarżona K. S. zadała obrażenia pokrzywdzonemu pozostające w związku przyczynowym z jego zgonem;

nierozstrzygnięcie istotnych nieusuwalnych wątpliwości na korzyść nieletniej oskarżonej, co do możliwości przypisania ewentualnego zamiaru zabójstwa, w kontekście deficytu intelektualnego stwierdzonego opinią psychologiczną u oskarżonej (pogranicze upośledzenia umysłowego), rozbieżności pomiędzy ekspertyzami biegłych psychologów powołanych w niniejsze sprawie w zakresie możliwości przewidywania przesz oskarżoną skutku swoich działań tempore criminis w postaci śmierci pokrzywdzonego;

III. przepisów art. 366§1 kpk w zw. z art. 201 kpk w zw. z art. 167§1 kpk poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonej, w postaci dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej biegłych ze specjalności psychologii/psychiatrii dziecięcej, lecz zasięgnięcie uzupełniającej opinii biegłych opiniujących w zakresie dorosłych, co miało istotny wpływ na określenie poczytalności nieletniej oskarżonej, a zatem również na treść orzeczenia;

IV. z ostrożności procesowej i obrończej rażącą surowość kary, której dolegliwość znacznie przekracza stopień winy orzeczonej względem nieletniej oskarżonej, odpowiadającej wyjątkowo w warunkach art. 10§2 kk, podczas gdy, mając na uwadze wiek oskarżonej, jej niski stopień rozwoju umysłowego, iloraz jej inteligencji znacznie poniżej normy, brak doświadczenia życiowego, a także niestosownie względem oskarżonej we wcześniejszym okresie środków poprawczych oraz mając na uwadze cele wychowawcze orzeczonej kary względem nieletniej, prowadzić winno do wniosku, iż karą współmierną zarówno do stopnia zawinienia oskarżonej oraz jej rozwoju osobniczego będzie kara dwóch lat pozbawienia wolności.

Wniósł o:

1. przy stwierdzeniu, iż oskarżona dopuściła się czynu z art. 158§3 kk umorzenia postępowania karnego wobec niemożności ponoszenia przez nią odpowiedzialności karnej na zasadzie art. 10§2 kk,

albo

2. zmianę wyroku na korzyść oskarżonej, poprzez uznanie, iż oskarżona popełniła czyn z art. 156§3 kk w zw. z art. 10§2 kk i na tej podstawie wymierzenie oskarżonej kary 2 lat pozbawienia wolności,

ewentualnie

3. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku.

Obrońca oskarżonego D. Ż. na podstawie art. 425§1 i 2 kpk, art. 427§1 i 2 kpk w zw. z art. 444, 445§1 kpk zaskarżył powyższy wyrok w całości.

1. W oparciu o przepis art. 438pkt. 3 kpk wyrokowi zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a będący wynikiem naruszenia przepisów postępowania (zwłaszcza art. 7 kpk) poprzez uznanie, iż zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa utrudniania postępowania karnego określonego w art. tj. 239§1 kk, w sytuacji gdy w związku z tym, iż oskarżony nie miał świadomości, iż swoim zachowaniem utrudnia postępowanie karne, a usunięty przez oskarżonych telefon P. P. i zniszczona karta SIM nie stanowiły w przedmiotowej sprawie dowodu popełnienia któregokolwiek z przestępstw, nie można dojść do takiego przekonania;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, iż to oskarżony R. G.nalegał na kolegów, aby zawiadomić pogotowie ratunkowe, w sytuacji gdy dowody zebrane w przedmiotowej sprawie analizowane w oparciu o zasady logicznego rozumowania wskazują, iż to oskarżony D. Ż. podjął inicjatywę i zawiadomił pogotowie ratunkowe, co wynika z twierdzeń tego oskarżonego i wyjaśnień świadka J. Ż., a twierdzenia pozostałych oskarżonych, iż pogotowie został wezwane z ich inicjatywy służą jedynie w ukazaniu ich w jak najlepszym świetle i nie mają odzwierciedlenia w materiale dowodowym.

2. W oparciu o przepis art. 438 pkt 4 kpk wyrokowi zarzucił:

- rażącą niewspółmierność orzeczonej przez Sąd wobec oskarżonego D. Ż. kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, w sytuacji gdy współmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, uwzględniająca podstawowe cele, które powinna spełniać przedmiotowa kara w stosunku do oskarżonego jak też w zakresie prewencji ogólnej i oddziaływania społecznego, a przede wszystkim w zakresie oddziaływania wychowawczego na oskarżonego, wystarczająca jest kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Na zasadzie art. 427§1 i art. 437 kpk wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego D. Ż. od czynu opisanego w pkt 5 sentencji wyroku i wymierzenie za czyn z pkt. 3 sentencji wyroku kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Obrońca oskarżonego A. W. na podstawie art. 427§2 kpk i art. 438 pkt 4 kpk wyrokowi w zaskarżonej części zarzucił rażącą niewspółmierność (surowość) wymierzonej kary pozbawienia wolności, zbliżonej do górnej granicy ustawowego zagrożenia.

Na podstawie art. 427§1 kpk i art. 437§2 kpk wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części, przez wymierzenie oskarżonemu A. W. kary 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 5 lat oraz stosownej kary grzywny.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 457 § 2 kpk w zw. z art. 423§ 1a kpk, jeżeli sąd utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną, uzasadnienie sporządza się na wniosek strony. Wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie złożył obrońca oskarżonego A. W., zatem pisemne motywy dotyczą środka odwoławczego wniesionego przez obrońcę oskarżonej K. S. i obrońcy oskarżonego D. Ż., a także w związku z zastosowaniem art. 435 kpk dotyczą także odpowiedzialności oskarżonego R. G..

Co do apelacji obrońcy oskarżonej K. S..

Apelacja obrońcy oskarżonej K. S. została podzielona w istotnej części.

Skarżący pierwszoplanowe znaczenie nadał zarzutowi opartemu na normie art. 438 pkt. 1 kpk, ale analiza apelacji w części motywacyjnej w powiązaniu z przywołanymi jako kolejne zarzutami obrazy przepisów prawa procesowego i błędu w ustaleniach faktycznych daje podstawy do twierdzenia, że podstawę odwoławczą stanowią de facto zarzuty oparte na treści pkt. 2 i 3 wyżej wskazanego przepisu.

Sytuacja jest też oczywista z tego powodu, że obraza prawa materialnego może mieć miejsce tylko wtedy, gdy stan faktyczny ustalony jest prawidłowo, a nie zastosowano właściwego przepisu prawa materialnego (pogląd ten nie budzi najmniejszych wątpliwości w doktrynie i w praktyce). W sytuacji gdy apelacja nie tylko kwestionuje ocenę dowodów (zeznania J. Ż., wyjaśnienia współoskarżonych: D. Ż., R. G., A. W. i wyjaśnienia oskarżonej K. S.) ale też i ustalenia co do przebiegu zdarzenia w zakresie ściśle wiążącym się z oceną strony podmiotowej zachowania oskarżonej K. S. (wskazując na inne jako właściwe ustalenia faktyczne - zasadność ustalenia stanu faktycznego jako odpowiadającego kwalifikacji prawnej z art. 156 § 3 kk albo jako zdarzenia faktycznego, które w ocenie prawnej odpowiada pobiciu ze skutkiem śmiertelnym), rzeczą oczywistą jest, że nie ma mowy o zarzucie naruszenia prawa materialnego.

Na wstępie trzeba odnieść się do tego co skarżący podnosi w związku z oceną zdrowia psychicznego oskarżonej K. S., ponieważ niezależnie od rysujących się, a proponowanych przez skarżącego ocen prawnych zachowania oskarżonej, powyższa kwestia musi być przesądzona w pierwszej kolejności.

Skarżący w tym aspekcie podnosi m.in. zarzut naruszenia art. 5§ 2 kpk, co oczywiście w związku z niekwestionowanym rozumieniem brzmienia tego przepisu w praktyce orzeczniczej i doktrynie, nie ma w przedmiotowej sprawie miejsca - zarzut ten można podnosić jedynie wtedy, gdyby orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych - w tej sprawie co do kwestii oceny stanu tempore criminis oskarżonej i wobec niemożności ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonej.

Możliwy zakres skarżenia w tym zakresie opierać się może, a co też skarżący czyni, na zarzucie naruszenia przepisów prawa procesowego wskazanych w pkt. III zarzutów apelacji.

Przechodząc do tej kwestii trzeba wskazać, że Sąd meriti nie dopuścił się obrazy art. 366 kpk w zw. z art. 201 kpk w zw. z art. 167 kpk.

Nie ma podstaw do kwestionowania stanowiska Sądu w zakresie odnoszącym się do oceny czy zaistniała w sprawie sytuacja określona w art. 201 kpk, a zatem czy istniały podstawy do oddalenia wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłych z zakresu psychologii/psychiatrii dziecięcej i działania z urzędu w celu wyjaśnienia istotnych w tym aspekcie okoliczności sprawy.

Zagadnienie sprowadza się do kwestionowania prawidłowości ustaleń co do poczytalności oskarżonej (nieletniej oskarżonej) w chwili czynu w kontekście deficytu intelektualnego stwierdzonego w opinii psychologicznej. W tym zakresie opinia dwóch biegłych: A. R. i A. D. (opinia o nieletniej z 15.06.2012r. opracowana przez zespół diagnostyczny ze Schroniska dla Nieletnich w M., k.427-438) pierwotnie została uzupełniona opinią dwóch biegłych psychiatrów: Z. S. i M. S. (opinia sądowo- psychiatryczna k. 487-493). Szeroko umotywowane stanowisko wszystkich wyżej wymienionych biegłych zaprezentowane w toku przesłuchania na rozprawie głównej 13 maja 2013r. (k. 1008- 1015) skutkowało dopuszczeniem dowodu z opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów i biegłego psychologa właśnie w trybie art. 201 kpk innemu zespołowi biegłych: I. S., I. O. i H. O., czego rezultatem była opinia z 03.06.2013r. ( k. 1058-1069, wnioski k. 1068-1069). Biegłe z tego zespołu podtrzymały stanowisko na rozprawie 16 lipca 2013r. (k. 1104v- 1108). Zasadnie Sąd powołując się na art. 201 kpk wskazał (k.1108v), że brak podstaw do opiniowania w sprawie przez kolejny zespół biegłych, odnosząc się równocześnie do kwestii tak mocno akcentowanej przez skarżącego co do konieczności opiniowana w sprawie z wykorzystaniem badań dostosowanych, jego zdaniem, do wieku oskarżonej.

Powyższe stanowisko Sąd wyraził po wszechstronnym rozpytaniu biegłych na okoliczności mogące rzutować na prawidłowość opiniowania co do nieletniej oskarżonej (ukończone 16 lat w listopadzie 2011r., czyn z kwietnia 2012r.).

Z opinii uwzględniającej wszystkie stanowiska uprzednio prezentowane w sprawie ( w tym i stanowisko - nazwijmy je najkorzystniejsze, a prezentowane przez biegłe z zespołu diagnostycznego ze Schroniska dla Nieletnich w M.) wynika jednoznacznie, że nie stwierdza się u K. S. choroby psychicznej, a badanie psychologiczne wykazało, że funkcjonowanie jej ogólnej sprawności intelektualnej wprawdzie jest na poziomie dolnej normy, ale potencjalne możliwości oskarżonej są wyższe. Kwestie istotne w przedmiotowej sprawie jednoznacznie (m.in. k.1105) oceniła biegła psycholog H. O. stwierdzając, że poziom funkcji poznawczych oskarżonej pozwala na krytyczny odbiór rzeczywistości, planowanie i przewidywanie konsekwencji swojego zachowania. Ważne jest też stwierdzenie, że intelekt oskarżonej mieści się w granicach dolnej normy ale z zaznaczeniem, że na to obniżenie mają wpływ znaczne zaniedbania edukacyjne i środowiskowe.

W całokształcie, sposób procedowania Sądu celem wyjaśnienia istotnych z punktu widzenia odpowiedzialności nieletniej oskarżonej, a wymagających wiedzy specjalnej biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii okoliczności, nie nasuwa zastrzeżeń.

Niepodzielenie stanowiska skarżącego w wyżej wskazanym zakresie prowadziło w dalszej kolejności do rozważenia zarzutów procesowych odnoszących się do oceny materiału dowodowego i ustaleń faktycznych określających zachowanie oskarżonej jako przestępstwo zabójstwa w typie kwalifikowanym, w związku z rozbojem.

Trzeba przychylić się do stanowiska skarżącego, że ocena Sądu I instancji jest w tym zakresie nieprawidłowa, a błąd dotyczy zarówno oceny osobowych źródeł dowodowych rzutującej na ustalenie, że oskarżona dopuściła się rozboju na osobie P. P. – dotyczy to w szczególności oceny zeznań J. Ż., jak i oceny w całokształcie materiału dowodowego skutkującej przypisaniem oskarżonej działania z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P. P..

Prawidłowo skarżący wskazuje, że ani opisany stan faktyczny w ustaleniach Sądu, ani rozważania zawarte w uzasadnieniu na stronie 15 i 19 nie zawierają przekonujących stwierdzeń o winie oskarżonej w postaci jej przypisanej.

W ustaleniach faktycznych co do rozboju brak w ogóle stwierdzeń, a skarżący zasadnie argumentuje, że w całokształcie rozważania Sądu nie odzwierciedlają działania kierunkowego K. S. na dokonanie rozboju na P. P..

Pomijając argumenty apelującego kładącego nacisk na brak znamion rozboju w zachowaniu oskarżonej w płaszczyźnie kierunkowości działania sprawczyni zmierzającej do dokonania kradzieży przy użyciu (do realizacji tego celu) przemocy wobec osoby, wskazać należy na materiał dowodowy sprawy, który co do zasady w ogóle nie dawał podstaw do ustalenia, że doszło do zaboru pieniędzy na szkodę P. P..

Sąd I instancji tej kwestii nie ocenił prawidłowo, a pisemne motywy wskazują na trudność wykazania tak przypisanego działania oskarżonej K. S., co przełożyło się, jak się wydaje i na wspomniany brak ustaleń w tym względzie w stanie faktycznym przyjętym przez Sąd meriti.

Z rozważań Sądu wynika, że sprawstwo co do rozboju Sąd oparł na wyjaśnieniach J. Ż.. Sąd zauważył wprawdzie, że żaden ze świadków nie potwierdził zeznań J. Ż. dotyczących tego, że doszło do zaboru pieniędzy przez K. S., ale odwołał się do wyjaśnień A. W., z których miało wynikać, że w trakcie pobicia obie nieletnie domagały się od pokrzywdzonego zwrotu pieniędzy. Sąd dalej stwierdził, że cyt.„Skoro motywem działania oskarżonej było uprzednie zachowanie pokrzywdzonego, który nie zwracał pożyczonych pieniędzy to mogła w trakcie pobicia zabrać pieniądze uważając, że słusznie jej się należą” (strona 13 uzasadnienia). Już w świetle powyższego stwierdzenia, jak i w świetle wszystkich osobowych źródeł dowodowych w całokształcie, o czym poniżej, brak podstaw do przyjęcia sprawstwa z art. 280 § 1 kk w zachowaniu K. S..

Najistotniejsze w tym zakresie były zeznania J. Ż.. W pierwszym protokole przesłuchania z 01.05.2012r.(k.14-17) J. Ż. nie podała okoliczności, które odzwierciedlały zabór pieniędzy na szkodę P. P.. Zeznawała, że widziała P. P. leżącego na podłodze i „( …) Ja nie wiem w jaki sposób P. znalazł się na podłodze i dlaczego był w samych bokserkach” (k.16). Zacytowanie tego fragmentu ma znaczenie z uwagi na umiejscowienie później w zeznaniach momentu zaboru jako dokonanego zanim P. P. znalazł się na podłodze. Odnosząc się na rozprawie do odczytanego protokołu (k. 962), J. Ż. nie wskazała, że o powyższej okoliczności zapomniała zeznać. Przesłuchana po raz drugi w toku postępowania przygotowawczego następnego dnia (k. 66-70) również nie zeznała o okolicznościach świadczących o dokonaniu rozboju na P. P. (k.66v-70). We fragmencie dotyczącym tego wycinka zachowania wskazuje: „Teraz przypominam sobie, że jak P. leżał na podłodze i zrobił kupę, to K. zdjęła mu spodenki i sweter bo były zabrudzone. Widziałam to ja i A.. Nie wiem co K. zrobiła z ubraniami P.”. Potwierdzała te zeznania na rozprawie.

J. Ż. została przesłuchana ponownie w charakterze świadka w dniu 12.09.2012r., już po przedstawieniu K. S. w lipcu 2012r. zrzutu z art. 148 § 1 kk w zw. z art. 10 § 2 kk. Opisując zachowanie wobec P. P. również nie zeznała o zaborze pieniędzy na szkodę ww. W kolejnym protokole przesłuchania z dnia 11.12.2012r. (k. 578-579), w którym przyznaje m.in. to, że przed kopaniem P. P. założyła jeden but- „adidas” i że kopnęła go kilka razy, również nie wspomina o kradzieży pieniędzy.

W trakcie eksperymentu procesowego (k. 594-595, przeprowadzony tego samego dnia co przesłuchanie z 11.12.2012r.), świadek również o tym nie zeznała. Ostatni protokół z postępowania przygotowawczego sporządzony został w dniu 08.02.2013r. i wówczas J. Ż. zeznała: „Ja nie przeszukiwałam odzieży P. P.. Nie zabrałam mu żadnych pieniędzy. Nie wiem czy K. S. przeszukiwała odzież P. P.. Nie wiem czy ona mu zabrała jakieś pieniądze” ( k. 694v).

Na rozprawie świadek zeznała po okazaniu jej zdjęć z eksperymentu procesowego: „Przeszukiwano ubrania pokrzywdzonego, jak było zajście w pokoju, to K. wyjęła 20 złotych ze skarpety pokrzywdzonego” (k.964), a po odczytaniu k. 694 tj. protokołu przesłuchania z 08.02.2013r. zeznała na rozprawie(k. 964), że „K. S. wzięła te 20 złotych. Nie wiem dlaczego tego nie powiedziałam. Wzięła te pieniądze jak on jeszcze leżał na łóżku”.

Sąd odniósł się do kwestii stwierdzając, że zupełnie nowym elementem w zeznaniach J. Ż. jest jej twierdzenie o zaborze pieniędzy należących do P. P.. Sąd w tym względzie odwołując się do protokołu jej przesłuchania w toku rozprawy głównej (k. 964)stwierdził, że i ta część jej zeznań jest wiarygodna, albowiem nie zeznała wcześniej o powyższym z uwagi na brak świadomości co do konsekwencji zaboru pieniędzy w czasie pobicia cyt. „J. Ż. z pewnością nie miała świadomości dotyczącej konsekwencji zaboru pieniędzy w czasie pobicia i wiążącego się z tym zaostrzenia odpowiedzialności karnej. Zabór niewielkiej kwoty pieniędzy musiał wydawać się świadkowi mało istotny, zważywszy na fakt, że doszło do spowodowania skutku śmiertelnego. Jednak w toku rozprawy, kiedy okazywano zdjęcia i padały pytania dotyczące odzieży pokrzywdzonego świadek mógł sobie przypomnieć szczegół, o którym wcześniej nie zeznawał”. Umknęło Sądowi to, że i wcześniej (vide protokół przesłuchania wyżej wymienionej z 08.02.2013r.) okazywano odzież pokrzywdzonego świadkowi (z k. 460v) i świadek wyraźnie zeznała w kwestii pieniędzy, jak zacytowano powyżej: „Nie wiem czy K. S. przeszukiwała odzież P. P.. Nie wiem czy ona mu zabrała jakieś pieniądze” , zatem nie jest tak, że na rozprawie przypomniała sobie szczegół o którym wcześniej nie zeznawała. Świadek wyraźnie zeznała odmiennie, co w całokształcie nie uprawniało sądu I instancji do stwierdzenia, że K. S. dopuściła się również i rozboju na P. P. (strona 16). W sytuacji odczytywania szeregu protokołów, w których relacjonowała przebieg zdarzeń (z wyraźną ewolucją w kierunku przyznawania w końcu pewnych okoliczności również na swoją niekorzyść ) ani razu nie pojawiał się wątek zaboru pieniędzy. Nie zeznała też o tym spontanicznie w toku rozprawy.

Ani A. W. ani D. Ż. nie podali żadnej okoliczności, która by potwierdzała wersję odnośnie zaboru pieniędzy przez K. S., z zaznaczeniem, że wiele innych, można rzec mniej istotnych okoliczności, ale zbieżnych w pewnym zakresie z twierdzeniami J. Ż., podawali(vide k. 84-85, k. 87-88).

Z wyjaśnień R. G. również powyższe nie wynika. R. G. wyjaśniał o tym co usłyszał na temat przebiegu zdarzenia do czasu jego pojawienia się w mieszkaniu A. W. 29.04.2012r. (m.in. k.135-136). Na k. 140 zeznał „ (…) mówili, że P. się napił i K. go uderzyła”.

Opinia biegłej psycholog co do J. Ż. z 27.09.2012r. (k. 531- 537) zawiera istotne dla oceny zeznań świadka wnioski m.in. wniosek, że „wypowiedzi opiniowanej nie są skutkiem konfabulacji, ale zawierają świadomą tendencję do zatajania okoliczności, które mogą obciążać ją samą” (k. 537). W opinii uzupełniającej z 13.12.2012r. (k.611-614), po uzupełniającym przesłuchaniu w dniu 11.12.2012r. (k.578-579) biegła podała nadto, że opiniowana ma wyraźną skłonność do manipulowania faktami(k. 615), otoczeniem, w trakcie przesłuchania mocno kontrolująca się (k. 614).

Reasumując, przypisanie oskarżonej K. S. rozboju na P. P. nie ma uzasadnienia przy prawidłowo dokonanej ocenie materiału dowodowego.

Zeznania J. Ż., ich widoczna ewolucja jednoznacznie świadczą o konieczności uważnej ich oceny. W tym miejscu odnieść się można do treści listu z k.584, który Sąd poddał ocenie na stronie 14 uzasadnienia. Dokonana ocena jest nieuprawnionym zinterpretowaniem zapisu jednoznacznie na niekorzyść K. S.. Wyraźne jest jedynie to, że K. S. ma pretensje do J. Ż., że całą odpowiedzialność przerzuca na nią.

Co do przypisania oskarżonej K. S. zbrodni zabójstwa.

Trzeba wyjść od stwierdzenia, że dla ustalenia, że sprawca działał w zamiarze zabójstwa człowieka nie wystarcza ustalenie, że sprawca działał umyślnie chcąc zadać nawet ciężkie obrażenia ciała lub godząc się na powyższe lecz konieczne jest ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że sprawca zamiarem swoim obejmował skutek w postaci śmierci. Jeżeli co do takiego ustalenia zachodzą jakiekolwiek wątpliwości to stany faktyczne, w których została udowodniona umyślność działania w zakresie spowodowania obrażeń m.in. choroby realnie zagrażającej, a nastąpił pozostający w związku przyczynowym skutek w postaci śmierci, należy traktować jako działanie kwalifikowane z art. 156 § 3 kk.

Wielokrotnie praktyka orzecznicza dawała wyraz temu, że ocenę, czy sprawca miał zamiar pozbawienia życia ofiary, należy oprzeć na odtworzeniu jego przeżyć psychicznych z uwzględnieniem całokształtu udowodnionych okoliczności uwzględniając zarówno przesłanki natury przedmiotowej - co w tej sprawie odnosi się do „rodzaju użytego narzędzia”, godzenia kopnięciami w głowę i skakania po niej, ilości kopnięć i ich siły, oraz natury podmiotowej - przyczyn i tła zajścia, osobowości oskarżonej, a więc poziomu umysłowego, zachowania w relacjach międzyludzkich co do zasady, zachowania przed popełnieniem przestępstwa i po jego popełnieniu, stosunku do pokrzywdzonego.

K. S. była od pewnego czasu znajomą P. P. Dzieliła ich dość istotna różnica wieku. Materiał dowodowy sprawy wskazuje, że P. P., i A. W., inicjowali te kontakty, akceptowali, a nawet umożliwiali osobom niepełnoletnim spożywanie alkoholu, marihuany. Z materiału dowodowego sprawy nie wynika, aby K. S. żywiła negatywne uczucia wobec P. P..

Z jednoznacznych wyjaśnień D. Ż. (k.84v-85v, k.123-124) wynika, że obie: J. Ż. i K. S. „zaczęły coś gadać do P.” k. 84v, „poszły nałożyć obie buty i zaczęły go kopać w drugim pokoju, (…) po tym jak one wyszły z pokoju … same nam powiedziały” (tamże). Na k. 123 zeznał: „ jak ja zaszedłem do drugiego pokoju to widziałem jak J. i K. kopały P.. (…) K. później mówiła, że skakała mu po głowie, a J. kopała po żebrach” (k. 123, zeznania z 03.05.2012r.). A. W. zeznał: „ W pewnym momencie dziewczyny zaczęły coś szeptać miedzy sobą. (…). Po jakiś dwóch minutach poszły do P. pogadać z nim o jakimś długu” ( k. 129). D. Ż. na k. 144 wyjaśnił, że „ Pokrzywdzonego pobiły J. K.”. Wskazuje, że pobicie zostało zapoczątkowane przez to, że J. Ż. miał pretensję do P. P., że nazwał go pedałem. Wyjaśniał o działaniu obu nieletnich razem (k. 144v), przy czym wskazał też, że „K. powiedziała, że skakała po głowie, a J. kopała go chyba w żebra”. A. W. na k. 149 „one poszły do niego porozmawiać. Powiedziały, że go obudzą. Po minucie lub dwóch były jakieś stuki, puki. (…) opowiadały, że P. dostał od nich”. D. Ż. z kolei na k. 178v wyjaśnił: „K. powiedziała, że uderzyła P. bo ją zdenerwował. Później powiedziała, że skakała mu po głowie i że J. sprzedała mu parę kopów. (…) Wiem, że J. Ż. kopała pokrzywdzonego”(k. 178v). Z rozprawy D. Ż. k. 906 - „Zdarzenie kiedy dziewczyny kapały P. P. nie wiem ile trwało”. (…) Chyba mówiliśmy co się stało, że K. skakała po głowie”.

Powyższej przytoczone wyjaśnienia nie przemawiają zatem za twierdzeniem istnienia u oskarżonej zamiaru pozbawienia życia pokrzywdzonego w momencie podążenia za nim do pokoju. Z wyjaśnień oskarżonych D. Ż., R. G., czy A. W. wynika, generalizując ich stwierdzenia w tym momencie, że chodziło o jakieś nieporozumienie między nieletnimi a P. P.. Zarówno K. S. jak i J. Ż. nie ukrywały faktu, że pobiły pokrzywdzonego, a kontekst ich wypowiedzi po opuszczeniu pokoju świadczył o „daniu nauczki” P. P..

Z opinii sądowo- lekarskiej wynika, że obrażenia wewnątrzczaszkowe skutkujące śmiercią pokrzywdzonego powstały w następstwie kopnięć w głowę w okolice czołową prawą, ciemieniową lewą i potyliczną prawą, gdzie stwierdzono obecność otarć naskórka i podbiegnięć krwawych w powłokach miękkich czaszki. W następstwie tego zachowania powstał krwiak podtwardówkowy (dokładniej mechanizm tworzenia się krwiaka opisany w opinii biegłego J. Z. k. 724). Trzeba wskazać, że biegły medyk sądowy wiąże obrażenia w skórze twarzy w postaci podbiegnięć krwawych z otarciem naskórka w okolicy jarzmowej lewej, otarć naskórka w okolicy kącika bocznego oka prawego i na brodzie po stronie lewej z następowaniem i uderzaniem od góry płaszczyzną podeszwy buta lub stopy, przy czym zaznacza, że w obrębie twarzy, szyi, okolicy barków nie stwierdzono charakterystycznych cech wskazujących bezpośrednio na działanie podeszwy obuwia lub stopy. Z takim mechanizmem wiąże też podbiegnięcia krwawe i otarcia naskórka na przedniej powierzchni obu barków, a w całokształcie to oznacza, że doznane urazy głowy pozostające w bezpośrednim związku przyczynowym ze śmiercią P. P. nie powstały od „skakania po głowie”, co przekłada się na ocenę siły tego działania. Zatem skakanie po głowie i ciele pokrzywdzonego jednoznacznie świadczy o stopniu agresji K. S., nieumiejętności powstrzymania negatywnych emocji dodatkowo wspomaganych przez alkohol, ale mimo haniebnego zachowania, przez pryzmat sposobu zadawania obrażeń, również nie sposób przyjąć, że K. S. przyświecał zamiar pozbawienia życia P. P..

Godzenia się na śmierć pokrzywdzonego nie można też wywieść z zachowania po czynie. Mimo jednoznacznej bezduszności zachowania wobec P. P. leżącego na balkonie, poprzedzonego jego wyniesieniem z pokoju, a jeszcze wcześniej rozebraniem go, paradoksalnie te zachowania jakie były udziałem K. S. (jak i J. Ż. i innych) wpisują się dalej w kontekst sytuacyjny, który polegał na „daniu nauczki” P. P..

Reasumując, wniosek Sądu I instancji zaprezentowany na stronie 19 uzasadnienia co do kwalifikacji prawnej zachowania oskarżonej K. S. wobec P. P. zasadnie został zanegowany przez skarżącego, co w konsekwencji doprowadziło do przypisania oskarżonej czynu z art. 156 § 3 kk w wyroku zmieniającym.

Zgodnie z obowiązującym rozumieniem przepisu prawa materialnego z art. 156 § 3 kk przestępstwo to ma charakter skutkowy. W przedmiotowej sprawie skutek to objęta zamiarem ewentualnym realizacja znamion z art. 156 § 1 pkt 2 kk, a skutek w postaci śmierci można było przypisać K. S. z uwagi na spełnienie warunku z art. 9 § 3 kk. Oskarżona K. S. obiektywnie następstwo swojego zachowania wobec P. P., zważywszy na wyniki opiniowania odzwierciedlone w opinii sądowo-psychiatrycznej mogła przewidzieć.

Odnieść się trzeba do wniosku skarżącego o zakwalifikowanie zachowania oskarżonej jako czynu z art. 158 § 3 kk. Kwalifikacja ta byłaby prawidłowa gdyby nie można było stwierdzić związku przyczynowego pomiędzy zindywidualizowanym działaniem oskarżonej K. S., a skutkiem w postaci śmierci, co w przedmiotowej sprawie nie ma miejsca.

Przechodząc do wymiaru kary za czyn przypisany z art. 156 § 3 kk bezspornie trzeba odwołać się do art. 54§ 1 kk, który nakazuje, aby wymierzając karę K. S. kierować się przede wszystkim tym, aby sprawczynię wychować.

Żadną miarą nie oznacza powyższe możliwości orzeczenia kary takiej jak chce obrońca oskarżonej, formułując wniosek o wymierzenie kary 2 lat pozbawienia wolności. Trzeba wyraźnie stwierdzić, że wychowawcze cele kary może osiągnąć jedynie kara sprawiedliwa, czyli adekwatna do stopnia szkodliwości społecznej czynu i stopnia zawinienia. Przyjęty zamiar ewentualny spowodowania u P. P. choroby realnie zagrażającej życiu, a następstwo działania, które mogła przewidzieć wpływają na niższy stopień winy sprawczyni. Stopień winy sprawczyni w przedmiotowej sprawie wyznaczają też takie czynniki jak poziom jej rozwoju intelektualnego, o czym w opinii biegłych i jej wiek, a tym samym doświadczenie, posiadana wiedza.

Bezspornie przestępstwo popełnione przez oskarżoną charakteryzuje się bardzo wysokim stopniem szkodliwości społecznej z uwagi na charakter naruszonego dobra – zdrowie, a w następstwie, pozostającym w związku przyczynowym, życie człowieka. Na niekorzyść oskarżonej przemawiają również jej właściwości osobiste przez pryzmat sposobu funkcjonowania w kontaktach międzyludzkich - oskarżona jest osobą agresywną, nie respektującą norm i zasad moralnych.

Sposób zachowania sprawcy przed popełnieniem przestępstwa jest kolejną okolicznością, którą sąd bierze pod uwagę przy wymiarze kary. Oskarżona nie realizowała obowiązku nauki, przebywała w towarzystwie osób zdemoralizowanych, piła alkohol. Stosowane wobec niej środki wychowawcze lekceważyła. Trzeba jednak odnotować (odzwierciedla to wywiad środowiskowy z k. 898v), że środek wychowawczy w postaci dozoru kuratora zastosowano stosunkowo na krótko przed ocenianym zdarzeniem (postanowieniem z 28.04.2011r.) z uwagi na wykazywane przejawy demoralizacji polegające na niesystematycznym realizowaniu obowiązku szkolnego oraz utrzymywaniu kontaktów z osobami zdemoralizowanymi. Dane z akt sprawy jednoznacznie wskazują, że K. S. czynów karalnych nie popełniała.

Okoliczność bezspornie obciążającą stanowi sposób zachowania z uwagi na brutalność i agresywność jej działania - powyższe przejawiło się w ilości zadanych uderzeń, w ich sile, umiejscowieniu, działaniu poprzedzonym założeniem butów na nogi. Motywacja, która była przyczyną takiego zachowania się wobec pokrzywdzonego działa również na niekorzyść oskarżonej, niezależnie od tego czy była podyktowana rozliczeniami finansowymi czy zachowaniem P. P. w trakcie wieczoru.

Z całą pewnością P. P. nie był osobą agresywną. Relacjonowane przez J. Ż. wcześniejsze zachowanie K. S. wobec pokrzywdzonego również świadczy o powyższym, jak również o swego rodzaju dominacji K. S. (ale i J. Ż.) nad P. P.. J. Ż. zeznała na k. 510 „wiem, że był kiedyś konflikt między P. i K., ona go kiedyś skopała, nie znam szczegółów (k. 510), o tym też na k. 963„Potwierdzam to, że K. miała wcześniej skopać P.. Nie wiem dlaczego ona to zrobiła”.

Okolicznością obciążającą jest również zachowanie oskarżonej po popełnieniu przestępstwa polegające na naruszaniu godności człowieka, czynienie z niego zabawy ostentacyjnie i również na oczach innych.

W tym miejscu konieczne jest jednak wskazanie, że całkowite wyłączenie zasad moralnych nastąpiło w sytuacji poczucia pewnego rodzaju solidarności grupy z jej działaniem, a wcześniej jeszcze współdziałania J. Ż. w biciu pokrzywdzonego, jak również ewidentnie tożsamego zachowania wobec leżącego na balkonie P. P. również ze strony J. Ż.. Nie usprawiedliwia to zachowania K. S. wobec P. P., ale jednocześnie nie pozwala dokonywać gradacji jej zachowania na tle grupy szczególnie negatywnie, tak jakby wyostrzając szczególnie u niej brak hamulców do zachowania karygodnego. Pozostali widzieli to zachowanie, akceptowali je, a J. Ż. współdziałała zarówno w rozbieraniu pokrzywdzonego, wynoszeniu go z pokoju, wyrzucaniu jego ubrań na zewnątrz, jak i w zachowaniu wobec P. P. gdy leżał na balkonie.

Oceniając sposób zachowania oskarżonej po popełnieniu czynu z dalszej perspektywy trzeba wskazać na to co wynika z okresu jej pobytu w schronisku w M. – oskarżona poddaje się oddziaływaniom wychowawczym, dobrze funkcjonuje w grupie, nie stwarza problemów.

W całokształcie, w ocenie Sądu długoterminowa kara pozbawienia wolności, długotrwałe oddziaływanie resocjalizacyjne na oskarżoną, może doprowadzić do wychowania oskarżonej i zapobiec popełnieniu przez nią przestępstw w przyszłości, stąd wynika orzeczenie jej w wymiarze 8 lat. Orzeczona kara jest karą bardzo surową, zważywszy na wiek sprawczyni i górną granicę wymiaru kary przewidzianą w art. 156 § 3 kk ( 12 lat), ale w całokształcie oceny zachowania oskarżonej jest to kara sprawiedliwa.

Co rozstrzygnięcia o uchyleniu rozstrzygnięcia z pkt. 2 wyroku o nawiązce.

Skarżący kwestionując orzeczenie w tym zakresie nie wskazał zarówno w zarzutach jak i w uzasadnieniu naruszenia prawa w tym zakresie, ale bezspornie zaskarżenie wyroku w całości na korzyść oskarżonej K. S. nakazywało ocenę prawidłowości tego rozstrzygnięcia.

Rozstrzygnięcie Sądu jest dotknięte obrazą prawa materialnego - art. 46 § 2 k.k., przez orzeczenie na tej podstawie od oskarżonej nawiązki na rzecz M. P. w wysokości 30.000 zł w sytuacji gdy na podstawie tego przepisu, jedynym uprawnionym podmiotem jest pokrzywdzony sensu stricto a nie strony zastępcze wstępujące w prawa zmarłego pokrzywdzonego.

Sąd wskazał, że pokrzywdzona M. P. złożyła wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody, a wobec skazania wniosek był w pełni uzasadniony w zakresie, w jakim zmierzał do zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę. Sąd ustalił, że „M. P. przeżyła śmierć syna, śmierć bliskiej osoby wywołuje uczucie żalu, smutku, przygnębienia i tęsknoty, uczucia są potęgowane świadomością, że utrata najbliższego jest nieodwracalna, ustalając, ze na rzecz M. P. kwota 30000 zł orzeczona jako nawiązka stanowiąca zadośćuczynienie jest bez wątpienia adekwatna do rozmiarów jej cierpień” (str. 21-22 uzasadnienia). Sąd wyraźnie wskazał, że nie orzeka żadnej kwoty tytułem naprawienia szkody, brak jest bowiem dowodów wskazujących wysokość uszczerbku w majątku M. P., względnie pogorszenia jej sytuacji majątkowej spowodowanych śmiercią P. P..

Art. 46 § 2 k.k. stanowi, że nawiązka może być orzeczona na rzecz pokrzywdzonego (vide Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 października 2010 r. IV KK 46/10 LEX nr 653734, tak też i w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r. III KK 349/13 Lex nr 1427411). Można jeszcze dodać, że rzeczywiście jest tak, że z dniem 3 sierpnia 2008 r. weszła w życie ustawa z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), która dodała w art. 446 kc przepis § 4. Na mocy tego przepisu sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zmiany te nie doprowadziły jednak do tego, że orzeczenie nawiązki jest możliwe w celu zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci oraz nie wskazały na innych niż pokrzywdzony, o którym mowa w art. 49 § 1 kpk osób na rzecz których nawiązka może być orzeczona.

Co do apelacji obrońcy oskarżonego D. Ż. oraz rozstrzygnięcia opartego o art. 435 kpk wobec oskarżonego R. G..

Zasadnie w apelacji obrońcy oskarżonego D. Ż. zostało zanegowane ustalenie, że oskarżony D. Ż. swoim zachowaniem dopuścił się czynu z art. 239§ 1 kk.

Apelacja obrońcy oskarżonego zasługiwała na uwzględnienie w zakresie podniesionego w niej zarzutu obrazy art. 7 kpk, których konsekwencją było dokonanie błędnych ustaleń faktycznych sprowadzających się do przyjęcia, iż oskarżony D. Ż. popełnił czyn z art. 239 § 1 kk.

Ustalenia Sądu w tym względzie na stronie 2 uzasadnienia odzwierciedlają przyjęcie, że „po zabraniu P. P. przez karetkę K. S., J. Ż., D. Ż. oraz R. G. opuścili mieszkanie A. W., z którego zabrali należący do P. P. telefon komórkowy marki (...). Świadomy zagrożenia karą D. Ż. postanowił nie zwracać telefonu siostrze P. P.. Wyjął z niego kartę SIM i oddał telefon R. G.. R. G. wyrzucił telefon na trawnik na osiedlu (...)”.

W rozważaniach Sąd stwierdził, że oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, ale złożyli wyjaśnienia, których treść wskazuje na to, że chcąc utrudnić ewentualne postępowanie karne usunęli telefon P. P..

Rzeczywiście jest tak, że w wyjaśnieniach D. Ż. i R. G. przyznają to, że zabrali z mieszkania A. W. telefon komórkowy należący do pokrzywdzonego. Sąd wskazuje, że początkowo zamierzali zwrócić telefon jego siostrze, potem jednak zmienili zamiar. Wskazuje też, że niewątpliwie pomiędzy oskarżonymi doszło do dorozumianego porozumienia, co do pozbycia się telefonu komórkowego, a dalej, że telefon mógł stanowić dowód w sprawie. Oskarżeni przewidywali, że wobec ciężkiego stanu w jakim pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala P. P. może być prowadzone postępowanie karne, a telefon może być dowodem w sprawie. Wyrzucając telefon chcieli uniemożliwić organom procesowym zapoznanie się z nim, czyli innymi słowy chcieli zatrzeć ślady przestępstwa.

Dla bytu przestępstwa poplecznictwa konieczne jest ustalenie zamiaru utrudnienia lub udaremnienia w jakikolwiek sposób postępowania karnego. Sprawcy trzeba udowodnić, że godził się pomóc sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej, skoro występek poplecznictwa jest występkiem umyślnym (może być popełniony tak z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym).

Wymowne w tym względzie są zeznania M. P. (1) złożone w dniu 01.05.2012r.(k.3-4). Z treści zeznań wynika jednoznacznie, że D. Ż. pozostając w kontakcie telefonicznym z M. P. (1)wskazywał, że zwróci telefon. Co istotne to podał swój numer telefonu i swoje dane.

W tych okolicznościach nie sposób doszukać się w zachowaniu zarówno D. Ż. jak i R. G. umyślności (nawet z zamiarem wynikowym) działania ukierunkowanego na utrudnianie postępowania karnego. Nawet przez pryzmat strony przedmiotowej zachowania oskarżonych Sąd I instancji również to dostrzegał, stwierdzając, że przedmiotowy telefon jedynie w niewielkim stopniu mógł być istotny dla dokonania ustaleń faktycznych w sprawie, ale całkowicie nieprawidłowo ocenił stronę podmiotową zachowania oskarżonych.

Zmiana wyroku nastąpiła też wobec R. G., który skorzystał z „cudzego środka odwoławczego” podstawą zmiany orzeczenia na jego korzyść były te same względy, które stały się podstawą zmiany orzeczenia w stosunku do oskarżonego D. Ż. co do czynu przypisanego w pkt. 5 wyroku.

Rozstrzygniecie o uniewinnieniu oskarżonych D. Ż. i R. G. od czynu z art. 239 § 1 kk powodowało, że w sprawie nie było warunków do orzekania kar łącznych wobec wyżej wymienionych oskarżonych.

W odniesieniu do kary jednostkowej pozbawienia wolności co do R. G. orzeczonej za czyn z art. 162 § 1 kk pozostawały aktualne rozważania Sądu I instancji co do istnienia pozytywnej prognozy co do przestrzegania prawa na przyszłość przez oskarżonego, o czym Sąd I instancji w stosownym fragmencie swojego uzasadnienia, ze zmianą jedynie w zakresie określenia okresu próby, zamiast maksymalnego, na okres próby wynoszący 4 lata jako wystarczający przy uwzględnieniu stopnia pewności prognozowania pozytywnie na przyszłość.

Słuszna jest też apelacja obrońcy oskarżonego D. Ż. wskazująca, że wobec oskarżonego za czyn z art.162§ 1kk Sąd orzekł rażąco niewspółmierną karę pozbawienia wolności.

Trzeba wskazać w pierwszym rzędzie, że czyn z art.162§ 1kk zagrożony jest karą do trzech lat pozbawienia wolności. Oskarżony D. Ż. nie był karany dotychczas. W chwili czynu miał jedynie nieco powyżej 17 lat.

Z art.54§ 1 kk wynika, że wobec sprawców młodocianych należy stosować szczególne zasady, priorytet dając celom wychowawczym. Krótko mówiąc chodzi o wywołanie za pomocą kary efektu wychowawczego. Zdecydowanie pierwszeństwo ma dyrektywa prewencji indywidualnej. Oczywiście nie równa się powyższe pobłażliwości dla sprawców młodocianych co do zasady, ale kara musi być zawsze zindywidualizowana, dostosowana do konkretnego sprawcy, uwzględniająca w konkretnych okolicznościach „rozmiar potrzeby” oddziaływania wychowawczego.

Trzeba zwrócić uwagę, że Sąd wymierzając D. Ż. karę za nieudzielenie pomocy w niebezpieczeństwie wyraźnie wskazał, że miał na uwadze identyczne okoliczności jak w przypadku kary orzeczonej wobec A. W.(wobec tego oskarżonego została orzeczona kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności). Już powyższe wskazuje, że Sąd w odniesieniu do D. Ż. orzekł niewspółmiernie surowo, skoro wobec 34 - letniego właściciela mieszkania, swego rodzaju gwaranta bezpieczeństwa P. P. – swego bliskiego kolegi, orzekł karę jedynie o 3 miesiące krótszą niż wobec D. Ż., 17- latka, przebywającego w towarzystwie znacznie starszej osoby, w jego mieszkaniu. Sąd wręcz stwierdził, że obaj oskarżeni znajdowali się w takich samych okolicznościach, więc stopień szkodliwości społecznej ich czynów był zbliżony. Wprawdzie stwierdził, że D. Ż. jest jednak młodocianym sprawcą przestępstwa, brak mu doświadczenia życiowego, a wymierzając mu karę miał obowiązek nadania priorytetu wychowawczym celom kary, jednakże zdecydowanie nie odzwierciedlił tego w wymiarze kary. Wszystkie te uwarunkowania nakazywały obniżyć karę D. Ż. do 2 lat, uznając, że jest to kara współmierna do popełnionego czynu, stopnia zawinienia oskarżonego i warunków i właściwości osobistych oskarżonego.

Apelujący obrońca powołał się na szereg judykatów odzwierciedlających stanowisko, że bezwzględna kara pozbawienia wolności ma negatywny, destrukcyjny i desocjalizujący wpływ na młodocianych sprawców, ale nie ten argument zaważył na stwierdzeniu, że wobec oskarżonego kara winna być orzeczona z warunkowym zwieszeniem jej wykonania.

Sąd I instancji uznał, że wychowawcze cele kary wobec tego oskarżonego mogą zostać osiągnięte jedynie poprzez orzeczenie stosunkowo surowej kary pozbawienia wolności bez jej warunkowego zawieszenia. Akcentował znaczny stopień demoralizacji, brak poszanowania podstawowych wartości prawnych i moralnych, konieczność uzmysłowienia mu obowiązku respektowania nie tylko przepisów prawa, ale przede wszystkim reguł wynikających z potrzeby międzyludzkiej solidarności.

Stwierdzić jednak trzeba, że wymierzenie kary z warunkowym zwieszeniem jej wykonania jest celowe wobec tego sprawcy. Mimo stwierdzenia demoralizacji, prognozowanie pozytywnie na przyszłość jest uzasadnione przejawionym przez D. Ż. zachowaniem - wezwanie karetki pogotowia, a nie opuszczenie definitywnie mieszkania. W tym miejscu podzielić należy stwierdzenia apelującego obrońcy oskarżonego co do tego, że to D. Ż. podjął decyzję o zawiadomieniu pogotowania ratunkowego, mimo że i inni mieli fizycznie taką możliwość (do powyższego wniosku prowadzi ocena materiału dowodowego, a to przede wszystkim w powiązaniu z faktem bezspornym jakim jest zarejestrowana rozmowa telefoniczna z pogotowiem ratunkowym przeprowadzona przez D. Ż., co dobitnie świadczy o realizacji podjętej ostatecznie decyzji, a wyjaśnienia R. G. i A. W., którzy chcą sobie przypisać powyższą inicjatywę należy potraktować jedynie jako wyobrażenie istnienia po ich stronie takiego zamysłu). Okres próby na 4 lata został określony przy uwzględnieniu stopnia pewności prognozy kryminologicznej.

Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze opiera się na przepisie art. 624 kpk.

H.