Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 876/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Beata Wojtasiak (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SO del. Elżbieta Siergiej

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z o.o. w S.

przeciwko Gminie O.

z udziałem interwenienta ubocznego A. B. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 12 sierpnia 2014 r. sygn. akt V GC 1/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o. w S. wniósł o zasądzenie od Gminy O. na rzecz A. B. (1) kwoty 363.363,28 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lutego 2013 roku do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W dniu 29 listopada 2013 roku Sąd Okręgowy wydał nakaz w postępowaniu upominawczym.

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu, w którym domagał się oddalenia powództwa.

Pismem z dnia 27 marca 2014 roku A. B. (1) przystąpił do postępowania w charakterze interwenienta ubocznego.

Pismem z dnia 16 kwietnia 2014 roku powód ograniczył powództwo do kwoty 355.450,46 złotych. Na wypadek umorzenia postępowania egzekucyjnego (...) lub nieuwzględnienia roszczenia głównego zgłosił także żądanie ewentualne domagając się zasądzenia od pozwanego na jego rzecz kwoty 355.450,46 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lutego 2012 roku do dnia zapłaty tytułem naprawienia szkody wyrządzonej poprzez niezrealizowanie zajęcia komorniczego dokonanego pismem z dnia 11 grudnia 2012 roku.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2014 roku zasądził od pozwanej Gminy O. na rzecz A. B. (1) kwotę 355.450,46 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lutego 2013 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części i orzekł o kosztach procesu.

U podstaw powyższego orzeczenia znalazły się następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 17 lipca 2012 roku pomiędzy Miejskim Zarządem Dróg i Mostów w O. (zamawiający) a A. B. (1) (wykonawca) została zawarta umowa nr (...).8.2012, na mocy której wykonawca zobowiązał się wykonać roboty budowlane, których przedmiotem była (...). Wynagrodzenie A. B. (1) ustalono na kwotę 363.363,28 złotych.

W §12 umowy uregulowano sposób rozliczenia z podwykonawcami. W myśl ust. 3 lit e, w przypadku faktur końcowych, z których wykonawca zobowiązany jest do przekazania należności podwykonawcom, wykonawca w terminie 10 dni przed upływem terminu płatności faktury końcowej przez zamawiającego złoży kserokopie potwierdzone przez bank, przelewów dokonanych na rachunki podwykonawców albo złoży oświadczenia podwykonawców, że wszystkie należności podwykonawców z tytułu zrealizowanych przez niech części przedmiotu zostały przez wykonawcę uregulowane. Brak przekazania przez wykonawcę ww. dokumentów spowoduje zatrzymanie z faktur końcowych wynagrodzenia należnego podwykonawcom, do momentu spełnienia tego warunku.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym z dnia 3 grudnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od A. B. (1) na rzecz (...) Sp. z o.o. w S. kwotę 436.536,90 złotych z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. Postanowieniem z dnia 9 kwietnia 2013 roku nakazowi została nadana klauzula wykonalności. Powód złożył do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy wniosek o zabezpieczenie roszczenia objętego nakazem. Pismem z dnia 11 grudnia 2012 roku komornik wysłał zawiadomienie o zajęciu wierzytelności A. B. (1) należnych mu od Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w O. z tytułu wynagrodzenia z umowy. Pismo zostało odebrane przez pozwanego w dniu 14 grudnia 2012 roku.

W odpowiedzi pozwany, pismem z dnia 19 grudnia 2012 roku, poinformował, że ma z A. B. (1) podpisaną umowę na wartość 363.363,28 złotych oraz, że planowany termin zakończenia umowy to styczeń 2013 roku i wówczas będzie możliwe zrealizowanie zajęcia wierzytelności.

Pismem z dnia 21 stycznia 2013 roku A. B. (1) poinformował Miejski Zarząd Dróg i Mostów w O., że nie posiada środków na opłacenie podwykonawcy i prosi o opłacenie wystawionej przez niego faktury.

Protokołem z dnia 22 lutego 2013 roku dokonano końcowego odbioru prac. W tym samym dniu Miejski Zarząd Dróg i Mostów w O. wystawił wykonawcy notę obciążeniową w kwocie 5.450,46 złotych z tytułu nieterminowego wykonania umowy. Kwotę tę pozwany potrącił z wynagrodzenia należnego A. B. (1).

W dniu 26 lutego 2013 roku A. B. (1) wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 363.363,28 złotych, natomiast D. B. na kwotę 350.000 złotych. Jednocześnie A. B. (1) zwrócił się z prośbą do Zarządu o zabezpieczenie roszczeń jego podwykonawcy i o przelanie należnej mu kwoty 350.000 złotych na wskazany rachunek. Faktura nr (...), wystawiona przez A. B. (1), została przez pracownika pozwanego skontrolowana pod względem merytorycznym jak również formalno-rachunkowym i zatwierdzona do wypłaty.

W dniu 25 marca 2013 roku pozwany dokonał na rachunek bankowy D. B. przelewu kwoty 350.000 złotych jako tytuł płatności wskazując fakturę (...), na konto komornika sądowego przelał kwotę 7.912,82 złotych tytułem zajęcia wierzytelności A. B. (1) z wymienionej faktury.

Po nadaniu klauzuli wykonalności na nakaz z dnia 3 grudnia 2012 roku wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne i komornik przy Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy ponownie dokonał zajęcia wierzytelności przysługującej A. B. (1) od pozwanego, o czym zawiadomił pozwanego pismem odebranym w dniu 22 kwietnia 2013 roku. Nadto komornik ten wystawił powodowi zaświadczenia o dokonaniu zajęcia wierzytelności A. B. (1)

W dniu 29 kwietnia 2013 roku Rada Miasta O. podjęła uchwałę nr (...), mocą której Miejski Zarząd Dróg i Mostów w O. został przejęty przez Zarząd Dróg Z. i (...) w O.. Jednostka ta przejęła wszelki zobowiązania przejętego podmiotu.

Pismem z dnia 24 października 2013 roku powód wezwał do zapłaty kwoty 363.363,28 złotych.

Z informacji od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie wynika, iż przeciwko A. B. (1) prowadzone są liczne postępowania egzekucyjne, większość z nich została umorzona. Nie posiada on wymagalnych wierzytelności, nie posiada środków na rachunku bankowym, nie posiada nieruchomości ani mienia ruchomego podlegającego egzekucji.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy wskazał, że w niniejszej sprawie stan faktyczny nie był sporny, strony nie kwestionowały ani wiarygodności, ani treści dowodów z dokumentów, które dołączyły do akt sprawy, a które Sąd zaliczył w poczet materiału dowodowego.

Sąd Okręgowy wskazał, że podstawą niniejszego powództwa był art. 887 § 1 k.p.c. w związku z art. 902 k.p.c., a powództwo wytoczone na tej podstawie ma szczególny charakter, bowiem na skutek zajęcia dochodzi do podstawienia wierzyciela egzekwującego we wszystkie prawa i roszczenia dłużnika związane z zajętą wierzytelnością. Dłużnik egzekwowany A. B. (1) został przypozwany i zgłosił swe przystąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego. W ocenie Sądu I instancji, z chwilą otrzymania informacji o zajęciu wierzytelności, Miejski Zarząd Dróg i Mostów utracił prawo do dysponowania tą wierzytelnością.

Sąd Okręgowy wskazał także na niekonsekwencję w stanowisku pozwanego. W sprzeciwie od nakazu zapłaty podnosiła on bowiem brak legitymacji powoda, powołując się na wygaśnięcie roszczenia A. B. (1) z chwilą dokonania płatności na rzecz podwykonawcy, a następnie kwestionował wymagalność roszczenia. Twierdzeniom pozwanego co do braku wymagalności roszczenia A. B. (1) przeczył, zdaniem Sądu Okręgowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy, z którego wynikało, iż Miejski Zarząd Dróg i Mostów uznał wierzytelność A. B. (1) za wymagalną. Z wyciągu z rachunku bankowego Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w O. (k. 114) wynikało, iż pozwany w dniu 25 marca 2013 roku dokonał na konto D. B. przelewu na kwotę 350.000 złotych, jako tytuł płatności wskazał wystawioną przez A. B. (1) fakturę nr (...). Również w przelewie na konto Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy jako tytuł płatności widnieje zajęcie wierzytelności z faktury (...). Pozwany dokonał także potrącenia kwoty 5.450,46 złotych tytułem kary umownej z wynagrodzenia A. B. (1). Tym samym powoływanie się na zapisy umowne umożliwiające zatrzymanie wynagrodzenia do czasu zapłaty podwykonawcom, Sąd Okręgowy uznał za bezskuteczne.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdził także, że zapłata przez pozwanego podwykonawcy nie powodowała automatycznie wygaśnięcia obowiązku zapłaty na rzecz wykonawcy. Inwestor nie może bowiem zwolnić się od wypłaty całego wynagrodzenia należnego wykonawcy, powołując się na to, że zapłacił wynagrodzenie należne podwykonawcom (art. 674 1 § 5 k.c.). W tym zakresie Sąd Okręgowy powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Z uwagi na powyższe, za nieskuteczne Sąd Okręgowy uznał także potrącenie przez pozwanego wierzytelności z tytułu kary umownej, gdyż wierzytelność ta powstała już po dacie dokonania zajęcia przez organ egzekucyjny i stała się wymagalna też po tej dacie. Także stanowisko strony pozwanej, co do zrzeczenia się roszczenia przez A. B. (1) nie znalazło potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. W piśmie z dnia 26 lutego 2013 roku zwrócił się on jedynie o zabezpieczenie roszczenia przysługującego jego podwykonawcy.

Na podstawie art. 217 k.p.c. Sąd oddalił wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodów z osobowych źródeł dowodowych zgłoszone przez powoda uznając, że okoliczności sporne sprawy zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne i na podstawie art. 647 k.c. w zw. z art. 481 k.c. oraz w zw. z art. 887§1 k.p.c. w zw. z art. 902 k.p.c. zasądził od pozwanego na rzecz A. B. (1) kwotę 355.450,46 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lutego 2013 roku do dnia zapłaty, oddalając ewentualne żądanie powoda. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części w zakresie punktów I i III, zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 354 k.c. ,

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału dowodowego:

a)  poprzez uznanie, że w stanie faktycznym sprawy pozwany mógł wypłacić A. B. (1) wynagrodzenie wynikające z umowy, podczas gdy zgodnie z postanowieniem § 12 ust. 3 litera e tej umowy zmawiający nie mógł zrealizować tej płatności, gdyż była ona wstrzymana do momentu przedłożenia przez wykonawcę dokumentów w przedmiotowym postanowieniu umownym wskazanych,

b)  poprzez bezpodstawne ustalenie w sprawie, iż dokonanie płatności na rachunek bankowy komornika sądowego kwoty 7.912,82 złotych stanowiło „uznanie długu” pozwanego wobec wykonawcy, podczas gdy pozwany w świetle łączącej strony umowy nie miał podstaw prawnych do wypłacenia A. B. (1) jakiejkolwiek kwoty, tym bardziej zatem przekazanie należności komornikowi odbywało się bez podstawy prawnej,

2.  naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik postępowania, a w szczególności:

a)  art. 896 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez nieuzasadnione w stanie faktycznym sprawy przyjęcie, iż pozwany powinien wpłacić dochodzoną pozwem kwotę komornikowi sądowemu pomimo, że nie istniała żadna należność względem wykonawcy, którą Gmina O. miałaby obowiązek przelać,

b)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, a przez to dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, przejawiającą się w:

- uznaniu iż opisanie faktur VAT oraz przelewu na kwotę 350.000 złotych dokonanego na rachunek bankowy D. B. potwierdzało uznanie długu wobec wykonawcy oraz zaspokojenie przez Gminę O. roszczenia A. B. (1) w zakresie wynagrodzenia,

- bezpodstawne ustalenie w sprawie iż dokonanie omyłkowej płatności na rachunek bankowy komornika sądowego kwoty 7.912,82 złotych stanowiło „uznanie długu” pozwanego wobec wykonawcy podczas gdy pozwany zgodnie z zapisami przedmiotowej umowy oraz przepisami bezwzględnie obowiązującego prawa nie mógł zarówno wypłacić wynagrodzenia wykonawcy jak i uznać jego roszczenia,

c)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku, dlaczego Sąd uznał, iż możliwym zgodnie z prawem było dokonanie przez strony zmiany umowy zawartej zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych w sposób dorozumiany oraz dlaczego Sąd Okręgowy ustalił, iż przelew na rachunek D. B. stanowił realizację polecenia w tym zakresie złożonego przez wykonawcę – A. B. (1) zamawiającemu – Gminie O. (przekaz) nie odniósł się natomiast do faktu, że pozwany zobowiązany był do zapłaty wobec podwykonawcy na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.

Nadto wniósł o dopuszczenie dowodów z dokumentów dołączonych do apelacji i na podstawie powyższego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie trafnie uznał, że powództwo było zasadne. Sąd Apelacyjny w całości aprobuje zarówno ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, jak też ocenę prawną przedstawioną przez ten Sąd.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dostatecznie wyjaśnił motywy rozstrzygnięcia. Uzasadnienie to zawiera wszelkie wymagane elementy przewidziane w art. 328 § 2 k.p.c. i na jego podstawie można było prześledzić tok rozumowania Sądu, a przede wszystkim dokonać kontroli instancyjnej tego rozstrzygnięcia. Stąd też zarzut apelacyjny dotyczący naruszenia tego przepisu nie był uzasadniony, bowiem o uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (zob. post. SN z 21 listopada 2001 roku, I CKN 185/01, L.; wyr. SN z 22 maja 2003 roku, II CKN 121/01, L.; wyr. SN z 20 lutego 2003 roku, I CKN 65/01, L.; wyr. SN z 7 lutego 2001 roku, V CKN 606/00, L.).

Powód nie wyjaśnił też w czym upatruje naruszenie przez Sąd I instancji przepisu art. 354 k.c. Zgodnie z tym przepisem dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi i zasadom współżycia społecznego. O ile skarżący miał na myśli, że przepis ten zwalniał go z obowiązku realizacji zajęcia komorniczego na rzecz realizacji świadczenia do rąk podwykonawcy w trybie art. 674 1§ 5 k.c., to z poglądem tym w okolicznościach niniejszej sprawy zgodzić się nie można, co rozwinięte zostanie w dalszej części uzasadnienia.

Także zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 k.p.c. nie był trafny. Stan faktyczny w niniejszej sprawie co do zasady nie był sporny. Nie ulegało bowiem wątpliwości, że pozwany zawarł umowę z A. B. (1) na kwotę 363.363,28 złotych, a wykonawca wykonał zobowiązanie. Pozwany wyraził również zgodę na częściowe wykonanie prac przez podwykonawcę. Bezsporne było i to, że pozwany, mimo zajęcia przez komornika wierzytelności przysługującej A. B. (2), zajęcia tego nie wykonał.

Niewątpliwie w dniu 14 grudnia 2012 roku doszło do zajęcia wierzytelności przysługującej A. B. (1) z tytułu umowy zawartej z Miejskim Zarządem Dróg i (...). Natomiast w dniu 25 marca 2013 roku pozwany wypłacił część należnego wynagrodzenia w wysokości 350.000 złotych podwykonawcy, resztę kwoty wpłacając na konto wskazane przez komornika. Nie jest tu pozbawiona logiki ocena Sądu I instancji, że takie zachowanie pozwanego stanowiło poniekąd uznanie istnienia wierzytelności przysługującej A. B. (2), zaś twierdzenia pozwanego, że wpłata na konto komornika nie stanowiła przejawu takiego uznania, lecz była zwykłą omyłką, nie zostały przez niego dowiedzione. W szczególności za dowód taki nie może być przyjęte załączone do apelacji pismo pozwanego z dnia 15.09.2014 r., wzywające powoda do zwrotu kwoty uiszczonej uprzednio komornikowi. W tym piśmie pozwany zresztą nie powołuje się na swój błąd przy dokonywaniu płatności.

Z opisanej sekwencji zdarzeń wynika jednoznacznie, że wierzytelność powoda powstała w pierwszej kolejności, następnie zaś po zrealizowaniu zobowiązania przez A. B. (1), wymagalne stało się roszczenie wykonawcy i podwykonawcy względem pozwanego.

Podkreślenia wymaga, że pozwany dokonał zapłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy bez wezwania ze strony tego ostatniego i nie respektując przy tym zajęcia komorniczego.

Niniejsze powództwo zostało wytoczone na podstawie art. 887 k.p.c. w związku z art. 902 k.p.c.. Zgodnie z tą regulacją wierzyciel z mocy samego zajęcia może wykonywać wszelkie prawa i roszczenia dłużnika. Powództwo wytoczone przez wierzyciela egzekwującego, mające miejsce w niniejszej sprawie, stanowi przypadek substytucji procesowej (podstawienia procesowego). Wytaczając powództwo wierzyciel może żądać w pozwie wypłaty należności do rąk dłużnika ewentualnie nakazania ich uiszczenia komornikowi lub złożenia do depozytu sądowego. W trybie powyżej wskazanego przepisu powód realizuje własne roszczenie przysługujące mu przeciwko wykonawcy w stosunku do jego dłużnika. W niniejszym procesie na skutek podstawienia procesowego, powód mógł uzyskać taką korzyść, jaką uzyskałby jego dłużnik gdyby wytoczył powództwo.

Obrona pozwanego, zmierzająca do oddalenia powództwa, sprowadzała się do zakwestionowania zaistnienia wymagalności roszczenia przysługującego temu A. B. (1) po dacie dokonania zajęcia komorniczego. Zdaniem skarżącego pogląd taki miał oparcie w brzmieniu zapisu § 12 e umowy łączącej strony. Stanowisko takie nie jest jednak trafne.

W nawiązaniu do treści tego zapisu tamującej – zdaniem powoda – wymagalność roszczenia wykonawcy, wskazać należy, że w istocie uzależniła ona dokonanie zapłaty wynagrodzenia należnego wykonawcy od spełnienia przez niego dodatkowych wymagań (złożenia kserokopii przelewów potwierdzonych przez bank, czy złożenia oświadczeń podwykonawców). Wprowadzenie tego typu wymagań uznać jednak należy za nieważne, bowiem wiązały one wykonanie zobowiązania przez inwestora z działaniami osób trzecich, pozostających poza węzłem stosunku obligacyjnego. Jakkolwiek oczywiście strony mogą swobodnie układać treść stosunku prawnego, to jednak – zgodnie z art. 353 1 k.c. – granice tej swobody wyznaczone są właściwością danego stosunku prawnego, a także ustawą i zasadami współżycia społecznego. W ocenie Sądu Apelacyjnego termin zapłaty wynagrodzenia nie może zostać uzależniony od zdarzenia przyszłego i niepewnego (czyli od warunku w rozumieniu art. 89 k.c.) gdyż wówczas zarówno termin jak i sama wypłata są niepewne. Nie sposób nie zauważyć, że zaakceptowanie omawianego zapisu oznaczałoby, że roszczenie wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia nie mogłoby się uaktualnić także wówczas gdyby należycie wykonał on swe zobowiązanie i nadto dokonał zapłaty na rzecz swego podwykonawcy, a ten ostatni odmówiłby sporządzenia oświadczenia. Taki zapis umowny abstrahuje od ekwiwalentności świadczeń właściwej stosunkom zobowiązaniowym, „odrywając” w ogóle zapłatę wynagrodzenia od faktu wykonania zobowiązania i wiążąc ją w niedopuszczalny sposób z innymi zdarzeniami. Zapis taki musi być zatem uznany za nieważny w rozumieniu art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 89 k.c.

W efekcie nie mogło zyskać aprobaty twierdzenie pozwanego jakoby – przy takim zapisie umowy – nie powstało w ogóle roszczenie wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia.

Także prezentowana przez pozwanego argumentacja, że wypłacając świadczenie na rzecz podwykonawcy, zrealizował swoje własne zobowiązanie wynikające z art. 674 1§ 5 k.c. i że zwalnia go to z obowiązku zaspokojenia powoda, nie mogła skutkować oddaleniem powództwa w okolicznościach niniejszej sprawy.

Przywołany przepis rzeczywiście przewiduje solidarną odpowiedzialność inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Wbrew przeświadczeniu skarżącego, inwestor nie może jednak zwolnić się od wypłaty całego wynagrodzenia należnego wykonawcy powołując się na to, że zapłacił wynagrodzenie należne podwykonawcom. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 28 czerwca 2006 roku, sygn. akt III CZP 36/06 (OSNC 2007/4/52), przewidziana w tym przepisie odpowiedzialność inwestora wobec wykonawcy i podwykonawców wynika z różnych stosunków zobowiązaniowych. Podstawę odpowiedzialności inwestora wobec wykonawcy stanowi zawarta umowa o roboty budowlane, natomiast odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawców wyznaczona jest brzmieniem ustawy i ma charakter gwarancyjny, a jej ramy określa umowa wykonawcy z podwykonawcą, a nie zakres odpowiedzialności inwestora wobec wykonawcy. Inwestor zatem nie może zwolnić się od przewidzianej w art. 674 1 § 5 k.c. odpowiedzialności wobec podwykonawcy, powołując się na wykonanie swojego zobowiązania wobec wykonawcy, wynikającego z innego stosunku zobowiązaniowego. Analogicznie, nie może zwolnić się więc od zapłaty całego wynagrodzenia należnego wykonawcy, powołując się na to, że zapłacił wynagrodzenie należne podwykonawcom. W świetle takiej regulacji inwestor jest zobowiązany zapłacić podwykonawcom należne im wynagrodzenie także wtedy, gdy już zapłacił całe wynagrodzenie należne wykonawcy, jak również nie jest zwolniony od zapłaty całego wynagrodzenia należnego wykonawcy, tylko dlatego, że zapłacił na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. wynagrodzenie należne podwykonawcom. Inwestor ma w takiej sytuacji jedynie roszczenie do wykonawcy o zwrot kwoty wynagrodzenia wypłaconej podwykonawcom (art. 376 k.c.) i tę swoją wierzytelność może potrącić z wierzytelnością wykonawcy z tytułu wynagrodzenia za roboty budowlane (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2008 roku, V CSK 179/07, Lex nr 383029). A zatem w procesie wytoczonym przez wykonawcę mógłby on skutecznie zwalczyć jego roszczenie z powołaniem się na zarzut potrącenia.

Dostrzegając, że w przedmiotowej sprawie zarzut potrącenia nie został przez pozwanego zgłoszony, podkreślić należy i to, że nie mógłby on być uwzględniony. Zgodnie bowiem z art. 504 k.c. zajęcie wierzytelności przez osobę trzecią wyłącza umorzenie tej wierzytelności przez potrącenie m.in. wtedy, gdy wierzytelność dłużnika (tzw. poddłużnika) stała się wymagalna po dacie zajęcia, a przy tym dopiero później aniżeli wierzytelność zajęta. Ta negatywna przesłanka umorzenia ziściła się w sprawie niniejszej. Jak to już wyżej wskazano zajęcie komornicze wierzytelności przysługującej wykonawcy dokonane zostało 14 grudnia 2012 roku, zaś wymagalność roszczenia inwestora powstała po tej dacie, na skutek realizacji faktury wystawionej przez podwykonawcę dnia 26 lutego 2013 roku. Tak więc, skoro wierzytelność przysługująca wykonawcy tj. A. B. (2) była zajęta od dnia 14 grudnia 2012 roku, to nie mogła ona podlegać umorzeniu przez potrącenie z wierzytelnością pozwanego (poddłużnika powoda), która powstała i stała się wymagalna po tej dacie w następstwie zaspokojenia roszczeń podwykonawcy.

Pierwszeństwo zaspokojenia wierzyciela egzekwującego (powoda), możliwe dzięki wyłączeniu uprawnienia do potrącenia wzajemnych wierzytelności, było w zaistniałej sytuacji w pełni uzasadnione. Wierzyciel egzekwujący nie tylko bowiem jako pierwszy stał się wierzycielem dłużnika egzekwowanego (A. B. (1)), lecz także zajął wierzytelność przysługującą temu ostatniemu wobec poddłużnika (pozwanego), zanim w ogóle powstała wierzytelność wzajemna poddłużnika, która mogłaby być przedstawiona do potrącenia. Szczególnego podkreślenia przy tym wymaga, że niemożność dokonania potrącenia oczywiście nie niweczy samego roszczenia regresowego przysługującego pozwanemu względem wykonawcy w ramach rozliczeń solidarnych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie I wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego za instancję odwoławcza orzeczono na jak w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 12 ust. 1 pkt 2 i § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.).