Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III A Ua 463/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Stanisława Kubica (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Pauter

SSA Danuta Rychlik-Dobrowolska

Protokolant:

Adrianna Szymanowska

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2012 r. we Wrocławiu

sprawy z wniosku J. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

o emeryturę

na skutek apelacji J. G.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

we Wrocławiu

z dnia 24 stycznia 2012 r. sygn. akt IX U 183/11

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Wnioskodawca J. G. w odwołaniu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W., z dnia 22 grudnia 2010 r., odmawiającej mu prawa do emerytury, domagał się jej zmiany w kierunku przyznania prawa do spornego świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie z uwagi na brak podstaw prawnych do jego uwzględnienia.

Sąd Okręgowego ustalił następujący stan faktyczny: wnioskodawca J. G. urodzony jest w dniu 9 grudnia 1950 r. W dniu 9 grudnia 2010 r. osiągnął 60 lat. W dniu 9 listopada 2010 r. złożył do organu rentowego wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Wnioskodawca na dzień złożenia wniosku o emeryturę nie pozostawał w zatrudnieniu. Nie jest też członkiem otwartego funduszu emerytalnego. ZUS decyzją dnia 22 grudnia 2010 r. odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury, gdyż uznał, że wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił 15 letniego okresu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Organ rentowy uznał za udowodniony okres pracy w szczególnych warunkach od 6 listopada 1995 roku do 31 grudnia 1998 roku w wymiarze 3 lat, 1 miesiąca i 25 dni w Jednostce Wojskowej Nr (...) w K.. W trakcie procesu z odwołania wnioskodawcy od decyzji z dnia 22 grudnia 2010 r., organ rentowy, na podstawie przedłożonego świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 23 lutego 2011 r., doliczył do stażu pracy w szczególnych warunkach, okres zatrudnienia w (...) S.A. od 1 lipca 1981 r. do 28 lutego 1989 r. na mocy decyzji z dnia 18 maja 2011 r. Tym samym staż w szczególnych warunkach wyniósł 10 lat, 9 miesięcy i 25 dni. Wnioskodawca na rozprawie w dniu 12 maja 2011 r., sprecyzował, iż wnosi o uznanie całego okresu zatrudnienia w (...) SA jako pracy w szczególnych warunkach. Ponadto, w trakcie procesu wniósł o uznanie jako pracy w szczególnych warunkach okresu od 10 kwietnia 1972 r. do 7 października 1972 r. w (...) Zakładach (...) w C. kiedy zajmował stanowisko radiomechanika, oraz okresu pracy w Instytucie Łączności od 16 października 1972 r. do 29 lutego 1976 r.

W opinii z dnia 21 grudnia 2011 roku biegły z zakresu BHP, badania wypadków, oceny ryzyka zawodowego ustalił, na podstawie całości materiału dowodowego zebranego przez Sąd, iż wnioskodawca pracując w okresie od 10 kwietnia 1972 r. do 7 października 1972 r. w (...) Zakładach (...) w C. na stanowisku radiomechanika w procesie pracy związanej – z remontem wzbudników polegającej na wylutowaniu i wlutowaniu nowych elementów był bezpośrednio narażony na oddziaływanie czynników szkodliwych. Wynika to z m.in. z faktu, że podczas lutowania będącego metodą trwałego łączenia elementów metalowych za pomocą metalowego spoiwa zwanego lutem o temperaturze topienia niższej niż temperatura topienia łączonych elementów, gdzie powierzchnia łączonych metali nie zostaje stopiona, a trwałe połączenie następuje dzięki wystąpieniu zjawiska kohezji i płytkiej dyfuzji występuje bezpośrednie narażenie pracownika na oddziaływanie czynników szkodliwych podczas wykonywania tej pracy w obrębie górnych i dolnych dróg oddechowych. Pracownik, w procesie lutowania jest bezpośrednio narażony na szkodliwe działanie oparów wydzielających się z materiału lutowniczego i topnika, którymi są chlorek amonu lub kalafonia do lutowania lutem cynowo – ołowiowym, kwas solny lub chlorek cynku do lutowania powłok ocynkowanych, boraks do lutowania twardych metali żelaznych, a które w konsekwencji mogą być przyczyną alergii oraz podrażnień skóry i oczu. Przy czym, na przebieg szkodliwego działania oparów w dużym stopniu wpływa ogólny stan organizmu pracownika, wiek i płeć. Wykonywane w tym zakresie przez wnioskodawcę czynności, uznawane za pracę warunkach szczególnych są wyszczególnione w poz. 83 (jako lutowanie płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych) działu III wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Równocześnie, wykonując prace związane z próbnym uruchamianiem po remoncie wzbudników radiostacji wnioskodawca był bezpośrednio narażony na oddziaływanie czynników szkodliwych w postaci pola elektromagnetycznego, przebywając w strefie zagrożenia. Biegły nadmienił, że w strefie zagrożenia można przebywać przez czas ograniczony, krótszy niż 8 godzin na dobę, tak aby przebywanie w polach występujących na stanowisku pracownika oraz specyfika pracy źródła pola i jego obsługi nie spowodowało przekroczenia dopuszczalnego wskaźnika ekspozycji dolna granica strefy zagrożenia odpowiada dopuszczalnej ekspozycji w ciągu 8 godzin na zmianę roboczą). Wykonywane w tym zakresie przez wnioskodawcę czynności, uznawane za pracę warunkach szczególnych są wyszczególnione w poza (jako prace narażające na działanie pól elektromagnetycznych w zakresie od 0,1 do 300000 MHz w strefie zagrożenia) działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Ponadto są wyszczególnione w pkt. 8 poz. 4 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik nr 1 do zarządzenia Ministra Obrony Narodowej nr 48/MON z dnia 12 września 1983 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach w jednostkach organizacyjnych resortu obrony narodowej. W sporządzonej opinii biegły jednoznacznie wskazał, że wnioskodawca w okresie zatrudnienia tj. od dnia 10 kwietnia 1972 r. do dnia 7 października 1972 r. (...) Zakładach (...) w C. na stanowisku radiomechanika – stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w warunkach szczególnych, które są wymienione w wykazie A dziale III poz. 83 oraz w dziale XIV poz. 4 stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wnioskodawca w okresie od dnia 16 października 1972 r. do dnia 29 lutego 1976 r. pracował w pełnym wymiarze czasu pracy w Instytucie Łączności Oddział we W. na stanowisku starszego laboranta. Z opinii pracodawcy wystawionej w dniu 5 lutego 1976 r. m.in. wynika, że do obowiązków wnioskodawcy na zajmowanym stanowisku wchodziły prace montażowe i pomiarowe w dziedzinie techniki lampowej i tranzystorowej. Ponadto, wnioskodawca załatwiał pomyślnie wiele spraw nie wchodzących w zakres formalnych obowiązków. Pracodawca nie wydał wnioskodawcy świadectwa wykonywania prac w warunkach szczególnych, a tym samym nie potwierdził, ażeby wykonywane w okresie zatrudnienia na stanowisku starszego laboranta prace montażowe i pomiarowe w dziedzinie techniki lampowej i tranzystorowej były pracami w warunkach szczególnych. Zawarta z wnioskodawcą umowa o pracę z dnia 26 października 1972 r. z powierzeniem obowiązków starszego laboranta również nie określa rodzaju, charakteru i wymiaru czasu pracy w szczególnych warunkach wykonywanej na zajmowanym stanowisku. W okresie od dnia 16 października 1972 r. do dnia 29 lutego 1976 r. wnioskodawca zajmował się konstrukcją różnych urządzeń: pracował przy wzmacniaczach: przygotowywał płytki po otrzymaniu schematu, musiał je rozrysować, wytrawić w chlorku żelaza; montował różne konstrukcje lutując poszczególne elementy; wykonywał też konstrukcje techniczne do tego urządzenia; były też przeprowadzane pomiary różnych anten w budynku lub poza budynkiem np. na różnych obiektach nadawczych np. w J. k/Ł.; trzeba było wykonać wszystkie czynności wynikające z gotowych projektów. W okresie od dnia 3 czerwca 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1991 r. wnioskodawca był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) P. ­serwis (...) (...) we W. wykonując pracę na stanowiskach: montera aparatury precyzyjnej, elektronika, technika. Wnioskodawca wykonywał prace na stanowisku: montera aparatury precyzyjnej – od 3 czerwca 1976 r. do 30 czerwca 1983 r., elektronika – od 1 lipca 1983 r. do 28 lutego 1989 r., technika – od 1 marca 1989 r. do 31 sierpnia 1991 r. Z ramowego zakresu czynności obowiązującego wnioskodawcę na stanowisku montera aparatury precyzyjnej m.in. wynika, że był zobowiązany do dokonywania napraw przyrządów obcych lub własnych serwisu zleconych przez bezpośredniego przełożonego i do rzetelnego wypełniania kart napraw w zakresie wykonywanych czynności, czasu pracy oraz zużycia materiałów. Ponadto był zobowiązany używać przydzielonej odzieży ochronnej i roboczej oraz sprzętu ochrony osobistej zgodnie z ich przeznaczeniem oraz poddawać się badaniom lekarskim wstępnym, okresowym, kontrolnym oraz innym zarządzeniom przez właściwe organy i stosować się do zaleceń lekarskich. Z kolei z protokółu z przeprowadzonego w dniu 29 maja 1980 r. egzaminu kwalifikacyjnego wynika, że jego celem było podniesienie kwalifikacji zawodowych wnioskodawcy zatrudnionego na stanowisku montera aparatury precyzyjnej ze względu na rozszerzenie zakresu napraw, a tym samym sprawdzenie wiedzy w zakresie technologii napraw, bezpiecznych metod pracy, znajomości zagadnień aparatury precyzyjnej, umiejętności posługiwania się dokumentacją i lokalizacji uszkodzeń. Podkreślając przy tym, że zakres obowiązków pozostaje bez zmian. W piśmie z dnia 30 lipca 1981 r. pracodawca poinformował wnioskodawcę, zatrudnionego na stanowisku montera aparatury precyzyjnej, o przyznaniu od dnia 1 lipca 1981 r. dodatku za pracę wykonywaną w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych. Dodatek ten wnioskodawca otrzymywał do dnia 28 lutego 1989 r., czyli również w trakcie zatrudnienia na stanowisku elektronika. Po tym okresie, kiedy wnioskodawcy powierzono stanowisko technika, pracodawca nie przyznał wnioskodawcy dodatku za pracę w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych. Potwierdzeniem otrzymywania przez wnioskodawcę dodatku za pracę w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych tylko w okresie od dnia 1 lipca 1981 r. do dnia 28 lutego 1989 r. są jego kartoteki osobowe z tego okresu. Natomiast dołączona do akt sprawy kartoteka osobowa wnioskodawcy z 1980 r. oraz 1990 i 1991 r. nie potwierdza otrzymywania tego rodzaju dodatku. Zdaniem biegłego jest to dowód pośredni na to, że wnioskodawca przed 1 lipca 1981 r. jak i po 28 lutego 1989 r. nie wykonywał na zajmowanych stanowiskach pracy w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych. Zawarta z wnioskodawcą umowa o pracę z dnia 3 czerwca 1976r. z powierzeniem obowiązków montera aparatury precyzyjnej również nie określała rodzaju, charakteru i wymiaru czasu pracy w szczególnych warunkach wykonywanej na zajmowanym stanowisku. Analiza pozostałych dokumentów w aktach osobowych nie wskazuje, ażeby wnioskodawca w okresie od 3 czerwca 1976 r. do 30 czerwca 1981 r. oraz od 1 marca 1989 r. do 31 sierpnia 1991 r. na zajmowanych stanowiskach wykonywał prace w warunkach szkodliwych niebezpiecznych. Pracodawca wydał wnioskodawcy w dniu 23 lutego 2011 r. świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach, w którym potwierdził, że w okresie zatrudnienia od 3 czerwca 1976 r. do 31 sierpnia 1991 r. wnioskodawca – tylko w okresie od 1 lipca 1981 r. do 28 marca 1989 r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu prace w warunkach szczególnych – polegające na lutowaniu płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych – na stanowiskach monter aparatury precyzyjnej, elektronik, które są wymienione w wykazie A, dziale III – Prace różne w hutnictwie i przemyśle metalowym, poz. 83 wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. – Dz.U. Nr 8 poz.43 ze zm. Wnioskodawca pracując w (...) P. serwis (...) (...)” we W. w okresie od dnia 3 czerwca 1976 r. do dnia 30 czerwca 1981 r. naprawiał rejestratory, regulatory temperatury. Jak było dużo przepływomierzy to pomagał przy ich naprawie współpracownikowi H. S.. Początkowo zakłady pracy przesyłały wnioskodawcy i H. S. przepływomierze z rtęcią. Dlatego wnioskodawca najpierw spuszczał rtęć opróżniając przepływomierz aby móc następnie dokonywać potrzebnych napraw. Rtęć zalewano woda aby zabezpieczyć przed szkodliwym parowaniem. Głównie naprawą przepływomierzy zajmował się H. S., wnioskodawca pomagał przy ich naprawie w sytuacji kiedy były dużo pracy. Wnioskodawca pracował w dziale serwisowym zajmującym się naprawą przyrządów pomiarowych różnego rodzaju, regulatory temperatury, rejestratory temperatury. W szpitalach, laboratoriach i na uczelniach naprawiał analizatory aminokwasów. Wnioskodawca naprawiał sprzęt w całej Polsce. Naprawiał woltomierze, amperomierze. W jednym z regulatorów niemieckich była rtęć. Kiedy pracował na rozdzielniach w kopalniach i sprawdzał aparaturę pomiarową był narażony na pole eklektyczne. Nie otrzymywał posiłków regeneracyjnych jedynie diety kiedy wyjeżdżał w delegacje. Kiedy naprawiał analizatory aminokwasów to w urządzeniu tym była stosowana ninchydryna, która brudziła mu ręce. Mył ręce kwasem solnym. Wnioskodawca był okresowo poddawany badaniom lekarskim, nigdy nie otrzymał orzeczenia o przeciwwskazaniach do pracy na zajmowanych stanowiskach.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 24 stycznia 2012 roku oddalił odwołanie wnioskodawcy.

W uzasadnieniu do wyroku Sąd Okręgowy wskazał, iż wnioskodawca ukończył 60 lat, nie przystąpił do OFE, nie pozostaje w stosunku pracy, a ponadto na dzień 1 stycznia 1999 roku wykazał ponad 25-letni okres składkowy i nieskładkowy. Ponieważ sporne między stronami było czy na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca wykazał co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, ta okoliczność była przedmiotem ustaleń i rozważań Sądu. Sąd Okręgowy wskazała, iż w trakcie postępowania sądowego ZUS decyzją z dnia 18 maja 2011 r. uznał okres zatrudnienia w (...) S.A. od 1 lipca 1981 r. do 28 lutego 1989 r. jako wykonywany w szczególnych warunkach. Tym samym bezsporny staż w szczególnych warunkach wyniósł 10 lat, 9 miesięcy, i 25 dni. Wnioskodawca na rozprawie w dniu 12 maja 2011 r., sprecyzował, iż wnosi o uznanie całego okresu zatrudnienia w (...) SA jako pracy w szczególnych warunkach, albowiem tylko okres od 1.07.1981 r. do 28.02.1989 r. został uznany przez ZUS na mocy decyzji z dnia 18.05.2011 r. Sąd badał zatem czy okres od 03.06.1976r do 30.06.1981 r. oraz od 01.03.1989 r. do 31.08.1991 r. może zostać uznany za pracy szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Ponadto, wnioskodawca wniósł o uznanie okresu od 10.04.1972 r. do 7.10.1972 r. jako pracy w szczególnych warunkach w (...) Zakładach (...) w C. kiedy zajmował stanowisko radiomechanika, oraz okresu pracy w Instytucie Łączności w okresie od 16.10.1972 r. do 29.02.1976 r. Biorąc pod uwagę specyfikę czynności wykonywanych przez wnioskodawcę w spornych okresach Sąd Okręgowy uznał, że niezbędne są specjalne wiadomości, i dlatego powołał biegłego sądowego z zakresu BHP, badania wypadków, oceny ryzyka zawodowego, przestrzegania przez pracodawcę prawa pracy, który na podstawie dowodów zgromadzonych przez Sąd Okręgowy uznał, iż jeśli chodzi o okres zatrudnienia wnioskodawcy w Zakładach (...) to w okresach od 3.06.1976 r. do 30.06.1981 r. oraz od 1.03.1989 r. do 31.08.1991 r. wnioskodawca nie wykonywał pracy w szczególnym charakterze lub w szczególnych warunkach. Świadczy o tym wiele okoliczności: a mianowicie fakt, iż pracodawca wystawił świadectwo pracy w szczególnych warunkach jedynie za okres od 1.03.1989 r. do 31.08.1991 r., kiedy to wnioskodawca zajmując stanowisko montera aparatury precyzyjnej był zobowiązany używać przydzielonej odzieży ochronnej i roboczej oraz sprzętu ochrony osobistej zgodnie z ich przeznaczeniem, oraz poddawać się badaniom lekarskim wstępnym okresowym, kontrolnym oraz innym zarządzeniem przez właściwe organy i stosować się do zaleceń lekarskich. Fakt ten świadczy, że pracodawca dbał o warunki pracy w których pracował wnioskodawca na stanowisku montera aparatury precyzyjnej. Ponadto, od dnia 1 lipca 1981 roku wnioskodawca miał przyznany dodatek za pracę wykonywaną w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych i dodatek ten otrzymywał do 28 lutego 1989 roku. Równocześnie, kiedy wnioskodawcy powierzono obowiązki technika, takiego dodatku mu nie przyznano, co w sposób jednoznaczny potwierdza także analiza pozostałych dokumentów płacowych i osobowych, która nie wskazuje aby wnioskodawca w okresie od 3.06.1976 r. do 30.06.1981 r. i od. 1.03.1989 r. do 31.08.1991 roku na zajmowanych stanowiskach wykonywał prace w warunkach szkodliwych i niebezpiecznych. Ponadto, świadek H. S., który co prawda był zatrudniony na innych stanowiskach pracy niż wnioskodawca zeznał, że nie otrzymywał dodatku za szkodliwe warunki ponieważ stanowisko na którym pracował nie było wykazywane, a ponadto w czasie pracy niwelował szkodliwe warunki np. poprzez zalewanie rtęci wodą. Równocześnie świadek zeznał, że wnioskodawca wykonywał podobne prace jak świadek naprawiając rejestratory i regulatory temperatury, a gdy było dużo przepływomierzy to także wnioskodawca pomagał przy ich naprawie. Świadczy to o tym, iż wnioskodawca stale nie pracował przy naprawie przepływomierzy z rtęcią. Ponadto na stanowisku pracy napraw przepływomierzy rtęciowych nie występowały normatywne przekroczenia stężenia oparów rtęci, na co wskazują o tym okresowe badania wnioskodawcy i świadka, które pozwalały na pracę w tych warunkach. Ponadto, brak jest dowodów, że podczas okresowej naprawy analizatorów aminokwasów w szpitalach, laboratoriach i na uczelniach, wnioskodawca i świadek byli narażeni na wykonywanie pracy w warunkach przekraczających normatywne stężenia czynników szkodliwych dla ich zdrowia. Tak samo w przypadku sygnalizowanych przez świadka szkodliwości w postaci pola elektrycznego, na które mogli być okresowo narażeni podczas naprawy woltomierzy i amperomierzy w rozdzielniach elektrycznych kopalni i niektórych zakładów chemicznych w zależności od zlecenia. Biegły podał, iż wartość stężeń substancji szkodliwych jest badana przez pracodawców, a konieczność ta wynika z obowiązujących przepisów o bezpieczeństwie pracy. Zatem, skoro nie stwierdzono na stanowiskach pracy zajmowanych przez wnioskodawcę w okresie od 03.06.1976r. do 30.06.1981 r. oraz od 01.03.1989 r. do 31.08.1991 r. przekroczeń wartości stężeń substancji szkodliwych, bądź przekroczenia natężenia działania pola elektrycznego należało uznać, iż wnioskodawca nie pracował w szkodliwych warunkach. Ponadto, na podstawie opinii biegłego sądowego Sąd ustalił, iż także w okresie od dnia 16.10.1972 r. do dnia 29.02.1976 r. wnioskodawca pracując w Instytucie Łączności Oddział we W. na stanowisku starszego laboranta nie pracował w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Brak jest bowiem jednoznacznych dowodów potwierdzających taką okoliczność. Zeznania wnioskodawcy są zbyt ogólne i nie wskazują na czym polegało zwiększone zagrożenie i utrudnione warunki pracy. Ponadto, pracodawca nie wystawił świadectwa pracy w szczególnych warunkach za ten okres. Umowa o pracę z dnia 26.10.1972 r. z powierzeniem obowiązków starszego laboranta nie określała ani rodzaju, ani charakteru i wymiaru czasu pracy w szczególnych warunkach. Zeznania świadka K. P., który był również zatrudniony w Instytucie Łączności Oddział we W. nie mogą stanowić istotnego dowodu w sprawie, gdyż nie pracował on wraz z wnioskodawcą w jednym dziale. Pracowali na różnych piętrach i mieli różnych przełożonych. Ponadto, świadek nie był w stanie jednoznacznie powiedzieć na czym polegała praca wnioskodawcy, ani na czym polegało zwiększone zagrożenie i utrudnione warunki pracy. Pamiętał jedynie, że nosili białe fartuchy, a dodatku szkodliwego nie dostawali, jedynie na początku gotowane mleko. Dlatego, w ocenie Sądu Okręgowego, nie można było ustalić w sposób nie budzący wątpliwości, aby praca wykonywana w tym okresie przez wnioskodawcę była świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze. Natomiast, na podstawie opinii biegłego sądowego Sąd Okręgowy ustalił, iż w okresie od 10.04.1972 r. do 7.10.1972 r. wnioskodawca pracując w (...) Zakładach (...) w C. na stanowisku radiomechanika w procesie pracy związanej z remontem wzbudników polegającej na wylutowaniu i wlutowaniu nowych elementów był bezpośrednio narażony na oddziaływanie czynników szkodliwych. Wnioskodawca w w/w okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w warunkach szczególnych, które są wymienione w wykazie A dziale III poz. 83 oraz w dziale XIV poz. 4 stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.). Dokonując ustaleń w zakresie charakteru pracy wnioskodawcy w spornych okresach Sąd Okręgowy wziął pod uwagę całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zatem zarówno zgromadzone w sprawie dokumenty, między innymi w postaci akt osobowych i dokumentacji płacowej, jak i zeznania świadków i wnioskodawcy. Zapoznał się także z opinią sporządzoną przez biegłego której prawidłowości sporządzenia dokonał przy uwzględnieniu zgromadzonego materiału dowodowego. Biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności Sąd Okręgowy uznał, że sporządzona przez biegłego opinia zasługuje na przymiot rzetelności i wiarygodności. Równocześnie, uwagi wniesione przez wnioskodawcę i to zarówno w piśmie procesowym z dnia 10 stycznia 2012 roku jak i na rozprawie w dniu 24 stycznia 2012 roku nie są w stanie podważyć dokonanych przez biegłego ustaleń. Przede wszystkim o charakterze świadczonej pracy nie przesadzają zeznania jednego czy dwóch świadków, a ocena całości zgromadzonej dokumentacji dokonana w sposób obiektywny. Równocześnie, subiektywna ocena ubezpieczonego o szczególnych warunkach świadczonej pracy nie może w sposób istotny podważyć obiektywnej i merytorycznie uzasadnionej opinii dokonanej przez specjalistę z zakresu warunków pracy. Dlatego, mając na uwadze całość zgromadzonych dowodów w sprawie Sąd uznał, że wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 roku nie wykazał posiadania 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a zatem nie spełnił wszystkich przesłanek określonych wart. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca, który zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu naruszenie przepisów art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz w związku z rozporządzeniem Rady Ministrów w z dnia 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wraz z wykazem A prace w szczególnych warunkach, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego oraz naruszenie przepisów postępowania, które to naruszenie mogło mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to art. 233 § l kpc, art. 228 kpc oraz art. 328 § 2 kpc wyrażające się w przyznaniu mocy dowodowej całości opinii biegłego sądowego mgr inż. A. S. przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu z zakresu BHP, badania wypadków, oceny ryzyka zawodowego, przestrzegania przez pracodawców prawa pracy z dnia 21.12.20011 r. mimo, iż analiza całokształtu okoliczności faktycznych sprawy, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego oraz racjonalnego wnioskowania, a także przy uwzględnieniu faktów notoryjnych, powinna prowadzić do odrzucenia ustaleń opinii zawartych w pkt. III, ppkt l i 2 tejże opinii. Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji zgromadził w sprawie wystarczający materiał dowodowy, a jego ocena nie narusza granic zastrzeżonych dla swobodnej oceny materiału dowodowego (art. 233 § 1 kpc). Wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji Sąd I instancji wydał trafne rozstrzygnięcie znajdujące uzasadnienie w całokształcie sprawy oraz treści obowiązujących przepisów, a Sąd Apelacyjny aprobując w pełni te ustalenia przyjmuje je za własne bez potrzeby szczegółowego ich przytaczania.

Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do ustalenia czy wnioskodawca spełnił przesłanki uprawniającego go do uzyskania emerytury w niższym wieku z uwagi na pracę w warunkach szczególnych.

Swoje uprawnienie do emerytury wnioskodawca wywodzi z treści przepisu art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U z 2004 roku, Nr 39, poz. 353 z poźń. zm.), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: 1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Zgodnie z treścią przepisu art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ubezpieczonym urodzonym przed 1 stycznia 1949 roku będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnych charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1 (dla mężczyzn 65 lat). Natomiast wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowiska oraz warunki na podstawie, których osobom wymienionym w art. 32 ust. 2 i 3 w/w ustawy przysługuje prawo do emerytury ustala się na podstawie „przepisów dotychczasowych”, tj. rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. nr 8 poz. 43 ze zm.). Zatem wnioskodawcy aby uzyskać prawo do emerytury przy ukończonym 60 roku życia musi wykazać co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Przepis zawarty w załączniku rozporządzenia w wykazie A, w dziale V (budownictwo i przemysł materiałów budowlanych) w pkt 6 jako prace w warunkach szczególnych wymienia prace malarskie konstrukcji na wysokości.

Zauważyć należy, że obecna definicja pracy w szczególnych warunkach odwołuje się jedynie do wymienionego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku i to ono jest podstawą ustalenia, czy praca była wykonywana w szczególnych warunkach. Fakt pracy w warunkach szczególnych winien więc, w razie stwierdzenia w świadectwach pracy wykonywania prac w szczególnych warunkach na podstawie przepisów branżowych, ustalić każdorazowo Sąd odnosząc się do cyt. wyżej rozporządzenia.

Reguły dowodzenia w procesie cywilnym (art. 232 kpc) zobowiązują strony do wskazywania dowodów, z których wywodzą one skutki prawne. Zasada ta znajduje zastosowanie również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, których przedmiotem są odwołania ubezpieczonych od decyzji organów rentowych. Oznacza to, iż w rozpoznawanej sprawie to wnioskodawca winien wykazać, iż spełnia przesłanki do otrzymania świadczenia emerytalnego na podstawie art. 32 ust. 1 ustawy.

W tym zakresie Sąd Apelacyjny podzielił pogląd Sądu Okręgowego, iż wnioskodawca nie wykazał 15 letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych. Wnioskodawca zarówno w toku postępowania przed organem rentowym jak również w czasie postępowania sądowego nie przedstawił wystarczających dowodów potwierdzających jego pracę w warunkach szczególnych. Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy biorąc pod uwagę specyfikę czynności wykonywanych przez wnioskodawcę w spornych okresach konieczne były specjalne wiadomości, i dlatego konieczne było powołanie biegłego sądowego z zakresu BHP, badania wypadków, oceny ryzyka zawodowego, przestrzegania przez pracodawcę prawa pracy.

Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, iż okres pracy wnioskodawcy w Zakładach (...) to w okresach od 3.06.1976 r. do 30.06.1981 r. oraz od 1.03.1989 r. do 31.08.1991 r. nie wykonywał on pracy w szczególnym charakterze lub w szczególnych warunkach. Swoje ustalenia Sąd Okręgowy zbudował w oparciu o opinię biegłego i zgromadzonego materiału dowodowego. W szczególności wskazać należy, iż wnioskodawca nie otrzymał od pracodawcy świadectwa pracy w warunkach szczególnych za sporne okresy czasu. Ponadto jak wynika z treści akt osobowych wnioskodawcy w spornych okresach czasu nie otrzymywał on dodatku za pracę w warunkach szczególnych. Podkreślenia wymaga, iż zdaniem biegłego na stanowisku pracy napraw przepływomierzy rtęciowych nie występowały normatywne przekroczenia stężenia oparów rtęci, na co wskazują o tym okresowe badania wnioskodawcy i świadka, które pozwalały na pracę w tych warunkach. Biegły wskazał, iż wartość stężeń substancji szkodliwych jest badana przez pracodawców, a konieczność ta wynika z obowiązujących przepisów o bezpieczeństwie pracy.

Nadto biegły sądowy wskazała, iż również w okresie od dnia 16.10.1972 r. do dnia 29.02.1976 r. wnioskodawca pracując w Instytucie Łączności Oddział we W. na stanowisku starszego laboranta nie pracował w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zdaniem biegłego w tym zakresie brak jest jednoznacznych dowodów potwierdzających taką okoliczność. Również w tym przypadku wnioskodawca nie posiada świadectwa pracy w szczególnych warunkach za ten okres.

Wobec tak konkretnych i merytorycznych argumentów, dokonana subiektywna ocena wnioskodawcy, nie podważa skutecznie oceny specjalisty. Obiektywny walor opinii wynika z wszechstronnej analizy stanowisk pracy wnioskodawca dokonanej przez biegłego sądowego, w tym odniesienia do dokumentacji pracowniczej wnioskodawcy. Istotą opinii biegłych jest dokonanie analizy materiałów źródłowych przy uwzględnieniu wywiadu, i na tej postawie wywiedzenie końcowych wniosków wraz z uzasadnieniem. Wymogom tym czyni zadość przedmiotowe opinia.

Z tego względu zawarte w apelacji zastrzeżenia co do wydanej przez biegłego opinii oraz subiektywna ocena wnioskodawcy dotycząca pracy w warunkach szczególnych, jako nie poparte żadnymi dowodami merytorycznymi, a jedynie własnym odczuciem, nie stanowią przeciwwagi dla specjalistycznej i kompleksowej oceny specjalistycznej, jak również nie podważają oceny materiału dowodowego przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy w granicach wyznaczonych art. 233 § 1 k.p.c.

Wbrew zarzutom wnioskodawcy zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na uznanie, iż wnioskodawca w okresie pracy w Zakładach (...) to w okresach od 3.06.1976 r. do 30.06.1981 r. oraz od 1.03.1989 r. do 31.08.1991 r. oraz w okresie od dnia 16.10.1972 r. do dnia 29.02.1976 r. w Instytucie Łączności Oddział we W. wnioskodawca wykonywał pracę w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na wysokościach.

Wobec powyższego wnioskodawca nie posiada 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Niespełnienie wskazanej przesłanki 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych wystarczy do uznania, iż wnioskodawca nie jest uprawniony do uzyskania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej.

Sąd Apelacyjny w pełni zgadza się z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji. Sąd Okręgowy słusznie uznał, iż decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiająca wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury jest prawidłowa i zgodna z obowiązującymi przepisami prawa.

Z wymienionych względów Sąd Apelacyjny orzekł o oddaleniu apelacji na podstawie art. 385 kpc.

R.S.