Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1875/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 października 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od J. L. na rzecz Raport 3 Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w K. kwotę 257,43 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 3 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 22 listopada 2010 r. (...) z ograniczoną odpowiedzialnością w W. zawarła z pozwanym umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych w ramach promocji. Umowa została zawarta na czas oznaczony 24 miesięcy. W umowie wskazano wartość udzielonej pozwanemu ulgi na kwotę 3.420 złotych.

Operator telekomunikacyjny wystawił pozwanemu faktury za wykonane usługi:

- na kwotę 99,57 zł płatną do dnia 5 maja 2011 r.,

- na kwotę 101,81 zł płatną do dnia 6 czerwca 2011 r.,

- na kwotę 62,42 zł płatną do dnia 6 lipca 2011 r.,

- na kwotę 3,36 zł płatną do dnia 5 sierpnia 2011 r.

Operator telekomunikacyjny wystawił ponadto notę obciążeniową na kwotę 1.040,20 zł, tytułem „opłaty specjalnej za przedterminowe rozwiązanie umowy”.

Operator telekomunikacyjny zawarł z powodową spółką umowę przelewu dotyczącą wierzytelności określonych w w/w fakturach i nocie obciążeniowej.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za jedynie częściowo zasadne.

Sąd Rejonowy wskazał, że oddalił powództwo w części dotyczącej zapłaty „opłaty specjalnej w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy”. Według treści noty, podstawą jej wystawienia miał być § 16 pkt 13 regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych. Według powołanego postanowienia regulaminu, w przypadku umowy zawartej na czas określony, której zawarcie wiązało się z przyznaniem abonentowi przez operatora ulgi, operator jest uprawniony żądać kary umownej z tytułu rozwiązania umowy przez abonenta lub przez operatora z przyczyn leżących po stronie abonenta przed upływem okresu, na który umowa została zawarta w wysokości nie przekraczającej równowartości ulgi przyznanej abonentowi i pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania.

Jak wynika z cytowanego postanowienia regulaminu, wbrew nazwie „opłata”, regulamin wprowadzony przez operatora nie nadawał obowiązkowi uiszczenia tejże należności charakteru odpłatności za świadczone usługi. Obowiązek ten został przewidziany na wypadek rozwiązania umowy przez abonenta, lub przez operatora, lecz z przyczyn leżących po stronie abonenta, przed upływem zastrzeżonego w umowie okresu. Zastrzeżenie „opłaty specjalnej” stanowiło zatem sposób zrekompensowania operatorowi utraty zysków, jakie uzyskałby w razie korzystania przez pozwanego z jego usług przez cały okres, na jaki zawarto umowę. Wobec tego, opłata ta miała charakter kary umownej - zryczałtowanego odszkodowania za szkodę wynikłą z nienależytego wykonania umowy przez pozwanego (notabene określeniem „kara umowna” wprost posłużono się w § 16 ust. 13 regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych).

Wobec powyższego, należy podnieść, że obowiązek zapłaty kary umownej może być powiązany wyłącznie z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania niepieniężnego, co wynika z brzmienia art. 483 § 1 k.c. Stosownie do treści tego przepisu, można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Przy zastosowaniu art. 483 § 1 k.c. bierze się pod uwagę charakter prawny tych zobowiązań (pieniężne, niepieniężne), które należą do essentialia negotii, a nie obowiązki pochodne (dodatkowe). W niniejszej sprawie, podstawowym obowiązkiem pozwanego (i tym właśnie, z którego naruszenia powód wywodzi obowiązek zapłaty kary umownej) był obowiązek zapłaty za usługi telekomunikacyjne. Nie ulega wątpliwości, że obowiązek ten ma charakter pieniężny. Wobec tego, zastrzeżenie kary umownej za jego naruszenie pozostaje w sprzeczności z art. 483 § 1 k.c. Odpowiednie postanowienia umowy, regulaminu i cennika są zatem nieważne, jako sprzeczne z ustawą (art. 58 § 1 i § 3 k.c.).

Dalej Sąd Rejonowy podkreślił, że na powyższe rozważania nie ma wpływu treść art. 57 ust. 6 Prawa telekomunikacyjnego.

Zgodnie z dyspozycją powołanego przepisu, w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy, w przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, (…) związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. W ocenie Sądu Rejonowego, dyspozycja tego przepisu jedynie ogranicza wysokość roszczeń, których może dochodzić operator telekomunikacyjny, nie przewiduje zaś ich ryczałtowego określenia w formie kary umownej. Innymi słowy, cytowany przepis nie zawiera upoważnienia dla operatorów telekomunikacyjnych do zastrzegania kar umownych w sytuacjach nie przewidzianych w art. 483 § 1 k.c. Należy przy tym pamiętać, że art. 483 § 1 k.c. stanowi wyjątek od zasady, że wysokość szkody powinna być udowodniona, zaś przepisy o charakterze wyjątkowym nie mogą być interpretowane w sposób rozszerzający. Podkreślić należy również, że powód nie formułował roszczenia o zwrot ulgi, lecz właśnie o zapłatę kary umownej („opłaty specjalnej”).

Wobec tego, żądanie zasądzenia od pozwanego kary umownej podlegało oddaleniu.

Apelację od wskazanego wyroku w całości złożyła strona powodowa, zaskarżając go w części oddalającej powództwo.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1) rażące naruszenie przepisów regulujących postępowanie cywilne, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- naruszenie przez Sąd obowiązku rozpoznania całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i nieuwzględnienie zarówno podstawy umownej jak i prawnej do naliczenia pozwanemu kary umownej z tytułu nienależytego wykonania zawartej z operatorem telefonicznym umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych;

- nieuwzględnienie przyznania przez pozwanego okoliczności faktycznych uzasadniających naliczenie pozwanemu umówionej kary;

- błędne przyjęcie, na skutek wyłącznie pobieżnego rozpoznania niniejszej sprawy, iż kara umowna została zastrzeżona dla świadczenia pieniężnego pozwanego, podczas, gdy zastrzeżono ją, podobnie jak treść art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne, w razie nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego abonenta w postaci zobowiązania do utrzymania aktywnej karty SIM przyznanej abonentowi przy zawarciu umowy przez umówiony czas;

- pominięcie przez Sąd treści warunków promocyjnych obowiązujących pozwanego i załączonych do pozwu, z których jednoznacznie wynikają zobowiązania pozwanego jak i skutki nienależytego ich wykonania, w tym uprawnienie operatora do naliczenia kary umownej w razie nienależytego wykonywania przez pozwanego zobowiązanie niepieniężnego;

- błędne uznanie przez Sąd, iż to powód obciążył pozwanego karą umowną, podczas, gdy notę obciążeniową w tym zakresie wystawił wierzyciel pierwotny, tj. operator telekomunikacyjny;

- nieuwzględnienie niewykazania przez pozwanego, aby w sposób należyty wywiązał się z ciążących na nim zobowiązań wynikających z zawartej z operatorem umowy, tj. by dokonywał należnych opłat abonamentowych przez cały okres obowiązywania umowy;

2) rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 483 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne, poprzez:

- błędne uznanie, że zachodzą wątpliwości w zakresie podstaw ukształtowania kary umownej w treści umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej przez pozwanego z operatorem telefonicznym, podczas, gdy zarówno podstawy jej naliczenia, jak i wysokość, wynikają wprost z zawartej przez pozwanego umowy – w treści samej umowy ujęto jej maksymalną wysokość, a w treści warunków promocyjnych obowiązujących pozwanego podstawy jej naliczenia, a ponadto podstawy wyliczenia kary wynikają wprost z ustawy Prawo telekomunikacyjne;

- niezastosowanie wskazanych przepisów, zwłaszcza w kontekście przyznania przez pozwanego, iż zalegał ze zobowiązaniami finansowymi na rzecz operatora telefonicznego i nie wykazania, iż terminowo uiszczał wszystkie opłaty abonamentowe przez cały okres wskazany w umowie, co skutkowało zawieszeniem świadczonych na rzecz abonenta usług, a w konsekwencji rozwiązaniem zawartej umowy i naliczeniem umówionej kary, przy czym wskazane naruszenia przepisów, w szczególności pominięcie podstaw umownych jak i prawnych uprawnienia operatora do naliczenia pozwanemu kary umownej, miały niewątpliwy wpływ na treść wydanego w sprawie wyroku.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wniósł o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku co do pkt 2. i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uwzględnienie powództwa powoda w całości;

2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za postępowanie w obu instancjach;

3) w razie uznania przez Sąd orzekający, że zachodzi naruszenie prawa materialnego, a zgromadzone dowody nie dają wystarczających podstaw do zmiany wyroku, o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji.

Nadto skarżący wniósł o ponowne przeprowadzenie dowodu z szeregu dokumentów znajdujących się w aktach sprawy na okoliczność istnienia stosunku zobowiązaniowego między powodem a pozwanym, zakresu zobowiązań pozwanego, podstaw umownych jak i ustawowych do naliczania pozwanemu umówionej kary, nienależytego wywiązania się przez pozwanego z zawartej umowy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Mając na uwadze, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym i Sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, to stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zostaje ograniczone jedynie do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Uznając ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym za prawidłowe, Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne.

Niezasadnym jest zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c..

Niezrozumiałym jest podnoszenie przez skarżącego w ramach powyższego zarzutu twierdzenia o błędnym uznaniu przez Sąd, iż to powód obciążył pozwanego karą umowną, podczas, gdy notę obciążeniową w tym zakresie wystawił wierzyciel pierwotny, tj. operator telekomunikacyjny. Powyższe twierdzenie skarżącego nie odpowiada treści ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy. Na stronie 1. uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w części dotyczącej ustalenia stanu faktycznego sprawy, Sąd Rejonowy ustala bowiem wprost, że nota obciążeniowa została wystawiona przez operatora telekomunikacyjnego.

Wszystkie pozostałe kwestie podnoszone przez skarżącego w ramach zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie dotyczą sfery ustaleń faktycznych. Te bowiem w niniejszej sprawie muszą być uznane za bezsporne. Zarzuty skarżącego sprowadzają się natomiast do kwestionowania tego, że przy określonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że brak było podstaw do zasądzenia od pozwanego kwoty kary umownej zastrzeżonej przez strony umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Tego typu ocena Sądu może być zwalczana jedynie w ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego, a nie w ramach zarzutu błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy zostały również przez niego w prawidłowy sposób ocenione pod względem materialnoprawnym.

Trafne jest zapatrywanie Sądu Rejonowego, iż opłaty specjalne zastrzeżone w umowie stanowią w istocie kary umowne. Także Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że konstrukcja tych opłat jest zbieżna z regulacją art. 483 § 1 k.c.. Postanowienie dotyczące opłat specjalnych, niekiedy nazywanych w regulaminach i cennikach także wprost karami umownymi, kreuje bowiem obowiązek zapłaty przez klienta określonej sumy pieniężnej w celu naprawienia szkody wynikającej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Należy jednak stwierdzić, że wprowadzenie takich postanowień do umowy stron nie mogło zostać uznane za skuteczne.

Podstawową tezą skarżącego jest twierdzenie, zgodnie z którym pozostawanie stroną umowy stanowi świadczenie niepieniężne. Przyjęcie takiej interpretacji otwierałoby drogę do skutecznego zastrzegania kar umownych na wypadek, gdyby rozwiązanie umowy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie klienta (co w niniejszej sprawie niewątpliwie miało miejsce). Niemniej stanowisko skarżącego nie może zostać zaakceptowane, gdyż zmierza do obejścia przepisu art. 483 § 1 k.c.. Samo „trwanie w umowie” w okolicznościach niniejszej sprawy nie może być uznane ze świadczenie. Świadczenie definowane jest jako zachowanie się dłużnika zgodne z treścią zobowiązania, zadośćczyniące godnemu ochrony interesowi wierzyciela i polegające na daniu, czynieniu, nieczynieniu lub znoszeniu. Już z powyższej definicji wynika, że świadczenie nie może być utożsamiane z samym zobowiązaniem. To ostatnie jest bowiem konstrukcją szerszą, której świadczenie jest jednym z elementów. Sąd Okręgowy dostrzega, że opłaty specjalne zostały zastrzeżone nie na wypadek nieuiszczenia należności za opłatę abonamentową i usługi, a dopiero na wypadek, gdyby z tych przyczyn (i w ogóle z przyczyn leżących po stronie klienta) umowa została rozwiązana. Nie wiadomo jednak na czym, jeśli nie na uiszczaniu comiesięcznych opłat, miałoby na gruncie analizowanej umowy polegać zachowanie czyniące zadość ochronie interesów wierzyciela. Samo trwanie w umowie, nie tylko nie służy ochronie określonych umową interesów operatora, ale w ogóle trudno o nim mówić jako o świadczeniu w jednej z czterech wymienionych postaci. W związku z tym należy stwierdzić, że sposób skonstruowania postanowień o opłatach specjalnych jednoznacznie wskazuje na to, że stanowią one niedopuszczalne w polskim systemie prawa cywilnego kary umowne, zastrzeżone na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczeń pieniężnych.

Z tego względu postanowienia te są nieważne, zaś powództwo w oddalonej części – niezasadne.

Sąd Okręgowy dostrzega, że zgodnie z art. 57 ust. 6 z dnia Ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne w przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, (...) wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Należy jednak stwierdzić, że wysokość kar umownych zastrzeżonych w cenniku w żaden sposób nie jest uzależniona od wartości o jaką została obniżona cena telefonu i modemu nabytego przez pozwanego, ani ceny abonamentu i usług. Tym samym nie można przyjmować, że postanowienia umowy zawarte w regulaminie mają oparcie w zacytowanym wyżej przepisie.

Wreszcie należy stwierdzić, że sporny element umowy, określony w Regulaminie świadczenia usług telekomunikacyjnych P4 Sp. z o.o. nie podlegał indywidualnym negocjacjom i jest sprzeczny z art. 385 1 § 1 k.c.. Jest tak gdyż rozwiązanie umowy następuje w tym przypadku z inicjatywy operatora, choć niezaprzeczalnie z przyczyn leżących po stronie klienta. Prowadzi to w istocie do sytuacji, gdy to od swobodnej decyzji operatora o rozwiązaniu lub nierozwiązaniu umowy zależy, czy pojawi się obowiązek uiszczenia opłaty, czy też nie.

W ocenie Sądu Okręgowego, nawet niezależnie od niedopuszczalności zastrzeżenia kar umownych z uwagi na pieniężny rodzaj świadczenia, takie nierównomierne ukształtowanie sytuacji stron nie jest możliwe do zaakceptowania i z mocy art. 58 § 1 k.c. jest nieważne.

Kierując się przedstawioną argumentacją, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.