Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 151/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - SSO Dariusz Gąsowski

Protokolant – Aneta Chardziejko

przy udziale oskarżyciela publicznego – bez udziału

po rozpoznaniu w dniu 14.04.2015 r. sprawy:

A. A.

obwinionego o czyny z art. 86 § 1 k.w. i art. 95 k.w.

z powodu apelacji obrońcy obwinionego od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 12.12.2014 r. sygn. akt XIII W 2377/14:

I.  Wyrok zmienia w ten sposób, że:

- uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punktach I., II. i III.;

- uniewinnia obwinionego od popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie I.;

- obwinionego uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie II. i za to na mocy art. 95 k.w. orzeka wobec niego karę nagany.

II.  W pozostałej części wyrok utrzymuje w mocy.

III.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. I. za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym kwotę 516,60 [pięciuset szesnastu złotych sześćdziesięciu groszy] w tym 96,60 [dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy] z tytułu podwyższenia opłaty o stawkę podatku od towarów i usług.

IV.  W związku z częścią uniewinniającą wyroku kosztami postępowania za II instancję obciąża Skarb Państwa, natomiast w związku z częścią skazującej wyroku zwalnia obwinionego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

A. A. został obwiniony o to, że

1.  w dniu 26.03.2014 r. ok. godz. 17.30 w B.na ul. (...)kierując samochodem osobowym marki (...) o nr rej. (...)w trakcie włączania się do ruchu nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, który przechodził z prawej strony jadącego pojazdu doprowadzając do jego potrącenia - czynem swoim spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o wykroczenie z art. 86§1 k.w.

2.  w miejscu i czasie jak wyżej kierował samochodem osobowym marki (...)o nr rej. (...)nie posiadając przy sobie wymaganych dokumentów w postaci prawo jazdy, dowodu rejestracyjnego i polisy OC, tj. o wykroczenie z art.95 k.w.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 12 grudnia 2014r. w sprawie sygn. akt XIII W 2377/14 obwinionego A. A. uznał za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów opisanych pkt. 1 i 2 i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w. orzekł wobec obwinionego karę grzywny w wysokości 1.000 złotych.

Na podstawie art. 86 § 3 k.w. orzekł wobec obwinionego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 9 miesięcy.

Na podstawie art. 29 § 4 k.w. zaliczył obwinionemu na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 26.03.2014 roku.

Zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów sadowych w sprawie.

Na zasadzie art. 103 § 2 k.p.w. zaskarżył wyrok w części, tj. odnośnie czynu z pkt I obrońca obwinionego.

Na zasadzie art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. powyższemu wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na:

- ustaleniu, że obwiniony A. A. skupił się na obserwacji lewej strony drogi wykonując manewr skrętu w lewo, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie dało się wyprowadzić takiego wniosku,

- ustaleniu, że obwiniony A. A. włączał się do ruchu nie ustępując pierwszeństwa pokrzywdzonemu M. K. (1), podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w momencie kontaktu pokrzywdzonego z samochodem obwinionego, pojazd kierowany przez A. A. nie poruszał się;

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 170 k.p.k. w zw. z art. 39 § 2 k.p.w. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosków dowodowych o przeprowadzenie opinii biegłych sądowych z zakresu medycyny sądowej oraz z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych.

Wskazując na powyższe zarzuty, na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uznanie A. A. za niewinnego popełnienia zarzucanego mu w pkt I czynu, ewentualnie, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, oraz, odstąpienie od obciążenia A. A. kosztami sądowymi.

Jednocześnie wniósł o zasądzenie kosztów obrony udzielonej z urzędu za postępowanie przed Sądem II instancji - według norm prawem przepisanych. Oświadczył, iż koszty te nie zostały uiszczone w całości ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację obrońcy obwinionego, co do zasady, należało ocenić jako słuszną. Zestawienie zaprezentowanej w niej argumentacji z zawartością materiału dowodowego przekonuje o trafności rozumowania, zgodnie z którym przypisanie A. A. popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. było nieuprawnione. Innymi słowy rację ma skarżący kiedy kwestionuje prawidłowość ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy w zakresie czynu zarzucanego obwinionemu w punkcie I. wniosku o ukaranie.

Tym niemniej podniesienia wymaga również ewidentna ułomność wniesionego w niniejszej sprawie środka odwoławczego. Otóż, nie powinna mieć miejsca sytuacja, w ramach której skądinąd słuszne, jak się ostatecznie okazało, żądanie zmiany wyroku w zakresie skazania obwinionego za czyn z punktu I., przemilcza kwestie związane z pozostałą częścią pierwszo-instancyjnego orzeczenia. Nie powinno zatem ujść uwadze apelującego, że postulowana przez niego zmiana czyni otwartą kwestię rozstrzygnięcia o karze za czyn opisany w punkcie II. Jest to tym bardziej istotne jeśli odnotować, że kara taka, jako odrębna sankcja, nie była przez Sąd I instancji orzekana, o czym zadecydowała konstrukcja, którą narzuca w tym względzie regulacja z art. 9 § 2 k.w.

Dalej też całkowicie niezrozumiały wydaje się być postulat odstąpienia od obciążania obwinionego kosztami postępowania. Jeśli bowiem w sprawie miałoby dojść do uniewinnienia A. A. to wówczas koszty procesu ponosi co do zasady Skarb Państwa. Z kolei w wypadku uwzględnienia wniosku o uchylenie wyroku Sąd Odwoławczy nie orzeka o kosztach związanych z przeprowadzeniem postępowania.

Przechodząc natomiast do oceny merytorycznej sformułowanych w apelacji zarzutów procesowych stwierdzić należy, że o ile pierwszy z nich oparty na treści art. 438 pkt 3) k.p.k. jest słuszny, to już kolejny gdzie wskazano na obrazę przepisów procesowych wydaje się być pozbawiony racji bytu. Tak zatem kluczową kwestią dla oceny analizowanej w niniejszym procesie sytuacji drogowej jest to, czy w chwili kontaktu z pieszym, kierowany przez obwinionego samochód stał, czy też znajdował się w ruchu. Dopiero rozstrzygnięcie tej okoliczności na korzyść tezy stawianej we wniosku o ukaranie powoduje potrzebę czynienia dalszych ustaleń. Dlatego bardzo wyraźnie trzeba zaakcentować, że wbrew wyciągniętym przez Sąd meriti wnioskom, w materiale aktowym brak jest jednoznacznych danych pozwalających przyjąć za niewątpliwe, aby w decydującym o zaistnieniu kolizji momencie samochód A. A.poruszał się. Okoliczności tej jednoznacznie zaprzecza sam obwiniony, a jego stanowisko wydaje się mieć ewidentne oparcie w dokumentacji sporządzonej przez patrol policji. Tam bowiem bardzo wyraźnie przedstawiono usytuowanie samochodu w bezpośrednim następstwie zaistniałego zdarzenia. Tak szkic sytuacyjny, jak i materiał poglądowy całkowicie wykluczają to, aby (...)o nr rej. (...)w jakiejkolwiek swej części znajdował się już w świetle ulicy (...). Jego ustawienie zdecydowanie wskazuje na przygotowywanie się do skrętu w lewo, nic natomiast nie dowodzi aby taki skręt już się rozpoczął.

Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego i równocześnie zgodnie z tym co podnosi skarżący, ustalenia faktu poruszania się auta nie można opierać na zeznaniach słuchanych w toku procesu funkcjonariuszy policji. Żaden z nich, co pozostaje poza sporem, nie widział zdarzenia. W żadnym też razie nie mogą stanowić źródła dowodowego ich opinie wyrażane w trakcie czynności przesłuchania. Opinie te, co oczywiste, dotyczą pokolizyjnego usytuowania pojazdu i dostrzeżonych na jego karoserii otarć zanieczyszczeń. Obie wymienione kwestie wynikają wprost ze znajdującego się w aktach materiału dowodowego, stąd każda z nich winna podlegać samodzielnej ocenie Sądu. Poza wszystkim organ rozstrzygający winien mieć świadomość co do tego, że wypowiadający się w niniejszej sprawie funkcjonariusze policji mieli w tym procesie status świadków a nie biegłych. Dlatego żadną miarą nie można zaaprobować sytuacji, w ramach której ustalenia faktyczne Sądu miałyby się opierać na ich ocenie czy zapatrywaniach. Z kolei analizując zdjęcia auta oraz protokół oględzin pojazdu nie można było dojść do wniosku, że ich treść wskazuje na potrącenie pieszego nadchodzącego z prawej strony samochodu. Wariant uderzenia M. K. (2)prawym błotnikiem (...) w sposób logiczny, a przy tym całkowicie uprawniony, wyklucza w swej apelacji obrońca. Także w ocenie Sądu Odwoławczego brak jest fizycznej możliwości zaistnienia takiej kolizji w wypadku wykonywania skrętu w lewo. Z kolei o tym, że nie doszło do uderzenia pieszego prawą przednią częścią zderzaka, zdaje się świadczyć brak zaobserwowania jakichkolwiek śladów wytarcia zabrudzenia w tym miejscu samochodu. Zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że to właśnie na tym elemencie powinny znajdować się oznaki kontaktu pojazdu z nogą pieszego. Wreszcie też sam pokrzywdzony nie był w stanie zrelacjonować przebiegu zdarzenia. Jego wypowiedź w tym zakresie sprowadza się w istocie do wyrażenia zapewnienia, do tego ewidentnie korzystnego z perspektywy jego interesów procesowych. Zeznania te w oczywisty sposób pozbawione są zatem jakichkolwiek walorów poznawczych.

Wersji oskarżenia nie wspiera też treść opinii lekarza obducenta. Zaobserwowane na ciele pieszego urazy jakkolwiek mogły powstać w efekcie jego kontaktu z samochodem, to w równym stopniu na skutek najechania go, jak i wpadnięcia osoby idącej na stojący pojazd.

Reasumując tę część rozważań jeszcze raz warto podkreślić, że zgromadzony w niniejszym procesie materiał dowodowy nie daje możliwości poczynienia ustalenia co do tego, że niebezpieczną sytuację drogowa spowodował - wykonujący w sposób nieostrożny manewr włączania się do ruchu - A. A.. Opowiadając się za taką oceną Sąd Odwoławczy stoi jednocześnie na stanowisku, że prowadzenie szerszych rozważań co do pozostałych zarzutów apelacyjnych jest całkowicie bezprzedmiotowe. Innymi słowy ani zapewnienia obrony o należytym obserwowaniu przez obwinionego przedpola jazdy ani wnioski dowodowe zmierzające do wykazania, że pojazd w momencie kolizji nie poruszał się, w oczywisty sposób tracą rację bytu.

W rezultacie należało dokonać zmiany zaskarżonego wyroku i uchylić jego rozstrzygnięcia związane z uznaniem A. A. za sprawcę wykroczenia z art. 86 § 1 k.w., co z kolei pozwoliło na uniewinnienie obwinionego od popełnienia pierwszego z zarzucanych mu czynów.

Z uwagi na konsekwencje związane z pozostawaniem zarzucanych obwinionemu wykroczeń w zbiegu realnym [art. 9 § 2 k.w.], koniecznym okazało się ponowne wymierzenie kary za drugi z czynów. W tym względzie Sąd Okręgowy kierował się przede wszystkim ogólnymi dyrektywami wymiaru kary wynikającymi z art. 33 k.w. Ostatecznie też należało stanąć na stanowisku, zgodnie z którym cele stosowanej sankcji, tak w zakresie oddziaływania na sprawcę, jak i te ogólno-prewencyjne zostaną spełnione już w sytuacji sięgnięcia po karę nagany.

Zawarte w punkcie IV. wyroku rozstrzygnięcie o kosztach obrony świadczonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym oparto na treści § 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Decyzja w zakresie kosztów postępowania za postępowanie odwoławcze wynikających z części uniewinniającej wyroku oparta została na treści art. 118 § 2 k.p.w. w zw. z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w., natomiast w pozostałej części na treści art. 119 k.p.w. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k.