Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1834/14 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2015 r.

Sąd Rejonowy w Legionowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Piotr Rempoła

Protokolant:

Sebastian Śliwiński

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 marca 2015 r. w Legionowie sprawy

z powództwa Miasta S. W. - Zarządu (...)

przeciwko M. S.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 1834/14

UZASADNIENIE

W dniu 4 września 2014 roku powód Miasto S. W. - Zarząd (...) wniósł pozew przeciwko M. S. o zapłatę kwoty 224,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 grudnia 2013r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W dniu 19 września 2014 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Legionowie wydał nakaz zapłaty zasądzając żądanie z pozwu i koszty procesu.

W dniu 2 października 2014r. pozwany M. S. skutecznie wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 listopada 2013 roku M. S. zawarł umowę przewozu wsiadając do autobusu komunikacji miejskiej i kasując bilet 20-sto minutowy. Pozwany M. S. wsiadł do autobusem linii (...)na przystanku G. z celem dojazdu do przystanku S.. Pozwany od momentu skasowania biletu o godz. 16.30 po wejściu do autobusu na przystanku G. posiadał w trakcie przejazdu bilet 20-minutowy, z czasem przejazdu do 16:50. Zgodnie rozkładem jazdy przejazd autobusu numer (...) na trasie z przystanku G. wyjazd o godz. 16:27, do przystanku S. przyjazd 16:43, powinien zająć 15 minut (k. 14 kopia biletu; k.32 oryginał biletu; k.16 rozkład jazdy (...) linii (...) ). O godzinie 17:00 na przystanku P., jeden przystanek przed przystankiem docelowym pozwanego - S., pozwany M. S. został skontrolowany przez kontrolera, na okoliczność posiadania ważnego biletu. W związku z przekroczeniem czasu jazdy na bilecie, kontroler wystawił wezwanie do zapłaty ma kwotę 224,40 zł obejmującą cenę biletu za 4,40zł i opłatę dodatkową 220zł (k.27 wezwanie do zapłaty). Pozwany odmówił podpisania ww. dokumentu. W tym samym dniu 27 listopada 2013 r. pozwany złożył reklamację odwołanie w którym wskazał, że wezwanie do zapłaty uważa za niesłuszne, gdyż miał ważny 20 minutowy bilet umożliwiający mu zgodnie z rozkładem jazdy dojazd do przystanku S. o godz. 16.42, a bilet miał skasowany do godziny 16.50. Podniósł również, że kontrola odbyła się o godzinie 16:53 przed ostatnim przystankiem jego podróży. Wskazał również, że w autobusie nie było biletomatu a kierowca nie sprzedaje biletów podczas jazdy (k. 15 reklamacja odwołanie do (...); fakt niezaprzeczony przez powoda).

W § 1 ust. 2 pkt. 10 regulaminu przewozu (...), określono, iż rozkład jazdy to określony na postawie Prawa przewozowego plan kursów pojazdów, podawany do wiadomości publicznej poprzez określenie w minutach częstotliwości kursowania pojazdów albo planowanych godzin odjazdów z przystanku komunikacyjnego z tolerancją przyśpieszenia do 1 minuty lub opóźnienia do 3 minut. Natomiast § 1 ust. 3 tego regulaminu określono, że zawarcie umowy następuje wraz z wejściem pasażera do pojazdu (k.42 regulamin przewozu (...)).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów złożonych przez strony oraz fakty przyznane przez strony i niezaprzeczone przez stronę przeciwną.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 774 k.c. Przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje sie w zakresie swego przedsiębiorstwa do przewiezienia za wynagrodzeniem osób lub rzeczy. Paragraf 1 ust. 3 regulaminu przewozu środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. W., który jest załącznikiem do umowy przewozu wskazuje iż, pozwany zawarł umowę przewozu w dniu 27 listopada 2013 roku, o godzinie 16:30 wsiadając do autobusu linii (...). Zgodnie z § 1 ust. 2 pkt. 10 regulaminu przewozu osób stanowiący integralną część umowy przewozu, rozkład jazdy to podawany do wiadomości publicznej poprzez określenie w minutach częstotliwości kursowania pojazdów albo planowanych godzin odjazdów z przystanku komunikacyjnego z tolerancją przyśpieszenia do 1 minuty lub opóźnienia do 3 minut. Zgodnie z art.385§2 k.c. wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta.

Zatem regulamin przewozu określający rozkład jazdy jako „planowane” (czyli niejednoznacznie określone albo wiążące albo nie wiążące) częstotliwości kursowania albo godziny odjazdów z przystanku, należy tłumaczyć na korzyść konsumenta czyli godziny odjazdu określone w rozkładzie jazdy są wiążące dla przewoźnika i konsumenta.

Mając na uwadze określone w regulaminie warunki umowy przewozu, pozwany planując podróż wybrał odpowiedni bilet z odpowiednim zapasem czasu na dojazd ponieważ planowana przez niego podróż zgodnie z rozkładem jazdy powinna zająć 15 minut od godziny 16.27 na przystanku G. do godz. 16.42 na przystanek S.. Przy czym przy uwzględnieniu tolerancji z regulaminu przewozu, że autobus przyjedzie minutę przed lub trzy minuty po, czas przejazdu zgodnie z zawartą umową powinien wynosić 14-18 minut. Osiemnaście minut licząc od godziny 16.27 do godziny 16.45 powinien dojechać do przystanku S.. Zaś pozwany miał skasowany ważny bilet 20 minutowy z czasem przejazdu do godziny 16.50 (k.32 bilet).

Powód był zobowiązany wykonać umowę przewozu z przystanku G. do przystanku S. w czasie określonym 15 minut z opóźnieniem 3 minutowym daje to 18 minut czyli do godziny 16.45 licząc od godziny 16.27.

Powód nie wykonał umowy w sposób należyty gdyż naruszył ustanowione przez siebie warunki umowy przewozu naruszając czas opóźnienia określony przez siebie w regulaminie przewozu. Bowiem do godziny 16.52 jak twierdził pozwany oraz do godziny 17.00 jak stwierdził w dokumencie kontroli wezwaniu do zapłaty kontroler biletów, autobus nie dojechał do przystanku S. lecz do przystanku wcześniejszego P..

Gdyby przewoźnik wykonał umowę zgodnie z regulaminem czyli nie spóźnił się i dojechał do przystanku S. zgodnie z umową – regulaminem i rozkładem jazdy do godziny 16.42 - 16.45 to pozwany nie zapłaciłby żadnej opłaty dodatkowej, bo miał ważny bilet do godziny 16.50. Natomiast w przypadku gdy przewoźnik nienależycie wykonał umowę bo z opóźnieniem, to wzywa pozwanego pasażera do zapłaty dodatkowej opłaty za nienależyte wykonanie umowy przez przewoźnika, czyli de facto żąda za opóźnienie autobusu dodatkowej opłaty.

Pozwany nie może ponosić ujemnych następstw nieprawidłowości w działaniu przewoźnika z powodu opóźnień w przewozie przez przewoźnika. Publikując regulamin oraz rozkład jazdy powód określa warunki na jakich umowa została zawarta.

Dodatkowo należy wskazać, że pozwany w dniu 27 listopada 2013r. złożył odwołanie (reklamację) od wezwania do zapłaty (k.15). Do akt sprawy nie załączono odpowiedzi powoda na to odwołanie reklamację. Zatem przewoźnik nie odpowiadając na reklamację w terminie, uznał ją.

W dniu 16 lutego 2015 r. Sąd zobowiązał pełnomocnika powoda do złożenia odpowiedzi na sprzeciw w terminie 2 tygodni pod rygorem pominięcia spóźnionych dowodów i twierdzeń oraz zwrotu spóźnionej odpowiedzi.

Pełnomocnik powoda w odpowiedzi na sprzeciw w ogóle nie wypowiedział się czy uwzględniono czy odmówiono uwzględnić reklamacji pasażera. Ponadto powód w ogóle nie wypowiedział się co do przyczyn opóźnienia autobusu. Wobec milczenia powoda, sąd uznał na podstawie art.233§2 k.p.c., iż odpowiedzialność za opóźnienie ponosi przewoźnik, bowiem nie wykazał on, aby opóźnienie było z przyczyn za które nie ponosi on odpowiedzialności (art.471§1 k.c.).

Pozwany nie może ponosić zatem odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy (z opóźnieniem) przez przewoźnika. Bo gdyby przewoźnik wykonał umowę przewozu zgodnie z ustalonym przez siebie w regulaminie czasem przejazdu 15-18 minut, to powód dotarłby do przystanku S. o godzinie 16.42 i nie musiałby płacić żadnej opłaty dodatkowej.

Ponadto zgodnie z załącznikiem nr 2 do uchwały nr XXXII/769/2012 Rady Miasta (...) W. z dnia 23 lutego 2012 r. (k. 39) (...) oferuje jedynie bilety z ograniczeniem czasowym, brak jest biletu który po skasowaniu uprawniłaby do przejazdu całą długością trasy danej linii niezależnie od czasu przejazdu. Dlatego też, pozwany wybierając odpowiedni bilet musiał kierować się czasem przejazdu publikowanym przez powoda wraz z rozkładem jazdy. Natomiast kolejny bilet czasowy to 120 minutowy. Zasadnie zatem pozwany pasażer wybrał bilet 20 minutowy, gdyż rozkład jazdy go do tego upoważniał.

Z uwagi na powyższe sąd oddalił powództwo w całości.