Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Cz 707/15

POSTANOWIENIE

Dnia 11 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk

Sędziowie: SO Marzenna Ernest

SO Tomasz Szaj (spr.)

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 11 maja 2015 r. w S.

sprawy z wniosku T. M.

przy udziale E. M. oraz I. M. (1)

o dział spadku

na skutek zażalenia wnioskodawcy

na postanowienie Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 25 września 2014 r. Sygn. akt I Ns 377/09

oddala zażalenie .

SSO Tomasz Szaj SSO Agnieszka Tarasiuk – Tkaczuk SSO Marzenna Ernest

Sygn. akt II Cz 707/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 25 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie na podstawie art. 395 § 2 k.p.c. uchylił klauzulę wykonalności nadaną w dniu 11 lipca 2014 r. na pkt X lit. a) i b) postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 18 marca 2014 r., sygn. akt I Ns 377/09 oraz postanowienie w przedmiocie kosztów postępowania klauzulowego przyznanych na rzecz pełnomocnika wierzyciela.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy powołując się na stanowisko komentatorów wskazał, iż cofnięcie przez skarżącego środka zaskarżenia prowadzi do umorzenia postępowania wywołanego jego wniesieniem i do uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia z datą umorzenia postępowania, a skoro postanowienie to jest zaskarżalne, to w ocenie Sądu Rejonowego z datą uprawomocnienia się tegoż postanowienia.

Wskazał, iż w niniejszej sprawie postanowienie z dnia 30 maja 2014 roku uprawomocniło się z dniem 18 czerwca 2014 roku, tj. z upływem terminu do wniesienia zaskarżenia tego postanowienia, dlatego w ocenie Sądu Rejonowego, orzeczenie kończące postępowanie w sprawie uprawomocniło się również z ww. dniem, tj. 18 czerwca 2014 roku. A skoro tak, to mając na uwadze, iż w orzeczeniu tym zakreślono dwumiesięczny termin na wykonanie zobowiązania, to przed upływem ww. terminu, orzeczenie to w tym zakresie, tj. co do pkt X lit a i b nie mogło stać się wykonalne poprzez opatrzenie go klauzulą wykonalności.

Skoro zatem, postanowienie kończące postępowanie w sprawie stało się prawomocne z dniem 18 czerwca 2014 roku, wierzytelność wskazana w (...) stała się wymagalna po upływie 2 miesięcy od ww. daty, jak wskazano w pkt X tego postanowienia, tj. z dniem 18 sierpnia 2014 roku.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy uchylając nadaną w lipcu klauzulę wykonalności, zaopatrzył ww. tytuł w nową klauzulę wykonalności (zarządzeniem), które zostanie wykonane po prawomocnym zakończeniu postępowania międzyinstancyjnego.

Zażalenie na powyższe postanowienie wywiódł wierzyciel zaskarżając je w całości postanowieniu zarzucając naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

1)  363 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na błędnym określeniu daty uprawomocnienia się postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 18 marca 2014 r. na dzień 18 czerwca 2014 r., podczas gdy przedmiotowe postanowienie uprawomocniło się w dniu 21 kwietnia 2014 r.;

2)  art. 395 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na wadliwym uznaniu, iż zażalenie uczestniczki E. M. z dnia 19 sierpnia 2014 r. na postanowienie w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności było „ oczywiście uzasadnione ” co doprowadziło do uchylenia zaskarżonego postanowienia bez przesyłania akt Sądowi II instancji, podczas gdy sporna kwestia ustalenia daty prawomocności orzeczenia jest przedmiotem licznych orzeczeń Sądu Najwyższego, a tym samym nie może być oceniona bez potrzeby dokonywania głębszej analizy sprawy, co dopiero mogłoby przesądzać o ewentualnej „oczywistej zasadności” zażalenia;

3)  art. 378 § 1 i 2 w zw. z art. 397 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na rozpoznaniu sprawy z przekroczeniem granic zażalenia, które zostało wniesione jedynie przez uczestniczę E. M. w zakresie nadania klauzuli wykonalności co do pkt X lit a postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 18 marca 2014 r., a mimo to doprowadziło do uchylenia postanowienia klauzulowego w całości, w tym także na rzecz uczestniczki I. M. (1), która postanowienia nie zaskarżyła, albo ewentualnie: naruszenie art. 395 § 1 in principio w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na niedoręczeniu pełnomocnikowi wnioskodawcy zażalenia I. M. (1) na postanowienie klauzulowe w zakresie nadania klauzuli wykonalności co do pkt(...)

Mając na uwadze powyższe zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości; zasądzenie od uczestniczek na rzecz wnioskodawcy zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący m.in. podkreślił, iż Sąd Orzekający przywołał liczne poglądy doktryny i orzecznictwa odnoszące się do podnoszonego problemu. Jednakże pomimo przedstawienia szerokiego spektrum poglądów, lektura uzasadnienia postanowienia wprost nie daje odpowiedzi na pytanie, za którym stanowiskiem opowiada się Sąd Orzekający i jaka argumentacja za nim przemawia. Skarżący podzielił pogląd, iż wniesienie środka odwoławczego lub innego środka zaskarżenia po upływie przepisanego terminu lub z innych przyczyn niedopuszczalnego nie ma wpływu na datę uprawomocnienia się orzeczenia, którego ten środek dotyczy; nie jest nią data prawomocności postanowienia odrzucającego ten środek, lecz data pierwszego dnia po upływie terminu do jego wniesienia. Tym samym nie zgodził się z wyrażonym, aczkolwiek nieuargumentowanym, twierdzeniem Sądu Orzekającego, iż datą uprawomocnienia się postanowienia ad meritum jest data uprawomocnienia się postanowienia umarzającego postępowanie wywołane wskutek wniesienia niedopuszczalnego środka zaskarżenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W pierwszym rzędzie wskazać należy, iż z ugruntowanego stanowiska judykatury wynika, iż na postanowienie sądu pierwszej instancji uchylające postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności przysługuje zażalenie (art. 795 § 1 k.p.c.), jest to bowiem postanowienie „co do nadania klauzuli wykonalności” (por. postanowienie SN z dnia (...)

Brak jest zatem przeszkód do merytorycznej oceny zaskarżonego postanowienia.

Co istotne, Sąd nadaje klauzulę wykonalności na wniosek strony bądź z urzędu po stwierdzeniu prawomocności orzeczenia. Prawomocnymi orzeczeniami są takie rozstrzygnięcia, od których nie przysługuje środek odwoławczy.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przytoczył stanowisko doktryny i judykatury, co do momentu prawomocności orzeczenia, i na gruncie niniejszej sprawy wysunął właściwe wnioski.

Sąd Okręgowy akceptuje pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia (...) że wniesienie środka odwoławczego (w tym wypadku apelacji) podlegającej odrzuceniu z uwagi na wniesienie po upływie przepisanego terminu nie ma wpływu na datę uprawomocnienia się w tym sensie, że nie jest nią data wydania ani prawomocności postanowienia odrzucającego ten środek, czy jak w niniejszej sprawie postanowienia umarzającego postępowanie w związku z cofnięciem apelacji - lecz data pierwszego dnia po upływie terminu do jego wniesienia. W tym zakresie podzielić należy stanowisko wnioskodawcy zawarte w zażaleniu. O ile bowiem apelacja zostałaby wniesiona po upływie roku od upływu terminu brak wpływu na datę uprawomocnienia orzeczenia jest oczywisty. Nie ma zaś żadnej jurydycznej różnicy pomiędzy spóźnieniem we wniesieniu apelacji o 1 dzień, a spóźnieniem o kilka miesięcy czy lat.

Jednak wbrew twierdzeniom zażalenia postanowienie nie uprawomocniło się w dniu 21 kwietnia 2014 roku. Żalący nie dostrzega bowiem okoliczności, że apelacja przez niego wywiedziona w dniu 22 kwietnia 2014 roku nie została złożona z uchybieniem terminu, lecz została złożona w terminie otwartym do wniesienia apelacji. Uzasadnienie postanowienia co do istoty sprawy zostało doręczone pełnomocnikowi wnioskodawcy w dniu 7 kwietnia 2014 roku. W normalnym toku czynności termin do wniesienia apelacji upływał zatem 21 kwietnia 2014 roku. Niemniej jednak dzień 21 kwietnia 2014 roku był dniem wolnym od pracy, jako święto. Tym samym apelacja wniesiona w dniu 22 kwietnia 2014 roku była wniesiona w terminie. W takim przypadku datą uprawomocnienia orzeczenia co do istoty sprawy jest data rozpoznania apelacji lub prawomocności orzeczenia o odrzuceniu apelacji, względnie umorzeniu postępowania apelacyjnego w przypadku cofnięcia apelacji.

Wywiedziona przez pełnomocnika wnioskodawcy nieopłacona apelacja jako następnie cofnięta, wywołała skutek w postaci przesunięcia terminu uprawomocnienia orzeczenia, albowiem na dzień 22 kwietnia 2014 roku apelacja była wniesiona w terminie i nie sposób było wówczas przesądzić, czy będzie podlegała rozpoznaniu czy też nie. Wywołała więc skutek w postaci niepewności co do prawomocności orzeczenia w sprawie. Prawidłowo więc ostatecznie Sąd Rejonowy uznał, że orzeczenie co do istoty sprawy uprawomocniło się w dniu 18 czerwca 2014 roku, tj. z dniem uprawomocnienia postanowienia umarzającego postępowanie apelacyjne. Moment prawomocności orzeczenia winien być jasny i oczywisty dla stron. W szczególności zaś niedopuszczalna jest sytuacja, gdy strona poprzez swe czynności może spowodować zmianę tego terminu i przyjęcie daty już przeszłej.

Powyższe powoduje, iż uchylenie postanowienia z dnia 11 lipca 2014 r. o nadaniu klauzuli wykonalności było słuszne.

Chybiony jest również naruszenia art. 378 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. albowiem do akt sprawy wpłynęły dwa zażalenia, tj. uczestniczki I. M. (2) z dnia 13 sierpnia 2014 roku (k – 769) zaskarżające nadanie klauzuli wykonalności co do punktu X lit. b) postanowienia oraz E. M. z dnia 19 sierpnia 2014 roku. Tym samym rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego stanowiło prawidłowe zastosowanie art. 395 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. należało orzec jak w sentencji.

(...)

(...)

1.  (...)

2.  (...)

(...)

(...)

3.  (...)

4.  (...)

(...)