Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 470/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

18 grudnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Ireneusz Płowaś (spr.)

Sędziowie

SO Wojciech Borodziuk

SO Janusz Kasnowski

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. W.

przeciwko S. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 marca 2014r. sygn. akt. I C 3895/13

I/ zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1 (pierwszym) powództwo oddala,

b)  w punkcie 3 (trzecim) zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3917 zł (trzy tysiące dziewięćset siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów procesu,

c)  w punkcie 5 (piątym) nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 3243,16 zł (trzy tysiące dwieście czterdzieści trzy 16/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

II/ zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

III/ nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście) tytułem kosztów sądowych od uiszczenia których zwolniony był pozwany.

Sygn. akt II Ca 470/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 24 marca 2014 roku nakazał pozwanemu S. P. aby doprowadził instalację solarną powoda J. W. na budynku głównym mieszkalnym w B. przy ul. (...) do stanu zgodnego ze schematem stanowiącym załącznik nr (...) do opinii biegłego sądowego M. B. złożonej dnia 05.07.2011 roku będącym integralną część wyroku i aby wydał powodowi instrukcję obsługi tej instalacji w terminie miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku. Oddalono powództwo w pozostałym zakresie i zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 727,45 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd Rejonowy nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych kwotę 3.963,86 zł a od pozwanego z tego samego tytułu kwotę 3.243,16 zł.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał, iż powód pierwotnie wnosił o zasądzenie od powoda kwoty 25.000 zł z odsetkami jako odszkodowanie za wadliwe wykonanie instalacji solarnej przez pozwanego. Następnie powód zmodyfikował swoje roszczenie w ten sposób, że rozszerzył powództwo do kwoty 29.187,97 zł, oraz sformułował roszczenie ewentualne nakazania pozwanemu usunięcia usterek instalacji w terminie 7 dni od uprawomocnienia się orzeczenia, ewentualnie do umocowania powoda do dokonania tych czynności na wypadek ich niewykonania przez pozwanego w wyznaczonym terminie.

Pozwany konsekwentnie wnosił o oddalenie powództwa również po jego modyfikacji.

Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 29.10.2012 roku oddalił powództwo w całości albowiem powód realizując roszczenia z gwarancji nie mógł odstąpić od umowy o dzieło jaka łączyła strony, a nie realizował on uprawnień z rękojmi.

Sąd Okręgowy na skutek apelacji powoda, wyrokiem z dnia 20.08.2013 roku uchylił ten w/o wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania uznając, że Sąd Rejonowy pominął w swoich rozważaniach czy instalacja solarna została od początku prawidłowo wykonana, jaki był sposób jej odbioru, ile było w niej automatyki i czy była ona wyłączona wraz z kolejnymi przeróbkami, oraz kto sporządził instrukcję obsługi instalacji i co było przyczyną uszkodzenia instalacji w 2009 roku. Sąd Okręgowy polecił Sądowi Rejonowemu aby przy ponownym rozpoznaniu sprawy ocenił czy pozwany wykonał umowę zgodnie z jej celem, jak też czy późniejsze przeróbki i ich skutki, mając na uwadze że celem żądań było dostosowanie instalacji do indywidualnych warunków eksploatacji i zapewnienie jej sprawnego działania, co należy oceniać jako domaganie się wykonania umowy zgodnie z jej treścią i naprawienia szkody.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy podtrzymał ustalenia faktyczne poczynione w toku pierwszego rozpoznania sprawy, a nadto ustalił, że w ramach umowy zawartej z powodem w dniu 14.07.2006 roku pozwany zbudował dwie niezależne od siebie instalacje solarne – na budynku głównym mieszkalnym i na budynku gospodarczym. Wynagrodzenie pozwanego wynosiło 24.000 zł. Zadaniem instalacji solarnej na budynku gospodarczym było ogrzewanie wody użytkowej, do jej pracy powód nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, nie podlegała ona żadnym przeróbkom i działa sprawnie do chwili obecnej. Instalacja na budynku mieszkalnym nie została przez pozwanego wykonana fachowo, ponieważ nie uwzględnił on pełnych warunków bezpieczeństwa pracy instalacji w każdych warunkach w czasie doby i pór roku. Kolektory słoneczne nie są stabilnym źródłem ciepła w naszej sferze klimatycznej, dlatego ważnym jest automatyczne zabezpieczenie instalacji przed niekontrolowanym wzrostem temperatury i ciśnienia. Pierwotnie wykonana instalacja nie była chroniona przed wzrostem ciśnienia na zbiorniku poprzez istnienie zaworu bezpieczeństwa na zewnętrznym zbiorniku buforowym i naczynia wzbiorczego do kompensacji rozszerzalności wody w zbiorniku buforowym zewnętrznym w razie wzrostu temperatury, niewłaściwy był dobór naczyń wzbiorczych, błędnie dobrano zawory bezpieczeństwa, a w szczególności brak było automatycznego uzupełniania ciepła do wspomagania ciepłej wody użytkowej, które powinno zapewniać sprawną pracę układu bez ingerencji użytkownika, dopuszczono też do uznaniowego ręcznego otwierania dwóch zaworów ( oznaczonych jako nr (...)), co przy ich pomyłkowym niewłaściwym ustawieniu mogło powodować nadmierne ciśnienie w zbiorniku buforowym. Bezpośrednią przyczyną awarii instalacji w dniu 3.10.2009 roku było właśnie nieprawidłowe ustawienie dwóch zaworów, które nie powinny być sterowane ręczenie tylko automatycznie. Doszło wówczas do rozszczelnienia w zbiorniku buforowym i przedostawania się cieczy do zasobnika zewnętrznego. Prawidłowo wykonana instalacja powinna posiadać pełną automatykę ładowania i rozładowywania zasobnika. Prace przy instalacji jakie zostały wykonane w 2007 roku polegające na zmianie instalacji z równoległej na szeregową i wstawieniu trzech dodatkowych zaworów oraz w 2008 roku polegające na odłączeniu z automatycznego sterowania pompy centralnego ogrzewania, nie były naprawami instalacji lecz jej modyfikacjami. W ich wyniku instalacja jeszcze w mniejszym stopniu stała się sterowana automatycznie, co było działaniem nieprawidłowym z punktu widzenia bezpieczeństwa pracy układu i jego optymalnego wykorzystania. Bez automatycznych zaworów bezpieczeństwa nie była dopuszczalna zmiana instalacji z równoległej na szeregową. Możliwe jest sprawne działanie tej instalacji pod warunkiem wymiany uszkodzonego zbiornika buforowego i zmodernizowania instalacji w zakresie pełnej automatyki jej działania. Najbardziej optymalnym sposobem naprawy jest jej dostosowanie do schematu stanowiącego załącznik nr(...) do opinii biegłego sądowego M. B. z dnia 05.07.2011 roku. To rozwiązanie jest najbardziej zbliżone do zrealizowanego u powoda projektu instalacji. Pozwany wykonując instalację w pierwotnej wersji, ani po dokonaniu jej przeróbek nie sporządził instrukcji obsługi instalacji. Instrukcji tej nie stanowi dokument dołączony do akt sprawy – opis działania instalacji. Prawidłowo sporządzona instrukcja powinna zawierać sposób postępowania z instalacją w porze letniej, zimowej i na wypadek awarii. Pierwotnie instalacje u powoda wykonał pozwany, który jednak z końcem roku 2006 zaprzestał prowadzić działalność gospodarczą. Później w tej samej branży zaczął ją prowadzić jego syn. Zmiany w instalacji były dokonywane z pomocą syna pozwanego.

Sąd Rejonowy powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie opinii biegłego sądowego M. B., którą uznał za fachową, wyczerpującą i obiektywną. Sąd nie podzielił jedynie opinii biegłego w zakresie konieczności sporządzenia projektu budowlanego celem budowy instalacji solarnej. Sąd wskazał przy tym na art. 29 ust. 2 pkt 26 w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 07.07.1994 roku Prawo budowlane. Sąd dał też wiarę zeznaniom pozwanego i świadka M. P. zwracając uwagę, że potwierdzili oni wnioski biegłego co do zmniejszenia udziału automatyki w pracy całego układu wraz z kolejnymi przeróbkami instalacji. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka M. P., że od 2007 roku to on we własnym imieniu wykonywał przeróbki instalacji powoda. W ocenie sądu świadek w ten sposób chciał pomniejszyć odpowiedzialność ojca. We wszystkich wizytach u powoda pozwany uczestniczył osobiście lub polecał je swojemu synowi, a powód w sprawie instalacji miał się kontaktować z pozwanym lub ewentualnie z jego synem. Pozwany zaprzeczał też aby jego syn przejął prawa i obowiązki wynikające z umowy zawartej z powodem. Zeznania świadka B. Z. Sąd uznał za nie wnoszące niczego do sprawy.

Sąd Rejonowy wskazał, iż Sąd Okręgowy nie zakwestionował prawidłowości ustaleń poczynionych przy pierwszym rozpoznaniu sprawy przez Sąd Rejonowy ani też dokonanej wówczas oceny prawnej pod kątem przepisów o gwarancji. W tym aspekcie sprawa niniejsza została rozpoznana i Sąd Rejonowy przy ponownym rozpoznaniu sprawy tą ocenę praną podzielił. Wobec tego Sąd Rejonowy uznał za chybione dalsze powoływanie się przez powoda na odstąpienie od umowy z pozwanym jako uzasadnienie żądania zwrotu całości wynagrodzenia zapłaconego przez powoda zgodnie z umową z 14.07.2006 roku. Sąd Rejonowy wskazał, iż strony łączyła umowa o dzieło i wskazał przepisy Kodeksu cywilnego dające podstawę do odstąpienia od takiej umowy. Sąd omówił przepisy art. 491 kc, art. 631 kc, art. 635 kc i 636 kc oraz art. 644 kc i uznał, iż w niniejszej sprawie żaden ze wskazanych w tych przepisach przypadków nie zaistniał. Sąd ocenił, że pozwany wykonał dzieło w terminie i wobec tego powód mógłby od umowy odstąpić tylko wówczas, gdyby realizował swoje uprawnienia z rękojmi, z których jednak nie skorzystał. Jako chybioną uznał Sąd Rejonowy argumentację, że niewykonanie obowiązków wynikających z umowy gwarancji udzielonej przez przyjmującego zamówienie na dzieło uprawniało zamawiającego do odstąpienia od umowy o dzieło. Gwarancja taka jest udzielana na podstawie odrębnej umowy, do której analogicznie należy zastosować art. 577 kc i następne. Niewykonanie obowiązków gwaranta może rodzić wyłącznie odpowiedzialność odszkodowawczą.

Dlatego też żądanie zwrotu kwoty 24.000 zł jako świadczenia wzajemnego powoda w związku ze skutecznym odstąpieniem od umowy o dzieło Sąd Rejonowy uznał za niezasadne.

Następnie Sąd Rejonowy omówił uprawnienia wynikające z art. 471 kc. Sąd uznał, że celem zawartej przez strony umowy było profesjonalne wykonanie instalacji solarnej spełniającej parametry jakie wynikały z opinii biegłego w zakresie rozwiązań technicznych a w szczególności bezpieczeństwa użytkowania. Zatem za zasadniczą kwestię, Sąd Rejonowy, uznał ocenę czy pozwany wykonał tak skonkretyzowane zobowiązanie. Na podstawie opinii biegłego Sąd ocenił, że od samego początku instalacja solarna została wykonana wadliwie. Głównym jej mankamentem było nie w pełni automatyczne sterowanie ładowaniem i rozładowywaniem zbiornika. Istnienie dwóch zaworów od samego początku rodziło ryzyko awarii i ostatecznie stanowiło przyczynę uszkodzenia zbiornika buforowego na skutek wzrostu ciśnienia po ich nieprawidłowym ustawieniu. Pozwany jako profesjonalista powinien zdawać sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie ze sobą ręczne sterowanie instalacją i nawet jeśli powód tego chciał powinien odmówić zastosowania takiego rozwiązania. Wprawdzie zawory nieprawidłowo ustawił powód jednak zdaniem Sądu Rejonowego to pozwanego obciążała odpowiedzialność za wystąpienie awarii zbiornika buforowego, skoro te zawory bezwzględnie w opinii biegłego powinny być sterowane automatycznie a nie ręcznie. Sąd Rejonowy zwrócił też uwagę, że kolejne dwie przeróbki instalacji, chociaż nie miały bezpośredniego wpływu na uszkodzenie zbiornika pogarszały stan całego układu.

Skoro instalacja solarna od początku nie została przez pozwanego prawidłowo wykonana, co stanowiło nienależyte wykonanie zobowiązania z umowy o dzieło z dnia 14.07.2006 roku, to na pozwanym ciążyło wykazanie, że za powyższe nie ponosi on odpowiedzialności. Zdaniem pozwanego był on wolny od odpowiedzialności bowiem działał na życzenie powoda. Jednak Sąd Rejonowy uznał, że to pozwany jest profesjonalistą i to on posiadał wiedzę fachową. Nie mógł on zatem twierdzić, że nie obciąża go wina za nienależyte wykonanie zobowiązania. Zdając sobie sprawę z nieprawidłowości zastosowanych rozwiązań pozwany winien odmówić wykonania instalacji w taki sposób w jaki to uczynił oraz odmówić dalszych jej przeróbek. Dlatego też Sąd uznał, iż powód mógł zasadnie domagać się odszkodowania z tytułu uszkodzenia instalacji solarnej na budynku mieszkalnym.

Sąd Rejonowy wskazał, że powód w pozwie sformułował roszczenie pieniężne i ewentualne roszczenie niepieniężne polegające na zobowiązaniu pozwanego do naprawy instalacji i upoważnieniu powoda do zastępczego wykonania tej czynności.

Oceniając roszczenie podstawowe Sąd Rejonowy zważył, że podlegało ono oddaleniu jako nieudowodnione. Powód po modyfikacji powództwa domagał się zapłaty 24.000 zł jako wartości instalacji solarnej na budynku głównym, a nadto kwoty 759,79 zł tytułem odsetek od kredytu na sfinansowanie wynagrodzenia pozwanego i podatku. Powyższe kwoty odnosiły się do całości dzieła, które obejmowało również instalację na budynku gospodarczym, sprawną i działającą do chwili obecnej. Strony nie były zgodne w jakiej proporcji zapłacone pozwanemu wynagrodzenie przypadało na układ solarny na budynku głównym i budynku gospodarczym. Żadnego dowodu na powyższą okoliczność powód nie przedstawił. Okoliczności powyższe nie wynikały ani z kosztorysu załączonego do umowy, ani z opinii biegłego. Powód jedynie gołosłownie twierdził, że koszty te powinny być dzielone w proporcji 1:5. Poza tym Sąd Rejonowy zauważył, że domaganie się odszkodowania w wysokości całego wynagrodzenia uiszczonego za wykonanie dzieła wraz z kosztami dodatkowymi nie było zasadne, bowiem instalacja solarna w wyniku awarii z dnia 3.10.2009 roku nie uległa całkowitemu zniszczeniu a tylko uszkodzeniu, które można naprawić poprzez wymianę zbiornika buforowego oraz poprawę zainstalowanej automatyki. Powód nie wykazał wobec tego wysokości szkody rozumianej jako uszczerbek w swoim majątku tj. różnicę między wartością poprawnie zbudowanej, sprawnej instalacji solarnej, a instalacją uszkodzoną w takim stopniu jak u powoda.

Na marginesie Sąd Rejonowy zauważył, że zwracał się do pełnomocnika powoda o sprecyzowanie roszczenia wobec oświadczeń stron na rozprawie w dniu 28.02.2014 roku, że nie są zgodne co do wartość obu instalacji, a nadto oświadczenia powoda, że nie wyobraża sobie naprawy instalacji po tylu latach. Sąd uznał pismo pełnomocnika powoda z dnia 10.03.2014 roku za ostateczne żądanie strony powodowej w niniejszym procesie. Ponieważ żądanie zapłaty nie zostało dowiedzione podlegało oddaleniu.

Naprawienie szkody przez pozwanego mogło, zdaniem Sądu Rejonowego, polegać także na przywróceniu instalacji do stanu zgodnego z umową, do czego zmierzało roszczenie ewentualne. Za niedopuszczalne uznał Sąd jednoczesne nakaźnie usunięcia wad i upoważnienie powoda do wykonania zastępczego. Powód mógłby domagać się umocowania do wykonania zastępczego na podstawie art. 1049 kpc.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, że pozwany powinien naprawić szkodę wywołaną nienależytym wykonaniem umowy o dzieło poprzez doprowadzenie instalacji solarnej na budynku mieszkalnym powoda do stanu zgodnego z umową, rozumianego jako stan wynikający ze schematu będącego załącznikiem nr(...)do opinii biegłego, który Sąd uczynił integralną częścią orzeczenia. Wybór tego sposobu wynikał z oceny biegłego, że schemat jest najbardziej zbliżony do rozwiązania zastosowanego u powoda. Pozwany winien wydać również powodowi instrukcję obsługi, bowiem od jej istnienia zależy prawidłowa praca układu solarnego. Sąd uznał, że termin miesięczny gwarantuje pozwanemu realną możliwość dobrowolnego wykonania zobowiązania dlatego taki właśnie termin wskazał w punkcie 1 wyroku. Sąd oddalił dalej idące powództwo jako bezzasadne.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z art. 100 kpc, uznając iż powód wygrał sprawę w 45%, przy czym koszty powoda wyniosły łacnie 6.404 zł a koszty pozwanego 3.917 zł. Sąd obciążył również strony wydatkami związanymi z opinią biegłego również stosując to samo rozdzielenie co w przypadku kosztów procesu zgodnie z art. 100 kpc.

Apelacja od wyroku Sądu Rejonowego, co do punktu 1 oraz co do kosztów procesu i sądowych pkt 3 i 5 wniósł pozwany, które zarzucił naruszenie przepisu art. 233 kpc poprzez dokonanie przez Sąd Rejonowy dowolnej oceny materiału dowodowego polegającej na oparciu ustaleń faktycznych wyłącznie na opinii biegłego sądowego, pomimo braku jej rzetelności i zupełności oraz z pominięciem innych dowodów przeprowadzonych w sprawie, co w konsekwencji doprowadziło Sąd do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych w zakresie nie należytego wykonania przez pozwanego instalacji solarnej u powoda.

Nadto pozwany zarzucił naruszenie art. 227 kpc w zw. z art. 217 § 3 kpc polegający na braku przeprowadzenia przez Sąd dowodu z uzupełniającego przesłuchania stron na okoliczność aktualnego stanu instalacji, okresu jej użytkowania, możliwości naprawy instalacji i przywrócenia dzieła do stanu zgodnego z umową.

Pozwany zarzucił również naruszenie art. 227 kpc w zw. z art. 278 § 1 kpc i art. 286 kpc poprzez pominięcie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność ustalenia czy jest możliwe przywrócenie stanu instalacji do stanu zgodnego ze schematem nr (...) stanowiącym załącznik do opinii biegłego sądowego, jakie prace powinny być w związku z tym wykonane i jaki jest ich koszt jej koszt. Pozwany zarzucił także naruszenie art. 321 kpc poprzez wydanie rozstrzygnięcia co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem powoda według oświadczenia z rozprawy z dnia 28.02.2014 roku. Dodatkowo pozwany zarzucił sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na dowolnym ustaleniu, iż pozwany nie wydał powodowi instrukcji obsługi.

W konsekwencji pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w tej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji i za postępowanie apelacyjne.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Powód w uzasadnieniu odpowiedzi na apelację ocenił podniesione w niej zarzuty jako bezzasadne, polemiczne lub gołosłowne.

Na rozprawie apelacyjnej strony podtrzymały swoje wyżej opisane stanowiska.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację pozwanego należało uznać za zasadną w zakresie zarzutu dotyczącego naruszenia przepisu art. 321 kpc choć w inny sposób niż wskazany w apelacji.

Zgodnie z art. 321 kpc Sąd jest związany żądaniem powoda, co dotyczy również podstawy faktycznej tego żądania. W szczególności Sąd nie może zasądzić powództwa na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda. Sąd nie może również zmieniać podstawy faktycznej wskazanej przez powoda. Nas potwierdzenie w/w stanowiska można wskazać, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 marca 2005 r., II CK 556/04, przyjął, że oparcie wyroku na podstawie faktycznej niepowołanej przez powoda jest orzeczeniem ponad żądanie w rozumieniu art. 321 kpc.

W niniejszej sprawie powód konsekwentnie w toku procesu opierał swoje żądanie na tej samej podstawie faktycznej, którą na wezwanie Sądu sprecyzował w piśmie z dnia 10 marca 2014 roku (karta 588 akt), w którym wskazał, iż roszczenie główne o zapłatę opiera na tym, iż odstąpił od umowy o dzieło. Powód podtrzymał również żądanie ewentualne. Z pisma z dnia 21.03.2011 roku wynika, że powód roszczenie ewentualne opierał na gwarancji jakiej miał udzielić pozwany. Mimo tak uzasadnionego roszczenia ewentualnego powód cały czas potwierdzał swoje stanowisko co do roszczenia głównego, które wywodził ze skutecznego odstąpienia od umowy o dzieło.

Z powyższego wynika, że powód roszczenie główne i ewentualne opierał na innych podstawach faktycznych a nawet prawnych. Oznacza to, że powód sam sobie przeczył, skoro jednocześnie twierdził, że skutecznie odstąpił od umowy o dzieło i, że przysługują mu roszczenia z tytułu umowy gwarancji dotyczącej dzieła będącego przedmiotem umowy od której miał skutecznie odstąpić. Sąd Rejonowy jak się wydaje nie zwrócił uwagi na tą sprzeczność a wzywając powoda do sprecyzowania swojego stanowiska na rozprawie w dniu 28 lutego 2014 roku miał na myśli nie tą sprzeczność a fakt, iż powód na tej rozprawie oświadczył, że po 5 latach i po stwierdzeniu, że instalacja się do niczego nie nadaje nie wyobraża sobie kto miałby ją naprawiać. Powód jednak mimo takiego stwierdzenia i bezspornego faktu wynikającego z wcześniej poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, iż pozwany zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej, podtrzymał w całości zarówno żądanie główne jak i ewentualne.

W tej sytuacji należy zwrócić uwagę na fakt, iż powód w piśmie z dnia 21.03.2011 roku dokonał zmiany powództwa rozszerzając żądnie o ewentualne i to oparte na innej podstawie faktycznej i prawnej. Zdaniem Sądu Okręgowego taka zamiana jako nie mająca niczego wspólnego z pierwotnym żądaniem narusza zasadę jednolitości procesu i już z tej przyczyny uznać ją należy za niedopuszczalną. Oznacza to, że Sąd winien rozstrzygać merytorycznie jedynie o żądaniu głównym oddalając ewentualne jako niedopuszczalne. Żądanie ewentualne nie pozostawało bowiem w związku z roszczeniem głównym zarówno pod względem faktycznym jak i prawnym.

Nawet jednak dopuszczając możliwość rozszerzenia w toku postępowania żądania o kolejne sformułowane jako ewentualne i oparcia go na innej podstawie faktycznej i prawnej, stwierdzić trzeba, że żądanie takie nie mogło zostać uwzględnione. Jak wyżej wskazano powód swoje żądanie ewentualne wywodził z gwarancji, a Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku wskazał, iż niewykonanie obowiązków przez gwaranta może rodzić wyłącznie odpowiedzialność odszkodowawczą zgodnie z analogicznie stosowanym art. 577 kc. Oznacza to, iż Sąd Rejonowy przyjął, że powód nie mógłby domagać się usunięcia usterek w instalacji solarnej korzystając z gwarancji. Tym bardziej jeśli zważy się na treść umowy gwarancyjnej, która z całą pewnością nie obejmowała takich usterek o jakich mówi opinia biegłego. Sąd dał temu wyraz w uzasadnieniu wyroku wskazując w tym zakresie na przepis art. 471 kc jako stanowiący podstawę uwzględnienia żądania ewentualnego a także na art. 363 kc co do sposobu wyboru metody naprawienia szkody. Wskazanie tych podstaw prawnych uwzględnienia żądania ewentualnego narusza przepis art. 321 kpc bowiem tym samym Sąd Rejonowy zmienił również podstawę faktyczną na jakiej powód oparł swoje żądanie. Podkreślić należy, że powód cały czas twierdził, że skutecznie od umowy odstąpił co jak w/w przeczy żądaniu ewentualnemu. Sąd wskazując na art. 471 kc i art. 363 kc uznał, że pozwany w sposób nienależyty wykonał umowę o dzieło, co nie ma żądnego związku z ewentualnym roszczeniem z gwarancji której udzielił pozwany.

Zaznaczyć także należy, że powód w piśmie z dnia 21.03.2011 roku nie sprecyzował żądania ewentualnego bowiem wskazał, że domaga się usunięcia usterek na zasadzie opinii biegłego z dziedziny instalacji grzewczych. Jeżeli chodziło powodowi o ekspertyzę sporządzoną przez A. P. na zlecanie powoda to w ekspertyzie tej nie ma żądnej propozycji naprawy instalacji. W chwili dokonywania przez powoda modyfikacji żądania nie dopuszczono jeszcze i nie przeprowadzono dowodu z opinii biegłego sądowego. Po sporządzeniu opinii powód jak wynika z pisma z dnia 28.08.2011 roku kwestionował niektóre ustalenia i wnioski biegłego. Powód nigdy nie sprecyzował tego żądania, co jest uzasadnione tym, że żądanie ewentualne przedstawił z tzw. ostrożności procesowej a cały czas konsekwentnie domagał się zapłaty. A co więcej powód sam zakwestionował celowość żądania ewentualnego na rozprawie w dniu 28.02.2014 roku.

Wszystkie rozważania Sądu Rejonowego dotyczące art. 471 kc miałyby znaczenie przy ocenie zasadności żądania zasadniczego dotyczącego zapłaty jednak wobec prawomocnego oddalenia tego żądania nie może ono być przedmiotem oceny Sądu II instancji.

Reasumując w ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do uwzględnienia tak uzasadnionego jak w niniejszej sprawie żądania ewentualnego a Sąd Rejonowy uwzględniając je naruszył art. 321 kpc przy czym naruszenie to miało istotny wpływ na treść orzeczenia.

Dlatego też na mocy art. 386 § 1 kpc Sąd Okręgowy zmienił zaskarży wyrok w punktach 1 i 3 poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego jako strony wygrywającej sprawę na zasadzie art. 98 § 1 i 3 kpc kwoty 3917 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu w całości, z uwzględnieniem kwot wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Z uwagi na oddalenie powództwa Sąd Okręgowy zmienił również punkt 5 zaskarżonego wyroku poprzez nakazanie pobrania od powoda kwoty 3243,16 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Na mocy art. 98 i 108 § 2 kpc Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego na które składało się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanego.

Na mocy art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano pobrać od powoda kwotę 1.200 zł tytułem kosztów sądowych od uiszczenia których zwolniony był pozwany tj. opłaty od apelacji.