Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 790/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Daria Ratymirska

Protokolant Daria Paliwoda

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 maja 2015 w Kłodzku

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w W. Oddział we W.

przeciwko Gminie L.

o zapłatę kwoty 987,14 zł

I.  zasądza od strony pozwanej Gminy L. na rzecz strony powodowej (...) Sp. z o.o. w W. Oddział we W. kwotę 987, 14 zł (dziewięćset osiemdziesiąt siedem złotych 14/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 23 lipca 2014r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej Gminy L. na rzecz strony powodowej (...) Sp. z o.o. w W. Oddział we W. kwotę 264 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.

sygn. akt IC 790/15

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) Sp. z o.o.Oddział we W.wniosła pozew przeciwko Gminie L.o zapłatę kwoty 987,14 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 23 lipca 2014r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za uszkodzony w dniu 1 lipca 2014r. gazociąg w J.na wysokości budynku nr (...). W uzasadnieniu podała, że uszkodzenie rurki odwadniacza na gazociągu zostało spowodowane działaniem sprzętu mechanicznego, tj. koparko – ładowarki, podczas robót, prowadzonych przez pracowników pozwanej Gminy. W wyniku uszkodzenia gazociągu doszło do swobodnego wypływu gazu oraz przerwania dostaw gazu do odbiorców. Powód podał, że przed rozpoczęciem robót, pozwana nie poinformowała go o planowanych pracach ziemnych oraz nie przedstawiono powodowi żadnej dokumentacji, celem uzgodnienia prac w strefie kontrolowanej gazociągu. Powód dokonał naprawy uszkodzonego gazociągu, ponosząc koszty w łącznej kwocie 987,14 zł. Po wezwaniu do dobrowolnego spełnienia świadczenia, pozwany nie uregulował zobowiązania.

Pozwana Gmina wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że nie ponosi winy w związku z zaistniałą szkodą, że w dniu 1.07.2014r. prowadziła na swojej nieruchomości prace, związane z usunięciem kilkudziesięciu kostek brukowych, a nie roboty budowlane ziemne. Zarzuciła, że przedmiotowy odwadniacz nie był widoczny dla pracownika Gminy, wykonującego prace i nie był uwidoczniony na mapach geodezyjnych, których aktualizacja była obowiązkiem powoda. Podniosła, że nawet przy zachowaniu najwyższej staranności nie mogła wiedzieć, że wykonuje prace w obrębie gazociągu.

Stan faktyczny:

Bezspornym było, że w dniu 1.07.2014r., w miejscowości J. (gmina L.), podczas wykonywania przez pracowników pozwanej prac naprawczo – konserwacyjnych w obrębie drogi gminnej, podczas usuwania z nawierzchni drogi, przy użyciu koparko - ładowarki, kostki brukowej, w celu wyrównania terenu i ponownego ułożenia kostki, doszło do uszkodzenia rurki odwadniacza na gazociągu niskiego ciśnienia, będącego własnością powoda. W wyniku uszkodzenia gazociągu doszło do swobodnego wypływu gazu i przerwania dostawy gazu do odbiorców.

Poza sporem było, że przed rozpoczęciem robót, strona pozwana nie poinformowała powoda o planowanych pracach i nie uzgodniła z powodem miejsca planowanych robót w strefie kontrolowanej gazociągu.

Bezspornym było, że powód dokonał naprawy uszkodzonego gazociągu, ponosząc koszty w łącznej kwocie 987,14 zł. Powód wystawił notę obciążeniową z dnia 7.07.2014r., obciążając stronę pozwaną kosztami naprawy uszkodzonego gazociągu na podstawie kalkulacji kosztów wykonanych prac, wyznaczając termin zapłaty na dzień 22.07.2014r. Wobec braku zapłaty, powód wezwał pozwaną do zapłaty pismami z dnia 31.07.2014r., 8.08.2014r., 2.09.2014r. i 11.09.2014r., bezskutecznie.

Na podstawie zeznań świadka K. P. (1), Sąd ustalił, że przed wydaniem zezwolenia na prace budowlane w miejscu zdarzenia, jako pracownik pozwanej Gminy, zapoznał się z inwentaryzacją geodezyjną, przeprowadził wizję w terenie, wiedział o przebiegu sieci w pasie obok drogi gminnej, gdzie były zaplanowane prace. Ustalono także, że uszkodzony element sieci gazowej nie był zinwentaryzowany na mapie.

Na podstawie zeznań świadków W. W. i K. P. (1), Sąd ustalił, że gazociąg niskiego ciśnienia, będącego własnością powoda, przebiegał (w tym samym położeniu od 1945 roku) w bezpośrednim sąsiedztwie drogi gminnej, która była naprawiana w dniu 1.07.2014r., zaś uszkodzony element sieci znajdował się w obrębie drogi, przy jej krawędzi, pod nawierzchnią.

Sąd zważył:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Zarzuty pozwanej, iż prowadziła prace, związane z usunięciem kilkudziesięciu kostek brukowych, a nie roboty budowlane ziemne, że przedmiotowy odwadniacz nie był widoczny dla jej pracownika i nie był uwidoczniony na mapach geodezyjnych, których aktualizacja była obowiązkiem powoda, oraz, że nawet przy zachowaniu najwyższej staranności nie mogła wiedzieć, że wykonuje prace w obrębie gazociągu, jako bezzasadne, nie zasługiwały na uwzględnienie. W sytuacji, gdy przebieg gazociągu (niezmieniony od 1945r.) oznaczony był na mapie, po stronie powodowej nie było prawnego obowiązku odrębnego uwidocznienia na mapie geodezyjnej uszkodzonego elementu tego gazociągu, w postaci rurki odwadniacza – strona pozwana formułując taki zarzut, nie wskazała zarazem skąd wywodzi taki szczególny obowiązek powoda. Jak wynika ponadto z zeznań świadka K. P. (2), pracownika Gminy, który zezwolił na wykonanie przedmiotowych prac, wiedział on o przebiegu gazociągu w pasie obok drogi, gdzie zaplanowane były prace remontowe. Jego zdaniem jednak, absurdem byłoby zwracanie się do właściciela sieci o pozwolenie na przeprowadzenie robót w każdym przypadku, gdy konieczne jest wykonanie prac konserwacyjno – naprawczych.

Odpowiedzialność pozwanej Gminy oparta jest na zasadzie winy (art. 415 kc w zw. z art. 430 kc i art. 361 kc). Szkoda wyrządzona powódce nie wiąże się bowiem z wykonywaniem czynności o charakterze władczym, a obecnie Kodeks cywilny przewiduje szczególną odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego, na podstawie art. 417 kc, jedynie w odniesieniu do działań o takim charakterze. W pozostałych przypadkach, określanych jako sfera dominium, odpowiada na takich samych zasadach, jak inne osoby prawne (por.: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2008 r., I CSK 41/08, LEX nr 457851; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12.10.2006r., I A Ca 838/06, LEX nr 269613).

W okolicznościach niniejszej sprawy, nie można uznać, że wykonywanie przez stronę pozwaną zadań z zakresu zarządu drogami gminnymi, utrzymania drogi w należytym stanie poprzez prowadzenie prac remontowych, należy do sfery działalności Gminy o charakterze imperialnym, skoro z założenia działalność taka służy zapewnieniu bezpieczeństwa użytkownikom dróg publicznych i należy do sfery działalności organizacyjno – gospodarczej zarządcy drogi, mającej podstawę prawną w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity: Dz.U.07.19.115 ze zm.).

Na powodzie zatem spoczywał w niniejszej sprawie ciężar udowodnienia, że szkoda nastąpiła na skutek niewykonania przez pracowników Gminy obowiązków, wynikających ze sprawowania zarządu, w sposób zawiniony (art. 6 kc).

W niniejszej sprawie stronie pozwanej można przypisać obiektywnie bezprawne działanie oraz istnienie normalnego związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem (zaniechaniem), a wskazywaną przez powoda szkodą.

Do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń, związanych z drogą oraz przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego (art. 20 pkt 4 i 10 powołanej ustawy). Zgodnie zaś z przepisem art. 4 pkt 20 ustawy, pod pojęciem „utrzymanie drogi” należy rozumieć wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych, zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu.

Ocena co do bezprawności działania strony pozwanej musi być dokonana w kontekście przepisów, regulujących bezpieczeństwo pracy, podczas wykonywania robót budowlanych. Zgodnie z przepisem § 2 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych (Dz.U.2003.47.401), wykonawca, przed przystąpieniem do wykonywania robót budowlanych, jest obowiązany opracować instrukcję bezpiecznego ich wykonywania i zaznajomić z nią pracowników w zakresie wykonywanych przez nich robót. Zgodnie z przepisem § 143 powołanego rozporządzenia, roboty ziemne powinny być prowadzone na podstawie projektu, określającego położenie instalacji i urządzeń podziemnych, mogących znaleźć się w zasięgu prowadzonych robót. Zgodnie z § 144 ust. 1 powołanego rozporządzenia, wykonywanie robót ziemnych w bezpośrednim sąsiedztwie sieci gazowej powinno być poprzedzone określeniem przez kierownika budowy bezpiecznej odległości, w jakiej mogą być one wykonywane od istniejącej sieci, i sposobu wykonywania tych robót. Bezpieczną odległość wykonywania robót ustala kierownik budowy w porozumieniu z właściwą jednostką, w której zarządzie lub użytkowaniu znajdują się te instalacje. Miejsca tych robót należy oznakować napisami ostrzegawczymi i ogrodzić (ust. 2). Ponadto, prowadzenie robót ziemnych w pobliżu instalacji podziemnych powinno odbywać się ręcznie.

Powódka wykazała, że szkoda została jej wyrządzona na skutek bezprawnego zaniechania strony pozwanej, tj. że nie podjęła ona pewnych działań, pomimo nałożonego na nią przez ustawę obowiązku. W szczególności, brak sporządzenia projektu, określającego położenie instalacji gazowej i urządzeń podziemnych, mogących znaleźć się w zasięgu prowadzonych robót, brak określenia bezpiecznej odległości, w jakiej mogą być one wykonywane od istniejącej sieci w porozumieniu z właściwą jednostką (tj. powodem), w której zarządzie znajdują się te instalacje, a nadto, prowadzenie robót ziemnych w pobliżu podziemnej instalacji gazowej przy użyciu koparki, oznacza naruszenie obowiązków, wynikających z powołanych wyżej przepisów. W sytuacji, gdy powódka poniosła szkodę, na skutek prowadzenia przez powodową Gminę robót ziemnych w bezpośrednim sąsiedztwie sieci gazowej, przy użyciu koparki – nawet, jeśli były to prace konserwacyjno – naprawcze, co podkreślał świadek K. P. (2) – bez porozumienia z zarządcą sieci, co do bezpiecznej odległości wykonywania robót, można tej ostatniej postawić zarzut bezprawności działania (zaniechania), w zakresie zapewnienia stanu bezpieczeństwa podczas wykonywania robót budowlanych. W konsekwencji, ponosi odpowiedzialność za szkodę powódki, przy czym wystarczające jest tutaj wykazanie po stronie pracownika gminy (kierownika przedmiotowych robót) winy nieumyślnej, wyrażającej się w nieostrożności w postępowaniu i niewiedzy pracownika w zakresie określonych obowiązków, tj. w szczególności co do obowiązku uzgadniania z właścicielem sieci gazowej, w każdym przypadku, gdy planowane są roboty ziemne w pobliżu gazociągu (a tak było istotnie w niniejszej sprawie), bezpiecznej odległości wykonywania takich robót (bez konieczności uzyskiwania pozwolenia na przeprowadzenie robót, jak mylnie sądził świadek K. P. (2), co świadczy o jego niewiedzy co do właściwych obowiązków w tym zakresie), co do obowiązku prowadzenia takich robót ręcznie (a więc szczególnie ostrożnie, a nie przy użyciu koparko – ładowarki).

Mając powyższe na uwadze, zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał na ustalenie odpowiedzialności pozwanej Gminy - w świetle art. 415, 416 i 430 kc w zw. z art. 361 § 1 k.c. - za skutki zdarzenia z dnia 1.07.2014r., w wyniku którego, w majątku powoda powstała szkoda, o wartości 987,14 zł. Pozwany nie kwestionował zarazem wysokości szkody (art. 229 kpc w zw. z art. 230 kpc). Odsetki ustawowe zasądzono zgodnie z żądaniem pozwu, mając na uwadze, że termin wymagalności świadczenia wynikał z wysłanej pozwanej noty obciążonej z dnia 7.07.2014r. (art. 455 kc w zw. z art. 481§1 i 2 kc).

Orzeczenie w punkcie II wyroku oparto na przepisach art. 98§1 i 3 kpc w zw. z § 2 ust. 1, § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.), mając na uwadze, że strona pozwana, jako przegrywająca sprawę, obowiązana jest zwrócić pozwanym koszty niezbędne do celowej obrony, w skład których wchodzą opłata sądowa od pozwu (50 zł), wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 180 zł i opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł x 2).