Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III APa 9/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek (spr.)

Sędziowie

SSA Jolanta Pietrzak

SSA Marek Żurecki

Protokolant

Beata Kłosek

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2015r. w Katowicach

sprawy z powództwa K. P. (K. P.), N. P. (N. P.), mał. A. P. (1) (mał. A. P. (1) )

przeciwko (...) S.A Kopalni (...) w P.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

na skutek apelacji powódki K. P., powódki N. P., powoda mał. A. P. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku

z dnia 23 października 2014r. sygn. akt IX P 17/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 w ten sposób, że stosunkowo rozdziela koszty zastępstwa procesowego stron i zasądza od strony pozwanej (...) S.A. Kopalni (...) w P. na rzecz powódki K. P. kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 7 w ten sposób, że stosunkowo rozdziela koszty zastępstwa procesowego stron i zasądza od strony pozwanej (...) S.A. Kopalni (...) w P. na rzecz powódki N. P. kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 11 w ten sposób, że stosunkowo rozdziela koszty zastępstwa procesowego stron i zasądza od strony pozwanej (...) S.A. Kopalni (...) w P. na rzecz małoletniego powoda A. P. (1) (reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego – matkę K. P.) kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

4.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

5.  odstępuje od obciążania powodów kosztami procesu w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ SSA J. Pietrzak /-/ SSA M. Procek /-/ SSA M. Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 sierpnia 2013r. wniesionym przeciwko pozwanej (...) Spółce (...) w P.:

- powódka K. P. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kwot:
130.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 20.000,00 zł tytułem odszkodowania,
w każdym z tych przypadków z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r.
do dnia zapłaty;

- powódka N. P. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kwoty: 150.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r. do dnia zapłaty;

- małoletni powód A. P. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kwot: 140.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 30.000,00 zł tytułem odszkodowania,
w każdym z tych przypadków z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r.
do dnia zapłaty.

Powodowie domagali się również zasądzenia od pozwanej na ich rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów pełnomocnictwa
w wysokości 51,00 zł.

Uzasadniając swoje żądania powodowie wskazali, iż dochodzą łącznie kwoty
470.000 zł tytułem krzywdy i szkody doznanej wskutek śmierci najbliższego członka rodziny - Z. P., tj. męża w stosunku do powódki K. P. i ojca w stosunku
do powódki N. P. oraz małoletniego powoda A. P. (1) - który uległ
w dniu 8 stycznia 2011r. śmiertelnemu wypadkowi przy pracy u pozwanej.

Śmierć Z. P. była dla powodów tragicznym przeżyciem, które odbiło się na ich kondycji psychicznej i zmusiło do zmiany dotychczasowego trybu życia, znacząco też pogorszyło sytuację życiową rodziny, w szczególności powódki K. P. i małoletniego powoda A. P. (1). To pogorszenie wiąże się m.in. z wydatkami, jakie musi ponieść powódka K. P., z uwagi na ciążący wyłącznie na niej obowiązek utrzymania domu
i wychowania małoletniego syna, gdy powódka N. P. kontynuuje naukę i ponosi
z tego tytułu wydatki.

Powodowie dodali, iż roszczenie w stosunku do pozwanej zgłosili w dniu 8 stycznia 2013r., lecz pozwana roszczenia tego nie uznała co do zasady.

W odpowiedzi na pozew pozwana Spółka (...) w P. wniosła o oddalenie powództwa w całości
oraz o zasądzenie od powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, iż - jej zdaniem - roszczenie powodów jest nieuzasadnione, gdyż pozwana zadbała o sferę finansową powodów, pokryła koszty pogrzebu w kwocie ponad 22.000,00 zł, wypłaca na rzecz członków rodziny na bieżąco miesięczną rentę wyrównawczą z uwzględnieniem potencjalnych zarobków osiąganych na stanowisku zajmowanym przez zmarłego Z. P. i do czasu hipotetycznego przejścia
na emeryturę przez zmarłego, tj. do 2017r. pozwana tytułem tej renty, wypłaci kwotę ponad 200.000 zł, Nadto wskazała, że powodowie otrzymują pomoc z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Pozwana podniosła również, że - według niej - zmarły Z. P. przyczynił się do powstania zagrożenia i zaistnienia wypadku śmiertelnego,
gdyż zamiast przerwać pracę przy demontowaniu szyn (...) po odejściu współpracownika ze stanowiska pracy, pracę tę kontynuował, wbrew przepisom BHP i uległ wypadkowi.

Wyrokiem z dnia 23 października 2014r., sygn. akt IX P 17/13 Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku zasądził
od pozwanej na rzecz powódki K. P. kwotę 105.000,00 zł, a w tym, kwotę
91.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 14.000,00 zł tytułem odszkodowania
z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r. aż do dnia zapłaty (pkt 1) oraz oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2). Zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego (pkt 3). Nadto Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki K. P. kwotę 5.250,00 zł tytułem zwrotu uiszczonej opłaty
od uwzględnionego żądania pozwu (pkt 4).

Natomiast orzekając w przedmiocie roszczeń powódki N. P., Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 105.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia
z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r. aż do dnia zapłaty (pkt 5) oraz oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 6). Zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego (pkt 7). Nadto Sąd Okręgowy nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Kasy Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 5.250,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od uwzględnionego żądania pozwu, od której powódka była zwolniona (pkt 8).

Przechodząc zaś do roszczeń małoletniego powoda A. P. (1), Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz małoletniego powoda kwotę 98.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2013r. aż do dnia zapłaty, płatną do rąk matki małoletniego powoda K. P. (pkt 9) oraz oddalił powództwo
w pozostałej części (pkt 10). Zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego (pkt 7) oraz nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Kasy Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 4.900,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od uwzględnionego żądania pozwu, od której małoletni powód był zwolniony (pkt 8). Nadto nakazał pobrać
od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Kasy Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę
1.181,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów opinii biegłego sądowego (pkt 13).

Na podstawie akt osobowych Z. P., dokumentów zgromadzonych
w aktach Okręgowego Urzędu Górniczego w R. oraz aktach Prokuratury Rejonowej
w Jastrzębiu Zdroju nr 3Ds 13/11 (w każdym z tych przypadków dotyczących śmiertelnego wypadku przy pracy Z. P.), w aktach organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B., dotyczących renty rodzinnej dla powodów
po zmarłym mężu i ojcu Z. P., ugody zawartej pomiędzy stronami w dniu
3 sierpnia 2012r., dokumentacji przedłożonej przez pozwaną na okoliczność wypłaconych powodom świadczeń w związku ze śmiercią Z. P., kserokopii decyzji ZUS Oddział w B., dotyczącej jednorazowego odszkodowania oraz decyzji z dnia
1 marca 2013r., opinii biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy
oraz ergonomii K. D. i opinii uzupełniającej, zeznań świadków B. G., A. P. (2), B. K., B. C. oraz zeznań powódek K. P. i N. P. - Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Z. P. (ur. (...)) był zatrudniony w pozwanej (...) Spółce (...) w P. od dnia 3 lipca 1989r. do dnia 8 stycznia 2011r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy kolejno na stanowiskach: robotnika na powierzchni, młodszego górnika pod ziemią, górnika pod ziemią, a ostatnio od dnia 1 listopada 2003r. górnika, górnika strzałowego pod ziemią.

Według ustaleń Sądu Okręgowego, w dniu 8 stycznia 2011r. Z. P. pracował w Oddziale (...) na zmianie „ B” rozpoczynającej pracę o godzinie 14.00. Z. P. został wyznaczony przodowym czteroosobowej brygady, której zadaniem było dokończenie przebudowy przenośnika podścianowego (...) i demontaż szyn (...), służących do podwieszania urządzeń elektrycznych w pochylni (...) pokł. (...), zasilających urządzenia ścianowe. Z. P. dokonał podziału brygady na dwa zespoły, z których jeden miał za zadanie dokończyć zabudowę przesypu na przenośniku podścianowym i wykonać montaż kozłów na przenośników taśmowym, a Z. P. wraz z drugim współpracownikiem przystąpili do montażu brakujących przystawek na trasie przenośnika taśmowego. Po tych czynnościach Z. P. udał się wraz z jednym współpracownikiem - A. P. (2) - w rejon stacji zwrotnej przenośnika podścianowego, aby zdemontować szyny (...). Po zdemontowaniu czterech szyn (...), współpracownik oddalił się w rejon kruszarki, aby napić się wody, a po powrocie zastał Z. P. w pozycji klęczącej wspierającego się rękoma o spąg wyrobiska
z zakrwawioną twarzą. Z. P. doznał urazu głowy, który spowodował jego zgon.

Pozwana w protokole nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku
przy pracy uznała to zdarzenie za wypadek przy pracy, wskazując jako przyczyny wypadku: poślizgnięcie się poszkodowanego stojącego na stacji zwrotnej przenośnika podścianowego (...), upadek poszkodowanego, uderzenie głową o leżącą nadstawkę rynny pasówki przenośnika (...), niezachowanie dostatecznej ostrożności przez poszkodowanego.

W następstwie opisanego zdarzenia, poszkodowany Z. P. doznał urazu czaszkowo-mózgowego oraz krwotoku wewnątrzczaszkowego, w wyniku których zmarł. Z. P. orzeczeniem lekarza medycyny pracy z dnia 1 lutego 2010r. został uznany za zdolnego do pracy na stanowisku górnika, przy wyznaczeniu następnego badania okresowego w styczniu 2012r.

W orzeczeniach z dnia 29 września 2010r. nie stwierdzono zaburzeń psychologicznych i psychiatrycznych u Z. P., które stanowiłyby przeciwwskazanie do pracy na stanowisku górnika strzałowego, instruktora strzałowego.

W dniu 25 maja 2010r. Z. P. ukończył szkolenie w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy - szkolenie okresowe górników strzałowych, instruktorów strzałowych i wydawców materiałów wybuchowych zatrudnionych w KWK (...).

W orzeczeniu Okręgowego Urzędu Górniczego w R. z dnia 22 lutego 2011r.
o wypadku śmiertelnym, dotyczącym Z. P., odnośnie okoliczności tego wypadku podano, iż Z. P., stojąc na składowanych elementach przenośnika ścianowego typu (...), utracił równowagę i upadł, uderzając głową w znajdujące się na spągu materiały lub został uderzony demontowaną szyną, doznając obrażeń głowy. Jako przyczyny tego wypadku wskazano:

1.  organizowanie i prowadzenie prac związanych z demontażem szyn toru jezdnego przez przodowego zespołu, w sposób niezapewniający bezpieczeństwa pracowników, przez to, że nie dopilnował właściwego przygotowania miejsca pracy, tj. usunięcia
lub uporządkowania elementów maszyn i urządzeń oraz prowadził demontaż
szyn toru jezdnego, stojąc na składowanych na spągu, w sposób chaotyczny
i nieuporządkowany, elementach maszyn i urządzeń, przez co naraził siebie
i współpracownika na niebezpieczeństwo upadku,

2.  organizowanie prac związanych z demontażem szyn toru jezdnego przez sztygara zmianowego, w sposób niezapewniający bezpieczeństwa pracowników przez to,
że nie dopilnował właściwego przygotowania miejsca pracy przez wyznaczonych pracowników oraz skierował do wykonywania w/w robót pracowników niezapoznanych z instrukcją nr 89/2007 oraz oceną ryzyka zawodowego
na stanowisku związanym z wykonywaniem tych prac.

Postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju z dnia 11 kwietnia 2011r., w sprawie o sygn. akt 3Ds 13/11, umorzone zostało śledztwo w sprawie wypadku przy pracy z dnia 8 stycznia 2011r., w wyniku którego śmierć poniósł Z. P.,
tj. o czyn z art. 22 § 1 k.k. i art. 155 w związku z art. 11 § 2 k.k., z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.

Według biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ergonomii K. D., do wypadku z dnia 8 stycznia 2011r. nie doszłoby, gdyby poszkodowany pracownik właściwie rozeznał zagrożenie, w tym pochodzące nie tylko
od warunków wykonywania pracy, ale także z faktu wykonywania pracy jednoosobowo,
a pozwana (jej przedstawiciel - sztygar zmianowy) właściwie wypełniła swe obowiązki
w zakresie przygotowania, organizacji i prowadzenia prac oraz zapoznania z zagrożeniami
i instrukcjami.

Jako przyczyny wypadku biegły uznał bezpośrednio: poślizg - potknięcie się - upadek ze stacji zwrotnej (alternatywnie) poszkodowanego, nieuporządkowane miejsce pracy, zalegające materiały, wadliwie przyjęta technika wykonywania pracy oraz pośrednio złą organizację pracy, brak rozeznania ze strony dozoru warunków jej wykonywania, brak reakcji na nieuporządkowany teren wykonywania prac, brak identyfikacji zagrożeń w ocenie ryzyka zawodowego, brak zapoznania poszkodowanego z instrukcją wykonywania prac oraz (...), brak opracowania sposobu wykonywania przedmiotowych prac.

Poszkodowany Z. P. przyczynił się według biegłego w 30 % do powstania wypadku.

Decyzją z dnia 28 marca 2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w B. przyznał od dnia 8 stycznia 2011r., czyli od dnia śmierci Z. P., powodom: K. P. (ur. (...)), N. P. (ur. (...))
i A. P. (1) (ur. (...)) rentę rodzinną po zmarłym wskutek wypadku przy pracy w wysokości (dla trzech osób uprawnionych) 4.652,18 zł, a od dnia 1 marca 2011r.
w wysokości 4.796,40 zł (3.959,51 zł netto). Następnie decyzjami z dnia 1 marca 2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. dokonał waloryzacji renty rodzinnej przysługującej powodom i ustalił, że od dnia 1 marca 2013r. łączna wysokość renty rodzinnej wynosi 5.062,10 zł oraz iż renta rodzinna podlega podziałowi na 3 części -
po 1.687,37 zł każda. Część renty dla dwóch osób, tj. powódki K. P. i małoletniego powoda A. P. (1) wynosi 3.374,74 zł (2.792,88 zł netto), a część renty dla jednej osoby, tj. powódki N. P. wynosi do wypłaty 1.408,51 zł.

Nadto decyzją z dnia 28 marca 2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w B. przyznał powodom jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci Z. P. wskutek następstw wypadku przy pracy z dnia 8 stycznia 2011r. w łącznej wysokości 77.573,00 zł.

Z kolei na podstawie ugody z dnia 3 sierpnia 2012r. zawartej pomiędzy pozwaną,
a powódką K. P., działającą w imieniu własnym i jako przedstawiciel ustawowy małoletniego powoda A. P. (1) oraz pełnoletnią powódką N. P., pozwana zobowiązała się do wypłacania na rzecz w/w renty wyrównawczej stanowiącej różnicę pomiędzy zarobkiem brutto, jakie osiągnąłby tragicznie zmarły, gdyby nie uległ wypadkowi, pomniejszonym o ułamkową część przypadającą na 1 członka rodziny, a łączną wysokością renty rodzinnej przyznanej przez ZUS, a dodatkowo także rentę wyrównawczą w postaci nagrody „Barbórkowej”, nagrody rocznej 14-tej pensji (obliczonych w sposób podany powyżej), a na wniosek uprawnionych także renty wyrównawczej w postaci nagrody jubileuszowej, do której nabyłby prawo tragicznie zmarły oraz dodatek do pomocy szkolnych.

Ugoda ta obowiązuje do dnia, w którym tragicznie zmarły Z. P. nabyłby uprawnienia emerytalne.

Według informacji pozwanej z dnia 25 marca 2014r., powodowie otrzymali
z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych świadczenia w łącznej wysokości
36.691,39 zł tytułem: zapomogi losowej, stypy, usługi pogrzebowej, usługi pielęgniarskiej, palmy, wieńca, przygotowania zmarłego, wykopania grobu, nagrobka, ubrania, zapomóg „Barbórkowych”, paczki oraz bonów (kuponów) dla dziecka, książeczek mieszkaniowych
dla N. i A. P. (1).

I tak, według ustaleń Sądu I instancji, pozwana wypłaciła tytułem renty wyrównawczej K. P. za okres do 10 grudnia 2013r. - 20.580,21 zł plus renta wyrównawcza z tytułu 14-tej pensji za 2013r. w kwocie 2.712,27 zł; N. P. za okres do lutego 2014r. - 21.555,67 zł plus renta wyrównawcza z tytułu 14-tej pensji za 2013r.
w kwocie 2.712,27 zł oraz A. P. (1) za okres do lutego 2014r. - 21.926,36 zł
plus renta wyrównawcza z tytułu 14-tej pensji za 2013r. w kwocie 2.712,27 zł.

W zakresie relacji powodów ze Z. P. oraz następstw, jakie wystąpiły
w życiu powodów po jego śmierci, Sąd Okręgowy ustalił, że powódka K. P. pozostawała w związku małżeńskim ze Z. P. przez 17 lat. Z. P.
był ukochanym mężem i ojcem dwójki dzieci powódki N. P. i małoletniego powoda A. P. (1). Miał bardzo dobre relacje z żoną i z dziećmi. Spędzali ze sobą wiele czasu, razem wyjeżdżali na wakacje. Jego życie koncentrowało się wyłącznie wokół pracy i bliskich. Rodzina Z. P. postrzegana była za niezwykle zgodną. Z. P.
był głównym żywicielem rodziny. Zarabiał dobrze, bo ostatnio około 6.000,00 zł netto miesięcznie. Powódka K. P. podczas tego małżeństwa generalnie nie podejmowała aktywności zawodowej, zajmowała się wychowaniem dzieci. Dopiero na około 3 lata przed tragiczną śmiercią męża, bo od dnia 23 kwietnia 2007r. powódka zatrudniła się w Spółce (...) w B..

Z chwilą śmierci męża powódka K. P. straciła oparcie najbliższej jej osoby, bo mąż nie tylko zabezpieczał rodzinę finansowo, ale był też emocjonalną podporą rodziny. Pomagał w większości spraw życia codziennego, sam podejmował wiele decyzji lub doradzał w innych podejmowanych przez powódkę. Po śmierci męża na powódkę spadła odpowiedzialność za wychowanie dwójki dzieci oraz dbanie o dom. Z. P. był bardzo pracowity i samodzielnie potrafił wykonywać wiele prac w domu, zwłaszcza,
gdy małżonkowie od kilku lat systemem gospodarczym budowali własny dom. Kiedy żył, generalnie nie było potrzeby korzystać z pomocy wynajmowanych fachowców, bo wiele prac remontowych, malarskich itp. Z. P. potrafił wykonać samodzielnie. Po jego śmierci do wszelkich takich prac - w sytuacji, gdy do ukończenia pozostała cześć domu
oraz ogród i gdy wykończeniem tym miał zajmować się zmarły mąż powódki - powódka K. P. jest zmuszona wynajmować obcych ludzi, co wiąże się z nakładem finansowym, którego nie byłoby potrzeby podejmować, gdyby Z. P. żył.
Po śmierci męża powódka musiała zrobić prawo jazdy, gdyż wcześniej nie miała takiej potrzeby, bo prawo jazdy posiadał jej mąż.

Po śmierci męża u powódki K. P. wystąpiła reakcja żałoby, ogromny ból, smutek, żal, niepokój o dalszy los rodziny, trudności w normalnym funkcjonowaniu
w rodzinie i zawodowo. Ze względu na taki stan psychiczny, powódka przez około miesiąc
po śmierci męża przebywała na zasiłku chorobowym, a w dniu 23 lutego 2011r. zwolniła się z pracy, gdy wobec zaistniałej sytuacji i swojego stanu psychicznego, nie była
w stanie jej dalej kontynuować. Od czasu śmierci męża powódka zamknęła się w sobie,
jest płaczliwa, smutna, przygnębiona. Tęskni za mężem.

W chwili śmierci ojca powódka N. P. miała 18 lat. Bardzo przeżyła jego śmierć. W momencie dowiedzenia się o śmierci ojca, wskutek szoku i stresu, powódka straciła przytomność i do przyjazdu służb medycznych jej nie odzyskała. Powódka N. P. była bardzo silnie emocjonalnie związana z ojcem. Powierzała mu swoje plany
na przyszłość, gdy chciała zostać fryzjerką i gdy ojciec obiecał jej, iż pomoże jej otworzyć własny zakład fryzjerski.

Po śmierci ojca u powódki N. P. wystąpiło poczucie osamotnienia, krzywdy, bólu, stała się zamknięta w sobie, nerwowa, drażliwa, zaczęła stronić od kontaktu z innymi ludźmi. Nie była w stanie kontynuować nauki w szkole fryzjerskiej, którą po śmierci ojca porzuciła. Z powodu stresu zaczęła też mocno tracić na wadze, co spowodowało dolegliwości natury ginekologicznej i konieczność podjęcia leczenia w tym zakresie, które kontynuuje
do chwili obecnej.

Małoletni powód A. P. (1) w chwili śmierci ojca miał ukończone 12 lat.
Był bardzo silnie związany z ojcem, bo razem często spędzali czas wypoczywając, między innymi, razem jeżdżąc na rowerze. Ojciec także pomagał mu w nauce. Od czasu śmierci ojca małoletni powód stał się bardzo nerwowy, zamknięty w sobie, wspomnienie ojca wywołuje
u niego płacz, a pytania zadawane przez rówieśników o ojca wywołują u niego zdenerwowanie i poczucie ogromnego smutku, a także złości. Trudno jest mu przyjąć, iż wraz ze śmiercią ojca skończył się pewien beztroski etap jego dzieciństwa. Nie może między innymi pogodzić się z tym, że jego koledzy wraz z rodzicami wyjeżdżają na wakacje, a on od czasu śmierci ojca, ze względów finansowych, na wakacjach takich nie był.

Powodowie wezwali pozwaną do dobrowolnej zapłaty w piśmie z dnia 8 stycznia 2013r., zakreślając termin do zapłaty do dnia 15 lutego 2013r.

Dokonując rozważań prawnych, Sąd Okręgowy powołał się na treść art. 435
§ 1 i 2 k.c.
, art. 446 § 3 i 4 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c., uznając odpowiedzialność pozwanej za krzywdę wyrządzoną powodom oraz szkodę powódce K. P. wskutek śmierci Z. P., przy jednoczesnym uwzględnieniu przyczynienia się Z. P.
do wypadku w 30 %.

Motywując swoje rozstrzygnięcie, Sąd Okręgowy wskazał, że nie budzi wątpliwości odpowiedzialność pozwanej w rozumieniu art. 435 § 1 i 2 k.c., gdy brak jest przesłanek
z art. 435 k.c. wyłączających taką odpowiedzialność i nie były one powoływane przez pozwaną, a odpowiedzialność przewidziana tym uregulowaniem oparta jest na zasadzie ryzyka. Sąd ten zwrócił uwagę także na uznanie przez pozwaną zasady odpowiedzialności,
co wyraża się bezspornym faktem wypłacania powodom renty wyrównawczej niewątpliwie
z mocy art. 446 § 2 k.c. w zw. z art. 435 § 1 i 2 k.c.

Nadto - zdaniem tego Sądu - w sprawie nie ulega również wątpliwości, iż powodowie bezspornie należą do kręgu najbliższych członków rodziny poszkodowanego oraz to że każdy z powodów doznał krzywd w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. i to krzywd o znacznym natężeniu w związku ze śmiertelnym wypadkiem, męża powódki K. P. oraz ojca powodów N. P. i małoletniego A. P. (1) przy pracy u pozwanej. Sąd I instancji wskazał, że krzywdy te wynikają wprost z zeznań świadka B. C. oraz powódek
K. P. i N. P.. Zeznania te Sąd Okręgowy uznał w pełni za wiarygodne, jako odpowiadające doświadczeniu życiowemu, faktom powszechnie znanym i jako niekwestionowane przez pozwaną.

Za znacznym natężeniem krzywd przemawiają, według Sądu I instancji, młody wiek powódki K. P., jako żony, osierocenie powódki N. P. w okresie dojrzewania i osierocenie małoletniego powoda A. P. (1) w okresie dzieciństwa, tj. osierocenie
w okresie koniecznego udziału obojga rodziców w procesie wychowawczym dzieci, samotne pozostawienie powódki K. P. ze związanym z tym wysiłkiem i problemami.

Sąd ten podkreślił, że faktem powszechnie znanym jest okoliczność, iż natężenie takich krzywd jest zazwyczaj widoczne, jako znaczne dla osób trzecich, znajduje odzwierciedlenie w stanie osób najbliższych bezpośrednio po wypadku. Z upływem czasu zmniejsza się pozornie, poprzez konieczność adaptacji do zaistniałej sytuacji, co nie pozwala na wykluczenie krzywd zaistniałych i skutkujących na przyszłość.

W takim rozumieniu dla oceny krzywd dla celów zadośćuczynienia, jak w niniejszym przypadku, znaczenie mają krzywdy powstałe bezpośrednio po śmierci poszkodowanego męża i ojca powodów, ich stopień natężenia i wpływ tych krzywd na życie przyszłe powodów, jako osób najbliższych poszkodowanemu, w tym wypadku: na życie powódki K. P. bez wybranego partnera i możliwości realizowania wspólnych planów rodzinnych, możliwości wspólnego wychowywania dzieci, ukończenia wspólnie budowanego domu, przerwanie prac wykończeniowych, na życie powódki N. P. bez ojca, jego pomocy i wsparcia, zachorowanie ściśle związane z sytuacją stresową po śmierci ojca,
na życie małoletniego powoda A. P. (1) bez ojca, jego pomocy i wsparcia przy braku pogodzenia się z jego nagłą utratą.

Zdaniem Sądu Okręgowego - opierającego się na opinii biegłego z zakresu BHP - poszkodowany zmarły mąż i ojciec powodów przyczynił się do wypadku w 30 %.

Mając na uwadze powyższe stanowisko, Sąd ten uznał, iż stosowną kwotą zadośćuczynienia dla powódki K. P., jest dochodzona kwota 130.000,00 zł,
przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego męża powódki do doznanego wypadku przy pracy w wysokości 30 % - ostatecznie kwota 91.000,00 zł. Natomiast
dla powódki N. P. Sąd ten uznał za słusznie dochodzoną kwotę 150.000,00 zł,
przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego ojca powódki do doznanego
wypadku przy pracy w wysokości 30 %, ostatecznie kwotę 105.000,00 zł. Z kolei,
dla małoletniego powoda A. P. (1) za słusznie dochodzoną uznał kwotę 140.000,00 zł,
przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego ojca małoletniego powoda
do doznanego wypadku przy pracy w wysokości 30 %, ostatecznie kwota 98.000,00 zł.

Zdaniem Sądu I instancji, powyższe kwoty zadośćuczynienia przysługują powodom niezależnie od otrzymanego przez nich jednorazowego odszkodowania z ZUS i pomimo wypłacanych powodom przez pozwaną świadczeń z Funduszu Świadczeń Socjalnych, pokrycia kosztów pogrzebu i innych wskazanych przez pozwaną niekwestionowanych przez powodów. Ustalając adekwatną wysokość zadośćuczynienia do krzywd doznanych przez powodów, Sąd Okręgowy miał na uwadze, iż wypłacane powodom świadczenia z tytułu renty wyrównawczej pozostają bez wpływu na wysokość zadośćuczynienia.

Sąd ten uznał również, że przeprowadzone postępowanie pozwala na przyjęcie zaistnienia szkody, w rozumieniu art. 446 § 3 k.c., po stronie powódki K. P.. Szkoda ta wyraża się w konieczności odpłatnego korzystania przez powódkę K. P.
z czynności dotyczących prac wykończeniowych domu, ogrodu (budowanych za życia męża systemem gospodarczym), a nadto w konieczności odpłatnego korzystania z czynności
przy okresowych remontach domu, gdy remonty te wykonywał zmarły mąż powódki.
Nie zostały wykazane, według Sądu I instancji, szkody w dochodach bieżących tej powódki
i nie występują one po stronie powódki w sytuacji uprawnienia powódki do renty wyrównawczej, wypłacanych dobrowolnie świadczeń przez pozwaną. Takie uznanie czyni zasadnym dochodzoną z tego tytułu kwotę 20.000,00 zł, przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego męża powódki do doznanego wypadku przy pracy, w wysokości 30 %, ostatecznie kwotę 14.000,00 zł.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał, że przeprowadzone postępowanie nie pozwala
na przyjęcia zaistnienia takiej szkody po stronie małoletniego powoda A. P. (1),
gdyż szkoda taka nie została wykazana w niniejszym postępowaniu i dodatkowo małoletni powód jej nie ponosi z uwagi na wypłacaną mu rentę wyrównawczą i dobrowolnie świadczenia wskazane przez pozwaną. Zdaniem tego Sądu, wykazane zostały w przypadku małoletniego powoda jedynie szkody będące podstawą uwzględnienia roszczenia
o zadośćuczynienie.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie.

Zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w części oddalającej powództwa powodów
w pkt 2, 6, 10 oraz orzekającej o kosztach w pkt 3, 4, 7 i 11, apelujący zarzucili mu:

1. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy,
a mianowicie:

a) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów
i w efekcie dokonanie oceny prowadzącej do wniosku, iż zmarły mąż i ojciec powodów przyczynił się do śmiertelnego wypadku w 30 %, gdy tymczasem takiego wniosku nie można wywieść z treści opinii biegłego, gdyż jest ona sprzeczna zasadom logicznego rozumowania, kojarzenia faktów i doświadczenia życiowego oraz przyjęcie przez Sąd I instancji niewystąpienia szkody majątkowej po stronie małoletniego powoda A. P. (1), podczas, gdy szkoda taka ma miejsce, zwłaszcza wobec dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych „Nie może między innymi pogodzić się z tym (małoletni powód), że jego koledzy wraz z rodzicami wyjeżdżają na wakacje, a on od czasu śmierci ojca, ze względów finansowych,
na wakacjach takich nie był”;

b) art. 100 k.p.c., poprzez wzajemne zniesienie kosztów w sytuacji, gdy należało
je stosunkowo rozdzielić.

2. Naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a) art. 362 k.c., co skutkowało zmniejszeniem zadośćuczynienia o 30 % przyczynienia wobec błędnego ustalenia przyczynienia zmarłego męża i ojca powodów
do śmiertelnego wypadku oraz nieuzasadnionego przyjęcia jego winy podczas wykonywania pracy w dniu i miejscu wypadku,

b) art. 446 § 3 k.c., co skutkowało oddaleniem powództwa o odszkodowanie wobec małoletniego A. P. (1) i uznanie braku występowania szkody po stronie małoletniego,

c) art. 207 § 1 i 2 k.p., co skutkowało obciążeniem winą zmarłego ojca i syna powodów w 30 %.

W związku z powyższymi zarzutami, powodowie wnieśli o zmianę wyroku
w zaskarżonej części (pkt 2 wyroku), poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki K. P. dalszej kwoty 45.000,00 zł ponad zasądzoną kwotę 105.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 lutego 2013r. do dnia zapłaty; zmianę wyroku w zaskarżonej części (pkt 6 wyroku), poprzez zasądzenie
od pozwanej na rzecz powódki N. P. dalszej kwoty 45 000,00 zł ponad zasądzoną kwotę 105.000,00 zł, tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi
od dnia 16 lutego 2013r. do dnia zapłaty oraz zmianę wyroku w zaskarżonej części
(pkt 10 wyroku), poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz małoletniego powoda dalszej kwoty 72.000,00 zł ponad zasądzoną kwotę 98.000,00 zł, tytułem zadośćuczynienia
oraz odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 lutego 2013r.
do dnia zapłaty.

Nadto wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części (pkt 3, 4, 7, 11 wyroku)
i zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania przed Sądem I instancji według norm przepianych uwzględniających wygranie przez nich sprawy w 65,5 % bądź, przy uwzględnieniu zasadności apelacji, w wysokości 100 % oraz zasądzenie od pozwanej
na rzecz powodów kosztów procesu postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że z treści złożonych przez Sądem I instancji zeznań świadków B. G., A. P. (2), B. K. wynika wyłącznie to, że zmarły ojciec i maż powodów zginął wskutek śmiertelnego wypadku
przy pracy, których to okoliczności nikt nie widział, a zwłaszcza współpracujący z nim świadek A. P. (2).

Dalej powodowie podkreślili, że również z dowodów z dokumentów sporządzonych
w związku ze śmiertelnym wypadkiem przez Okręgowy Urząd Górniczy w R.
nie wynika aby dokonano ustaleń obciążających zmarłego męża i ojca powodów winą
za zaistniałe zdarzenie. Wynika natomiast szereg nieprawidłowości określonych w Piśmie Dyrektora OUG w R. z dnia 9 stycznia 2011r. obciążających pozwaną, a skutkujących wstrzymaniem ruchu zakładu górniczego dotyczącej części ściany (...)w pokładzie (...)
na poziomie 830 m.

Natomiast odnosząc się do opinii biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa
i higieny pracy oraz ergonomii K. D., apelujący podnieśli, że także z tego dowodu nie wynika jednoznaczna przyczyna śmierci, będąca tym samym zawinionym zachowaniem się męża i ojca powodów. Zwrócili uwagę, że biegły wskazuje wyłącznie
na prawdopodobne przyczyny wypadku, a winą za poszczególne obciąża zmarłego Z. P., bowiem nie „zidentyfikował zagrożenia w postaci zalegających materiałów
czy też zagrożenia związanego z pracą 1 osobową przy demontażu szyny (...)”. Podczas, gdy, zdaniem powodów, nie zostało udowodnione czy zalegąjące materiały, czy poślizg, upadek, czy też samodzielny demontaż szyn (...) spowodowały śmiertelny w skutkach wypadek, za który obarczono przyczynieniem zmarłego Z. P.. Wskazano również, że biegły stwierdził, iż „brak instrukcji dotyczących wykonywania w dniu i miejscu zdarzenia czynności nie mogły mieć zasadniczego wpływu na powstanie wypadku”. Taka ocena okoliczności wypadku i obowiązków pracodawcy stoi według apelujących
w sprzeczności z art. 207 § 1 k.p.

W kwestii zaś naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 446 § 3 k.c. apelujący wskazali,
że przepis ten służy możliwości częściowego choćby zrekompensowania szczególnej postaci uszczerbku, którym jest znaczne pogorszenie sytuacji życiowej (a nie naprawieniu klasycznej szkody majątkowej), powstałego w następstwie tragicznego zdarzenia, którym jest śmierć najbliższego członka rodziny wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Chodzi tu wprawdzie o szkodę o charakterze majątkowym, jednak najczęściej ściśle powiązaną i przeplatającą się z uszczerbkiem o charakterze niemajątkowym, a więc o szkodę często trudną do uchwycenia i ścisłego matematycznie zmierzenia, którą zazwyczaj wywołuje śmierć najbliższego członka rodziny. Taki szczególny charakter szkody rekompensowanej „stosownym”, a nie „należnym” odszkodowaniem oznacza w konsekwencji potrzebę daleko idącej indywidualizacji zakresu świadczeń przysługujących na podstawie art. 446 § 3 k.c.
Już chociażby z doświadczenia życiowego można, według powodów, wywieźć, iż małoletni powód nigdy nie będzie mógł liczyć w dorosłym życiu na wsparcie finansowe ojca,
co w warunkach polskiego społeczeństwa jest powszechne.

W odpowiedzi na powyższą apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości
oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed Sądem
II instancji wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd I instancji jako własne, uznał apelację
za usprawiedliwioną częściowo jedynie w zakresie odnoszącym się do rozstrzygnięcia
o kosztach procesu.

Powtórzyć zatem wypada, że art. 446 § 4 k.c. jest podstawą do przyznania najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej wskutek czynu niedozwolonego zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę, a więc za szkodę niemajątkową. Celem tej normy jest zapewnienie możliwości zaspokojenia szkody, obejmującej krzywdę osób bliskich bezpośrednim ofiarom deliktu, poprzez uzyskanie pieniężnego ekwiwalentu w wysokości rekompensującej ujemne doznania psychiczne i fizyczne. Na rozmiar krzywdy podlegającej kompensacie na podstawie art. 446 § 4 k.c. mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem jego odejścia (np. nerwicy, depresji), rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego.

Nie należy przy tym zapominać, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, gdyż suma pieniężna przyznana z tego tytułu ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć,
aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana
na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Ta funkcja zadośćuczynienia ma istotne znaczenie przy ustalaniu jego wysokości. W ostatnich latach Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, która jednak nie prowadzi do wzbogacenia osoby uprawnionej (por. wyroki Sądu Najwyższego:
z 12 września 2002r., IV CKN 1266/00, niepubl., z 3 czerwca 2011r., III CSK 279/10,
z 10 maja 2012r., IV CSK 416/11, niepubl.).

Zaznaczyć przy tym należy, że do czasu wprowadzenia - ustawą nowelizującą
z 30 maja 2008r. - art. 446 § 4 k.c., praktyka sądowa podchodziła szeroko do koncepcji odszkodowania z art. 446 § 3 k.c., biorąc pod uwagę również potrzebę rekompensaty uszczerbku o charakterze niematerialnym.

Tak rozszerzająca wykładnia na gruncie nowego stanu prawnego nie jest już uprawniona. Wobec dodania § 4 do art. 446 k.c., służącego przyznaniu najbliższym członkom rodziny także odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ocena zasadności roszczenia z art. 446 § 3 k.c., odmiennie niż przed nowelizacją, jest podstawą prawną do kompensaty jedynie szkody majątkowej. Okoliczności niemajątkowe, krzywda, cierpienia moralne uzasadniają przyznanie zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c.
i jako takie, są rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania, jeżeli wskutek śmierci poszkodowanego nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej jego najbliższych członków rodziny (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2009r., sygn. akt I PK 97/2009 i z 3 czerwca 2011r., sygn. akt
III CSK 279/10).

Nie ulega przy tym wątpliwości, że art. 362 k.c. ma zastosowanie do roszczeń osób najbliższych związanych ze śmiercią bezpośrednio poszkodowanego, a dotyczących rekompensaty uszczerbku niemajątkowego oraz wyrównania szkody majątkowej (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lipca 2012r., I CSK 660/11, Biuletyn SN - IC 2013 nr 10). Tak więc, Sąd I instancji miał wszelkie podstawy do oceny w jakim stopniu poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody.

Odnosząc się natomiast do zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności ocenić należało podniesione przez stronę powodową zarzuty naruszenia przepisów postępowania, ponieważ jedynie prawidłowo ustalony stan faktyczny umożliwia właściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego, a tym samym, ocenę zarzutów ich naruszenia.

Przede wszystkim nietrafny pozostaje zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i w efekcie - po pierwsze - dokonanie oceny prowadzącej do wniosku, iż zmarły mąż i ojciec powodów przyczynił się
do śmiertelnego wypadku w 30 %, gdy tymczasem - według skarżących - takiego wniosku
nie można wywieść z treści opinii biegłego, gdyż jest ona sprzeczna zasadom logicznego rozumowania, kojarzenia faktów i doświadczenia życiowego; i - po wtóre - przyjęcie
niewystąpienia szkody majątkowej po stronie małoletniego powoda A. P. (1), podczas, gdy szkoda taka ma miejsce, zwłaszcza wobec dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych.

W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że dla skuteczności zarzutu naruszenia
art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu. W szczególności, strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd
przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej
lub niesłuszne im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 grudnia 2006r., sygn. akt VI ACa 567/06, LEX nr 558390). Skarżący może wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2004r., sygn. akt II CK 369/03,
LEX nr 174131).

Wypada zwłaszcza podkreślić, iż przyjęcie przez Sąd I instancji określonego stopnia przyczynienia poszkodowanego do powstałej szkody w żadnym razie nie jest efektem błędnej oceny zebranych w sprawie dowodów, w tym dowodu z opinii biegłego sądowego
z zakresu BHP. Przedmiotem dowodzenia w rozpatrywanej sprawie były okoliczności istotne z punktu widzenia tego, czy zachowanie poszkodowanego stanowiło współprzyczynę szkody, odpowiadającą cechom normalnego związku przyczynowego. O tym zaś decyduje ocena konkretnych okoliczności danej sprawy, dokonana według kryteriów obiektywnych
i uwzględniająca zasady doświadczenia, a w razie potrzeby, także wiadomości specjalne
(por. wyrok SN z 19 listopada 2009r., IV CSK 241/09, LEX nr 677896). W niniejszej sprawie dowód z opinii biegłego posiadającego wiadomości specjalne został na powyższą okoliczność przeprowadzony, a w konkluzji swej opinii biegły sądowy wskazał, że obie strony stosunku pracy przyczyniły się do wypadku. Wnioski opinii biegłego wskazujące w jakim zakresie każdy z uczestników przyczynił się do wypadku, odnosiły się w istocie do poddanych analizie elementów obiektywnych w postaci wagi i stopnia naruszenia zasad i przepisów BHP.
Jeśli chodzi o ocenę przyczynienia się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody, to należy ona do kwestii prawnych i jest domeną sądu, a nie biegłego (wyrok SN
z 17 czerwca 2009r., IV CSK 84/09, LEX nr 818614). Samodzielnym przedmiotem dowodzenia nie było zatem to, jaki był stopień przyczynienia się każdego z uczestników
i w jakim zakresie obowiązek naprawienia szkody powinien ulec zmniejszeniu; taki walor mają jedynie okoliczności brane pod uwagę przy dokonywaniu miarkowania, np. dotyczące winy obu stron, czy następstw zdarzenia.

Powracając do zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, wskazać należy na jego bezpodstawność.

Otóż bowiem, w sprawie bezsporne jest, iż w dniu 8 stycznia 2011r. Z. P. pełnił funkcję przodowego (brygadzisty) czteroosobowej brygady wyznaczonej
do przeprowadzenia demontażu szyn (...). Zgodnie z przeprowadzonym przez Z. P. podziałem zadań, szyny demontował wspólnie z górnikiem A. P. (2),
zaś dwaj pozostali członkowie brygady odnosili zdemontowane szyny w wyznaczone miejsce. Zespół składający się ze Z. P. i A. P. (2) zdemontował trzy szyny, wykorzystując w tym celu przygotowany przez siebie pomost. Zeznający w postępowaniu przygotowawczym w charakterze świadka A. P. (2) w dniu 21 lutego 2011r. (sygn. akt 3Ds 13/11, k. 33v.-34 - w dołączeniu do akt sprawy) podał, iż czwartej szyny, wiszącej już nad stacją zwrotną przenośnika, „nie dało rady zamontować podestu, bo byłoby za wysoko”. W dniu tym wymieniony świadek zeznał również, że gdy odchodził aby napić się wody, jeden koniec owej czwartej szyny był podwieszony na prowizorycznym łańcuchu, a drugi był jeszcze podwieszony do pozostałych szyn. Zeznał także, iż po przyjściu widział, że koniec czwartej szyny, tej którą mieli demontować, zwisał w dół.

W swych wyjaśnieniach przed komisją powypadkową świadek A. P. (2) w dniu 24 stycznia 2011r. podał, że Z. P. zezwolił mu aby odszedł i napił się wody, oświadczając, że „on (Z. P.) za ten czas odkręci zabezpieczenie”.

W końcu, na posiedzeniu wyznaczonym na rozprawę w dniu 18 marca 2014r., świadek A. P. (2) podał, że gdy odchodził napić się wody, poszkodowany
Z. P. „wchodził na rusztowanie, aby przygotować się do demontażu kolejnej szyny” (46 min.).

Nie ulega zatem wątpliwości, iż Z. P., jako brygadzista, nie uporządkował miejsca wykonywania pracy oraz kontynuował pracę w pojedynkę, w sytuacji, gdy do jej wykonywania wyznaczył wcześniej dwuosobowy zespół.

Tymczasem w orzecznictwie podkreśla się, że interpretacji art. 362 k.c. nie można dokonywać w oderwaniu od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. Przy odpowiedzialności na zasadzie ryzyka do zastosowania art. 362 k.c. wystarczy obiektywna nieprawidłowość zachowania poszkodowanego (por. wyrok SN z dnia 16 września 2003r. w sprawie IV CKN 481/01, LEX nr 602300).

W świetle powyższego, Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentacji skarżących powodów, jakoby Sąd I instancji nie rozważył okoliczności dotyczących poszkodowanego, których prawidłowe uwzględnienie wskazywałoby, że nie przyczynił się on do wypadku. Należy bowiem podnieść, że apelujący nie wskazał na tego rodzaju okoliczności, które mogłyby usprawiedliwiać zachowanie poszkodowanego i uzasadnić przyjęcie braku przyczynienia się przez niego do powstania szkody. Opisane wyżej i w istocie przeanalizowane przez biegłego z zakresu BHP ustalenia, prowadzą do wniosku,
iż poszkodowany niewątpliwie przyczynił się do powstania szkody, a jego postępowanie było co najmniej obiektywnie nieprawidłowe.

Konkludując tę część rozważań, należało uznać, że Sąd Okręgowy przy prawidłowo ustalonej podstawie faktycznej, nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego. Miarkowanie obowiązku naprawienia szkody nastąpiło z uwzględnieniem okoliczności,
o których mowa w art. 362 k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji słusznie zredukował należne powodom roszczenia o 30 %, przyjmując, że zarówno poszkodowany pracownik, jak i jego pracodawca ponoszą odpowiedzialność za powstanie szkody
w odpowiedniej proporcji.

Ponadto, Sąd ten trafnie ocenił, opisane dyspozycją art. 446 § 3 k.c., roszczenie
o odszkodowanie, z jakim wystąpił małoletni A. P. (1).

Powtórzyć bowiem należy, iż od czasu wprowadzenia ustawą nowelizującą z 30 maja 2008r. art. 446 § 4 k.c., praktyka sądowa wiąże odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c.,
z wyrównaniem szkody majątkowej, przy założeniu, iż samo przyznanie odszkodowania
w określonej wysokości jest wynikiem oceny konkretnego przypadku na podstawie zaoferowanego materiału dowodowego.

Z poczynionych zaś przez Sąd I instancji szczegółowych ustaleń dowodowych wynika jednoznacznie, iż szkoda majątkowa, której doznał małoletni A. P. (1) w następstwie śmierci ojca, wyrównywana jest pod postacią wypłacanej stale renty rodzinnej oraz renty wyrównawczej. Małoletni powód uzyskał również świadczenia w postaci paczek, kuponów
i książeczki mieszkaniowej. Tak więc, przesłanką przyznania spornego świadczenia nie może być jedynie - nie znajdujące potwierdzenia w opisanych wyżej ustaleniach - twierdzenie apelujących, że małoletni od czasu śmierci ojca, ze względów finansowych, nie był
na wakacjach.

Zasadnym natomiast okazał się zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy normy art. 100 k.p.c., poprzez wzajemne zniesienie kosztów procesu, w sytuacji, gdy koszty te należało stosunkowo rozdzielić, stosownie do wyniku postępowania (stopnia uwzględnienia i nieuwzględnienia żądań), przyjmując, iż w sytuacji, gdy kilku powodów reprezentuje jeden pełnomocnik, koszty procesu powinny być zasądzone oddzielnie
dla każdego z powodów w wysokości minimalnej stawki wynagrodzenia pełnomocnika.

Mając na uwadze przedstawione założenia, o kosztach zastępstwa procesowego
w pierwszej instancji należało orzec na podstawie § 6 pkt 6 i § 11 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielanej z urzędu
(Dz. U. z 2013r., poz. 490).

W oparciu o zaprezentowane okoliczności, Sąd II instancji, na mocy art. 486
§ 1 k.p.c.
, orzekł reformatoryjnie, jak w punktach 1 - 3 wyroku, zaś w pozostałym zakresie, uznając apelację za bezzasadną, orzekł w punkcie 4 wyroku, na podstawie art. 485 k.p.c.,
o jej oddaleniu.

Natomiast odnosząc się do żądania strony pozwanej obciążenia powodów kosztami procesu w postępowaniu apelacyjnym, Sąd II instancji uznał, że w niniejszej sprawie wystąpiły przesłanki pozwalające na odstąpienie od takowego obciążania. W utrwalonym orzecznictwie sądowym zgodnie przyjmuje się bowiem, że sposób korzystania
z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu orzekającego
i to do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie od przewidzianej w art. 98 § 1 k.p.c. generalnej zasady odpowiedzialności za wynik sporu (por. m.in. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia
17 marca 2010r., II CZ 105/09, niepublikowane i z dnia 11 lutego 2010 r., I CZ 112/09
oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 maja 2006r., III CK 221/05; z dnia 3 lutego
2010r., II PK 192/09 i z dnia 27 maja 2010r., II PK 359/09). Ustalenie, czy w okolicznościach konkretnej sprawy zachodzą „wypadki szczególnie uzasadnione”, ustawodawca pozostawia swobodnej ocenie sądu. Jednocześnie w judykaturze podkreśla się, że ocena ta nie może
być dowolna oraz wymaga uzasadnienia zawierającego przedstawienie okoliczności,
które sąd uznał za wypadki szczególnie uzasadnione w rozumieniu tego przepisu
(por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 lutego 2010r., I CZ 111/09).
Przepis art. 102 k.p.c. proklamujący zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, jest bowiem rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wykluczającym stosowanie wszelkich uogólnień, wymagającym do swojego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Przepis ten nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi. To sąd rozstrzygający sprawę winien zatem ocenić, czy całokształt okoliczności pozwala na uznanie, iż zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek przemawiający za nieobciążaniem strony przegrywającej spór kosztami procesu w całości lub w części. Dokonując tej oceny,
sąd kieruje się własnym poczuciem sprawiedliwości i zasadami współżycia społecznego.
Do okoliczności uzasadniających odstąpienie od zasady wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. należy przy tym między innymi trudna sytuacja majątkowa, która uniemożliwia pokrycie przez stronę kosztów procesu należnych przeciwnikowi. Należą do nich okoliczności związane
z przebiegiem sprawy - charakter zgłoszonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia, przedawnienie roszczenia oraz leżące poza procesem - sytuacja majątkowa i życiowa strony.

Otóż, możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów
albo nieobciążenia jej w ogóle tymi kosztami, uzależniona jest, stosownie do art. 102 k.p.c., od wyłonienia się w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, dotyczących okoliczności związanych z przebiegiem sprawy oraz z sytuacją majątkową i życiową strony.

Tak więc, odnosząc przedstawione wyżej uwagi do realiów niniejszego sporu,
przy ocenie zastosowania normy art. 102 k.p.c., należy uwzględnić, że z apelacją wystąpili powodowie zgłaszający roszczenia cywilnoprawne (uzupełniające odpowiedzialność z ustawy wypadkowej za śmierć męża i ojca w następstwie wypadku przy pracy u pozwanego), subiektywnie przekonani o zasadności roszczenia i pełnej odpowiedzialności strony pozwanej, zaś ich powództwo zostało częściowo oddalone z uwagi na przyjęty przez Sąd Okręgowy zakres miarkowania odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej. Znaczenie dla tej oceny mają również okoliczności leżące poza procesem, w postaci sytuacji majątkowej i życiowej strony powodowej.

Kierując się przedstawionymi okolicznościami, Sąd Apelacyjny, na mocy
art. 102 k.p.c., orzekł, jak w punkcie 5 wyroku.

/-/ SSA J. Pietrzak /-/ SSA M. Procek /-/ SSA M. Żurecki

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR