Pełny tekst orzeczenia

487/5/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 30 września 2014 r.
Sygn. akt Ts 76/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Zbigniew Cieślak – przewodniczący


Marek Zubik – sprawozdawca


Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 maja 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej M.M.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 marca 2014 r. M.M. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 14 ust. 4 i 5 w związku z art. 3 ust. 1 pkt 8, art. 5 ust. 1 i art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (Dz. U. z 2013 r. Nr 666, ze zm.) oraz art. 20 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 166, poz. 1609, ze zm.) z art. 2, art. 5, art. 7, art. 8, art. 9, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 37 ust. 1, art. 64 ust. 2, art. 67 ust. 1, art. 77 ust. 1, art. 83, art. 87 ust. 1, art. 91 ust. 1 i 3 Konstytucji.
Zdaniem skarżącego wskazany w zakwestionowanych przepisach sposób obliczania emerytury wojskowej naruszył jego konstytucyjne wolności i prawa. W jego przekonaniu podstawa emerytury wojskowej powinna być ustalana na podstawie obecnego wynagrodzenia przysługującego żołnierzowi zajmującemu stanowisko służbowe, które skarżący zajmował bezpośrednio przed zakończeniem służby, nie zaś na podstawie wynagrodzenia przysługującego na tym stanowisku w momencie, w którym skarżący kończył swoją służbę. Ponadto skarżący wskazał, że organ orzekający w jego sprawie wydał decyzję nie wysłuchawszy go, a także nie uzasadnił prawidłowo swojego rozstrzygnięcia i błędnie ustalił podstawę wymiaru jego emerytury.
Postanowieniem z 19 maja 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zasadniczym powodem wydania takiego rozstrzygnięcia było ustalenie, że skarga została złożona z naruszeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał przypomniał, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem termin do wniesienia skargi określony w tym przepisie jest związany z uzyskaniem prawomocnego wyroku lub postanowienia. W sprawie skarżącego był to wyrok sądu II instancji, doręczony mu 28 marca 2013 r. To od tej daty rozpoczął więc bieg termin do wniesienia skargi konstytucyjnej w niniejszej sprawie. Upłynął on 28 czerwca 2013 r. Skarga konstytucyjna została zaś nadana w placówce pocztowej 21 marca 2014 r, a więc ponad osiem miesięcy po upływie terminu do jej złożenia. Niezależnie od powyższego Trybunał stwierdził również, że w zakresie badania zgodności zakwestionowanych przepisów z art. 2, art. 5, art. 7, art. 8, art. 9, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 37 ust. 1, art. 83, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 1 i 3 Konstytucji odmowę nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu uzasadniało również to, że żaden z wymienionych przepisów Konstytucji nie wyraża samodzielnie konstytucyjnego prawa lub wolności, a więc nie może być samodzielnym wzorcem kontroli przepisów zaskarżonych w skardze. Trybunał przypomniał także, że przedmiotem skargi nie może być zarzut naruszenia umów międzynarodowych. Ponadto wskazał, że część zarzutów sformułowanych przez skarżącego dotyczyła sfery stosowania prawa, nie zaś niekonstytucyjności zakwestionowanych przepisów.
Zażalenie na powyższe postanowienie wzniósł pełnomocnik skarżącego. Wskazał w nim, że Trybunał niesłusznie uznał, iż umowy międzynarodowe oraz akty prawa stanowionego przez Unię Europejską nie mogą być wzorcami kontroli przepisów zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej. Pełnomocnik powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 16 listopada 2011 r. (SK 45/09, OTK ZU nr 9/A/2011, poz. 97), w którym Trybunał stwierdził, że akty prawa Unii Europejskiej wchodzą w skład obowiązującego w Polsce porządku prawnego i wyznaczają pozycję prawną jednostki, a tym samym mogą być uznawane za „akt normatywny” w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Pełnomocnik skarżącego zarzucił również, że Trybunał nieprawidłowo uznał część zarzutów sformułowanych w skardze za dotyczące sfery stosowania prawa. W jego przekonaniu wskazane przez skarżącego akty stosowania prawa stanowiły jedynie dowód na wadliwość zakwestionowanych przepisów. Podkreślił także, że wszystkie wskazane przez skarżącego wzorce kontroli zakwestionowanych przepisów należało rozumieć nie jako samoistne, ale jako pozostające „w ścisłym związku ze skargą konstytucyjną obejmującą zaskarżone akty normatywne”. Ponadto pełnomocnik skarżącego zakwestionował ustalenie, że skarga konstytucyjna została złożona po upływie ustawowego terminu do jej wniesienia. Jego zdaniem złożenie skargi kasacyjnej zawiera się w pojęciu wyczerpania drogi prawnej, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, a skarga ta nie ma charakteru nadzwyczajnego, lecz jest zwykłym środkiem zaskarżenia przysługującym skarżącemu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w wydanym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że Trybunał Konstytucyjny analizuje te zarzuty sformułowane w zażaleniu, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia, i do tego ogranicza rozpoznanie tego środka odwoławczego.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w rozpatrywanym zażaleniu skarżący nie przedstawił żadnych argumentów, które podałyby w wątpliwość przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, przedstawione w postanowieniu z 19 maja 2014 r. Trybunał stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Trybunał zauważa, że – jak wyraźnie wynika z zakwestionowanego postanowienia – zasadniczym powodem odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu było ustalenie, iż skarga została wniesiona z naruszeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Ustalenie to jest prawidłowe. Termin do złożenia skargi rozpoczął bowiem bieg w momencie doręczenia skarżącemu wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, a więc 28 marca 2013 r., i upłynął 28 czerwca 2013 r., a więc ponad osiem miesięcy przed złożeniem przez skarżącego skargi konstytucyjnej. Trybunał, w obecnym składzie, podkreśla, że zaproponowany w zażaleniu sposób liczenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, w myśl którego termin ten biegnie dopiero od daty doręczenia skarżącemu postanowienia o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, stoi w sprzeczności z wyraźnym brzmieniem art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Przepis ten wprost mówi bowiem o dacie doręczenia prawomocnego wyroku. W postępowaniu cywilnym jest nim wyrok sądu drugiej instancji, od którego nie przysługują zwykłe środki zaskarżenia. Wbrew twierdzeniu skarżącego w takim postępowaniu skarga kasacyjna jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, którego celem jest przede wszystkim ujednolicenie wykładni i stosowania prawa oraz wyeliminowanie z obrotu orzeczeń zawierających najpoważniejsze wady. Skarga kasacyjna przysługuje tylko od niektórych prawomocnych orzeczeń i musi być oparta na jednej z enumeratywnie wymienionych podstaw. Nie ma więc charakteru zwykłego środka zaskarżenia, którego wykorzystanie jest elementem wyczerpania drogi prawnej, o której mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, lecz jest środkiem nadzwyczajnym, którego złożenie pozostaje bez wpływu na bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.
Ustalenie, że skarga konstytucyjna została wniesiona z naruszeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK stanowiło wystarczający powód odmowy nadania jej dalszego biegu. Jego prawidłowość przesądza więc o tym, że zażalenie złożone w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie.
Jednocześnie Trybunał stwierdza, że również pozostałe ustalenia dokonane w zakwestionowanym postanowieniu są prawidłowe. Trybunał słusznie stwierdził w szczególności, że art. 2, art. 5, art. 7, art. 8, art. 9, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 37 ust. 1, art. 83, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 1 i 3 Konstytucji zostały wskazane w skardze jako samodzielne wzorce kontroli zaskarżonych przepisów. Taki wniosek wynikał bowiem zarówno z petitum skargi, jak i z jej uzasadnienia, w którym zarzutów naruszenia tych przepisów w żaden sposób nie powiązano z zarzutami naruszenia przepisów statuujących konstytucyjne wolności lub prawa.
Trybunał zasadnie stwierdził również, że wzorcem kontroli przepisów zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej mogą być jedynie postanowienia Konstytucji, nie zaś przepisy umów międzynarodowych lub prawa stanowionego przez organizację międzynarodową. Wbrew temu, co twierdzi skarżący, stanowisko to nie stoi w sprzeczności z poglądem wyrażonym w powołanym przez skarżącego wyroku w sprawie o sygn. SK 45/09. W orzeczeniu tym Trybunał, wypowiadając się o dopuszczalności kontroli konstytucyjności prawa Unii Europejskiej, odnosił się bowiem do rozumienia pojęcia aktu normatywnego, który może być przedmiotem kontroli w procedurze inicjowanej wniesieniem skargi konstytucyjnej, nie zaś do wzorców takiej kontroli. Zgodnie z wyraźnym brzmieniem art. 79 ust. 1 Konstytucji wzorcem kontroli konstytucyjności w procedurze skargowej mogą być tylko te przepisy Konstytucji, które gwarantują wolności lub prawa jednostki.
Trybunał zasadnie wskazał również, że niektóre spośród zarzutów sformułowanych w skardze dotyczyły sfery stosowania prawa. Skarżący argumentował bowiem, że organ wydający decyzję w jego sprawie naruszył przepisy procedury administracyjnej, w szczególności nie wysłuchał go oraz nie uzasadnił prawidłowo swojej decyzji.
Ponadto Trybunał, w obecnym składzie, stwierdza, że w niniejszej sprawie nie ma powodów, by na podstawie art. 4 ust. 2 ustawy o TK przedstawić właściwym organom uwagi o stwierdzonych uchybieniach i lukach w prawie, których usunięcie jest niezbędne dla zapewnienia spójności systemu prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Wziąwszy powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.