Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 468/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 marca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Stanisław Dąbrowski
SSN Zbigniew Strus (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T. G.
przeciwko PKP "C.(...)" S.A. Zakład Taboru w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 3 marca 2005 r., kasacji powódki
T. G. od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 26 listopada 2003 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu
kasacyjnym.
Uzasadnienie
W pozwie wniesionym 21 września 2000 r. powodowie żądali zasądzenia od PKP
Dyrekcji Przewozów Kolejowych C.(...) w K. 101.044 zł z odsetkami za straty wywołane
pożarem.
Sąd Okręgowy w P. z/s w P. wyrokiem wstępnym co do T. G. i częściowym w
pozostałym zakresie uznał powództwo T. G. za usprawiedliwione co do zasady a oddalił
2
powództwo pozostałych powodów opierając rozstrzygniecie na ustaleniu następujących
okoliczności.
C. i T. G. byli właścicielami gospodarstwa w miejscowości W. składającego się z
nieruchomości rolnych i leśnych oraz budynków mieszkalnego i gospodarczych. Pożar
Puszczy N. wywołany przez niesprawny pociąg wybuchł w dniu 11 sierpnia 1992 r. i
strawił m.in. budynki rodziny G. Niektóre z nich były ubezpieczone i ubezpieczyciel we
wrześniu tego roku wypłacił właścicielom 161.363.000 zł (starych). Poszkodowani z tych
środków kupili dom w miejscowości odległej ok. 20 km. T. G. w grudniu 1992 r.
wprowadziła się do tego domu z pięciorgiem dzieci a mąż pozostał w dotychczasowym
miejscu i tamże zmarł w 1997 r. Przyczyną rozdzielenia się rodziny były problemy
osobiste. Powódka przyjeżdżała kilka razy w roku do W. i we wrześniu 1999 r. od
sąsiada dowiedziała się o wygraniu przez niego procesu przeciw PKP o odszkodowanie.
Odpis postanowienia Prokuratury o umorzeniu postępowania karnego, w którym
opisywano przyczynę pożaru wywołanego przez pociąg osobowy doręczono 24 kwietnia
1993 r. C. G.
Oceniając zgromadzony materiał Sąd Apelacyjny uznał za niewiarygodne, bo
sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logiki twierdzenia powódki, jakoby
dopiero we wrześniu 1999 r. dowiedziała się o osobie odpowiedzialnej za szkodę.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego z rozmowy w 1999 r. powódka dowiedziała się jedynie o
możliwości domagania się od pozwanego odszkodowania w drodze procesu cywilnego.
Dlatego uwzględnił zarzut przedawnienia i zmienił wyrok zaskarżony przez stronę
pozwaną oddalając powództwo.
Kasacja powódki została oparta na obydwu podstawach. Skarżąca wskazała
przepisy art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 117 i 442 § 1 k.c., których naruszenie wypełnia
przytoczona podstawę. Domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia kosztów procesu.
Pozwana PKP „C.(...)” S. A. w odpowiedzi na kasację wnosiła o jej oddalenie i
zasądzenie kosztów procesu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zdarzenie określone w art. 442 § 1 k.c. jako dowiedzenie się poszkodowanego
o osobie obowiązanej do naprawienia szkody może przybierać - zależnie od kontekstu
sytuacyjnego - różne formy zjawiskowe, od prostych np. oświadczenia sprawcy szkody
lub zawiadomienie dokumentem urzędowym, do stanu świadomości opierającego się na
informacjach cząstkowych prowadzących stopniowo do przekonania poszkodowanego o
3
odpowiedzialności danej osoby. W razie wyrządzenia szkody przez osobę prawną
sytuacja ta może komplikować się, zwłaszcza gdy struktura takiej osoby jest złożona a
możliwości poznawcze poszkodowanego niewysokie.
W procesie kontradyktoryjnym pokonanie trudności dowodowych w zakresie
wykazania stanu świadomości jako przesłanki uzasadniającej zarzut przedawnienia
obciąża pozwanego zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 k.c.
Przedsiębiorstwo Polskie Koleje Państwowe działające w chwili pożaru na
podstawie przepisów ustawy z dnia 27 kwietnia 1989 r. o przedsiębiorstwie państwowym
"Polskie Koleje Państwowe" (Dz. U. Nr 26, poz. 138) oraz ustawy z dnia 19 października
1991 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwie państwowym "Polskie Koleje Państwowe"
(Dz. U. Nr 107, poz. 463) miało ogólnokrajowy zasięg i dzieliło się na jednostki
organizacyjne wymienione w art. 20 ustawy z 1989 r. Dokonywanie czynności prawnych
w imieniu PKP ustawodawca powierzył Dyrektorowi Generalnemu oraz kierownikom
jednostek organizacyjnych PKP w zakresie działalności tych jednostek. Poza tym
według art. 21 ust. 1 i 3 ustawy organizację i funkcjonowanie PKP określał statut
zatwierdzany przez Ministra Transportu, Żeglugi i Łączności niepodlegający ogłoszeniu
w Dzienniku Ustaw lub w Monitorze Polskim. Jeśli się ponadto zważy, iż
przedsiębiorstwo to ulegało przekształceniom podmiotowym na podstawie art. 2 ustawy
z 1991 r. a ustawą z dnia 6 lipca 1995 r. o przedsiębiorstwie państwowym "Polskie
Koleje Państwowe” rozpoczęto proces prywatyzacji kolei łączący się z dalszym
podziałem, to ustalenie jednostki odpowiedzialnej na zasadzie deliktu przedstawia się
jako czynność skomplikowana dla osób niemających specjalistycznego przygotowania.
Przykładem tych trudności może być oznaczanie w rozpoznawanym procesie
strony pozwanej, którą nie może już być Przedsiębiorstwo Państwowe PKP poddane
przecież komercjalizacji na podstawie przepisów ustawy z dnia 8 września 2000 r. o
komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie
Koleje Państwowe" (Dz. U. Nr 84, poz. 948 ze zm.). Nie można podzielić zapatrywania
zrównującego wiedzę o tym, że pożar wywołał przejazd pociągu ze stanem świadomości
o odpowiedzialności określonej osoby (prawnej) umożliwiającym podjęcie czynności
zmierzających bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia.
Uzasadnienie wyroku Sądu drugiej instancji co do wiedzy powódki wskazuje na
rozmiar i dotkliwe skutki pożaru, audycje telewizyjne poświęcone temu wydarzeniu,
utrzymywanie pewnych więzi między małżonkami, jako czynniki umożliwiających
zdobycie przez powódkę informacji o jego przyczynach i udziale Polskich Kolei
4
Państwowych w jego wywołaniu. Rozważania te jednak nie konkretyzują podmiotu
odpowiedzialnego w okresie biegu przedawnienia w świetle unormowań dotyczących
struktury przedsiębiorstwa PKP i zakresu odpowiedzialności jego jednostek oraz nie
uwzględniają okoliczności usprawiedliwiających brak wiedzy powódki dostatecznej do
oznaczenia strony pozwanej.
Rozważenie całokształtu zebranego materiału wymagało uwzględnienia, że
sprawca pożaru mimo wyrządzenia szkód w kilkudziesięciu gospodarstwach rolnych nie
przystąpił do zbiorowej likwidacji według jednakowych kryteriów. Takie zachowanie się
doprowadziło do podejmowania indywidualnych prób uzyskania odszkodowania, o
których wiedza z różnych względów nie musiała być ogólnie dostępna.
Po uzyskaniu informacji od świadka M. K. powódka wytoczyła proces o
odszkodowanie. Ponieważ znajdowała się w trudnej sytuacji majątkowej (wskazują na to
dochody wymieniane przez Sąd) dotychczasowa jej bierność w dochodzeniu pieniędzy
staje się niezrozumiała w razie przyjęcia, iż o takiej możliwości wcześniej wiedziała. Bieg
przedawnienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym wymaga nie tylko wiedzy o
osobie, ale i przesłankach jej odpowiedzialności.
Twierdzenie, jakoby powódka mogła od swego męża uzyskać informacje
wymagane do rozpoczęcia biegu przedawnienia zostały oparte na przypuszczeniach
nieuwzględniających trudności w prowadzeniu bieżących spraw rodziny związanych z
obowiązkami wobec dzieci w wieku szkolnym, braku stałej pracy i konieczności
czerpania środków do życia z gospodarstwa położonego ok. 20 km od miejsca
zamieszkania. Doświadczenie życiowe wskazuje, że w wielodzietnej rodzinie rozbitej
(przynajmniej w części okresu przedawnienia) i obarczonej problemem alkoholowym
mężczyzny trudno oczekiwać współdziałania i przemyślanych decyzji pozwalających
wykorzystać prawne możliwości dodatkowego finansowania rodziny.
Również dowody z informacji o audycjach telewizyjnych dotyczących pożaru
wskazują, że miały one charakter interwencyjny a nie edukacyjny. Tylko w jednej z nich
wymienia się jako stronę pozwaną Zachodnią Dyrekcję Okręgową Kolei Państwowych tj.
jednostkę organizacyjną kolei. Niezależnie zatem od prawdopodobieństwa oglądania
tych właśnie audycji i prawdziwości twierdzeń powódki o braku telewizora dowody te nie
potwierdzają wniosków sądu o stanie wiedzy powódki.
Z powyższych przyczyn nie można odmówić trafności kasacji zarzucającej
naruszenie zasady kształtowania podstawy faktycznej wyroku (art. 233 § 1 k.p.c.).
Dlatego z mocy art. 39313
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.