Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 438/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 marca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Zbigniew Strus (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. S.
przeciwko S. W. i T. W.
o uznanie umowy za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 25 lutego 2005 r., kasacji powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 12 marca 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala kasację i odstępuje od obciążenia powódki kosztami procesu
postępowania kasacyjnego oraz przyznaje adw. M. S. (Kancelaria Adwokacka w
P.) od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w P. kwotę 1800 zł tytułem zwrotu
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Uzasadnienie
Aktem notarialnym sporządzonym 7 stycznia 2002 r. w Kancelarii Notarialnej w
W. przez notariusza K. K. S. W. darował swemu synowi T. W. nieruchomość o pow.
0.4483 ha, składającą się z działek nr (...)/10, (...)/12, (...)/15. Obdarowany w dniu 4
kwietnia 2002 r. sprzedał ją osobie trzeciej. Powódka w pozwie przeciw obydwu stronom
2
tej umowy domagała się uznania jej za bezskuteczną, wywodząc, że jest córką i jedyną
spadkobierczynią Z. W. właściciela tej nieruchomości, a do której prawo własności rościł
sobie darczyńca, gdy uzyskał postanowienie stwierdzające nabycie spadku po swoim
bracie Z. Wkrótce po zawarciu umowy powódka wystąpiła z żądaniem zmiany
postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku po swoim ojcu, a postępowanie w tej
sprawie zakończyło się postanowieniem Sądu Rejonowego w W. z 30 kwietnia 2002 r
sygn. I Ns (…), zmieniającym postanowienie z 16 października 2001 r. i stwierdzającym
nabycie spadku przez M. S. w całości na podstawie ustawy.
Sąd Okręgowy w P. po rozpoznaniu powództwa wyrokiem z 15 kwietnia 2003 r.
uznał umowę za bezskuteczna w stosunku do powódki na podstawie art. 59 k.c.,
natomiast nie dopatrzył się takiej podstawy w przepisie art. 1028 k.c., ponieważ
okoliczności sprawy nie uzasadniały złej wiary obdarowanego.
Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację T. W. i zmieniając wyrok oddalił powództwo.
Akceptując wykładnię i zastosowanie art. 1028 k.c., uznał brak podstaw do uznania
bezskuteczności umowy na podstawie art. 59 k.c., nie dopatrując się przeszkód do
realizacji roszczenia odszkodowawczego - wyłącznie przysługującego powódce na
podstawie art. 415 k.c. Sąd stwierdził poza tym, że nawet uwzględnienie żądania
powódki nie prowadziłoby do zaspokojenia jej roszczenia, a obdarowany nabył własność
nieruchomości.
W kasacji powódki opartej na zarzucie naruszenia art. 59 k.c. przez jego błędną
wykładnię skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przyznania
pełnomocnikowi z urzędu nieopłaconych kosztów od Skarbu Państwa.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Wykładnia art. 59 k.c. oparta na regułach językowych (tzw. gramatyczna)
prowadzi do wniosku, że ochrona uprawnionego wymaga istnienia po jego stronie
roszczenia, zawarcia przez obowiązanego (w ramach stosunku prawnego, z którego
wynika to roszczenie) umowy, której bezpośrednim następstwem jest niemożliwość
zadośćuczynienia temu roszczeniu. Dodatkową przesłanką udzielenia uprawnionemu
ochrony jest wiedza stron umowy o istnieniu roszczenia lub jej nieodpłatność.
Skutkiem uwzględnienia żądania opartego na przepisie art. 59 k.c. jest
bezskuteczność umowy względem uprawnionego, czyli taki stan w relacji miedzy nim a
stronami tej umowy, jak gdyby nie została ona zawarta.
Przyjęta konstrukcja względnej bezskuteczności zakłada, że ubezskuteczniana
umowa była ważna i wywierała skutki określone zwłaszcza w art. 56 k.c.
3
Trudności przy określaniu roszczeń podlegających ochronie, w ramach
powództwa opartego na tym przepisie wynikają m. in. z braku legalnej definicji tego
pojęcia. W ujęciu doktrynalnym roszczenie tłumaczy się jako uprawnienie do żądania od
zindywidualizowanego podmiotu określonego zachowania się, bez wyróżniania źródła
tego uprawnienia tkwiącego zarówno w prawach podmiotowych względnych jak i
bezwzględnych. Jeżeli uwzględni się usytuowanie art. 59 k.c. w części ogólnej kodeksu
cywilnego a nie w księdze trzeciej obejmującej zobowiązania, to trzeba zgodzić się z
zapatrywaniem, że zakres podmiotowy omawianego przepisu wykracza poza
obligacyjny stosunek miedzy wierzycielem a dłużnikiem i dotyczy uprawnionych do
roszczeń wypływających z prawa podmiotowego.
W rozpoznawanej sprawie powódka nabyła spadek, w skład którego wchodziła
przedmiotowa nieruchomość. Wstąpienie w prawa i obowiązki spadkodawcy nastąpiło z
chwilą jego otwarcia (art. 922 § 1 k.c.). Od tego momentu powódce przysługiwały m. in.
roszczenia o wydanie nieruchomości bądź spadku, na podstawie konkurujących ze sobą
przepisów (art. 222 § 1 oraz art. 1029 § 1 k.c.) i takież zamierzała chronić powódka.
Wzajemny ich stosunek był wyjaśniany w uzasadnieniu uchwały w składzie siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego, stanowiącej zasadę prawną z 20 kwietnia 1964 r sygn. III
CO 63/63 OSNC 1965 r., nr 12, poz. 200.
Podstawowa wątpliwość dotyczy kwestii, czy roszczenia wywodzące się z praw
bezwzględnych takich jak prawa rzeczowe a także spadkowe mogą być chronione na
podstawie art. 59 k.c. W odniesieniu do pierwszej grupy w piśmiennictwie zdecydowanie
wyłącza się taką możliwość uzasadniając to stanowisko następująco. Najpierw podnosi
się argument o zbędności korzystania przez uprawnionego z omawianego przepisu,
skoro powodowi przysługuje silniejsze roszczenie windykacyjne albo negatoryjne (art.
222 § 1 i 2 k.c.). Wskazuje się również, że hipotezą art. 59 k.c. roszczenie windykacyjne
nie jest objęte dlatego, iż zobowiązany do wydania rzeczy nie może poprzez zawarcie
umowy z inną osobą spowodować niemożliwości realizacji tego roszczenia. Podnoszone
zastrzeżenia nie wyjaśniają całkowicie problemu, ponieważ roszczenia windykacyjne
mogą być nieskuteczne ze względu na zarzuty przysługujące władającemu albo
wygasnąć wraz z utratą własności i nabyciem jej przez stronę czynności defraudacyjnej.
Nie można bowiem przyjąć, że własność (wyłączna) tej samej rzeczy przysługuje w tym
samym czasie dwom osobom. Rodzi się więc pytanie, czy norma zawarta w art. 59 k.c.
dopuszcza względne ubezskutecznienie nabycia własności na podstawie ważnej
czynności defraudacyjnej. Odpowiedź winna być negatywna, ponieważ kolizje praw
4
bezwzględnych regulują przepisy będące ich źródłem. One też określają skutki zdarzeń
prawnych w zakresie powstania, wygaśnięcia i pierwszeństwa tych praw.
Rozważając te zastrzeżenia na tle okoliczności rozpoznawanej sprawy, należy
stwierdzić, że w porządku prawa rzeczowego obejmującego również księgi wieczyste,
nieodpłatne zbycie nieruchomości na rzecz T. W. nie chroniłoby nabywcy przed
roszczeniem windykacyjnym nawet gdyby darczyńca był wpisany jako właściciel w
księdze wieczystej (art. 6 ust. 1 u.k.w.h.), dlatego przepis art. 222 § 1 k.c. wyłączałby
ochronę opartą na treści art. 59 k.c.
W sprawie wymaga jednak rozważenia dodatkowy wątek, ponieważ darowizna
dotyczyła przedmiotu wchodzącego w skład spadku. Zbycie spadku lub przedmiotów
należących do spadku również podlega ogólnej regule nieskuteczności zbycia przez
nieuprawnionego (nemo plus iuris ...), od której wyjątek ustanowiono w art. 1028 k.c.
Zawarta w nim dyspozycja stanowi o „nabyciu prawa” przez osobę trzecią. Nie budzi
wątpliwości, że pod tym określeniem kryje się również nabycie przedmiotów należących
do spadku (wg. określenia z art. 1029 § 1 k.c.), będących rzeczami.
Przepis art. 1028 k.c. usytuowany bezpośrednio przed regulacją szczególnej
podstawy roszczenia wydobywczego o spadek lub jego część rozstrzyga kolizję między
prawami spadkobiercy (rzeczywistego) a nabywcy w dobrej wierze na korzyść tego
drugiego, kontynuując podobne w skutkach unormowanie z art. 47 § 2 Prawa
spadkowego. Unormowanie to wskazuje na przyjęcie prymatu pewności obrotu przed
względami aksjologicznymi, które przemawiałyby za ochroną spadkobiercy, a nie
nabywcy pod tytułem darmym. Ustanowiona ochrona osoby trzeciej jest skuteczna
również przeciw roszczeniu wydobywczemu rzeczywistego spadkobiercy, ponieważ
czynność prawna określona ogólnym mianem rozporządzenia w odniesieniu do rzeczy
wywołuje również skutki rzeczowe. Przepis art. 1028 k.c. wyłącza zatem ochronę
uprawnionego na podstawie art. 59 k.c., gdyż roszczenie wydobywcze oparte na prawie
własności nie przysługuje w stosunku do osoby, która rzeczą faktycznie włada i jest jej
właścicielem.
Żądanie orzeczenie względnej nieskuteczności nie może również chronić
roszczenia powódki opartego na treści art. 1029 § 1 k.c., ponieważ przysługuje ono tylko
w stosunku do osoby władającej spadkiem jako spadkobierca a niebędącej nim.
Przymiotu tego nie ma pozwany Tomasz Wesołowski, którego władanie było
następstwem nabycia własności nieruchomości a nie rzekomego spadkobrania. Jak
5
stwierdzono poprzednio, istnienie roszczenia w chwili wniesienia powództwa (art. 316 w
zw. z art. 192 pkt 3 k.p.c.) jest warunkiem udzielenia ochrony na podstawie art. 59 k.c.
Przepisy kodeksu cywilnego o bezskuteczności względnej nie wyczerpują możliwości
ochrony interesu spadkobiercy pozbawionego spadku działaniami rzekomego
spadkodawcy i jego następcy, rozpoznając jednak kasację w granicach jej podstaw
należało z mocy art. 39312
k.p.c. orzec jak na wstępie. Szczególnie trudna sytuacja
majątkowa i rodzinna powódki usprawiedliwiała orzeczenie o kosztach procesu (art.
102) k.p.c. Na rzecz pełnomocnika ustanowionego z urzędu zasądzono od Skarbu
Państwa zwrot nie pokrytych kosztów pomocy prawnej.