Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CK 446/04
POSTANOWIENIE
Dnia 21 kwietnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Starosty S.
przy uczestnictwie M. G., T. N., T. Z., P. B., A. B., J. M., Z. L., R. L., B. L., J. L., M. G., J.
S., M. N., J. Ł., K. J., S. S. i Gminnej Spółdzielni "S.(...)" w J.
o wpis,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu niejawnym w dniu 21 kwietnia 2005 r.,
kasacji uczestnika Gminnej Spółdzielni "S.(...)" w J. od postanowienia Sądu
Okręgowego w K. z dnia 21 kwietnia 2004 r., sygn. akt II Ca (…),
oddala kasację i orzeka, że każdy uczestnik postępowania ponosi koszty
postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił wniosek Skarbu Państwa o założenie nowej
księgi wieczystej i dokonanie w niej wpisu prawa własności na rzecz wnioskodawcy.
W następstwie apelacji wniesionych przez troje uczestników postępowania Sąd
drugiej instancji postanowieniem z dnia 21 kwietnia 2004 r. uwzględnił dwie apelacje
uchylając zaskarżone wpisy i oddalając wniosek oraz orzekając o kosztach
postępowania odwoławczego; apelację uczestniczki S. S. Sąd odwoławczy odrzucił.
W uzasadnieniu swego postanowienia Sąd drugiej instancji, z powołaniem się na
przepis art. 31 ust. 1 u.k.w.h., stwierdził, że wpis do księgi wieczystej może być
dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, jeżeli
2
szczególne przepisy nie przewidują innej formy dokumentu. W wyniku zbadania
dołączonych do wniosku dokumentów Sąd drugiej instancji uznał, że kserokopia decyzji
wywłaszczeniowej z dnia 17 lutego 1977 r. nie może stanowić podstawy wpisu, a to
wobec oczywistej niezgodności tego środka dowodowego z wymogami dokumentu
stanowiącymi podstawę wpisu wedle treści powołanego wyżej przepisu art. 31 ust. 1
u.k.w.h.
Odwołując się do przepisu art. 31 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i
trybie wywłaszczania nieruchomości, obowiązującej w czasie wydawania powołanych
we wniosku decyzji administracyjnych, Sąd Okręgowy stwierdził, ze podstawę do
ujawnienia w księdze wieczystej praw rzeczowych do objętych wywłaszczeniem
nieruchomości stanowiła ostateczna decyzja o wywłaszczeniu. Uznał zarazem, ze
przedłożona przy wniosku kserokopia decyzji z dnia 17 lutego 1977 r. nie dość, że
uchybia wyżej określonym wymogom co do formy, to nie może stanowić jakiejkolwiek
podstawy do upatrywania w niej przymiotu ostateczności. Kserokopia ta nie uzyskuje
takiego przymiotu z mocy kserokopii notarialnie poświadczonej decyzji z dnia 30 lipca
1977 r. Wojewody X., a to wobec braku w aktach decyzji organu I instancji czyniącej
zadość wymogom określonym w art. 31 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece
oraz wobec brzmienia dokumentu w postaci kserokopii informacji z dnia 24 stycznia
2000 r. burmistrza J. o braku klauzuli ostateczności w decyzji z dnia 17 lutego 1977 r.
Postanowienie Sądu drugiej instancji zaskarżyła kasacją uczestniczka
postępowania – Gminna Spółdzielnia „S.(...)” w J., w części dotyczącej pkt 1 sentencji
postanowienia.
Skarżąca zarzuciła naruszenie art. 250 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art.
9 k.p.c. oraz art. 378 § 1 k.p.c. a także naruszenie: „…przepisów k.p.c. i kpa
o właściwości rzeczowej sądów cywilnych i organów administracyjnych dot. związania
sądów prawomocną decyzją administracyjną i stanowiskiem organów administracyjnych
odnośnie prawomocności decyzji administracyjnej (niedopuszczalność drogi sądowej -
nieważność postępowania z mocy art. 379 pkt 1 k.p.c.”.
Skarżąca uczestniczka postępowania wniosła o uchylenie zaskarżonego
postanowienia w pkt 1 i oddalenie apelacji J. M. i T. Z. oraz utrzymanie w mocy
zaskarżonych nimi wpisów.
W uzasadnieniu kasacji stwierdzono, że skoro oryginalny egzemplarz decyzji o
wywłaszczeniu znajduje się w aktach sprawy o sygn. I C (…) Sądu Okręgowego w N., to
z mocy art. 250 k.p.c. wystarczy przedstawienie urzędowo poświadczonego przez ten
3
organ odpisu tego dokumentu. Zdaniem skarżącej, Sądowi Wieczystoksięgowemu
został przedstawiony uwierzytelniony przez Sąd Apelacyjny odpis tej decyzji, co czyni
zadość przepisowi art. 250 § 1 k.p.c., a o jej prawomocności świadczy uwierzytelniony
notarialnie odpis ostatecznej decyzji Wojewody X. utrzymującej w mocy decyzje organu
I instancji o wywłaszczeniu przedmiotowej nieruchomości.
Zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. uzasadniono przekroczeniem przez Sąd II
instancji granic zaskarżenia wobec nieokreślenia w jakiej części wniosek został
oddalony, co oznacza orzeczenie przez Sąd odwoławczy co do nie zaskarżonej części
rozstrzygnięcia, a dotyczącej innych ksiąg wieczystych i innych działek objętych tym
wnioskiem, aniżeli wskazane w apelacjach J. M. i T. Z.
Uczestnik postępowania J. M. w odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie i
zasądzenie od skarżącej na jego rzecz kosztów postępowania.
Zdaniem uczestnika, przepis art. 31 ust. 1 u.k.w.h. wyłącza stosowanie art. 250
k.p.c., który w tym postępowaniu nie mógł być stosowany, a więc i naruszony,
a najważniejszą okolicznością jest brak prawomocnej decyzji o podziale działki nr (…) i
o wywłaszczeniu jej wydzielonej części. Decyzja organu administracyjnego II instancji,
na którą powołuje się kasacja, dotyczy innej działki aniżeli działka składającego
odpowiedź na kasację uczestnika postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Chybiony okazał się zarzut nieważności postępowania w następstwie
niedopuszczalności drogi sądowej, uzasadniony przez skarżącą związaniem Sądów
prawomocną decyzją administracyjną. Sprawa o wpis w księdze wieczystej jest sprawą
cywilną rozpoznawaną w postępowaniu sądowym nieprocesowym z zachowaniem
wymogów określonych przepisami o postępowaniu wieczystoksięgowym (art. 6261
k.p.c.
– 62613
k.p.c.). Zarzut niedopuszczalności w sprawie drogi sądowej jest więc oczywiście
błędny skoro do rozpoznawania takich spraw cywilnych powołane są sądy powszechne.
Odrębną kwestią jest związanie tych sądów prawomocną decyzją
administracyjną, którego to związania nie można jednak utożsamiać – jak czyni to
skarżąca – z niedopuszczalnością badania przez Sąd, czy decyzja taka w ogóle istnieje
i jaka jest jej forma oraz treść. Dokument będący podstawą dokonania wpisu musi
bowiem spełniać wymogi formalne, a nadto musi zawierać pełny zakres informacji
niezbędnych do stwierdzenia, że powstało prawo podlegające ujawnieniu w księdze
wieczystej. Chodzi zatem o ustalenie istnienia dokumentu spełniającego wymogi co do
4
formy i treści stosownej, w świetle obowiązujących przepisów, czynności prawnej. Sąd
wieczystoksięgowy jest zatem zobowiązany do badania dołączonych do wniosku o wpis
dokumentów, a więc także i dokumentów zawierających decyzje administracyjne, jeśli
takie stanowią wymaganą przepisami podstawę dokonania wpisu. Badanie to,
przeprowadzone stosownie do art. 6268
§ 2 k.p.c., obejmuje zarówno samą formę
dokumentu (por. art. 31 ust. 1 u.k.w.h.), jak i jego treść, bowiem zakres kognicji sądu
wieczystoksięgowego obejmuje także ocenę, czy dany dokument stanowi uzasadnioną
podstawę dokonania wpisu. Innymi słowy, ocena istnienia podstaw do dokonania wpisu
obejmuje dwa aspekty – formalny, a więc dotyczący dokumentu mającego stanowić
podstawę wpisu, oraz materialny, dotyczący samego prawa, które ma być wpisane
(postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 372/00, LEX nr 52359).
Tymczasem Sąd odwoławczy w uzasadnieniu reformatoryjnego orzeczenia
ustalił, że wnioskodawca nie przedstawił dokumentów stanowiących podstawę
dokonania wpisu, a zarzuty naruszenia wymienionych w kasacji przepisów są chybione.
Sąd drugiej instancji nie dopuścił się naruszenia przepisu art. 250 § 1 i 2 k.p.c., czyniąc
ustalenie, że wnioskodawca nie przedstawił ostatecznej decyzji o wywłaszczeniu
nieruchomości poprzedników prawnych obu apelujących, a z mocy przepisów
szczególnych tylko taka decyzja stanowiła w 1977 r. i nadal stanowi podstawę do
dokonania wpisu w księdze wieczystej na rzecz podmiotu uprawnionego w następstwie
dokonanego wywłaszczenia. Podstawę orzeczenia sądowego, którym przecież jest
także wpis może stanowić jedynie dokument odpowiadający szczegółowo określonym
ustawowym wymogom (art. 31 ust. 1 u.k.w.h.). Zasadnie uznał Sąd drugiej instancji, że
takich wymogów nie spełnia zalegająca w aktach sprawy kserokopia decyzji o
wywłaszczeniu z dnia 17 lutego 1977 r., wobec braku podstaw do uznania jej za decyzję
ostateczną w stosunku do obu apelujących. O takim przymiocie tej decyzji nie może
świadczyć stwierdzenie ostatecznego charakteru zawarte w decyzji Wojewody X. z dnia
30 lipca 1977 r., bowiem ostateczną decyzją administracyjną wymienionego organu
drugiej instancji utrzymano w mocy decyzję o wywłaszczeniu nieruchomości wydaną
przez organ pierwszej instancji, ale tylko w części dotyczącej wywłaszczenia innej
działki, aniżeli działki będące wówczas, tj. w 1977 r., przedmiotem własności
poprzedników prawnych obu apelujących. W tej sytuacji Sąd odwoławczy nie naruszył
obowiązków wynikających z art. 250 § 1 i § 2 k.p.c., bowiem nie było nawet podstaw do
uznania przez Sąd za konieczne przejrzenia oryginału decyzji organu administracyjnego
pierwszej instancji o wywłaszczeniu nieruchomości, wobec braku postaw do uznania tej
5
decyzji za ostateczną w stosunku do poprzedników prawnych obu apelujących. Nie było
również podstaw do żądania przez Sąd odwoławczy sporządzania odpisu z oryginału
takiej decyzji, znajdującej się w innych aktach sądowych, a tylko odpis z oryginału
ostatecznej decyzji administracyjnej o wywłaszczeniu nieruchomości mógłby stanowić
pełnowartościową podstawę wpisu do księgi wieczystej i zapewniać bezpieczeństwo
obrotu, spełniając cel, któremu służą księgi wieczyste (por. uzasadnienie postanowienia
SN z dnia 9 marca 2004 r., V CK 448/03, niepubl.). Bezprzedmiotowe byłoby zatem
korzystanie przez uczestników postępowania z uprawnienia wynikającego z art. 9 zd. 2
k.p.c., zarzutu naruszenia którego to przepisu przez Sąd odwoławczy skarżąca nie
uzasadniła bliżej w kasacji.
Nie można było uznać za trafny zarzutu kasacji naruszenia art. 378 § 1 k.p.c.
uzasadnionego przekroczeniem granic zaskarżenia i rozstrzygnięciem przez Sąd
odwoławczy co do niezaskarżonej części orzeczenia. Sąd ten uchylił bowiem tylko
zaskarżone wpisy, a więc wpisy zakwestionowane obu merytorycznie rozpoznanymi
apelacjami, co oznacza, że oddalając wniosek, choć nie określił bliżej zakresu tego
oddalenia, oddalił go jedynie w części dotyczącej żądania wnioskodawcy dokonania
wpisu w odniesieniu do nieruchomości tych tylko uczestników postępowania, którzy
wnieśli apelacje kwestionując dokonanie dotyczących ich wpisów.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39312
k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., stosując pierwszy z wymienionych przepisów na
mocy art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. 2005 r. Nr 13,
poz. 98).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1
k.p.c.