Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 51/05
POSTANOWIENIE
Dnia 24 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący)
SSN Bronisław Czech
SSA Andrzej Struzik (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa B. C. i G. C.
przeciwko (…) Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w K. o nakazanie i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 24 maja 2005 r.,
zażalenia powodów na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 21 stycznia 2005 r.,
sygn. akt I ACa (…),
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 21 stycznia 2005 r. Sąd Apelacyjny odrzucił kasację
powodów, albowiem ich pełnomocnik – radca prawny, pomimo wezwania, nie przedłożył
oświadczenia o niepozostawaniu w stosunku pracy. Według Sądu drugiej instancji
obowiązek złożenia takiego oświadczenia przez radcę prawnego reprezentującego
przed sądem osobę fizyczną wynika z unormowania zawartego w art. 89 § 3 k.p.c.,
wprowadzenie tego przepisu do kodeksu postępowania cywilnego przez ustawę z dnia
22 maja 1997 r. o zmianie ustawy – Prawo o adwokaturze, ustawy o radcach prawnych
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 75, poz. 471) było konsekwencją zmiany przez
tę samą ustawę art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. Nr
19, poz. 145 ze zm.), a stosownie do tego ostatniego przepisu radca prawny może
świadczyć pomoc prawną osobom fizycznym tylko w ramach wykonywania zawodu
w kancelarii radcy prawnego lub w spółkach cywilnej, jawnej, partnerskiej lub
2
komandytowej, bez jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy. Jednocześnie Sąd
Apelacyjny podniósł, że przewidziane przez art. 13 ustawy z dnia 22 maja 1997 r. dwa
wyjątki od wyrażonej wyżej zasady utraciły już aktualność, przy czym pierwszy z nich z
dniem 15 marca 1998 r., a drugi z dniem 15 września 2002 r. W konsekwencji, skoro,
pomimo wezwania w trybie art. 130 k.p.c. w zw. z art. 3935
k.p.c., pełnomocnik
powodów nie uzupełnił braku pełnomocnictwa, kasacja ulega odrzuceniu stosownie do
art. 3935
k.p.c.
Zażalenie na powyższe postanowienie złożyli powodowie zarzucając naruszenie
prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a to art.
13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 1997 r. o zmianie ustawy – Prawo o adwokaturze,
ustawy o radcach prawnych oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 91 k.p.c.
przez nieuwzględnienie wynikającego z tych przepisów uprawnienia i zakresu, jaki
pełnomocnictwo obejmuje, art. 7 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych
poprzez pominięcie pojęcia „pomocy prawnej” określonego tym przepisem i art. 5
kodeksu cywilnego poprzez wybiórcze skorzystanie z prawa do żądania złożenia
oświadczenia o niepozostawaniu przez radcę prawnego w stosunku pracy z oczywistym
pokrzywdzeniem strony powodowej. Nadto skarżący zarzucili „sprzeczność
zaskarżonego orzeczenia z istniejącym orzecznictwem Sądu Najwyższego, a to
postanowieniem z dnia 19 października 1999 r. sygn. III CZ 115/99 (OSNC z 2000 r. nr
4, poz. 80) przez nieuwzględnienie interpretacji dotyczącej zakresu udzielonego
pełnomocnictwa procesowego”. W konkluzji skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego
postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienie uprawnień do reprezentowania stron w procesie nie należy do sfery
prawa materialnego, ale jest regulowane przepisami kodeksu postępowania cywilnego
oraz pozostającymi z nimi w związku przepisami dotyczącymi wykonywania zawodów
radcy prawnego i adwokata, a zatem ewentualne naruszenie tych przepisów
kwalifikować należy jako naruszenie przepisów postępowania. Błędnie zatem skarżący
wskazuje podstawę swego zażalenia. Przepis art. 89 § 3 k.p.c. pozostaje w ścisłym
związku z przepisem art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.
U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 z późniejszymi zmianami) i w konsekwencji zobowiązuje
sąd do kontroli, czy radca prawny występujący jako pełnomocnik będącej stroną
postępowania cywilnego osoby fizycznej jest uprawniony do reprezentowania tej osoby.
Tego rodzaju uprawnienie jest przesłanką uznania pełnomocnika za prawidłowo
3
umocowanego, a w konsekwencji dotyczy zagadnienia procesowego, a nie
materialnoprawnego.
Sprzeczność stanowiącego podstawę zaskarżonego orzeczenia poglądu z
orzecznictwem Sądu Najwyższego sama w sobie nie może stanowić podstawy
zaskarżenia orzeczenia. Na taką sprzeczność, gdyby istotnie miała miejsce, mógłby
skarżący powoływać się dla uzasadnienia zarzutu naruszenia prawa przez błędną jego
wykładnię przeciwstawiając poglądy wyrażone przez sąd orzekający w sprawie
wcześniejszym orzeczeniach Sądu Najwyższego. W rozpoznawanej sprawie
sprzeczność taka jednak nie zachodzi. W powołanym w zażaleniu postanowieniu z dnia
19 października 1999 r. sygn. III CZ 115/99 (OSNC z 2000 r., nr 4, poz.80) Sąd
Najwyższy zajmował się zakresem umocowania wynikającym z pełnomocnictwa
procesowego, a w obecnie rozpoznawanej sprawie podstawę odrzucenia kasacji
stanowiło niewykazanie przez pełnomocnika powodów uprawnienia do świadczenia
osobom fizycznym pomocy prawnej. W konsekwencji problemem obecnie
rozpatrywanym nie jest zakres umocowania, ale czy udzielone przez powodów w dniu
16 lipca 2001 r. pełnomocnictwo jest skuteczne. Wówczas powodowie udzielili radcy
prawnemu pełnomocnictwa procesowego, a jak wynika z oświadczenia w nim
zamieszczonego, radca ten pozostawał w stosunku pracy u innych pracodawców niż
organy administracji oraz wykonywał zawód w spółce cywilnej radców prawnych. Na
wezwanie Sądu Apelacyjnego pełnomocnik ten nie złożył oświadczenia o
niepozostawaniu w stosunku pracy albowiem w stosunku tym nadal pozostaje. Istota
problemu dotyczy zatem wykładni art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 1997 r. o zmianie
ustawy – Prawo o adwokaturze, ustawy o radcach prawnych oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. Nr 75, poz. 471). Ustawa ta rozszerzyła uprawnienia tej korporacji
zawodowej w odniesieniu do świadczenia pomocy prawnej osobom fizycznym, a
jednocześnie zezwoliła radcom prawnym na świadczenie takiej pomocy tylko w ramach
wykonywania zawodu w kancelarii radcy prawnego lub w spółkach, o których mowa w
ust. 1 tego artykułu, bez jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy (art. 8 ust. 2 tej
ustawy). Przepis art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 1997 r. wprowadził normę, że
radca prawny, który w dniu 1 października 1996 r. wykonywał zawód jednocześnie
w ramach stosunku pracy u innych pracodawców, niż w organach administracji rządowej
lub samorządowej oraz w kancelarii radcy prawnego albo w spółce z udziałem radców
prawnych lub radców prawnych i adwokatów, może świadczyć pomoc prawną osobom
fizycznym przez okres 5 lat od dnia wejścia w życie ustawy (to jest do dnia 15 września
4
2002 r.), zachowując zatrudnienie w ramach stosunku pracy u innych pracodawców.
Skarżący wniosek, że po dniu 15 września 2002 r. może nadal reprezentować będących
osobami fizycznymi powodów, wywodzi przepisu art. 7 ustawy o radcach prawnych oraz
art. 91 k.p.c. i twierdzi, że pomoc prawna została udzielona przez niego w chwili
udzielenia mu pełnomocnictwa. Ten pogląd jest oczywiście błędny. Pomocą prawną jest
w szczególności udzielanie porad i konsultacji prawnych, opinii prawnych oraz
zastępstwo prawne i procesowe (art. 7 ustawy o radcach prawnych). O ile udzielenie
pomocy prawnej w formie porady, konsultacji lub opinii prawnej z reguły stanowi
czynność jednorazową o tyle zastępstwo procesowe, o ile nie zostało ograniczone do
jednej tylko czynności procesowej, wymaga wielu czynności rozciągających się w
czasie. Jedną czynnością jest udzielenie pełnomocnictwa, jednakże to nie udzielenie
pełnomocnictwa stanowi świadczenie pomocy prawnej, ale wykonywanie określonych
przez art. 91 k.p.c. czynności, do których pełnomocnictwo to upoważnia. Czynności te
ze swej istoty nie są wykonywane jednorazowym aktem, ale rozciągają się w czasie i
następują w pewnej, wynikającej z przebiegu procesu, kolejności. Ogół tych czynności
mieści się w pojęciu „udzielanie pomocy prawnej”, a zatem póki czynności te są
podejmowane, póty trwa udzielanie tej pomocy.
Długi, pięcioletni okres przejściowy, umożliwiający udzielanie pomocy prawnej
osobom fizycznym przez radców prawnych wykonujących swój zawód w kancelariach
lub spółkach i pozostających jednocześnie w stosunku pracy, dawał możliwość
dokonania właściwego wyboru formy dalszego wykonywania zawodu oraz uregulowania
sytuacji w wypadku, gdyby podjęli oni decyzję o rezygnacji z zatrudnienia. Jednocześnie
okres ten uwzględniał czas trwania postępowania sądowego, a przez to nie czynił
uprawnienia do zastępowania osób fizycznych iluzorycznym w wypadku podjęcia przez
radcę prawnego decyzji o pozostawaniu nadal w stosunku pracy. Nie sposób jednak
przyjąć, by celem tego przepisu było umożliwienie radcom prawnym, mającym zamiar
pozostać w stosunku pracy, przyjmowanie pod koniec okresu pięcioletniego zleceń,
które miałyby być wykonywane po upływie tego terminu. Gdyby zamiarem ustawodawcy
było takie uregulowanie omawianej kwestii, dałby temu jednoznaczny wyraz w treści
przepisu.
W konsekwencji stwierdzić należy, że radca prawny wykonujący po dniu
15 września 2002 r. zawód jednocześnie w ramach stosunku pracy oraz w kancelarii
radcy prawnego lub w spółce z udziałem radców prawnych lub radców prawnych i
5
adwokatów nie może w postępowaniu cywilnym być pełnomocnikiem osób fizycznych,
nawet jeżeli pełnomocnictwo procesowe zostało mu udzielone przed tą datą.
Podniesiony w zażaleniu zarzut naruszenia art. 5 k.c. jest oczywistym
nieporozumieniem. Przepis ten dotyczy nadużycia prawa podmiotowego przez stronę
stosunku cywilnoprawnego i nie ma zastosowania do czynności sądu, które stanowią
przejaw wykonywania władczych uprawnień państwa.
Z powyższych przyczyn zażalenie jest pozbawione uzasadnionych podstaw i na
mocy art. 3941
§ 3 w zw. z art. 39814
k.p.c. podlega oddaleniu.