Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 790/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Ł. A.
przeciwko (…) Zakładowi Ubezpieczeń SA w W. Oddziałowi w O.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 czerwca 2005 r., kasacji
powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 22 września 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala kasację.
Uzasadnienie
W dniu 13 lutego 1984 r. ojciec powoda zawarł z (…) Zakładem Ubezpieczeń,
poprzednikiem prawnym strony pozwanej, umowę ubezpieczenia zapatrzenia dzieci,
uiszczając jednorazową składkę w wysokości 200 000 (starych) zł. Na podstawie tej
umowy powód po upływie 18 lat licząc od 1 marca 1984 r. miał otrzymać 961 920
(starych) zł; na kwotę tę składała się suma ubezpieczenia w wysokości 288 000
(starych) zł) powiększana corocznie o 13%. Począwszy od 1988 r. oprocentowanie
sumy ubezpieczenia uległo zwiększeniu z 13% do 38%. Po upływie okresu
ubezpieczenia powód wezwał stronę pozwaną do wypłaty zwaloryzowanego
świadczenia. Propozycji wypłacenia mu świadczenia w wysokości 9 503 zł, a następnie
w wysokości 14 200 zł nie przyjął, zażądał od strony pozwanej zapłaty 260 233,52 zł.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 28 maja 2004 r. w punkcie I sentencji zasądził od
strony pozwanej na rzecz powoda 42 726,90 zł z odsetkami od dnia 28 maja 2004 r., w
2
punkcie II oddalił powództwo w pozostałej części, w punkcie III zasądził od powoda na
rzecz strony pozwanej kwotę 4 853,52 zł tytułem kosztów procesu, w punkcie IV nakazał
ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2 399, 30 zł tytułem opłaty
sądowej, od której powód został zwolniony, a w punkcie V orzekł o nieobciążaniu
powoda opłatą sądową w części oddalającej powództwo.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że zasądzone świadczenie stanowi
różnicę pomiędzy kwotą będącą wynikiem waloryzacji pierwotnie określonej sumy
zaopatrzenia - 961 920 (starych) zł, a kwotą będącą wynikiem waloryzacji uiszczonej
składki ubezpieczenia w wysokości 200 000 (starych) zł. Kryterium waloryzacji stanowiło
średnie miesięczne wynagrodzenie netto w chwili zawarcia umowy oraz w chwili
orzekania. Jednocześnie Sąd Okręgowy określił stopień ryzyka inflacyjnego
obciążającego powoda na 1/3, a strony pozwanej - jako podmiotu profesjonalnego - na
2/3, W rezultacie, zasądził ostatecznie od strony pozwanej 2/3 kwoty stanowiącej
różnicę pomiędzy zwaloryzowaną sumą pierwotnie określonego zaopatrzenia a
zwaloryzowaną sumą uiszczonej składki ubezpieczenia.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Ponieważ
powód wygrał sprawę jedynie w 16,42%, zasądził od niego na rzecz strony pozwanej
tytułem kosztów procesu 4 835,52 zł, przyjmując, że każda ze stron poniosła koszty
zastępstwa procesowego po 7 200 zł.
Jako postawę prawną orzeczenia o kosztach sądowych Sąd Okręgowy powołał
art. 11 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Obciążył pozwanego
nieuiszczonym wpisem od pozwu w 16,42%, tj. kwotą 2 399,30 zł, i odstąpił od
obciążenia powoda tymi kosztami w części oddalającej powództwo.
W apelacji powód zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego częściowo, a mianowicie w
punktach II i III. Zarzucił w szczególności błędne zastosowanie wskaźnika waloryzacji,
bezpodstawne pomniejszenie zwaloryzowanej kwoty o podatek dochodowy,
bezpodstawne obciążenia powoda skutkami inflacji w 1/3, błędne przyjęcie, że
podlegająca waloryzacji suma zaopatrzenia wynosiła 961 920, (starych) zł, a nie
1 981 920 (starych) zł, naruszenie art.98 k.p.c. przez nie zasądzenie od strony pozwanej
kosztów zastępstwa procesowego od kwoty 42 726, 90 zł oraz przez rozdzielenie
kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c. z naruszeniem zasady ponoszenia
odpowiedzialności za wynik procesu.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 22 września 2004 r. w punkcie I sentencji zmienił
zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że zasądzoną kwotę podwyższył do
3
53 934,43 zł, w punkcie II oddalił apelację w pozostałej części, w punkcie III nakazał
ściągnąć od powoda z zasądzonego na jego rzecz roszczenia na rzecz Skarbu Państwa
kwotę 9 631 zł tytułem „brakujących kosztów sądowych”, a w punkcie IV zasądził od
powoda na rzecz pozwanego 2 000 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu za drugą
instancję. W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że Sąd Okręgowy trafnie przyjął, iż
waloryzacji podlegała pierwotnie określona suma zaopatrzenia w wysokości 961 920
(starych) zł. Podwyższenie sumy zaopatrzenia do 1 981 920 (starych) zł przez
podwyższenie stopy odsetek od sumy ubezpieczenia z 13% do 38%. stanowiło
waloryzację pierwotnie określonej sumy zaopatrzenia. Waloryzowanie podwyższonej
sumy oznaczałoby więc podwójną waloryzację. Sąd Apelacyjny za bezzasadny uznał
także zarzut obciążenia powoda skutkami inflacji w wysokości 1/3. Skutki te powinny
obciążać obie strony.
Sąd Apelacyjny za całkowicie chybiony uznał również zarzut naruszenia art. 100
k.p.c. Powód wystąpił o zapłatę 260 233, 52 zł, a wygrał sprawę w pierwszej instancji
jedynie co do kwoty 42 726,90 zł, stosunkowe rozdzielenie kosztów było więc w pełni
uzasadnione.
Podobne rozstrzygnięcie co do kosztów na podstawie art. 100 k.p.c. oraz art. 11
ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało wydać – w ocenie Sądu
Apelacyjnego - także w drugiej instancji.
Za trafne natomiast Sąd Apelacyjny uznał twierdzenie powoda o nieistnieniu w
okolicznościach sprawy podstaw do odjęcia od zwaloryzowanego świadczenia
ubezpieczyciela zwaloryzowanej składki. Takie odjęcie byłoby uzasadniona w razie
periodycznego uiszczania składki, nie jest natomiast uzasadnione w przypadkach
jednorazowego zapłacenia składki, dlatego należało podwyższyć zasądzoną kwotę o
11 270,53 zł.
Powód objął skargą kasacyjną wyrok Sądu Apelacyjnego w zakresie punktów II,
III i IV. Jako podstawy kasacyjne przytoczył: - naruszenie art. 3581
§ 3 k.c. przez
zwaloryzowanie sumy 961 920 (starych) zł, a nie sumy 1 981 920 (starych) zł; -
naruszenie art. 363 §3 w związku z art. 365 §1 i art. 378 § 1 k.p.c. przez zmianę
prawomocnej części wyroku Sądu Okręgowego w punktach I i V; - naruszenie art.98 w
związku z art. 100 k.p.c. i art. art. 11 ustawy o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych przez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Dlatego, że powód skarżąc wyrok Sądu Okręgowego nie wymienił w apelacji
punktu I sentencji tego wyroku, a Sąd Apelacyjny zaznaczył, iż zmienia wyrok Sądu
Okręgowego w punkcie I, może na pierwszy rzut oka wydawać się, iż Sąd Apelacyjny
objął swym rozstrzygnięciem prawomocną część wyroku Sądu Okręgowego zawartą w
punkcie I sentencji. Wrażenie to nie znajduje jednak potwierdzenia w treści zmiany
wyroku Sądu Okręgowego dokonanej przez Sąd Apelacyjny. Zmiana dokonana przez
Sąd Apelacyjny polegała, jak wiadomo, na zasądzeniu od strony pozwanej na rzecz
powoda dodatkowo, tj. oprócz kwoty 42 726,90 zł objętej punktem I sentencji wyroku
Sądu Okręgowego, sumy 11 270,53 zł. Zmiana ta w istocie nie dotknęła więc
rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I sentencji wyroku Sądu Okręgowego –
prawomocnego, wobec jego nie zaskarżenia przez powoda - lecz zaskarżonego przez
powoda rozstrzygnięcia zawartego w punkcie II sentencji, którym Sąd Okręgowy oddalił
powództwo w pozostałej części, tj. ponad zasądzoną w punkcie I kwotę 42 726,90 zł.
Wspomniana wyżej niezręczność w sformułowaniu sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego
nie uzasadniała zatem postawionego w skardze kasacyjnej zarzutu zmiany przez Sąd
Apelacyjny prawomocnej części wyroku Sądu Okręgowego objętej punktem I sentencji.
Całkowicie bezzasadny jest także zarzut zmiany przez Sąd Apelacyjny
prawomocnej części wyroku Sądu Okręgowego w punkcie V sentencji. W tym
niezaskarżonym przez powoda, czyli prawomocnym punkcie Sąd Okręgowy orzekł o
nieobciążaniu powoda opłatą sądową w części oddalającej powództwo, a zatem o
nieobciążaniu go tą częścią opłaty sądowej od pozwu, w której pozew nie został
uwzględniony. Sąd Apelacyjny natomiast w punkcie III swego wyroku nakazał ściągnąć
od powoda z zasądzonego na jego rzecz roszczenia, czyli z zasądzonej dodatkowo
sumy 11 270,53 zł., na rzecz Skarbu Państwa kwotę 9 631 zł tytułem „brakujących
kosztów sądowych” – przez które w okolicznościach, w jakich zapadł wyrok Sądu
Apelacyjnego, należało rozumieć nieuiszczoną opłatę nie od pozwu, lecz od apelacji.
Sąd Apelacyjny nie dopuścił się również zarzucanego mu naruszenia art. 3581
§
3 k.c.
Jak wiadomo, zgodnie z zawartą w dniu 13 lutego 1984 r. umową,
ubezpieczający zapłacił ubezpieczycielowi wraz z jej zawarciem jednorazową składkę,
ubezpieczyciel zaś miał 18 lat później wypłacić powodowi określoną kwotowo sumę
ubezpieczenia, podwyższaną corocznie o 13%, czyli łącznie 961 920 (starych) zł.
Wspomniane zastrzeżenie przewidujące podwyższanie sumy ubezpieczenia miało
niewątpliwie charakter klauzuli waloryzacyjnej, było więc wyrazem uwzględnienia przez
5
strony w umowie czynnika inflacyjnego. Klauzula ta jednak po kilku latach nawet przez
ubezpieczyciela została uznana za nieadekwatną do inflacji występującej w polskiej
gospodarce i zastąpiona z jego inicjatywy nową klauzulą, przewidującą podnoszenie
sumy ubezpieczenia według wyższej stopy oprocentowania. Bardzo szybko jednak i ta
nowa klauzula waloryzacyjna okazała się całkowicie nieadekwatna do gwałtownie
nasilającej się inflacji. Tym razem jednak strony nie zmieniły warunków umowy.
Podstawę do ich zmiany stworzył natomiast – według utrwalonego orzecznictwa -
dodany do kodeksu cywilnego z mocą od 1 października 1990 r. art. 3581
§ 3 k.c.
W tej sytuacji przedmiotem sądowej waloryzacji na podstawie powołanego
przepisu mogło być oczywiście jedynie świadczenie ubezpieczyciela w wysokości
ostatecznie określonej w umowie, tj. ustalonej z uwzględnieniem podnoszenia sumy
ubezpieczenia według wyższej stopy oprocentowania. Tylko ono bowiem mogło być
podwyższone, a nie świadczenie ubezpieczyciela w pierwotnie określonej wysokości,
ponieważ to ostatnie zostało już podwyższone. Omawianej waloryzacji nie można
jednak było dokonać w sposób postulowany przez skarżącego, tj. odnosząc do
uiszczonej przez ubezpieczającego składki ubezpieczenia i do średniego miesięcznego
wynagrodzenia z chwili zawarcia umowy i chwili orzekania właśnie to wspomniane wyżej
świadczenie ubezpieczyciela w wysokości ostatecznie określonej w umowie. Jak
wiadomo, zgodnie z pierwotną treścią umowy, zapłacenie wraz z jej zawarciem przez
ubezpieczającego jednorazowej składki ubezpieczenia w wysokości 200 000 (starych) zł
miało doprowadzić do wypłacenia powodowi świadczenia w wysokości 961 920 zł.
uwzględniającej prognozowaną inflację między datą zawarcia umowy a terminem
zapłaty. Podwyższenie tego świadczenia z inicjatywy ubezpieczyciela nie było wynikiem
uiszczenia przez ubezpieczającego dodatkowej składki, lecz jedynie wynikiem
uwzględnienia wyższej, nie przewidywanej przy zawarciu umowy inflacji. W rezultacie,
tak jak nie można przy sądowej waloryzacji świadczenia ubezpieczyciela z umowy
zaopatrzenia dzieci ograniczyć się do porównania z uiszczoną składką ubezpieczenia i
średnim miesięcznym wynagrodzeniem z chwili zawarcia umowy i chwili orzekania
samej jedynie kwotowo określonej sumy ubezpieczenia - tj. bez uwzględnienia
przewidzianych w umowie od początku corocznych jej podwyżek (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN 489/00, OSNC 2002, nr 7-8, poz. 104)
– tak też nie można dokonując tego porównania mieć na względzie świadczenia
ubezpieczyciela podwyższonego przez strony po zawarciu umowy bez dodatkowej
składki z powodu wyższej inflacji. Podwyżka ta stanowiła już waloryzację.
6
Uwzględnienie jej w sposób postulowany przez skarżącego prowadziłoby więc – jak
trafnie zauważył Sąd Apelacyjny – do podwójnej waloryzacji. Dlatego Sąd ten
prawidłowo postąpił biorąc pod uwagę przy dokonywaniu wspomnianych porównań w
celu waloryzacji świadczenia strony pozwanej nie sumę wskazywaną przez powoda,
lecz kwotę 961 920 (starych) zł.
Bezzasadność skargi kasacyjnej w zakresie dotyczącym orzeczenia co do istoty
sprawy zwalniała Sąd Najwyższy od rozpatrywania zawartych w skardze kasacyjnej
zarzutów wobec nie podlegających zaskarżeniu kasacyjnemu rozstrzygnięć w kwestii
kosztów (art. 392 k.p.c.).
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
w związku z
art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13,
poz. 98) oddalił skargę kasacyjną.