Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 805/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa G. K., Z. P., M. W., M. N., B. U., A. W., E. I., M. S., R. B., J. P.,
E. T. i I. K.
przeciwko Gminie Miasta S. i Skarbowi Państwa - Wojewodzie X. w G. o zapłatę, po
rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 czerwca 2005 r., kasacji strony
pozwanej Gminy Miasta S. od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 18 sierpnia 2004 r.,
sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części zasądzającej od Gminy Miasta S. na rzecz
powodów dalsze kwoty po 8 000 (osiem tysięcy) zł na rzecz każdego z nich z
odsetkami ustawowymi od dnia 9 października 2001 r. oraz w części oddalającej
apelację pozwanej Gminy Miasta S. i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powodowie wnieśli o zasądzenie solidarnie od Gminy S. i Skarbu Państwa-
Wojewody X. po 200 000 zł z ustawowymi odsetkami od daty wniesienia pozwu tytułem
2
odszkodowania i zadośćuczynienia za: - bezprawne ograniczenie im poczynając od 1
kwietnia 1999 r. wolności do publicznych zgromadzeń; - działania zagrażające ich życiu i
zdrowiu; - szykanowanie przez policję; - siłowe rozbijanie pokojowych manifestacji
organizowanych z ich udziałem przez Polską Partię Biednych; - ograniczające ich
swobodę i ekspresję filmowanie zgromadzeń z okien budynku Urzędu Miasta w S.; -
legitymowanie, przesłuchiwanie na policji i w prokuraturze, wzywanie do kolegium ds.
wykroczeń i do sądu; - zarekwirowanie im sprzętu nagłaśniającego, transparentów i flag
narodowych.
W toku procesu dwaj powodowie rozszerzyli żądanie pozwu, wnieśli o zasądzenie
dla każdego z nich po 400 000 zł.
Sąd Okręgowy wyrokiem z 28 marca 2003 r. zasądził solidarnie od pozwanych na
rzecz każdego z powodów po 2 000 zł z odsetkami ustawowymi od 9 października 2001
r.; w pozostałym zakresie powództwo oddalił. W uzasadnieniu wyjaśnił, że żądania
powodów sprecyzowane jako domaganie się zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego
za doznaną krzywdę zasługiwały na uwzględnienie o tyle tylko, o ile pozostawały w
związku z zaskarżonymi skutecznie decyzjami Prezydenta S.. Decyzją z dnia 25
czerwca 1999 r. Prezydent S. odmówił zgody na zorganizowanie zgromadzeń w dniach
30 czerwca oraz 7,14 i 21 lipca 1999 r., a decyzją z 19 maja 2000 r. – w dniu 24 maja
2000 r. Obie te decyzje utrzymał w mocy Wojewoda X., lecz Naczelny Sąd
Administracyjny uchylił je jako wydane z naruszeniem prawa. W ocenie Sądu
Okręgowego, dochodzenie przez powodów przed sądem po uchyleniu decyzji
roszczenia o zadośćuczynienie nie wymagało wyczerpania trybu administracyjnego
przewidzianego w art. 160 k.p.a. Bezprawne ograniczenie wolności politycznych przez
wydanie decyzji przełożyło się na naruszenie wolności oraz godności rozumianych jako
dobra osobiste. W związku z tym, że bezprawne decyzje pozwanych naruszyły dobra
osobiste powodów w postaci wolności i godności, Sąd Okręgowy uznał za stosowne
przyznanie powodom po 2 000 zł dla każdego z nich. Zadośćuczynienie w tej kwocie
odpowiadało – w jego ocenie – stopniowi i natężeniu naruszenia dóbr osobistych
powodów oraz poczuciu ich krzywdy. Za pozbawione natomiast znaczenia w tym
względzie Sąd Okręgowy uznał doświadczenia powodów związane ze sposobem
reagowania służb porządkowych wobec zgromadzeń publicznych. Jeżeli bowiem w
wyniku działania służb porządkowych doszło do naruszenia praw powodów, to powinni
oni skierować swoje roszczenia do właściwych podmiotów.
3
Sąd Apelacyjny oddalił apelację Gminy od wyroku Sądu Okręgowego, uwzględnił
natomiast częściowo apelację powodów.
Sąd Apelacyjny przede wszystkim nie podzielił zarzutu Gminy, że dla
dochodzenia przez powodów roszczeń przed sądem konieczne było wyczerpanie trybu
administracyjnego (art. 160 k.p.a. i art. 60 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym
Sądzie Administracyjnym, Dz. U. Nr 74, poz. 368 ze zm.). Wynikało to w szczególności
stąd, że w sprawie nie występowała sytuacja objęta hipotezą art. 60 pkt 1 ustawy o
Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
W związku zaś z zarzutem Gminy, że ograniczenie konstytucyjnej wolności
politycznej przez bezprawne zakazanie organizowania zgromadzeń publicznych nie
spowodowało naruszenia dóbr osobistych powodów, Sąd Apelacyjny wyjaśnił, iż
powodowie domagali się również zadośćuczynienia za naruszenie ich nietykalności
cielesnej, czci i godności w wyniku bezprawnej odmowy zgody na odbywanie
pokojowych zgromadzeń publicznych. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego
wynika, że w następstwie odmowy wyrażenia zgody na odbycie zgromadzeń
publicznych poddano powodów represyjnym działaniom policji i straży miejskiej, takim
jak: obserwacja, legitymowanie, zatrzymywanie, a nawet naruszenie nietykalności
cielesnej. Wobec uchylenia decyzji zabraniających organizacji zgromadzeń publicznych,
powyższe działania służb były tylko pozornie legalne. Pozwani, zdaniem Sądu
Apelacyjnego, nie wykazali też, że nie zawinili wydania zakazu odbywania zgromadzeń
publicznych.
W rezultacie, Sąd Apelacyjny przyjął, że obaj pozwani odpowiadają solidarnie
wobec powodów na podstawie art. 441 §1 w związku z art. 448, 23 i 43 k.c. Bez
znaczenia dla tej odpowiedzialności jest ich bezpośredni wpływ na naruszenie dóbr
osobistych powodów.
Odnosząc się do zarzutów powodów kwestionujących wysokość przyznanych im
kwot zadośćuczynienia, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że
roszczenia powodów zasługiwały na uwzględnienie o tyle tylko, o ile dotyczyły skutków
odmowy wyrażenia zgody na odbywanie zgromadzeń publicznych. Inne roszczenia
każdego z powodów, związane z ich indywidualnymi sytuacjami i przeżyciami, mogą być
ewentualnie dochodzone w odrębnym postępowaniu. Należne powodom
zadośćuczynienie z tytułu skutków odmowy udzielenia zgody na odbywanie zgromadzeń
publicznych nie powinno jednak być symboliczne. Dlatego Sąd Apelacyjny podwyższył
je z kwoty 2 000 zł do kwoty 10 000 zł dla każdego z powodów. Zaznaczył przy tym, że
4
zadośćuczynienie w wysokości 10 000 zł jest zazwyczaj orzekane przez Europejski
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w razie stwierdzenia naruszenia praw
gwarantowanych w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.
U. z 1993 r. nr 61, poz. 284 ze zm.).
W skardze kasacyjnej Gmina zarzuciła Sądowi Apelacyjnemu: - naruszenie art.
23 i 24 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu za dobro osobiste wyrażonej
w art. 57 Konstytucji wolności politycznej organizowania publicznych zgromadzeń; -
naruszenia art. 23 i 24 oraz art. 448 k.c. przez uznanie dopuszczalności ustalenia
zbiorowego zadośćuczynienia pomimo indywidualnego charakteru roszczeń
wynikających z naruszenia dobra osobistego oraz przez zastosowanie wymienionych
przepisów mimo nieistnienia uzasadniających to przesłanek; - naruszenia art. 316 i 382
k.p.c. przez uznanie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powodów bez
przeprowadzenia dowodów; - naruszenia art. 316 §1 k.p.c. przez ustalenie wysokości
zadośćuczynienia na podstawie praktyki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uchylone przez Naczelny Sąd Administracyjny decyzje Prezydenta S.
niewątpliwie godziły w wyrażoną w art. 57 Konstytucji polityczną wolność organizowania
publicznych zgromadzeń. Sama ta okoliczność nie mogła jednak przesądzić o
naruszeniu dóbr osobistych powodów w postaci godności i wolności. Wolność człowieka
w ujęciu konstytucyjnym, gwarantowana ogólnie w art. 31 ust. 1 Konstytucji, a w różnych
aspektach w wielu innych przepisach Konstytucji, w tym w art. 57, ma znacznie szerszy,
w niektórych zaś przypadkach nawet całkiem odmienny zakres, niż wartości ujmowane
jako dobra osobiste przez przepisy prawa cywilnego (oprócz wypowiedzi piśmiennictwa,
por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2003 r., V CK 344/02, OSN 2004, nr 7-
8, poz. 119).
Godność jako dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. jest ujmowana jako
element czci; chodzi o tzw. cześć wewnętrzną, którą utożsamia się, mówiąc najogólniej,
z wyobrażeniem jednostki o własnej wartości.
Z kolei wolność jako dobro osobiste w rozumieniu art. 23 k.c. ujmowana jest,
według dominującego poglądu, jako „fizyczna swoboda poruszania się”. Niektórzy
autorzy mają tu na względzie ponadto „wolność od obawy i strachu oraz od działania
pod przymusem”. Oprócz tego, w piśmiennictwie w nawiązaniu do art. 47 Konstytucji
wyrażony został pogląd uznający za chronione dobro osobiste wolność decydowania o
życiu osobistym.
5
W okolicznościach sprawy nie ulega wątpliwości, że uchylone przez Naczelny
Sąd Administracyjny decyzje Prezydenta S. nie mogły same przez się spowodować
naruszenia godności osobistej powodów (co do możliwości naruszenia czci przez samą
decyzję administracyjną zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2002 r., II
CKN 167/01, LEX nr 753530), ani ich wolności rozumianej jako swoboda fizycznego
poruszania się. Podobna ocena nasuwałaby się również w razie opowiedzenia się za
szerszym rozumieniem wolności jako dobra osobistego, tj. za rozumieniem
obejmującym tym pojęciem także wolności od obawy i strachu oraz od działania pod
przymusem, brak bowiem podstaw do konstruowania normalnego związku
przyczynowego pomiędzy wydaniem wspomnianych decyzji a naruszeniem wskazanej,
szerzej rozumianej wolności wszystkich potencjalnych uczestników niedozwolonych
zgromadzeń.
Znaczenie decyzji Prezydenta S. dla dochodzonej pozwem ochrony dóbr
osobistych przejawiało się w tym, że uchylenie tych decyzji z mocą wsteczną
spowodowało, iż – jak trafnie przyjął Sąd drugiej instancji – niektóre działania służb
porządkowych, do których upoważniały te decyzje, utraciły swą podstawę prawną.
Chodzi tu przede wszystkim o przewidziane prawem czynności porządkowe zmierzające
do powstrzymania powodów od udziału w zgromadzeniach publicznych i do usunięcia
ich z miejsc, w których odbywały się te zgromadzenia. Czynności, o których mowa, nie
prowadziły do pozbawienia powodów swobody fizycznego poruszania się, wymuszały
jednak na nich określone zachowania się. Wykładnia w zgodzie z Konstytucją, a ściślej z
gwarantowaną w art. 31 ust.1 Konstytucji zasadą wolności człowieka, przemawia za
tym, aby za naruszenia dobra osobistego, jakim jest wolność, uznać także czynności
wymuszające określone zachowania się, czyli – innymi słowy – prowadzące do działania
pod przymusem. Gdyby nie doszło do uchylenia decyzji odmawiających zgody na
organizację zgromadzeń publicznych, czynności tego rodzaju nie mogłyby być
oczywiście uznane za bezprawne naruszenia dobra osobistego, jakim jest wolność w
przedstawionym wyżej znaczeniu. Po uchyleniu natomiast omawianych decyzji z
powodu ich sprzeczności z prawem wspomniane czynności powinny być uznane za
bezprawne - pozostające w normalnym związku przyczynowym z uchylonymi decyzjami
- naruszenia tego dobra.
Od wyżej omówionych należy odróżnić dwie inne kategorie czynności.
6
Po pierwsze, czynności porządkowe, których podjęcie byłoby uzasadnione także
wtedy, gdyby została udzielona zgoda na organizację zgromadzeń publicznych; te
czynności nie mogą w ogóle uzasadniać odpowiedzialności cywilnej, czyjejkolwiek.
Po drugie, czynności, do których podjęcia służby porządkowe nie byłyby władne,
choćby została wyrażona zgoda na organizację zgromadzeń publicznych; tych
czynności nie można łączyć przyczynowo (w rozumieniu art. 361 §1 k.c.) z samym
wydaniem decyzji odmawiających zgody na organizację zgromadzeń publicznych.
Podsumowując, nie można się więc zgodzić z twierdzeniami skargi kasacyjnej, że
wydanie przez Prezydenta S. decyzji z naruszeniem wyrażonej w art. 57 Konstytucji
wolności organizowania zgromadzeń publicznych nie mogło mieć żadnych następstw w
sferze dóbr osobistych powodów.
Dokonane w sprawie ustalenia nie dawały jednak podstaw do zastosowania art.
448 k.c.
Możliwość przyznania zadośćuczynienia pieniężnego w razie naruszenia dobra
osobistego, jakim jest wolność, przewiduje przede wszystkim art. 445 §2 k.c. Użyte w
tym przepisie sformułowanie mówiące o „pozbawieniu wolności” wskazuje jednak
niedwuznacznie na to, że ma on na względzie tylko wolność rozumianą jako swoboda
fizycznego poruszania się.
Inaczej jest, gdy chodzi art. 448 k.c. Jego brzmienie nie stawia przeszkód do
szerszego rozumienia wolności jako dobra osobistego; do objęcia tym pojęciem,
zgodnie z bronionym wyżej poglądem, także wolności od działania pod przymusem.
Niektóre omówione wyżej czynności służb porządkowych, będące normalnym
następstwem wydanych przez Prezydenta S. decyzji, które zostały następnie uchylone,
mogłyby więc uzasadniać przyznanie powodom zadośćuczynienia pieniężnego od
pozwanej Gminy – jednak o tyle tylko, o ile byłyby spełnione wszystkie przesłanki
wymagane przez art. 448 k.c.
Wyjątkowo niestaranna nowelizacja wymienionego przepisu dokonana w 1996 r.
(Dz. U. Nr 114, poz. 542) wywołała w piśmiennictwie kontrowersje co do przesłanek jego
zastosowania: czy zastosowanie go jest uwarunkowane: bezprawnym naruszeniem
dobra osobistego uzasadniającym odpowiedzialność na podstawie art. 24 k.c., czy też
naruszeniem dobra osobistego przybierającym postać czynu niedozwolonego, czy może
zawinionym, w jakimkolwiek stopniu, naruszeniem dobra osobistego. Zdaniem Sądu
Najwyższego w składzie orzekającym, należy opowiedzieć się za tym stanowiskiem,
które znalazło wyraz już w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r., V CKN
7
1581/00, OSNC 2004, nr 4, poz. 53), a według którego przesłanką odpowiedzialności
przewidzianej w art. 448 k.c. jest zawinione naruszenie dobra osobistego.
Pozostawienie art. 448 k.c. wśród przepisów o czynach niedozwolonych nakazuje
wyeliminować pierwszą ewentualność. Druga ewentualność, wydająca się prima facie
najbardziej uzasadniona ze względu na lokatę art. 448 k.c. i brak w nim wzmianki o
winie, jest ostatecznie trudna do zaakceptowania ze względu na to, że przy niej utraciłby
praktyczne znaczenie art. 445 k.c., przepis ten zaś był nowelizowany jednocześnie z art.
448 k.c., a to przeczy zamiarowi ustawodawcy ograniczenia jego doniosłości. Trzecia
natomiast ewentualność harmonizuje z dotychczasową tradycją (art. 448 k.c. we
wcześniejszym brzmieniu wymagał umyślnego naruszenia dóbr osobistych) i projektem
nowelizacji dokonanej w 1996 r. (mówił on winie umyślnej i rażącym niedbalstwie – por.
„Kwartalnik Prawa Prywatnego” 1995, nr 3, s. 451) oraz – co ma zasadnicze znaczenie -
jest zgodna z podstawową funkcją zasady winy w zakresie czynów niedozwolonych.
Gdy chodzi o relację zachodzącą pomiędzy art. 448 k.c. a art. 77 ust. 1 Konstytucji, zob.
wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z dnia 7 lutego 2005 r., SK 49/03, OTK-A 2005, nr 2,
poz. 13 i z dnia 23 września 2003 r., K 20/02, OTK-A 2004, nr 7, poz.76 – wyraźnie
dystansujące się wobec poglądu wypowiedzianego w uzasadnieniu wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., OTK ZU 2001, nr 8, poz. 256.
Ciężar dowodu winy w naruszeniu dobra osobistego spoczywa w świetle art. 448
w związku z art. 6 k.c. na osobie dochodzącej zadośćuczynienia pieniężnego. W
związku z tym Sąd Apelacyjny nie mógł poprzestać na stwierdzeniu spełnienia
przesłanki zawinienia naruszenia dóbr osobistych przez pozwanych dlatego, że nie
wykazali oni braku swej winy.
Całkowicie dowolne było też uwzględnienie jako kryterium ustalenia wysokości
należnego zadośćuczynienia pieniężnego praktyki Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka w zakresie spraw, w których doszło do naruszenia wartości gwarantowanych
w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Co do kryteriów,
którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za
doznaną krzywdę zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CKN
131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40).
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313
§1 k.p.c. w
związku z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z
2005 r. Nr 13, poz. 98) orzekł jak w sentencji.