Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 185/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 września 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Lech Walentynowicz
w sprawie z powództwa J. K. i I. K.
przeciwko (…) Holdingowi Węglowemu S.A. w K. o naprawienie szkody górniczej, po
rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 27 września 2005 r., kasacji powodów
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 30 listopada 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 30 listopada 2004 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelacje obu stron
postępowania, tzn. powodów J. K. i I. K. oraz strony pozwanej (…) Holdingu Węglowego
Spółki Akcyjnej w K. od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 26 lutego 2004 r., mocą
którego nakazano stronie pozwanej naprawienie szkody górniczej przez przywrócenie
stanu poprzedniego w nieruchomości należącej do powodów.
2
Powodowie domagali się rekompensaty pieniężnej tj. kwoty 80.000 zł za szkodę
polegającą na wychyleniu się budynku od pionu oraz kwoty 80.000 zł za pozostałe
szkody w postaci pęknięć i zarysowań ścian budynku. Wskazywali, że nie jest możliwe
przywrócenie stanu poprzedniego. W toku postępowania przed Sądem pierwszej
instancji ustalono, że przyczyną szkód powstałych w budynku należącym do powodów
jest eksploatacja złoża prowadzona przez stronę pozwaną w latach 1999 - 2002.
Ustalono także szczegółowo, jakie szkody zostały wywołane ruchem zakładu
górniczego.
Sąd Okręgowy uznał, że naprawienie szkody powinno, zgodnie z art. 94 i 95
prawa geologicznego i górniczego, polegać przede wszystkim na przywróceniu stanu
poprzedniego. Uznał, że pochylenie budynku jest szkodą o małej uciążliwości, a jej
rozmiar czyni niecelowym pod względem technicznym naprawienie szkody przez
rektyfikację (prostowanie) budynku. Przeciwko takiemu prostowaniu przemawiają także
znaczne koszty (ok. 300.000 zł). Możliwe jest usunięciu skutków szkody w inny sposób
(wypoziomowanie podłoży posadzek, ułożenie posadzek i podłóg, poprawienie stolarki i
konstrukcji schodów, przebudowa urządzeń sanitarnych i kuchennych itd.). Dlatego też
Sąd zobowiązał stronę pozwaną do wykonania szczegółowo określonych w wyroku
robót, natomiast oddalił powództwo co do żądania odszkodowania pieniężnego.
Od tego wyroku apelacje złożyły obie strony. Sąd Apelacyjny uznał je za
niezasadne. W odniesieniu do apelacji strony pozwanej podniósł, że szkoda w postaci
pochylenia podłóg i posadzek nie jest wynikiem wad technologicznych w wykonaniu
prac budowlanych, lecz wynikiem ruchu zakładu górniczego. Wskazał także, że budynek
powodów jest budynkiem nowym, wzniesionym w latach 1999 - 2000, a powodowie
spełnili wszystkie warunki dotyczące zabezpieczenia konstrukcji budynku przeciw
szkodom górniczym. Powodowie mają zatem prawo domagać się przywrócenia stanu
poprzedniego, a okoliczność, że niezbędne prace w tym zakresie są kosztowne, nie
zwalnia pozwanej z obowiązku naprawienia szkody.
W odniesieniu do apelacji powodów Sąd Apelacyjny podkreślił, że powodom nie
służy prawo wyboru sposobu naprawienia szkody, gdyż zasadą jest naprawienie szkody
przez przywrócenie stanu poprzedniego (art. 94 ust. 1 i art. 95 ust. 1 prawa
geologicznego i górniczego). Odszkodowanie pieniężne należy się jedynie w sytuacji,
gdy przywrócenie stanu poprzedniego nie jest możliwe, bądź gdy koszty jego
przywrócenia przekroczyłyby wartość poniesionej szkody. W ustalonym stanie sprawy
przywrócenie stanu poprzedniego jest możliwe, a wartość koniecznych robót nie
3
przekroczy rażąco wartości poniesionej szkody. Stan budynku po naprawie będzie
odpowiadał pod względem wyglądu, zdolności użytkowej, stanu technicznego stanowi
sprzed powstania szkody. Nieznaczne wychylenie ścian budynku nie spowoduje ani
uciążliwości w użytkowaniu budynku ani utraty jego wartości rynkowej. Na wartość
rynkową budynku może mieć ewentualnie wpływ jego posadowienie na terenach
występowania szkód górniczych, jednak faktu występowania takich szkód powodowie
byli świadomi w momencie rozpoczynania budowy.
Kasacja powodów oparta została na obu podstawach. W ramach podstawy
naruszenia prawa materialnego wskazano błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
art. 92 w związku z art. 95 prawa geologicznego i górniczego oraz art. 363 k. c. W
ramach naruszenia przepisów postępowania - art. 328 § 2 oraz art. 233 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawowym problemem występującym w rozpoznawanej sprawie jest
naprawienie szkody spowodowanej eksploatacją złoża przez przedsiębiorstwo górnicze.
Powodowie, którzy wznieśli budynek na nieruchomości podlegającej oddziaływaniom
związanym z ruchem przedsiębiorstwa górniczego, ponieśli takie szkody. Powodowie
kwestionują natomiast przyjęty przez Sądy orzekające zakres szkody (nieuwzględnienie
uszczerbku w postaci zmniejszenia się wartości rynkowej nieruchomości), a także
sposób naprawienia szkody (poprzestanie na przywróceniu stanu poprzedniego).
W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że naprawienie tzw. szkody górniczej
podlega nieco odmiennym regułom niż naprawienie innych szkód. Zgodnie bowiem z
art. 363 § 1 k. c. szkoda powinna być naprawiona bądź przez przywrócenie stanu
poprzedniego (restytucja naturalna) bądź przez zapłatę odszkodowania (restytucja
pieniężna), przy czym co do zasady wybór sposobu zrekompensowania istniejącego
uszczerbku pozostawiony jest poszkodowanemu. Jedynie w sytuacjach, gdy
przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe lub pociągałoby za sobą
nadmierne trudności lub koszty dla zobowiązanego, roszczenie poszkodowanego
ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Naprawienie szkody górniczej natomiast
powinno nastąpić przez przywrócenie stanu poprzedniego (art. 94 ust. 1 ustawy z dnia 4
lutego 1994 r. - Prawo geologiczne i górnicze, Dz. U. Nr 27, poz. 96 ze zm.; dalej -
P.g.g.). Poszkodowany nie jest uprawniony do wyboru sposobu naprawienia szkody.
Jedynie wówczas, gdy nie jest możliwe przywrócenie stanu poprzedniego lub koszty
tego przywrócenia rażąco przekraczałyby wielkość poniesionej szkody, naprawienie
szkody następuje przez zapłatę odszkodowania (art. 95 ust. 1 p.g.g.).
4
W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji nakazał stronie pozwanej
wykonanie określonych robót, które usuną skutki wychylenia bryły budynku, jednak nie
obciążył strony pozwanej obowiązkiem wyprostowania bryły budynku uznając, że jest to
zbyt kosztowne, a wskazane w wyroku prace przywrócą budynkowi należyty stan
użytkowy i techniczny. Rozstrzygnięcie to zostało zaaprobowane przez Sąd Apelacyjny,
który dodatkowo wskazał, że nieznaczne wychylenie ścian budynku od pionu nie
spowoduje ani uciążliwości w jego użytkowaniu ani utraty wartości rynkowej.
Co do zasady stanowisko Sądów orzekających należy zaaprobować.
W orzecznictwie wskazano już, że przywrócenie stanu poprzedniego (restytucja
naturalna) ma polegać na odzyskaniu przez rzecz walorów użytkowych i estetycznych,
jakie miała przed wyrządzeniem szkody, jednak nie oznacza to konieczności
doprowadzenia rzeczy do stanu identycznego ze stanem sprzed wystąpienia szkody
(wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1690/00, niepubl. oraz z
dnia 7 listopada 1990 r., I CR 637/90, OSP 1991, nr 7-8, poz. 190). Jednak takie
rozumienie restytucji naturalnej nie oznacza, że część szkody pozostanie
nienaprawiona, a jej ciężar ma ponieść sam poszkodowany. Jeżeli okaże się, że
przywrócenie stanu poprzedniego nie rekompensuje poszkodowanemu całości
poniesionego uszczerbku, należy dopuścić możliwość naprawienia szkody w tej części
w drodze restytucji pieniężnej.
Sformułowany wyżej pogląd został już wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale
z dnia 12 maja 2004 r., III CZP 20/04 (BSN 2004, nr 5). W uchwale tej Sąd Najwyższy
przyjął, że szkoda, o której mowa w art. 94 ust. 1 i art. 95 ust. 1 p.g.g., może być
naprawiona w części przez przywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego, w
pozostałej zaś części przez zapłatę odszkodowania. W uzasadnieniu podjętej uchwały
Sąd Najwyższy odwołał się do wyrażonego wcześniej poglądu, że możliwe jest
przyznanie poszkodowanemu odszkodowania w formie pieniężnej, gdy mimo
naprawienia rzeczy jej wartość rynkowa uległa zmniejszeniu w porównaniu ze stanem
sprzed powstania szkody (por. uchwała SN z dnia 12 października 2001 r., III CZP
57/01, OSNC 2002, nr 5, poz. 57). Warto zauważyć, że stanowisko to zostało
zaaprobowane przez doktrynę. Sąd Najwyższy wskazał także, że osoba, która doznała
tzw. szkody górniczej powinna uzyskać pełną rekompensatę, a jeżeli nie jest to możliwe
w drodze restytucji naturalnej, dopuścić należy przyznanie odszkodowania pieniężnego
w tej części, w której szkoda nie została naprawiona w drodze restytucji naturalnej.
5
W okolicznościach rozpoznawanej sprawy kwestia ta nie została przez Sąd
Apelacyjny poddana wystarczającej analizie. Sąd przyjął, że wychylenie budynku
(średnio ok. 11%) pozostaje bez wpływu na jego wartość rynkową, a ewentualne
obniżenie się tej wartości jest następstwem usytuowania działki na terenach
występowania szkód górniczych, o czym powodowie wiedzieli zaczynając budowę.
Takie stwierdzenie, bez poddania kwestii bardziej szczegółowej analizie, narusza art.
328 § 2 k.p.c. Nie jest bowiem możliwe dokonanie oceny, po pierwsze, czy istnieją
dostateczne podstawy do przyjęcia, że wartość rynkowa nieruchomości, po wykonaniu
przez pozwaną Spółkę prac określonych wyrokiem Sądu pierwszej instancji, powróci do
wartości sprzed powstania szkody, a po drugie, czy stwierdzenie Sądu Apelacyjnego
„...o fakcie występowania na tym terenie szkód górniczych powodowie wiedzieli
zaczynając budowę, zatem nie mogą skutecznie domagać się z tego tytułu od pozwanej
odszkodowania” oznacza przyjęcie konstrukcji przyczynienia się poszkodowanego (art.
362 k.c.). Nie sposób bowiem wykluczyć, że podmiot wznoszący budynek na terenach
objętych ujemnymi wpływami robót górniczych może przyczynić się do powstania lub
zwiększenia rozmiarów szkody. Taka sytuacja będzie występować w szczególności
wówczas, gdy nie zadba on o zastosowanie przy wznoszeniu budynku zabezpieczeń
eliminujących lub zmniejszających ryzyko wystąpienia szkody.
Z tych względów zaskarżony wyrok należało uchylić i sprawę przekazać do
ponownego rozpoznania, co też Sąd Najwyższy uczynił kierując się treścią art. 39313
§ 1
k.p.c. mającym w sprawie zastosowanie z uwagi na uregulowanie zawarte w art.3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. 2005 r. Nr 13, poz. 98).