Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 196/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 listopada 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa Banku (...) SA w W. Oddziału w M. przeciwko H. A. o uznanie
czynności prawnej za bezskuteczną, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w
dniu 18 listopada 2005 r., kasacji pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 8
listopada 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
I. oddala kasację;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2700 (dwa tysiące
siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 8 listopada 2004 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego
H. A. od wyroku Sądu Okręgowego w K., którym uwzględnione zostało powództwo
Banku (...) S.A. w W. o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego, jako
dysponującego bliżej opisaną wierzytelnością, czynności prawnej w postaci notarialnej
umowy sprzedaży nieruchomości, zawartej w dniu 24 listopada 2001 r. pomiędzy M. P. i
L. P., a pozwanym H. A.
2
Akceptując ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji, Sąd
Apelacyjny oparł wyrok na następujących podstawach.
Pozwany był prezesem jednoosobowego zarządu spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością „A.(...)” w D. Od 1996 r. spółka ta ściśle współpracowała z L. P.,
który sprzedawał spółce 70-80% swojej produkcji rolnej i zaopatrywał się w niej w
nawozy i nasiona do produkcji. Pozwany wiedział o kredytach zaciąganych przez L. P.,
gdyż z tych środków spłacał on zobowiązania wobec spółki. Pozwany w 2002 r. zatrudnił
L. P. na stanowisku kierownika w swoim przedsiębiorstwie, a w maju tego roku
uczestniczył w przetargach na sprzedaż maszyn i sprzętu rolniczego L. P., dokonywanej
w ramach postępowania egzekucyjnego.
Od 1996 r. L. P. zawierał z powodowym bankiem kolejne umowy kredytowe, w tym
ostatnie: 1) w grudniu 2000 r. w wysokości 200 000 zł, z terminem spłaty w grudniu 2002
r. i 2) w marcu 2001 r., w kwocie 215 000 zł, której termin spłaty przypadał na 19 grudnia
2001 r. Pieniądze z drugiego kredytu zostały przeznaczone na spłatę zobowiązań
wobec spółki „A.(...)” oraz na zakup środków do produkcji rolnej.
L. P. spłacał odsetki od obu sum kredytowych do września 2001 r. włącznie. Z kredytu
udzielonego w 2000 r. pozostała niespłacona kwota 221500 zł plus odsetki, a z kredytu
udzielonego w 2001 r. – kwota 171000 zł plus odsetki.
W dniu 28 marca 2001 r. L. P. zawarł z powodowym bankiem, dla zabezpieczenia
udzielonego wówczas kredytu, umowę przelewu wierzytelności z tytułu ceny za przyszłą
sprzedaż zbóż na rzecz spółki „A.(...)”, o czym spółka została powiadomiona. W sierpniu
2001 r. spółka przelała na konto L. P. w powodowym banku ponad 656 tysięcy zł, i na
konto w innym banku ponad 262 tysiące zł; za pośrednictwem tego ostatniego banku, L.
P. przelał na rzecz spółki pozwanego kwotę 112 tysięcy zł.
W okresie od końca sierpnia do października 2001 r. L. P. ze względu na pogorszenie
pogody nie mógł dokończyć żniw i poniósł straty w wysokości co najmniej 600 tysięcy zł.
Umową z dnia 24 listopada 2001 r. L. P. sprzedał pozwanemu nieruchomość za
cenę 200 tysięcy zł. W umowie stwierdzono, że cena ta została zapłacona w marcu
2001 r., bez wydawania pokwitowania; nabywca przed przekazaniem pieniędzy
nieruchomości nie oglądał. Takie szczególne okoliczności zawarcia umowy świadczą, w
ocenie Sądu, o tym, że L. P. i pozwany pozostawali ze sobą w bliskich stosunkach.
Po nieudanych żniwach i sprzedaży nieruchomości L. P. stał się niewypłacalny, a
prowadzona z jego majątku egzekucja pozostała bezskuteczna.
3
Pozwany nie zrealizował deklarowanego zamiaru – uzasadniającego opisaną transakcję
- nabycia dalszych, poza nieruchomością L. P., gruntów dla celu utworzenia dużego
gospodarstwa rolnego; według pozwanego, niezrealizowanie tych planów było
następstwem jego 15-miesięcznego aresztowania.
Sąd ocenił, że zostały spełnione przesłanki akcji pauliańskiej, wymienione
w art.527 § 1 k.c., bowiem pozwany uzyskał korzyść majątkową wskutek czynności
prawnej dłużnika L. P., dokonanej z pokrzywdzeniem powodowego banku, w sytuacji,
gdy dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, a pozwany przy
zachowaniu należytej staranności mógł się o tym dowiedzieć.
Tę ostatnią przesłankę Sąd uznał za spełnioną, biorąc pod uwagę ustalone okoliczności.
Pozwany przez wiele lat ściśle współpracował z dłużnikiem, a później go nawet u siebie
zatrudnił. Był w pełni zorientowany w zobowiązaniach kredytowych L. P., bowiem że
środków uzyskiwanych w ramach tych kredytów dłużnik spłacał swoje zobowiązania
wobec spółki pozwanego. Pozwany, prowadzący rozległą działalność na rynku rolnym
miał doskonałą orientację w sytuacji na tym rynku, w tym także o nieudanych w 2001 r.
żniwach, pociągających za sobą straty, uniemożliwiające uzyskanie środków
niezbędnych do spłacenia kredytów. Pozwany był zorientowany, że kredyt z grudnia
2000 r. został udzielony w związku z klęską suszy, jego celem było pokrycie strat
przyszłymi zyskami, które jednak nie zostały uzyskane także i w sezonie żniw 2001 r.
Przedstawione wcześniej okoliczności zawarcia kwestionowanej przez powoda umowy
sprzedaży nieruchomości w listopadzie 2001 r., świadczą o istnieniu pomiędzy
pozwanym a dłużnikiem stosunków bliskich, znacznie wykraczających poza
standardowe kontakty kontrahentów gospodarczych. Nabyta przez pozwanego
nieruchomość została przezeń na 10 lat wydzierżawiona, a budynki zajmowana są przez
osobę bliską dłużnika, mającą prawo do dożywotniego w nich mieszkania.
Wymienione fakty, oceniane pod kątem przesłanki z art. 527 § 1 k.c., pozwalają –
w ocenie Sądu Apelacyjnego – na ocenę, że pozwany przy zachowaniu należytej
staranności mógł się dowiedzieć, iż dłużnik, sprzedając mu nieruchomość działał
świadomie z pokrzywdzeniem wierzyciela – powodowego banku.
W tej sytuacji za nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia Sąd uznał okoliczności
związane z zabezpieczeniem udzielonego kredytu cesją wierzytelności.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany oparł na podstawie naruszenia
prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 527 § 1 k.c. w sytuacji, gdy
pozwany nie wiedział i przy zachowaniu należytej staranności nie mógł się dowiedzieć,
4
że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli oraz art. 527 § 3 k.c. w sytuacji, gdy
pozwany nie był osobą pozostającą z dłużnikiem w osobistych stosunkach, a nadto na
podstawie naruszenia przepisów postępowania – art. 378 § 1 k.p.c. wskutek
nierozpoznania wszystkich zarzutów apelacji oraz art. 227 i 233 § 1 k.p.c. wskutek
pominięcia dowodu mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i dowolną,
nie popartą wszechstronnym rozważeniem materiału, ocenę dowodów.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie mu
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności trzeba stwierdzić oczywistą bezpodstawność zarzutu
naruszenia art. 527 § 3 k.c. oraz bezprzedmiotowość wywodów kasacji, które tego
zarzutu dotyczą. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika w sposób jednoznaczny,
że Sąd nie stosował wymienionego przepisu jako podstawy orzekania, i nie stosował
przewidzianego w nim domniemania.
Podstawę prawną wyroku stanowił powołany przez Sąd Apelacyjny przepis art. 527 § 1
k.c.; stan faktyczny sprawy analizowany był przez Sąd wyłącznie pod kątem spełnienia
wymienionej w tym przepisie przesłanki, że pozwany „...przy zachowaniu należytej
staranności mógł się dowiedzieć” o świadomym działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem
wierzyciela. Sąd najwyraźniej czynił ustalenia z założeniem, że ciężar wykazania tej
przesłanki obciążał powodowy bank, i nie stosował domniemania co do wiedzy
pozwanego o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. O
zastosowaniu tego domniemania nie może świadczyć użycie przez Sąd sformułowania o
„bliskich stosunkach” łączących pozwanego z dłużnikiem, gdy zarówno z kontekstu, w
jakim zostało ono użyte, jak i z całości wywodów Sądu, jasno wynika, że ustalenie
takiego charakteru stosunków miało znaczenie tylko z punktu widzenia oceny przesłanki
akcji pauliańskiej, wymienionej w art. 527 § 1 in fine. Pozostawanie bowiem dłużnika i
osoby trzeciej w stosunkach bliższych niż standardowe, rutynowe, może mieć znaczenie
przy ustalaniu, czy osoba trzecia „wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności
mogła się dowiedzieć” o tym, że dana czynność jest przez dłużnika świadomie
dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela.
Ocena wymienionej przesłanki została przez Sąd dokonana w sposób właściwy, na
podstawie przekonującej analizy ustaleń faktycznych, które – wbrew zarzutom
skarżącego – zostały poczynione w sposób prawidłowy i bez naruszenia przepisów
5
wymienionych w ramach podstawy naruszenia prawa procesowego, a w każdym razie –
bez takiego naruszenia, które mogło wywrzeć istotny wpływ na wynik sprawy.
Przede wszystkim należy odwołać się do ustalonych faktów, dotyczących
wieloletniej współpracy pozwanego i dłużnika, orientacji pozwanego co do sytuacji
kredytowej dłużnika i poważnego niepowodzenia finansowego doznanego przezeń w
lecie 2001 r. (które czyniło nierealnym spłacenie wcześniejszego kredytu), okoliczności
dotyczących późniejszych (już po kupnie nieruchomości) stosunków pomiędzy
pozwanym i dłużnikiem, jak i okoliczności zawarcia umowy, które Sąd trafnie ocenił jako
wskazujące na szczególne, z całą pewnością niestandardowe, ułożenie stosunków
pomiędzy nimi. Żaden z faktów leżących u podstawy tych ustaleń nie został
zakwestionowany. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że dawały one całkowicie przekonującą
podstawę do oceny, że prowadzący rozległą działalność gospodarczą i mający
niewątpliwie duże doświadczenie w interesach i kontaktach z kontrahentami pozwany,
przy zachowaniu należytej staranności mógł uzyskać rozeznanie co do przyczyn i
skutków wyzbycia się nieruchomości przez L. P.
Zarzucając Sądowi naruszenie art. 227 i 233 § 1 k.p.c. skarżący akcentował
nieuwzględnienie dowodu w postaci zawarcia pomiędzy dłużnikiem i bankiem umowy
przelewu wierzytelności oraz nieskorzystania przez bank z możliwości zablokowania
konta dłużnika. Dowód z umowy przelewu został przez Sąd dopuszczony, co czyni
chybionym zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. Wbrew zarzutowi kasacji, dowód ten nie był
pominięty, lecz został rozważony przez Sąd, tyle tylko, że ze skutkiem innym niż
oczekiwany przez pozwanego. Oceniając, zgodnie z dyrektywą art. 233 § 1 k.p.c., moc
przeprowadzonych dowodów, Sąd doszedł do uprawnionego przekonania, że
wynikające z cesji możliwości wierzyciela i kwestia ich realizacji, nie mają
bezpośredniego wpływu na ocenę spełnienia analizowanej przesłanki akcji pauliańskiej.
Skarżący, poświęcając obszerne wywody na temat znaczenia, jakie przywiązywał do
tych faktów przy ocenie stanu majątkowego dłużnika, zdaje się nie dostrzegać, że gdyby
analogiczną część swojej uwagi poświęcił innym, znanym mu elementom składającym
się na tę sytuację i zasięgnął w listopadzie 2001 r. podstawowych i dostępnych mu
informacji – a więc gdyby zachował należytą staranność – mógłby dowiedzieć się, że
sprzedanie mu przez dłużnika nieruchomości stanowiło w tym czasie świadome
działanie na szkodę wierzycieli. W każdym razie, ani nie doszło do pominięcia tego
dowodu, ani do oczywiście wadliwej jego oceny, co prowadziło do uznania zarzutu
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. za bezpodstawny.
6
Uboczne kwestie, dotyczące braku obowiązku pozwanego przekazywania
należności na rzecz dłużnika bezpośrednio jego bankowi, czy też niemożność
zrealizowania planów nabycia (poza nieruchomością dłużnika ) gruntów rolnych
o znacznym obszarze, spowodowana aresztowaniem pozwanego, nie mają istotnego
znaczenia, bowiem nie zostały one uwzględnione w ramach podstawy faktycznej
zaskarżonego orzeczenia. Fakty, składające się na tę podstawę, zostały przytoczone na
wstępie, i były one całkowicie wystarczające do dokonania oceny roszczenia na
płaszczyźnie art. 527 § 1 k.c.
Wobec braku usprawiedliwionych podstaw kasacja podlegała oddaleniu, na
podstawie art. 39312
k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do dnia 6 lutego 2005 r.
(stosownie do art.3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U.
2005 r. Nr 13, poz. 98). Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego oparto na art.
98 § 1 w związku z art. 108 § 1 k.p.c.