Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 40/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
Protokolant Bożena Nowicka
w sprawie z powództwa "H." sp. z o.o.
przeciwko Skarbowi Państwa-Komendzie Wojewódzkiej Policji […]
o zaniechanie naruszeń autorskich praw majątkowych i pokrewnych praw
majątkowych,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 13 stycznia 2006 r.,
na rozprawie
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 marca 2005 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
pozwanego 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z 10 listopada 2004 r. Sąd Okręgowy w R. oddalił powództwo „H.”
Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przeciwko Skarbowi Państwa –
Komendzie Wojewódzkiej Policji o zaniechanie naruszeń autorskich praw
majątkowych oraz pokrewnych praw majątkowych, zasądzając od powódki zwrot
kosztów postępowania.
Z dokonanych ustaleń wynika, że powódka była dostawcą stanowiących
element umundurowania Policji haftowanych wizerunków, w tym siedemnastu
pochewek na naramienniki z odznakami stopni służbowych oraz orła z napisem
„Policja” na czapki wyjściowe i czapki garnizonowe. W okresie od sierpnia do
września 1995 r. dwaj pracownicy powódki w ramach stosunku pracy dokonali
opracowania wymienionych wizerunków odznak na naramienniki, zaś w okresie od
września do października 1996 r. — analogicznego opracowania wizerunku orła na
podstawie wzorów otrzymanych z Komendy Głównej Policji i zamieszczonych jako
załączniki w ówcześnie obowiązującym rozporządzeniu Ministra Spraw
Wewnętrznych z dnia 9 października 1991 r. w sprawie umundurowania policjantów
(Dz.U. Nr 74, poz. 466 ze zm.).
Komenda Główna Policji zamówiła w powodowej spółce wykonanie,
a następnie nabywała od niej elementy umundurowania Policji wykonane według
złożonej dokumentacji. Zamówienia były realizowane w trybie zamówienia z wolnej
ręki na przestrzeni kilku lat, aż do roku 2004. W roku 2003 zezwolono komendom
wojewódzkim Policji na udzielanie we własnym zakresie uzupełniających zamówień
brakujących im składników umundurowania. Na tej podstawie pozwana Komenda
Wojewódzka w R. dokonała w 2003 r. zakupu spornych haftowanych wizerunków w
trybie zapytania o cenę, a w roku 2004 — po przeprowadzeniu przetargu
nieograniczonego. W obu przypadkach zamówienia udzielono innym podmiotom
niż powódka.
Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska powódki, jakoby w świetle art. 2 ust.
1 i art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych (j.t.: Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904 ze zm.) przedmiotowe wizerunki
3
emblematów stopni służbowych oraz orła należało zakwalifikować jako utwory
zależne w stosunku do poglądowych wizerunków stworzonych w Komendzie
Głównej Policji. Istotą utworu zależnego jest „twórcza ingerencja” w cudzy utwór.
Natomiast opracowanie powódki takiego charakteru mieć nie mogło, albowiem
powstało w oparciu o załączniki do rozporządzenia MSW, które nie podlegały
ochronie prawno-autorskiej i nie mogły być objęte hipotezą art. 2 ust. 1 u. o pr. aut.
Zarazem jednak Sąd stwierdził, że sporne opracowanie stanowi utwór w rozumieniu
art. 1 ust. 1 u. o pr. aut.
Odnosząc się do żądania powódki, aby strona pozwana, z uwagi
na wymaganie „ochrony praw wyłącznych”, zaniechała naruszeń poprzez
udzielanie zamówień publicznych na wymienione elementy w innym trybie niż
zamówienie z wolnej ręki, Sąd uznał żądanie za bezzasadne w świetle przepisów
ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (j.t. - Dz.U. z 2002 r.
Nr 72, poz. 664 ze zm.), obowiązującej w okresie objętym powództwem, gdyż
zastosowanie tego trybu jako niekonkurencyjnego jest wyjątkowe i zależy od
zaistnienia przesłanki, która w tym przypadku nie była spełniona. Powódka nie jest
jedynym dostawcą tego typu elementów i nie była w stanie wykazać, że naruszono
jej sferę twórczą. Wykonane na podstawie rozporządzenia elementy
umundurowania nie mogą nie być podobne, jeżeli mają odpowiadać zawartym tam
standardom.
Powyższy wyrok powódka zaskarżyła w całości apelacją, zarzucając mu
naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie
granic swobodnej oceny dowodów, a nadto naruszenie prawa materialnego,
w postaci art. 71 ust. 1 w zw. z art. 2 pkt 2 u. o zam. publ. oraz art. 17, 86 ust. 1
i art. 52 ust. 1 u. o pr. aut., poprzez jego błędną wykładnię. Apelująca wnosiła
o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa, ewentualnie
o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 31 marca 2005 r. oddalił apelację. Podzielił i
przyjął za własne ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy co do charakteru
prawnego policyjnych wizerunków emblematów stopni służbowych i orła, które jako
4
integralna część rozporządzenia, nie mogły być przedmiotem opracowania. Jednak
Sąd odwoławczy za niekonsekwentne uznał stanowisko Sądu pierwszej instancji,
według którego wizerunki stworzone przez powódkę stanowią utwór. Skoro bowiem
Sąd ten odrzucił tezę o przysługującym powódce prawie zależnym z uwagi na
nieistnienie prawa pierwotnego do utworu będącego przedmiotem opracowania, to
nie można było zarazem zakładać, że powódce przysługuje ochrona jej praw do
haftowanych wizerunków. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd
Apelacyjny stanął na stanowisku, że wyłączenia zawarte w art. 4 u. o pr. aut. mają
charakter całkowity w tym sensie, że przepis ten wyklucza przyznanie ochrony
prawno-autorskiej wszystkim dobrom niematerialnym, o których tam mowa,
niezależnie od pola i kontekstu eksploatacji. Konsekwentnie wyklucza to również
poszukiwanie przez powoda ochrony dla prawa do artystycznych wykonań. Stąd
też Sąd uznał za bezzasadne przyjęcie, iż zachodzi przesłanka określona w art. 71
ust. 1 pkt 1 u. o zam. publ., albowiem powódce nie przysługują „prawa wyłączne” w
rozumieniu tegoż przepisu.
Od orzeczenia Sądu Apelacyjnego powódka wniosła skargę kasacyjną,
opartą na podstawie z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., zarzucając naruszenie prawa
materialnego poprzez błędną wykładnię, a to art. 2 ust. 1 i 2 i art. 4 pkt 1 i 2
u. o pr. aut.p.p., zaś z ostrożności również art. 1 ust. 1 u. o pr. aut.p.p. poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie. Nadto, w ramach powołanej podstawy kasacyjnej
skarżąca zarzuciła wyrokowi Sądu Apelacyjnego naruszenie art. 85 u. o pr. aut.
p. p. poprzez jego błędną wykładnię, a także niewłaściwe zastosowanie: art. 79 ust.
1 u. o pr. aut. w zw. z art. 71 ust. 1 pkt 1 i art. 2 pkt 2 u. o zam. publ., art. 17, art. 86
ust. 1 i art. 52 ust. 1 u. o pr. aut. p. p. W konkluzji wnosiła o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy, ewentualnie
o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie do ponownego
rozpoznania przez sąd drugiej instancji.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwana wniosła o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wobec tego, że zasadnicze zarzuty skargi kasacyjnej oparte są na
twierdzeniu, że haftowane emblematy i wizerunek orła stanowią utwory zależne
5
w rozumieniu art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim
i prawach pokrewnych (tekst jedn. Dz.U. z 2000 r., nr 80, poz. 904 ze zm.; dalej –
pr. aut.p.p.), kwestia ta podlega rozstrzygnięciu w pierwszej kolejności. Jak wynika
z treści art. 2 ust. 1, przedmiotem prawa autorskiego, bez uszczerbku dla prawa do
utworu pierwotnego, jest opracowanie cudzego utworu, w szczególności
tłumaczenie, przeróbka i adaptacja. W ust. 2 zdefiniowano prawo zależne jako
prawo do rozporządzania i korzystania z opracowania, zależne od zezwolenia
twórcy utworu pierwotnego, chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu
pierwotnego wygasły. Już z samej definicji praw zależnych wynika ich akcesoryjny
charakter. Przysługują one bowiem na dobru niematerialnym, które powstało
w oparciu o cudzy utwór korzystający z ochrony autorsko-prawnej. Innymi słowy,
prawo autorskie zależne powstać może wówczas, gdy istnieje uprzednio -
i równolegle - autorskie prawo „pierwotne” do utworu, którego twórczego
opracowania dokonała osoba powołująca się na przysługujące jej prawo zależne.
Brak prawa pierwotnego, czy to z uwagi na niewykazywanie przez opracowane
elementy istotnych cech utworu, czy to z uwagi na wyłączenie ochrony prawa
autorskiego z mocy art. 4 ustawy, musi skutkować przyznaniem osobie dokonującej
opracowania tychże elementów ochrony przewidzianej dla utworu pierwotnego.
Pojęcie utworu definiuje art. 1 ust. 1 pr. aut. p. p. Z przepisu tego wynika,
że utworem, będącym przedmiotem prawa autorskiego, jest każdy przejaw
działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek
postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.
Jednocześnie, art. 4 ustawy zawiera katalog takich przejawów twórczości, które nie
stanowią przedmiotu prawa autorskiego, wśród nich akty normatywne lub ich
urzędowe projekty (pkt 1). Załączniki do aktów normatywnych stanowią ich
integralną część, mieszczą się zatem w kategorii objętej pkt 1 art. 4. Należy przy
tym zauważyć, że art. 4 nie odbiera dobrom intelektualnym, które są nim objęte,
istotnych cech utworu, jednak nie uznaje ich za utwory w rozumieniu ustawy, a to
oznacza, że ich twórcy pozbawieni są ochrony prawno-autorskiej. Nie oznacza
to zresztą, jak podniesiono w doktrynie, że wyłączenia wynikające z art. 4 mogą
być utożsamiane z pozostawieniem całkowitej swobody reprodukowania
i rozpowszechniania wymienionych w nim materiałów. Swoboda ta może bowiem
6
podlegać ograniczeniom, wynikającym jednak z innych przepisów (por. także wyrok
SN z dnia 26 września 2001 r., IV CKN 458/00, nie publ.). W okolicznościach
rozpoznawanej sprawy ta kwestia ma jednak znaczenie drugorzędne.
Przyjęcie, wbrew wywodom kasacji, że te przejawy działalności ludzkiej,
o których mowa w art. 4 pr. aut. p. p., jako nie stanowiące przedmiotu prawa
autorskiego, nie są utworem w rozumieniu ustawy, oznacza, jak wyżej wskazano,
że nie mogą stanowić przedmiotu opracowania w rozumieniu art. 2 ustawy, zatem
nie mogą przysługiwać dokonującym opracowań prawa zależne. Skoro zatem
skarżąca dokonała opracowania elementów nie podlegających ochronie prawa
autorskiego, to można mówić co najwyżej o powstaniu pierwotnego utworu
i pierwotnych praw autorskich. Warunkiem tego jest jednak uprzednie ustalenie, że
przedmiot ewentualnej ochrony spełnia przesłanki uznania go za „utwór”
w rozumieniu art. 1 ust. 1 u. o pr. aut. Musi, zatem, spełniać trzy główne cechy,
to jest: 1) dobro takie jest przejawem działalności twórczej, 2) ma charakter
indywidualny, 3) zostało ustalone w jakiejkolwiek postaci. Rozstrzygnięcie
w niniejszej sprawie nie może abstrahować od oceny, czy cechy te spełniają
haftowane wizerunki, których ochrony domaga się skarżąca powódka. Przesłanki
określone w pkt 1 i 2 są ze sobą ściśle związane i — jak dostrzeżono
w orzecznictwie — mają charakter ocenny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego
w Krakowie z dnia 29 października 1997 r., I Aca 477/97, w: Dobra osobiste. Zbiór
orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Krakowie, opr. B. Gawlik, Kraków 1999, s. 282 i n.).
Charakter „twórczości” i „indywidualności” mającego podlegać ochronie
prawa autorskiego przedmiotu można oprzeć na argumentacji odnoszącej się do
strony podmiotowej stosunku łączącego twórcę z jego dziełem („piętno osobiste”,
„znamiona osobowości”) albo na aspektach przedmiotowych, tj. odnoszących się
do samego wytworu ludzkiego umysłu. W razie zastosowania drugiego testu, który
trzeba uznać w świetle poglądów doktryny za lepiej uzasadniony, przyjmuje się,
że rezultat wysiłku intelektualnego nie może być rutynowy, standardowy i typowy.
Nie może natomiast być uznany za utwór i objęty ochroną prawa autorskiego taki
przejaw ludzkiej aktywności umysłowej, któremu brak cech dostatecznie
indywidualizujących, tj. odróżniających go od innych wytworów podobnego rodzaju
i przeznaczenia.
7
Odnosząc te rozważania do oceny roszczenia skarżącej powódki, nie
można, jak trafnie wskazał Sąd Apelacyjny, dostrzec tego istotnego elementu
indywidualności, który pozwalałby na przyjęcie, iż chodzi o utwór w rozumieniu
prawa autorskiego. Skarżąca zaprojektowała wzór emblematów umundurowania
policyjnego na użytek służbowy formacji mundurowej, opierając się na wzorach
zawartych w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 9 października
1991 r. w sprawie umundurowania policjantów. Wprawdzie nie ulega wątpliwości,
że do stworzenia dokumentacji technicznej konieczny był znaczny wysiłek oraz
zasoby umiejętności ze strony pracowników powódki, jednakże należy to ocenić
w kategoriach „technicznej (rzemieślniczej) zręczności”, która nie wystarczy do
uznania rezultatu za utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 u. o pr. aut. Dla przeciętnego
odbiorcy, wizerunek orła oraz emblematy stopni służbowych nie mają charakteru
indywidualnego, tj. nie wiążą się w szczególny sposób z osobą twórcy tych
wizerunków i nie stanowią odbicia jego „osobowości twórczej”. Powódka (a ściślej,
jej pracownicy w ramach stosunku pracy) dokonała tylko przetworzenia na haft
mechaniczny kształtu i wyglądu symboli urzędowych, wynikających z przepisów
prawa, a następnie je powieliła. Trzeba też zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 1
ust. 21
u. o pr. aut. p.p., ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie
są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz
koncepcje matematyczne. Ponieważ powódka w istocie dochodzi ochrony dla
metody powielenia przedmiotowych wizerunków, roszczenie należy pozbawione
usprawiedliwionych podstaw już choćby ze względu na brzmienie tego przepisu.
Niewątpliwie opracowanie przedmiotowych wizerunków wymagało
znacznego wysiłku i nakładów i stanowi osiągnięcie skarżącej, ze wskazanych
wyżej względów nie można jednak przyznać jej ochrony na podstawie przepisów
prawa autorskiego, gdyż dokonane przez nią opracowanie nie wystarcza do
przyjęcia, że haftowane wizerunki orła oraz emblematów stopni służbowych Policji
mają charakter „twórczy” i „indywidualny” w rozumieniu art. 1 u. o pr. aut. O braku
cechy indywidualności świadczy też fakt wykonania takich emblematów przez inne
podmioty, co zresztą stało się przyczyną wystąpienia ze zgłoszonym w sprawie
roszczeniem.
8
Wbrew zarzutom skarżącej, należy także uznać, że nie zachodzi naruszenie
art. 85 pr. aut. p.p. Przetworzenie wzoru określonego graficznie w załączniku do
rozporządzenia na technikę haftu maszynowego nie stanowi artystycznego
wykonania, o jakim mowa w tym przepisie. O artystycznym wykonaniu, chronionym
w myśl tego przepisu, nie może być mowy, skoro wzory te nie są utworem,
jak wyżej wskazano, niewątpliwie nie stanowią też działa sztuki ludowej.
W konsekwencji powyższych rozważań za chybiony należy uznać także
zarzut naruszenia art. 79 ust. 1 pr. aut. p.p. w związku z art. 71 ust. 1 pkt 1 i art. 2
pkt 2 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (tekst jedn.
Dz.U. z 2002 r., nr 72, poz. 664), a obecnie art. 67 ust. 1b i art. 2 pkt 2 ustawy
z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. nr 19, poz. 177),
obowiązujących odpowiednio w dacie zakupu przez pozwanego takich emblematów
w trybie zapytania o cenę i w dacie przeprowadzenia przetargu nieograniczonego.
Skarżącej nie przysługują bowiem autorskie prawa wyłączne do haftowanych
wizerunków i emblematów, nie może więc domagać się od pozwanego udzielenia
zamówienia z wolnej ręki, ani zarzucać mu, że nie czyniąc tego skarżący te prawa
naruszył.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39814
k.p.c.