Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 147/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSA Krzysztof Strzelczyk
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa Zarządu Morskiego Portu […]
przeciwko D. Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i in., o ustalenie
oraz z powództwa wzajemnego D. i J. F.
przeciwko Zarządowi Morskiego Portu […]
o ustalenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 3 marca 2006 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego (powoda wzajemnego) J. F.
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 1 czerwca 2005 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanego J. F. na rzecz
strony powodowej kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt) tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 1 czerwca 2005 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelacje
pozwanych: D. spółki z o.o., J. F., Z. A. i J. W. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia
1 lutego 2005r. uwzględniającego powództwo Zarządu Morskiego Portu […] o
ustalenie, że z dniem 25 czerwca 2004 r. wygasły mandaty członków zarządu
pozwanej spółki: J. F., Z. A. i J. W.
Sąd pierwszej instancji ustalił między innymi, że w dniu 9 maja 2001 r.
zgromadzenie wspólników wybrało pozwanego J. F. na prezesa zarządu pozwanej
Spółki, a w dniu 14 maja 2001 r. wybrano pozwanych Z. A. i J. W. jako pozostałych
członków zarządu. W tym czasie obowiązywał paragraf 25 statutu przewidujący
trzyletnią, indywidualna kadencję członków zarządu. W dniu 6 grudnia 2003 r.
zgromadzenie wspólników podjęło uchwałę o zmianie umowy spółki przez
uchylenie dotychczasowej treści i uchwalenie nowej, w której zmieniono między
innymi długość kadencji członków zarządu, ustanawiając w paragrafie 24 umowy,
że kadencja ta trwa pięć lat. Uchwalono jednocześnie, że postanowienia nowej
umowy spółki będą obowiązywały od dnia wpisania zmiany treści umowy do
rejestru sądowego. Głosami większości wspólników nie została podjęta uchwała,
której proponowana treść przewidywała, że z dniem wpisania zmiany umowy spółki
do rejestru sądowego, kadencja obecnego zarządu ulega przedłużeniu do pięciu
lat. W wyniku wniosku pozwanej spółki, uzupełnionego na żądanie Sądu przez
wskazanie, które paragrafy dotychczasowej umowy spółki zostały zmienione, Sąd
Rejonowy w S. postanowieniem z dnia 17 czerwca 2004 r. wpisał w Krajowym
Rejestrze Sądowym, iż uchylono dotychczasową umowę spółki i uchwalono nową
treść, mocą której zmieniono określone, wskazane w postanowieniu Sądu
paragrafy tej umowy, pominięto inne, także wymienione w postanowieniu oraz
nadano nową numerację pozostałym paragrafom, w tym paragrafowi 25. W
postanowieniu nie wskazano, że paragraf 25 został zmieniony.
W dniu 25 czerwca 2004 r. zgromadzenie wspólników pozwanej Spółki
zatwierdziło sprawozdanie finansowe za 2003 r. i zgodnie z porządkiem obrad
wybrało nowego prezesa zarządu K. K., który jednak nie objął faktycznie funkcji,
3
bowiem pozwani J. F., Z. A. i J. W. uważali, że ich kadencja została przedłużona do
pięciu lat.
Sądy obu instancji uznały, że powodowa spółka posiadająca 455 udziałów
pozwanej spółki i pozostająca z nią w stałych stosunkach umownych, ma interes
prawny w rozumieniu art. 198 k.p.c. w zgłoszeniu roszczenia określonego
w pozwie. Stwierdziły, że trzyletnia kadencja, na którą wybrani zostali pozwani
członkowie zarządu, zakończyła się w dniach 9 i 14 maja 2004 r. a ich mandaty
wygasły, zgodnie z art. 202 § 2 k.s.h., z dniem 25 czerwca 2004 r., to jest z dniem
odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za
ostatni pełny rok obrotowy pełnienia przez nich funkcji członków zarządu.
Przedłużenie kadencji zarządu do pięciu lat, dokonane w wyniku zmiany umowy
spółki przez zgromadzenie wspólników w dniu 6 grudnia 2003 r., nie przedłużyło
kadencji pozwanych jako członków zarządu, bowiem, zdaniem Sądów, zarówno
w stosunkach zewnętrznych jak i wewnętrznych, zmiana umowy spółki dotycząca
przedłużenia kadencji zarządu wywołuje skutki dopiero od chwili wpisania jej do
rejestru sądowego a to nastąpiło 17 czerwca 2004 r., już po zakończeniu kadencji
pozwanych członków zarządu a zatem nie mogło doprowadzić do przedłużenia tej
kadencji. Fakt, że pozwani, zgodnie z art. 202 § 2 k.s.h., sprawowali mandaty
jeszcze do dnia 25 czerwca 2004 r., nie oznaczał, że ich kadencja trwała do tego
czasu, bowiem w ocenie Sądów, mandat i kadencja nie są tożsame i ich długość
może być różna. Przedłużenie sprawowania mandatu nie ma wpływu na długość
kadencji, która dla pozwanych członków Zarządu upłynęła w dniach 9 i 14 maja
2004 r., przed zarejestrowaniem zmiany umowy przedłużającej kadencję zarządu,
wobec czego zmiana ta nie doprowadziła do przedłużenia ich kadencji.
Niezależnie od tego Sądy obu instancji uznały, że zmiana umowy spółki, jaką
wpisał Sąd Rejonowy w dniu 17 czerwca 2004 r. do Krajowego Rejestru Sądowego,
nie obejmowała zmiany treści paragrafu 25 umowy, bowiem w postanowieniu Sądu
przepis ten wymieniono nie jako zmieniony, lecz jako taki, który jedynie otrzymał
inną numerację, a zatem zmiana umowy spółki polegająca na przedłużeniu
kadencji zarządu nie została wpisana do rejestru, co wobec konstytutywnego
charakteru wpisu oznacza, że zmiana ta nie nastąpiła i nie mogła wywołać skutków
prawnych. Sąd Apelacyjny stwierdził, że przepisy kodeksu spółek handlowych nie
4
przewidują możliwości zmiany umowy spółki poprzez uchylenie jej pierwotnej wersji
i w jej miejsce uchwalenie całkowicie nowej treści. Zmiana umowy spółki to zatem
jedynie zmiana treści jej poszczególnych postanowień, które powinny być wszystkie
wskazane we wniosku do Sądu o zarejestrowanie zmiany i zamieszczone
w postanowieniu Sądu o wpisie zmiany do rejestru. Dla skuteczności zmiany
poszczególnych regulacji nie jest wystarczające wpisanie przez Sąd, że doszło do
zmiany umowy spółki przez uchylenie całej jej treści i uchwalenie nowej,
a konieczne jest wpisanie zmian poszczególnych postanowień. Przepis paragrafu
50 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 grudnia 2000 r.
w sprawie szczegółowego prowadzenia rejestrów wchodzących w skład Krajowego
Rejestru Sądowego oraz szczegółowej treści wpisów w tych rejestrach (Dz. U. Nr
117, poz. 1237 ze zm.), na który powoływała się strona pozwana twierdząc, że
zmiana umowy spółki przez uchylenie dotychczasowej i uchwalenie nowej jest
dopuszczalna a taki wpis skuteczny, Sąd Apelacyjny uznał za regulujący jedynie
sposób rejestracji tekstu jednolitego umowy spółki a nie zmiany umowy, którą
regulują przepisy kodeksu spółek handlowych. Stwierdził też, że skoro pozwana
Spółka nie doprowadziła do odpowiedniej zmiany postanowienia Sądu dotyczącego
wpisania do rejestru zmiany umowy spółki przez przedłużenie kadencji zarządu,
wpis ten jest wiążący i zgodnie z art. 17 § 2 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r.
o Krajowym Rejestrze Sądowym (j.t: Dz. z 2001r., Nr 17, poz. 209 ze zm.) strona
pozwana nie może wobec osób trzecich twierdzić, że dane wpisane nie są
prawdziwe. Skoro nie zarejestrowano zmiany umowy spółki w zakresie
przedłużenia kadencji zarządu do pięciu lat, przedłużenie kadencji nie nastąpiło, co
także uzasadniało uwzględnienie powództwa.
Sądy obu instancji oddaliły wnioski dowodowe pozwanych o przesłuchanie
świadka i stron na okoliczności ustaleń między stronami dotyczących kadencji
dotychczasowych członków zarządu, czasu zawiadomienia o zwołaniu
zgromadzenia wspólników na dzień 6 grudnia 2003 r., czynności dotyczących
rejestracji uchwał podjętych na tym zgromadzeniu oraz przebiegu i ustaleń
dokonanych na zgromadzeniu wspólników w dniu 25 czerwca 2004 r. Uznały, że
okoliczności te wykazane zostały dowodami z dokumentów w postaci uchwał
i protokołów zgromadzeń wspólników, zaś okoliczność dlaczego określona uchwała
5
nie została podjęta, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, natomiast ocena
prawna zdarzeń takich jak złożenie wniosku o zarejestrowanie zmiany umowy
i przebieg oraz wynik postępowania rejestrowego, należy do Sądu i zgodnie z art.
227 k.p.c. nie może być przedmiotem dowodu.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniósł pozwany J. F.
zarzucając naruszenie art. 56 i art. 353(1) k.c. przez ich pominięcie przy
rozstrzyganiu sprawy oraz błędną wykładnię art. 65 k.c., art. 17 ust. 2 ustawy z dnia
20 sierpnia 1997 r. o KRS, § 50 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 21 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowego prowadzenia rejestrów (…)
i art. 217 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. jest nieskuteczny, bowiem przepis ten
dotyczy postępowania stron, określając ich uprawnienia i obowiązki
w postępowaniu dowodowym. Nakłada na nie między innymi obowiązek
przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów w określonym czasie i pod
określonymi rygorami procesowymi. Nie odnosi się do Sądu i nie określa jego
uprawnień ani obowiązków a zatem nie może być przez Sąd naruszony, co
sprawia, że zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. nie może stanowić skutecznej
podstawy skargi kasacyjnej. Odnoszące się do postępowania dowodowego
obowiązki Sądu określa między innymi § 2 art. 217 k.p.c., wskazujący, kiedy Sąd
może pominąć zgłoszone przez stronę wnioski dowodowe i, a contrario, w jakich
sytuacjach wniosków takich pominąć nie może. Nie respektując zasad wskazanych
w art. 217 § 2 k.p.c., Sąd narusza ten przepis, co może stanowić zarzut skargi
kasacyjnej także po zmianie przepisów w tym zakresie w wyniku nowelizacji z dnia
22 grudnia 2004 r. (Dz. U. z 2005 r., Nr 13, poz. 98). Przepis art. 398(3) § 3 k.p.c.,
jako szczególny, musi być bowiem wykładany ściśle. Skarżący jednak nie zarzucił
naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. ani innych przepisów dotyczących postępowania
dowodowego, a jedynie naruszenie art. 217 § 1 k.p.c., co jak wskazano wyżej jest
bezskuteczne. W tym stanie rzeczy już tylko na marginesie trzeba też stwierdzić, że
przepisy art. 217 k.p.c. dotyczą postępowania dowodowego przed Sądem pierwszej
instancji, zaś skarga kasacyjna może zawierać zarzuty odnoszące się jedynie do
6
postępowania przed Sądem drugiej instancji. Oznacza to, że kwestionując
zasadność oddalenia przez Sąd odwoławczy wniosku dowodowego skarżący, poza
zarzutem naruszenia art. 217 § 2 k.p.c., powinien zgłosić także zarzut naruszenia
art. 381 lub 382 k.p.c., które odnoszą się do postępowania przed sądem drugiej
instancji. Skarga kasacyjna pozwanego zarzutów takich nie zawiera i z tych
wszystkich względów jest w omawianym zakresie bezskuteczna.
Podobnie nieskuteczne jest trafne wskazanie przez skarżącego na
obowiązującą nadal zasadę prawdy obiektywnej, która, wbrew odmiennemu
stanowisku Sądu Apelacyjnego, nie została usunięta z postępowania cywilnego,
o czym świadczą między innymi przepisy art. 3 i art. 232 k.p.c. Skarżący nie
zgłosił jednak zarzutu naruszenia określonych przepisów odnoszących się do tej
zasady ani nie próbował wykazać, że błędne stanowisko Sądu Apelacyjnego
w tym przedmiocie mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, co jest
warunkiem skuteczności zarzutów opartych na drugiej podstawie kasacyjnej (art.
398(3) § 1 pkt 2 k.p.c.).
Nie są także skuteczne zarzuty odnoszące się do oceny Sądu
Apelacyjnego dotyczącej zmiany umowy spółki w zakresie przedłużenia kadencji
zarządu, dokonanej przez zgromadzenie wspólników w dniu 6 grudnia 2003 r.,
choć słusznie skarżący kwestionuje stanowisko tego Sądu o niedopuszczalności
zmiany umowy spółki przez uchylenie wszystkich jej postanowień i uchwalenie
nowych oraz stanowisko uzależniające skuteczność takiej zmiany umowy od
wskazania we wniosku o wpis oraz w postanowieniu o wpisaniu zmiany do
rejestru sądowego, każdego postanowienia umowy, które zostało zmienione.
Podzielić należy stanowisko skarżącego, że przepisy kodeksu spółek
handlowych odnoszące się do zmiany umowy spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością nie wyłączają takiej zmiany umowy spółki, która polegałaby
na uchyleniu wszystkich postanowień dotychczasowej umowy (całej umowy)
i uchwaleniu nowej, o innej niż dotychczasowa treści. O zmianie umowy spółki
stanowi art. 255 i następne k.s.h., który nie zawiera w tym zakresie żadnych
ograniczeń. Zmianą umowy spółki jest więc każda zmiana dotychczasowego
tekstu, również taka, która polega na uchyleniu go w całości i uchwaleniu nowego.
7
Zgodnie z art. 255 § 1 k.s.h. zmiana umowy spółki wymaga uchwały wspólników
i wpisu do rejestru a zgodnie z art. 256 § 2 k.s.h., równolegle z wpisem o zmianie
umowy należy wpisać do rejestru zmiany danych wymienione w art. 166, jeżeli
dane te podlegają wpisowi. Przepis art. 166 k.s.h. wskazuje obligatoryjną treść
wniosku o wpis do rejestru. Chodzi o wskazanie danych, które muszą być
ujawnione w rejestrze i których zmiana także musi być ujawniona w rejestrze.
Regulacjom tym odpowiadają przepisy dotyczące postępowania rejestrowego
i wpisu zawarte w ustawie o KRS. Zgodnie z art. 9 ust. 4 tej ustawy do wniosku
o wpis zmiany umowy spółki dołącza się także jednolity tekst umowy
z uwzględnieniem wprowadzonych zmian. Jeżeli zmiana umowy polega na
uchyleniu starego i uchwaleniu nowego tekstu umowy, złożenie tego nowego
tekstu jest równoznaczne ze złożeniem tekstu jednolitego. Nie zwalnia to jednak
wnioskodawcy z obowiązku wskazania, zgodnie z art. 166 w zw. z art. 256 § 2
k.s.h., postanowień, które uległy zmianie a zawierają dane obligatoryjnie
ujawniane w rejestrze. Wnioskodawca ma również obowiązek wskazania także
pozostałych postanowień umowy, które uległy zmianie, bowiem sąd rejestrowy
obowiązany jest do oceny zgodności zmian z bezwzględnie obowiązującymi
przepisami prawa, co byłoby znacznie utrudnione, bez wyodrębnienia przez
wnioskodawcę dokonanych zmian umowy. Jednakże w postanowieniu Sądu
o wpisie do rejestru zmiany umowy spółki polegającej na uchyleniu całej umowy
i uchwaleniu nowej, wystarczające jest wskazanie, że zmiana nastąpiła w taki
właśnie sposób oraz wymienienie jako zmienionych tych postanowień umowy,
których ujawnienie w rejestrze jest obligatoryjne, zgodnie z art. 166 k.s.h. w zw.
z art. 256 § 2 k.s.h. Wymienienie w postanowieniu innych zmienionych czy
uchylonych postanowień umowy nie jest wymagane przepisami kodeksu spółek
handlowych ani ustawy o KRS a przepis § 50 ust. 4 wskazanego wyżej
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 grudnia 2000 r. (Dz. U. Nr 117,
poz. 1237 ze zm.) dodatkowo to potwierdza wskazując, że w wypadku zmiany
umowy lub statutu spółki przez ustalenie nowego tekstu umowy lub statutu,
wpisując w określonej rubryce rejestru informację o zmianie umowy lub statutu,
należy zaznaczyć, że zmiana nastąpiła w taki właśnie sposób, natomiast
w przypadku innej zmiany, należy oznaczyć zmienione paragrafy. Wbrew
8
odmiennemu stanowisku Sądu Apelacyjnego powyższy przepis nie dotyczy tekstu
jednolitego umowy spółki ale zmiany umowy lub statutu spółki, o czym
jednoznacznie przesądza jego treść. Z tych wszystkich względów trzeba uznać,
że dopuszczalna jest zmiana umowy spółki z o.o. przez uchylenie jej
dotychczasowego tekstu oraz uchwalenie w całości nowego i dla skuteczności
zmiany tych postanowień umowy, których nie wymienia art. 166 k.s.h., jako
podlegających obligatoryjnemu ujawnieniu w rejestrze, wystarczające jest w takiej
sytuacji wskazanie w postanowieniu o wpisie, że nastąpiła zmiana umowy spółki
przez uchylenie dawnego tekstu i uchwalenie nowego, bez konieczności
wymieniania zmienionych lub uchylonych postanowień (art. 255 i art. 166 w zw.
z art. 256 k.s.h.). Z uwagi na to, że zmiana umowy spółki z o.o. w zakresie
przedłużenia kadencji zarządu nie należy do zmian danych wskazanych w art.
166 k.s.h., których ujawnienie w rejestrze jest obligatoryjne, dla jej skuteczności
nie było konieczne wskazanie w postanowieniu Sądu rejestrowego określonego
postanowienia umowy spółki, które uległo zmianie, a wystarczające było ogólne
stwierdzenie, że nastąpiła zmiana umowy spółki przez uchylenie starego
i uchwalenie nowego tekstu umowy. Wbrew zatem stanowisku Sądu
Apelacyjnego, zmiana umowy pozwanej spółki przez przedłużenie kadencji
zarządu do pięciu lat została skutecznie zarejestrowana postanowieniem Sądu
rejestrowego z dnia 17 czerwca 2004 r. i od tej chwili wywoływała skutki prawne
(art. 255 § 1 k.s.h.). Skarżący zatem słusznie zakwestionował stanowisko Sądu
Apelacyjnego w tym przedmiocie, jednakże nie objęcie zarzutami skargi
kasacyjnej wskazanych wyżej przepisów art. 255, art. 265 i art. 166 k.s.h.,
odnoszących się do zmiany umowy spółki, powoduje, że skarga kasacyjna jest
w tym zakresie nieskuteczna. Zgodnie bowiem z art. 398(13) § 1 k.p.c. Sąd
Najwyższy jest związany podstawami skargi kasacyjnej a wskazane, jako
podstawa omawianego wyżej zarzutu odnoszącego się do skuteczności zmiany
umowy spółki, przepisy art. 56 i 353(1) k.c. nie miały w sprawie zastosowania i nie
mogły zostać naruszone, natomiast rzeczywiście naruszone, wyżej wskazane
przepisy kodeksu spółek handlowych, nie zostały objęte zarzutami skargi
kasacyjnej. Powołany w skardze kasacyjnej oraz w uzasadnieniu Sądu
Apelacyjnego przepis art. 17 ust. 2 ustawy o KRS także nie miał zastosowania
9
w sprawie a zatem błędnie został wskazany przez Sąd drugiej instancji, jednak
uchybienie to nie miało w istocie wpływu na rozstrzygnięcie sprawy.
Omawiany zarzut skargi kasacyjnej jest nieskuteczny także i z innego
powodu. Skarżący bowiem nie zakwestionował drugiej podstawy uwzględnienia
powództwa, wyrażającej się w stanowisku Sądu Apelacyjnego stwierdzającego,
że nawet jeżeli uznać, iż zmiana umowy spółki przez przedłużenie kadencji
zarządu została skutecznie zarejestrowana w dniu 17 czerwca 2004 r., to skoro
nastąpiło to już po zakończeniu trzyletniej kadencji pozwanych jako członków
zarządu, nie doszło do automatycznego przedłużenia ich kadencji do pięciu lat. Ze
stanowiskiem tym należy się zgodzić. Zmiana umowy spółki z o.o. wywołuje
skutek w stosunkach zewnętrznych z chwilą wpisania jej do rejestru (art. 255 i art.
256 k.s.h.). W stosunkach wewnętrznych, między wspólnikami, może wywoływać
skutek od chwili podjęcia uchwały, jeżeli taka jest wola wspólników i o ile nie
chodzi o zmianę umowy mającą znaczenie w stosunkach z osobami trzecimi i dla
bezpieczeństwa obrotu. W rozpoznawanej sprawie wspólnicy pozwanej spółki
jednoznacznie wyrazili wolę, by zmiana umowy spółki dokonana w dniu 6 grudnia
2003 r. i obejmująca między innymi przedłużenie kadencji zarządu do pięciu lat,
obowiązywała dopiero od dnia wpisania jej do rejestru. Uchwała tej treści stanowi
punkt drugi uchwały o zmianie umowy spółki i nie pozostawia wątpliwości, że
wspólnicy chcieli, by również w stosunkach wewnętrznych, zmiany umowy spółki
wywołały skutek dopiero od dnia ich zarejestrowania. O tym, że ich wolą
z pewnością nie było przedłużenie, już od chwili podjęcia uchwały o zmianie
umowy, kadencji urzędującego zarządu, świadczy dodatkowo również to, że
większością głosów nie wyrazili zgody nawet na automatyczne przedłużenie
kadencji tego zarządu dopiero od dnia zarejestrowania zmiany. Zatem wola
wspólników co do początku obowiązywania zmiany umowy o przedłużeniu
kadencji zarządu była wyrażona jednoznacznie i nie wymagała szczególnej
wykładni, a w każdym razie rozumienie tej woli przez Sąd Apelacyjny nie
naruszało zasad art. 65 k.c., co czyni kasacyjny zarzut naruszenia tego przepisu
bezzasadnym. Niezależnie od tego trzeba stwierdzić, że przedłużenie kadencji
zarządu może mieć znaczenie dla osób trzecich, wchodzących w stosunki
umowne ze spółką, jak również dla obrotu prawnego z udziałem spółki. Także
10
więc i z tych względów należy uznać, że przedmiotowa zmiana umowy spółki,
polegająca na przedłużeniu kadencji zarządu, obowiązywała zarówno
w stosunkach zewnętrznych jak i wewnętrznych dopiero od dnia wpisania jej do
rejestru, a więc od dnia 17 czerwca 2003 r. Trafne jest stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że przedłużenie kadencji zarządu już po zakończeniu kadencji
urzędujących jego członków, nie prowadziło do przedłużenia ich kadencji, nawet
jeżeli jeszcze nie wygasły ich mandaty, stosownie do postanowień art. 202 § 2
k.s.h. Przepis ten rozróżnia pojęcia „kadencji” i „mandatu” i na jego gruncie brak
podstaw do ich utożsamiania. Na konieczność rozróżniania tych pojęć wskazywał
Sąd Najwyższy jeszcze w okresie obowiązywania art. 196 k.h., choć przepis ten
używał tylko pojęcia mandatu, nie mówiąc nic o kadencji (porównaj wyrok Sadu
Najwyższego z dnia 19 czerwca 1997 r. III CZP 28/97, OSNC 1997/10/141).
Kadencja to okres, na jaki został powołany członek zarządu do pełnienia swojej
funkcji, zaś mandat to umocowanie członka zarządu do pełnienia tej funkcji.
Okresy trwania kadencji i mandatu mogą, ale nie muszą się pokrywać. Może
bowiem istnieć przejściowo sytuacja, gdy członek zarządu już po upływie jego
kadencji, nadal posiada mandat do pełnienia tej funkcji. Stanowi o tym między
innymi art. 202 § 2 k.s.h. przewidujący wygaśnięcie mandatu członka zarządu
dopiero z dniem odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego
sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka
zarządu. Nawet zatem w sytuacji, gdy upłynął już okres, na jaki został
powołany członek zarządu (jego kadencja), może trwać jeszcze jego mandat,
do czasu odbycia określonego w tym przepisie zgromadzenia wspólników. Nie
następuje w wyniku tego przedłużenie kadencji, która już upłynęła, a jedynie
trwanie mandatu do określonego ustawowo momentu.
Trafne jest zatem stanowisko Sądów obu instancji, że okoliczność, iż
zgromadzenie wspólników zatwierdzające sprawozdanie finansowe za ostatni pełny
rok pełnienia przez pozwanych funkcji członków zarządu, odbyło się już po upływie
trzyletniej kadencji, na jaką zostali powołani, nie przedłużyła ich kadencji, która
skończyła się przed wejściem w życie zmiany umowy w tym zakresie. Przedłużony
został jedynie ich mandat do sprawowania funkcji członka zarządu, mimo upływu
kadencji, a mandat ten wygasł w dniu odbycia wskazanego zgromadzenia
11
wspólników, to jest w dniu 25 czerwca 2005 r. Wejście w życie, już po zakończeniu
kadencji pozwanych, postanowienia umowy spółki przedłużającego kadencję
zarządu do pięciu lat, nie mogło przedłużyć ich kadencji, skoro ta już upłynęła.
Z tych wszystkich względów, wobec nieskuteczności skargi kasacyjnej, jak
również wobec tego, że zaskarżone orzeczenie, mimo częściowo błędnego
uzasadnienia, odpowiada prawu, Sąd Najwyższy na podstawie art. 398(14) k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną a na podstawie art. 98 w zw. z art. 108 § 1 i art. 398(21)
k.p.c. uwzględnił wniosek strony powodowej o zasądzenie na jej rzecz zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
jc