Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 7/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maria Grzelka
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Przemysłowo Handlowego T. S.A. w W.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń "C." S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 2 marca 2006 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 lutego 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części zmieniającej wyrok Sądu
Okręgowego w R. i uwzględniającej powództwo (pkt I.1) oraz
orzekającej o kosztach postępowania (pkt I.3 i pkt II) i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 10.02.2005 r. zmienił wyrok Sądu
Okręgowego i zasądził od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeniowego „C.” S.A.
na rzecz powodowej spółki Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe „T.” kwotę
326.200 zł z tytułu odszkodowania. W sprawie tej ustalono, że powodowa Spółka
zawarła w dniu 3.01.2002 r. z Bankowym Towarzystwem Ubezpieczeń i
Reasekuracji „H.” S.A. umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej
dotyczącej działalności produkcyjno-montażowej wyrobów metalowych i gotowych
na okres 5.01.2002 – 4.01.2003 r. na podstawie polisy nr […]. Jako miejsce
ubezpieczenia określano cały świat z wyjątkiem USA i Kanady. W imieniu
ubezpieczyciela występował dyrektor Oddziału A. H., legitymujący się
pełnomocnictwem z dnia 5.07.2001 r., udzielonym przez dwóch członków
zarządu. Załącznik nr 1 do tej polisy rozszerzał odpowiedzialność ubezpieczyciela
odnośnie projektowania, produkcji oraz montażu linii technologicznych za szkody
będące następstwem roszczeń osób trzecich w stosunku do ubezpieczającego,
przy czym z zakresu ochrony ubezpieczeniowej wyłączono kary umowne.
Powodowa Spółka zapłaciła wymaganą składkę w dniu 7.01.2002 r. W dniu
30.07.2002 r. powodowa Spółka zawarła z tym samym ubezpieczycielem umowę
ubezpieczeniową na podstawie polisy, w której sumę gwarancyjną określono na
5 mln. euro, ze wskazaniem miejsca ubezpieczenia W. w Chinach. Od zawarcia
tej umowy firma D. uzależniała podpisanie kontraktu na wykonanie przez
powodową Spółkę prac projektowych konstrukcji stalowych inwestycji w Chinach.
Należną składkę powodowa Spółka zapłaciła 14.10.2002 r. Zgodnie ze wskazaną
polisą i załącznikiem nr 1 do tej polisy ochroną ubezpieczeniową objęto m.in.
szkody będące wynikiem błędów w procesie projektowania w pracach
realizowanych w okresie 1.08.2002 r. – 25.11.2002 r.
Ustalono, że w dniu 30.07.2002 r. powodowa Spółka podpisała umowę na
wykonanie dla firmy D. Systems GmbH prac projektowych konstrukcji nośnej do
wykorzystania w obiekcie realizowanym w W. w Chinach, zaś wykonywanie
poszczególnych części tego projektu następowało na podstawie zamówień.
Pierwsze zamówienie powodowa Spółka otrzymała 12.09.2002 r. Do prac
3
projektowych otrzymanych od powodowej Spółki firma D. wniosła zastrzeżenie
opisane w pismach przesłanych drogą faksową z dnia 9.11.2002 r., 13.11.2002 r.,
21.11.2002 i 6.12.2002 r. Ostatecznie firma ta stwierdziła, że poniesione przez nią
koszty związane z poprawą błędów, łącznie z karami umownymi wyniosły 334 340
euro. Prezes zarządu powodowej Spółki podjął negocjacje z firmą D. w sprawie
obniżenia strony powodowej karami umownymi. Firma D. w piśmie z dnia
20.03.2003 r. obniżyła żądaną od powodowej Spółki do kwoty 72.000 euro
informując, iż będzie ona rozliczana z wierzytelnościami powodowej Spółki. W dniu
4.04.2003 r. zapłacono powodowej Spółce kwotę 56.990 euro.
Pismem z dnia 4.06.2003 r. powodowa Spółka zgłosiła szkodę do
likwidacji ubezpieczycielowi H. S.A. powołując się na polisę nr […].
Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania zarzucając, że umowa go nie
wiąże, gdyż dyrektor Oddziału przekroczył przy jej zawieraniu zakres umocowania,
a nadto iż kwota 72.000 euro stanowi karę umowną, a tej nie obejmuje ochrona
ubezpieczeniowa.
Sąd Okręgowy powództwo oddalił, zaś Sąd Apelacyjny zmienił ten wyrok
i powództwo uwzględnił, podnosząc następujące argumenty:
Obie umowy ubezpieczenia z dnia 3.01.2002 r. i 30.07.2002 r. były prawnie
skuteczne, gdyż pełnomocnictwo dyrektora Oddziału nie zawierało jakichkolwiek
ograniczeń. Celem umowy ubezpieczenia zawartej w dniu 3.01.2002 r. było
zapewnienie sobie przez powodową Spółkę ochrony ubezpieczeniowej na wypadek
skierowania przeciwko niej roszczeń cywilnoprawnych przez osoby, które
korzystałyby z usług powodowej Spółki (za wyjątkiem kontrahentów z USA i
Kanady) i poniosły szkodę osobową lub rzeczową, o ile zdarzenie wywołujące
szkodę zaistniało w okresie 5.01.2002 – 4.01.2003 r. Natomiast zawarcie umowy
ubezpieczenia z dnia 30.07.2002 r. stanowiło warunek podpisania z powodową
Spółką kontraktu przez firmę D. i stanowiło dla tej firmy gwarancję na wypadek, gdy
zobowiązana będzie do odszkodowania na rzecz inwestora wykonującego prace
projektowe powodowej Spółki. Odmiennie też określano zakres odpowiedzialności
ubezpieczeniowej w obu umowach. Sąd Apelacyjny przyjął więc, iż ubezpieczyciel
nie ponosi odpowiedzialności z umowy ubezpieczenia z dnia 30.07.2002 r. dlatego,
4
że nie wystąpiła szkoda w rozumieniu § 3 ogólnych warunków ubezpieczenia
(szkoda osobowa w postaci śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub
szkoda rzeczowa polegająca na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie rzeczy),
natomiast ponosi odpowiedzialność z umowy ubezpieczenia zawartej w dniu
3.01.2002 r. bowiem zgodnie z załącznikiem nr 2 wypadkiem ubezpieczeniowym
jest wystąpienie wobec powodowej Spółki przez osobę trzecią z roszczeniem
cywilnoprawnym, co też nastąpiło.
Sąd Apelacyjny dokonał też analizy zebranych dowodów i stwierdził, iż kwota
72.000 euro stanowiła koszty poniesione przez firmę D. związane z dokonywaniem
poprawek prac projektowych, a nie kary umowne. Firma D. swoje roszczenia z tego
tytułu zrealizowała dokonując potrącenia. Skoro więc powodowa Spółka wykazała,
że zaszedł wypadek objęty ochroną ubezpieczeniową wynikająca z umowy
zawartej w dniu 3.01.2002 r., (roszczenie osoby trzeciej), to jej żądanie wobec
ubezpieczyciela jest uzasadnione.
Wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 10.II.2005 r. pozwane Towarzystwo
Ubezpieczeniowe zaskarżyło skargę kasacyjną. W ramach podstawy z art. 3983
§ 1
pkt 1 k.p.c. zarzucono naruszenie art. 805 § 1 w związku z § 11 owu, art. 805 § 1
w związku z art. 498 § 2 k.c., art. 826 § 2 k.c., i art. 817 § 1 w związku z art. 481
k.c. Nadto zarzucono naruszenie art. 316 § 1 w związku z art. 233 § 1 i art. 382
k.p.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Wskazując na powyższe wniosło
o zmianę wyroku przez oddalenie apelacji powodowej Spółki od wyroku Sądu
Okręgowego bądź jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżony wyrok został wydany po dniu 6.02.2005 r., a więc zgodnie z art. 3
ustawy z dnia 22.12.2004 r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy – prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13,
poz. 98) do wniesienia i rozpoznania skargi kasacyjnej w niniejszej sprawie
znajdują zastosowanie art. 3981
-39821
k.p.c. Zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą
skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny
dowodów. Zwrócenie uwagi na ten przepis jest – w okolicznościach sprawy – o tyle
5
uzasadnione, że w skardze kasacyjnej podniesiono zarzut naruszenia art. 316 § 1
w związku z art. 233 § 1 i art. 382 k.p.c. pomimo to, że Sąd Apelacyjny nie wyjaśnił
z jaką w istocie firmą niemiecką powodowa Spółka zawarła umowę i w ramach tej
umowy dokonano rozliczeń finansowych. Zarzut ten jest niedopuszczalny
i nieuzasadniony. Niedopuszczalność wynika wprost w art. 3983
§ 3 k.p.c.
w sytuacji, gdy Sąd Apelacyjny ustalił, że powodowa Spółka zawarła w dniu
30.07.2002 r. umowę ze spółką D. Systems GmbH; niezasadność tego zarzutu
wynika z faktu, iż wewnętrzna struktura i powiązania spółek niemieckich nie mają
dla niniejszej sprawy żadnego znaczenia.
Pozostałe zarzuty zawarte w skardze kasacyjnej związane są z naruszeniem
prawa materialnego, przy czym uzasadnienie niektórych związane jest z
kwestionowaniem ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Apelacyjny. Odnosi
się to do zarzutu naruszenia art. 805 k.c. w związku z art. 498 § 1 k.c. przez
przyjęcie, że sporna kwota w wysokości 72.000 euro stanowi koszty jakie
niemiecka Spółka poniosła w związku z koniecznością dokonywania poprawek, a
nie kara umowna. Kwalifikacja tej należności jest o tylko istotna, że ochrona
ubezpieczeniowa wynikająca z umowy zawartej z ubezpieczycielem w dniu
3.01.2002 r. nie obejmowała kar umownych. Trzeba stwierdzić, że wbrew zarzutom
zawartym w skardze kasacyjnej, jest to ustalenie faktyczne, a nie ocena prawna.
Ustalenie tego Sąd Apelacyjny dokonał po przeprowadzeniu szczegółowej analizy
dokumentów finansowych oraz analizy rozliczenia finansowego przygotowanego
przez B. B. Kwestionowanie tego ustalenia faktycznego nie jest dopuszczalne.
Podobnie należy ocenić zarzut naruszenia art. 805 w związku z art. 498 § 1 k.c. w
nawiązaniu do pkt 13 umowy ramowej łączącą powodową spółkę z niemieckim
zleceniodawcą. Twierdzi się, że zgodnie z pkt 13 tej umowy stosuje się do niej
prawo niemieckie, a więc na podstawie tego prawa należało ustalić kwestię
odpowiedzialności za wady, możliwości potrącenia itp. Jeśli więc w skardze
kasacyjnej zarzuca się, że Sąd Apelacyjny nie ustalił, czy odpowiedzialność
powodowej spółki wobec powodowej spółki wobec spółki D. Systems GmbH
w ogóle powstała, a zatem, czy miał miejsce wypadek ubezpieczeniowy, to
w istocie kwestionuje się ustalenie faktyczne. Przecież Sąd Apelacyjny pozytywnie
ustalił, że spółka niemiecka dokonywała poprawiania dokumentacji projektowej
6
dostarczonej przez powodową spółkę, że poniosła z tego tytułu określone koszty,
że tymi kosztami i karą umowną obciążyła powodową spółkę, a więc zgłosiła
roszczenie związane z wadliwym wykonaniem prac projektowych. Są to więc
ustalenia faktyczne, których podważenie w postępowaniu kasacyjnym nie jest
dopuszczalne. Jest to ocena tym bardziej uzasadniona jeśli zważyć, że uprzednio
tego zarzutu nie zgłaszano. Na marginesie należy jedynie zauważyć, że stosownie
do pkt 3 ramowej umowy dostawcę (czyli powodową spółkę) obciążają koszty
naprawy i zmian.
Nie sposób natomiast przejść do porządku dziennego nad zarzutem
naruszenia art. 805 k.c. w związku z treścią załącznika nr 1 do polisy oraz ogólnymi
warunkami ubezpieczenia, które stanowiły integralną część umowy. Zgodnie z tym
przepisem zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone w umowie
ubezpieczenia świadczenie w razie zajścia przewidzianego w tej umowie wypadku.
Takim wypadkiem – jak to przyjął Sąd Apelacyjny – było wystąpienie przez spółkę
D. Systems GmbH z roszczeniem odszkodowawczym obejmującym koszty
poniesione w związku z poprawą prac projektowych dostarczonych przez
powodową spółkę z błędami. Pozwane Towarzystwo zarzuca, że w świetle
postanowień załącznika nr 1 do polisy ochrona ubezpieczeniowa nie obejmuje m.
in. roszczeń w usłudze wykonanej przez osoby objęte ubezpieczeniem,
w szczególności zaspokajanych na podstawie udzielonej gwarancji jakości oraz
rękojmi za wady. Istotnie takie postanowienia zawarte są w załączniku do polisy, co
rodzi uzasadnioną wątpliwość, czy to wyłączenie ochrony ubezpieczeniowej nie
dotyczy szkód w postaci kosztów usunięcia wad, które stwierdzono w projektach
dostarczanych przez powodową spółkę. Zarzut naruszenia art. 805 k.c. jest o tyle
usprawiedliwiony, iż objęcie wyłączeniem ochrony ubezpieczeniowej tego rodzaju
szkody oznaczałoby błąd w subsumpcji.
Sąd Apelacyjny nie rozważał też, czy w sprawie nie zostały spełnione
przesłanki do zastosowania art. 826 § 2 k.c., skoro wykazanie przedmiotowych
projektów zlecono podwykonawcom. Te właśnie prace projektowe zawierały wady,
których usunięcie spowodowało powstanie kosztów obciążających powodową
spółkę. Z zeznań członka zarządu powodowej spółki (k. 280) wynika, iż powodowa
spółka nie występowała z żadnymi roszczeniami odszkodowawczymi wobec
7
podwykonawców, co może być kwalifikowane jako zaniechania podjęcia środków
w celu zmniejszenia wysokości szkody (art. 826 § 1 k.c.). Ocena w tym względzie
należy do Sądu Apelacyjnego, podobnie jak ocena, czy nastąpiło to w wyniku
rażącego niedbalstwa.
Jako bezzasadny należy natomiast uznać zarzut naruszenia art. 805 § 1 k.c.
w związku z § 11 pkt 5 ogólnych warunków ubezpieczenia. Zgodnie z tym
postanowieniem ogólnych warunków bez zgody ubezpieczyciela ubezpieczający
nie jest uprawniony do uznania i zaspokojenia roszczeń osoby poszkodowanej.
Rzecz w tym, że w okolicznościach sprawy nie nastąpiło uznanie (co jest
bezsporne), a zaspokojenie miało miejsce w drodze potrącenia. Nie jest też
uzasadniony zarzut naruszenia art. 817 § 1 w związku z art. 481 § 1 k.c. Sąd
Apelacyjny trafnie przyjął, że doręczenie odpisu pozwu było zgłoszeniem szkody,
a rzeczą pozwanego Towarzystwa było rozpoznanie zasadności roszczenia przy
uwzględnieniu obu umów ubezpieczenia. Winno to uczynić w terminie 30 dni, gdyż
ustalenie odpowiedzialności w tym terminie było możliwe.
Z tych względów, na podstawie art. 39815
k.p.c. orzeczono jak w sentencji.