Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 8/06
POSTANOWIENIE
Dnia 9 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa "G." Spółki z o.o.
przeciwko "K." Spółce z o.o.
o zapłatę,
i z powództwa wzajemnego "K." Spółki z o.o.
przeciwko "G." Spółce z o.o.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 marca 2006 r.,
zażalenia pozwanego - powoda wzajemnego
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 października 2005 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Apelacyjny odrzucił apelację strony
pozwanej z powodu jej braku formalnego, który pomimo wezwania nie został
uzupełniony w sposób prawidłowy przez pełnomocnika, którym był adwokat.
Powyższe rozstrzygnięcie poprzedzały następujące czynności procesowe:
Sąd Apelacyjny po stwierdzeniu, że apelacja wniesiona została przez
adwokata umocowanego do działania w postępowaniu apelacyjnym na podstawie
pełnomocnictwa procesowego udzielonego w dniu 14 stycznia 2005 r. przez
prezesa pozwanej Spółki, zarządzeniem z dnia 1 września 2005 r. udzielił
pełnomocnikowi strony pozwanej 7 dniowego terminu do wykazania, że osoba,
która udzieliła pełnomocnictwa, była umocowana do reprezentowania strony
pozwanej. Wykonując to zarządzenie pełnomocnik strony pozwanej załączył
kserokopię odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Sąd Apelacyjny uznając, że
zarządzenie nie zostało wykonane podniósł, że wykazanie umocowania osoby
udzielającej pełnomocnictwa powinno być dokonane przez złożenie dokumentu
w oryginale bądź odpisie poświadczonym za zgodność w taki sposób, który
zrównuje odpis z oryginałem dokumentu. Pełnomocnik strony pozwanej jako
adwokat mógł uwierzytelnić jedynie odpis swego pełnomocnictwa (art. 89 § 1 zd. 2
k.p.c.). Możliwością tą nie jest objęty odpis lub kopia dokumentu stwierdzającego
uprawnienie wystawcy pełnomocnictwa do jego udzielenia. Brak formalny apelacji
nie został więc usunięty, istniały zatem podstawy do odrzucenia apelacji.
W zażaleniu pełnomocnik strony pozwanej, wnosząc o uchylenie
zaskarżonego postanowienia i „przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania”
zarzucił, iż brak było podstawy prawnej obciążania pełnomocnika procesowego
obowiązkiem wykazania, że prezes zarządu pozwanej Spółki był uprawniony do
działania w imieniu tej Spółki.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podzielić należy stwierdzenia, ujęte w końcowych wnioskach uzasadnienia
zaskarżonego postanowienia, że po pierwsze – brak wykazania prawidłowego
umocowania jest brakiem formalnym apelacji, którego nie usunięcie prowadzi do jej
3
odrzucenia; po drugie - wykazanie prawidłowego umocowania w przypadku
reprezentowania przez adwokata strony będącej osobą prawną wymaga złożenia
pełnomocnictwa, udzielonego temu adwokatowi przez osoby działające w imieniu
osoby prawnej oraz dokumentu świadczącego, że osoby te umocowane są do
działania jako organ osoby prawnej; po trzecie – wymienione dokumenty powinny
być złożone we właściwej formie, to znaczy w oryginałach bądź w odpisach
uwierzytelnionych przez powołane do tego osoby. Wbrew - wyrażonemu w
zażaleniu w sposób emocjonalny przez pełnomocnika strony pozwanej –
stanowisku, według którego zaskarżone orzeczenie jest wyrazem praktyki nie
spotykanej w minionym 40 - leciu i w istocie wpisuje się do orzeczeń, które „są
publikowane w prasie i krążą po internecie raczej bardziej ku uciesze
i przestrodze, niż w celu budowania świadomości prawnej...”, argumenty
przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, uzasadniające
przytoczone tezy, należą do kategorii oczywistych. Znajdują potwierdzenie zarówno
w doktrynie, jak i judykaturze, nie tylko minionego 40 – lecia, ale także
w przedwojennych orzeczeniach Sądu Najwyższego (orzeczenie SN z dnia
24 sierpnia 1937 r., C I 2382/36, Zb. Urz. 1938, poz. 282; orzeczenie Sądu
Wojewódzkiego w Warszawie z dnia 19 lutego 1969 r., III CR 2116/68, OSPiKA
1969, nr 12, poz. 260; postanowienie SN z dnia 19 marca 1969, I CZ 106/68,
OSPiKA 1970, nr 6, poz. 121 i glosa do tego orzeczenia; uchwała SN z dnia
19 maja 2004 r., III CZP 21/04, OSNC 2005, nr 7-8, poz.118). Przyjmuje się, że
d. art. 141 k.p.c. i obecny art. 130 k.p.c. ma zastosowanie, gdy nie zostało
załączone do pisma procesowego „pełnomocnictwo dostateczne”, co oznacza, że
spełnienie warunku formalnego pisma procesowego, polegającego na dołączeniu
pełnomocnictwa, polega nie na załączeniu – jak uważa autor zażalenia -
jakiegokolwiek pełnomocnictwa, ale pełnomocnictwa, z którego wynika
umocowanie do wniesienia danego pisma przez pełnomocnika. Na szczególną
uwagę i aprobatę zasługuje – powołany w uzasadnieniu zaskarżonego
postanowienia pogląd wyrażony w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia
19 maja 2004 r., III CZP 21/04 (OSNC 2005, nr 7-8, poz. 118), zgodnie z którym
w świetle art. 89 § 1 zd. 1 w zw. z art. 126 § 3 k.p.c., obowiązek wykazania
pełnomocnictwa (umocowania) wchodzi w rachubę zarówno wówczas,
4
gdy pełnomocnik dokonujący czynności procesowej działa na podstawie
pełnomocnictwa udzielonego bezpośrednio przez stronę, jak i wówczas, gdy działa
na podstawie tzw. pełnomocnictwa substytucyjnego. W tym drugim wypadku
wykazanie pełnomocnictwa przez pełnomocnika substytucyjnego polega na
przedstawieniu oryginału (uwierzytelnionego odpisu) dokumentu pełnomocnictwa
substytucyjnego oraz dokumentu pełnomocnictwa udzielonego osobie, która
wystawiła pełnomocnictwo substytucyjne, chyba że dokument pełnomocnictwa
w oryginale (uwierzytelnionym odpisie) został wcześniej złożony do akt sprawy.
W ten sposób dochodzi do udowodnienia istnienia umocowania pełnomocnika do
dokonywania czynności procesowych w imieniu strony.
Sąd Apelacyjny trafnie zauważył, że ustawodawca nie przyznał
adwokatom (radcom prawnym, rzecznikom patentowym) generalnego uprawnienia
do uwierzytelniana odpisów dokumentów. Tylko wyjątkowo uprawnienie to dotyczy
odpisu pełnomocnictwa udzielonego tym pełnomocnikom (art. 89 § 1 zd. 2 k.p.c.),
a także pism, o których mowa w art. 485 § 4 k.p.c. i art. 239 zd. 2 ustawy z dnia
28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535
ze zm.). Stosowanie w omawianym zakresie art. 129 k.p.c. nie znajduje
usprawiedliwienia. Przepis ten, mimo że umiejscowiony został w tej części kodeksu
postępowania cywilnego, która dotyczy pism procesowych, w istocie należy do
przepisów regulujących przeprowadzenie dowodu z dokumentu, a nie do przepisów
dotyczących wymagań formalnych pism procesowych. Skoro art.129 k.p.c. dotyczy
dokumentów mających stanowić dowód w sprawie, nie może odnosić się do
dokumentów związanych z wykazywaniem umocowania (art. 68 lub 89 § 1 k.p.c.).
Stanowisko Sądu Apelacyjnego w zakresie wyżej przedstawionym, mimo
że jest rozwiązaniem rygorystycznym, nie wynika – jak bezpodstawnie zarzucił
skarżący – z „nowej praktyki, dzięki której Sądy przyśpieszają kończenie spraw”,
lecz ma oparcie w obowiązującym stanie prawnym, który autor zażalenia
interpretuje w sposób zupełnie odmienny, niż przyjęty powszechnie w judykaturze
i doktrynie.
Jedyną przyczyną, która uzasadniała uchylenie zaskarżonego
postanowienia jest okoliczność, że zarządzenie z dnia 1 września 2005 r. nie
określało sposobu usunięcia stwierdzonego braku skutkującego odrzuceniem
5
apelacji. Wezwanie do usunięcia braków apelacji – niezależnie, czy kierowane jest
do samej strony, czy jej profesjonalnego pełnomocnika - powinno być precyzyjne
i jasne. Nie może być dwuznaczne i powodujące wątpliwość co do przedmiotu
wezwania i rygorów grożących w razie niezastosowania się do jego treści
(por. postanowienie SN z dnia 17 marca 2003 r., I PZ 158/02, OSNP wkładka
2003, nr 15, poz. 4). Nieprecyzyjne wezwanie do uzupełnienia braków formalnych
środka odwoławczego powoduje, że nie może nastąpić jego odrzucenie wskutek
niewykonania tego wezwania (por. postanowienie SN z dnia 24 stycznia 2005 r.,
III UZ 20/04, OSNP 2005, nr 16, poz. 258).
Określenie rodzaju i sposobu usunięcia braku formalnego apelacji wchodzi
w zakres treści zarządzenia wzywającego do usunięcia braków formalnych.
Nie stanowi – brew stanowisku zaprezentowanemu w uzasadnieniu zaskarżonego
orzeczenia – niezbędnego pouczenia co do czynności procesowych, o jakim mowa
w art. 5 k.p.c. Skoro wspomniane zarządzenie nie spełniało wskazanego
wymagania, jego niewłaściwe wykonanie nie mogło odnieść skutku w postaci
odrzucenia apelacji. Oznacza to, że zajdzie konieczność ponownego wydania
zarządzenia.
Z tych tylko względów zaskarżone postanowienie podlegało uchyleniu
(art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.).