Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 411/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 marca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa M.K.
przeciwko „E.” SA
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 29 marca 2006 r.,
kasacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w G.
z dnia 12 stycznia 2005 r., sygn. akt [...],
oddala kasację i zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę
1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 stycznia 2005 r. Sąd Okręgowy w G.
zmienił wyrok Sądu Rejonowego w S. z dnia 19 maja 2004 r. w ten sposób, że
zasądził od pozwanego E. S.A. na rzecz powódki M.K. kwotę 11 489,39 zł wraz z
odsetkami ustawowymi oraz kwotę 904,50 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych,
zaś w pozostałym zakresie apelację oddalił i zasądził od pozwanej na rzecz
powódki koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.
W sprawie ustalono następujący stan faktyczny:
Pomiędzy stronami została zawarta umowa ubezpieczenia auto-casco
w pakiecie „H. 7”. Zgodnie z ogólnymi warunkami umowy, powódka była
zobowiązana opłacić składkę w dwóch ratach, przy czym druga rata składki płatna
była do dnia 7 lipca 2002 r., pod rygorem uznania braku wpłaty w terminie za
odstąpienie od umowy bez konieczności składania odrębnego oświadczenia woli
w tym zakresie, co strona pozwana zastrzegła w § 75 ust. 2 i 3 ogólnych warunków
ubezpieczenia auto-casco. Powódka drugiej raty składki nie uiściła w terminie,
a uczyniła to dopiero 12 sierpnia 2002 r. Dnia 29 września 2002 r. pojazd powódki
został z jej winy poważnie uszkodzony w wypadku komunikacyjnym i konieczne
było dokonanie naprawy na łączną wartość 11 489,39 zł. Powódka wykonała
naprawę w autoryzowanym przez stronę pozwaną warsztacie, po czym pozwana
odmówiła pokrycia kosztów naprawy, powołując się na § 75 ust. 2 i 3 owu.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 25 lutego 2004 r.
Sąd Rejonowy w S. orzekł, że pozwana powinna zapłacić powódce dochodzoną
pozwem kwotę. Na skutek sprzeciwu wniesionego przez stronę pozwaną, Sąd
Rejonowy wyrokiem z 19 maja 2004 r. powództwo oddalił. Sąd pierwszej instancji
powołał się na treść przytoczonych postanowień § 75 ust. 2 i 3 owu auto-casco, i
uznał, że w dacie zajścia wypadku powódka nie była już objęta ochroną
3
ubezpieczeniową, wobec skutecznego odstąpienia od umowy przez pozwaną
spółkę.
Rozpoznając apelację powódki od powyższego wyroku, Sąd Okręgowy
podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, jednakże
nie zaaprobował ich oceny prawnej, którą uznał za sprzeczną z prawem
materialnym. Oceniając charakter prawny postanowienia § 75 ust. 2 i 3 owu auto-
casco, Sąd uznał, że ustanawia ono dla zakładu ubezpieczeń prawo odstąpienia od
umowy wzajemnej, przewidziane w art. 491 k.c. w sytuacji zaistnienia okoliczności
wskazanych w spornej klauzuli ogólnych warunków. Jest to dopuszczalne,
a ponieważ art. 491 § 1 k.c. nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującego,
strony mogły zastrzec prawo odstąpienia bez wyznaczania dodatkowego terminu
do spełnienia świadczenia wzajemnego.
Sąd nie dopatrzył się również sprzeczności spornych postanowień owu
auto-casco z art. 814 § 2 k.c., gdyż przepis ten dotyczy jedynie sytuacji, kiedy
zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność jeszcze przed jednorazowym
opłaceniem składki. Za błędny uznał także zarzut powódki uchybienia przez Sąd
pierwszej instancji art. 89 k.c., gdyż postanowienie § 75 ust. 2 i 3 nie ma charakteru
warunku rozwiązującego w rozumieniu tego przepisu.
Sąd odwoławczy podzielił stanowisko apelującej co do naruszenia
zaskarżonym wyrokiem art. 3531
k.c. Zdaniem Sądu Okręgowego, wniosek taki
płynie z faktu, że w § 75 ust. 2 i 3 ustalonych przez pozwaną owu auto-casco
skutek w postaci odstąpienia od umowy jest związany z samym tylko zachowaniem
ubezpieczającego i abstrahuje się przy tym zupełnie od woli strony, podczas gdy
dla skutecznego odstąpienia od umowy konieczne jest złożenie oświadczenia
w sposób wskazany w art. 60 k.c.
Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd do konkluzji, że sporne
postanowienia owu, jako sprzeczne z ustawą, pozostawały nieważne, a zatem stan
zaistniały w sprawie należało ocenić w świetle art. 491 § 1 k.c. Skoro zaś strona
pozwana nie wyznaczyła powódce dodatkowego terminu do spełnienia świadczenia
ani nie złożyła oświadczenia o odstąpieniu od umowy, w dacie wypadku powódka
była objęta ochroną ubezpieczeniową. Pozwoliło to Sądowi pominąć dalsze zarzuty
4
apelacji, wywiedzione z art. 3853
k.c. w związku z art. 3 dyrektywy Rady nr
9/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków
w umowach konsumenckich.
Od powyższego wyroku, w związku z przepisem art. 3 ustawy z dnia
22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz
ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98),
strona pozwana wywiodła kasację, opierając ją na pierwszej podstawie kasacyjnej
z art. 3931
k.p.c., zarzucając naruszenie prawa materialnego poprzez błędną
wykładnię art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 807 § 1 k.c., błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie art. 805 § 1 w zw. z art. 60 k.c. i w zw. z art. 491 k.c., a także błędną
wykładnię art. 3531
k.c. i art. 3853
k.c. Wskazując na powyższe podstawy kasacji,
pozwana wniosła o uchylenie wyroku w części zaskarżonej ze zniesieniem kosztów
postępowania i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu w G. do
ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania
kasacyjnego, względnie o zmianę wyroku w części zaskarżonej, poprzez oddalenie
apelacji w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów
postępowania apelacyjnego oraz kosztów postępowania kasacyjnego.
W odpowiedzi na kasację, powódka wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie
od strony powodowej na rzecz powódki kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nieuzasadniony okazał się zarzut błędnej wykładni art. 3853
k.c. Skarżąca,
formułując ten zarzut, nie zwróciła uwagi na to, że Sąd Okręgowy przepisu tego nie
stosował, nie mógł więc dokonywać jego wykładni. Sąd ten bowiem wyraźnie
wskazał, że „stwierdzenie nieważności przedmiotowych postanowień czyni
zbędnym ocenę, czy pozostawały one niedozwolonymi postanowieniami umownymi
w świetle art. 3853
k.c. oraz prawa wspólnotowego, a w szczególności art. 3
Dyrektywy 9/13”. Przepis ten nie został zatem przez Sąd odwoławczy w ogóle
zastosowany, a tym samym po prostu nie mógł być błędnie zinterpretowany.
Zasadnicze znaczenie, jak wynika z uzasadnienia kasacji, przywiązuje
skarżąca do kwestii charakteru prawnego umowy ubezpieczenia. Sąd Okręgowy
uznał, że jest to umowa wzajemna, do której stosuje się art. 491 k.c., nakazujący
5
wyznaczenie dodatkowego terminu, po bezskutecznym upływie którego możliwe
jest odstąpienie od umowy. Przepis ten nie ma jednak charakteru iuris cogentis, co
oznacza, że niewyznaczenie dodatkowego terminu do opłacenia drugiej raty składki
skarżąca nie stanowi o braku możliwości odstąpienia od umowy. Istotne jest
natomiast to, że treść postanowienia umownego stoi w sprzeczności z art. 60 k.c.
W ocenie skarżącej natomiast, umowa ubezpieczenia nie jest umową wzajemną
i przepis art. 491 k.c. nie ma zastosowania.
Charakter prawny umowy ubezpieczenia istotnie budzi kontrowersje.
W literaturze prawniczej, obok poglądów uznających taką umowę za umowę
wzajemną, prezentowane są również szeroko poglądy odmienne. Wskazuje się
bowiem na fakt, że w umowie takiej brak cech charakterystycznych dla umowy
wzajemnej, jak ekwiwalentność świadczeń, inna jest ponadto causa świadczenia
stron umowy (causa obligandi po stronie ubezpieczającego i causa solvendi
po stronie zakładu ubezpieczeń). W okolicznościach sprawy rozstrzygnięcie tego
dylematu nie jest jednak konieczne. Nawet gdyby podzielić pogląd skarżącej
i uznać, że umowa ubezpieczenia nie jest umową wzajemną, nie byłoby podstaw
do uwzględnienia kasacji, bowiem w ostatecznym wyniku zaskarżony wyrok
odpowiada prawu.
Jak wynika z art. 3531
k.c., strony, w granicach tym przepisem zakreślonych,
mogą kształtować stosunek prawny według swojego swobodnego uznania.
Mogą zatem postanowić o możliwości odstąpienia od umowy, która nie ma
charakteru umowy wzajemnej. Umowa wówczas określa wypadki, w jakich
odstąpienie od umowy może nastąpić. Będąca przedmiotem rozstrzygania umowa
ubezpieczenia autocasco takie postanowienia zawiera w § 75 ust. 2 i 3. W kasacji
pełnomocnik skarżącej powołuje się na jednoznaczność tych postanowień i na fakt,
że powódka wyraziła na nie zgodę, zawierając umowę.
Podnoszone w kasacji zarzuty w świetle okoliczności sprawy okazały się
pozbawione istotnego znaczenia. Problem leży bowiem nie tyle w granicach
ochrony ubezpieczeniowej, ale w pojmowaniu fundamentalnych dla obrotu
cywilnoprawnego pojęć „autonomii woli” oraz „oświadczenia woli”.
Treść spornego § 75 ust. 2 i 3 owu brzmi następująco: „2. Jeżeli zapłata
składki lub jej pierwszej raty została odroczona w stosunku do początku okresu
6
ubezpieczenia, a ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność przed zapłaceniem
składki lub jej pierwszej raty, niezapłacenie składki lub pierwszej raty składki
w terminie wyznaczonym przez ubezpieczyciela będzie traktowane jako
odstąpienie przez umowy ubezpieczenia przez ubezpieczyciela z upływem dnia
wyznaczonego w umowie jako termin płatności składki lub pierwszej raty składki
[…], bez konieczności składania odrębnego oświadczenia woli w tym zakresie.
Postanowienie zdania poprzedzającego stanowi zawiadomienie ubezpieczającego
o odstąpieniu od umowy. 3. W odniesieniu do skutków prawnych niezapłacenia
kolejnej raty składki w terminie wyznaczonym przez ubezpieczyciela odpowiednie
zastosowanie mają postanowienia ust. 2”.
Sprzeczność tego postanowienia owu z zasadą autonomii woli oraz
rozumieniem pojęcia „oświadczenia woli” jest oczywista i rażąca, na co trafnie
zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Przewiduje ono sytuację, w której samo tylko
zachowanie dłużnika (i to bierne, polegające na zaniechaniu skutkującym zwłoką
w spełnieniu części umówionego świadczenia) poczytuje się wierzycielowi za
złożenie oświadczenia woli; a co więcej, dłużnik jest tym samym „zawiadomiony”
o „odstąpieniu” od umowy. Takie postanowienie umowne stoi w sprzeczności
z fundamentalnymi zasadami prawa cywilnego, w szczególności dotyczącymi
sposobu wyrażania woli osoby dokonującej czynności prawnej. Zgodnie z art. 60
k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej
czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby,
które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Tymczasem postanowienie § 75 ust.
2 i 3 owu oznacza, że wola odstąpienia od umowy przez ubezpieczyciela wyrażona
jest poprzez zachowanie ubezpieczającego, polegające na niezapłaceniu
w terminie kolejnej raty składki. Ponadto, już samo zachowanie ubezpieczającego
ma oznaczać, że zostało mu złożone oświadczenie woli o odstąpieniu przez
ubezpieczyciela od umowy, co z kolei pozostaje w sprzeczności z zasadą wyrażoną
w art. 61 k.c. Można by szukać usprawiedliwienia dla stanowiska skarżącego,
gdyby treść spornego § 75 owu była sformułowana inaczej, a mianowicie w sposób,
który wskazywałby na wygaśnięcie umowy i ochrony ubezpieczeniowej na skutek
niezapłacenia składki lub raty składki. Jednakże nie sposób bronić poglądu, że
zaniechanie jednego podmiotu może i powinno być rozumiane jako złożenie
7
oświadczenia woli przez inny, zupełnie niezależny podmiot, zwłaszcza gdy
podmiotem tym jest – jak w rozpoznawanej sprawie – konsument.
Choć zatem można zgodzić się ze skarżącym, że jednoznaczna kwalifikacja
umowy ubezpieczenia jako umowy wzajemnej jest co najmniej kontrowersyjna, to
jednak zapatrywanie Sądu Okręgowego, który dopatrzył się immanentnej
sprzeczności pomiędzy treścią § 75 ust. 2 i 3 owu a-c pozwanej a treścią art. 60
k.c., jest zasadniczo słuszne. Na marginesie można dodać, że zarzucane przez
skarżącego uchybienie art. 807 § 1 k.c. oznacza błędne postawienie problemu.
Przepis ten nie uchyla bowiem w niczym bardziej ogólnej zasady, w myśl której
treść czynności prawnych nie może sprzeciwiać się ustawie (art. 58 § 1 k.c.).
„Sprzeciwianie się ustawie” należy odnosić nie tylko do literalnie
odczytywanych przepisów kodeksu cywilnego, lecz także do zasad ogólnych, które
leżą u podstaw systemu prawnego oraz do norm prawnych, które można wywieść
z ustawy. Oświadczenia woli nie można pojmować jako fikcji prawnej, skutki
prawne bowiem wywołuje tylko wola realnie powzięta i w pewien sposób wyrażona.
Jak wskazano wyżej, przepis art. 3531
k.c. wyraża, obok afirmacji swobody
umów, także i jej granice. Treść lub cel stosunku prawnego nie mogą się
sprzeciwiać właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia
społecznego. Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał tezę, iż umowa
ubezpieczenia pełni przede wszystkim funkcję ochronną, zaś prawa i obowiązki
stron muszą być postrzegane przez pryzmat tej funkcji (por. m.in. wyrok SN
z 28.5.1997 r., III CKN 76/97, nie publ.; wyrok SN z 9.10.2002 r., IV CKN 1421/00,
LEX nr 80274). Ochronny charakter umowy jest w tym zakresie niejako
wyznacznikiem treści i celu stosunku prawnego. W okolicznościach sprawy
zachowanie pozwanej można postrzegać jako poszukiwanie per fas et nefas
możliwości uchylenia się od świadczenia na rzecz ubezpieczonego, co jest nie tylko
niezgodne z celem ubezpieczenia, lecz także stanowi akt nielojalności i złej wiary,
który nie zasługuje na ochronę prawną (por. wyrok SN z 26.1.2006 r., V CSK 90/05,
niepubl.).
Wniosek ten jest tym bardziej uzasadniony, że przyjmując drugą ratę składki
i nie informując powódki o „odstąpieniu”, zakład ubezpieczeń stworzył u niej
usprawiedliwione przekonanie, że przekroczenie terminu nie ma znaczenia dla
8
dalszego trwania ochrony ubezpieczeniowej. W tym stanie rzeczy uszczerbek dla
interesu pozwanego zakładu ubezpieczeń, jako wierzyciela z tytułu opłaconej po
terminie raty składki, jest niewspółmierny do uszczerbku, jaki poniosłaby powódka,
gdyby odmówić jej ochrony tylko z tego powodu, że dopuściła się zwłoki
w spełnieniu należnego od niej świadczenia.
Wobec powyższego, uznając kasację za pozbawioną uzasadnionych podstaw,
Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 39312
k.p.c. w brzmieniu
obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r.
o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – prawo o ustroju
sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r., nr 13, poz. 98), a to w związku z art. 3 tej
ustawy.