Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 156/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 kwietnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Dariusz Zawistowski
SSN Stanisław Dąbrowski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Matura
w sprawie z powództwa "B." Spółki z o.o. z siedzibą w O.
przeciwko Miastu O.
o zapłatę,
i z powództwa wzajemnego Miasta O.
przeciwko "B." Spółce z o.o. z siedzibą w O.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 5 kwietnia 2006 r.,
skargi kasacyjnej powoda ( pozwanego wzajemnego )
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 30 czerwca 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej apelację
i orzekającej o kosztach procesu i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 17 lutego 2004 r. zasądził od strony
pozwanej: Miasta O. na rzecz powódki „B.” Z. M.Spółki Jawnej kwotę 174.828,59 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2002 r. do dnia zapłaty i w całości oddalił
powództwo wzajemne o ustalenie nieważności zmian umowy zawartej w dniu 22
kwietnia 1996 r.
Rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach
faktycznych. Spółka cywilna „B.” prowadząca działalność gospodarcza w zakresie
hurtowej i detalicznej sprzedaży paliw, w dniu 18 kwietnia 1996 r. złożyła
Miejskiemu Zakładowi Komunikacji w O. ofertę. Powódka miała sprzedawać
pozwanemu olej napędowy oraz etylinę 94. Proponowane przez po wódkę ceny
sprzedaży brutto wynosiły 1,13 zł za 1 litr oleju napędowego oraz 1,41 zł za 1 litr
etyliny 94. Zgodnie z treścią oferty, oferowane paliwa miały pochodzić głównie z
Rafinerii Gdańskiej. Pozwany jako podmiot, do którego mają zastosowanie przepisy
ustawy o zamówieniach publicznych, dokonał wyboru kontrahenta w trybie wyboru
ceny, przewidzianym przez art. 67 tej ustawy i w dniu 22 kwietnia 1996 r. strony
zawarły umowę o dostawę oleju napędowego i etyliny 94. Zgodnie z
postanowieniami paragrafu 3 tej umowy, cena brutto za 1 litr oleju napędowego w
dniu wejścia umowy w życie wynosiła 1,13 zł, a cena etyliny 94 wynosiła 1,41 zł.
Strony postanowiły także, że wzrost powyższych cen może nastąpić
o procent wzrostu ceny urzędowej oleju napędowego od dnia wprowadzenia
podwyżki urzędowej. W związku z uwolnieniem cen paliw, w okresie od 16 stycznia
1998 r. do dnia 7 lipca 1999 r. strony podpisały 10 aneksów do umowy z dnia
22 kwietnia 1996 r. Aneksy były w większości podpisywane po otrzymaniu przez
pozwanego zawiadomienia o podwyżce cen paliw.
Przez cały czas trwania umowy strona powodowa wystawiała pozwanemu
faktury z tytułu dostarczonego paliwa, a pozwany płacił, choć często
z opóźnieniem, kwoty wynikające z faktur.
3
Zasądzona przez Sąd Okręgowy kwota odpowiada nieprzedawnionym
odsetkom za opóźnienie w płatnościach za paliwo.
W ocenie Sądu Okręgowego wprowadzanie zmian do umowy z dnia
22 kwietnia 1996 r. nie było sprzeczne z przepisem art. 76 ustawy z dnia
10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (tekst jedn. Dz.U. z 2002 r., Nr 72,
poz. 664 ze zm.). Wprawdzie zawarta w umowie klauzula waloryzacyjna odnosiła
się do nieistniejących kryteriów, gdyż w chwili zawierania umowy nie istniały
urzędowe ceny paliw, ale gwałtowne i znaczne wahania cen paliw, jakie nastąpiły
na rynku polskim w 1997 r. stanowiły okoliczność, której nie można było
przewiedzieć przy zawarciu umowy w myśl przepisu art. 76 ust. 1 powoływanej
ustawy. Dlatego też istniała możliwość zawarcia aneksów i ukształtowania cen
w sposób odzwierciedlający sytuację rynkową i satysfakcjonujący obie strony
umowy. Zmiany cen proponowane przez stronę powodową były za każdym razem
akceptowane przez pozwanego. Pozwany nie kwestionował podwyżek i nie
skorzystał z przysługującego mu prawa wypowiedzenia umowy. Z przedstawionych
względów niezasadne jest żądanie stwierdzenia nieważności umów. Poza tym
powód wzajemny nie wykazał istnienia interesu prawnego. Możliwość wytoczenia
powództwa o zapłatę wyłącza istnienie interesu prawnego w wytoczeniu
powództwa o ustalenie naruszonego prawa lub stosunku prawnego.
Na skutek apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 czerwca
2005 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że oddalił powództwo
główne w całości, nie obciążając strony powodowej obowiązkiem zwrotu kosztów
na rzecz pozwanego. Z powództwa wzajemnego ustalił, że nie ważne są zmiany
umowy zawartej dnia 22 kwietnia 1996 r., wprowadzone dziesięcioma aneksami w
okresie od 16 stycznia 1998 r.
Sąd Apelacyjny wskazał, że skoro umowa z dnia 22 kwietnia 1996 r. została
zawarta w trybie uregulowanego w art. 67 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r.
o zamówieniach publicznych (Dz.U. Nr 76, poz. 344 ze zm.). zapytania o cenę, to
ogólna zasada wolności umów (art. 3531
k.c.) doznaje w przypadku tej umowy
istotnych ograniczeń. Ograniczenia wyrażają się między innymi w płynącym z art.
76 ustawy zakazie – pod rygorem nieważności (§ 2) – dokonywania zmian umowy
4
na niekorzyść zamawiającego w trakcie jej wykonywania, jeżeli przy ich
uwzględnieniu należałoby zmienić treść oferty, na podstawie której dokonano
wyboru oferenta, chyba że konieczność wprowadzenia takich zmian wynika
z okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy (§ 1).
Wobec faktu zawarcia przedmiotowej umowy przed zmianami ustawy
o zamówieniach publicznych, które wprowadziły rygor nieważności (nowela do
ustawy obowiązuje od 17 listopada 1997 r. Sąd Apelacyjny zaznaczył, że również
umowy zawarte przed nowelizacją nie mogły być zmieniane pod rygorem
nieważności, wynikającym wówczas jedynie z art. 58 § 1 i 2 k.c.
W trybie zapytania o cenę, właśnie cena jest jedynym kryterium wyboru
oferenta i w związku z tym Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości, że jej zmiana
musiałaby być poprzedzona zmianą treści oferty.
Zatem modyfikacja ceny, mimo że uzgodniona przez strony, o ile jest niekorzystna
dla zamawiającego, nie jest ważna, chyba że zachodzi wyjątek opisany w art. 76
§ 1 ustawy.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji bez dostatecznych ku
temu podstaw uznał, że strony wprowadzały zmiany do umowy w granicach
dozwolonych prawem. Nie dowiedziono, aby w 1997 r. występowały nagle,
gwałtowne i znaczne, w dodatku nie do przewidzenia, wahania cen paliw. Pierwszy
aneks strony podpisały dopiero w styczniu 1998 r., a z kolejnego – zawartego
w lutym 1999 r. wynika, że cena nie wzrosła od chwili zawarcia umowy, tj. od
kwietnia 1996 r. Najistotniejszy, gdyż najdłużej realizowany przez strony aneks
pochodzi z lipca 1999 r., a więc nie ma żadnego związku z ceną oleju napędowego
w roku 1997.
Za zmiany niekorzystne dla zamawiającego Sąd Apelacyjny uznał te
wszystkie, które ustaliły cenę wyższą od przewidzianej umową z kwietnia 1996 r.
oraz te, które zawierały odstąpienie od ustalenia ceny w konkretnej kwocie na rzecz
odniesienia się do cen na stacji paliw strony powodowej, co w istocie w jej gestii
pozostawiało ustalenie ceny za paliwo dostarczane pozwanemu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego ustawa o zamówieniach publicznych co do
zasady nie wyłącza możliwości ustalania ceny przez odniesienie do konkretnych,
wymiernych kryteriów, co jednak powinno znaleźć wyraz w specyfikacji istotnych
5
warunków zamówienia i następnie w umowie. Aneksy, ani stanowiska stron
wyrażone w procesie nie pozwalają na powiązanie zmian z zawartą w umowie
klauzulą waloryzacyjną odnoszącą się do wzrostu ceny urzędowej oleju
napędowego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy pochopnie uznał ten
zapis za pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia. Strony mogły na przykład mieć na
myśli marże urzędowe obowiązujące jeszcze w chwili zawierania umowy (zostały
uchylone zarządzeniem Ministra Finansów z dnia 11 lutego 1997 r., M.P. Nr 7, poz.
58). Marże te nie były podwyższane po 22 kwietnia 1996 r.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że nawet gdyby nie zostało wniesione powództwo
wzajemne, w procesie o zapłatę podlegałaby badaniu zasadność wprowadzenia
zmian do umowy. Nie oznacza to jednak braku interesu prawnego w wytoczeniu
powództwa o ustalenie nieważności. Poza ogólną wynikającą z art. 189 k.p.c.
podstawą prawną do domagania się ustalenia nieważności zmian umowy, ustawa
o zamówieniach publicznych zawiera szczególną podstawę wystąpienia do sądu
o stwierdzenie nieważności takich zmian (art. 76 § 3). Co prawda legitymację
czynną w takim procesie przyznaje Prezesowi Urzędu Zamówień Publicznych, ale
należy przyjąć, że przysługuje ona również stronom. W tym wypadku nie ma
potrzeby wykazywania interesu prawnego. Nie mniej, nawet gdyby przyjąć za
podstawę powództwa wzajemnego art. 189 k.p.c., to nie podobna odmówić
powodowi wzajemnemu posiadania obiektywnie istniejącego interesu prawnego
w ustaleniu, powodującym usunięcie niepewności co do treści łączącego strony
stosunku prawnego. Konsekwencje wyroku ustalającego nieważność zmian umowy
są dalej idące niż tylko skuteczna obrona przed zasądzeniem w niniejszym
procesie. Będzie on też stanowił prejudykat dla wielu sporów zawisłych pomiędzy
stronami na tle umowy z dnia 22 kwietnia 1996 r. Wbrew zapatrywaniu Sądu
Okręgowego zgłoszenie zarzutu potrącenia w wysokości nie niższej niż kwota
dochodzona pozwem nie musi oznaczać automatycznie utraty interesu prawnego
w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Może się zdarzyć, że zarzut taki nie zostanie
uwzględniony pomimo uznania podstaw jego zgłoszenia za zasadne, z powodu nie
udowodnienia wysokości potrącanej kwoty.
6
Skutkiem ustalenia nieważności aneksów do umowy jest oddalenie
powództwa głównego, jako opartego na wyliczeniach odsetek od kwot w części
nienależnych (mimo, że zapłaconych).
Od wyroku Sądu Apelacyjnego w części uwzględniającej apelację strona
powodowa wniosła skargę kasacyjną. W skardze kasacyjnej zarzucono naruszenie
prawa materialnego: art. 67 oraz art. 76 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 10.06.1994 r.
o zamówieniach publicznych przez ich niewłaściwe zastosowanie, art. 72 i art. 76
ust. 3 ustawy o zamówieniach publicznych, art. 6 k.c., art. 65 k.c. w zw. z art. 72
ust. 1 ustawy o zamówieniach publicznych, art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 72 ust. 1
ustawy o zamówieniach publicznych przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie. Zarzucono, także naruszenie przepisów postępowania, które miało
istotny wpływ na wynik sprawy: art. 189, 233 § 1 i 47912
§ k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 76 ust. 1 ustawy o zamówieniach publicznych z dnia 10 czerwca
1994 r. (Dz.U. Nr 76, poz. 344 ze zm.) obowiązujący w chwili zawarcia przez strony
umowy zakazywał zmian postanowień zawartej umowy oraz wprowadzenia nowych
postanowień do umowy, niekorzystnych dla zamawiającego, jeżeli przy ich
uwzględnieniu należałoby zmienić treść oferty. Trafne jest stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że zakaz ten w razie jego naruszenia powodował skutek
nieważności. Jednakże zakaz zawarty w art. 76 ust. 1 nie ma charakteru
bezwzględnego. Dopuszczalne jest dokonywanie zmian umowy lub wprowadzanie
do niej nowych postanowień, jeżeli okoliczność wprowadzenia takich zmian wynika
z okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy.
W § 3 umowy stron z dnia 22 kwietnia 1996 r. przewidziano, że ustalone
tam ceny paliw mogą wzrastać o procent wzrostu ceny urzędowej oleju
napędowego od dnia wprowadzenia podwyżki urzędowej. Wynika z tego, że
zawierając umowę strony przewidywały, że ceny paliw będą wzrastały. Zatem samo
zwiększenie cen paliw w 1997 r. nie może być uznane za okoliczność
nieprzewidywalną w chwili zawarcia umowy.
Jednakże na uwagę zasługuje związanie w umowie wzrostu cen
obowiązujących strony z wzrostem ceny urzędowej oleju napędowego. Nasuwa się
7
pytanie o to co strony rozumiały przez cenę urzędową. Sąd Apelacyjny marginalnie
tylko wskazał, że strony mogły mieć na myśli marże urzędowe. W chwili zawarcia
umowy obowiązywało zarządzenie Ministra Finansów z dnia 2 sierpnia 1995 r.
w sprawie wprowadzenia obowiązku stosowania marż urzędowych w obrocie
niektórymi paliwami silnikowymi oraz ustalenia tych marż (M.P Nr 39, poz. 468 ze
zm.). Zarządzenie to zostało uchylone zarządzeniem Ministra Finansów z dnia
11 lutego 1997 r. (M.P Nr 7, poz. 58). Pierwszą zmianę ceny wprowadzoną
aneksem Nr 1 z dnia 16 stycznia 1998 r. strony uzasadniały „uwolnieniem cen paliw
płynnych oraz wprowadzeniem podatku od środków transportowych w cenę
paliwa”. Wskazując na uwolnienie cen strony prawdopodobnie miały na myśli
uchylenie marży urzędowej.
Jeżeli zamiarem stron wyrażonym w § 3 umowy z dnia 22 kwietnia 1996 r.
było związanie wzrostu cen we wzajemnych stosunkach z wzrostem marży
urzędowej w obrocie olejem napędowym, to uchylenie marży urzędowej uznać
trzeba za okoliczność nieprzewidywalną w chwili zawarcia umowy, powodującą
konieczność zmiany jej postanowień. Odpadła bowiem ustalona w umowie
podstawa korekty cen, czego nie można było przewidzieć przy jej zawieraniu,
trudno zaś wymagać od strony powodowej, aby stosując przez cały czas trwania
umowy pierwotną cenę stale dopłacała do paliwa dostarczanego pozwanemu.
Prawdopodobnie, wymienione w aneksie Nr 1 wliczenie podatku od środków
transportowych w cenę paliwa było dodatkową okolicznością nieprzewidywalną
w chwili zawierania umowy, powodującą konieczność jej zmiany, ale ponieważ
zagadnienie to nie zostało podniesione, nie może być przedmiotem rozważań.
W świetle powyższego, uznać trzeba za zasadny zarzut skargi kasacyjnej co
do naruszenia art. 76 ust. 1 ustawy o zamówieniach publicznych. Trafny jest także
zarzut naruszenia art. 65 k.c., gdyż Sąd Apelacyjny bagatelizując treść zawartej
w § 3 umowy klauzuli dotyczącej „cen urzędowych naruszył dyrektywy wykładni
wskazane w art. 65 § 3 k.c. Przyjęcie bez dostatecznych podstaw, że roszczenie
strony powodowej obejmuje odsetki za opóźnienie od kwot nienależnych
spowodowało w konsekwencji naruszenie art. 481 § 1 k.c. Z powyższych względów
skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie.
8
Bezpodstawny jest natomiast zarzut naruszenia art. 76 ust. 2 ustawy
o zamówieniach publicznych przez jego niewłaściwe zastosowanie, gdyż Sąd
Apelacyjny nie stosował tego przepisu, opierając ocenę nieważności aneksów do
umowy na podstawie art. 58 k.c.
Przepis art. 76 ust. 3 ustawy o zamówieniach przyznał legitymację
Prezesowi Urzędu do wystąpienia do Sądu o stwierdzenie nieważności zmian
postanowień zawartej umowy oraz wprowadzenia nowych postanowień do umowy
niekorzystnych dla zamawiającego. Jednakże niezależnie od uprawnienia Prezesa
Urzędu, wynikającego z art. 76 ust. 3, zamawiającemu przysługuje roszczenie
o ustalenie nieważności umowy na podstawie art. 189 k.p.c., a jego interes wyraża
się w usunięciu niepewności co do treści łączącego strony stosunku prawnego.
Zarzut naruszenia art. 67 ustawy o zamówieniach publicznych przez
bezpodstawne przyjęcie, że na podstawie tego przepisu została zawarta umowa
z dnia 22 kwietnia 1996 r. jest chybiony. Sąd Apelacyjny ustalił, że umowę zawarto
w wyniku wyboru najkorzystniejszej spośród ofert złożonych w odpowiedzi na
zapytanie o cenę, skierowane przez zamawiającego na podstawie art. 67 ustawy
o zamówieniach publicznych. Jest to więc kwestia ustalenia przez Sąd Apelacyjny
faktu, a nie stosowania przezeń art. 67.
Wbrew twierdzeniom zawartym w skardze kasacyjnej Sąd Apelacyjny nie
wyłączył stosowania przepisów kodeksu cywilnego, w tym art. 355 § 2 k.c. do
zamówienia publicznego. Niezastosowanie art. 3571
k.c. wynikło z niewskazania
przez strony przesłanek zmiany treści umowy, o których mowa w tym przepisie.
W żadnym razie nie ma uzasadnionej podstawy do przyjęcia naruszenia art. 72
ustawy o zamówieniach publicznych.
Zarzut naruszenia art. 6 k.c. postawiono wadliwie, gdyż zasadniczym
zagadnieniem w sprawie nie jest niedostatek faktów ale prawna ocena ważności
aneksów do umowy stron i skutków z tego wynikających.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez błędne ustalenie faktów na skutek
wadliwej oceny dowodów nie może być przedmiotem rozważań w postępowaniu
kasacyjnym ze względu na treść art. 3983
§ 3 k.p.c.
9
Co do naruszenia art. 47912
k.p.c. przez przyjęcie, że strona powodowa nie
wykazała jakie odsetki należą jej się z tytułu nieterminowych płatności za paliwo, to
problem powstaje tylko przy założeniu nieważności aneksów do umowy (tak przyjął
Sąd Apelacyjny) i uznaniu, że stronie powodowej nie należała się zapłata za paliwo
wedle cen ustalonych w aneksach.
Z powyższych względów na podstawie art. 39815
k.p.c. Sąd Najwyższy
orzekł jak w sentencji wyroku.