Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 41/06
POSTANOWIENIE
Dnia 31 maja 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Strus
w sprawie z powództwa J. R. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą
F. Biuro Usług Pośrednictwa w S.
przeciwko J.W. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Zakład Mięsny
I. w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 31 maja 2006 r.,
zażalenia strony powodowej
na postanowienie Sądu Okręgowego w B.
z dnia 16 marca 2006 r.,
oddala zażalenie.
2
Uzasadnienie
Powód, jako cesjonariusz wierzytelności, domagał się od pozwanego zapłaty
kwoty 174.000,- tytułem reszty należności z faktury nr 00554/03 z dnia 28 sierpnia
2003 r. wystawionej na kwotę 214.000,- złotych dotyczącą wynagrodzenia za
wykonanie dzieła. Roszczenia tego dochodził w formie siedmiu pozwów o wydanie
nakazów zapłaty w postępowaniu nakazowym, z których każdy obejmował część
w/w wynagrodzenia, nieprzekraczającą kwoty 30.000 złotych. Sąd Rejonowy w S.
Sąd Gospodarczy wydał w dniu 6 listopada 2003 r. w sprawach […] siedem
nakazów zapłaty uwzględniających powództwa. W postępowaniu wywołanym
wniesieniem przez pozwanego zarzutów od wszystkich nakazów zapłaty Sąd
Rejonowy w S. - po uprzednim zarejestrowaniu spraw po sygnaturami […] –
postanowieniami z dnia 6 kwietnia 2004 r. i 6 lipca 2004 r. połączył wszystkie w/w
sprawy do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia pod sygnaturą V GC …/04, po
czym, w dniu 6 lipca 2004 r., wydał wyrok, w którym orzekł o utrzymaniu w mocy
każdego z nakazów zapłaty. W wyniku apelacji pozwanego Sąd Okręgowy w B.
uchylił powyższy wyrok i przekazał sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Rejonowemu w S. Po ponownym rozpoznaniu Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia
11 kwietnia 2005 r. uchylił nakaz zapłaty z dnia 6 listopada 2003 r. i oddalił
powództwo, utrzymał w mocy co do kwoty 22.200,- złotych nakaz zapłaty z dnia 6
listopada 2003 r. zaś w pozostałym zakresie oddalił powództwo, natomiast
pozostałe nakazy zapłaty utrzymał w mocy.
Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części utrzymującej w mocy nakazy
zapłaty, wyrażającej się zasądzeniem łącznie kwoty 147.200,- złotych i taką kwotę
wskazał w apelacji jako wartość przedmiotu zaskarżenia. Sąd Okręgowy w B.
wyrokiem z dnia 5 grudnia 2005 r. zmienił wyrok Sądu Rejonowego w S. z dnia 11
kwietnia 2005 r. w ten sposób, że uchylił w całości nakazy zapłaty w sprawach […]
oraz nakaz zapłaty w sprawie […] w części zasądzającej kwotę 22.200,- złotych i
oddalił powództwa. Zaskarżając powyższy wyrok powód w skardze kasacyjnej
wskazał jako wartość przedmiotu zaskarżenia kwotę 147.200 złotych. Sąd
Okręgowy w B. postanowieniem z dnia 16 marca 2006 r. odrzucił tę skargę jako
niedopuszczalną. Uznał, iż podana kwota 147.200,- złotych stanowi sumę wartości
3
przedmiotów sporu w sprawach połączonych do wspólnego rozpoznania co nie
uzasadnia dopuszczalności skargi kasacyjnej w świetle art. 3982
§ 1 k.p.c. Powołał
się na orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1996 r. I PKN 43/96 i z
dnia 22 marca 2002 r. I CZ 11/02 jako potwierdzające jego stanowisko. W
zażaleniu powód zarzucił, że dochodził jednej wierzytelności z jednej faktury oraz,
że jego roszczenia oparte były na tej samej podstawie faktycznej i prawnej, w
związku z czym, przez techniczny podział wierzytelności nie uzyskały bytu roszczeń
samodzielnych, w odniesieniu do których wymagany byłby próg dopuszczalności
skargi kasacyjnej określony w art. 3982
§ 1 k.p.c. Ponadto podniósł, że zakaz
sumowania wartości przedmiotów zaskarżenia w każdej z połączonych spraw
mógłby dotyczyć tylko pierwszej sytuacji przewidzianej w art. 219 k.p.c., tj. gdy
sprawy pozostają ze sobą w związku, natomiast nie dotyczy sytuacji, która
zachodzi w rozpoznawanym stanie faktycznym, tj. gdy oddzielne sprawy mogły być
objęte jednym pozwem. Zdaniem skarżącego, także z orzeczeń Sądu Najwyższego
powołanych w zaskarżonym postanowieniu nie wynika zasadność stanowiska
wyrażonego przez Sąd Okręgowy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Poza wskazaniem w art. 3984
§ 2 k.p.c., że w sprawach o prawa majątkowe
skarga kasacyjna powinna zawierać oznaczenie wartości przedmiotu zaskarżenia
przepisy o postępowaniu przed Sądem Najwyższym nie regulują kwestii wartości
przedmiotu zaskarżenia. Wobec tego, na podstawie art. 39821
k.p.c. w tym zakresie
znajduje odpowiednie zastosowanie art. 368 § 2 k.p.c., który przewiduje m.in.
odpowiednie stosowanie art. 19 – 24 k.p.c. W konsekwencji, do oznaczenia
wartości przedmiotu zaskarżenia w skardze kasacyjnej ma zastosowanie art. 21
k.p.c., który normuje problematykę zliczania wartości roszczeń. Wymieniony
przepis zawiera dwie łączne przesłanki – 1) dochodzenie kilku roszczeń,
2) dochodzenie kilku roszczeń jednym pozwem. W rozpoznawanym stanie
faktycznym nie została spełniona żadna z w/w przesłanek.
Powodowi przysługiwała do pozwanego wierzytelność z tytułu
wynagrodzenia za wykonane dzieło. Tej wierzytelności powód dochodził w formie
siedmiu pozwów, z których każdy obejmował część świadczenia służącego
4
zaspokojeniu wierzytelności. Możność częściowego dochodzenia świadczenia
została w orzecznictwie przesądzona (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia
5 lipca 1995 r. III CZP 81/95 – OSNC 1995 nr 11, poz. 159). W związku z decyzją
powoda o rozdrobnieniu wierzytelności, z punktu widzenia reguł postępowania
cywilnego jej dochodzenie przybrało postać siedmiu roszczeń procesowych,
wyznaczających siedem spraw, w których poszczególne kwoty będące
przedmiotem żądań wyrażały wartości przedmiotu sporu w każdej z nich (art. 19 § 1
k.p.c.). Gdyby żądania te zostały rozpoznane oddzielnie przedmiotowe wartości
przedmiotu sporu wykluczałyby w świetle art. 3982
§ 1 k.p.c. dopuszczalności skarg
kasacyjnych w każdej z w/w siedmiu spraw. Nie inaczej rzecz się ma w sytuacji,
gdy Sąd Rejonowy połączył, na podstawie art. 219 k.p.c., wymienione sprawy do
wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Połączenie to miało charakter techniczny,
u podstaw którego legł wzgląd na sprawność postępowania, co jednak nie odebrało
każdej z połączonych spraw samodzielności procesowej, nadanej przez powoda,
w ramach przysługującego mu uprawnienia, wynikającego z podzielności
świadczenia związanego z dochodzoną wierzytelnością. W szczególności,
połączenie nie stworzyło sytuacji, w której można by uznać, że powód dochodził
kilku roszczeń jednym pozwem. Powód mógł dochodzić kwoty 174.000,- zł
w jednym pozwie, ale tego nie uczynił, sama zaś „możność” warunkuje
zastosowanie art. 219 k.p.c. natomiast nie należy do przesłanek artykułu 21 k.p.c.,
a tylko ten ostatni przepis stanowił podstawę oznaczenia wartości przedmiotu
zaskarżenia w skardze kasacyjnej. Można się zgodzić, że w przypadku
rozstrzygania spraw, których wielość wynika z cząstkowego dochodzenia
świadczenia będącego przedmiotem jednej wierzytelności, wysiłek sądu (podobnie
jak wysiłek powoda przy formułowaniu żądań) sprowadza się praktycznie do
powielenia sposobu myślenia podjętego przy rozpoznaniu jednej ze spraw
i niewykluczone, że może być stosunkowo mniejszy aniżeli w przypadku spraw
połączonych pozostających ze sobą w związku (art. 219 k.p.c. in princ) ale nie
stanowi to argumentu na rzecz uznania, że powód dochodził jednym pozwem kilku
roszczeń (art. 21 k.p.c.). Wymaga podkreślenia, że w rozpoznawanej sprawie
również nie można by przyjąć, że powód dochodził kilku roszczeń, skoro jego
żądania były jednorodzajowe, wynikały z tego samego stosunku prawnego
5
i składały się na tę samą wierzytelność oraz świadczenie, a zatem nie wchodziła tu
w grę kumulacja przedmiotowa z art. 191 k.p.c., do której nawiązuje art. 21 k.p.c.
Skarga kasacyjna powoda dotyczy sześciu spraw, w których poszczególne
wartości przedmiotu zaskarżenia nie przedstawiały kwoty 75.000,- złotych.
W każdej z tych spraw, w świetle art. 3982
§ 1 k.p.c., skarga kasacyjna była
niedopuszczalna, do zliczenia zaś tych wartości brak było podstaw (art. 21 k.p.c.).
Sąd Okręgowy w zaskarżonym postanowieniu ocenił to prawidłowo. Wprawdzie
powołane w zaskarżonym postanowieniu orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczyły
łącznego rozpoznania spraw w ramach współuczestnictwa po stronie powodowej
względnie pozwanej, co w rozpoznawanym stanie faktycznym nie miało miejsca, to
jednak z orzeczeń tych wynikała sama idea odrębności procesowej rozpoznanych
łącznie spraw w aspekcie dopuszczalności skargi kasacyjnej (uprzednio-kasacji)
i w tym znaczeniu orzeczenia te wspierały pogląd Sądu Okręgowego.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił zażalenie (art. 39814
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.).