Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 37/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 czerwca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z powództwa J. C.
przeciwko K. Spółdzielni Mieszkaniowej "P."
o stwierdzenie nieważności uchwały Zarządu Spółdzielni w sprawie określenia
przedmiotu odrębnej własności lokali oraz o ustalenie nieważności rozliczenia
powoda za dostawę ciepła w latach 1997 - 2001,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 czerwca 2006 r.,
skarg kasacyjnych obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 2 czerwca 2005 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I podpunkcie 1
sentencji (w części uwzględniającej powództwo o stwierdzenie
nieważności uchwały zarządu) oraz w punktach III i IV sentencji
(w części orzekającej o kosztach procesu) i w tym zakresie
2
przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w K. do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego;
2) oddala w całości skargę kasacyjną powoda;
3) nakazuje wypłacić z funduszy Skarbu Państwa - Sądu
Okręgowego w K. kwotę 2.700 zł powiększoną o kwotę podatku
od towarów i usług na rzecz radcy prawnego F. P. tytułem
wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu
w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 1 grudnia 2004 r. Sąd Rejonowy w K. oddalił powództwo J.
C. przeciwko K. Spółdzielni Mieszkaniowej „P.” o uchylenie uchwały zarządu
Spółdzielni z dnia 10 grudnia 2001 r. w sprawie określenia odrębnej własności
lokali mieszkalnych oraz o ustalenie nieważności rozliczenia powoda za dostawę
ciepła w latach 1997-2001.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 10 grudnia 2001 r. zarząd pozwanej
Spółdzielni podjął zaskarżoną uchwałę stanowiącą projekt określenia odrębnej
własności lokali mieszkalnych należących do Spółdzielni. Uchwała nie wskazuje,
jako pomieszczeń przynależnych do lokali mieszkalnych piwnic, które zaliczono do
części wspólnej nieruchomości. Powód odwołał się od tej uchwały kwestionując nie
załączenie do niej mapy określającej granice nieruchomości, brak pouczenia
o środkach zaskarżenia oraz naruszenie przepisów ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych. Zarząd nie uwzględnił jego odwołania i powód wystąpił do Sądu
ze wskazanym wyżej roszczeniem.
Sąd Rejonowy nie podzielił zarzutu strony pozwanej o utracie przez powoda
legitymacji czynnej do zaskarżenia uchwały wobec wykluczenia go ze Spółdzielni
uchwałą z dnia 19 lutego 2004 r. Stwierdził, że w chwili wytoczenia powództwa
3
powód był członkiem Spółdzielni, obecnie toczy się postępowanie o uchylenie
uchwały o wykluczeniu i w razie jego uwzględnienia powód będzie miał interes
prawny w żądaniu prawidłowego określenia przedmiotu odrębnej własności lokali.
Oceniając to roszczenie merytorycznie Sąd Rejonowy uznał, że zaskarżona
uchwała odpowiada wymaganiom art. 42 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r.
o spółdzielniach mieszkaniowych (j.t: Dz.U. z 2003 r., nr 119, poz. 1116 ze zm.)
i wydana została zgodnie z trybem wskazanym w art. 43 ustawy. W ocenie Sądu
Rejonowego uchwała określająca przedmiot odrębnej własności lokali
spółdzielczych nie musi wskazywać piwnic, jako pomieszczeń przynależnych do
wydzielonych lokali mieszkalnych. Zgodnie z art. 42 ust. 7 u.s.m. decyzje w tym
przedmiocie pozostawiono zarządowi, który może takie pomieszczenia zaliczyć do
części wspólnych nieruchomości. Zaskarżona uchwała nie jest zatem, zdaniem
Sądu, niezgodna z prawem a ponieważ powód nie wykazał, że narusza ona jego
interes prawny lub uprawnienia, powództwo w zakresie żądania jej uchylenia
zostało oddalone.
W odniesieniu do rozliczenia powoda za dostawę ciepła Sąd Rejonowy
ustalił, że powód nie wyraził zgody na zamontowanie w swoim mieszkaniu
urządzeń pomiarowych, wobec czego był rozliczany zgodnie z zasadami
określonymi w dziale IV pkt 10 regulaminu rozliczeń finansowych spółdzielni
z użytkownikami lokali - według ceny urzędowej za metr kwadratowy. Dokonane
rozliczenie w latach objętych pozwem jest prawidłowe i dlatego powództwo także
w tej części zostało oddalone.
W wyniku apelacji powoda Sąd Okręgowy w K. zaskarżonym wyrokiem z
dnia 2 czerwca 2005 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że
stwierdził, iż podjęta przez zarząd pozwanej Spółdzielni uchwała z dnia 10 grudnia
2001 r. w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali mieszkalnych i
lokali o innym przeznaczeniu w poszczególnych nieruchomościach jest nieważna,
oddalił zaś powództwo o ustalenie nieważności rozliczenia powoda za dostawę
ciepła, oddalił apelację w pozostałej części i orzekł o kosztach procesu.
Uwzględniając powództwo kwestionujące uchwałę zarządu Sąd drugiej
instancji uznał, że uchwała określająca przedmiot odrębnej własności lokali
4
spółdzielczych, oprócz innych elementów zawartych w art. 42 u.s.m., powinna
wskazywać pomieszczenia przynależne do lokali mieszkalnych, czego
w zaskarżonej uchwale brak a ustawa nie upoważniła zarządu do odstąpienia od
tego wymogu. W ocenie Sądu Okręgowego cel ustawy, którym było uwłaszczenie
członków spółdzielni, wymaga przy ustanowieniu odrębnej własności lokali
określenia pomieszczeń przynależnych, takich jak piwnice, garaże itp. Brak takiego
określenia w zaskarżonej uchwale sprawia, że jest ona niezgodna z prawem, co,
stosownie do z art. 43 ust. 5 u.s.m., prowadzi do stwierdzenia jej nieważności.
Natomiast apelację powoda odnoszącą się do oddalenia roszczenia
o stwierdzenie nieważności rozliczenia ze Spółdzielnią za zużycie ciepła Sąd
odwoławczy uznał za nieuzasadnioną, stwierdzając, że rozliczenia tego dokonano
na podstawie uchwał organów Spółdzielni, które nie zostały skutecznie zaskarżone.
Wskazał, że gdyby powodowi przysługiwało roszczenie z tytułu pobranych od niego
nienależnie opłat za centralne ogrzewanie, jego interes wymagałby wytoczenia
powództwa o zapłatę a nie o ustalenie. Ponadto uznał, że skoro sposób rozliczenia
powoda nie odnosił się do podzielników, bowiem powód nie pozwolił na
zamontowanie w mieszkaniu urządzeń pomiarowych i rozliczany był według cen
urzędowych, również z tego względu nie był uprawniony do wystąpienia
z przewidzianym w art. 189 k.p.c. powództwem o ustalenie stosunku prawnego lub
prawa.
Od powyższego wyroku obie strony wniosły skargi kasacyjne.
Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej jego apelację i orzekającej
o kosztach procesu zarzucając naruszenie prawa procesowego - art. 189, art. 229,
art. 230, art. 231 i art. 233 § 2 k.p.c. oraz podnosząc zarzut nieważności
postępowania z uwagi na rozstrzygnięcie sprawy przez niewłaściwy rzeczowo Sąd
Rejonowy, jako sąd pierwszej instancji.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok w części uwzględniającej apelację
powoda i jego powództwo o uchylenie uchwały zarządu oraz orzekającej
o kosztach procesu zarzucając naruszenie art. 43 ust. 5, art. 42 ust. 1 i ust. 7 u.s.m
oraz art. 2 ust. 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (j.t: Dz.U.
z 2000 r., Nr 80, poz. 903 ze zm.) przez błędną wykładnię i przyjęcie,
5
że obowiązkiem zarządu było wskazanie w uchwale określającej przedmiot
odrębnej własności lokali mieszkalnych pomieszczeń przynależnych do tych lokali,
mimo że piwnice nigdy nie były traktowane jako lokale przynależne do
poszczególnych mieszkań i nie były objęte przydziałami spółdzielczymi. Zarzuciła
także naruszenie art. 373 k.p.c. przez nie odrzucenie apelacji powoda w zakresie
dotyczącym unieważnienia uchwały zarządu, ze względu na niewskazanie
w terminie wartości przedmiotu zaskarżenia, naruszenie art. 17 ustawy z dnia
13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t: Dz.U.
z 2002 r. nr 9, poz. 88 ze zm.) w zw. z § 12 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 17 grudnia 1996 r. w sprawie określenia wysokości wpisów
w sprawach cywilnych (Dz.U. nr 154, poz. 753 ze zm.) przez nie odrzucenie
apelacji powoda dotyczącej uchwały zarządu, mimo nieopłacenia jej wpisem stałym
przez pełnomocnika będącego radcą prawnym oraz naruszenie art. 368 § 2 zd.
drugie k.p.c. i art. 25 k.p.c. przez nie ustalenie wartości przedmiotu sporu
i dopuszczenie do sytuacji, w której wartość przedmiotu zaskarżenia była wyższa
niż wartość przedmiotu sporu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności, jako najdalej idący, wymaga rozważenia zarzut
nieważności postępowania zawarty w skardze kasacyjnej powoda, odnoszący się
do obu dochodzonych przez niego roszczeń.
W toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji jak również w apelacji
pełnomocnik powoda nie określił wartości przedmiotu sporu ani wartości
przedmiotu zaskarżenia. Uczynił to dopiero w toku postępowania apelacyjnego na
żądanie Sądu odwoławczego wskazując, jako wartość przedmiotu sporu
i zaskarżenia w odniesieniu do roszczenia o ustalenie nieważności rozliczenia
powoda za dostawę ciepła w latach 1997-2001, kwotę 104 508,29 zł, zaś
w odniesieniu do roszczenia określonego jako żądanie uchylenia uchwały zarządu
z dnia 10 grudnia 2001 r. ustalającej przedmiot odrębnej własności lokali
spółdzielczych, kwotę 96 906,95 zł. Jak wynika z art. 43 ust. 5 u.s.m., w razie
uwzględnienia powództwa przewidzianego w tym przepisie Sąd stwierdza
nieważność zaskarżonej uchwały zarządu. Zatem także i to roszczenie powoda
6
należy uznać za przewidziane w art. 189 k.p.c. roszczenie o ustalenie stosunku
prawnego lub prawa. Z uwagi na to, że oba roszczenia dotyczą praw majątkowych,
o właściwości rzeczowej sądu pierwszej instancji w odniesieniu do każdego z nich
decydowała wartość przedmiotu sporu. Zgodnie z art. 17 ust. 4 k.p.c., zarówno
w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 2 lipca 2004 r. (Dz.U. nr
172, poz. 1804), jak i w brzmieniu nadanym tą ustawą, właściwy rzeczowo do
rozpoznania każdego z roszczeń był sąd okręgowy a nie sąd rejonowy, który
je rozpoznał w pierwszej instancji. Nie doprowadziło to jednak do nieważności
postępowania co do żadnego z roszczeń, bowiem zgodnie z art. 379 pkt. k.p.c.
nieważność postępowania zachodzi tylko wówczas, gdy sąd rejonowy orzekał
w sprawie, w której sąd okręgowy był właściwy bez względu na wartość
przedmiotu sporu. Z uwagi na to, że nie doszło do nieważności postępowania przed
sądem żadnej instancji a strony nie wykazały (ani nawet nie sformułowały w tym
przedmiocie prawidłowego zarzutu kasacyjnego), że rozpoznanie sprawy przez sąd
niewłaściwy rzeczowo miało lub mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy,
uchybienie to pozostaje bez wpływu na wynik postępowania kasacyjnego.
Rozważając pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej powoda, za
niedopuszczalny należy uznać zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c., skoro zgodnie
z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące
ustalenia faktów ani oceny dowodów. Nieskuteczne są także zarzuty naruszenia
art. 229, art. 230 i art. 231 k.p.c. zarówno dlatego, że skarżący nie wskazał w jaki
sposób Sąd drugiej instancji naruszył powyższe przepisy, jak i dlatego, że nie
wykazał (a nawet nie twierdził), iż ewentualne ich naruszenie mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy, czego wymaga art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Uzasadnienie
skargi kasacyjnej w tym zakresie ogranicza się do wskazywania, które dowody,
wnioskowane przez powoda, zostały pominięte przez Sąd pierwszej instancji, co
nie może odnieść skutku zarówno dlatego, że skarga kasacyjna dotyczy
postępowania przed sądem drugiej a nie pierwszej instancji, jak i dlatego, że zarzut
pominięcia określonych dowodów wymaga podania, jako podstawy kasacyjnej, art.
217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 378 § 1 k.p.c., jeżeli dotyczy nieuwzględnienia przez
sąd odwoławczy apelacyjnych zarzutów pominięcia przez sąd pierwszej instancji
określonych dowodów, albo naruszenia art. 381 i art. 382 k.p.c., jeżeli dotyczy
7
pominięcia dowodów przez sąd drugiej instancji. Takich zarzutów skarga kasacyjna
powoda nie zawiera.
Ocenę zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c. należy rozpocząć od rozważenia
czy i jakie roszczenia przysługiwały członkom spółdzielni mieszkaniowych
w sytuacji kwestionowania przez nich rozliczenia albo wysokości tzw. opłat
eksploatacyjnych, w skład których wchodzą opłaty za ogrzewanie mieszkania.
Pozew w tym przedmiocie obejmuje okres od 1997 do 2001 r., gdy obowiązywały
różne regulacje prawne. Do chwili wejścia w życie ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych (do dnia 23 kwietnia 2001 r.) kwestia ta nie była uregulowana
wprost w prawie spółdzielczym, jednak możliwość podważania przez członka
spółdzielni na drodze sądowej jego zobowiązania z tytułu opłat eksploatacyjnych,
a wiec i opłat za centralne ogrzewanie, nie była nigdy kwestionowana (porównaj
między innymi uchwały Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 1991 r. III CZP 127/91,
OSNC 1992, z. 6, poz.105 oraz z dnia 17 kwietnia 1989 r. III CZP 29/89, OSNCP
1990, z. 2-3, poz. 44). Przyjmowano, że członek może podważać na drodze
sądowej wysokość takich opłat, określoną najczęściej w uchwale rady nadzorczej.
Zarówno z uwagi na to, że prawo spółdzielcze nie przewidywało powództwa
o uchylenie uchwały rady nadzorczej (poza szczególnym przypadkiem art. 198 § 2
pr. spółdz., dotyczącego spółdzielczego stosunku pracy), jak również z uwagi na to,
że kwestia wysokości opłat eksploatacyjnych należy do sfery indywidualnych praw
majątkowych członka, powszechnie przyjmowano, że kwestionowanie wysokości
tych opłat odbywa się wprost na drodze sądowej, bez konieczności uchylenia
uchwały rady nadzorczej określającej ich wysokość. Nietrafne jest zatem
stanowisko Sądu Okręgowego uzależniające dopuszczalność podważania przez
członka na drodze sądowej wysokości opłat za ogrzewanie mieszkania za okres do
dnia 23 kwietnia 2001 r., od uprzedniego zaskarżenia uchwał rady nadzorczej
określających ich wysokość i uzyskania wyroku uwzględniającego takie powództwo.
Członek spółdzielni mógł kwestionować wysokość tych opłat w procesie
wytoczonym mu przez spółdzielnię o zapłatę zaległych opłat eksploatacyjnych,
jak również sam wytaczając powództwo o zasądzenie zwrotu zapłaconej już przez
niego należności z tego tytułu. Nie można również wykluczyć, że przysługiwałoby
mu także roszczenie z art. 189 k.p.c. o ustalenie, że określone przez spółdzielnię
8
jego zobowiązanie z tytułu uiszczania tych opłat nie istnieje w całości lub części,
jeżeli wykazałby, że tylko takie powództwo chroni jego interes prawny.
Od chwili wejścia w życie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (od dnia
24 kwietnia 2001 r.) możliwość kwestionowania bezpośrednio na drodze sądowej
przez członka spółdzielni oraz osoby nie będące członkami a zobowiązane do
uiszczania opłat eksploatacyjnych, zasadności zmiany wysokości tych opłat
przewiduje art. 4 ust. 8 u.s.m. Jakkolwiek przepis wprost odnosi się tylko do
kwestionowania zasadności zmiany wysokości opłat, jednak niewątpliwie członek
ma również prawo do kwestionowania bezpośrednio na drodze sądowej ustalenia
przez spółdzielnię jego zobowiązania z tytułu opłat. Podobnie jak przed wejściem
w życie wskazanego przepisu, to uprawnienie nie jest uzależnione od uprzedniego
uzyskania wyroku uchylającego uchwałę rady nadzorczej określającą zmianę
wysokości opłat lub ustalającą ich wysokość. Można je realizować zarówno
w drodze zarzutu w procesie wytoczonym przez spółdzielnię o zasądzenie
należności z tego tytułu, jak i w procesie wytoczonym spółdzielni przez
uprawnionego o zasądzenie zwrotu już uiszczonej należności albo w drodze
powództwa o ustalenie, że określone zobowiązanie z tego tytułu nie istnieje, przy
zachowaniu pozostałych wymogów art. 189 k.p.c.
Nie jest zatem wyłączona dopuszczalność wytoczenia w tym przedmiocie
powództwa z art. 189 k.p.c. i to zarówno dotyczącego należności za okres sprzed
wejścia w życie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, jak i należności
powstałych po tej dacie.
Powyższa konstatacja nie prowadzi jednak do uznania skuteczności
kasacyjnego zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c., bowiem określone przez
profesjonalnego pełnomocnika procesowego powoda roszczenie dotyczące
rozliczenia należności za dostawę ciepła, nie może być w ogóle uznane za
przewidziane w omawianym przepisie żądanie ustalenia stosunku prawnego.
Roszczenie to bowiem zostało sformułowane jako żądanie „ustalenia nieważności
rozliczenia powoda za dostawę ciepła w latach 1997-2001”, a zatem dotyczy
żądania ustalenia nieważności faktu a nie prawa, co w świetle postanowień art. 189
k.p.c. jest niedopuszczalne. Na podstawie powyższego przepisu powód mógłby
9
jedynie żądać ustalenia nieistnienia jego zobowiązania wobec pozwanej Spółdzielni
do zapłaty określonej kwoty z tytułu opłat za dostarczone do jego mieszkania ciepło
w latach 1997-2001, co wymagałoby zarówno odpowiedniego sformułowania
powództwa, jak i wskazania w jakim zakresie kwestionuje swoje zobowiązanie
wobec Spółdzielni z tego tytułu. Skoro takie roszczenie nie zostało zgłoszone a to,
które było przedmiotem rozpoznania Sądów jest niedopuszczalnym powództwem
o ustalenie nieważności faktu, prawidłowo zostało oddalone a zatem zaskarżony
wyrok Sądu Okręgowego odpowiada w tym zakresie prawu, mimo błędnego
uzasadnienia. Prowadzi to do oddalenia skargi kasacyjnej powoda na podstawie
art. 39814
k.p.c.
Przechodząc do skargi kasacyjnej strony pozwanej, za nieskuteczne należy
uznać zarzuty naruszenia art. 25 i art. 368 § 2 k.p.c. Ewentualne naruszenie art. 25
k.c. mogłoby bowiem dotyczyć jedynie postępowania przed sądem pierwszej
instancji, a skarga kasacyjna odnosi się do postępowania odwoławczego.
Stawiając natomiast zarzut naruszenia art. 368 § 2 k.p.c. skarżąca wskazała na
„dopuszczenie przez Sąd Okręgowy do sytuacji, w której wartość przedmiotu
zaskarżenia była wyższa niż wartość przedmiotu sporu przed Sądem Rejonowym,
choć powód nie rozszerzył powództwa”, co niewątpliwie nie może stanowić
uzasadnienia zarzutu naruszenia powyższego przepisu. Sąd Okręgowy nie tylko
przepisu tego nie naruszył, lecz zgodnie z wymogami art. 373 k.p.c. zdanie drugie
doprowadził do wypełnienia przez powoda wynikającego zeń obowiązku określenia
wartości przedmiotu zaskarżenia. Twierdzenie, że wartość ta była wyższa niż
wartość przedmiotu sporu jest niezrozumiałe w sytuacji, gdy wartość przedmiotu
sporu przed Sądem pierwszej instancji w ogóle nie była określona. Niezależnie od
tego strona pozwana nie próbowała nawet wykazać, że ewentualne uchybienia
Sądu w zakresie ustalenia wartości przedmiotu zaskarżenia mogły mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), na co wskazano już na wstępie,
przy ocenie kwestii nieważności postępowania. Nie wykazała też, że pełnomocnik
powoda nie wykonał w terminie wezwania Sądu odwoławczego do wskazania
wartości przedmiotu zaskarżenia a więc by z tego powodu zachodziły podstawy
z art. 373 k.p.c. zd. pierwsze do odrzucenia apelacji powoda dotyczącej oddalenia
10
powództwa odnoszącego się do uchwały zarządu określającej przedmiot odrębnej
własności lokali spółdzielczych.
Za bezzasadny trzeba także uznać zarzut naruszenia art. 373 k.p.c. przez
nie odrzucenie, na podstawie art. 17 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych, apelacji powoda dotyczącej uchwały zarządu.
Jak wskazano na wstępie, przewidziane w art. 43 ust. 5 u.s.m. powództwo
kwestionujące uchwałę zarządu spółdzielni określającą przedmiot odrębnej
własności lokali spółdzielczych jest powództwem o stwierdzenie nieważności takiej
uchwały, wytaczanym na podstawie art. 189 k.p.c. Roszczenie ma charakter
majątkowy i zgodnie z art. 29 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
z 1967 r. podlega opłacie wpisem stosunkowym. Wbrew stanowisku skarżącej nie
jest to powództwo „ o uchylenie uchwały organu spółdzielni”, o którym mowa
w § 12 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 grudnia
1996r. w sprawie określenia wysokości wpisów w sprawach cywilnych i nie podlega
opłacie stałej, a zatem przepis art. 17 u.k.s.c nie miał w sprawie zastosowania.
Podniesienie w skardze kasacyjnej strony pozwanej zarzutu naruszenia tego
przepisu jest tym bardziej niezrozumiałe, że gdyby był on uzasadniony, skarga ta
podlegałaby odrzuceniu, bowiem także nie została opłacona wpisem stałym.
Pozostając przy zarzucie naruszenia art. 373 k.p.c. przez nie odrzucenie
apelacji powoda dotyczącej uchwały zarządu trzeba jednak stwierdzić, że w aktach
sprawy w istocie brak jest prawidłowej apelacji powoda dotyczącej tego
rozstrzygnięcia. Jest jedynie apelacja, w której powód zawarł wniosek
o rozdzielenie obu jego roszczeń, które, w jego ocenie powinny podlegać
oddzielnemu rozstrzygnięciu i dlatego, jak wskazuje w tym piśmie, składa dwie
oddzielne apelacje. Jednak w aktach sprawy znajduje się tylko jedna apelacja
zawierająca zarzuty odnoszące się do oddalenia powództwa o ustalenie
nieważności rozliczenia opłat za centralne ogrzewanie, nie ma natomiast apelacji
dotyczącej rozstrzygnięcia odnoszącego się do zaskarżonej uchwały zarządu
o określeniu przedmiotu odrębnej własności lokali. Poza tym w aktach znajduje się
także pismo procesowe pełnomocnika powoda z dnia 6 maja 2005 r. (k. 399),
a więc złożone po terminie do wniesienia apelacji, zawierające między innymi
zarzuty dotyczące rozstrzygnięcia oddalającego powództwo „o uchylenie uchwały
11
zarządu”, uzupełnione pismem procesowym z dnia 17 maja 2005 r. W tych
okolicznościach rozważenia Sądu Okręgowego wymagało przede wszystkim,
czy powód wniósł apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji oddalającego
powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały zarządu pozwanej Spółdzielni
z dnia 10 grudnia 2001 r. a jeżeli tak, to czy odpowiadała ona ustawowym
wymaganiom. Materiał sprawy nie daje obecnie możliwości oceny tej okoliczności,
co musi prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku w części dotyczącej
rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego o nieważności kwestionowanej uchwały
zarządu, tym bardziej, że uzasadnione są także zarzuty skargi kasacyjnej pozwanej
oparte na pierwszej podstawie wskazanej w art. 3983
§ 1 k.p.c.
Zgodnie z art. 42 u.s.m spółdzielnie mieszkaniowe zobowiązane zostały do
określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w ich nieruchomościach, co jest
konieczne w celu umożliwienia osobom uprawnionym przekształcenia
przysługujących im spółdzielczych praw do lokali w spółdzielcze prawo odrębnej
własności lokalu. Uchwałę w tym przedmiocie podejmuje zarząd spółdzielni i musi
ona zawierać elementy wskazane w omawianym przepisie, w tym między innymi
rodzaj, położenie i powierzchnię lokali oraz pomieszczeń do nich przynależnych
a także wielkość udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej związanych
z odrębną własnością każdego lokalu (art. 42 ust. 3 pkt 2 i 3 u.s.m.). Zgodnie z art.
42 ust. 4 do określenia wielkości udziałów we współwłasności nieruchomości
wspólnej dla każdego lokalu, dokonywanego w uchwale zarządu spółdzielni, mają
odpowiednie zastosowanie przepisy art. 3 ust. 3-6 ustawy o własności lokali.
Dodany do art. 42 u.s.m., na podstawie ustawy nowelizacyjnej z dnia 19 grudnia
2002 r. (Dz.U. nr 240, poz. 2058) i obowiązujący od dnia 15 stycznia 2003 r.
przepis ustępu 7 pozostawia zarządowi spółdzielni decyzję o przynależności do
lokalu, jako jego części składowych, pomieszczeń przynależnych, w rozumieniu art.
2 ust. 4 ustawy o własności lokali. Zgodnie z tym ostatnim przepisem do lokalu
mogą przynależeć, jako jego części składowe, pomieszczenia, choćby nawet do
niego bezpośrednio nie przylegały, w szczególności piwnica, strych, komórka,
garaż itp. Natomiast przepisy art. 3 ust. 3-6 ustawy o własności lokali określają
sposób, w jaki następuje ustalenie wielkości udziału właściciela lokalu
wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej. Z postanowień wskazanych wyżej
12
przepisów wynika, że w zasadzie pomieszczenia takie jak na przykład piwnice
w budynku są częściami składowymi wyodrębnionych lokali mieszkalnych,
stanowiącymi ich pomieszczenia przynależne, jednak ustawa dopuszcza
odstępstwa od tej zasady i zezwala na pozostawienie tych pomieszczeń jako
wspólnych, stanowiących przedmiot współwłasności właścicieli odrębnych lokali.
Jeżeli pomieszczenia takie nie zostały uznane za pomieszczenia przynależne i nie
stały się częściami składowymi wyodrębnionego lokalu, nie wlicza się ich do
powierzchni tego lokalu, natomiast pozostają one częścią nieruchomości wspólnej,
uwzględnianą przy obliczaniu udziału właściciela we współwłasności takiej
nieruchomości.
W rozpoznawanej sprawie rozbieżność rozstrzygnięć obu Sądów
w przedmiocie oceny zgodności z prawem zaskarżonej uchwały zarządu dotyczyła
różnicy ocen co do tego, czy właściciel budynku, w którym są wyodrębniane lokale
(w tym wypadku spółdzielnia mieszkaniowa) może decydować o tym, czy
pomieszczenia takie potraktować jako przynależne do wyodrębnionych lokali
mieszkalnych, czy jako pomieszczenia wspólne. Na gruncie ustawy o własności
lokali w literaturze przeważył pogląd, że właściciel budynku przy wyodrębnianiu
lokali może decydować w tym przedmiocie i pomieszczenia takie zaliczyć do
powierzchni wspólnej. Uzasadnione to jest w szczególności wówczas, gdy ilość
tych pomieszczeń (na przykład piwnic) nie jest taka sama jak ilość odrębnych lokali
albo gdy powierzchnie poszczególnych piwnic są zróżnicowane a także wówczas,
gdy lokale są wyodrębniane w budynkach gminnych, a dotychczas były zajmowane
na podstawie umów najmu, w których nie objęto umową piwnic, użytkowanych
wspólnie przez najemców.
Podobnie należy ocenić uprawnienia spółdzielni mieszkaniowej, która
dokonuje określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w stanowiącej jej
własność nieruchomości. W uchwale podjętej w tym przedmiocie zarząd spółdzielni
decyduje o tym, czy pomieszczenia określone w art. 2 ust. 4 ustawy o własności
lokali jako pomieszczenia przynależne, mają stanowić część składową
wyodrębnionego lokalu, czy część nieruchomości wspólnej. Od dnia 15 stycznia
2003 r. przesądził o tym wprowadzony wówczas do ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych cytowany wyżej przepis art. 42 ust. 7, jednakże również wcześniej
13
taka wykładnia art. 42 ust. 3 u.s.m. była uzasadniona podobną wykładnią przepisów
ustawy o własności lokali, znajdujących zastosowanie także do wyodrębniania
lokali spółdzielczych. W spółdzielniach mieszkaniowych o zaliczeniu
pomieszczenia, określanego w art. 2 ust. 4 ustawy o własności lokali jako
pomieszczenie przynależne, do wyodrębnionego lokalu albo do części wspólnej
nieruchomości będą decydować te same, wskazane wyżej względy, istotne również
przy wyodrębnianiu lokali podlegających ustawie o własności lokali.
W szczególności o zaliczeniu piwnic do części wspólnej nieruchomości a nie do
wyodrębnionych lokali może decydować przykładowo to, że przy powstawaniu
spółdzielczego prawa do lokalu nie obejmowano przydziałem lub umową
o ustanowieniu tego prawa piwnic, które były użytkowane wspólnie przez
wszystkich członków spółdzielni zamieszkujących budynek.
Decyzja zarządu w tym przedmiocie może być kwestionowana przez mające
w tym interes prawny osoby wskazane w art. 43 ust. 1 u.s.m., w drodze
przewidzianego w art. 43 ust. 5 powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały,
którego podstawą mogą być zarzuty merytoryczne kwestionujące zasadność,
celowość czy zgodność z prawem takiego sposobu określenia odrębnej własności
lokali lub zarzucające, że narusza on interes prawny lub uprawnienia powoda. Nie
może być natomiast skuteczną podstawą zarzut, że zarząd nie miał prawa
decydować o zaliczeniu pomieszczenia przynależnego do lokalu albo do części
wspólnej nieruchomości, skoro uprawnienie takie przyznają zarządowi wskazane
wyżej przepisy.
Trafnie zatem skarżąca zarzuca naruszenie przez Sąd Okręgowy
przepisów art. 42 ust. 1 i 7 oraz art. 43 ust. 5 u.s.m. a także art. 2 ust. 4 ustawy
o własności lokali w wyniku dokonania ich błędnej wykładni i przyjęcia,
że zaskarżona uchwała jest dlatego sprzeczna z prawem, że zarząd spółdzielni
miał obowiązek zaliczyć pomieszczenia określane jako przynależne do
wyodrębnionych lokali a nie do części wspólnej nieruchomości.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w części objętej skargą kasacyjną strony pozwanej,
to jest w punkcie I podpunkcie 1, w którym uwzględniono apelację powoda i jego
14
powództwo o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały zarządu, oraz
w części orzekającej o kosztach postępowania (punkt III i IV) i w tym zakresie
przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 39821
k.p.c.).
jz