Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 18/06
POSTANOWIENIE
Dnia 5 października 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
Protokolant Bogumiła Gruszka
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Starosty Powiatu S.
przy uczestnictwie C.N., Z.N., M.S., U.G. i J.W.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 5 października 2006 r.,
kasacji wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w G.
z dnia 9 września 2004 r., sygn. akt [...],
I. oddala kasację;
II. zasądza od Skarbu Państwa - Starosty Powiatu S. na rzecz
C.N., Z.N., M.S. i U.G. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset
złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu kasacyjnym oraz na rzecz uczestniczki
postępowania J.W. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset
złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w G. postanowieniem z dnia 9 września 2004 r. oddalił
apelację wnioskodawcy Skarbu Państwa – Starosty S. od postanowienia Sądu
Rejonowego w S. z dnia 1 marca 2004 r., którym ten Sąd oddalił wniosek o
zasiedzenie bliżej określonych działek gruntu o nr 152/1 i 145/10.
W sprawie tej ustalono, że poprzednik prawny uczestników postępowania
C.N., który był właścicielem tych działek, zmarł w dniu 6 kwietnia 1950 r. C.N.
jeszcze za swego życia był represjonowany przez ówczesne władze.
Przeprowadzano w jego domu przeszukiwania, podczas których m. in. ustawiano
go twarzą do ściany. Po śmierci C.N. represjom ówczesnych władz poddani zostali
jego spadkobiercy. W sposób nieuprawniony, funkcjonariusze Obywatelskiej
Komisji Podatkowej przy Urzędzie Skarbowym - Rewizyjnym nakładali na nich
obowiązek zapłaty tzw. „domiarów podatkowych”. Z kolei funkcjonariusze Urzędu
Bezpieczeństwa kilkakrotnie przeprowadzili w ich mieszkaniach niczym nie
uzasadnione przeszukania. Synowie spadkodawcy – E.N. i Z.N. byli wzywani do
Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Zdarzało się, że wracali stamtąd po dwóch,
trzech dniach. W obecności Z.N. pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa dopuszczali
się agresji względem osób zatrzymanych. Grożono spadkobiercom C.N., że jeżeli
nie zrzekną się spadku, to zostaną przeniesieni w inne miejsce w kraju.
Pod wpływem tych represji oraz nieprawdziwej informacji wytworzonej przez
funkcjonariuszy państwowych, że długi spadkowe przewyższają aktywa spadku,
spadkobiercy C.N. złożyli oświadczenia o jego odrzuceniu. Postanowieniem z dnia
3 października 1952 r. Sąd Powiatowy w S. stwierdził, że spadek po C.N. nabywa
Skarb Państwa, jako spadkobierca ustawowy.
Po wydaniu postanowienia z dnia 3 października 1952r. działka nr 152/1 była
w użytkowaniu Szpitala […] do dnia 25 sierpnia 1970 r. Tego dnia została
przekazana w użytkowanie na rzecz Zarządu Pracowniczych Ogrodów Działkowych
i od tego czasu do 1992 r. była w jego władaniu. Działka nr 145/10 była natomiast
we władaniu Skarbu Państwa do dnia 7 września 1983 r., kiedy to decyzją
Naczelnika Miasta przekazana została w użytkowanie na rzecz Zarządu Polskiego
3
Związku Działkowców. Od tego czasu do 1992 r., nieruchomość ta była w jego
władaniu.
Postanowieniem z dnia 22 maja 1992 r. Sąd Rejonowy w S. zatwierdził
oświadczenia uczestników postępowania o uchyleniu się od skutków prawnych
oświadczeń o odrzuceniu spadku po C.N. Jednocześnie uchylił postanowienie z
dnia 3 października1952 r. i stwierdził, że spadek po tym spadkodawcy nabyły na
podstawie ustawy jego wnuki w bliżej określonych częściach. Postanowienie to
uprawomocniło się bez zaskarżenia. Po jego wydaniu działki nr 152/1 i 145/10
przeszły we władnie spadkobierców C.N., którzy zostali ujawnieni w prowadzonych
dla tych działek księgach wieczystych jako współwłaściciele.
Na gruncie tych ustaleń Sąd Apelacyjny stwierdził, że do objęcia
w posiadanie działek, o które chodzi w sprawie doszło w rezultacie nadużycia
prawa przez funkcjonariuszy państwowych, i dalej, że Skarb Państwa nie mógł
nabyć ich własności na skutek zasiedzenia, gdyż posiadał je w wyniku działań
o charakterze publicznoprawnym (imperium).
Kasację od tego postanowienia wniósł Skarb Państwa – Starosta S., który
zarzucając naruszenie art. 172 k.c. oraz art. 50 § 1 pr. rzecz. domagał się jego
uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżący nie zakwestionował przytoczonych powyżej ustaleń dotyczących
okoliczności towarzyszących objęciu przez państwo w posiadanie działek, o które
chodzi w sprawie. W szczególności takich działań funkcjonariuszy państwa jak
przeszukania w mieszkaniach, przetrzymywanie w Urzędzie Bezpieczeństwa,
agresja wobec zatrzymanych, czy też narzucane „domiary podatkowe”.
Zgodzić zatem należało się ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego, że
skarżący nie nabył przez zasiedzenie tych działek. Skarżący pomija, że wydanie
postanowienia z dnia 3 października 1952 r. poprzedziły przestępcze niekiedy
działania, wyżej ustalone, funkcjonariuszy państwa nakierowane na doprowadzenie
do złożenia oświadczeń o odrzuceniu spadku. Rację zatem ma ten Sąd, że nie
można zaliczyć do okresu posiadania „samoistnego” czasu władania
przedmiotowymi działkami na podstawie postanowienia Sądu Powiatowego w S. z
4
dnia 3 października 1952 r., następnie uchylonego. Sąd Apelacyjny wyszedł
bowiem z trafnego założenia, że pewne ogólne zasady rządzące instytucją
zasiedzenia nie mogą być w ustalonym stanie faktycznym uwzględnione, gdyż
odnieść je należy do sytuacji normalnych, typowych, a nie do spraw, u podstaw
których legły zdarzenia szczególne i wyjątkowe. Inaczej mówiąc, kwalifikacja
posiadania jako „samoistnego" oraz ocena wynikających z tego skutków prawnych
musi być odnoszona do sytuacji normalnych, typowych, a nie do spraw u podstaw
których legły zdarzenia wyjątkowe i szczególne.
Zdarzenia wyjątkowe i szczególne – w niniejszej sprawie – to przestępcze
niekiedy działania funkcjonariuszy państwa i to, co wymaga podkreślenia,
w ramach pełnionych publicznych funkcji, które doprowadziły spadkobierców C.N.
do złożenia oświadczeń o odrzuceniu spadku. Należy przy tym mieć na uwadze, że
wobec tych działań spadkobiercy C.N. byli bezsilni. Nie było wówczas nawet
minimalnych szans, aby uzyskać na drodze prawnej jakąkolwiek ochronę ze strony
ówczesnych władz, gdyż owe władze te działania funkcjonariuszy państwa w
zasadzie aprobowały.
Ponadto, stwierdzenie nabycia własności przedmiotowych działek przez
zasiedzenie przez państwo, które bezprawnie weszło w posiadanie ich, co zostało
stwierdzone postanowieniem Sądu Rejonowego w S. z dnia 22 maja 1992 r.,
stanowiłoby nadużycie prawa i w tych okolicznościach państwo nie może korzystać
z ochrony. Odmienne stanowisko prowadziłoby do nieoczekiwanych wyników,
zresztą sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem. Sąd uchyla postanowienie, którego
wydanie poprzedziły przestępcze niekiedy działania funkcjonariuszy państwa, w
wyniku którego państwo objęło w posiadanie nieruchomość, i równocześnie w
innym postępowaniu miałoby udzielić mu ochrony przez uznanie, że jest
właścicielem w oparciu o przepisy o zasiedzeniu. Podstawą nabycia przez
zasiedzenie byłaby w rezultacie to samo uchylone postanowienie sądu, bo w jego
wyniku nastąpiło objęcie w posiadanie.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w postanowieniu.
5
jc