Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 256/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 listopada 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Iwona Koper
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa "D." Spółki z o.o w C.
przeciwko "Po." S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 listopada 2006 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 stycznia 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 4.04.2005 r. Sąd Okręgowy w C. zasądził solidarnie od
pozwanych Przedsiębiorstwa Remontowo – Budowlanego „P.” spółki z o.o. i „Po.”
S.A. na rzecz strony powodowej „D.” spółki z o.o. kwotę 306.000 zł z odsetkami
tytułem wynagrodzenia za wykonane roboty drogowe.
W sprawie tej ustalono co następuje:
W dniu 26.07.2004 r. strona powodowa zawarła z pozwaną spółką „Po.”
umowę, której przedmiotem było wykonanie robót drogowych dla zadania
inwestycyjnego pn. „[…]”. Termin wykonania prac ustalono na 31.08.2004 r., zaś
wynagrodzenie określono na kwotę 415.388 zł. Materiały miał dostarczyć
zamawiający. W § 8 umowy pozwana spółka „Po.” zobowiązała się do przekazania
wykonawcy pisemnej zgody inwestora na zawarcie tej umowy. Pismem z dnia
5.08.2004 r. spółka „P.” zwróciła się do współpozwanej spółki „Po.” z informacją, że
prace drogowe na inwestycji będzie wykonywała powodowa Spółka, natomiast w
dniu 10.09.2004 r. poinformowała powodową Spółkę, że inwestor tj. pozwana
spółka „Po.” nie odpowiedziała na przedmiotową informację. Ustalono, że do
umowy z dnia 26.07.2004 r. sporządzono aneks nr 1 z dnia 28.07.2004 r., w
którym wartość robót określono na 350.181,50 zł, zaś w dniu 8.09.2004 r.
sporządzono aneks nr 2, w którym termin ukończenia robót ustalono na 14.09.2004
r. Do odbioru robót wykonanych przez powodową Spółkę doszło w dniu 9.09.2004
r., przy czym pozwana spółka „P.” nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń. W tym dniu
powodowa Spółka wystawiła fakturę za wykonane roboty. Ustalono też, że
pozwanej spółce „Po.” wydano jako inwestorowi decyzję zatwierdzającą projekt
budowlany i udzielono pozwolenia na budowę.
Sąd Okręgowy uwzględniając powództwo na podstawie art. 6471
§ 5 k.c.
przyjął, że powodową Spółkę i pozwaną spółkę „P.” łączyła umowa o roboty
budowlane przy czym pozwana spółka „P.” występowała jako wykonawca działając
z upoważnienia generalnego wykonawcy tj. firmy „S.” spółka z o.o. Powodowa
Spółka była więc podwykonawcą podwykonawcy, natomiast współpozwana spółka
3
„Po.” uczestniczyła w procesie inwestycyjnym jako inwestor. Ta Spółka uzyskała
bowiem pozwolenie na budowę i odebrała obiekt jako użytkownik. Sąd ten nie
uwzględnił zarzutu tej Spółki, jakoby inwestorem był inny podmiot prawny,
mianowicie spółka z o.o. pod nazwą „S.”. Zarzut ten uznał za gołosłowny i nie
poparty żądnym dowodem. Ocenę tą podzielił Sąd Apelacyjny, który wyrokiem z
dnia 10.01.2006 r. oddalił apelację pozwanej „Po.” Sąd ten podzielił stanowisko, że
wnosząca apelację Spółka była inwestorem, przy czym hipotezą art. 6471
k.c.
objęty jest zarówno inwestor bezpośredni, jak i zastępczy. Wnosząca apelację –
wbrew wymaganiom art. 6 k.c. nie przedłożyła dowodów, jak kształtowała się jej
pozycja prawna wobec inwestora bezpośredniego. Wnioskowane w tym
przedmiocie dowody są spóźnione. Sąd Apelacyjny stwierdził też, że zgody na
zawarcie umowy z powodową Spółką nie wyraziła firma „S.” – jako generalny
wykonawca, lecz milcząco wyraziła pozwana Spółka „Po.” – jako inwestor.
Celowościowa wykładnia art. 6471
§ 5 k.c. uzasadnia jednak wniosek, że solidarną
odpowiedzialność z zawierającym umowę ponosi podmiot, który wyraził zgodę na
zawarcie umowy (także zgodę milczącą).
Wyrok ten zaskarżyła pozwana Spółka „Po.”. W skardze kasacyjnej
zarzuciła naruszenie art. 6471
§ 5 w związku z § 2 i 3 tego artykułu przez
niewłaściwe zastosowanie, a także naruszenie przepisów postępowania art. 231,
233 § 1, 47912
w związku z art. 6 k.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy. W
związku z tymi zarzutami wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i
poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia
przepisów postępowania, gdyż dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny
w sprawie pozwala rozważać zasadność zarzutu naruszenia prawa materialnego
w postaci błędnej subsumpcji. Przy rozstrzyganiu o zasadności zarzutu naruszenia
przepisów postępowania należy jednak mieć na względzie art. 39813
§ 2 k.p.c.,
który stanowi, że Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi
4
stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia. Zarzuty podniesione w skardze
kasacyjnej w odniesieniu do naruszenia przepisów postępowania w istocie rzeczy
pozostają w kolizji z treścią art. 39813
§ 2 k.p.c. gdyż zmierzają do podważenia
stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Tak należy bowiem
ocenić zarzut naruszenia art. 231 i 233 § 1 k.p.c. polegający – zdaniem wnoszącej
skargę kasacyjną – na niezgodnym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego
oraz sprzecznym z zebranym materiałem dowodowym ustaleniu, że fakt wydania
pozwolenia budowlanego na rzecz wnoszącej skargę kasacyjną przesądza o tym,
że jest ona inwestorem. Nie sposób także uznać za uzasadniony zarzut naruszenia
art. 47912
k.p.c. przez to, iż sąd przyjął dowody, które strona powodowa nie
przedstawiła w pozwie. Rzecz w tym, że zgodnie z art. 47912
§ 1 k.p.c. możliwe jest
późniejsze powołanie dowodów niezawnioskowanych w pozwie, jeżeli potrzeba ich
powołania wynikła później. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Jeśli bowiem wnosząca skargę kasacyjną w sprzeciwie od nakazu zapłaty
zakwestionowała twierdzenie, iż w procesie inwestycyjnym występowała jako
inwestor, to uzasadnionym było przedstawienie przez powodową Spółkę w toku
dalszego postępowania dowodów potwierdzających, że wnosząca skargę
kasacyjną istotnie była inwestorem. W każdym razie nie sposób przyjąć, aby sądy
orzekające merytorycznie przyjmując te dowody naruszyły art. 47912
k.p.c.
2. Zarzuty naruszenia prawa materialnego zawarte w skardze kasacyjnej
koncentrują się na wykładni i stosowaniu przepisów art. 6471
§ 2, 3 i 5 k.c. Należy
wstępnie zauważyć, że przepis art. 6471
k.c. został dodany do kodeksu cywilnego
ustawą z dnia 14.02.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408). Jego treść budzi nie tylko wiele wątpliwości,
lecz także zastrzeżeń. Jest to niewątpliwie przepis wyjątkowy w tym sensie,
że wprowadza odstępstwo od zasady prawa zobowiązań określającej skuteczność
zobowiązań umownych tylko między stronami. To odstępstwo uzasadnione było
tym, że regulacja ta miała zapobiegać zjawisku bezprawnego zatrzymywania przez
wykonawców wynagrodzenia należnego podwykonawcom, zwłaszcza małym
przedsiębiorcom (tak wynika z uzasadnienia projektu ustawy – druk sejmowy
IV kadencji nr 888). Istotę tego celu regulacji wyraża art. 6471
§ 5 k.c. Zgodnie
z tym przepisem zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca
5
ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty
budowlane wykonane przez podwykonawcę. Przesłanką tej surowej
odpowiedzialności (ex lege) ciążącej na osobie trzeciej (inwestor) za cudzy dług
jest przede wszystkim niezapłacenie wynagrodzenia za wykonane dzieło lub usługi
przez zobowiązanego umownie tj. wykonawcę. Konstrukcja taka, co do zasady,
znana jest jednak obowiązującemu systemowi prawnemu (np. art. 95 § 1, 299 § 1
k.s.h., art. 41 k.r.o., art. 107 i 108 Ordynacji podatkowej), gdy ważne przyczyny
usprawiedliwiają odpowiedzialność powstającą z mocy prawa ze względu na
sytuację prawną obciążonego.
Analizując charakter prawny rozwiązań przyjętych w art. 6471
k.c. Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 28.06.2006 r. III CZP 36/06 (dotychczas
niepublikowanej) stwierdził, że mimo nieprzejrzystej legislacji inwestor nie został
pozbawiony minimum ochrony. Środki ochrony interesu inwestora wynikają z art.
6471
§ 2 k.c., a wykładnia tego przepisu winna wskazywać na szczegółowe
warunki, których spełnienie usprawiedliwia obciążenie inwestora
odpowiedzialnością jako skutkiem zgodnym z jego wolą. Takiej wykładni dokonał
Sąd Najwyższy w powołanej uchwale wskazując na następujące przesłanki
uzyskania zgody inwestora zapewniającej jej skuteczność z punktu widzenia
zastosowania art. 6471
§ 5 k.c.:
Po pierwsze – wykonawca obowiązany jest przedstawić inwestorowi umowę
z podwykonawcą lub jej projekt. Sformułowanie „przedstawić” oznacza wymaganie
takiej treści oświadczenia woli wykonawcy, która nie budzi wątpliwości odnośnie do
celu złożenia umowy (projektu).
Po wtóre, wykonawca obowiązany jest dołączyć część dokumentacji dotyczącej
wykonania robót powierzonych podwykonawcy.
Po trzecie, dopuszczalność przedstawienia przez wykonawcę projektu umowy
wskazuje, że zgoda inwestora może być udzielona z góry. Nie ma także podstaw, aby
wyłączyć stosowanie art. 63 § 1 k.c. w części dotyczącej potwierdzenia złożonego już
oświadczenia (zawarcie umowy o podwykonastwie). W jednym i drugim przypadku
warunkiem zgody jest jednak spełnienie przez wykonawcę wymagań z art. 6471
§ 2 k.c.
6
Po czwarte, skoro ustawa przewiduje dla umowy między wykonawcą
a podwykonawcą formę pisemną i rygor nieważności (art. 6471
§ 4 k.c.), to również
oświadczenie inwestora obejmujące jego zgodę powinno być złożone w tej samej formie
(art. 63 § 2 k.c.). Stan potencjalny wyrażenia zgody na piśmie trwa przez cały okres 14 dni
od chwili przedstawienia żądania wykonawcy. Dopiero po upływie tego okresu ma
zastosowanie konstrukcja zgody dorozumianej, opartej na domniemaniu („uważa się”).
Domniemanie to może być obalone np. w razie wykazania, że nie doszło do przedstawienia
umowy lub jej projektu oraz odpowiedniej części dokumentacji.
Wskazując na te przesłanki warunkujące zastosowanie art. 6471
§ 5 k.c. Sąd Najwyższy w
powołanej uchwale stanowczo zastrzegł, że zasadnicze znaczenie ma przedstawienie
inwestorowi umowy lub projektu umowy z podwykonawcą. Dopełnienie tej czynności jest
warunkiem prawnym powstania odpowiedzialności na podstawie art. 6471
§ 5 k.c. W razie
nieprzedstawiania przy żądaniu zgody inwestora, umowy lub jej projektu oraz części
dokumentacji, skutki wynikające z zawarcia umowy o podwykonawstwo, także w zakresie
zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy, obowiązują tylko inter partes, natomiast nie
powstaje odpowiedzialność solidarna inwestora na podstawie art. 6476
§ 5 k.c.
Skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela to stanowisko.
Ma on zasadnicze znaczenie w niniejszej sprawie. Zakładając bowiem – jak przyjęły
to sądy obu instancji, że spółka „Po.” pełniła funkcję inwestora, to przy tym założeniu nie
zostały spełnione podstawowe przesłanki zastosowania wobec tego podmiotu art. 6471
§ 5
k.c. Z dokonanych ustaleń faktycznych, znajdujących potwierdzenia w przedłożonych
dowodach, wynika, że spółka „P.” jako podwykonawca, która zawarła umowę w dniu
26.07.2004 r. o dalsze podwykonastwo z powodową Spółką, skierowała do „Po.” – jako
inwestora pismo z dnia 5.08.2004 r. informując, że „roboty drogowe w zakresie
częściowej podbudowy i nawierzchni zostały zlecone nowemu podwykonawcy tj.
firmie „D.” spółka z o.o.” Z treści tego pisma, jak i ustaleń faktycznych dokonanych
w sprawie wynika, że spółce „Po.” – jako inwestorowi nie przedstawiono umowy o
dalsze podwykonawstwo zawartej z powodową Spółką oraz niezbędnej
dokumentacji. Nie została więc spełniona podstawowa przesłanka warunkująca
zastosowanie art. 6471
§ 5 k.c. Tymczasem w powołanej uchwale z dnia
28.06.2006 r. III CZP 36/06 Sąd Najwyższy przyjął, że „Skuteczność zgody
7
inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o wykonanie zadań wchodzących
w zakres umowy o roboty budowlane wymaga przedstawienia mu umowy z
podwykonawcą lub jej projektu oraz odpowiedniej dokumentacji”. Jeśli więc przy
żądaniu zgody inwestora nie przedstawiono umowy lub jej projektu oraz części
dokumentacji, to skutki zawarcia umowy o podwykonawstwo, także w zakresie
zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy, obowiązują tylko strony tej umowy, a nie
powstaje solidarna odpowiedzialność inwestora na podstawie art. 6471
§ 5 k.c. W
konsekwencji stwierdzić należy, że nawet przy założeniu, iż wnosząca skargę
kasacyjną Spółka pełniła funkcję inwestora (tak przyjęły sądy obu instancji), to brak
byłoby podstaw do obciążenia tego podmiotu odpowiedzialnością na podstawie art.
647 § 5 k.c. skoro – w świetle dotychczasowych ustaleń nie zostały spełnione
przesłanki warunkujące jego zastosowanie. Te okoliczności są wystarczające do
uwzględnienia skargi kasacyjnej. Nie ma więc uzasadnionej potrzeby rozstrzygania
dalszych zagadnień prawnych podniesionych w skardze kasacyjnej, gdyż nie
rzutują one w tych warunkach na treść orzeczenia.
Z tych względów na podstawie art. 39816
k.p.c., orzeczono jak w sentencji.