Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 151/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Zbigniew Myszka
Protokolant Wanda Cabaj
w sprawie z odwołania P. Ł.
przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego
z udziałem zainteresowanego L. Ł.
o objęcie ubezpieczeniem społecznym rolników,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 9 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 9 grudnia 2008 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. wyrokiem z
dnia 9 grudnia 2008 r. oddalił apelację P. Ł. od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu
2
Ubezpieczeń Społecznych w K. z dnia 27 marca 2008 r. Wyrokiem tym Sąd
Okręgowy oddalił jego odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego
ubezpieczenia społecznego z dnia 10 kwietnia 2006 r. stwierdzającej, że nie
spełnia on warunków do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników przed 1
stycznia 1998 r.
W pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia
faktyczne Sądu Okręgowego oraz ich ocenę prawną. Z podstawy faktycznej wyroku
wynika, że ubezpieczony w spornym okresie mieszkał w gospodarstwie rolnym
swojego ojca. W dniu 10 lutego 1998 r. zgłosił się do ubezpieczenia społecznego
rolników i złożył oświadczenie, że pracuje w tym gospodarstwie od 1 stycznia 1998
r., zaś wcześniej jego źródłem utrzymania była praca kelnera w restauracji „P.” w K.
oraz praca za granicą. Sąd drugiej instancji podkreślił, że nie ma podstaw do
ustalenia, że ubezpieczony przed datą wskazaną w decyzji spełniał warunki
wskazane w art. 6 pkt 2 dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym
rolników (jednolity tekst: Dz. U z 2008 r. Nr 50, poz. 291 ze zm.) i podlegał jako
domownik rolnika ubezpieczeniu społecznemu rolników. Po pierwsze, złożył on w
dniu 10 lutego 1998 r. – przy wniosku o objęcie rolniczym ubezpieczeniem
społecznym – oświadczenie, że pracuje w gospodarstwie rolnym swojego ojca od 1
stycznia 1998 r. Ponadto przedłożył oświadczenie ojca – L. Ł. i sołtysa – L. D.,
które potwierdzały tę okoliczność (sołtys stwierdził, że przed 1 stycznia 1998 r. P. Ł.
pracował za granicą oraz w prywatnych zakładach, a od 1 stycznia 1998 r. pracuje
u ojca). Zdaniem Sądu, nie ma podstaw, aby z oświadczenia ubezpieczonego
wyprowadzać inny wniosek niż ten, że podjął on pracę w gospodarstwie rolnym do
1 stycznia 1998 r. Po drugie, w aktach rentowych znajdują się dokumenty
(świadectwo pracy i zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu), z których
wynika, że P. Ł. od 1 października 1991 r. do 30 czerwca 1994 r. pracował na
stanowisku kelnera w restauracji „P.”, a wcześniej od 1 września 1998 r. do 30
czerwca 1990 r. był zatrudniony jako kelner – uczeń w Gminnej Spółdzielni
„Samopomoc Chłopska” w K. Co do pozostałego okresu to, zdaniem Sądu
Apelacyjnego, P. Ł. nie wykazał, aby wykonywał on stałą pracę w gospodarstwie
rolnym swojego ojca, bowiem z zeznań świadków wynika, że była to pomoc w
wykonywaniu typowych obowiązków domowych i okazjonalne wykonywanie
3
pewnych prac rolniczych. Stanowiło to jedynie pomoc doraźną, której nie można
zakwalifikować jako stałej pracy.
W skardze kasacyjnej zaskarżającej powyższy wyrok P. Ł. zarzucił
naruszenie przepisów postępowania: art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 155 k.p.a. -
poprzez pominięcie, że zaskarżona decyzja wydana została z naruszeniem
przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczących wzruszenia
decyzji ostatecznych, art. 316 k.p.c. – poprzez orzekanie sprzecznie z materiałem
dowodowym, art. 378 k.p.c. – poprzez to, iż niezależnie od zarzutów przytoczonych
w apelacji Sąd drugiej instancji winien był wziąć pod uwagę nieważność
postępowania z uwagi na brak drogi sądowej, a także poprzez naruszenie nakazu
rozpoznania apelacji w jej granicach, tj. nakazu rozważenia wszystkich
podniesionych zarzutów i wniosków, art. 382 k.p.c. - poprzez niewzięcie pod uwagę
całości materiału dowodowego, art. 386 § 4 i 6 k.p.c. - poprzez to, że Sąd drugiej
instancji przy ocenie materiału dowodowego nie wziął pod uwagę oceny prawnej i
wskazań co do dalszego postępowania wyrażonych w poprzednim wyroku Sądu
drugiej instancji, który uchylił wyrok w niniejszej sprawie i przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania. Skarżący postawił także zarzut naruszenia art. 6 pkt 2
ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników i art. 22 k.p. – w zakresie definicji
pracy.
Z tych względów skarżący wniósł o „stwierdzenie nieważności zaskarżonego
wyroku i jego uchylenie, a także poprzedzającego wyroku Sądu Okręgowego w K.”,
ewentualnie „o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości, a także
poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego w K. i rozstrzygnięcie co do istoty
sprawy tj. uchylenie decyzji organu rentowego z dnia 10 kwietnia 2006 r.” bądź
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji ido
ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
W uzasadnieniu skargi podniesiono odnośnie do zarzutu nieważności
postępowania, że odwołanie od decyzji z dnia 10 kwietnia 2006 r. powinno toczyć
się na drodze postępowania administracyjnego i właściwym do jej rozpoznania był
Prezes KRUS. Zdaniem skarżącego, decyzja z 1998 r. nie została zaskarżona i
była ostateczna, a więc - zgodnie z art. 11 k.p.a. - organ rentowy był nią związany.
Tryb uchylenia lub zmiany takiej decyzji regulują przepisy art. 154 i 155 k.p.a., które
4
przewidują określone warunki. Dla uchylenia decyzji z 1998 r. konieczna była zgoda
skarżącego – stosownie do treści art. 155 k.p.a. Organ rentowy nie skorzystał z
instytucji wznowienia postępowania czy też stwierdzenia nieważności prawomocnej
decyzji i wydał kolejną decyzję w sprawie już rozstrzygniętej prawomocną decyzją.
Sprawa zatem została rozstrzygnięta dwiema prawomocnymi decyzjami, z których
żadna nie została zmieniona lub unieważniona. W ocenie skarżącego Sąd drugiej
instancji winien był przyjąć, że należało zastosować przepisy Kodeksu
postępowania administracyjnego w zakresie wznowienia postępowania i uchylić
wyrok Sądu pierwszej instancji oraz umorzyć postępowanie (przy przyjęciu, że
sprawa nie ma charakteru cywilnego) bądź też uchylić ten wyrok i poprzedzającą
go decyzję organu rentowego. Stąd też uzasadniony jest zarzut naruszenia art. 378
k.p.c., gdyż Sąd drugiej instancji nie wziął z urzędu pod uwagę nieważności
postępowania przesądem pierwszej instancji. Ponadto naruszenie tego ostatniego
przepisu wynika z naruszenia obowiązku ustosunkowania się do zarzutu apelacji
świadomego formułowania pytań przez Sąd pierwszej instancji, „tak aby uzyskać
treść protokołu, przy czym Sąd pierwszej instancji świadomie używał pojęć
nieostrych, oczekując jedynie odpowiedzi na tak”.
Uzasadniając zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. skarżący stwierdził, że Sąd
drugiej instancji niezgodnie z zebranym materiałem dowodowym przyjął, że
skarżący jedynie pomagał ojcu w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Natomiast
obraza art. 382 k.p.c. polega na pominięciu w ocenie całości materiału zeznań
skarżącego, jego żony i zainteresowanego – ojca ubezpieczonego, a także
uzasadniona jest tym, że organ rentowy nie udowodnił, iż skarżący pracował na rok
przed objęciem go ubezpieczeniem społecznym rolników, a Sąd nie uwzględnił tej
okoliczności.
Co do zarzutu naruszenia art. 386 § 4 i 6 k.p.c. skarżący stwierdził, że Sąd
pierwszej instancji nie wziął pod uwagę wskazań co do dalszego postępowania
zawartych w wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie III AUa …/04, uchylającym
zaskarżony wyrok i poprzedzając go decyzję organu rentowego. W zaleceniach
tych wskazano, że niezbędne jest zweryfikowanie twierdzeń wnioskodawcy w
postępowaniu administracyjnym. Takiego postępowania organ rentowy nie
przeprowadził, a dokonał tego Sąd pierwszej instancji ”wkładając w usta
5
zeznających określenia, które wprowadziły wątpliwości, czy to co robił było pracą
czy jeno pomocą”.
Z kolei naruszenie art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników i
art. 22 k.p. polegać miało na przyjęciu, że zeznania części świadków, mogących
jedynie w określonych momentach opisać pracę skarżącego, mają wartość
absolutną i wykluczają prawdziwość słów skarżącego i jego żony oraz
zainteresowanego. Zdaniem skarżącego, zeznania te nie wyłączyły domniemania z
art. 38 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Natomiast wypełnienie
dyspozycji z art. 6 pkt 2 tej ustawy potwierdziły te zeznania, z których wynikało, że
poprzednie oświadczenia co do daty podjęcia pracy przez skarżącego w
gospodarstwie rolnym ojca złożone zostały po to, aby skarżący płacił mniej składek.
Sąd nie ocenił tych zeznań i nie wykazał, w jaki sposób wykluczają one spełnienie
przez skarżącego dyspozycji art. 6 pkt 2 i art. 38 ust. 4 powyższej ustawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw. Oceniając w pierwszej
kolejności zarzut najdalej idący – dotyczący nieważności postępowania z powodu
niedopuszczalności drogi sądowej (art. 379 pkt 1 k.p.c.), Sąd Najwyższy stwierdził,
że nie znajduje on potwierdzenia. Podkreślić przede wszystkim należy, że w
sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie sądowe nie stanowi
prostej kontynuacji postępowania administracyjnego, bowiem tylko w wyjątkowych
wypadkach kontrola sądowa decyzji organu rentowego przeprowadzana jest przez
pryzmat przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Zasadę posiłkowego
stosowania Kodeksu postępowania administracyjnego w postępowaniu z zakresu
ubezpieczeń społecznych wyrażono w art. 180 k.p.a. Zgodnie z art. 180 § 1 k.p.a. w
sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych stosuje się przepisy Kodeksu, chyba
że przepisy dotyczące ubezpieczeń ustalają odmienne zasady postępowania w
tych sprawach. Jak stanowi art. 181 k.p.a., organy odwoławcze właściwe w
sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych określają przepisy odrębne; do
postępowania przed tymi organami stosuje się odpowiednio przepis art. 180 § 1
k.p.a. Treść tego przepisu z jednej strony oznacza przyznanie pierwszeństwa w
6
sprawach z ubezpieczeń społecznych przepisom szczególnym, z drugiej zaś
wskazuje, że postępowanie odwoławcze toczy się, poprzez zastosowanie art. 83
ust. 2. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, na zasadach i w trybie
określonym w Kodeksie postępowania cywilnego. Jednoznacznie zatem wynika z
przytoczonych regulacji, że w wymienionych sprawach pierwszeństwo w
zastosowaniu mają przepisy szczególne, natomiast przepisy Kodeksu
postępowania administracyjnego stosuje się wtedy, gdy określonej kwestii nie
normują przepisy szczególne.
Przepis art. 1 k.p.c. zawiera definicję sprawy cywilnej, która jest sprawą
wynikającą ze stosunków z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego
oraz z prawa pracy. W rozumieniu tego przepisu (formalnoprawnym znaczeniu)
sprawami cywilnymi są również sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, a więc
sprawy, w których wniesiono odwołanie od decyzji organów rentowych (art. 4779
k.p.c.), do których przepisy Kodeksu postępowania cywilnego stosuje się z mocy
ustaw szczególnych. Od momentu wniesienia odwołania do sądu rozpoznawana
sprawa staje się sprawą cywilną, podlegającą rozstrzygnięciu wedle reguł
właściwych dla tej kategorii. Odwołanie pełni rolę pozwu (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 19 czerwca 1998 r., II UKN 105/98, OSNAPiUS 1999, nr 16,
poz. 529 oraz postanowienie z dnia 29 maja 2006 r. I UK 314/05, OSNP 2007 nr
11-12, poz. 173). Jego zasadność ocenia się zatem na podstawie właściwych
przepisów prawa materialnego. Postępowanie sądowe, w tym w sprawach z
zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się zatem na wadach
wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji
administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania
administracyjnego, pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania. Z
utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że sąd ubezpieczeń
społecznych - jako sąd powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie
wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu
odbierającym jej cechy aktu administracyjnego (por. uchwały Sądu Najwyższego z
dnia 21 listopada 1980 r., III CZP 43/80, OSNCP 1981 nr 8, poz. 142, z dnia 27
listopada 1984 r., III CZP 70/84, OSNCP 1985 nr 8, poz. 108 oraz z dnia 21
września 1984 r., III CZP 53/84, OSNCP 1985 nr 5-6, poz. 65), jako przedmiotu
7
odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania
cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. Podzielając to stanowisko, jak
i pogląd wyrażony w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2002 r., II
UKN 356/01 (OSNAPiUS 2004 nr 3, poz. 52), wskazać należy, że w wypadkach
innych wad, wymienionych w art. 156 § 1 k.p.a. i w przepisach, do których odsyła
art. 156 § 1 pkt 7 k.p.a., konieczne jest wszczęcie odpowiedniego postępowania
administracyjnego w celu stwierdzenia nieważności decyzji i wyeliminowania jej z
obrotu prawnego. Zgodnie z poglądem wyrażonym w przywołanym postanowieniu
Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2002 r., będącym wyrazem ugruntowanego już
stanowiska w doktrynie i orzecznictwie, instytucja stwierdzenia nieważności decyzji
administracyjnej nie mieści się w pojęciu "odwołania" i nie podlega normie art. 83
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Naruszenie przepisów Kodeksu
postępowania administracyjnego nie stanowi przesłanki wzruszenia decyzji przez
sąd pracy i ubezpieczeń społecznych, więc także w tym aspekcie przepisy Kodeksu
postępowania administracyjnego nie są przez ten Sąd stosowane. W związku z tym
jest oczywiste, że wśród przewidzianych w art. 4779
§ 3 k.p.c., art. 47710
§ 2 k.p.c. i
art. 47714
k.p.c. sposobów rozpoznania odwołania przez sąd nie przewidziano
stwierdzania nieważności decyzji organu rentowego, nawet przy odpowiednim
stosowaniu art. 180 § 1 k.p.a. Postępowanie toczące się w trybie art. 158 k.p.a. jest
jednym z trybów pozaodwoławczych; nie jest kontynuacją rozpoznawania sprawy
będącej przedmiotem decyzji administracyjnej, lecz sprawą "w przedmiocie
stwierdzenia nieważności" tej decyzji, które - z mocy art. 16 § 1 zdanie drugie k.p.a.
- może nastąpić tylko w przypadkach przewidzianych w tym Kodeksie lub w
ustawach szczególnych. Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji
administracyjnej jest więc samodzielnym postępowaniem administracyjnym
ograniczającym się do ustalenia, czy decyzja dotknięta jest jedną z wad
wymienionych w art. 156 § 1 pkt 1-7 k.p.a. Rozstrzygnięcie kończące to
postępowanie następuje w drodze decyzji (art. 158 § 1 k.p.a.) podejmowanej przez
organ administracji publicznej (art. 156 § 1 k.p.a.), toteż orzekanie w tej kwestii
przez sąd powszechny byłoby naruszeniem kompetencji właściwego organu
administracji publicznej. W niniejszej sprawie w odwołaniu od decyzji z dnia 10
kwietnia 2006 r. skarżący kwestionował wyłącznie jej zasadność, nie zgadzając się
8
ze stwierdzeniem organu rentowego, że przed 1 stycznia 1998 r. nie spełniał
ustawowych przesłanek do objęcia go ubezpieczeniem społecznym rolników z
mocy ustawy, a dopiero w skardze kasacyjnej pojawiły się zarzuty opierające się na
wadach decyzji administracyjnej. Zatem sprawa ta z momentem wniesienia
odwołania stała się sprawą cywilną podlegającą rozpoznaniu przez sąd
ubezpieczeń społecznych (sąd powszechny), którego zadaniem była kontrola
decyzji organu rentowego po kątem jej zgodności z prawem materialnym. W
konsekwencji podnoszone w skardze w tej kwestii zarzuty, pozostają bez znaczenia
dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Również nie polega na prawdzie teza o tym, że zaskarżona decyzja zapadła w
sprawie rozstrzygniętej już prawomocną decyzją. Podkreślić przy tym należy, że
skarżący nie precyzuje, o jaką decyzję chodzi, nie wskazując nawet daty, w której
zapadła. Domyślać się jedynie można, że sformułowany zarzut odnosi się do
decyzji z dnia 17 lutego 1998 r., która dotyczyła objęcia P. Ł. ubezpieczeniem
społecznym rolników od 1 stycznia 1998 r. Objęcie ubezpieczeniem społecznym
od 1 stycznia 1998 r. nie oznacza a contrario rozstrzygnięcia negatywnego za
wcześniejszy okres, gdyż nie był on badany przez organ rentowy. Inaczej rzecz
ujmując, w tej decyzji organ rentowy nie wypowiadał się ani pozytywnie, ani
negatywnie co do kwestii podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników przed 1
stycznia 1998 r. Wszelkie zatem wywody dotyczące konieczności wznowienia
postępowania administracyjnego są chybione. Z tych samych przyczyn nie sposób
uznać, że organ rentowy zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją dokonał
zmiany decyzji z dnia 17 lutego 1998 r., przy czym podkreślić należy, że decyzja w
zakresie obowiązkowego ubezpieczenia społecznego jest wyłącznie decyzją
deklaratoryjną, na podstawie której strona nie nabywa żadnych praw, bowiem
objęcie ubezpieczeniem następuje z mocy prawa, z chwilą ziszczenia się jego
ustawowych warunków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2008 r., I
UK 256/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz.159).
Sformułowany w skardze zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. nie wskazuje
konkretnej jednostki redakcyjnej tego przepisu, natomiast z jego uzasadnienia
(orzekanie w sposób sprzeczny z zebranym materiałem dowodowym) płynie
wniosek, że w istocie skarżący kwestionuje ocenę dowodów przeprowadzoną przez
9
Sąd drugiej instancji. Podobnie rzecz się ma z zarzutem naruszenia art. 6 pkt 2
ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników i art. 22 k.p., skoro wypełniony został
treścią, z której wynika, że skarżący inaczej ocenia zeznania świadków niż uczynił
to Sąd drugiej instancji. Tymczasem naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. (oczywiście w
związku z art. 391 § 1 k.p.c.) nie mieści się we wskazanych w przepisie art. 3983
§
1 k.p.c. podstawach kasacyjnych. Zgodnie bowiem z § 3 tego przepisu podstawą
skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny
dowodów (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 września
2005 r., III CSK 13/05, OSNC 2006r. nr 4, poz. 76). Art. 3983
§ 3 k.p.c. wprawdzie
nie wskazuje expressis verbis konkretnych przepisów, których naruszenie, w
związku z ustalaniem faktów i przeprowadzaniem oceny dowodów, nie może być
przedmiotem zarzutów wypełniających drugą podstawę kasacyjną, nie ulega jednak
wątpliwości, że obejmuje on art. 233 k.p.c. Wszakże ten właśnie przepis określa
kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 26 kwietnia 2006r. V CSK 11/06 LEX nr 230204). Ustrojową funkcją Sądu
Najwyższego jest sprawowanie nadzoru judykacyjnego, w tym zapewnianie
jednolitości orzecznictwa sądów powszechnych. Z tego punktu widzenia każdy
zarzut skargi kasacyjnej, który ma na celu polemikę z ustaleniami faktycznymi sądu
drugiej instancji, chociażby pod pozorem błędnej wykładni lub niewłaściwego
zastosowania określonych przepisów prawa materialnego, z uwagi na jego
sprzeczność z art. 3983
§ 3 k.p.c. jest a limine niedopuszczalny (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 4 stycznia 2007 r. V CSK 364/06, LEX nr 238975).
Do analogicznych wniosków prowadzi ocena zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c.
Jego treść przesądza dwie ważne kwestie procesowe. Podstawową z nich jest
zasada, że postępowanie apelacyjne jest merytoryczną kontynuacją postępowania
przed sądem pierwszej instancji. Druga sprowadza się do tego, że orzeczenie sądu
odwoławczego wydawane jest na podstawie dowodów przeprowadzonych w obu
instancjach. Określa się je w tym przepisie jako "materiał zebrany". W związku z
tym, podstawa kasacji z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. zarzucająca naruszenie art. 382
k.p.c. jest usprawiedliwiona wówczas, gdy skarżący wykaże, że sąd drugiej
instancji bezpodstawnie nie uzupełnił postępowania dowodowego, albo pominął
część "zebranego materiału", jeżeli przy tym uchybienia te mogłyby mieć istotny
10
wpływ na wynik sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia
1999 r., II CKN 100/98, OSNC 1999 nr 9, poz. 146). Pominięcie części „zebranego
materiału” oznacza brak jakiegokolwiek odniesienia się do konkretnych dowodów.
Natomiast ich ocena niezgodna z oczekiwaniami strony nie uzasadnia zarzutu
naruszenia art. 382 k.p.c. Wbrew zarzutom skargi Sąd Apelacyjny nie pominął w
przedstawionym wyżej znaczeniu dowodów z zeznań ubezpieczonego, jego żony i
ojca, a jedynie odmówił im wiary. Ponadto Sąd drugiej instancji dostrzegł także fakt,
że ubezpieczony od 30 czerwca 1994 r. nie pozostawał w zatrudnieniu, a zatem tę
okoliczność brał pod uwagę przy ocenie dowodów, uznając, że nie przesądza ona
sama w sobie o statusie domownika, natomiast istotne znaczenie dla Sądu miało
to, że w tym okresie ubezpieczony pomagał jedynie doraźnie przy prowadzeniu
gospodarstwa rolnego. Podkreślić też należy, że zarzut naruszenia art. 382 k.p.c.
wymaga dla swej skuteczności wskazania na konkretny materiał dowodowy
zebrany przed Sądami pierwszej lub drugiej instancji, który został pominięty przy
orzekaniu przez Sąd odwoławczy i wykazania, że uchybienie to miało istotny wpływ
na wynik sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2008 r., I PK 2/08 ,
LEX nr 497691). W niniejszej skardze w żaden sposób nie skonkretyzowano
postawionych zarzutów i nie wyjaśniono, jaki wpływ mają podnoszone uchybienia
na wynik sprawy.
Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 378 k.p.c. - poprzez naruszenie
obowiązku ustosunkowania się do zarzutu apelacji dotyczącego świadomego
formułowania pytań przez Sąd pierwszej instancji „tak aby uzyskać treść protokołu,
przy czym Sąd pierwszej instancji świadomie używał pojęć nieostrych, oczekując
jedynie odpowiedzi na tak” – to w istocie Sąd drugiej instancji nie zajął w tej sprawie
stanowiska. Nie można jednakże nie zauważyć, że zarzut taki w pierwszej
kolejności winien być zgłoszony w formie zastrzeżenia stosownie do treści art. 162
k.p.c. W sytuacji, w której strona nie zwróciła uwagi sądu na uchybienia przepisom
postępowania i nie wniosła o wpisanie odpowiedniego zastrzeżenia do protokołu, w
terminie określonym w art. 162 k.p.c., nie może podnieść skutecznie w apelacji
zarzutu naruszenia przepisów postępowania opartego na takich uchybieniach,
jeżeli nie chodzi o naruszenie przepisu, które sąd bierze pod uwagę z urzędu, bądź
strona nie uprawdopodobni, że nie zgłosiła zastrzeżenia bez swojej winy (por.
11
uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2008 r. III CZP 50/08, OSNC 2009
nr 7 – 8, poz. 103). Przy czym podkreślić należy, że zastrzeżenie to, szczególnie
wniesione przez profesjonalnego pełnomocnika, musi zostać zgłoszone w sposób
formalny, nie można się go natomiast domyślać z treści protokołu rozprawy, a za
takie trudno uznać oświadczenie pełnomocnika skarżącego złożone na rozprawie w
dniu 13 marca 2008 r. i zaprotokołowane w następujący sposób: „W tym miejscu
pełnomocnik wnioskodawcy zarzuca, iż Sąd sugeruje odpowiedzi i nie będzie
uczestniczył w tej parodii i żąda nagrania dalszej części rozprawy”.
Nie jest wreszcie uzasadniony zarzut naruszenia art. 386 § 4 i 6 k.p.c. przede
wszystkim dlatego, że wyrokiem z dnia 28 lutego 2006 r., w sprawie III AUa …/04,
Sąd Apelacyjny przekazał sprawę do ponownego rozpoznania nie Sądowi drugiej
instancji (art. 386 § 4 k.p.c.) lecz organowi rentowemu, stosownie do przepisu art.
47714a
k.p.c. Organ rentowy, ponownie rozpoznając sprawę, wydał zaskarżoną w
niniejszym postępowaniu decyzję. Zalecenia zawarte w tym wyroku dotyczyć zatem
mogły jedynie organu rentowego, a nie Sądu drugiej instancji. W związku z tym nie
miała zastosowania reguła wynikająca z art. 386 § 6 k.p.c., zgodnie z którą ocena
prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu
wyroku sądu drugiej instancji wiążą zarówno sąd, któremu sprawa została
przekazana, jak i sąd drugiej instancji, przy ponownym rozpoznaniu sprawy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
k.p.c. orzekł jak
w sentencji.