Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 339/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Roman Kuczyński
w sprawie z odwołania M. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury górniczej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 kwietnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 11 maja 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 8 października 2008 r. Sąd Okręgowy w G. zmienił decyzję
z dnia 21 kwietnia 2008 r. Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i przyznał M. P.
2
prawo do górniczej emerytury poczynając od dnia 1 marca 2008 r. Podstawę
rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia.
W okresie od 24 marca 1981 r. do 28 grudnia 2005 r. wnioskodawca był
zatrudniony jako pomocnik roty i konserwator sprzętu gaśniczego w zakładowej
straży pożarnej w Kopalni Węgla Brunatnego „B”. Nie stał się strażakiem
Państwowej Straży Pożarnej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 24 sierpnia
1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 46, poz.
601). W wymienionym wyżej okresie przez większość dniówek roboczych w
miesiącu wnioskodawca w 70% czasu pracy wykonywał prace przy konserwacji
sprzętu gaśniczego, agregatów gaśniczych i gaśnic na terenie odkrywki (wkopu).
Sprzęt ten znajdował się na koparkach podstawowych, zwałowarkach,
przenośnikach taśmowych, stacjach napędowych, stacjach elektrycznych, innych
maszynach i urządzeniach gaśniczych na odkrywce, przepompowniach
odwodnienia wgłębnego i powierzchniowego oraz na sprzęcie technologicznym,
takim jak koparki jednonaczyniowe, ładowarki i spycharki. Przez kilka dni roboczych
w miesiącu w 30% czasu pracy wnioskodawca zajmował się konserwacją sprzętu
gaśniczego poza odkrywką, w jednym dniu - przewożeniem gaśnic z Ł., a nadto, po
skończeniu dniówki, w strażnicy znajdującej się na obrzeżu odkrywki w odległości
około 300 metrów od wykopu - czynnościami administracyjno-biurowymi
polegającymi na wpisywaniu do zeszytu czynności kontrolnych sprzętu
przeciwpożarowego. Wnioskodawca posiada okresy pracy górniczej i zaliczanej do
takiej pracy od 29 października 1964 r. do 21 października 1966 r. oraz od 24
marca 1981 r. do 31 grudnia 2005 r. w łącznym rozmiarze ponad 26 lat. Od 1
listopada 2005 r. pobiera emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych w
Kopalni Węgla Brunatnego „B”.
W tej sytuacji, w ocenie Sądu Okręgowego, wnioskodawca spełnia warunki
do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 34 i 49 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w związku z art. 3 ustawy z dnia 27 lipca
2005 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych oraz ustawy - Karta Nauczyciela (Dz.U. Nr 167, poz. 1397, zwanej
dalej ustawą nowelizującą).
3
Wyrokiem z dnia 11 maja 2009 r. Sąd Apelacyjny zmienił powyższy wyrok i
oddalił odwołanie wnioskodawcy uznając, że nie spełnia on warunków do emerytury
górniczej ani na podstawie dodanego z dniem 1 stycznia 2007 r. przepisu art. 50a
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ani
obowiązującego do tej daty art. 34 tej ustawy.
Sąd drugiej instancji wskazał, że w ustawie nowelizującej ustawodawca
wydłużył okres pracy górniczej, o której stanowi art. 50c ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 5 lat do 10 lat, ograniczył okresy
zatrudnienia kwalifikowane jako praca górnicza lub równorzędna z pracą górniczą
oraz zlikwidował okresy zaliczalne do pracy górniczej, a ponadto nie zrównuje
urlopu górniczego i okresu pobierania świadczenia górniczego z okresami pracy
górniczej. Zdaniem Sądu drugiej instancji, istotą sporu było ustalenie uprawnień
wnioskodawcy do wcześniejszej emerytury w oparciu o art. 50a i 50c ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W myśl art. 50a tej
ustawy, aby nabyć prawo do emerytury górniczej w obniżonym wieku emerytalnym
ubezpieczony powinien osiągnąć co najmniej 55 lat oraz wykazać co najmniej 10-
letni okres pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1 w ogólnym okresie pracy
górniczej wynoszącym łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 25 lat
dla mężczyzn. Pojęcie „praca górnicza" generalnie oznacza okres zatrudnienia
górnika pod ziemią oraz na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego, tj.
okresy pracy górniczej wymienione w art. 36 ust. 1 wykonywane co najmniej w
połowie wymiaru czasu pracy (warunek z art. 35, obecnie art. 50a ustawy). Przez
cały sporny okres wnioskodawca wykonywał te same obowiązki. W kwietniu 1992
r., w związku z reorganizacją i likwidacją z dniem 31 lipca 1993 r. zakładowej straży
pożarnej oraz jej przekształceniem w oddział ochrony przeciwpożarowej,
zaproponowano mu stanowisko konserwatora sprzętu gaśniczego w tym oddziale.
Zmiany te były skutkiem wykonania zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z
dnia 12 sierpnia 1992 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu utrzymania lub
przekształcenia zakładowych straży pożarnych w zakładowe służby ratownicze
(M.P. Nr 28, poz. 198). Wnioskodawca nie był więc wówczas traktowany jako
górnik kopalni węgla brunatnego i takich czynności nie wykonywał. Również wykaz
stanowisk pracy podlegających zmianie od dnia wejścia w życie protokołu
4
dodatkowego nr 34 do obowiązującego w Kopalni zakładowego układu zbiorowego
pracy nie zawierał stanowiska „pomocnik przodowy roty" i nie zawiera po zmianie
stanowiska „konserwator urządzeń gaśniczych". Oznacza to, że wnioskodawca był
strażakiem, a nie wykonywał pracy górniczej w kopalni węgla brunatnego przy
ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i
złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej
konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Wnioskodawca nie wykazał, aby
nałożone na niego obowiązki odpowiadały obowiązkom górnika, a zapis w
protokole Komisji Weryfikacyjnej jest bardzo lakoniczny i nie wyjaśnia celowości
zmiany nazewnictwa stanowisk. Z tego względu nie może być uznany jako wiążący
dla uznania zatrudnienia wnioskodawcy w spornym okresie jako pracy górniczej.
Niewątpliwie w związku z zakresem obowiązków pomocnika przodowego roty i
konserwatora urządzeń gaśniczych w oddziale pożarowym wnioskodawca w
każdym miesiącu musiał wykonywać prace przy konserwacji sprzętu gaśniczego,
agregatów gaśniczych i gaśnic na terenie odkrywki „B." (wkopu), czyli sprzętu
znajdującego się na koparkach podstawowych, zwałowarkach, przenośnikach
taśmowych, na stacjach napędowych, stacjach elektrycznych, innych maszynach i
urządzeniach gaśniczych na odkrywce, na przepompowniach odwodnienia
wgłębnego i powierzchniowego oraz na sprzęcie technologicznym jak koparki
jednonaczyniowe, ładowarki i spycharki, ale nie były to prace "na odkrywce w
kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym
urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie
miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń
wydobywczych”. Zatrudnienie służb przeciwpożarowych nie stanowi części procesu
górniczego. Prace, które nie są związane z procesem wydobywczym (urabianie,
ładowanie, przewóz nakładu i złoża) albo czynnościami konserwacyjnymi
agregatów i urządzeń wydobywczych, nie mogą być zaliczone do prac górniczych.
Prace te wykonują pracownicy zatrudnieni we wkopie lub pracownicy na
stanowiskach, o których mowa w wykazie stanowisk, np. w załączniku nr 1 do
zarządzenia nr 29/062 z dnia 11 grudnia 2006 r., w którym wyraźnie zaznaczono,
którzy pracownicy pracują na odkrywce. W orzecznictwie bezsporne jest, iż za
pracę górniczą uznaje się nie tylko pracę wykonywaną przez pracowników kopalń
5
węgla kamiennego wykonywaną z natury rzeczy pod naturalnym stropem, czyli pod
ziemią, ale i pracowników kopalń węgla brunatnego na powierzchni - na odkrywce
lub we wkopie. Natomiast nie zalicza się do pracy górniczej w rozumieniu art. 36
ust. 1 pkt 4 (obecnie art. 50c ust. 1 pkt 4-5) wykonywania czynności polegających
na remoncie maszyn i urządzeń w ruchu zakładu górniczego (tak w wyrokach Sądu
Najwyższego z dnia 27 stycznia 1998 ., II UKN 475/97, OSNAPiUS 1999, nr 1, poz.
31 i z dnia 22 stycznia 1999 r., II UKN 451/98, OSNAPiUS 2000, nr 6, poz. 241).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, wnioskodawca nie spełnił również warunków
do dochodzonego świadczenia w stanie prawnym obowiązującym przed dniem 1
stycznia 2007 r., a mianowicie na podstawie obowiązującego wówczas art. 34
ustawy o emeryturach i rentach. Za okres zaliczany do pracy górniczej był bowiem
wówczas uznawany jedynie okres służby w Państwowej Straży Pożarnej, a nie w
zakładowej straży pożarnej (art. 38 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 6 lit. e tej ustawy).
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku wnioskodawca zarzucił: 1)
naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, tj. art. 316 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c., poprzez nierozpoznanie istoty
sprawy polegające na zupełnym pominięciu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i
nieodniesieniu się do zarządzeń prezesa Kopalni Węgla Brunatnego „B.” z dnia 11
grudnia 2000 r., nr 29/062 oraz z dnia 28 grudnia 2006 r., nr 73/061
(zachowujących aktualność), co doprowadziło do braku kontroli instancyjnej; 2)
naruszenie prawa materialnego, a to art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(poprzednio art. 36 ust. 1 pkt 4 tej ustawy) oraz wydanego na jego podstawie pkt 1
Załącznika nr 2 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23
grudnia 1994 r. w sprawie określania stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk
pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej
emerytury lub renty, poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że praca wykonywana
przez wnioskodawcę nie była pracą zaliczaną do pracy górniczej w rozumieniu
wyżej wymienionego przepisu jako górnika na odkrywce, w sytuacji kiedy
potwierdzają to dowody w postaci świadectwa pracy górniczej, protokołu Komisji
Weryfikacyjnej, zeznania świadków oraz zarządzenia prezesa Kopalni.
6
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego
wyroku i przyznanie dochodzonego świadczenia, ewentualnie uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania „Sądowi
Okręgowemu w G”.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że stosownie do wymienionych wyżej
zarządzeń prezesa Kopalni, praca na stanowiskach przodowego roty i
konserwatora sprzętu gaśniczego stanowi pracę na odkrywce, co potwierdza
również wydane wnioskodawcy przez Komisję Weryfikacyjną świadectwo pracy
górniczej ze wskazaniem faktycznie zajmowanego stanowiska - górnik na odkrywce
(pkt 1 załącznika Nr 2 do rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994 r.). Tymczasem
Sąd drugiej instancji okoliczności tej nie przypisał żadnego znaczenia, nie
odnosząc się do niej w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia. Doprowadziło
to w konsekwencji do niewłaściwej interpretacji charakteru stanowiska pracy
wnioskodawcy i przez to błędnej i zawężającej wykładni „art. 50c pkt 4 ustawy
emerytalnej”. Tylko współdziałanie i obsługa wszystkich układów technologicznych
umożliwia proces wydobywczy i dlatego za pracę górniczą uznawane jest także
wykonywane czynności na stanowiskach niezwiązanych bezpośrednio z samym
wydobywaniem kopaliny, np. elektromonter maszyn i urządzeń na odkrywce,
kierowca samochodowego sprzętu technicznego, konserwator tras
przenośnikowych, maszynista pomp odwodnienia. Skoro więc sprzęt gaśniczy jest
podstawowym wyposażeniem każdego sprzętu wydobywczego, a praca
wnioskodawcy w przeważającej części polegała na konserwacji tego sprzętu
gaśniczego na odkrywce, to w istocie była ona pracą górnika na odkrywce przy
bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Nie można również
zrównywać - jak uczynił to Sąd drugiej instancji – prac polegających na remoncie
maszyn wydobywczych z pracami konserwacyjnymi tych maszyn, które polegają na
ciągłym utrzymywaniu urządzeń na odkrywce w odpowiednim stanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest nieusprawiedliwiona.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., zgodnie z którym po
zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący
w chwili zamknięcia rozprawy; w szczególności zasądzeniu roszczenia nie stoi na
7
przeszkodzie okoliczność, że stało się ono wymagalne w toku sprawy. Skarżący
odwołuje się do zdania pierwszego powołanego przepisu, wywodząc, że Sąd
drugiej instancji nie uwzględnił przy rozstrzyganiu sprawy obowiązujących w chwili
wydania orzeczenia wewnętrznych zarządzeń prezesa zarządu Kopalni, co
doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy i braku kontroli instancyjnej. Tak
sformułowany zarzut jest nieadekwatny do materii objętej przepisem, którego
obrazę zarzuca się zaskarżonemu wyrokowi. W judykaturze Sądu Najwyższego
przyjmuje się jednolicie, że w art. 316 § 1 k.p.c. chodzi o zasady dotyczące czasu
orzekania, które mają za zadanie określenie momentu właściwego dla oceny stanu
sprawy przez sąd przy wydaniu wyroku (zasada aktualności), stan sprawy może
bowiem w toku procesu ulegać zmianom. „Stanem rzeczy” w rozumieniu tego
przepisu są więc zarówno okoliczności faktyczne sprawy jak i przepisy prawa, na
podstawie których ma być wydane rozstrzygnięcie (ich zmiana pomiędzy
wytoczeniem powództwa lub złożeniem odwołania w sprawach z zakresu
ubezpieczeń społecznych a zamknięciem rozprawy). Ponieważ art. 316 § 1 k.p.c.
ma również zastosowanie w postępowaniu odwoławczym, to sąd drugiej instancji
obowiązany jest brać pod uwagę zmiany w stanie faktycznym i prawnym sprawy,
wpływające na treść rozstrzygnięcia. O naruszeniu przez ten sąd art. 316 § 1 k.p.c.
można zatem mówić wówczas, gdy wydając orzeczenie nie uwzględnił zmiany
stanu faktycznego lub prawnego zaistniałej w toku postępowania apelacyjnego. W
konsekwencji, wbrew sformułowanemu przez skarżącego zarzutowi, pominięcie
przez sąd odwoławczy przy ocenie żądania części materiału dowodowego nie jest
objęte materią art. 316 § 1 k.p.c.
Niezrozumiały jest zarzut obrazy art. 328 § 2 k.p.c., którą skarżący upatruje
w nierozpoznaniu istoty sprawy, a w konsekwencji braku kontroli instancyjnej.
Przepis ten określa jedynie konstrukcyjne elementy, jakie powinno zawierać
uzasadnienie sądu pierwszej instancji, a do uzasadnień sądu odwoławczego
znajduje zastosowanie jedynie odpowiednie. Dlatego po pierwsze - prawidłowe
sformułowanie zarzutu jego naruszenia przez sąd drugiej instancji wymaga
przytoczenia także art. 391 § 1 k.p.c., poprzez który art. 328 § 2 k.p.c. stosowany jest
w postępowaniu odwoławczym, a po drugie - w judykaturze Sądu Najwyższego
utrwalił się pogląd, że zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia orzeczenia
8
zaskarżonego skargą kasacyjną może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy z
powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 328 § 2 k.p.c.
orzeczenie to nie poddaje się kontroli kasacyjnej, czyli gdy treść uzasadnienia
orzeczenia sądu drugiej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie toku wywodu,
który doprowadził do jego wydania. To, czy w istocie sprawa została wadliwie, czy
prawidłowo rozstrzygnięta nie zależy bowiem od tego, jak zostało napisane
uzasadnienie, co znajduje potwierdzenie w art. 39814
k.p.c., w myśl którego Sąd
Najwyższy oddala skargę kasacyjną także wtedy, gdy mimo błędnego uzasadnienia
orzeczenie odpowiada prawu. Rozważając podniesiony zarzut w tym aspekcie należy
stwierdzić jego bezzasadność, gdyż Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu swego wyroku
dokonał samodzielnej oceny stanu faktycznego i - odwołując się między innymi
również do wykazu stanowisk zawartego w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 29/062
z dnia 11 grudnia 2006 r. (błędnie określanego w skardze jako zarządzenie z dnia 11
grudnia 2000 r.) - przyjął, że wykonywane przez skarżącego czynności polegające
przez cały sporny okres na konserwacji sprzętu gaśniczego (czego nie kwestionuje
się w skardze kasacyjnej) nie stanowiły pracy górniczej, a w konsekwencji uznał, że
skarżący nie spełnia warunków do emerytury górniczej.
Nieuzasadniony jest również zarzut błędnej wykładni art. 50c ust. 1 pkt 4
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, zwanej dalej ustawą o emeryturach i
rentach), będącego odpowiednikiem obowiązującego do dnia 31 grudnia 2006 r.
przepisu art. 36 ust. 1 pkt 4 tej ustawy, oraz załącznika nr 2 do rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia
niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze
półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995 r.
Nr 2, poz. 8, zwanego dalej rozporządzeniem), zawierającego wykaz stanowisk pracy,
na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego oraz
przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń
węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą.
Skarga kasacyjna wnioskodawcy oparta została na twierdzeniu, że sporny
okres pracy polegającej na konserwacji sprzętu gaśniczego był okresem pracy
górniczej. Przy takim założeniu wnioskodawca nabyłby prawo do emerytury górniczej
9
pod rządami ustawy o emeryturach i rentach w brzmieniu obowiązującym przed 1
stycznia 2007 r., a więc na podstawie jej art. 34 (w związku z art. 100 ust. 1, w myśl
którego prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia
wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa). Kasacyjny zarzut
naruszenia prawa materialnego powinien zatem wskazywać na obrazę art. 36 ust. 1
pkt 4 ustawy, a nie dodanego ze wskazaną wyżej datą art. 50c ust. 1 pkt 4.
Okoliczność ta ma jednak znaczenie drugorzędne, gdyż drugi z wymienionych
przepisów jest wiernym powtórzeniem pierwszego z nich. Przepis art. 36 ust. 1 pkt 4
ustawy o emeryturach i rentach stanowił, że za pracę górniczą uważa się zatrudnienie
na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub
zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy
pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji
agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w
przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń
siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia
przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z
ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw Skarbu
Państwa. Niewątpliwie rozporządzeniem, o którym przepis ten stanowi jest
rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r., które
zachowało moc na podstawie art. 194 ustawy o emeryturach i rentach w zakresie, w
jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. Oznacza to, że
zakładowe wykazy stanowisk, na których wykonywana jest praca górnicza muszą być
zgodne z wykazem nr 2 stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia i nie mogą
ustanawiać innych niż określone w nim stanowisk, na których praca taka jest
wykonywana. Nie budzi wątpliwości, że stanowiska, które skarżący zajmował w
okresie zatrudnienia w zakładowej straży pożarnej oraz w oddziale ochrony
przeciwpożarowej (przodowy roty, konserwator sprzętu gaśniczego), określone w jego
umowie o pracę, angażach i świadectwie wykonywania pracy w szczególnych
warunkach stanowiącym podstawę przyznania mu wcześniejszej emerytury z tego
tytułu, nie zostały zamieszczone w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do
rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994 r. Okoliczność ta nie ma decydującego
znaczenia, gdyż o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o
10
emeryturach i rentach nie decyduje treść tych dokumentów, ale charakter czynności
faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25
marca 1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 nr 6, poz. 213 i z dnia 22 marca 2001
r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 553). Skarżący wywodzi, że jego
praca polegająca w całym spornym okresie na konserwacji sprzętu gaśniczego, w tym
znajdującego się na odkrywce na urządzeniach wydobywczych, była pracą górniczą
polegającą na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych i
odpowiadała czynnościom wykonywanym na stanowisku górnika na odkrywce
wymienionym w pkt 1 załącznika nr 2 do rozporządzenia. Z twierdzeniem tym nie
można się zgodzić.
Zasady nabywania prawa do emerytur górniczych odbiegają od zasad
obowiązujących powszechnie, co wynika z charakteru pracy górniczej, angażującej
we wzmożonym stopniu siły fizyczne i psychiczne zatrudnionych. Z tego właśnie
względu ustalając ogólne zasady nabywania prawa do górniczej emerytury
ustawodawca z jednej strony uznał, że dla zaliczenia pracy górniczej do okresu, od
którego zależy nabycie prawa do emerytury wystarczające jest, jeżeli praca ta była
wykonywana co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy (art. 35 ustawy i stanowiący
aktualnie jego odpowiednik art. 50b), z drugiej natomiast - uznał za pracę górniczą na
odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego tylko zatrudnienie łączące się z
wykonywaniem czynności o określonym charakterze i na wyszczególnionych w
rozporządzeniu stanowiskach pracy. Jest to w pełni uzasadnione jeśli się
uwzględnieni, że charakter zatrudnienia na odkrywce - z uwagi na warunki jego
wykonywania i stopień bezpieczeństwa, wpływające na obciążenie fizyczne i
psychiczne - nie może równać się z charakterem zatrudnienia pod ziemią. Dlatego też
przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być wykładane
ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć decydującego
znaczenia ani zakładowe wykazy stanowisk, ani protokoły komisji weryfikacyjnej
kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą. Taka możliwość nie została
bowiem w przepisach tych przewidziana. Należy zresztą zwrócić uwagę, że tabela A
wykazu nazw stanowisk pracy podlegających zmianie - stanowiącego załącznik nr 2
do zarządzenia prezesa zarządu Kopalni „B.” z dnia 11 grudnia 2006 r., na które to
zarządzenie powołuje się Sąd drugiej instancji - w ogóle nie wymienia stanowiska
11
konserwatora sprzętu gaśniczego. Stanowisko to - zgodnie z wykazem stanowisk
pracy wprowadzonych protokołem dodatkowym nr 34 do zakładowego układu
zbiorowego pracy stanowiącym załącznik nr 1 do wskazanego wyżej zarządzenia -
zakwalifikowane zostało jako stanowisko w dziale ochrony przeciwpożarowej.
Z brzmienia art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach (art. 50c ust. 1
pkt 4 tej ustawy po zmianie) wynika, że w jego rozumieniu pracą górniczą jest
wyłącznie zatrudnienie przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami
związanymi z wydobywaniem kopalin, polegającymi na pozyskiwaniu złóż siarki i
węgla brunatnego na odkrywce, a więc zatrudnienie przy pracach ściśle górniczych,
do których zaliczono roboty górnicze przy urabianiu i ładowaniu (w tym strzałowe i
odwadniające), roboty transportowe przy przewozie nadkładu i złoża, miernicze oraz
bieżące prace konserwacyjne utrzymujące sprawność techniczną agregatów i
urządzeń wydobywczych. Potwierdza to również wykaz stanowisk stanowiący
załącznik nr 2 do rozporządzenia, wymieniający wśród stanowisk, na których
wykonywana jest praca górnicza w zakresie bieżącej konserwacji agregatów i
urządzeń wydobywczych jedynie stanowiska konserwatora tras kolei górniczych na
odkrywce (pkt 7), konserwatora tras przenośnikowych na odkrywce (pkt 8) oraz
rzemieślników i innych robotników zatrudnionych stale na odkrywce przy
wykonywaniu bieżących robót montażowych, konserwacyjnych i remontowych:
ślusarzy, spawaczy, elektryków, mechaników, monterów, wulkanizatorów,
automatyków i cieśli (pkt 32). Stanowisko górnika na odkrywce (pkt 1) łączy się z
wykonywaniem czynności, które bezpośrednio należą do procesu wydobywczego,
podobnie jak stanowiska górnika - odwadniacza złóż na odkrywce (pkt 2) górnika
strzałowego na odkrywce i jego pomocnika (pkt 3) oraz górnika eksploatacji
taśmociągów (pkt 8). Takiego charakteru nie mają czynności polegające na
konserwacji sprzętu gaśniczego, wykonywane przez pracownika zatrudnionego w
zakładowej jednostce ochrony przeciwpożarowej (zakładowej straży pożarnej),
działającej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie
przeciwpożarowej (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 178, poz. 1380), a wcześniej
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o ochronie przeciwpożarowej (Dz.U. Nr 20, poz.
106 ze zm.), choćby podlegający konserwacji sprzęt gaśniczy znajdował się na
urządzeniach wydobywczych na odkrywce. Ochrona przeciwpożarowa nie stanowi
12
bowiem ani elementu robót górniczych, ani nie należy do procesu wydobywczego
(por. także rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie
bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego
zabezpieczenia przeciwpożarowego w odkrywkowych zakładach górniczych
wydobywających kopaliny pospolite, Dz.U. Nr 109, poz. 962 ze zm., a wcześniej -
rozporządzenie Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 12 października 1994 r. w sprawie
bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego
zabezpieczenia przeciwpożarowego w odkrywkowych zakładach górniczych, Dz.U. Nr
114, poz. 552). W konsekwencji praca w zakładowej jednostce przeciwpożarowej
polegająca na konserwacji sprzętu gaśniczego, w tym na odkrywce na urządzeniach
wydobywczych, nie stanowi pracy górniczej w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 4
(aktualnie art. 50c ust. 1 pkt 4) ustawy o emeryturach i rentach.
Z tych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu z mocy art. 39814
k.p.c.