Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 64/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania A. D.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 24 sierpnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 15 września 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2008 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.zmienił zaskarżoną przez A. D. decyzję Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 kwietnia 2008 r. i przyznał jej rentę z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy od daty wniosku do 30 listopada 2010 r. Sąd
2
ustalił, że w dziesięcioleciu od daty powstania niezdolności do pracy posiada 5 letni
okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2 w związku z
art. 58 ust. 1 oraz spełnia warunek określony w ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Powyższe ustalenie Sąd przyjął na podstawie opinii biegłej sądowej lekarza
specjalisty psychiatry, z której wynikało, że z powodu uporczywych zaburzeń
urojeniowych wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy od lipca 2007 r.
do listopada 2010 r., przy czym początkowa data niezdolności w stopniu
częściowym przypada od lipca 2003 r., zatem orzeczenie to sprowadzało się do
uznania, że wnioskodawczyni A. D., lat 55, legitymująca się łącznym okresem
składkowym i nieskładkowym wynoszącym 10 lat, 8 miesięcy i 9 dni i będąca
całkowicie niezdolna do pracy ma prawo do renty na podstawie art. 57 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.).
Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy. Wniósł o zmianę
zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania od decyzji z dnia 7 kwietnia 2008 r. i
zarzucił sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału.
Wyrokiem z dnia 15 września 2009 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżony wyrok poprzez oddalenie odwołania
od wyżej wskazanej decyzji. W uzasadnieniu Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie
do dnia 27 lutego 2002 r. wnioskodawczyni pobierała zasiłek dla bezrobotnych, po
czym nie podlegała ubezpieczeniu, a zatem okres 18 miesięcy, o którym mowa w
art. 57 ust. 1 pkt 3 ustawy ustał w jej przypadku z dniem 27 sierpnia 2003 r.
Zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja organu rentowego została wydana
na wniosek A. D. złożony w dniu 15 stycznia 2008 r. i zarówno w ciągu ostatniego
dziesięciolecia przed jego zgłoszeniem, tj. od 14 stycznia 1998 r. do 14 stycznia
2008 r., jak i w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed dniem powstania niezdolności
(stwierdzonej przez Komisję Lekarską ZUS) tj. od 1 września 1997 r. do 30 marca
2007 r. nie spełniła warunku posiadania wymaganego okresu składkowego, gdyż
wyniósł on łącznie odpowiednio: 3 lata, 8 miesięcy, 12 dni i 3 lata, 4 miesiące, 8 dni.
Istotę sporu stanowiło przede wszystkim rozstrzygnięcie co do daty powstania
niezdolności wnioskodawczyni do pracy jeśli zważyć, że lekarz orzecznik wskazał
3
dzień 1 lipca 2003 r., orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS sierpień 2007 r., a
odwołująca się wnioskodawczyni twierdziła, że „jej choroba rozwijała się od bardzo
dawna z czego nie zdawała sobie sprawy". Sąd Apelacyjny zauważył, że A. D. już
raz w dniu 11 grudnia 2003 r. złożyła w organie rentowym wniosek o rentę z tytułu
niezdolności do pracy, wraz z zaświadczeniem o stanie zdrowia z dnia 9 grudnia
2003 r. Decyzją z dnia 14 stycznia 2004 r. organ rentowy odmówił przyznania
świadczenia, bowiem lekarz orzecznik orzeczeniem z dnia 30 grudnia 2003 r. uznał
ubezpieczoną zdolną do pracy. Odwołanie wnioskodawczyni zostało prawomocnie
oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 3 grudnia 2004 r. sygn. VII U
…/04. Ponadto wnioskodawczyni była badana przez lekarzy specjalistów
kardiologa (14 maja 2004 r.) i laryngologa (4 października 2004 r.), którzy uznali ją
za zdolną do pracy. Biegli podczas badań nie dostrzegli wówczas potrzeby badania
ubezpieczonej przez biegłego psychiatrę.W ocenie Sądu Apelacyjnego - opisany
wyżej wyrok Sądu miał istotne znaczenie dla oceny uprawnień wnioskodawczyni do
renty. Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego z dnia 3 grudnia 2004 r. przesądził
kwestię braku u odwołującej się niezdolności do pracy przed wskazaną datą.
Niesporne było również - co podniesiono wyżej, że wnioskodawczyni pobierała
zasiłek dla bezrobotnych do dnia 27 lutego 2002 r. i po tej dacie nie podlegała
żadnemu ubezpieczeniu, a zatem okres 18 miesięcy, o którym mowa w art. 57 ust.
3 ustawy upłynął w jej przypadku w dniu 27 sierpnia 2003 r. a więc blisko 16
miesięcy przed zapadnięciem powołanego wyżej orzeczenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny stwierdził, że przepis art. 57
powołanej wyżej ustawy uzależnia prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy od
jednoczesnego spełnienia wszystkich trzech warunków (istnienia niezdolności do
pracy, daty jej powstania, oraz posiadania wymaganych okresów składkowych i
nieskładkowych). Postępowanie wykazało, że po wydaniu prawomocnego wyroku
warunki te nie mogły być w przypadku odwołującej spełnione jednocześnie, gdyż
nie podjęła ona następnego zatrudnienia, a okres 18 miesięcy od poprzedniego
zatrudnienia upłynął przed wydaniem w dniu 3 grudnia 2004 r. wyroku Sądu
Okręgowego w K. w sprawie VII U …/04. Niezdolność do pracy po wydaniu wyroku
nie daje wnioskodawczyni prawa do renty z tego tytułu, a powaga rzeczy osądzonej
stoi na przeszkodzie ustalenia wcześniejszej daty powstania niezdolności do pracy.
4
Sąd stwierdził ponadto, że nawet przyjmując, iż wnioskodawczyni stała się
całkowicie niezdolna do pracy po wymienionej wyżej dacie, nie mogłaby nabyć
prawa do świadczenia rentowego, albowiem nie spełniała przesłanki z art. 57 ust. 2,
skoro łącznie posiadała staż 10 lat, 8 miesięcy i 9 dni.
Na powyższe orzeczenie ubezpieczona wniosła skargę kasacyjną
zaskarżając wyrok Sądu drugiej instancji w całości, wskazując jako podstawy skargi
naruszenie przepisów postępowania polegające na: uznaniu powagi rzeczy
osądzonej tj. zarzut naruszenia przez Sąd art. 366 k.p.c. w sytuacji, gdy wydany
został wcześniejszy wyrok, według Sądu - przesądzający kwestię zdolności do
pracy ubezpieczonej - gdy w ocenie ubezpieczonej zostało wykazane w niniejszym
postępowaniu, że inny był stan faktyczny i okoliczności sprawy, na podstawie
których wydano ten wcześniejszy wyrok - i to przed jego wydaniem, nie powinien
więc wiązać Sądu w tej sprawie; niezastosowanie przez Sąd art. 114 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS, to jest nie potraktowanie tego postępowania jako
efektu wznowienia z tej ustawy, bądź zarzut nie zastosowania tegoż art. 114 w
związku z art. 47714a
k.p.c. - w sytuacji gdy uzasadnione było przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania przez organ w przedmiocie istnienia przesłanek
wznowienia postępowania i wydanie w tym zakresie decyzji; naruszeniu przez Sąd
art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 oraz 286 k.p.c., bądź alternatywnie
naruszenie jedynie art. 278 § 1 oraz art. 286 k.p.c., które to naruszenie polegało na
przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez nie przychylenie się do
wniosków opinii biegłego, co do której żadna ze stron nie wnosiła o
przeprowadzenie innej opinii, w sytuacji gdy Sąd pierwszej ani drugiej instancji
takich dowodów też nie powołał.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się nieuzasadniona. Ocena całkowitej bądź
częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności
organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, wymaga
z reguły wiadomości specjalnych (opinii biegłego z zakresu medycyny). Jednakże
konstrukcja art. 12 ustawy emerytalnej, gdzie ustawodawca wyodrębnił w ramach
tego przepisu ustęp pierwszy, w którym wskazana została definicja niezdolności do
pracy w rozumieniu ustawy rozumiana jako całkowita lub częściowa utrata
5
zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu oraz
brak rokowań odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu; następnie
ustęp drugi, zgodnie z którym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która
utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy i wreszcie ustęp trzeci, gdzie
za częściowo niezdolną do pracy uznaje się osobę, która w znacznym stopniu
utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji –
wskazuje, że ostateczna ocena, czy i w jakim stopniu ubezpieczony jest niezdolny
do pracy musi uwzględniać także inne elementy poza stricte medycznymi
należącymi do kompetencji biegłych z zakresu medycyny. Innymi słowy przy ocenie
niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej o tej niezdolności nie
przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych
jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, tylko
decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury
medycznej i okoliczności innej natury, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji
ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość
wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość
przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas
wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne
(art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 278 § 1 k.p.c.). Tym samym
składająca się z powyższych elementów ocena stanowiąca subsumcję stanu
faktycznego do norm prawnych, należąca do wyłącznej kompetencji sądu, pozwala
uznać osobę za niezdolną w świetle powołanej wyżej ustawy i pozwala określić
stopień tej niezdolności. Samo naruszenie sprawności organizmu ustalone na
podstawie wiadomości specjalnych przez biegłych sądowych nie daje możliwości
stwierdzenia niezdolności do pracy.
Zdaniem Sądu Najwyższego, w świetle przyjętych w sprawie ustaleń
faktycznych, Sąd Apelacyjny trafnie uznał, że częściowa niezdolność do pracy nie
występowała od lipca 2003 r., pomimo stwierdzonych schorzeń natury psychicznej,
ustalonych w opinii biegłej sądowej - lekarza psychiatry. Okoliczność, że biegła
ustaliła na podstawie dokumentacji lekarskiej (historii choroby leczenia w szpitalu,
dane z wywiadu) oraz badania wnioskodawczyni, że początek choroby psychicznej
6
sięga 2003 r.) nie oznacza automatycznie, że w tym czasie ubezpieczona nie była
zdolna do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami, zważywszy na okoliczność,
iż w tamtym okresie (2003-2004) organ rentowy decyzją z dnia 14 stycznia 2004 r.
odmówił przyznania ubezpieczonej świadczenia rentowego i uznał ją zdolną do
pracy, w sytuacji gdy jej odwołanie od powyższej decyzji zostało prawomocnie
oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 3 grudnia 2004 r. sygn. VII U
…/04. Na gruncie przepisów prawa ubezpieczeń społecznych decydujące
znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i
okoliczności innej natury, między innymi wystąpienia tzw. elementu
ekonomicznego, a zatem obiektywnej oceny, iż dana osoba pozbawiona jest
możliwości zarobkowania pomimo występowania u niej określonych dysfunkcji
organizmu (jednostek chorobowych). We wskazanym wyżej postępowaniu
sądowym wnioskodawczyni była badana przez lekarzy specjalistów kardiologa (14
maja 2004 r.) i laryngologa (4 października 2004 r.), którzy uznali ją za zdolną do
pracy. Biegli podczas badań nie dostrzegli wówczas potrzeby badania
ubezpieczonej przez biegłego psychiatrę. Ponadto w zaświadczeniu o stanie
zdrowia z dnia 1 wrzesnia 2003 r. lekarz leczący stwierdził szereg schorzeń bez
jakiejkolwiek wzmianki o dolegliwościach ze strony zdrowia psychicznego.
Ponowne zaświadczenia z dnia 9 grudnia 2003 r. również tego nie stwierdza. W
kartotece z poradni POZ również brak jakiejkolwiek wzmianki o problemach
psychicznych. Także badanie orzecznicze przez lekarza orzecznika w dniu 30
grudnia 2003 r. również nie potwierdzało żadnych dolegliwości natury psychicznej.
Z ustaleń poczynionych w obydwu postępowaniach sądowych możliwa była ocena,
iż stopień oraz nasilenia objawów dysfunkcyjnych ubezpieczonej, które z biegiem
czasu przerodziły się w chorobę psychiczną pozwalały na przyjęcie częściowej
niezdolnosci w okesie późniejszym niż lipiec 2003 r. W historii choroby z leczenia
szpitalnego znajduje się wywiad chorobowy udzielony przez rodzinę (córkę i zięcia),
który pozwalał wskazać dość precyzyjnie początek choroby datowany na kwiecień
2005 r. Potwierdza to również wpisany wywiad przez lekarza w ocenie stanu
psychicznego z dnia 13 listopada 2007 r. “Początek choroby rodzina datuje
na 2 lata temu". Brak było podstaw, wbrew stanowisku biegłej psychiatry, do
przyjęcia na podstawie art. 12 ustawy emerytalnej daty powstania częściowej
7
niezdolności do pracy w lipcu 2003 r., skoro zgromodzony materiał dowodowy na
takie ustalenia nie pozwalał. W tym okresie nie było wiarygodnych przesłanek
pozwalajacych przyjąć, iż nastąpiła utrata zdolności do pracy zarobkowej
wnioskodawczyni. Zgodzić się trzeba z oceną Sądu Apelacyjnego, iż wskazany
wyżej wyrok Sądu miał istotne znaczenie dla oceny uprawnień wnioskodawczyni do
renty. Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego z dnia 3 grudnia 2004 r. w tym sensie
przesądził kwestię braku u odwołującej się niezdolności do pracy przed wskazaną
datą, bowiem materiał dowodowy zgromadzony w nim miał istotne znaczenie w
przyjętych ustaleniach Sądu w niniejszym postępowaniu, a kwestia prawomocności
tego orzeczenia w myśl art 366 k.p.c. miała drugoplanowe znaczenie. Sąd
Apelacyjny poczynił własne ustalenia posiłkując się dowodami zgromadzonymi w
wyżej wskazanym postępowaniu sądowym zakończonym prawomocnym wyrokiem
i na podstawie art. 231 k.p.c. z tych faktów wyprowadził wniosek, iż w 2003 r.
ubezpieczona według reguł wskazanych w art. 12 i 13 ustawy emerytalnej nie
mogła być uznana za częściowo niezdolną do pracy. Sąd Apelacyjny nie naruszył
także art. 114 ustawy emrytalnej, postępowanie, w którym zapadło zaskarżone
skargą kasacyjną orzeczenie nie zostało wszczęte wskutek skargi ubezpieczonej o
wznowienie, lecz w rezultacie jego odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 7 kwietnia 2008 r., ponownie odmawiającej prawa do renty.
Decyzje organu rentowego, inaczej niż wyroki sądów, nie korzystają z powagi
rzeczy osądzonej. Odmiennie też ukształtowana została ich prawomocność i
wzruszalność. Do wznowienia postępowania w sprawach świadczeń z
ubezpieczenia rentowego stosuje się art. 114 ustawy, zgodnie z którym prawo do
świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby
zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną
przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem
tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.
Postępowanie w sprawie o rentę z tytułu niezdolności do pracy może więc być
wznawiane przed organem rentowym wielokrotnie, w każdym czasie, jeżeli
zaistnieją okoliczności przewidziane w art. 114 ust. 1 ustawy. Kończy je wydanie
decyzji, bo w takiej formie orzekają organy rentowe. Od każdej zaś decyzji organu
rentowego służy ubezpieczonemu odwołanie do sądu. Dlatego prawomocny wyrok
8
wydany w sprawie odmowy przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy nie
zamykał ubezpieczonej drogi do ponownego złożenia wniosku o to świadczenie, co
w niniejszej sprawie miało miejsce. W tym postępowaniu Sąd Apelacyjny ponownie
ocenił, czy ubezpieczona spełnia przesłanki uprawniające ją do żądanego
świadczenia z systemu ubezpieczeń społecznych i stwierdził, że nie spełnia ona
wszystkich trzech warunków jednocześnie (istnienia niezdolności do pracy, daty jej
powstania, oraz posiadania wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych) z
art. 57 ustawy emerytalnej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji wyroku.