Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 311/13
POSTANOWIENIE
Dnia 18 grudnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jacek Gudowski
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Powiatowego Inspektoratu Weterynarii
w S.
przeciwko C. K.
o zapłatę,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 18 grudnia 2013 r.,
na skutek skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 8 kwietnia 2013 r.,
odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania
i zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii
Generalnej Skarbu Państwa kwotę 1800 zł (tysiąc osiemset zł)
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Pozwany wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia
8 kwietnia 2013 r., oddalającego jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego w . z
dnia 24 października 2012 r., zasądzającego od niego na rzecz strony powodowej –
Skarbu Państwa, Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w S. – kwotę 58 117,56 zł.
Wskazał, że istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych wywołujących
rozbieżności w orzecznictwie sądów oraz że skarga jest oczywiście uzasadniona.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3989
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do
rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, istnieje
potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub
wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, zachodzi nieważność
postępowania lub skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. W judykaturze
Sądu Najwyższego przyjęto, że wnoszący skargę powinien w formie
wyodrębnionego wywodu prawnego przedstawić szczegółową argumentację celem
wykazania, że na gruncie danej sprawy występuje konkretna przyczyna kasacyjna,
uzasadniająca przyjęcie skargi do rozpoznania (np. postanowienia z dnia
20 października 2005 r., II CZ 89/05, OSNC 2006 nr 7-8, poz. 135 lub z dnia
14 lipca 2005 r., III CZ 61/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 75). Należy także przyjąć –
kierując powszechnymi zasadami argumentowania – że wywód skargi kasacyjnej,
a zwłaszcza uzasadnienie zawartych w niej wniosków, powinien być zwięzły,
rzeczowy, jasny i emocjonalnie neutralny. Dotyczy to w szczególności wykazania
tezy, że skarga kasacyjna jest „oczywiście” uzasadniona, pozostaje bowiem poza
dyskusją, iż jeżeli coś jest oczywiste, widoczne na pierwszy rzut oka, to nie
wymaga obszernego, przekraczającego rzeczową potrzebę uzasadnienia. Duża
liczba zarzutów i argumentów, sztuczne dodawanie im mocy oraz ich powielanie
osłabia skuteczność wywodu oraz zamazuje istotę problemu, a przez to odbiera
skardze siłę przekonywania.
Poczyniona uwaga dotyczy także uzasadniania innych przyczyn
kasacyjnych. W praktyce Sądu Najwyższego notuje się coraz częściej bardzo liczne
przypadki skarg zajmujących wiele stron druku, często nieznormalizowanego,
zawierających liczne zarzuty oraz rozwlekłe wywody i argumenty, niejednokrotnie
opatrywane przypisami i cytatami, powtarzane i akcentowane w wielu miejscach
3
uzasadnienia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2010 r.,
III CSK 260/09, „Izba Cywilna” 2010, nr 4, s. 42). Całość robi wówczas wrażenie
kompozycji mającej na celu ukrycie słabości argumentów przez mnożenie ich albo
jałowe powtarzanie, przez dodawanie im racji, której nie mają, a także przez niena-
turalną sublimację poprawności (trafności) jurydycznej, co – paradoksalnie –
odsłania bezzasadność skargi oraz zawartych w niej wniosków (nihil probat qui
nimium probat). Uwagi te dotyczą – niejednokrotnie w jeszcze większym stopniu –
uzasadnienia podstaw kasacyjnych, a także w ogólności skargi kasacyjnej jako
nadzwyczajnego środka zaskarżenia wymagającego spełnienia szczególnych form.
Należy pamiętać, że w odniesieniu do skargi kasacyjnej obowiązuje
bezwzględny przymus adwokacko-radcowski, nakładający na pełnomocników
procesowych obowiązek spełniania najwyższych standardów zawodowych, wśród
których jest także zachowanie podstawowych standardów argumentacji prawniczej
oraz wymagań języka prawnego. Język prawny (sądowy), będący odmianą języka
urzędowego stosowanego w wypowiedziach związanych z formalnymi kontaktami
społecznymi, a więc także w kontaktach z sądami (scil. z Sądem Najwyższym),
służy regulowaniu i egzekwowaniu zachowań społecznych według ich wzorców
ustanowionych przez prawo, należy zatem przyjąć, że musi on także spełniać
podstawowe wymagania warsztatowe. Należy do nich zwięzłość stylu, rzeczowość
i adekwatność argumentacji, trafny i selektywny dobór zarzutów oraz emocjonalna
indyferentność języka. Spełnianie tych wymagań przez profesjonalnych
pełnomocników, legitymujących się najwyższymi walorami zawodowymi, jest jednak
nie tylko powinnością ich warsztatu, ale stanowi także czynnik tworzący dobre
obyczaje, w tym obyczaje sądowe. Obowiązek ich przestrzegania przy
dokonywaniu czynności procesowych wynika z art. 3 k.p.c.
Wniosek pozwanego o przyjęcie skargi kasacyjnej uzasadniony został
w sposób zawiły, nieprzejrzysty, nieeksponujący wyraźnie przyczyn kasacyjnych
przewidzianych w art. 3989
k.p.c. Na plan pierwszy wysunięto tezę o „oczywistej
zasadności skargi”, jednak wywody, do których skarżący odesłał, liczą ponad
20 stron druku małą czcionką, bez zachowania stosownej interlinii. Jest jasne, że
gdyby skarga kasacyjna była – co podniósł skarżący – uzasadniona „prima vista”
i że „każdy prawnik bez wnikliwej analizy doszedłby do wniosku, że zarzuty
4
skarżącego są niewątpliwe”, to zbędne byłoby prowadzenie wywodu kasacyjnego
liczącego aż tyle stron. Przeciwko argumentom pozwanego przemawia także
przesadne zabarwienie niektórych sformułowań, np. że zaskarżone orzeczenie „jest
jaskrawo nieprawidłowe”, „nie wzbudza zaufania”, „jest niezgodne z zasadami
współżycia społecznego”, a naruszenia prawa są „dostrzegalne (…) dla jednostki
bez wykształcenia prawniczego”. Nie można także pominąć spostrzeżenia, że
argumenty użyte na uzasadnienie wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania
zostały powtórzone w uzasadnieniu podstaw kasacyjnych, co doprowadziło do
zatarcia różnic między tymi dwoma odrębnymi, samodzielnymi, konstrukcyjnymi
elementami skargi kasacyjnej.
We wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania pozwany podniósł również, że
zachodzi potrzeba wykładni przepisów wywołujących rozbieżności w orzecznictwie,
jednak ograniczył się do ogólników, nie wskazując, o jakie poważne rozbieżności
i wątpliwości prawne chodzi; nie przedstawił możliwych interpretacji ani rozbieżnych
ocen, lecz odwołał się głównie do „dużego ciężaru jurydycznego” sprawy oraz do
poniesionej „krzywdy” i „osłabienia zaufania do wymiaru sprawiedliwości”. Należy
przy tym podkreślić, że zarzuty sformułowane w skardze w istocie wymierzone są
w ustalenia faktyczne i ocenę dowodów dokonaną przez Sądy obu instancji, co
w postępowaniu kasacyjnym jest niedopuszczalne (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 3989
§ 2 k.p.c.),
rozstrzygając o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 98 § 1
w związku z art. 39821
i 391 § 1 k.p.c.
db