Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 155/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa M. A.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 10 stycznia 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 października 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powód M. A. domagał się pierwotnie zasądzenia na rzecz B. sp. z o.o., a
ostatecznie na swoją rzecz od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń kwoty
89 549,18 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 marca 2009 r. do dnia zapłaty
oraz kosztami procesu, tytułem odszkodowania ubezpieczeniowego z
ubezpieczenia auto - casco za skradziony samochód Audi A4 2.0 TDI.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 9 grudnia 2011 r. oddalił powództwo, a
Sąd Apelacyjny w dniu 8 października 2012 r. oddalił apelację powoda od wyroku
Sądu pierwszej instancji.
Sądy obydwu instancji przyjęły za podstawę rozstrzygnięcia ustalenia,
zgodnie z którymi powód 2 lipca 2008 r. zawarł umowę leasingu samochodu Audi
A4. W umowie zobowiązał się do ubezpieczenia przedmiotu leasingu. W wykonaniu
tego obowiązku zawarł na okres od 3 lipca 2008 r. do 2 lipca 2009 r. umowę
ubezpieczenia pojazdu m. in. w zakresie ubezpieczenia auto-casco na rzecz
ubezpieczonego, którym był finansujący. W § 8 ust. 3 pkt 8 ogólnych warunków
ubezpieczenia pojazdów „[…] Komunikacja” zawarte było postanowienie, zgodnie z
którym ubezpieczeniem nie były objęte szkody powstałe wskutek kradzieży pojazdu,
jego części trwale zamontowanych lub wyposażenia, jeżeli po opuszczeniu pojazdu
nie dokonano z należytą starannością zabezpieczenia poza pojazdem kluczyków
(lub innego urządzenia przewidzianego przez producenta pojazdu) umożliwiających
uruchomienie silnika lub odblokowanie zabezpieczeń przeciwkradzieżowych, jak
również dokumentów pojazdu (dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu, jeżeli taką
wydano na ubezpieczony pojazd), chyba że pojazd został utracony wskutek rozboju.
W dniu 19 lutego 2009 r. ok. godz. 16.00 żona powoda z córką pojechały
ubezpieczonym samochodem do Centrum Handlowego […]. K. A. zaparkowała
samochód na parkingu przy CH […], zamknęła go i włożyła kluczyki do prawej
zewnętrznej kieszeni płaszcza. W Centrum, po wizycie w salonie optycznym, wraz
z córką poszła do kawiarni w holu. Płaszcz umieściła na wieszaku i usiadła przy
3
stoliku nieopodal, jak ustalił Sąd Apelacyjny – w odległości 2 – 4 m od wieszaka, w
miejscu z którego mogła obserwować wiszący płaszcz. W czasie pobytu K. A. w
kawiarni do pobliskiego stolika podszedł mężczyzna, który po odłożeniu torby
skierował się do wieszaka, aby powiesić kurtkę. Po chwili jednak kurtkę zabrał i
oddalił się w towarzystwie innego mężczyzny. Po wyjściu z CH żona powoda
zorientowała się, że samochód został skradziony, po czym stwierdziła brak
kluczyków w kieszeni płaszcza. Po zgłoszeniu faktu kradzieży pozwany odmówił
decyzją z 16 kwietnia 2009 r. wypłaty odszkodowania przyjmując, że kradzież
samochodu nastąpiła za pomocą skradzionych kluczyków, które nie były należycie
zabezpieczone w kieszeni płaszcza umieszczonego na ogólnodostępnym wieszaku,
niewidocznym z miejsca, które zajęła żona powoda. Na podstawie zdjęć z
monitoringu ustaleni zostali sprawcy kradzieży, przeciwko którym skierowano akt
oskarżenia zawierający zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem samochodu Audi
A4. Powód w dniu 23 lutego 2011 r. (w toku sporu) w drodze przelewu nabył od
finansującego wierzytelności do pozwanego wynikające z umowy ubezpieczenia
skradzionego pojazdu, co Sądy uznały za podstawę jego legitymacji czynnej do
dochodzenia odszkodowania na własną rzecz.
Oceniając przebieg zdarzeń pod kątem dochowania przez żonę powoda
obowiązków warunkujących uznanie szkody za objętą zakresem odpowiedzialności
pozwanego Sądy obu instancji przyjęły, że K. A. nie wykonała obowiązku
prewencyjnego polegającego na zabezpieczeniu kluczyków do samochodu po jego
opuszczeniu z należytą starannością, wymaganego w § 8 ust. 3 pkt 8 o.w.u. Z
uwagi na ukształtowanie treści umowy lokujące ten obowiązek wśród warunków
objęcia szkody ochroną ubezpieczeniową Sąd Okręgowy uznał, że nie stosuje się
w tym zakresie art. 827 § 3 k.c. (powtórzonego w § 8 pkt 1 u.w.u.). Wzorzec
należytej staranności przy zabezpieczeniu kluczyków (sterowników) lub
dokumentów poza pojazdem Sądy zinterpretowały - kierując się wskazówkami
płynącymi z art. 355 § 1 k.c. oraz jego rozumieniem utrwalonym w języku prawnym
i prawniczym - jako obowiązek wyniesienia tych rzeczy z samochodu
i pozostawienia ich pod stałym nadzorem właściciela lub innej osoby w taki sposób,
aby wyłączyć dostęp do nich osób trzecich. Żona powoda umieściła kluczyki
w zewnętrznej kieszeni płaszcza pozostawionego na wieszaku, który wprawdzie
4
znajdował się w niewielkiej odległości od niej, lecz umieszczony był w holu centrum,
w końcowej części przestrzeni niewydzielonej, zastawionej ciągiem stolików, do
których nieskrępowany dostęp miały osoby korzystające z usług centrum. Wieszak
ten znajdował się przy filarze, w bezpośredniej styczności z ciągiem pieszym
biegnącym przez CH [...]. Sąd przyjął, że szczegóły architektury uniemożliwiały K. A.
sprawowanie stałego, skutecznego nadzoru nad kluczykami znajdującymi się w
płaszczu w sposób wykluczający dostęp do nich osób trzecich. Fluktuacja ludzi w
otwartej przestrzeni gastronomicznej była niekontrolowana, nie wzbudzały
podejrzeń osoby wchodzące tam jedynie na krótki czas, co potwierdza brak reakcji
K. A. na pojawienie się przy wieszaku z płaszczem mężczyzny, który okazał się
złodziejem. Sądy uznały sposób zabezpieczenia kluczyków przez K. A. za
naruszający nie tylko miernik należytej staranności ustanowiony w umowie ale
wręcz za przejaw niezachowania podstawowych, elementarnych zasad ostrożności,
które są oczywiste dla większości rozsądnie myślących ludzi, wypełniający
kryterium rażącego niedbalstwa. Związek przyczynowy pomiędzy zaborem
kluczyków a kradzieżą samochodu potwierdził, że naruszenie obowiązków
prewencyjnych zwiększyło ryzyko kradzieży. Dochowanie należytej staranności
wymagało, zdaniem Sądów, umieszczenia kluczyków w odzieży, którą K. A. miała
na sobie po zdjęciu płaszcza, w torebce lub zabrania płaszcza z kluczykami do
stolika.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną opartą na
obydwu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. Naruszenie przepisów postępowania
wiązał z uchybieniem art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. poprzez nieustosunkowanie się do wszystkich zarzutów apelacyjnych. Z kolei
w granicach podstawy naruszenia prawa materialnego zgłosił zarzuty naruszenia
art. 65 § 2 k.c. prowadzącego do błędnej wykładni § 8 ust. 3 pkt 8 lit. a o.w.u.,
niewłaściwego zastosowania art. 355 § 1 k.c. i niezastosowania art. 805 § 1 i 2 k.c.
w zw. z art. 355 § 1 w zw. z § 8 ust. 3 pkt 8 lit a o.w.u.
We wnioskach skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku
w całości i przekazana sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach dotychczasowego postępowania, ewentualnie uchylenia
5
także wyroku Sądu pierwszej instancji w całości i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania wraz z orzeczeniem o wszystkich kosztach Sądowi
Okręgowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty procesowe dotyczące nierozpoznana przez Sąd Apelacyjny zarzutu
naruszenia art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 471 k.c. przez ich niewłaściwe
zastosowanie, polegające na przyjęciu, że w stanie faktycznym zaszły przesłanki
wyłączające odpowiedzialność pozwanego, chociaż pozwany takich przesłanek nie
udowodnił, nie mogą odnieść skutku, ponieważ nie jest to uchybienie, które miałoby
wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Sąd Apelacyjny wprawdzie nie wypowiedział się
wprost o zasadności tego zarzutu, jednak z treści uzasadnienia, poświęconego
rozważaniom nad tym, czy środki ochrony kluczyków do samochodu podjęte przez
K. A. wypełniały wymagania § 8 ust. 3 o.w.u., wynika jednoznacznie, że ustalone
fakty uznał za podstawę do wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczeniowej
pozwanego. Tym samym rozstrzygnął o niezasadności zarzutu apelacyjnego
powoda ujętego jako niewłaściwe zastosowanie art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z art.
471 k.c.
Uzasadnione natomiast okazały się zarzuty materialnoprawne zgłoszone
w skardze kasacyjnej.
Dokonując wykładni postanowień zawartej przez strony umowy, Sąd
Apelacyjny nie objął rozważaniami tego, jak strony rozumiały postanowienie
zawarte w § 8 ust. 3 o.w.u., natychmiast przechodząc do rozważań, jak powinno
być ono interpretowane obiektywnie. Tymczasem dyrektywy interpretacyjne
ustanowione w art. 65 § 2 k.c. przyznają prymat zgodnemu zamiarowi stron i celowi
umowy. Odczytanie zgodnego zamiaru stron powinno przy tym uwzględniać
wszystkie fakty dotyczące nie tylko etapu zawierania umowy ale także jej realizacji,
jeżeli umożliwiają one stwierdzenie, jak strony pojmowały znaczenie
poszczególnych postanowień umownych. Cel umowy, jako kryterium wykładni
umowy ubezpieczenia, nakazuje położenie nacisku na charakter ochronny tego
stosunku prawnego. Ten aspekt tłumaczenia umowy ubezpieczenia Sąd Najwyższy
6
uwypuklił w uzasadnieniu powołanego przez powoda w skardze kasacyjnej wyroku
z dnia 26 stycznia 2006 r. (V CSK 90/05, nie publ. poza bazą Lex nr 195430),
odwołał się do niego także w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2007 r.
(II CSK 375/07, nie publ. poza bazą Lex nr 492168). W obydwu orzeczeniach
podkreślił, że wykładnia postanowień umowy ubezpieczenia musi uwzględniać jako
zasadę odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń przy jednoczesnym ograniczonym
rozumieniu przesłanek odpowiedzialność tę wyłączających. Ma to szczególne
znaczenie przy interpretacji postanowień nieostrych, wprowadzających kryteria
ocenne, do jakich należy rozważany obowiązek zabezpieczenia kluczyków
„z należytą starannością”. W wypadku zamieszczenia takich postanowień,
niedoprecyzowanych poprzez zilustrowanie przykładami zabezpieczenia
prawidłowego i nienależytego, wykładnia umowy nie może dążyć do zaostrzenia
wymagań stawianych ubezpieczającemu i ograniczania obowiązków
ubezpieczyciela. Taki kierunek interpretacji stanowiłaby naruszenie art. 65 § 2 k.c.
w powiązaniu z celem umowy ubezpieczenia wynikającym z art. 805 § 1 k.c.
Odwoływanie się do wskazówek zawartych w art. 355 § 1 k.c. może mieć jedynie
posiłkowe znaczenie, dostosowane do specyfiki umów ubezpieczania. Zgodzić się
więc należy z powodem, że zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem wskazanych
przez niego przepisów materialnoprawnych. W rozpatrywanych okolicznościach
faktycznych wykładnia ogólnych warunków ubezpieczenia, stanowiących element
umowy, przeprowadzana według kryteriów obiektywnych, które stosowały Sądy obu
instancji, to znaczy przy uwzględnieniu jak jej postanowienia powinny być
rozumiane przez ubezpieczającego, nie daje podstaw do uznania, że należyta
staranność w zabezpieczeniu kluczyków w każdym wypadku musi oznaczać
pozostawienia ich pod stałym nadzorem właściciela lub innej osoby, rozumianym
jako bezpośrednia fizyczna styczność lub pozostawanie w zasięgu ręki,
niewystarczające jest natomiast umieszczenie ich w niewidocznym miejscu
w odzieży wierzchniej i nadzorowanie z niewielkiej odległości, jeżeli odbywa się to
w warunkach, w których występuje niewielkie ryzyko odwrócenia uwagi osoby
dozorującej a pomieszczenie jest stale monitorowane.
7
Z przytoczonych względów zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać
sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego wynika z treści art. 39821
k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c.
es