Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 9/14
POSTANOWIENIE
Dnia 13 marca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk
w sprawie M. K.
skazanego z art. 286 § 1 i art. 270 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
w dniu 13 marca 2014 r.,
kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 12 lipca 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w B.
z dnia 26 kwietnia 2013 r.,
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. zwalnia skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego, w tym nieuiszczonej opłaty od
kasacji.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego wydanym w tej sprawie, M. K. został uznany
winnym przestępstwa zakwalifikowanego z art. 286 § 1 i art. 270 § 1 k.k., za które
orzeczono karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 46 § 1 k.k.
zobowiązano go też do naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej
odpowiedniej kwoty. Po rozpoznaniu apelacji oskarżonego od tego wyroku, w której
podnoszono błędne przyjęcie kwalifikacji prawnej ze wskazanych wyżej przepisów,
a także błąd w ustaleniach faktycznych co do tego, że pokrzywdzona nie była
zobowiązana do przedłożenia mu oferty w rozmowie telefonicznej i że otrzymał on
kopię umowy z wzorem oświadczenia o możliwości odstąpienia od niej, Sąd
2
Okręgowy, wyrokiem z dnia 12 lipca 2013 r., utrzymał w mocy zaskarżone
orzeczenie.
W kasacji od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego, wywiedzionej
przez ustanowionego skazanemu obrońcę z urzędu, podniesiono zarzuty obrazy
art. 193 § 1 w zw. z art. 366 § 1 oraz art. 9 i 167 k.p.k., przez niepowołanie biegłego
grafologa celem sporządzenia opinii, choć dowód taki miał kluczowe znaczenie dla
sprawy, ponieważ oskarżony zaprzeczał jakoby złożył podpis na umowie pożyczki,
a także naruszenie art. 452 § 2 w zw. z art. 9 k.p.k., przez orzekanie w Sądzie
odwoławczym wyłącznie na podstawie materiału zgromadzonego przez Sąd
pierwszej instancji i nieuzupełnienie przewodu sądowego przez przeprowadzenie
wskazanego wyżej dowodu z opinii grafologa, nadto zaś – z ostrożności
procesowej - rażącą niewspółmierność kary przez wymierzenie kary pozbawienia
wolności bez warunkowego jej zawieszenia. Wywodząc w ten sposób skarżący
wnosił o zmianę zaskarżonego orzeczenia, przez uniewinnienie skazanego lub o
jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o
zmianę przez orzeczenie warunkowego zawieszenia wykonania kary. W
odpowiedzi na tę kasację, prokurator Prokuratury Okręgowej w K., wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Rozpoznając tę kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja ta jest rzeczywiście bezzasadna i to w oczywistym stopniu. Dlatego
też rozpoznano ją na posiedzeniu, o jakim mowa w art. 535 § 3 k.p.k.
Skarżącemu należy przypomnieć, że obowiązująca już, po ponownym jej
wprowadzeniu do polskiej procedury karnej, 19. rok kasacja, jest skargą
nadzwyczajną wnoszoną od orzeczenia sądu odwoławczego, a przy tym ma być
ona oparta jedynie na zarzutach rażącej obrazy prawa, co naturalne, tylko takiej,
jaka miała miejsce w postępowaniu przed tym sądem i mogła mieć przy tym istotny
wpływ na treść wydanego orzeczenia. Chodzi zatem o taką obrazę, która gdyby nie
nastąpiła, to orzeczenie mogłoby być odmienne albo gdy naruszenia te dotyczyły
standardów rzetelnego procesu, czyniąc go przez to postępowaniem proceduralnie
niesprawiedliwym. Obowiązkiem skarżącego jest przy tym nie tylko wskazanie tych
uchybień, ale również wykazanie, że mają one charakter, o którym wyżej mowa.
3
Skarga ta warunków powyższych nie spełnia. Pierwszy z postawionych w
niej zarzutów dotyczy w istocie postępowania pierwszoinstancyjnego, a kwestia
potrzeby powołania biegłego z zakresu pisma ręcznego w ogóle nie była
podnoszona w apelacji. Stosownie zaś do art. 433 § 2 k.p.k., obowiązkiem sądu
odwoławczego jest jedynie rozpoznanie wszystkich zarzutów zawartych w tym
środku, a nie totalna kontrola orzeczenia. Sąd ten może wyjść, w odniesieniu do
oskarżonego, którego środek odwoławczy dotyczy, poza granice środka
odwoławczego i podniesionych w nim zarzutów jedynie w wypadkach określonych
w ustawie, a to w sytuacjach wskazanych w art. 439, 440, 455 k.p.k. Skarżący
jednak nie zarzuca obrazy tych przepisów przez Sąd Okręgowy, przyjmuje zatem,
że w sprawie tej nie miały miejsca bezwzględne przyczyny odwoławcze, ani
potrzeba poprawienia błędnej kwalifikacji prawnej czynu, ani też konieczność
wkroczenia w kontrolowane orzeczenie w niepodnoszone w apelacji uchybienia,
czyniące jednak ten proces rażąco niesprawiedliwym. Trzeba w tym miejscu też
podnieść, że i Sąd Najwyższy, mając na uwadze art. 536 k.p.k., nie dostrzega też,
aby w sprawie tej miały miejsce uchybienia o których mowa w art. 439, czy art. 455
k.p.k., które Sąd ten uwzględnia ex officio.
Zauważyć też należy, że oskarżony w postępowaniu przygotowawczym
przyznał, że złożył podpis na umowie pożyczki (k. 27 i 36v), a po odczytaniu mu na
rozprawie tych wyjaśnień, oświadczył, że tak wyjaśniał i „podtrzymuję te
wyjaśnienia”, po czym jedynie na pytanie Przewodniczącego generalnie zanegował
zawarcie i podpisanie umowy, bez udzielenia jakichkolwiek dodatkowych informacji
w tej materii (k. 66). Także, jak już wspomniano, w apelacji nie podnoszono w ogóle
kwestii związanych z niepodpisywaniem przez skazanego przedmiotowej umowy.
Zatem ani Sąd pierwszej, ani Sąd drugiej instancji, mając też na uwadze złożone w
sprawie dokumenty, nie miały powodów, aby zasięgać opinii specjalisty z zakresu
pisma ręcznego.
Tym samym także drugi zarzut tej kasacji, nieprzeprowadzenia przez Sąd
odwoławczy z urzędu takiego dowodu nijak się ma do realiów tej sprawy. Proces w
obu instancjach ma przy tym charakter kontradyktoryjny, zatem to strona negująca
określone okoliczności powinna wystąpić ze stosownym wnioskiem dowodowym,
który podlega wówczas ocenie sądu w aspekcie art. 170 § 1 k.p.k. Sąd zaś
4
przeprowadza z urzędu określony dowód tylko wtedy, kiedy widzi taką potrzebę, a
w sprawie tej Sądy jej nie dostrzegały, mając też na uwadze szczegółowe
wyjaśnienia oskarżonego złożone w postępowaniu przygotowawczym i ich
potwierdzenie przed Sądem, z ogólnikowym tylko zaprzeczeniem faktu podpisania
umowy.
Oba wskazane zatem zarzuty autora kasacji odnośnie kwestii omawianego
dowodu, mają więc w istocie na celu obejście zakazu podnoszenia w tej skardze
zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych pod pozorem postawienia zarzutu obrazy
prawa procesowego, ale bez wykazania, że w realiach tej sprawy obraza tego
prawa rzeczywiście miała miejsce.
Natomiast, gdy chodzi o ostatni z zarzutów kasacyjnych, to skarżącego
należy jedynie odesłać do zapoznania się z końcowym fragmentem art. 523 § 1
k.p.k. Wynika zaś z niego wyraźnie, że kasacja nie może być wniesiona wyłącznie z
powodu niewspółmierności kary, przez co należy rozumieć, iż nie chodzi bynajmniej
o dopuszczalność podnoszenia takiej niewspółmierności, jeżeli tylko wywiedzie się
jakiekolwiek inne, choćby niezasadne, zarzuty dotyczące obrazy prawa, lecz że
kwestionowanie rozmiaru kary może nastąpić wyłącznie przy zarzucie obrazy
prawa, którego efektem staje się owa rażąca niewspółmierność. Takiego zaś
zarzutu skarżący nie podniósł. Mimo to wnosi o złagodzenie kary, i to przez Sąd
Najwyższy, który kompetencji takich nie posiada (zob. art. 537 k.p.k.), co
adwokatowi, jako podmiotowi fachowemu, powinno być przecież znane. Tym
samym omawiany tu zarzut był w ogóle niedopuszczalny do podnoszenia w kasacji.
Powyższe wskazuje, że żadne z naruszeń, jakie podniesiono w tej skardze,
albo w ogóle nie miało w sprawie miejsca, albo jest niedopuszczalne przy
rozpatrywanym środka zaskarżenia, zatem jest to kasacja niezasadna w stopniu
oczywistym. Oddalając ją z tego powodu, Sąd Najwyższy zwolnił skazanego od
kosztów sądowych postępowania kasacyjnego, w tym opłaty od kasacji (art. 624 §
1 w zw. z art. 518 k.p.k.), mając na uwadze fakt wyznaczenia mu obrońcy z urzędu
dla wniesienia tej skargi. Sąd Najwyższy nie orzekł w kwestii wynagrodzenia dla
tegoż obrońcy za sporządzenie i wniesienie kasacji, jako że brak jest w aktach
sprawy jakiegokolwiek jego wniosku w tej materii i wskazania, że wynagrodzenie to
nie zostało dotąd pokryte. Mając zaś na uwadze sposób formułowania zarzutów tej
5
skargi, zdecydowano o sporządzeniu z urzędu uzasadnienia niniejszego
postanowienia.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak na wstępie.