Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 325/13
POSTANOWIENIE
Dnia 11 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z wniosku A. J.
przy uczestnictwie T. D., małoletnich M. D. i B. D. - reprezentowanych przez ojca T.
D., P. K.,
L. W. i S. K.
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 11 kwietnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 29 stycznia 2013 r.
uchyla zaskarżone postanowienie oraz postanowienie
Sądu Rejonowego w W.
i przekazuje sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania
i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 17 października 2012 r. Sąd Rejonowy w W. odrzucił
wniosek A. J. o stwierdzenie nabycia spadku po L. J. i Le. J. Jako podstawę
odrzucenia wskazał art. 1099 § 1 k.p.c. i wyjaśnił, że spadkodawcy zamieszkiwali
do chwili śmierci w latach 1942 i 1943 w miejscowości M., znajdującej się w tym
czasie poza granicami Polski, a wnioskodawca nie wykazał, aby mieli oni w chwili
śmierci obywatelstwo polskie, ani też, że majątek spadkowy znajduje się na terenie
Rzeczpospolitej Polskiej, które to przesłanki uzasadniałyby jurysdykcję sądów
polskich na podstawie art. 1108 k.p.c.
Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 29 stycznia 2013 r. oddalił zażalenie
wnioskodawcy, w którym kwestionował on stanowisko o braku jurysdykcji,
argumentując, że miejscowość M., obecnie położona na terenie Republiki Białorusi,
w czasie kiedy nastąpiła śmierć spadkodawców, znajdowała się na terenie
Rzeczpospolitej, okupowanym przez wojska niemieckie. Zmiana przebiegu
przedwojennych granic na mocy traktatu Ribbentrop-Mołotow z dnia 28 września
1939 r. nie wywarła prawnego wpływu na zasięg terytorialny Polski, M. prawnie
znalazły się granicach Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich dopiero od
dniu 16 sierpnia 1945 r. na mocy umowy pomiędzy Polską a ZSRR. Sąd
odwoławczy podzielił jednak stanowisko Sądu Rejonowego, że nie zostały
uprawdopodobnione przesłanki jurysdykcji krajowej sądu polskiego.
Z przedłożonych dokumentów, w tym z postanowienia Instytutu Pamięci
Narodowej z dnia 20 lutego 2009 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie dokonanych
w okresie od lipca 1942 r. do sierpnia 1943 r. masowych zabójstw obywateli
polskich, mieszkańców wsi i osad położonych w rejonie Puszczy N. nie wynika,
jego zdaniem, aby spadkodawcy mieli obywatelstwo polskie, zwłaszcza że
okupanci w czasie II wojny światowej wydawali mieszkańcom zajętych terenów
nowe dokumenty, potwierdzające nowe obywatelstwo. Sąd Okręgowy zwrócił też
uwagę, że miejscowość, w której mieszkali spadkodawcy leży na terenie Republiki
Białoruś, z którą Rzeczpospolitą Polską wiąże zawarta w Mińsku w dniu
26 października 1994 r. umowa o pomocy prawnej i stosunkach prawnych
w sprawach cywilnych, rodzinnych, pracowniczych i karnych (Dz. U. z 1995 r.,
3
Nr 128 poz. 619). Umowa ta ma pierwszeństwo przed art. 1108 k.p.c. Artykuł 45
umowy stanowi, że w sprawach spadkowych dotyczących mienia ruchomego
właściwy jest organ tej Umawiającej się Strony, której obywatelem był
spadkodawca w chwili śmierci, a w sprawach spadkowych dotyczących mienia
nieruchomego właściwy jest organ tej Umawiającej się Strony, na której terytorium
mienie to jest położone, albo - jeżeli całe mienie ruchome pozostałe po śmierci
obywatela jednej Umawiającej się Strony znajduje się na terytorium drugiej
Umawiającej się Strony - to na wniosek spadkobiercy postępowanie przeprowadzi
organ drugiej Umawiającej się Strony, jeżeli wyrażą na to zgodę wszyscy znani
spadkobiercy. Sąd zaznaczył, że wnioskodawca nie wyjaśnił jakie mienie wchodzi
w skład spadku, gdyby to jednak była nieruchomość, to sądem wyłącznie
właściwym dla rozpoznania sprawy o stwierdzenie nabycia spadku byłby sąd
białoruski.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie przepisów
postępowania -. art. 228 k.p.c., 231 k.p.c., 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. jak
również naruszenie art. 1108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 45 pkt 2 umowy między
Rzeczpospolitą Polską a Republiką Białoruś o pomocy prawnej i stosunkach
prawnych w sprawach cywilnych, rodzinnych, pracowniczych i karnych z dnia
26 października 1994 r.
We wnioskach domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wnioskodawca formułuje podstawowy zarzut dotyczący zasadności
przeprowadzenia oceny czy sąd polski ma jurysdykcję w sprawie o stwierdzenie
nabycia spadku po spadkodawcach, których śmierć nastąpiła w latach 1942
i 1943 r. na terenach przedwojennej Polski, okupowanych wówczas przez Niemcy,
a obecnie znajdujących się w granicach Republiki Białoruś, w oparciu o przepisy
umowy dwustronnej o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach
cywilnych, rodzinnych, pracowniczych i karnych z dnia 26 października 1994 r.
Jego zdaniem umowa ta nie powinna być stosowana do wypadków, kiedy otwarcie
spadku nastąpiło przed jej wejściem w życie, ponadto Sądy powinny uwzględnić
4
obowiązek zapewnienia wnioskodawcy ochrony prawnej, jeżeli rozpoznanie sprawy
przez sąd Republiki Białoruś nie jest możliwe albo nie można wymagać jej
przeprowadzenia.
Zagadnienie jurysdykcji krajowej należy do zagadnień procesowych, normy
jurysdykcyjne są normami międzynarodowego prawa procesowego, określającymi
właściwość sądów i innych organów polskich w sprawach, w których występuje
podmiotowy lub przedmiotowy element zagraniczny. Jak do wszystkich przepisów
procesowych zastosowanie znajduje zasada stosowania prawa aktualnie
obowiązującego, chyba, że inne reguły przewidują przepisy intertemporalne
dotyczące obowiązującego aktu prawnego. Zasadą ogólną międzynarodowego
postępowania cywilnego jest też zasada priorytetu umów międzynarodowych.
Zasady te, odniesione do rozpatrywanej sprawy oznaczają, że określenie
jurysdykcji sądów polskich musi nastąpić przy uwzględnieniu przepisów
jurysdykcyjnych aktualnie obowiązujących, w tym wynikających z umowy
dwustronnej między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Białoruś, o ile w sprawie
wystąpi element zagraniczny uzasadniający zastosowanie tej umowy. Tego zaś na
obecnym etapie postępowania nie można przesądzić, ponieważ w sprawie nie
zostały dokonane należycie istotne ustalenia faktyczne, konieczne przy ocenie
zagadnień jurysdykcyjnych.
Skarżący twierdzi, że spadkodawcy byli obywatelami polskimi, mieszkali
i zmarli na terenach, które wówczas należały do Polski na podstawie ustaleń
Traktatu Ryskiego z dnia 18 marca 1921 r. Zajęcie tych ziem przez Związek
Radziecki na mocy ustaleń Paktu Ribbentrop – Mołotow nie spowodowało zmiany
ich statusu państwowego, ani też zmiany przynależności państwowej tamtejszych
mieszkańców. Tym bardziej nie wywołała sankcjonowanych prawnie zmian
terytorialnych okupacja niemiecka tych obszarów. Tereny te weszły w skład
Związku Radzieckiego, a konkretnie w skład jego Republiki Białoruskiej dopiero
w dniu 5 lutego 1946 r. na podstawie ratyfikowanej umowy z dnia 16 sierpnia
1946 r. między Rzecząpospolitą Polską i Związkiem Socjalistycznych Republik
Radzieckich o polsko - radzieckiej granicy państwowej (Dz. U. z 1947 r., Nr 35,
poz. 147). Sądy Okręgowy nie ustosunkował się do tych twierdzeń wnioskodawcy
i nie rozważyły znaczenia norm prawa międzynarodowego wyznaczających
5
przebieg granic Polski dla oceny statusu osób zamieszkujących w ciągłości te
tereny, nie wyjaśniły też dlaczego za niewystarczające do wykazania obywatelstwa
spadkodawców uznały ustalenia Instytutu Pamięci Narodowej zawarte
w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa z dnia 20 lutego 2009 r.,
przedstawione przez wnioskodawcę. Jest oczywiste, że – z uwagi na
uwarunkowania historyczne – wykazanie obywatelstwa polskiego spadkodawców
musi być dokonywane w sposób pośredni, w oparciu o takie dowody, jakie się
zachowały i jakie udało się zgromadzić wnioskodawcy. Wymaga to szczegółowej
analizy każdego z dostarczonych dowodów i wykorzystania wniosków z nich
płynących do budowania – w razie potrzeby – domniemań faktycznych. Ustalenie,
że spadkodawcy zmarli na terytorium Polski, gdzie od dawna mieszkali i mieli
majątek może uzasadniać domniemanie obywatelstwa, zaś w świetle art. 1108 § 1
k.p.c. jurysdykcję sądów polskich uzasadnia także fakt posiadania przez
spadkodawcę miejsca zamieszkania bądź miejsca stałego pobytu
w Rzeczypospolitej Polskiej. W takim wypadku – właściwość sądów polskich do
rozpoznania sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po nich nie budziłaby
wątpliwości, także gdyby w skład spadku wchodziły nieruchomości położone na
obszarze znajdującym się wówczas w granicach Polski, o czym wspomina skarżący
w skardze kasacyjnej. Spadkobranie przebiegałoby według zasad obowiązujących
na tym obszarze Polski, natomiast późniejsze zmiany terytorialne, wynikające
z odmiennego przebiegu granic, mogłyby jedynie wpłynąć na losy praw
odziedziczonych przez spadkobierców i dopiero wówczas, w razie dochodzenia
praw do składników spadku znajdujących się na terenie innego państwa (w tym
wypadku Republiki Białoruś) znalazłyby zastosowanie postanowienia umowy
międzynarodowej. W tym znaczeniu skarżący ma rację, że nieuzasadnione było
odwoływanie się w niniejszej sprawie do umowy dwustronnej zawartej z Republiką
Białorusi.
Podniesione przez skarżącego zarzuty dotyczące prawidłowości ustaleń
faktycznych rozważyć należy w kontekście zakazów formułowania zarzutów
skierowanych przeciwko prawidłowości oceny dowodów i ustaleń faktycznych
ujętej w art. 3983
§ 3 k.p.c., rozumianym jako wyłączenie z zakresu zaskarżenia
procesów myślowych sądu przewidzianych w art. 233 k.p.c. a ponadto także tych,
6
które służą do tzw. bezdowodowego ustalenia faktów (fakty przyznane wprost
(art. 229 k.p.c.) i w sposób dorozumiany (art. 230 k.p.c.), domniemania faktyczne
(art. 231 k.p.c.) i fakty powszechnie znane (art. 228 § 1 k.p.c.), oraz fakty znane
sądowi urzędowo, na które zwróci stronom uwagę na rozprawie (art. 228 § 2 k.p.c.).
Jak jednak wynika z treści zaskarżonego postanowienia oraz sformułowanych
przez skarżącego zarzutów, w istocie zarzuca on nieuwzględnienie całości
materiału dowodowego oraz nienależyte wykorzystanie ogólnie dostępnych
informacji historycznych. Zarzut ten nie ma przełożenia na przepisy, które zostały
wskazane jako naruszone. Ponieważ jednak należycie ustalony stan faktyczny jest
podstawą, w oparciu o którą Sąd Najwyższy dokonuje kontroli prawidłowości
rozstrzygnięcia, pobieżność i niekompletność ustaleń, a także niewykorzystanie,
a przynajmniej nieprzeanalizowanie posiadanych dowodów powoduje, że zarzuty
naruszenia art. 45 ust. 2 umowy dwustronnej z 26 października 1994 r. oraz art.
1108 § 1 k.p.c. nie poddają się kontroli.
Z tych względów zaskarżone postanowienie podlegało uchyleniu, a sprawa
przekazaniu do ponownego rozpoznania na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw.
z art. 13 § 2 k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego uzasadnia art. 39821
k.p.c.
w zw. z art. 391 § 1, art. 108 § 2 i art. 13 § 2 k.p.c.