Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 150/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
Protokolant Ewa Wolna
w sprawie z odwołania J. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 15 maja 2014 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 8 maja 2013 r.
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 21 marca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił
J. K. prawa do ponownego rozpatrzenia wniosku o przyznanie emerytury
nauczycielskiej, wskazując że ubezpieczony nie przedłożył; żadnych nowych
dowodów, które miałyby wpływ na prawo do świadczenia. W odwołaniu od
powyższej decyzji ubezpieczony wniósł o jej zmianę, wskutek ujawnienia dowodów
2
mających dla sprawy istotne znaczenie, istniejących w dniu wydania decyzji, a nie
znanych organowi rentowemu, tj. oświadczeń M. C. oraz J. W. - nauczycieli
zatrudnionych w Zbiorczej Szkole w K. w tym samym okresie co ubezpieczony, w
których potwierdzili, że w latach 1985-1987 do powyższej szkoły uczęszczali
uczniowie upośledzeni umysłowo, posiadający orzeczenia o kształceniu specjalnym.
Potwierdza to podnoszony przez ubezpieczonego, a nie uznany przez organ
rentowy fakt wykonywania przez odwołującego się pracy w warunkach szkolnictwa
specjalnego.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości,
podtrzymując argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji.
Wyrokiem z dnia 7 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w S. oddalił odwołanie. Sąd Okręgowy ustalił, że J. K.
urodził się w dniu 11 grudnia 1962 r. W dniu 15 grudnia 2008 r. złożył w organie
rentowym wniosek o emeryturę. Do wniosku załączył m.in. świadectwo pracy z dnia
15 października 1998 r. potwierdzające jego okres zatrudnienia od 1 września 1985
r. do 31 sierpnia 1987 r. w wymiarze pełnego etatu na stanowisku nauczyciela w
Szkole Podstawowej w K. W toku postępowania przed ZUS, w dniu 19 maja 2009 r.,
ubezpieczony złożył do akt sprawy zaświadczenie Dyrektora Zespołu Szkół w K. z
dnia 8 maja 2009 r., potwierdzające okres jego zatrudnienia oraz zawierające
informację, że „w roku szkolnym 1986/1987 r. realizował zajęcia w klasie III szkoły
podstawowej, do której uczęszczała uczennica realizująca program klasy
specjalnej”. W decyzji z dnia 11 sierpnia 2009 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
odmówił J. K. prawa do emerytury przyjmując, że ubezpieczony udowodnił
wymagany przepisami 25-letni staż pracy, jednakże na dzień 31 grudnia 2008 r.
wykazał tylko 18 lat, 2 miesiące i 25 dni zamiast wymaganych 20 lat pracy w
szkolnictwie specjalnym. Do stażu pracy w szczególnym charakterze w szkolnictwie
specjalnym organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu okresy zatrudnienia: w
Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w P. od dnia 1 września 1987 r. do
29 lutego 2000 r., z wyłączeniem okresów korzystania z urlopów bezpłatnych w
dniach; w Szkole Podstawowej nr 16 w S. od dnia 1 września 2002 r. do 31 sierpnia
2004 r.; w Gimnazjum nr 20 w S. od dnia 13 września 1999 r. do 31 sierpnia 2002 r.
oraz od 1 września 2006 r. do 31 sierpnia 2007 r.; w Publicznej Szkole
3
Podstawowej w M. od dnia 1 września 2006 r. do 31 sierpnia 2007 r., od 1 września
2007 r. do 31 sierpnia 2008 r. i od 1 września 2008 r. do 31 sierpnia 2009 r.
Ubezpieczony odwołał się od decyzji ZUS z dnia 11 sierpnia 2009 r. kwestionując
odmowę uwzględnienia okresu pracy w szkolnictwie specjalnym od września 2005 r.
do sierpnia 2006 r. w Szkole Podstawowej w M. z uwagi na zbyt mały wymiar
godzin, pomimo że ich dopełnienie następowało w drugim równoległym zakładzie
pracy, tj. Gimnazjum S., a nadto okresu od września 1986 r. do sierpnia 1987 r. w
Zespole Szkół w K., pomimo że uczył wówczas programem szkolnictwa
specjalnego. Prawomocnym wyrokiem z dnia 30 września 2010 r., w sprawie o
sygn. akt VI U .../09, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie J. K. od powyższej decyzji.
W dniu 25 stycznia 2012 r. J. K. złożył w organie rentowym wniosek o wznowienie
postępowania zakończonego decyzją z dnia 11 sierpnia 2009 r., z uwagi nowe
dowody mające dla sprawy istotne znaczenie, istniejące w dniu wydania decyzji, a
nie znane organowi rentowemu, tj. oświadczenia M. C. oraz J. W., nauczycieli
zatrudnionych w Zbiorczej Szkole w K. w tym samym okresie co ubezpieczony, w
których potwierdzili, że w latach 1985-1987 do powyższej szkoły uczęszczali
uczniowie upośledzeni umysłowo, posiadający orzeczenia o kształceniu specjalnym,
którzy byli włączani do klas ogólnych od pierwszej do czwartej, a od piątej klasy
uczęszczali do utworzonej dla nich klasy specjalnej w tejże szkole.
Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie od decyzji, na mocy której organ
rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do ponownego rozpatrzenia uprawnień
do wcześniejszej emerytury nauczycielskiej (art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, j.t.: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz.
1227 ze zm.), jest nieuzasadnione. Przede wszystkim Sąd pierwszej instancji
akcentował, że warunkiem ponownego ustalenia prawa do świadczeń przed sądem
ubezpieczeń społecznych jest powołanie nowych dowodów lub wskazanie
okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji rentowej, które mogą mieć wpływ
na istnienie tego prawa (art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej). Postępowanie o
ponowne ustalenie prawa do świadczeń może więc zostać wszczęte tylko w dwóch
przypadkach - przedłożenia nowych dowodów, czyli dowodów, którymi organ
rentowy nie dysponował w poprzednim postępowaniu oraz ujawnienia okoliczności
istniejących przed wydaniem decyzji, a nieuwzględnionych przez organ rentowy.
4
Nie jest przy tym istotne, czy organ rentowy nie dysponował takimi dowodami lub
nie uwzględnił tych okoliczności z własnego zaniedbania czy też z winy strony. Sąd
pierwszej instancji uznał, że ubezpieczony przedłożył w wprawdzie „nowe” dowody
– pisemne oświadczenia M. C. oraz J. W., zawnioskowanych następnie do
przesłuchania w charakterze świadków, jednak faktycznie nie „ujawniły” one
żadnych okoliczności, które nie byłyby znane w poprzednim postępowaniu, w
którym odmówiono J. K. uwzględnienia w stażu pracy w warunkach szczególnych
(w szkolnictwie specjalnym) okresu zatrudnienia w Zbiorczej Szkole w K. Z treści
oświadczeń złożonych przez M. C. oraz J. W., nauczycieli zatrudnionych w
Zbiorczej Szkole w K. w tym samym okresie co ubezpieczony, wynika bowiem
jedynie, iż w latach 1985-1987 do powyższej szkoły uczęszczali uczniowie
upośledzeni umysłowo, posiadający orzeczenia o kształceniu specjalnym, którzy
byli włączani do klas ogólnych w klasie od pierwszej do czwartej, a od piątej klasy
uczęszczali do utworzonej dla nich klasy specjalnej w tejże szkole). Jak należy
przypuszczać, w ewentualnych ustnych zeznaniach osoby te potwierdziłyby treść
swoich pisemnych oświadczeń, ewentualnie uzupełniając je o dodatkowe szczegóły.
Oświadczenia te (a w ślad za nimi z pewnością i zeznania) nie przynoszą jednak
wiedzy o jakiejkolwiek nowej okoliczności. To, co twierdzą obecnie M. C. oraz J. W.
zostało już ujawnione w poprzednim postępowaniu, zakończonym przed ZUS
wydaniem prawomocnej decyzji z dnia 11 sierpnia 2009 r. odmawiającej
ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej emerytury nauczycielskiej, zaś przed
Sądem - wydaniem prawomocnego wyroku przez Sąd Okręgowy w S. w dniu 30
września 2010 r., w sprawie o sygn. akt VI U …/09. W toku tamtego postępowania
ubezpieczony przedłożył - już przed organem rentowym - zaświadczenie dyrektora
Zespołu Szkół w K. z dnia 8 maja 2009 r., w którego treści wskazano, że w roku
szkolnym 1986/87 J. K. realizował zajęcia w klasie III szkoły podstawowej, do której
uczęszczała uczennica realizująca program klasy specjalnej. Ustalono już wtedy,
że podczas zatrudnienia ubezpieczonego w Szkole Podstawowej w K. w roku
szkolnym 1986 - 1987 J. K. realizował zajęcia w zakresie nauczania początkowego
w klasie III b - w łącznym wymiarze 27 godzin (w tym 18 godzin etat i 7 godzin
ponadwymiarowych) oraz, że w wymienionym roku szkolnym (1986/1987) do klasy
III b uczęszczała jedna uczennica zakwalifikowana do kształcenia specjalnego na
5
podstawie orzeczenia publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Sąd
przyjął też, że było to tzw. nauczanie zindywidualizowane realizowane z jedną
uczennicą w ramach oddziału realizującego nauczanie początkowe w szkole
ogólnodostępnej. Sąd Okręgowy na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego
uznał, że nauczanie niejako przy okazji realizowania zwykłego programu
edukacyjnego dla zwykłej klasy obejmującej uczniów danej szkoły ogólnodostępnej
nie może być uznane za pracę w szkolnictwie specjalnym. Sąd zaznaczył przy tym,
że nauczanie w szkole ogólnodostępnej mogłoby być uznane za pracę w
szkolnictwie specjalnym pod warunkiem jednak, że byłoby zorganizowane w
sposób uwzględniający potrzeby uczniów niepełnosprawnych i niedostosowanych
społecznie o jakich mowa w przepisach ustawy z dnia 7 września 1991 r. o
systemie oświaty oraz w przepisach rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i
Sportu z dnia 18 stycznia 2005 r. W takiej sytuacji w ocenie Sądu pierwszej
instancji, w sprawie tej nie może być mowy o ujawnieniu przez ubezpieczonego
obecnie jakiejkolwiek nowej okoliczności powodującej konieczność wznowienia
postępowania. J. K. w toku procesu ponownie naprowadził bowiem dowody
wyłącznie na okoliczność, iż w czasie jego zatrudnienia w szkole w K. do szkoły tej
uczęszczali uczniowie zakwalifikowani do kształcenia specjalnego na podstawie
orzeczenia publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, którzy byli uczniami
także klas, w których uczył. Okoliczność ta została już jednak wzięta pod rozwagę
w poprzednim postępowaniu zarówno przez organ rentowy, jak i przez sąd
odwoławczy, nie jest zatem okolicznością w jakikolwiek sposób nową. Co więcej,
nie jest to również okoliczność, która mogłaby w jakikolwiek sposób wpłynąć na
rozstrzygnięcie. Fakt, że w czasie jego zatrudnienia w szkole w K. do szkoły tej
uczęszczali uczniowie zakwalifikowani do kształcenia specjalnego na podstawie
orzeczenia publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej - sam w sobie nie
prowadzi do ustalenia, że praca w szkole w K. stanowiła pracę w szczególnym
charakterze w szkolnictwie specjalnym w rozumieniu art. 88 ust. 1 ustawy- Karta
Nauczyciela.
Apelacja ubezpieczonego została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z
dnia 8 maja 2013 r. Zagadnieniem spornym w niniejszym postępowaniu była ocena
możliwości zaliczenia do stażu pracy ubezpieczonego w szkolnictwie specjalnym w
6
rozumieniu art. 88 ust. 1 ustawy- Karta nauczyciela, okresu zatrudnienia w Zespole
Szkół w K. od dnia 1 września 1985 r. do 31 sierpnia 1987 r. Sąd Apelacyjny zważył,
że wskazane zagadnienie było już dwukrotnie przedmiotem analizy Sądu
Okręgowego, zarówno w prawomocnie zakończonej sprawie toczącej się za sygn.
akt VI U 1…/09, jak i w niniejszej sprawie. Oba Sądy doszły do tożsamych
wniosków prawnych, które w całości Sąd Apelacyjny podzielił. Sąd Apelacyjny
uznał za własny pogląd, że praca nauczyciela w szkole ogólnodostępnej może być
uznana za pracę w szkolnictwie specjalnym w rozumieniu art. 88 ust. 1 ustawy-
Karta nauczyciela, jednak z tym zastrzeżeniem, że nauczanie wykonywane przez
ubezpieczonego w całości jest zorganizowane i ukierunkowane w sposób
uwzględniający potrzeby uczniów niepełnosprawnych i niedostosowanych
społecznie w sposób umożlwiający pełne stosowanie specjalnej organizacji nauki i
metod pracy dla takich właśnie uczniów, a nie jedynie nauczanie, niejako przy
okazji realizowania zwykłego programu edukacyjnego dla zwykłej klasy obejmującej
uczniów danej szkoły ogólnodostępnej. Sąd Apelacyjny zaaprobował stanowisko,
że nie było intencją ustawodawcy rozciąganie szkolnictwa specjalnego na niemalże
całe szkolnictwo, a do tego sprowadzałoby się założenie, że jedynym kryterium
stosowanym w tym względzie powinno być kryterium niepełnosprawności i
niedostosowania społecznego uczniów, wymagającego stosowania specjalnej
organizacji nauki i metody pracy. W ocenie Sądu, materiał dowodowy, w tym
pisemne oświadczenia zawnioskowanych przez ubezpieczonego świadków oraz
zaświadczenie wystawione przez dyrektora szkoły dowodzą wprost, że praca
ubezpieczonego w szkole podstawowej w K. sprowadzała się do nauczania dzieci
w systemie szkoły ogólnodostępnej z zastosowaniem zwykłego trybu edukacji. J. K.
ucząc dzieci w klasie III b, w ramach tych samych zajęć uczył też dziewczynkę
zakwalifikowaną do kształcenia specjalnego, jednak specjalne podejście do tego
ucznia sprowadzało się jedynie do udzielania pozalekcyjnie, nieodpłatnie i z własnej
inicjatywy pomocy edukacyjnej. Sąd drugiej instancji odnosząc się do twierdzenia
ubezpieczonego co do okresu jego pracy w szkole podstawowej w M. w okresie od
września 2005 r. do sierpnia 2006 r., stwierdził, że w tym zakresie ubezpieczony
kwestionuje wyłącznie dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę prawną, natomiast
nie powołał żadnych nowych dowodów ani nie wskazał na okoliczności istniejące
7
przed wydaniem prawomocnej decyzji rentowej, które mogły mieć wpływ na
istnienie tego prawa (art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej). Mając powyższe na
względzie, Sąd Apelacyjny, stosownie do przepisu art. 385 k.p.c. oddalił apelację
ubezpieczonego, jako nieuzasadnioną.
Ubezpieczony, wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 8 maja 2013 r., zaskarżył w
całości zarzucając naruszenie prawa materialnego: - art. 88 ust. 1 ustawy z dnia 26
stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela, poprzez jego błędną wykładnię polegającą na
przyjęciu, że praca nauczyciela w szkole ogólnodostępnej może być uznana za
pracę w szkolnictwie specjalnym tylko jeśli nauczanie w całości jest zorganizowane
i ukierunkowane na potrzeby uczniów niepełnosprawnych i niedostosowanych
społecznie podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku,
że za pracę w szkolnictwie specjalnym powinna być uznana każda praca
wykonywana przez nauczyciela, dostosowana do potrzeb dzieci niepełnosprawnych,
ukierunkowana na prowadzenie zajęć z dziećmi niepełnosprawnymi, dostosowanie
toku nauczania do specjalnych, indywidualnych potrzeb edukacyjnych osób
niepełnosprawnych, bez względu na liczbę dzieci w klasie/oddziale, i stanowi to
realizowanie przez nauczyciela programu nauczania specjalnego, a więc
wykonywanie pracy w szczególnym charakterze w szkolnictwie specjalnym; - art.
91b ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r.- Karta Nauczyciela, poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie przez Sąd orzekający, że niemożliwe jest
połączenie wymiaru zatrudnienia w kilku placówkach oświatowych przy obliczaniu
wymiaru zatrudnienia nauczyciela wykonującego pracę w szkolnictwie specjalnym,
podczas gdy brak jest przepisu, który zabraniałby łączenia czasu pracy nauczyciela
zatrudnionego równolegle na kilka części etatu, bez względu na podstawę
nawiązania stosunku pracy, w szczególności w sytuacji gdy w obu przypadkach
praca wykonywana przez wnioskodawcę miała charakter kształcenia specjalnego,
co prowadzi do uznania, że w okresie od 1 września 2005 r. do 31 sierpnia 2006 r.
wnioskodawca pracował w wyższym wymiarze niż ustawowy próg połowy etatu, od
którego zależało zaliczenie tego okresu jako uprawniającego do ubiegania się o
wcześniejszą emeryturę; - art. 22 ust. 3 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta
Nauczyciela poprzez jego niezastosowanie i niepołączenie zatrudnienia
wnioskodawcy w Szkole Podstawowej w M. oraz Gimnazjum S. w okresie od 1
8
września 2005 do 31 sierpnia 2006 r. w sytuacji gdy w każdej z tych szkół
wnioskodawca był zatrudniony w wymiarze niższym niż 1/2 obowiązkowego
wymiaru zajęć, łącznie jednak wymiar jego zajęć stanowił co najmniej 1/2
obowiązkowego wymiaru zajęć dla danego stanowiska i w konsekwencji wyłączone
jest zastosowanie przepis art. 91b ust. 1; - art. 32 ust. 2 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że nierówne
traktowanie nauczycieli zatrudnionych wyłącznie na podstawie umowy o pracę bądź
wyłącznie na podstawie mianowania od nauczycieli zatrudnionych w sposób
mieszany nie stanowi dyskryminacji podczas gdy w niniejszej sprawie mamy do
czynienia z nierównym traktowaniem podmiotów prawa - nauczycieli, w zależności
od podstawy nawiązania stosunku pracy. Ubezpieczony wniósł o uchylenie wyroku i
wydanie orzeczenia co do istoty sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się nieuzasadniona. Decyzje organów rentowych
mają jedynie charakter deklaratoryjny, potwierdzający powstanie warunków
koniecznych do nabycia prawa do świadczenia. W uzasadnieniu uchwały całej Izby
Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 grudnia 2000 r.,
III ZP 29/00 (OSNP 2001 nr 12, poz. 418) Sąd Najwyższy stwierdził, że prawo do
świadczeń powstaje i istnieje niezależnie od decyzji organu rentowego, a tylko jego
realizacja w postaci wypłaty świadczenia wymaga potwierdzenia decyzją. Wniosek
zainteresowanego nie jest zatem elementem prawa do świadczeń emerytalno -
rentowych. Celem zgłoszenia wniosku jest realizacja powstałego ex lege prawa. Z
uwagi na to, że nie można powoływać się na prawo do świadczeń ustalone błędną
decyzją organu rentowego, a więc pomijającą, że nie zostały spełnione warunki, od
których uzależnione jest nabycie tego prawa, ustawa emerytalna zawiera przepisy
stanowiące podstawę prawną weryfikacji i wzruszalności decyzji organów
rentowych, w których zawarto ustalenia pozostające w obiektywnej sprzeczności z
ukształtowanym ex lege stanem uprawnień emerytalno - rentowych
zainteresowanych. Podstawę tę stanowi przepis art. 114 ustawy emerytalnej,
określający tryb ponownego ustalenia prawa do świadczeń emerytalno - rentowych
9
lub ich wysokości. Uzasadnieniem dla ponowienia postępowania zakończonego
prawomocną decyzją organu rentowego, wyznaczającym jego cel, jest niezgodność
zawartego w niej rozstrzygnięcia z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną
zainteresowanego, powstałą na przykład na skutek popełnionych przez organ
rentowy uchybień normom prawa materialnego, czy procesowego. W ponowionym
postępowaniu organ rentowy dąży więc do ustalenia, czy popełnione uchybienia lub
przedłożone dowody albo ujawnione fakty mają wpływ na zmianę dokonanych
wcześniej ustaleń. Bezpośrednim celem ponownego ustalenia jest rozstrzygnięcie o
uprawnieniach emerytalno-rentowych zainteresowanych, według stanu faktycznego
z chwili wydania weryfikowanych decyzji rentowych. Ponowne ustalenie w trybie
przepisu art. 114 ustawy emerytalnej stanowi zatem nadzwyczajną kontynuację
poprzedniego postępowania przed organem rentowym, zmierzając do podważenia
decyzji organu rentowego, niezależnie od tego, czy uprawomocniła się ona na
skutek upływu terminu odwołania, czy też rozstrzygnięcia sądu. To swoiste
„wznowienie postępowania” w takich sprawach w sposób oczywisty ogranicza
bowiem prawomocność, czy też niewzruszalność decyzji organu rentowego.
Okoliczności i dowody wskazane w art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej uzasadniają
ponowne ustalenie prawa do świadczenia, o ile nie stanowią elementu stanu
faktycznego sprawy. Jeśli kształtują one faktyczną podstawę wyroku, to oznacza,
że zostały przez sąd ocenione - w odniesieniu do dowodów na podstawie art. 233
k.p.c., a w odniesieniu do ustalonych okoliczności faktycznych - przez pryzmat
przepisów prawa materialnego. Błędne zaś zastosowanie przepisów prawa
materialnego przez sąd do ustalonego stanu faktycznego (błąd w subsumpcji) nie
może stanowić podstawy do ponownego ustalenia prawa do świadczenia na
podstawie art. 114 ustawy emerytalnej. W niniejszej sprawie ubezpieczony
przedłożył „nowe” dowody – pisemne oświadczenia M. C. oraz J. W.,
zawnioskowanych następnie do przesłuchania w charakterze świadków. W ocenie
Sądu Najwyższego dowody te nie „ujawniły” okoliczności, które nie byłyby znane w
poprzednim postępowaniu, w którym odmówiono J. K. uwzględnienia w stażu pracy
w warunkach szczególnych (w szkolnictwie specjalnym) okresu zatrudnienia w
Zbiorczej Szkole w K. Z treści oświadczeń złożonych przez M. C. oraz J. W.,
nauczycieli zatrudnionych w Zbiorczej Szkole w K. w tym samym okresie co
10
ubezpieczony, wynika jedynie, iż w latach 1985-1987 do powyższej szkoły
uczęszczali uczniowie upośledzeni umysłowo, posiadający orzeczenia o
kształceniu specjalnym, którzy byli włączani do klas ogólnych w klasie od pierwszej
do czwartej, a od piątej klasy uczęszczali do utworzonej dla nich klasy specjalnej w
tejże szkole. Wyżej wskazane okoliczności stanowiły element stanu faktycznego
sprawy w poprzednim postępowaniu, zakończonym przed ZUS wydaniem
prawomocnej decyzji z dnia 11 sierpnia 2009 r. odmawiającej ubezpieczonemu
prawa do wcześniejszej emerytury nauczycielskiej, zaś przed Sądem - wydaniem
prawomocnego wyroku przez Sąd Okręgowy w S. w dniu 30 września 2010 r., w
sprawie o sygn. akt VI U 1…/09. W toku tamtego postępowania ubezpieczony
przedłożył - już przed organem rentowym - zaświadczenie dyrektora Zespołu Szkół
w K. z dnia 8 maja 2009 r., w którego treści wskazano, że w roku szkolnym 1986/87
ubezpieczony realizował zajęcia w klasie III szkoły podstawowej, do której
uczęszczała uczennica realizująca program klasy specjalnej. Ustalono już wtedy,
że podczas zatrudnienia ubezpieczonego w Szkole Podstawowej w K. w roku
szkolnym 1986 - 1987 J. K. realizował zajęcia w zakresie nauczania początkowego
w klasie III b - w łącznym wymiarze 27 godzin (w tym 18 godzin etat i 7 godzin
ponadwymiarowych) oraz, że w wymienionym roku szkolnym (1986/1987) do klasy
III b uczęszczała jedna uczennica zakwalifikowana do kształcenia specjalnego na
podstawie orzeczenia publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Zarzuty skargi kasacyjnej, dotyczące naruszenia art. 88 ust. 1 ustawy z dnia
26 stycznia 1982 r.- Karta Nauczyciela, poprzez jego błędną wykładnię polegającą
na przyjęciu, że praca nauczyciela w szkole ogólnodostępnej może być uznana za
pracę w szkolnictwie specjalnym tylko jeśli nauczanie w całości jest zorganizowane
i ukierunkowane na potrzeby uczniów niepełnosprawnych i niedostosowanych
społecznie, w postępowaniu wywołanym wznowieniem postępowania na podstawie
art. 114 ustawy emerytalnej oparte zostały na dowodach odnoszących się do
okoliczności, które zostały przez sąd ocenione, z kolei ocena tych okoliczności
przez pryzmat przepisów prawa materialnego, nawet jeśli okaże się błędna nie
może stanowić podstawy do ponownego ustalenia prawa do świadczenia na
podstawie art. 114 ustawy emerytalnej.
11
Odnosząc się do twierdzenia ubezpieczonego co do okresu jego pracy w
szkole podstawowej w M. w okresie od września 2005 r. do sierpnia 2006 r.,
stwierdzić należy, że w tym zakresie ubezpieczony kwestionuje wyłącznie
dokonaną przez Sądy ocenę prawną, natomiast nie powołał żadnych
nowych dowodów ani nie wskazał na okoliczności istniejące przed wydaniem
prawomocnej decyzji rentowej, które mogły mieć wpływ na istnienie tego prawa
(art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej). Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
k.p.c. orzekł
jak w sentencji.