Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 132/14
POSTANOWIENIE
Dnia 26 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Wiesław Kozielewicz
na posiedzeniu
po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 r.,
sprawy Ł. M.
skazanego z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 15 listopada 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w J.
z dnia 28 maja 2013 r.,
oddala kasację jako oczywiście bezzasadną, a kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża skazanego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w J. wyrokiem z dnia 28 maja 2013 r., uznał Ł. M. za winnego
popełnienia czynu wyczerpującego znamiona występku z art. 200 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. i za to wymierzył mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na
podstawie art. 41a §2 k.k. orzekł wobec niego środek karny w postaci zakazu
kontaktowania się z pokrzywdzonym Ł. L. oraz zbliżania się do niego na odległość
mniejszą niż 50 metrów przez okres 6 lat. Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł od
oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego Ł. L. nawiązkę w kwocie 70.000 zł tytułem
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Od powyższego wyroku apelacje złożyli Ł. M. i jego obrońca. Obrońca w
apelacji zarzucił:
2
1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego wyroku, a w
szczególności art. 4 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt. 4 i 5 k.p.k. oraz art. 167 k.p.k. i
art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez oddalenie jako niemożliwych do
przeprowadzenia lub zmierzających do przedłużenia postępowania wniosków
dowodowych zgłoszonych przez obrońcę oskarżonego na rozprawie w dniu
29.05.2012 r. i podtrzymanych w piśmie z dnia 11.06.2012 r.;
2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego wyroku, a w
szczególności art. 4 k.p.k. , art. 5 § 1 i 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i
art. 92 k.p.k. poprzez jednostronne przeprowadzenie przez Sąd postępowania
dowodowego, rozstrzygnięciu niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść
oskarżonego, a co za tym idzie nieuwzględnienia przy wyrokowaniu całokształtu
okoliczności ujawnionych w toku postępowania, przemawiających na korzyść
oskarżonego, a w rezultacie przeprowadzeniu dowolnej oceny dowodów;
3. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego wyroku, a
w szczególności art. 413 § 2 pkt. 1 k.p.k. poprzez nieokreślenie przez Sąd
Rejonowy rodzaju winy ani zamiaru oskarżonego Ł. M. w zakresie popełnienia
zarzucanego mu czynu z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;
4. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
poprzez uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu w
sytuacji, gdy zachowanie Ł. M. nie wyczerpywało znamion przestępstwa pedofilii a
nadto uznania, iż oskarżony działał w warunkach czynu ciągłego w sytuacji, w
której w toku postępowania nie został udowodniony istniejący z góry zamiar
oskarżonego popełnienia przestępstwa, a tym bardziej krótkie odstępy czasu w
działaniu oskarżonego;
5. z daleko posuniętej ostrożności procesowej zarzucił rażącą niewspółmierność
kary orzeczonej w stosunku do oskarżonego i wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd
Rejonowy, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie
oskarżonego od zarzucanego mu czynu, lub o wymierzenie oskarżonemu kary
nieprzekraczającej 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej
wykonania oraz odstąpienie od zasądzenia nawiązki.
W osobistej apelacji oskarżony Ł. M. zarzucił:
3
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający
wpływ na jego treść a polegający na niezasadnym przyjęciu, że oskarżony dopuścił
się popełnienia zarzucanego mu czynu;
2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego wyroku, a w
szczególności art. 7 k.p.k., art. 366 k.p.k., art. 410 k.p.k. poprzez zaniechanie
przesłuchania w charakterze świadka J. K. oraz zaniechanie przesłuchania
pokrzywdzonego w obecności biegłego psychologa;
3. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego wyroku, a w
szczególności art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. polegającą na nienależytym wskazaniu w
uzasadnieniu wyroku jakie fakty Sąd uznał za udowodnione i dlaczego nie uznał
dowodów przeciwnych;
4. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 4 § 1 k.k. poprzez nie
uwzględnienie przy wymiarze kary faktu, że w czasie orzekania obowiązywała inna
ustawa niż w czasie popełnienia przestępstwa,
i wniósł o uniewinnienie od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 15 listopada 2013 r., zmienił w pkt. I
zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjął, iż oskarżony zarzucanego mu czynu
dopuścił się w okresie od 10 maja 2003 r. do bliżej nieustalonego dnia 2005 r., nie
dłużej jednak niż do końca miesiąca czerwca 2005 r. i za to na podstawie art. 200 §
1 kk. w zw. z art. 12 kk. w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 18 marca 2004 r. w
zw. z art. 4 § 1 k.k. skazał go na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto uchylił pkt. II zaskarżonego wyroku. W pozostałej części zaskarżony wyrok
utrzymał w mocy.
Od powyższego wyroku kasację złożył obrońca skazanego Ł. M. i
zarzucając:
1. rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 4 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 4 i 5 k.p.k. oraz art. 167 k.p.k. i
art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 452 § 2 k.p.k. w zw. z art. 193
§ 1 k.p.k. poprzez uznanie za zasadne oddalenia przez Sąd I instancji wniosków
dowodowych obrońcy skazanego zgłoszonych na rozprawie w dniu 29 maja 2012 r.
4
i podtrzymanych w piśmie z dnia 11 czerwca 2012 r. podczas gdy przedmiotowe
wnioski dowodowe miały istotne znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia
sprawy, zostały zgłoszone na początku postępowania oraz szczegółowo
sprecyzowane, a także były możliwe do przeprowadzenia zarówno w postępowaniu
przed sądem I instancji, jak i przed Sądem II instancji, a nadto organ prowadzący
postępowanie miał obowiązek ustalenia rzeczywistego stanu faktycznego sprawy i
wszystkich jej istotnych okoliczności;
2. rażące naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 4 k.p.k., art. 5 § 1 i 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i
art. 92 k.p.k. poprzez jednostronne przeprowadzenie postępowania dowodowego,
rozstrzygnięcie niedających się usunąć uzasadnionych wątpliwości na niekorzyść
skazanego i w konsekwencji nieuwzględnienie przy wyrokowaniu całokształtu
okoliczności ujawnionych w toku postępowania, a przemawiających na korzyść
skazanego, co doprowadziło do dokonania dowolnej oceny dowodów i oparcia
wyroku wyłącznie na zeznaniach pokrzywdzonego, powtarzanych przez członków
jego rodziny, którzy nie byli bezpośrednimi świadkami żadnego z zarzucanych
skazanemu zachowań przestępczych, pomimo występowania w przedmiotowych
zeznaniach luk, wewnętrznych sprzeczności i niespójności z zeznaniami innych
świadków. Powyższe istotne uchybienia doprowadziły do poczynienia przez Sąd I
instancji błędnych ustaleń faktycznych, w całości zaakceptowanych przez Sąd II
instancji, który oparł na nich swoje orzeczenie;
3. z daleko posuniętej ostrożności procesowej, na wypadek nieuwzględnienia
powyższych zarzutów, podniósł zarzut rażącej niewspółmierności kary z uwagi na
niewłaściwe uwzględnienie przez Sąd II instancji w wyroku celów zapobiegawczych
i wychowawczych kary, a także nieuwzględnienia przez Sąd II instancji przy
wymierzaniu kary właściwości i warunków osobistych oraz zachowania skazanego
po czasookresie objętym zarzutem, poprzez pominięcie okoliczności takich jak to, iż
skazany nigdy wcześniej nie wchodził w jakikolwiek konflikt z prawem, na rzecz
pokrzywdzonego została zasądzona bardzo wysoka nawiązka, skazany był i jest
mężem, ojcem oraz członkiem lokalnej społeczności nie zdradzającym skłonności
do popadania w konflikt z prawem, zatem resocjalizacyjny cel postępowania
karnego został w stosunku do jego osoby w pełni osiągnięty, a także z uwagi na
5
fakt kierowania się przez Sądy obu instancji błędnie pojętą koniecznością
kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa i czynienia zadość
społecznemu poczuciu sprawiedliwości,
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w części tj. w punktach: I, III, IV, V i
przekazanie w tym zakresie sprawy Sądowi II instancji do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł
o oddalenie kasacji wobec jej oczywistej bezzasadności. Taki sam wniosek złożył
pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego Ł. M. jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Na wstępie przypomnieć należy, iż nadzwyczajny środek zaskarżenia, jakim
jest kasacja, wniesiony może być jedynie z powodu uchybień wymienionych w art.
439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia. Takie unormowanie powoduje, że podstawy kasacji nie
może stanowić samoistny zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, zarówno, gdy
jest on podniesiony wprost, jak i wówczas kiedy, dla ominięcia ustawowego
ograniczenia, przyjmuje postać zarzutu obrazy prawa. Sąd Najwyższy rozpoznając
kasację nie jest bowiem uprawniony do dokonywania ponownej oceny dowodów i w
oparciu o jej rezultaty, do sprawdzania poprawności poczynionych sprawie ustaleń
faktycznych, a jedynie do skontrolowania czy orzekające w sprawie sądy dokonując
ustaleń faktycznych, nie dopuściły się rażącego naruszenia reguł procedowania, co
mogłoby mieć istotny wpływ na ustalenia faktyczne, a w konsekwencji na treść
wyroku.
Ponadto nadmienić należy, iż przedmiotem kasacji zgodnie z art. 519 k.p.k.
może być jedynie prawomocny i kończący postępowanie wyrok Sądu
odwoławczego. Zarzuty podniesione w kasacji pod adresem orzeczenia Sądu I
instancji podlegają więc rozpatrzeniu przez Sąd Najwyższy tylko w takim zakresie,
w jakim jest to nieodzowne dla należytego rozpoznania zarzutów stawianych
orzeczeniu Sądu odwoławczego.
Autor kasacji tych wspomnianych powyżej regulacji, związanych z funkcją i
przedmiotem kasacji, nie respektuje. Lektura zarzutów kasacyjnych i ich
uzasadnienia pozwala na stwierdzenie, iż w rzeczywistości są one dosłownym
6
powtórzeniem zarzutów apelacyjnych i sprowadzają się do zanegowania
przeprowadzonej w sprawie przez Sąd pierwszej instancji i aprobowanej przez Sąd
Okręgowy, oceny zebranych dowodów i podważenia dokonanych ustaleń
faktycznych, które w konsekwencji spowodowały przypisanie Ł. M. sprawstwa
czynu z art. 200 § 1 kk. w zw. z art. 12 kk. Jakkolwiek powielenie w kasacji
argumentacji przedstawionej wcześniej w zwykłym środku odwoławczym może być
w niektórych sytuacjach skuteczne, to dotyczy to jedynie przypadków, gdy Sąd
odwoławczy nie rozpoznał należycie wszystkich zarzutów apelacyjnych i nie odniósł
się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia zgodnie z dyspozycją art. 457 § 3
k.p.k. Powyższego zarzutu skarżący jednakże nie podnosi, a funkcją kontroli
kasacyjnej nie jest, dublujące kontrolę apelacyjną, rozpoznanie zarzutów
stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu pierwszej instancji (por. np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r., IV KK 89/10, R-
OSNKW 2010, poz. 848).
Nietrafny jest zarzut kasacji dotyczący obrazy art. 4 k.p.k. w zw. z art. 170 §
1 pkt. 4 i 5 k.p.k. oraz art. 167 k.p.k. i art. 9 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.pk. w zw. z
art. 452 § 2 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. Jakkolwiek nie sposób odmówić
słuszności decyzji Sądu I instancji, a za nim Sądu II instancji, odnośnie oddalenia
wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego zgłoszonych w piśmie z dnia 11
czerwca 2012 r., to należy podzielić stanowisko Sądu II instancji o wadliwości
podstawy prawnej na której Sąd I Instancji oparł przedmiotowe rozstrzygnięcie tj.
art. 170 § 1 pkt. 5 k.p.k. jak też co do oceny, iż uchybienie to nie miało wpływu na
treść zaskarżonego wyroku. Wnioskowany przez obronę dowód z przesłuchania w
charakterze świadka E. G. trafnie Sąd Odwoławczy uznał za nieprzydatny do
udowodnienia postawionej we wniosku tezy dowodowej. Konfrontacja tego dowodu
z okolicznością, która miała być za jego pomocą udowodniona tj. czy pokrzywdzony
przejawiał w okresie objętym aktem oskarżenia zachowania charakterystyczne dla
syndromu dziecka molestowanego seksualnie, pozwalała bowiem na stwierdzenie,
że nie sposób było za jego pomocą udowodnić tego, czego oczekiwał
wnioskodawca. Okoliczność, na którą miałaby być przesłuchiwana E. G. należała
bowiem do okoliczności wymagających wiadomości specjalnych z zakresu
psychologii.
7
Podobnie, podzielić należy ocenę Sądu Okręgowego odnośnie dowodu z
zeznań świadka J. K. Uwzględnienie ww. wniosku dowodowego nie mogło w
realiach sprawy w żaden sposób wpłynąć ani na treść rozstrzygnięcia co do
sprawstwa i winy, ani też na rozstrzygnięcie co do kary czy środków karnych (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 1977 r., V KR 84/77, OSNKW 1978 z.
1, poz. 11; i z dnia 23 listopada 1982 r., II KR 186/82, OSNPG 1983, z. 5, poz. 59).
Podkreślenia ponadto wymaga, iż o ile dopuszczalne i celowe jest
przeprowadzenie dowodu na okoliczność sprawdzenia innej wersji wydarzeń, to nie
należy tracić z pola uwagi, że dowód ten nie może być przeprowadzany niejako
jedynie "na wszelki wypadek", dla sprawdzenia, czy za jego pomocą da się
wyprowadzić kolejną wersję zdarzenia. Zgodnie z treścią art. 167 § 2 k.p.k. dowód
ma bowiem zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu. Nadużyciem
uprawnień wynikających z art. 170 k.p.k. będzie więc nie tylko oddalenie wniosku
dowodowego mimo braku podstawy prawnej wynikającej z przepisów tego artykułu,
ale również bezzasadne uwzględnienie przez sąd wniosku dowodowego i
podejmowanie w konsekwencji czynności procesowych niezdatnych do realizacji
celu głównego procesu jakim jest rozstrzygnięcie bez zbędnej zwłoki o prawnej
odpowiedzialności oskarżonego w zakresie stawianego mu przez oskarżyciela
zarzutu.
Nietrafny okazał się również zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 93
k.p.k. Obraza tego przepisu następuje, gdy osoba powołana w charakterze
biegłego nie ma odpowiedniej wiedzy lub kwalifikacji, bądź gdy organ procesowy
nie powołuje biegłego, choć ustalenie istotnej okoliczności wymaga wiedzy
specjalnej, bądź też gdy organ procesowy samodzielnie stwierdza okoliczności
wymagające wiadomości specjalnych. Powyższa sytuacja nie miała miejsca w
niniejszym postępowaniu. Podzielić należy stanowisko Sądu I Instancji, a za nim
Sądu Odwoławczego, iż w realiach przedmiotowej sprawy ustalenie okoliczności
powstania i charakteru obrażeń u pokrzywdzonego Ł. L. - bo tego miałaby dotyczyć
opinia biegłego - nie powodowało konieczności powołania biegłego z zakresu
medycyny sądowej, w szczególności jeśli zważyć na upływ czasu od zdarzenia
będącego przedmiotem postępowania. Nie sposób ponadto tracić z pola uwagi, iż
to organ procesowy ocenia czy w grę wchodzą okoliczności mające istotne
8
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy oraz czy potrzebne są do tego wiadomości
specjalne.
Podobnie w przedmiotowej sprawie nie zaistniała konieczności powołania
biegłego psychologa na okoliczność zdolności postrzegania i odtwarzania
spostrzeżeń przez pokrzywdzonego Ł. L. i świadka D. L. Stosowanie art. 192 § 2
k.p.k. wymaga uprawdopodobnienia tj. rozsądnych w świetle wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego, wątpliwości co do stanu psychicznego świadka, jego
stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania przez niego
postrzeżeń. Skarżący, kwestionując oddalenie wniosku, takich cech świadka nie
wykazał, zaś nietrafność postąpienia Sądu uzasadniał wyłącznie własnym
przekonaniem o niewiarygodności tej osoby. Tymczasem w orzecznictwie Sądu
Najwyższego i sądów powszechnych konsekwentnie uznaje się, że dla
zastosowania art. 192 § 2 k.p.k. nie jest wystarczające samo przekonanie strony o
niezgodności zeznań świadka z rzeczywistością (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 5 sierpnia 2008 r., III KK 68/08, LEX nr 449109, z dnia 26
marca 2013 r., III KK 5/13, LEX nr 1308135, wyrok Sądu Apelacyjnego we
Wrocławiu z dnia 18 września 2013 r., II AKa 271/13, LEX nr 1375924). Nie należy
również tracić z pola widzenia, iż rolą psychologa obecnego przy zeznaniach
świadka nie jest ocena prawdziwości jego zeznań, ale wskazanie jedynie na cechy
charakteru świadka, które mogą ewentualnie ograniczać zdolności postrzegania
(por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 18 października 2012 r., II AKa
152/12, LEX nr 1236871, i Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 czerwca
2012 r., II AKa 179/12, LEX nr 1217804).
Chybiony jest również zarzut obrazy przepisów art. 452 § 2 k.p.k. Podnieść
należy, iż podjęcie przez Sąd odwoławczy aktywności dowodowej, o jakiej mowa w
art. 452 § 2 k.p.k. musi być traktowane jako wyjątek od reguły zgodnie, z którą to
sąd pierwszej instancji przeprowadza i ocenia dowody. Przepis ten nie zawiera
normy kategorycznej, nakładającej na sąd obowiązek określonego działania, a
jedynie normę pozostawiającą do uznania sądu odwoławczego podjęcie określonej
czynności, w tym wypadku przeprowadzenie dowodu na rozprawie. Należy ponadto
przypomnieć, iż Sąd odwoławczy samodzielnie ocenia, czy dany dowód może
przybliżyć wyjaśnienie rzeczywistego przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem
9
rozpoznania i w tym celu korzysta, bądź nie korzysta, z inicjatywy dowodowej.
Wobec powyższego nie można mówić o naruszeniu, i to rażącym, wspomnianego
przepisu, co jest jednym z warunków uwzględnienia kasacji (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 11 stycznia 2011 r., V KK 133/10, LEX nr 784527).
Odnośnie zarzutu naruszenia art. 366 § 1 k.p.k. zauważyć należy, iż przepis
ten jest kierowany do Sądu I instancji, a jego celem jest dbanie o to, aby zostały
wyjaśnione wszystkie okoliczności sprawy, zwłaszcza w kontekście koniecznym do
przeprowadzenia dowodów. Nie mógł tego przepisu zatem naruszyć Sąd
odwoławczy od którego orzeczenia, zgodnie z art. 519 k.p.k., przysługuje kasacja.
W procedowaniu Sądu Okręgowego nie sposób też dopatrzeć się
naruszenia zasad określonych w art. 7 k.p.k. Niezbędne wydaje się w tym miejscu
przypomnienie, na co wielokrotnie wskazywał w swoich orzeczeniach Sąd
Najwyższy, że skuteczne podniesienie pod adresem sądu odwoławczego zarzutu
naruszenia art. 7 k.p.k. możliwe jest, tylko wówczas, gdy sąd ten poczynił własne
ustalenia faktyczne, odmienne od tych, które stanowiły podstawę orzeczenia sądu I
instancji lub też nowe ustalenia faktyczne, naruszając przy tym określoną w
powołanej normie zasadę swobodnej oceny dowodów (postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 2003 r., III KK 11/03, LEX nr 80301, z dnia 4 maja
2005 r., II KK 399/04, LEX nr 199795, z dnia 6 marca 2007 r., IV KK 362/06, LEX nr
467527). Argumentacja kasacji wskazuje, że skarżący w istocie upatruje obrazy
tego przepisu w odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego oraz
poczynieniu ustaleń faktycznych m.in. w oparciu o zeznania pokrzywdzonego Ł. L.
oraz D. L. Wbrew twierdzeniom autora kasacji, nie można uznać za naruszenie
zasady określonej w art. 7 k.p.k., akceptacji przez Sąd Okręgowy przeprowadzonej
przez Sąd Rejonowy oceny dowodów. Skarżący nie wykazał, podnosząc ten
zarzut, aby Sądy orzekające w niniejszej sprawie oceniły te dowody w sposób
dowolny, a nie swobodny. Zarzut rażącego naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga
tymczasem wykazania wad w sposobie dokonania oceny konkretnych dowodów,
podczas gdy kasacja kwestionuje jedynie wynik oceny domagając się podzielenia
oceny dokonanej przez jej autora.
Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Okręgowy szczegółowo odniósł się do
całości materiału dowodowego sprawy, nie poprzestał na konstatacji, iż podziela
10
ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji. W uzasadnieniu wyroku Sąd ten
nie tylko szczegółowo omówił powody dania przezeń wiary zeznaniom
pokrzywdzonego oraz odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego, ale również
przeanalizował zeznania pozostałych świadków i sporządzone w sprawie opinie
biegłych oraz wskazał, które zeznania stanowiły podstawę dokonanych przezeń
rozstrzygnięć. Wyczerpująco odniósł się również do wniosków płynących z
przeprowadzonego w toku postępowania odwoławczego dowodu z kserokopii
biletów autokarowych, paszportu i fotografii oskarżonego z wyjazdu do Paryża.
Dokonana w tym zakresie analiza jest, wbrew twierdzeniom skarżącego, logiczna,
spójna, konsekwentna i brak jest jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, aby ocena
ta miała charakter dowolny. Nie można zasadnie przyjąć, iż Sąd Okręgowy
naruszył zasady określone w art. 7 k.p.k.
Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 410 k.p.k., gdyż przepis ten
nie znajduje zastosowania w postępowaniu odwoławczym, ponieważ to nie dowody
ujawnione przed sądem drugiej instancji stanowiły podstawę rozstrzygnięcia tego
sądu.
Jako nietrafny należy ocenić także zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Dla oceny,
czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są bowiem miarodajne
wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd
rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych względnie to, czy
w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć i wobec
braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Analiza
uzasadnienia kasacji wskazuje, iż podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k.
skarżący kwestionuje w istocie poczynione przez Sądy obu instancji ustalenia
odnośnie sprawstwa oskarżonego. Podkreślić należy, iż zastrzeżenia skarżącego
co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub dowodów, rozstrzygane mogą
być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej
swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., nie zaś w kontekście naruszenia
zasady „in dubio pro reo".
Nie zasługiwał na uwzględnienie również zarzut naruszenia art. 167 k.p.k.
Przepis ten nakłada na sąd meriti obowiązek przeprowadzenia dowodów, ale tylko
w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych
11
okoliczności sprawy - innymi słowy - jakim jest to niezbędne dla prawidłowego
wyrokowania. Tym samym sąd orzekający ma obowiązek dochodzenia do prawdy
obiektywnej również w sytuacji, gdy strony nie wnioskują o przeprowadzenie
nowych dowodów, ale dopiero wówczas, gdy dokonując oceny dowodów, uzna, że
materiał dowodowy jest niepełny i nasuwa wątpliwości co do stanu faktycznego
sprawy i tym samym wymaga uzupełnienia - co w niniejszej sprawie nie miało
miejsca.
Wielokrotnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazywano, że zarzut
obrazy art. 4 k.p.k. nie może stanowić samodzielnej podstawy kasacyjnej. Przepis
ten statuuje normę o charakterze ogólnym, podczas gdy zarzut naruszenia prawa
procesowego powinien opierać się na naruszeniu norm tworzących konkretne
zakazy i nakazy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 1971 r., IV KR
247/70, OSNKW 1971, z. 7-8, poz. 117, postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia
16 marca 2001 r., V KKN 19/99, Lex nr 51668, z dnia 11 marca 2005 r., II KK
153/04).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego jak i doktrynie uznaje się, że
dopuszczalne jest zaskarżenie w trybie kasacji orzeczenia o karze, jeśli podstawę
zaskarżenia stanowić będzie uchybienie wskazane w art. 523 k.p.k. tj. rażące
naruszenie prawa materialnego i procesowego, a skarżący wykaże, że uchybienie
to in concreto w istotny sposób wpłynęło na treść orzeczenia, powodując
wymierzenie kary rażąco niewspółmiernej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3
listopada 1999 r., IV KKN 206/99, OSNKW 2000, z. 1-2, poz. 15, postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2013 r., V KK 98/13, LEX nr 1328047).
Przepis art. 523 k.p.k. należy bowiem rozumieć w ten w sposób, iż nie jest
dopuszczalne zaskarżenie kasacją wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o
karze, jeśli podnosi się jedynie zarzut jej niewspółmierności (S. Zabłocki (w:)
Kodeks Postępowania Karnego. Komentarz., pod red. Z Gostyńskiego, Warszawa
2004 r.). Tymczasem zarzut kasacyjny z pkt. 2 sprowadza się w istocie do
kwestionowania orzeczonej przez Sąd I instancji, a utrzymanej przez Sąd
Odwoławczy, kary jako niewspółmiernej, bez powiązania zarzutu z rażącą obrazą
prawa materialnego lub procesowego, która mogła mieć wpływ na treść
rozstrzygnięcia o karze i jako taki jest on niedopuszczalny.
12
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy z mocy art. 535 § 3 k.p.k. i art.
537 § 1 k.p.k. orzekł jak w postanowieniu