Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 614/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa Towarzystwa […] przeciwko M. Spółce Akcyjnej
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 czerwca 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 8 lutego 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 600 (trzy
tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 7 września 2012 r. Sąd Okręgowy w G. oddalił powództwo
Towarzystwa Ubezpieczeń […] przeciwko M. Bank z siedzibą w G. o zapłatę
254.096 zł z ustawowymi odsetkami od 15 października 2008 r. Podstawą tego
rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne. Przedsiębiorstwo Budowlane
C. sp. z o.o. z siedzibą w W. i T. sp. z o.o. z siedzibą w Ż. (zamawiający) zawarli
umowę o generalne wykonawstwo uzgodnionego w umowie zadania
inwestycyjnego. W związku z tą umową, powód w dniu 14 lipca 2008 r. udzielił
spółce C. jako generalnemu wykonawcy gwarancji ubezpieczeniowej, na podstawie
której gwarantował spółce T. nieodwołalnie i bezwarunkowo, na warunkach
wynikających z tej umowy, zapłatę za powstałe w okresie ważności gwarancji
zobowiązania generalnego wykonawcy, do wysokości 1.116.768,32 zł w przypadku
nie usunięcia lub nienależytego wykonania usunięcia przez spółkę C. wad lub
usterek powstałych w przedmiocie umowy. Umowa gwarancji obowiązywała do 12
października 2011 r. Zabezpieczeniem roszczeń powoda był wystawiony przez
spółkę C. weksel własny in blanco z klauzulą bez protestu i cesja praw z rachunku
lokaty terminowej w kwocie 250.000 zł. Z umowy cesji zawartej w dniu 15 lipca
2008 r. wynikało, że spółka C. przelewa na powoda wszelkie prawa przysługujące
jej z tytułu umowy rachunku bankowego lokaty terminowej nieodnawialnej, na
którym zdeponowano środki pieniężne w kwocie 250.000 zł oraz, że w przypadku
nie dokonania przez C. spłaty należności wynikającej z umowy gwarancji, powód
jest uprawniony do podjęcia z lokaty całej objętej cesją kwoty lub jej części na
zaspokojenie swojej wierzytelności wraz z kosztami i odsetkami. Umowę rachunku
bankowego lokaty terminowej spółka C. zawarła z pozwanym Bankiem, na okres
trzech miesięcy, od 14 lipca do 14 października 2008 r. Pozwany został
powiadomiony o przelewie, w piśmie z 16 lipca 2008 r. potwierdził przyjęcie do
wiadomości zawarcie umowy cesji na warunkach określonych w umowie i
zobowiązał się do przekazania, po otrzymaniu wezwania powoda, wszelkich
należności wynikających z lokaty na rzecz powoda. Pozwany oświadczył ponadto,
że wypłat z lokaty dokona po uzyskaniu pisemnej zgody powoda. Po upływie
okresu trzymiesięcznego, na jaki lokata została założona, elektroniczny system
obsługi bankowej, automatycznie, zgodnie z obowiązującym w pozwanym Banku
3
regulaminem, środki pieniężne znajdujące się na lokacie, to jest 250.000 zł i odsetki
- 4.095,89 zł, przekazał na bankowy rachunek bieżący spółki C.
Powód z tytułu udzielonej gwarancji w dniu 7 kwietnia 2011 r. uiścił na rzecz
spółki T. kwotę 1.097.880,32 zł i w dniu 27 kwietnia 2011 r. zwrócił się do
pozwanego o wypłatę kwoty 250.000 zł. Pozwany ostatecznie odmówił wypłaty,
wobec przeksięgowania (przekazania) kwoty lokaty z odsetkami na rachunek
bieżący spółki C.
W ocenie Sądu pierwszej instancji ustalony stan faktyczny prowadził do
oddalenia powództwa. Zgodnie z regulaminem obowiązującym w pozwanym Banku
środki z lokaty, z upływem terminu lokaty, przelane zostały na konto spółki C., co
spowodowało, że rachunek lokaty został zamknięty i tym samym utracił swój byt a
wierzytelność posiadacza tego rachunku, zdaniem Sądu, wygasła. Pozwany byłby
zobowiązany do wypłacenia kwoty lokaty powodowi wówczas, gdyby powód stał się
wierzycielem spółki C. w czasie trwania umowy lokaty, co nie nastąpiło. Powód,
należycie dbając o własne interesy, powinien był ustanowić skuteczne
zabezpieczenia przez nałożenie na spółkę C. obowiązku utrzymywania lokaty do
czasu obowiązywania gwarancji ubezpieczeniowej. Niespełnienie tego wymogu
oznaczało, że przekazanie środków w wysokości 250.000 zł wraz z odsetkami z
lokaty terminowej na rachunek bieżący C. było prawidłowe i nie była to czynność
tożsama z wypłatą tych środków na rzecz tej spółki. Środki te w dalszym ciągu
pozostawały własnością pozwanego Banku i były w jego posiadaniu, natomiast
spółce C. przysługiwała wobec pozwanego wierzytelność o wypłatę tej kwoty z
tytułu umowy rachunku bankowego (wcześniej lokaty terminowej). W tej sytuacji nie
było podstawy do przyjęcia, że pozwany wyrządził powodowi szkodę, tym samym
więc nie był zobowiązany do zapłaty odszkodowania.
Na skutek apelacji powoda Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 8 lutego 2013 r.
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz
powoda kwotę 254.095,89 zł z ustawowymi odsetkami od 27 maja 2011 r. i orzekł o
kosztach postępowania w obu instancjach. Sąd Apelacyjny dokonał odmiennej
oceny prawnej stanu faktycznego ustalonego przez Sąd pierwszej instancji
wskazując, że umowa cesji, którą powód zawarł ze spółką C., była cesją dla
4
zabezpieczenia. Do przelewu dla zabezpieczenia mają zastosowanie przepisy
dotyczące przelewu tj. art. 509-516 k.c. co oznacza, że przelana wierzytelność
wchodzi do majątku cesjonariusza, a skutek rozporządzenia następuje w chwili
zawarcia umowy. Skutek ten powoduje, że to powodowi przysługiwała wobec
pozwanego wierzytelność o wypłatę środków zgromadzonych na lokacie
terminowej. Pozwany po upływie terminu na jaki została zawarta umowa lokaty
mógł spełnić świadczenie na rzecz powoda albo złożyć przedmiot świadczenia do
depozytu sądowego. Działanie pozwanego polegające na przeksięgowaniu
wierzytelności na rachunek C. w sytuacji, gdy wiedział o przelewie i nie miał zgody
cesjonariusza na rozporządzenie środkami z lokaty, było spełnieniem świadczenia
do rąk osoby nieuprawnionej (art. 512 k.c., art. 452 k.c.). Pozwany dokonując
przeksięgowania środków na rachunek bieżący C. powinien był sprawdzić czy w
świetle umowy cesji i własnego oświadczenia z dnia 16 lipca 2008 r. czyni to na
rzecz osoby uprawnionej. Wypłata na rzecz nieuprawnionego wskazuje nie tylko na
nienależyte wykonanie zobowiązania ale nadto czyni uzasadnionym zarzut
naruszenia przez pracowników banku ogólnego obowiązku należytej staranności
wobec każdej osoby, z którą w ramach swej zawodowej działalności nawiązuje
kontakt. Naruszenie tego obowiązku stanowi winę w rozumieniu art. 415 k.c.
Ponieważ pozwany nie wypłacił środków z lokaty terminowej do rąk powoda,
powodowi przysługiwało roszczenie odszkodowawcze.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego opartej na obu
podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. pozwany, w ramach podstawy naruszenia prawa
materialnego zarzucił naruszenie art. 65, art. 725 w związku z art. 109 ust. 1 i 2
ustawy Prawo bankowe, art. 467 pkt 1 i 3, art. 509, art. 510 i art. 415 k.c.
W ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania w sposób mogący
mieć wpływ na wynik postępowania, skarżący zarzucił naruszenie art. 382 i art. 386
§ 1 k.p.c.
We wnioskach kasacyjnych skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego
wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy przez oddalenie powództwa (co należy
rozumieć jako żądanie oddalenia apelacji powoda od wyroku sądu pierwszej
instancji skoro wyrokiem tym już powództwo oddalono) ewentualnie uchylenia
5
zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Uzasadniając materialne podstawy kasacyjne skarżący dowodził
w szczególności, że cesja z pojedynczej nieodnawialnej lokaty terminowej upada
w dacie wygaśnięcia umowy takiej lokaty i dla trwania zabezpieczenia konieczne
było zawarcie przez cedenta z bankiem kolejnych umów lokaty tak, aby przyszłe
prawo cesjonariusza do podjęcia środków z lokaty powstało w dacie, gdy umowa
lokaty trwa. Zdaniem skarżącego należało przyjąć, że w dacie zapadalności lokaty
terminowej realizuje się swoisty warunek rozwiązujący umowę cesji co
do konkretnej umowy lokaty, wierzytelność z lokaty terminowej w dacie jej
zapadalności przekształca się w wierzytelność z umowy rachunku bankowego
bieżącego co, w związku z okolicznością, że w dacie zapadalności lokaty
zabezpieczane cesją roszczenie jeszcze nie powstało, skutkuje upadkiem cesji
ze względu na brak jej przedmiotu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nietrafny jest zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. przez pominięcie części
zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci, jak twierdzi pozwany,
obowiązującego go, kształtującego treść umowy lokaty bankowej, regulaminu
otwierania i prowadzenia rachunków bankowych. W toku postępowania pozwany
odwoływał się do związania treścią regulaminu, ale nigdy takiego dokumentu do akt
sprawy nie złożył. Niezłożenie dokumentu a w związku z tym brak procesowej
możliwości przeprowadzenia przez Sąd dowodu z tego dokumentu powoduje,
że nie można Sądowi postawić skutecznie zarzutu pominięcia jego treści,
tym bardziej, że skarżący nawet nie wskazuje w jakiej części treść regulaminu była
istotna dla rozstrzygnięcia. Fakty związania pozwanego i spółki C. umowami
rachunku bankowego bieżącego oraz lokaty terminowej nie były sporne, ustalenie
istnienia tych umów zostało objęte podstawą faktyczną rozstrzygnięcia, a biorąc
pod uwagę, że od 1 lipca 2000 r. (ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie
niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną
przez produkt niebezpieczny - Dz.U. Nr 22, poz. 271) bankowe regulaminy i wzorce
umów nie pełnią już funkcji przepisu prawa, regulamin banku kształtując treść
6
umowy banku z posiadaczem rachunku bankowego oddziaływa w zasadzie tylko
w tym stosunku umownym. Wobec niezłożenia regulaminu jego treść pozostaje
nieznana, jakkolwiek nie można wykluczyć znaczenia jego poszczególnych
uregulowań dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności istotne znaczenie miałoby
uregulowanie wyłączające dopuszczalność przelewu wierzytelności z lokaty
terminowej, na co jednak skarżący nie powoływał się a niesporne ustalenie sądów
obu instancji, iż po powzięciu wiadomości o przelewie skarżący zobowiązał się
dokonać wypłaty należności z lokaty terminowej do rąk cesjonariusza wskazuje,
że regulamin banku dopuszczał, a w każdym razie nie wykluczał, przelewu
wierzytelności z rachunku bankowego lokaty terminowej.
Nietrafny jest też zarzut naruszenia art. 386 § 1 k.p.c. przez, jak twierdzi
skarżący, nieuzasadnioną zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa. Po pierwsze,
powołany przepis nie może stanowić samodzielnej podstawy kasacyjnej, określa
bowiem treść rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji w zależności od dokonanej
przez ten sąd oceny zasadności zarzutów apelacji. Po drugie, w okolicznościach
sprawy zarzut naruszenia tego przepisu mógłby okazać się uzasadniony jedynie
wówczas gdyby sąd drugiej instancji wadliwie zastosował prawo materialne
a zatem wówczas, gdyby trafne okazały się zarzuty skargi kasacyjnej naruszenia
prawa materialnego. Zarzuty te są jednak chybione.
Z ustaleń Sądów obu instancji wynikało, że powód i spółka C. w dniu 15 lipca
2008 r. zawarli umowę przelewu praw z umowy rachunku bankowego lokaty
terminowej. Zgodnie z § 2 tej umowy spółka C. przelała na powoda wszelkie prawa
przysługujące jej z zawartej dzień wcześniej, na okres trzech miesięcy, umowy
rachunku bankowego lokaty terminowej, na którym zdeponowała kwotę 250.000 zł.
Istota lokaty terminowej sprowadza się do tego, że jej posiadacz w zamian za
wyższe w porównaniu z ofertą związaną z prowadzeniem rachunku bieżącego lub
pomocniczego, oprocentowanie, zobowiązuje się nie podejmować środków z
rachunku lokaty, przez czas określony w umowie. Umowa kreuje zobowiązanie
terminowe, o charakterze ciągłym. Powinne zachowanie banku polega tu na
przechowaniu przez uzgodniony czas, za umówioną, należną posiadaczowi
rachunku, odpłatnością, jego środków pieniężnych i na zwrocie tych środków po
upływie umówionego okresu. Tak rozumianemu długowi banku odpowiada
7
wierzytelność posiadacza rachunku o zwrot ulokowanego kapitału wraz z należnym
mu wynagrodzeniem czyli uzgodnionymi odsetkami. Przedmiotem zawartej przez
powoda i spółkę C. w dniu 15 lipca 2008 r. umowy przelewu była ta właśnie
wierzytelność przysługująca spółce w stosunku do pozwanego Banku.
W obowiązującym porządku prawnym umowa przelewu ma podwójny skutek,
zobowiązująco - rozporządzający (art. 510 § 1 k.c.), co oznacza, że jej zawarcie
przenosi wierzytelność z majątku cedenta do majątku cesjonariusza. Uwzględniając
ten aspekt przelewu zauważyć można, że w zakresie kwoty kapitału ulokowanego
na rachunku lokaty terminowej, przelew już z chwilą zawarcia umowy powodował
przejście wierzytelności na cesjonariusza. Nieco inaczej ocenić należało skutki
przelewu w zakresie oczekiwanego oprocentowania; w tym zakresie mamy do
czynienia z wierzytelnością przyszłą. Taka kwalifikacja przedstawia się jako
uzasadniona zważywszy, że wierzytelność odsetkowa, obejmująca odsetki
naliczane dopiero z upływem terminu na jaki umowę lokaty zawarto, w chwili
zawierania umowy przelewu jeszcze nie powstała. Niezależnie jednak od tego czy
wierzytelność o oprocentowanie z lokaty terminowej w chwili zawarcia umowy cesji
stanowiła wierzytelność przyszłą czy też zakwalifikujemy ją jako ekspektatywę
takiej wierzytelności, skutek przelewu nastąpił już w majątku cesjonariusza,
z chwilą ukształtowania się tej wierzytelności. W następstwie zawartej przez
powoda i spółkę C. umowy przelewu do majątku powoda jako cesjonariusza
przeszły zatem wszelkie prawa przysługujące cedentowi z umowy lokaty
terminowej. Powód na skutek przelewu nie stał się co prawda stroną stosunku
prawnego rachunku bankowego lokaty, ale, zgodnie z art. 509 k.c. przeszedł
na niego ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi.
Dotychczasowy wierzyciel zostaje w następstwie przelewu wyłączony ze stosunku
zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek
zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca
w nim po stronie wierzyciela. Powód z chwilą wygaśnięcia zawartej na czas
oznaczony umowy lokaty, stał się uprawniony do żądania spełnienia świadczenia
przez bank na jego rzecz.
Skarżący w skardze kasacyjnej wywodzi, że skoro wygasła umowa lokaty
terminowej nieodnawialnej, wygasła również cesja ponieważ w czasie trwania
8
lokaty nie powstała, a powinna była powstać, wierzytelność cesjonariusza, którą ta
cesja zabezpieczała. Stanowisko to zakłada, jak się wydaje, dopuszczalność
przelewu na zabezpieczenie wierzytelności przyszłej z tym, że skarżący uważa,
iż w dacie wymagalności przelanej wierzytelności wierzytelność zabezpieczona
powinna już istnieć, w przeciwnym razie przelew wygasa. Jest to stanowisko
nietrafne, przepisy obowiązującego prawa nie dają podstaw do konstruowania
takich związków pomiędzy wskazywanymi przez skarżącego zdarzeniami, przy
czym przelew, skutkujący zmianą wierzyciela, nie może wygasnąć. Powrót do stanu
poprzedniego może nastąpić przez przelew zwrotny, a więc przez czynność prawną
lub, jeżeli tak strony postanowią, ipso iure.
Przelew, o który chodzi, był przelewem mającym zabezpieczyć zaspokojenie
wierzytelności powoda do spółki C., o ile taka wierzytelność powstałaby
co nastąpiłoby na skutek spełnienia przez powoda świadczenia z umowy gwarancji
ubezpieczeniowej. W chwili zawierania umowy przelewu taka wierzytelność jeszcze
nie istniała i jak słusznie zauważa skarżący, nawet nie było pewne czy w ogóle
powstanie. Nie były to jednak okoliczności prawnie doniosłe, zaakceptować bowiem
należy pogląd, że przelew na zabezpieczenie może zabezpieczać wierzytelność
przyszłą cesjonariusza. Na brak prawnych przeciwwskazań dla zaaprobowania
przelewu dla zabezpieczenia wierzytelności przyszłej pośrednio wskazują
uregulowania ujęte w art. 306 § 2 k.c. i w art. 68 ust. 1 ustawy o księgach
wieczystych i hipotece. Oba te przepisy przewidują zabezpieczenia rzeczowe
wierzytelności, przy czym pierwszy stanowi o dopuszczalności ustanowienia
zastawu w celu zabezpieczenia wierzytelności przyszłej, drugi wskazuje,
że hipoteka zabezpiecza wierzytelność pieniężną, w tym również wierzytelność
przyszłą.
W doktrynie konstrukcja prawna przelewu na zabezpieczenie nie jest
postrzegana jednolicie, niemniej zgodnie przyjmuje się, że należy do niego
stosować przepisy kodeksu cywilnego o przelewie wierzytelności tj. art. 509-516 k.c.
Przelew na zabezpieczenie w zakresie skutków nie różni się od skutków przelewu
dokonanego na podstawie powołanych przepisów kodeksu cywilnego. Cechą
wyróżniającą taki przelew jest swoisty cel gospodarczy i prawny, któremu służy.
Mimo że z prawnego punktu widzenia przelana wierzytelność należy do majątku
9
cesjonariusza to jednak, z uwagi na funkcję zabezpieczającą, strony zwykle
zawierają porozumienie, które cesjonariuszowi nadaje pozycję wierzyciela
powierniczego. Najczęściej, i tak było w okolicznościach sprawy niniejszej,
cesjonariusz zobowiązuje się, że nie będzie czynił z przelanej wierzytelności innego
użytku niż zaspokojenie z tytułu przysługującej mu wierzytelności. Zobowiązuje się
więc nie rozporządzać przelaną wierzytelnością jeżeli nie będzie to konieczne do
zaspokojenia wierzytelności zabezpieczonej, a jeżeli konieczność taka wystąpi -
zrealizować lub zbyć przelaną wierzytelność tylko w takim zakresie, w jakim jest to
niezbędne do zaspokojenia jego roszczeń, a pozostałą część zwrócić cedentowi.
Wierzytelność przelana na zabezpieczenie powinna wrócić do cedenta, gdy
cel przelewu odpadnie. Sprawa powrotu może być rozwiązana w różny sposób,
w sprawie niniejszej strony przewidziały przelew zwrotny, bez konieczności
zwierania odrębnej umowy.
Ponieważ celem przelewu na zabezpieczenie jest zaspokojenie się
wierzyciela z przelanej wierzytelności, jest jasne, że do zaspokojenia dojdzie gdy
w ogóle powstanie dług (cedenta lub osoby trzeciej ponieważ za dopuszczalny
należy uznać także przelew w celu zabezpieczania długu cudzego). Brak długu
oznacza brak potrzeby zaspokojenia cesjonariusza, ponieważ nie stał się on
wierzycielem (cedenta lub osoby trzeciej). Brak długu czyni cel umowy przelewu
bezprzedmiotowym. Odpadnięcie celu, dla którego dokonano przelewu dla
zabezpieczenia o tyle zmienia sytuację prawną stron takiej umowy, że powoduje
powstanie zobowiązania cesjonariusza do powrotnego przelewu, albo, jeżeli strony
tak postanowią, powrót przelanej wierzytelności do majątku cedenta ipso iure.
Przelew na zabezpieczenie wierzytelności przyszłej wymaga dostatecznego
oznaczenia wierzytelności przyszłej co może nastąpić przez określenie tytułu jej
powstania oraz wskazanie dłużnika i wierzyciela, ale nadto wymaga sprecyzowania
czasu, w ciągu którego wierzytelność ta powinna powstać, a więc w istocie wymaga
określenia czasu trwania powiernictwa. Umowne powiązanie czasu powstania
wierzytelności (przyszłej) zabezpieczonej przelewem z wymagalnością przelanej
wierzytelności nie jest wyłączone, ale nie przedstawia się jako obligatoryjne.
W okolicznościach sprawy niniejszej strony oznaczyły zarówno
zabezpieczoną wierzytelność podobnie jak i czas związania ustanowionym
10
zabezpieczeniem, uzgodniły, że przelew pozostaje w mocy do czasu całkowitego
rozliczenia spółki C. z powodem z tytułu umowy gwarancji ubezpieczeniowej, przy
czym gwarancja wiązała strony do 12 czerwca 2011 r. Powód spełnił świadczenie z
gwarancji ubezpieczeniowej, co zgodnie z warunkami tej umowy spowodowało
powstanie na jego rzecz, w zakreślonym wyżej terminie, roszczenia zwrotnego
zabezpieczonego opisanym wyżej przelewem.
W świetle powyższego, stanowisko skarżącego co do wymogu powstania
zabezpieczonej wierzytelności do chwili zapadalności lokaty, upadku cesji w razie
niespełnienia się tego warunku i w związku z tym – braku przedmiotu cesji oraz,
w konsekwencji, o przekształceniu się wierzytelności z lokaty w wierzytelność
z rachunku bieżącego musiało być poczytane, z braku podstaw prawnych,
za nietrafne. Podkreślić należy, że przelew dla zabezpieczenia ma
skutki ,,normalnego” przelewu, okoliczność więc, że w chwili zawarcia takiej umowy
wierzytelność zabezpieczona tym przelewem nie istnieje, nie uzasadnia przyjęcia,
że nie istnieje przedmiot przelewu. Wierzytelność będąca przedmiotem przelewu
i wierzytelność, dla zabezpieczenia której dokonano przelewu to dwie różne
wierzytelności.
Nietrafne są również pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego
podniesione w skardze kasacyjnej.
Nie budzi wątpliwości, że podstawową rolę przy wykładni oświadczeń woli
złożonych w formie pisemnej stanowi dokument, w którym interpretowanym
oświadczeniom woli nadano określone brzmienie. W procesie wykładni oświadczeń
woli złożonych w formie pisemnej zasadnicze znaczenie należy więc nadać
językowym regułom znaczeniowym. Odwołanie się do reguł językowych nie może
co prawda stanowić wyłącznej podstawy ustalenia sensu złożonych przez strony
oświadczeń woli, jednakże sięganie do kolejnych metod i etapów wykładni jest
potrzebne wówczas gdy okaże się, że strony w chwili składnia oświadczeń woli
różnie rozumiały sformułowania zawarte w tych oświadczeniach. W świetle art. 65
§ 2 k.c. wykładnia umowy wymaga bowiem ustalenia zgodnego zamiaru stron i celu
umowy, czego należy dokonywać z uwzględnieniem całego kontekstu oświadczeń
badanych również w aspekcie okoliczności, w których zostały one złożone. Z treści
11
§ 2 ust. 1 umowy cesji, o którą w sprawie chodziło, nie wynika, że jej strony
postanowiły, iż z chwilą upływu terminu na jaki zawarto umowę lokaty, przelew traci
moc, nie było też dowodu, że każda ze stron umowy cesji różnie rozumiała czas jej
obowiązywania czy też, że zamiarem stron i celem zawartej umowy cesji było
ograniczenie trwania przelewu do czasu trwania lokaty. Należałoby stwierdzić,
że w sytuacji gdy przelew miał zabezpieczać wierzytelność mogącą powstać
w przyszłości, do 12 czerwca 2011 r., to celem przelewu i zamiarem zawierających
go stron było utrzymywanie skutków przelewu do tej daty. Skarga kasacyjna nie
zawiera argumentów, które tę ocenę mogłyby podważyć. Wolą stron umowy cesji
nie mogło być też, jak twierdzi skarżący, kreowanie kolejnych lokat terminowych
z uwagi na to, że dla skutecznej ich kreacji niezbędne było zawarcie przez spółkę C.
umowy rachunku lokaty z pozwanym a nie z powodem.
Wygaśnięcie umowy rachunku lokaty spowodowało, że bank miał obowiązek
dokonać zwrotu środków pieniężnych osobie uprawnionej, celem spłacenia
obciążającego go długu. Osobą uprawnioną nie był jednak posiadacz rachunku
bankowego ale, na skutek przelewu wierzytelności obejmującej ten obowiązek
banku, osobą tą stał cesjonariusz, a więc powód. Powzięcie przez Bank, będący
w ramach stosunku prawnego lokaty dłużnikiem, wiadomości o przelewie
nakładało nań obowiązek świadczenia do rąk cesjonariusza, on to bowiem w tym
stosunku prawnym stał się wierzycielem Banku. Przeksięgowanie środków z lokaty
na rachunek bieżący cedenta nie zwalniało pozwanego od obowiązku zapłaty
powodowi dochodzonej kwoty. Skutek przelewu polegający na wstąpienie
cesjonariusza w pozycję prawną cedenta oznaczał, że powodowi przysługiwało
przeciwko pozwanemu Bankowi skuteczne roszczenie o zapłatę mające podstawę
kontraktową, a wobec odmowy zapłaty - podstawę w przepisach o nienależytym
wykonaniu zobowiązań. O tyle zatem nietrafne było stanowisko Sądu upatrujące
w odmowie zapłaty przez pozwanego dochodzonej kwoty w przepisach
o odpowiedzialności deliktowej, co jednak ostatecznie nie miało wpływu na treść
rozstrzygnięcia. Dodać jeszcze należy, że rachunek bieżący spółki C. – cedenta,
był w zaistniałej sytuacji rachunkiem osoby trzeciej, postronnej, nie budzi bowiem
wątpliwości, że powód, w związku z przelewem wierzytelności z lokaty, nie wstąpił
w pozycję prawną cedenta wynikającą z jego umowy rachunku bankowego
12
bieżącego. Zaksięgowanie zatem na rachunku bieżącym spółki C. kwot należnych
powodowi poczytać należało za wypłatę osobie nieuprawnionej. Postanowienia
regulaminu banku stanowiące, że środki z zapadłej lokaty podlegają
przeksięgowaniu na rachunek bieżący jego posiadacza byłoby wiążące dla stron
umowy rachunku bankowego, a więc banku i cedenta, o ile nie doszłoby
do przelewu. W świetle powyższego brak było więc podstaw do przyjęcia, że Sąd
naruszył przepisy art. 725 k.c. również w związku z art. 109 ust. 1 i 2 prawa
bankowego.
W zasadzie nie ma podstaw, aby kwestionować stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że skarżący, jeżeli w związku z przelewem powziął wątpliwość co do
osoby wierzyciela, mógł kwotę lokaty z odsetkami złożyć do depozytu sądowego.
Takie stanowisko jest w literaturze dość konsekwentnie prezentowane i można go
podzielić, co zarzut naruszenia art. 467 k.c. czyni nietrafnym. Nie jest rzeczą Sądu
wskazywanie skarżącemu czynności jakie powinien był podjąć dla zabezpieczenia
interesów własnego i powoda, nie można jednak nie zauważyć, że obowiązkiem
banku jest opracowanie takich reguł jego funkcjonowania i takich procedur przy
dokonywaniu również innych czynności a nie tylko czynności obsługi rachunków
bankowych, które regulowałby i taką, jak powstała, sytuację. Brak takich procedur
nie może szkodzić osobom, z którymi bank w ramach swojej działalności nawiązuje
stosunki prawne. Również regulamin otwierania i prowadzenia rachunków
bankowych powinien regulować podobne sytuacje. Jeżeli po upływie terminu na jaki
umowę lokaty zawarł posiadacz rachunku bieżącego, operacyjny system bankowy
(nie bacząc na przelew) dokonywał automatycznie przeksięgowania lokaty
na rachunek bieżący posiadacza i następowało to bez możliwości zatrzymania
takiego, w gruncie rzeczy technicznego, procesu, to wbrew stanowisku skarżącego,
nie mamy tu do czynienia z przekształceniem wierzytelności z lokaty
w wierzytelność z rachunku bankowego, ale z wadliwością procedury polegającą na
nieprzewidzeniu (czy nawet niedopuszczeniu) możliwości zastrzeżenia na rachunku
bieżącym tego posiadacza, że oznaczona kwota, zaksięgowana w ten sposób na
jego rachunku, przysługuje innej osobie. Jeżeli regulamin banku dopuszczał
przelew wierzytelności o zwrot sumy zgromadzonej na rachunku bankowym,
to skarżący, chroniąc interesy osób wchodzących w takie z nim stosunki prawne jak
13
powód, powinien był w regulaminie dopuścić w stosunku do posiadacza rachunku
blokadę rachunku, począwszy od chwili zawiadomienia o dokonanym przelewie
(art. 512 k.c.).
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie § 6 pkt 7
w związku z § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę
prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 490).