Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 152/14
POSTANOWIENIE
Dnia 9 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 9 lipca 2014 r.,
sprawy D. P.
skazanego z art. 270 § 2 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 6 grudnia 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Ż.
z dnia 21 czerwca 2013 r.
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. obciążyć skazanego D. P. kosztami sądowymi
za postępowanie kasacyjne.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w Ż. wyrokiem z dnia 21 czerwca 2013 r., w sprawie
… 1003/11, uznał oskarżonego D. P. za winnego dwóch przestępstw z art. 270 § 2
k.k. i za każde z nich skazał go na kary po 7 miesięcy pozbawienia wolności, które
to kary na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył, orzekając karę łączną 7
miesięcy pozbawienia wolności.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który na podstawie
art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. zarzucił:
2
1/ obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art.
170 k.p.k., art. 2 § 1 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez:
- oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o przesłuchanie w
charakterze świadka K. K. na okoliczność zawarcia przez E. O. z firmą
reprezentowaną przez K. K. umowy na wykonanie prac związanych z
wybudowaniem w całości osiedla w P.;
- dokonanie jednostronnej oceny dowodów, polegającej na bezkrytycznym
obdarzeniu wiarygodnością w całości oskarżycieli posiłkowych, z naruszeniem
zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia
życiowego;
- uniemożliwienie wykazania oskarżonemu, iż wypełnienie weksla podpisanego
przez E. O. było skutkiem zawarcia umowy z firmą I. S.A., a nie umowy zawartej z
firmą B. reprezentowaną przez T. R.;
2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający
wpływ na treść orzeczenia, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż:
- wyrażenie zgody przez oskarżonego i T. B. na zawarcie umowy z firmą B. przez E.
O. było równoznaczne z anulowaniem umowy „menadżerskiej” zawartej z M. O.
przez D. P. i T. B., w szczególności w zakresie kary umownej w przypadku
przekazania kontraktu innemu podmiotowi;
- wbrew umowie oskarżony wypełnił weksel wystawiony przez E. O., albowiem nie
został spisany aneks stanowiący określenie kontraktu i podstawę do naliczenia
prowizji usługobiorcy, bez rozważenia faktu, iż taką umowę winien przedstawić
usługodawca, w tym przypadku E. O., która fakt zawarcia umowy z firmą I. ukrywa
do chwili obecnej, a oskarżony został pozbawiony możliwości udowodnienia tej
okoliczności;
- wypełnienie weksli przez D. P. nastąpiło wbrew woli oskarżycieli posiłkowych,
chociaż podstawą takiego działania oskarżonego były zawarte umowy
„menadżerskie” i deklaracje wekslowe podpisane także przez oskarżycieli
posiłkowych, a których treść pozwalała oskarżonemu na wypełnienie weksli w
sposób, jaki został uczyniony;
3/ obrazę przepisów prawa materialnego, w szczególności art. 270 § 2 k.k.,
polegającą na przyjęciu, iż wypełnienie przez oskarżonego wystawionych przez
3
oskarżycieli posiłkowych weksli niezupełnych, zgodnych z przepisami prawa
wekslowego oraz zawartymi umowami i porozumieniami, nastąpiło niezgodnie z
wolą podpisanych i na ich szkodę.
W konkluzji obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie oskarżonego od dokonania zarzucanych mu czynów.
Po rozpoznaniu wniesionej apelacji Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 6
grudnia 2013 r., sygn. akt … 696/13, zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając
apelację za oczywiście bezzasadną.
Od powyższego wyroku kasację na korzyść skazanego D. P. wniósł jego
obrońca, zarzucając Sądowi odwoławczemu na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. rażące
naruszenie prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie:
a) art. 170 k.p.k. poprzez bezzasadne zaakceptowanie przez Sąd odwoławczy
oddalenia wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z
zeznań świadka K. K.;
b) naruszenie art. 167 k.p.k. i art. 452 § 2 k.p.k. poprzez zaniechanie
przeprowadzenia przez Sąd odwoławczy dowodu w postaci zeznań świadka K. K.;
c) naruszenie art. 433 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie
niektórych rzeczywistych relacji łączących D. P., E. O. i M. O.;
d) naruszenie art. 270 § 2 k.k. wobec dokonania błędnej wykładni znamienia
szkody i przyjęcie, że:
- w przypadku weksla podpisanego przez M. O. szkoda wystąpiła, chociaż w
odniesieniu do tego weksla zasądzono roszczenie i egzekwowano świadczenie;
- w odniesieniu do weksla podpisanego przez E. O. szkoda wystąpiła, chociaż E. O.
w związku z wekslem nie spełniła świadczenia, przez co nie doznała uszczerbku w
swym mieniu;
e) naruszenie art. 1 § 2 k.k. poprzez przyjęcie, że czyn D. P. był społecznie
szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy;
f) naruszenie art. 440 k.p.k. poprzez brak dokonania zmiany lub uchylenia
orzeczenia Sądu I instancji w sytuacji, gdy utrzymanie tego orzeczenia było rażąco
niesprawiedliwe.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie wyroków Sądów obydwu instancji i
uniewinnienie D. P.
4
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej w P.
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
W przedmiotowej sprawie skarga zmierzała do kolejnego zakwestionowania
prawidłowości dokonanej przez Sąd pierwszej instancji – i zaakceptowanej w pełni
w wyniku kontroli apelacyjnej przez Sąd odwoławczy – oceny materiału
dowodowego oraz ustaleń faktycznych. W znacznej mierze zarzuty kasacyjne
stanowiły powielenie zarzutów apelacyjnych. Tymczasem postępowanie kasacyjne
nie może stanowić powtórzenia postępowania apelacyjnego i nie jest swego
rodzaju trzecią instancją odwoławczą, mającą służyć kolejnemu weryfikowaniu
poprawności zapadłych orzeczeń w sądach pierwszej i drugiej instancji.
Kasacja została skonstruowana w taki sposób, iż zarzuty dotyczyły w istocie wprost
wyroku Sądu pierwszej instancji, zaś poprzez ich powiązanie z zarzutami pod
adresem orzeczenia Sądu odwoławczego jej autor starał się doprowadzić do
poddania ocenie przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd
Rejonowy. Z istoty samej kasacji wynika, że w tym postępowaniu niedopuszczalne
jest dokonywanie przez Sąd Najwyższy ponownej oceny dowodów, czy też
poprawności dokonanych ustaleń faktycznych. Sąd kasacyjny może tylko zbadać,
czy Sądy obydwu instancji dokonując tych ustaleń nie dopuściły się rażącego
naruszenia reguł procedowania, co mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne, a
w konsekwencji na treść wyroku. Zatem kontroli w trybie kasacji podlegają nie
same ustalenia faktyczne, ale sposób ich dokonania.
Analizując niniejszą sprawę pod kątem ewentualnego naruszenia przez Sąd
Okręgowy norm z art. 433 § 2 k.p.k., czy też art. 457 § 3 k.p.k., trzeba stwierdzić,
że brak jest podstaw do podnoszenia, iż kryteria w nich przewidziane nie zostały
zrealizowane. Sąd odwoławczy rozważył wszystkie zarzuty i wnioski podniesione w
apelacji obrońcy i wystarczająco umotywował swój stosunek do nich. Uzasadnienie
wyroku Sądu odwoławczego w pełni odpowiada wymogom określonym w art. 457 §
3 k.p.k. Wbrew sugestiom obrońcy, nie można utożsamiać faktu nie podzielenia
zasadności podniesionego w apelacji zarzutu z brakiem ustosunkowania się do
5
niego. Należy po raz kolejny zauważyć, iż kasacja jest wręcz kalką apelacji. Przy
pewnych tylko modyfikacjach niezbędnych dla nadania skardze formy kasacji,
powielone zostały prawie wszystkie zarzuty apelacji, a także część przywołanej na
ich poparcie argumentacji. Tymczasem powtórzenie w skardze kasacyjnej
argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne tylko
wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i nie
odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Motywy kasacji
wskazują natomiast wprost, że obrońca prezentując własną ocenę dowodów opartą
na ich jednostronnej analizie, polemizuje z ustaleniami faktycznymi i oceną
wiarygodności dowodów wskazujących na sprawstwo skazanego w omawianym
zakresie.
Za oczywiście bezzasadny należy uznać zarzut z pkt 2 a – b petitum kasacji.
Odnosząc się do obrazy art. 170 k.p.k. zauważyć trzeba, że rozstrzygnięcie w
przedmiocie oddalenia wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z zeznań
K. K. zapadło przed Sądem I instancji, a jego podstawą był przepis art. 170 § 1 pkt
2 k.p.k. (postanowienie z dnia 5 lutego 2013 r., k. 362, tom II). Należy zatem
zgodzić się ze stanowiskiem prokuratora zawartym w pisemnej odpowiedzi na
kasację, że skoro Sąd Okręgowy nie stosował tego przepisu, to nie mógł dopuścić
się jego obrazy. Wobec podniesienia tego rodzaju zarzutu w apelacji, realizując
wymóg określony w art. 433 § 2 k.p.k., Sąd odwoławczy zweryfikował zasadność
powyższego rozstrzygnięcia w toku kontroli instancyjnej, uznając oddalenie wniosku
dowodowego za słuszne, na co wskazują bezpośrednio pisemne motywy wyroku
Sądu Okręgowego w P. (str. 6 – 7, k. 548 – 549, tom III). Obecnie skarżący zdaje
się polemizować z wynikami tej weryfikacji nie wykazując, na czym miałoby polegać
zarzucane uchybienie i dlaczego zdaniem skarżącego miałoby ono mieć charakter
rangi kasacyjnej. Twierdzenie, że świadek K. mógłby przekazać istotne informacje
jest zbyt ogólne, by móc podważyć zasadność przyjętego w tym zakresie
stanowiska, a tym bardziej wykazać, iż jest ono następstwem poważnych uchybień
proceduralnych mogących mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. W
kontekście wywodów autora kasacji należy dodać, że dowód ma zmierzać do
ustalenia konkretnej okoliczności lub weryfikacji innego dowodu i nie może być
6
przeprowadzany "na wszelki wypadek", dla sprawdzenia, czy za jego pomocą da
się ewentualnie wysnuć inną wersję zdarzenia (por.: postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2013 r., II KK 79/13, LEX nr 1314418). Oczywistym
jest, iż skoro Sąd odwoławczy zaakceptował rozstrzygnięcie Sądu I instancji
wydane na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., nie widział tym samym potrzeby
uzupełnienia z urzędu materiału dowodowego w zakresie postulowanym przez
skarżącego. Warto zwrócić uwagę, że takiej potrzeby nie widział również obecny na
rozprawie apelacyjnej obrońca oskarżonego P., skoro nie został w tym zakresie
złożony formalny wniosek dowodowy.
Podnosząc z kolei zarzut obrazy art. 433 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. autor
kasacji nie dostrzega, że Sąd Okręgowy nie czynił w niniejszej sprawie ustaleń
faktycznych, a kontrolował jedynie te poczynione przez Sąd I instancji. Zakres
postępowania apelacyjnego był natomiast podyktowany zakresem środka
zaskarżenia. Sąd Okręgowy nie miał zatem obowiązku oceny całokształtu
ujawnionego materiału dowodowego, a jego zadaniem była analiza dowodów w
takim zakresie, jaki dyktowała treść zarzutów apelacji. Kwestie cywilistyczne
związane z faktem, iż w dniu 10 czerwca 2011 r. został wydany przez Sąd
Okręgowy w P. nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla
będącego przedmiotem przestępstwa opisanego w pkt I wyroku Sądu Rejonowego
w Ż. z dnia 21 czerwca 2013 r., sygn. … 1003/11, wbrew zarzutom kasacji, nie
pozostały poza zakresem sądowej oceny, na co wskazuje uzasadnienie wyroku
Sądu Rejonowego (str. 8 uzasadnienia). Trafnie natomiast zauważa prokurator w
odpowiedzi na kasację, iż w żaden sposób nie mogą one determinować treści
rozstrzygnięcia w postępowaniu karnym (art. 8 § 1 k.p.k.). To, że pokrzywdzony nie
realizował przysługujących mu uprawnień w postępowaniu cywilnym, nie
kwestionując orzeczonego nakazu zapłaty, nie rzutuje w żaden sposób na
sprawstwo D. P. w zakresie czynu przypisanego mu w pkt I wyroku.
Podnoszona w kasacji kwestia relacji pomiędzy pokrzywdzoną E. O. i M. O. a
skazanym D. P. była przedmiotem oceny Sądów obu instancji, czego dowodzą
pisemne motywy wyroków, natomiast fakt, że skarżący nie akceptuje poczynionych
na tym gruncie ustaleń, nie stanowi podstawy do formułowania zarzutu
kasacyjnego.
7
W odniesieniu do zarzutu obrazy art. 270 § 2 k.k. wskazać należy, iż autor
kasacji całkowicie błędnie interpretuje pojęcie szkody na gruncie powyższego
przepisu. Przypomnieć trzeba, że dobrem chronionym w przypadku przestępstw
przeciwko wiarygodności dokumentów jest pewność obrotu prawnego, opierająca
się na zaufaniu do dokumentu, natomiast wypełnienie blankietu oczywiście musi
działać na szkodę wystawcy, jednakże, zgodnie z powszechnie akceptowanym
zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie poglądem, nie jest wymagane rzeczywiste
wystąpienie szkody, a wystarczy jedynie sama możliwość jej wystąpienia.
Abstrahując od faktu, że ten zarzut skierowany jest przeciwko orzeczeniu Sądu I
instancji, co nie jest dopuszczalne w kasacji, stwierdzić należy, że o naruszeniu
prawa materialnego poprzez błędną interpretację znamion art. 270 § 2 k.k. nie
może być w niniejszej sprawie mowy. Sąd Rejonowy dokonał właściwej wykładni
znamion tego przestępstwa i trafnie zakwalifikował zachowania oskarżonego P.,
czemu dał wyraz w uzasadnieniu swego wyroku na stronach 17 – 18. Do
podniesionego w tym zakresie w apelacji zarzutu odniósł się Sąd odwoławczy,
całkowicie aprobując stanowisko Sądu I instancji (str. 3 uzasadnienia).
W kontekście powyższych uwag za całkowicie chybiony należy uznać zarzut
obrazy art. 1 § 2 k.k. Stopień społecznej szkodliwości czynu skazanego P. był
przedmiotem oceny Sądów obydwu instancji i znalazł swój wyraz w orzeczeniu o
karze. W kasacji nie przedstawiono żadnych motywów, które miałyby przemawiać
za przyjęciem, że czyny skazanego, analizowane od ich strony przedmiotowej i
podmiotowej, cechował znikomy stopień społecznej szkodliwości. Trzeba podkreślić,
że uwzględniając kwantyfikatory oceny tego stopnia (art. 115 § 2 k.k.), zarzut w tym
zakresie jawi się jako bezzasadny w stopniu oczywistym.
Nie można zgodzić się także z obrońcą skazanego w zakresie, w którym
wskazuje, że Sąd Okręgowy naruszył dyspozycję art. 440 k.p.k. Rażąca
niesprawiedliwość orzeczenia zachodzi wówczas, gdy dotknięte jest ono
uchybieniem tego rodzaju, iż w sposób rażący narusza poczucie sprawiedliwości.
Wyrok Sądu Rejonowego został wyczerpująco umotywowany przez ten Sąd, a
nadto poddany kontroli instancyjnej przez Sąd Okręgowy. W sprawie brak
jakichkolwiek logicznych przesłanek do twierdzenia, że prawomocny wyrok, jaki
zapadł wobec D. P. jest rażąco niesprawiedliwy w rozumieniu w/w przepisu. W
8
istocie rzeczy zarzut ten tylko pozornie odnosi się do postępowania Sądu
odwoławczego, zmierza bowiem do weryfikacji ustaleń faktycznych dokonanych
przez Sąd Rejonowy, co jest w postępowaniu kasacyjnym niedopuszczalne.
Ponadto zauważyć trzeba, że stosowanie przepisu art. 440 k.p.k. jest pozostawione
uznaniu sądu odwoławczego i ograniczone do sytuacji, w których Sąd ten uzna, że
utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku byłoby rażąco niesprawiedliwe. Skoro
Sąd Okręgowy w ramach swego uznania nie doszedł do przekonania o
konieczności zastosowania wspomnianego przepisu, to oczywiście nie można
czynić z tego faktu zarzutu rażącego naruszenia procesowego.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego D. P. w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako
oczywiście bezzasadną. O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego
orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi
skazanego.