Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 43/14
UCHWAŁA
Dnia 17 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Hubert Wrzeszcz
Protokolant Iwona Budzik
w sprawie z powództwa K. M.
przeciwko A. W. i Skarbowi Państwa - Sądowi Okręgowemu w O.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym,
w dniu 17 lipca 2014 r.
zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny
postanowieniem z dnia 30 stycznia 2014 r.
"Czy niewskazanie przez powoda w pozwie miejsca zamieszkania
pozwanego, będącego osobą fizyczną - przy jednoczesnym
wskazaniu miejsca jego pracy, w sposób umożliwiający doręczanie
pism procesowych - stanowi brak formalny pozwu uzasadniający
zarządzenie zwrotu pozwu?"
podjął uchwałę:
Niewskazanie przez powoda w pozwie miejsca i adresu
zamieszkania pozwanego będącego osobą fizyczną jest brakiem
formalnym pozwu uniemożliwiającym nadanie mu prawidłowego
biegu.
2
UZASADNIENIE
Powód K. M. pozwał Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w O. oraz A. W.,
pracownicę tego Sądu, m.in. o zapłatę kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia
za krzywdę doznaną w związku z czynnościami sędziów i pracowników Sądu
Okręgowego w O. Powód nie wskazał w pozwie adresu zamieszkania pozwanej A.
W., w związku z czym Przewodniczący w Sądzie Okręgowym wezwał go o podanie
tego adresu, w terminie siedmiu dni pod rygorem zwrotu pozwu.
Powód nie wykonał tego zarządzenia, Przewodniczący zatem zwrócił pozew
na podstawie art. 130 § 2 k.p.c.
Rozpoznając zażalenie na to zarządzenie, Sąd Apelacyjny powziął poważne
wątpliwości, które w formie zagadnienia prawnego przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia (art. 390 § 1 k.p.c.).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wskazanie w pierwszym piśmie procesowym, a w szczególności w pozwie,
miejsca zamieszkania stron umożliwia komunikację sądu ze stronami, a także
stanowi względne, wspomagające kryterium ich identyfikacji i indywidualizacji (por.
uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2014 r., III CZP 137/13, „Biuletyn SN”
2014, nr 2, s. 11). W związku z tym już pod rządem art. 137 § 1 pkt 1 d. k.p.c.
przyjmowano, że wskazany w tym przepisie obowiązek wskazania miejsca
zamieszkania obejmuje nie tylko miejscowość, ale także konkretny adres. Pogląd
ten został utrzymany pod rządem art. 126 § 2 k.p.c., choć zgodnie z art. 25 k.c. do
określenia miejsca zamieszkania osoby fizycznej wystarczające jest wskazanie
miejscowości, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Na gruncie
prawa procesowego cywilnego sporne pozostało natomiast to, czy – obok
oznaczenia miejscowości – konieczne jest podanie dokładnego adresu
zamieszkania strony (pozwanego), czy też wystarczy wskazanie jakiegokolwiek
innego adresu, pod którym można dokonywać doręczeń, np. miejsca pracy (art.
135 k.p.c.).
3
Przeważa pogląd, powszechnie przyjmowany w praktyce sądów,
że niezbędne jest podanie adresu zamieszkania, choć w piśmiennictwie ostrożnie
zgłaszano także opinie, iż dopuszczalne jest wskazanie jakiegokolwiek innego
miejsca przebywania pozwanego, byleby skuteczne było dokonywanie doręczeń.
W konsekwencji przyjmuje się, że niepodanie w pozwie adresu zamieszkania
pozwanego uniemożliwia nadanie mu prawidłowego biegu, stanowi podstawę
zwrotu pozwu (art. 130 § 2 k.p.c.; por. też orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia
31 stycznia 1962 r., 3 CZ 115/61, OSNCP 1963, nr 6, poz. 123 i z dnia 29 stycznia
1962 r., 2 CZ 126/62, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1963, nr 4,
s. 254 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1979 r., II CZ
44/79, OSNCP 1979, nr 11, poz. 224).
Problem ten został częściowo rozwiązany w wyniku noweli wprowadzonej do
art. 126 k.p.c. ustawą z dnia 10 maja 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępo-
wania cywilnego (Dz. U. z 2013 r., poz. 654), która weszła w życie w dniu 7 lipca
2013 r., a która uszła uwagi stron oraz Sądu Apelacyjnego, mimo że jej
unormowania mają w niniejszej sprawie zastosowanie (art. 2 tej ustawy). Obecnie
jest jasne, że pozew powinien zawierać, oprócz oznaczenia miejsca zamieszkania
pozwanego, także jego adres. Wątpliwości jednak pozostały, prima facie bowiem
nie można z samego tekstu art. 126 § 2 k.p.c. wywieść jednoznacznego wniosku,
czy pod pojęciem „adres” należy rozumieć adres zamieszkania, czy jakikolwiek inny
adres.
Przede wszystkim należy odwołać się do dyrektyw językowych i stwierdzić,
że według wszystkich reprezentatywnych słowników języka polskiego, przez adres
należy rozumieć miejsce zamieszkania osoby lub „znajdowania się” instytucji
(przedsiębiorstwa, osoby prawnej etc.), przy czym związek frazeologiczny „adres
osoby (strony, spółki etc.)” oznacza zawsze miejsce zamieszkania (siedziby) tej,
a nie jakiejkolwiek innej osoby. Skoro zatem w art. 126 § 2 pkt 1 k.p.c. użyto
formuły „adresy stron”, może to – w odniesieniu do osób fizycznych – oznaczać
wyłącznie adresy zamieszkania stron, a nie adres ich zakładu pracy, zwłaszcza że
pojęcie „adres zakładu pracy strony” nie istnieje; swój adres ma osoba fizyczna –
i jest to adres zamieszkania – oraz swój adres ma zakład pracy i jest to z reguły,
4
w zależności od formy prawnej działania, miejsce jego siedziby. W tej sytuacji
szukanie jakichś odniesień w art. 135 § 1 k.p.c., niezależnie od tego, że bardzo
ostrożnie należy łączyć wymagania formalne pozwu z doręczeniami, jest
nieuzasadnione, zwłaszcza że w tym przepisie jest mowa o „miejscu pracy” strony,
a nie o adresie. Należy poza tym pamiętać, że w wypadku pierwszych pism
w sprawie (w pozwie) chodzi o zapewnienie skuteczności pierwszego doręczenia,
a nie doręczeń w ogólności.
Przedstawione wnioski, wypływające bezpośrednio z języka – jego
semantyki i frazeologii – znajdują potwierdzenie w uzasadnieniu projektu ustawy
z dnia 10 maja 2013 r., w którym wprawdzie niezbyt przejrzyście, ale
jednoznacznie wyjaśniono, że wprowadzenie do art. 126 § 2 k.p.c. wyrazu „adresy”
oznacza w odniesieniu do osób fizycznych ich adresy zamieszkania (Sejm VII
kadencji, druk 988).
Należy odwołać się także do kontekstu systemowego i przypomnieć,
że adres zamieszkania pozwanego, oprócz wspomnianej już, posiłkowej funkcji
indywidualizującej (por. także np. art. 150 pkt 1, art. 609 § 3 i art. 673 k.p.c.),
odgrywa w postępowaniu cywilnym istotną rolę. Miejsce zamieszkania pozwanego,
a ściślej to, czy mieszka w Polsce czy na obszarze innego państwa, niejednokrotnie
– a współcześnie coraz częściej – wpływa na rozwiązywanie problemów trans-
granicznych oraz decyduje o istnieniu jurysdykcji krajowej (art. 1103 k.p.c. oraz np.
art. 4 ust. 1 w związku z art. 59 rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia
22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich
wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, Dz. U. L 12 z 16 stycznia
2001 r., s. 1; polskie wydanie specjalne Dz. Urz. UE, rozdział 19, t. 4, s. 42, albo
art. 6 ust. 1 w związku z art. 62 rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady
(UE) nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania
orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych,
wersja przekształcona, Dz. Urz. UE z 2012 r., L 351, s. 1, które będzie stosowane
od dnia 10 stycznia 2015 r.). Adres zamieszkania pozwanego może także
decydować o sposobie przesyłania i doręczania dokumentów sądowych, stosownie
do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1393/2007 z dnia
5
13 listopada 2007 r. dotyczącego doręczania w państwach członkowskich
dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych i handlowych
(„doręczanie dokumentów”) oraz uchylające rozporządzenie Rady (WE)
nr 1348/2000 (Dz. Urz. UE z 2007 r., L 324, s. 79).
Nie można także zapominać, że miejsce zamieszkania pozwanego jest
wielokrotnie łącznikiem wyznaczającym właściwość miejscową sądu (np. art. 27 § 1
lub art. 461 § 2 k.p.c.), w niektórych wypadkach wyłączną (art. 41, 42 lub 6942
k.p.c.), co ma w rozważanym kontekście szczególne znaczenie (por. art. 202 k.p.c.).
Oprócz względów czysto jurydycznych istotną rolę odgrywają również
aspekty psychospołeczne i antropologiczne, miejsce zamieszkania bowiem jest –
zwłaszcza w polskiej tradycji i kulturze – jednym z podstawowych elementów
tożsamości człowieka oraz ważnym regulatorem jego życia, zwłaszcza osobistego.
Każdy człowiek przywiązuje do swego miejsca zamieszkania duże znaczenie,
wokół niego organizuje swe życie, identyfikuje się z nim i tu załatwia swoje sprawy.
Miejsce zamieszkania jest także, z zasady, miejscem odbierania korespondencji
i oczekiwania na nią, zatem z perspektywy postępowania sądowego tylko
powiązanie z tym miejscem gwarantuje pozwanemu rzetelny proces oraz
uszanowanie jego prawa do sądu. Tych walorów oczywiście nie spełnia miejsce
pracy, zwłaszcza że współcześnie jest to pojęcie bardzo niejednoznaczne, mające
niejednokrotnie cechę mobilności albo łączące pierwiastki ponadgraniczne (por. np.
uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
19 listopada 2008 r., II PZP 11/08, OSNP 2009, nr 13–14, poz. 166). Należy przy
tym pamiętać, że pracodawcy różnie organizują obieg korespondencji, nierzadko
w sposób wyłączający skuteczność i pewność doręczeń „prywatnych”. Znane są
przypadki, w których pracodawca w ogóle odmawia przyjmowania poczty
kierowanej do pracowników. Ponadto uznanie, że powód może ograniczyć się
w pozwie tylko do wskazania miejsca pracy pozwanego, wypaczyłoby stosowanie
art. 136, 138 i 139 k.p.c. W takim wypadku zbędny byłby także art. 52 ust. 1 ustawy
z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm.).
Pozostaje jeszcze odpowiedź na pytanie o relacje między omawianym
wymaganiem formalnym pozwu a prawem do sądu, w tym wypadku ocenianym
6
z perspektywy powoda. Oczywiście, w jakimś konkretnym, wyjątkowym wypadku
wymaganie wskazania adresu zamieszkania pozwanego może ograniczyć jego
prawo do sądu, nie jest to jednak uniwersalny punkt odniesienia do rozstrzygnięcia
analizowanego zagadnienia. Prawo do sądu nie ma charakteru absolutnego w tym
sensie, że wyłączone jest stawianie jakichkolwiek barier procesowych lub
wymaganie spełnienia innych formalności prawnych; przeciwnie, ze swej natury
złączone jest ono z istnieniem pewnych, niekiedy relatywnie uciążliwych ograniczeń
(por. np. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 października 2006 r., SK
42/2004, OTK-A Zb. Urz. 2006, nr 9, poz. 125). Należy podkreślić, że wymaganie
od powoda oznaczenia w pozwie adresu pozwanego nie koliduje także z art. 6
konwencji praw człowieka i obywatela. W decyzji z dnia 10 czerwca 2014 r.,
nr 60606/11, w sprawie R.A. przeciwko Polsce, Europejski Trybunał Praw
Człowieka przyjął, że takie wymaganie nie narusza art. 6, zwłaszcza wtedy, gdy
w porządku krajowym istnieje urzędowy system ustalania adresów, z którego
powód może skorzystać, a skutkiem zaniechania wskazania adresu jest decyzja
sądu niestojąca na przeszkodzie ponownemu wniesieniu pozwu.
Zgodnie z art. 44g i nast. ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji
ludności i dowodach osobistych (jedn. tekst: Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 993 ze
zm.), dane osobowe ze zbiorów meldunkowych, zbioru PESEL oraz ewidencji
wydanych i unieważnionych dowodów osobistych są dla obywateli dostępne, pod
kontrolą sądów administracyjnych, po wykazaniu interesu prawnego. Z kolei
skutkiem nieoznaczenia w pozwie adresu pozwanego – mimo wezwania i upływu
terminu – jest zwrot pozwu, który nie udaremnia ponownego wniesienia pozwu
wolnego od braków. Nie należy także pomijać przewidzianej w art. 143 k.p.c.
możliwości ustanowienia kuratora dla pozwanego, którego miejsce pobytu nie jest
znane.
W konsekwencji należy uznać, że niewskazanie przez powoda w pozwie
miejsca i adresu zamieszkania pozwanego będącego osobą fizyczną jest brakiem
formalnym uniemożliwiającym nadanie mu prawidłowego biegu, ze skutkami
określonymi w art. 130 § 2 k.p.c.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie.
7