Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SZP 1/14
UCHWAŁA
Dnia 18 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka
SSN Krzysztof Staryk (sprawozdawca)
Protokolant Grażyna Grabowska
w sprawie z powództwa T. S. sp. z o.o. w K.
przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki
o nałożenie kary pieniężnej,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 18 września 2014 r.,
zagadnienia prawnego przedstawionego postanowieniem Sądu Apelacyjnego
z dnia 8 stycznia 2014 r.,
Czy przewidziane w art. 45a ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997
r.- Prawo energetyczne bonifikaty za niedotrzymanie przez
przedsiębiorstwo energetyczne standardów jakościowych obsługi
odbiorców energii oraz parametrów jakościowych energii elektrycznej
(art. 46 ust. 4 pkt 8 Pr. Energ.) stanowią instytucję zbliżoną do kary
ustawowej (art. 485 k.c.), czy też są to świadczenia pieniężne o
charakterze gwarancyjnym, przysługujące odbiorcom energii, bez
względu na przyczyny nienależytego wykonania zobowiązania
umownego przez przedsiębiorstwo energetyczne?
podjął uchwałę:
Przewidziane w art. 45a ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r.-
Prawo energetyczne (jednolity tekst: Dz. U. z 2012 r., poz. 1059 ze
zm.) bonifikaty za niedotrzymanie przez przedsiębiorstwo
energetyczne standardów jakościowych obsługi odbiorców energii
oraz parametrów jakościowych energii elektrycznej przysługują
odbiorcom energii, bez względu na przyczyny nienależytego
2
wykonania zobowiązania umownego przez przedsiębiorstwo
energetyczne.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację T. S. Spółki z o.o. z siedzibą w K.
(dalej również jako: „strona powodowa”) od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W. z dnia 4 marca 2013 r., powziąwszy
poważne wątpliwości związane z oceną charakteru prawnego przewidzianych w
przepisach ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz.U. z 2012
r., poz. 1059 ze zm.; dalej jako: „Prawo energetyczne”) świadczeń określonych jako
„bonifikaty”, udzielanych przez przedsiębiorstwa energetyczne swoim odbiorcom,
na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi
Najwyższemu zagadnienie prawne, które wyłoniło się na tle następującego stanu
faktycznego.
Decyzją z dnia 11 marca 2011 r. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (dalej
jako: „pozwany” lub „Prezes URE” nałożył na T. S. Spółkę z o.o. z siedzibą w K.
karę pieniężną w wysokości 500.000 zł za niewywiązanie się przez to
przedsiębiorstwo z obowiązku stosowania taryfy zgodnie z określonymi w niej
warunkami (art. 56 ust. 1 pkt 6 Prawa energetycznego), tj. stosowanie przepisów
związanych z udzieleniem bonifikat z tytułu przerw w dostawie energii elektrycznej
oraz niewywiązywanie się z przestrzegania obowiązków wynikających z koncesji
(art. 56 ust. 1 pkt 12 Prawa energetycznego), tj. stosowania warunku 2.1.1. koncesji
na obrót energią elektryczną.
Odwołanie od powyższej decyzji wniosła strona powodowa. Wyrokiem z dnia
4 marca 2013 r. Sąd Okręgowy – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił
odwołanie. Sąd ten ustalił, że strona powodowa prowadzi działalność gospodarczą
w zakresie obrotu energią elektryczną, świadcząc usługi kompleksowe, o których
mowa w art. 30 ust. 3 Prawa energetycznego odbiorcom energii z obszarów: B., C.,
K., T. i B. W stosowanych przez stronę powodową taryfach dla energii elektrycznej,
zatwierdzonych w 2009 i 2010 r. przez Prezesa URE znalazł się m.in. następujący
zapis: „za niedotrzymanie przez operatora parametrów jakościowych energii,
3
określonych w rozporządzeniu systemowym oraz za niedotrzymanie, zarówno
przez operatora jak i sprzedawcę standardów jakościowych obsługi odbiorców
określonych w rozporządzeniu systemowym, odbiorcom na ich wniosek przysługują
bonifikaty ustalone w sposób określony w taryfie operatora”. W styczniu 2010 r. na
terenie wskazanych wyżej obszarów, na których strona powodowa świadczy swoje
usługi, występowały trudne warunki pogodowe, które spowodowały masowe
zniszczenia elementów sieci elektroenergetycznych, skutkujące przerwami w
dostawie energii elektrycznej do odbiorców, dochodzącymi do 410 godzin. W
związku z tymi zdarzeniami zostało zgłoszonych przez odbiorców co najmniej 740
wniosków o przyznanie im bonifikaty z tytułu przerw w dostarczaniu energii
elektrycznej. W przypadku pozytywnego rozparzenia tych wniosków należałoby
wypłacić zainteresowanym świadczenia w łącznej kwocie 224.861,30 zł, z czego
dla odbiorców z grupy G - w wysokości 38.808,58 zł. Żaden ze złożonych wniosków
nie został uwzględniony, a w ponad 80% przypadków strona powodowa nie
dotrzymała trzydziestodniowego terminu przewidzianego na załatwienie wniosków.
Odmowę udzielenia bonifikat uzasadniono tym, że przerwy w dostawach energii
elektrycznej nastąpiły na skutek działania siły wyższej. Bezsporna w sprawie była
okoliczność, że odbiorcy, którzy złożyli wnioski o przyznanie bonifikat zostali
pozbawieni dopływu prądu przez okres dłuższy niż przewidziany w § 40
rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie
szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego (Dz.U.
Nr 93, poz. 623 ze zm.).
Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji strony powodowej, że przewidziana
w Prawie energetycznym oraz w przepisach wykonawczych do tej ustawy bonifikata
ma charakter odszkodowawczy. Zdaniem Sądu, przedmiotowa bonifikata zmniejsza
wysokość świadczenia pieniężnego (ceny lub opłaty) w związku z wykonaniem
świadczenia rzeczowego o niższej jakości, a funkcją bonifikaty jest wzajemne
dostosowanie wysokości świadczeń w wykonaniu zasady ich ekwiwalentności, a
nie kompensata szkody. Bez znaczenia dla jej funkcji jest sposób obliczania
wysokości bonifikaty, gdyż podobnie jak cena stanowi ona element umowy stron. W
przeciwnym razie ryzyko związane z prowadzeniem działalności gospodarczej
przez przedsiębiorstwo energetyczne ponosiłby odbiorca energii. W ocenie Sądu
4
Okręgowego bez znaczenia są przyczyny, które wywołały zdarzenie powodujące
konieczność udzielenia bonifikaty. Wystąpienie zjawiska „siły wyższej” może
wyłączać odpowiedzialność odszkodowawczą, ale nie uzasadnia naruszenia
zasady ekwiwalentności świadczeń. Bez względu na to, czy przewidziane w taryfie
warunki zostały wprowadzone w wykonaniu określonych przepisów, czy też z woli
podmiotu opracowującego taryfę przedsiębiorstwa energetycznego, stanowi ona
integralną część umowy cywilnoprawnej pomiędzy tym przedsiębiorstwem a
odbiorcą energii. W ocenie Sądu Okręgowego regulacja § 37a rozporządzenia
taryfowego określająca sposób obliczania wysokości bonifikaty za niedostarczoną
energię elektryczną nie ma związku z treścią przepisu art. 471 k.c., gdyż nie
normuje ona odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania.
Sąd Apelacyjny określając poważne wątpliwości związane z oceną
charakteru prawnego przewidzianych w art. 45 a ust. 3 Prawa energetycznego
bonifikat wskazał w szczególności, że na podstawie tego przepisu przedsiębiorstwo
energetyczne udziela upustów lub bonifikat, o których mowa w ust. 2, za
niedotrzymanie standardów jakościowych obsługi odbiorców w wysokości
określonej w taryfie lub w umowie. Powyższy obowiązek został również
rozciągnięty na sytuację, gdy nie są dotrzymywane parametry jakościowe energii
elektrycznej, co wynika z przepisu art. 46 ust. 4 pkt 8 Prawa energetycznego, który
zawiera delegację ustawową dla ministra właściwego ds. gospodarki do wydania
tzw. rozporządzenia taryfowego, gdzie m.in. miał być określony sposób ustalania
bonifikat za niedotrzymanie owych parametrów i standardów jakościowych obsługi
odbiorców. Sąd Apelacyjny podkreślił, że w zatwierdzonych przez Prezesa URE
taryfach dla energii elektrycznej, które stosowała strona powodowa znalazły się
zapisy o przysługiwaniu odbiorcom, w razie złożenia przez nich wniosku, bonifikaty
za niedotrzymanie przez operatora parametrów jakościowych energii elektrycznej,
określonych w rozporządzeniu systemowym – rozporządzeniu Ministra Gospodarki
z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu
elektroenergetycznego oraz za niedotrzymanie przez operatora, jak i sprzedawcę
standardów jakościowych obsługi odbiorców określonych w rozporządzeniu
systemowym. Ponadto w taryfie operatora systemu dystrybucyjnego – E. S.A.
wprowadzono zapis stanowiący, że „za niedotrzymanie parametrów jakościowych
5
energii elektrycznej określonych w rozporządzeniu systemowym, odbiorcom
końcowym, na ich pisemny wniosek przysługują bonifikaty ustalone w sposób
określony w § 37 i 37a rozporządzenia taryfowego”. W związku z tym, w ocenie
Sądu Apelacyjnego, obydwa przedsiębiorstwa musiały uwzględnić w
sporządzanych przez siebie taryfach wymogi wynikające z przepisów prawa, przy
czym w przypadku bonifikat za niedostarczoną energię (poza okresem
dopuszczalnych przerw) ich kalkulacja nie mogła odbiegać od zasad określonych w
§ 37a rozporządzenia taryfowego.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przyjmując założenie, że przewidziane w
Prawie energetycznym „bonifikaty” są świadczeniami jednorodnymi, a różnią się
między sobą jedynie sposobem ustalania ich wysokości należy rozważyć, jaką
pełnią one funkcję. Sąd Apelacyjny powołał się na wyrok Sądu Apelacyjnego w
Warszawie z dnia 19 września 2013 r., sygn. akt VI ACa 163/13 (niepublikowany),
w którym Sąd uznał, że bonifikata, o której mowa w § 37a rozporządzenia
taryfowego – rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 2 lipca 2007 r. w sprawie
szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie
energią elektryczną – Dz.U. Nr 128, poz. 895 ze zm. (obowiązującego do dnia 27
września 2011 r.) ma charakter bezwzględny i jej wypłata nie może być uzależniona
od przyczyn przerw w dostawie energii elektrycznej, jeżeli doszło do przekroczenia
dopuszczalnego czasu trwania tych przerw, a zawinienie przedsiębiorstwa
energetycznego za powstanie takiego stanu rzeczy nie może być rozpatrywane
jako podstawa odmowy udzielenia bonifikaty.
Sąd Apelacyjny zadający pytanie prawne powziął jednak wątpliwości, na ile
w rozporządzeniu taryfowym można określać zasady odpowiedzialności, jeżeli
zgodnie z odesłaniem zawartym w art. 46 ust. 4 pkt 8 Prawa energetycznego
rozporządzenie to powinno określać sposób ustalania bonifikat za niedotrzymanie
przez przedsiębiorstwo energetyczne parametrów jakościowych energii elektrycznej
i standardów jakościowych obsługi interesantów. Zdaniem Sądu Apelacyjnego
zakres odpowiedzialności powinna określać wyłącznie ustawa.
Wątpliwy jest – w ocenie Sądu Apelacyjnego – pogląd, że celem bonifikaty
jest dopełnienie niepełnego świadczenia dostawcy przez obniżenie wartości
świadczenia pieniężnego odbiorcy w celu przywrócenia ekwiwalentności świadczeń
6
stron w umowie wzajemnej (art. 487 § 2 k.c.). Przyjęcie takiego poglądu w
okolicznościach faktycznych sprawy prowadziłoby do naruszenia zasady
ekwiwalentności świadczeń, ale na niekorzyść przedsiębiorstwa energetycznego.
Zwłaszcza jeżeli się weźmie pod uwagę, że odbiorcy energii w styczniu 2010 r.
musieli ponosić jedynie tzw. stałe opłaty (kwotowe), które stanowią na ogół tylko
niewielki procent całej należności za sprzedawaną energię, podczas gdy przepis §
37a rozporządzenia taryfowego przewidywał obowiązek wypłaty bonifikaty w
wysokości pięciokrotności ceny energii elektrycznej za każdą niedostarczoną
jednostkę energii elektrycznej odbiorcy końcowemu za okres, w którym wystąpiła
przerwa w dostarczaniu tej energii, opierając się na podstawie poboru tej energii w
odpowiednim dniu poprzedniego tygodnia.
Nie można przyjąć, że § 37a rozporządzenia taryfowego wprowadził
szczególny typ bonifikaty w stosunku do takich samych świadczeń, które były
określone w § 37 rozporządzenia taryfowego (bonifikaty za niedotrzymanie
dopuszczalnych poziomów odchyleń napięcia od napięcia znamionowanego), czy
też w § 38 (bonifikaty za niedotrzymanie standardów jakościowych obsługi
odbiorców). W tym ostatnim przypadku trudno też mówić w ogóle o
ekwiwalentności świadczeń, skoro bonifikaty przysługiwały m.in. za takie zdarzenia
jak np. nieprzyjęcie zgłoszeń lub reklamacji od odbiorcy (§ 38 pkt 1), czy też
odmowę udzielenia odbiorcom, na ich żądanie, informacji o przewidywanym
terminie wznowienia dostarczania energii elektrycznej z powodu awarii sieci (§ 38
pkt 3) i stanowiły określoną część przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce
narodowej w roku kalendarzowym poprzedzającym rok zatwierdzenia taryfy, przy
czym strony mogły w umowie sprzedaży energii elektrycznej inaczej określić ich
wysokość.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że doktryna dopuszcza możliwość nałożenia na
dłużnika obowiązku zapłaty określonej kwoty pieniężnej w razie niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania wskutek okoliczności, za które dłużnik nie
ponosi odpowiedzialności. Jest to tzw. „zastrzeżenie gwarancyjne”, a świadczenie
takie nie ma cech kary umownej i nie podlega przepisom Kodeksu cywilnego
dotyczących zapłaty kary umownej (vide: System prawa cywilnego. Tom II - część
ogólna pod red. Zbigniewa Radwańskiego, Zakład Narodowy im. Ossolińskich
7
Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk 1981, s. 829). W ocenie Sądu Apelacyjnego
na zbliżony do tego rodzaju świadczeń charakter bonifikat mógłby wskazywać użyty
w art. 45a ust. 3 Prawa energetycznego zwrot „przedsiębiorstwo energetyczne
udziela upustów lub bonifikat...”. Odnosi się on wprawdzie do przypadków
niedotrzymania przez przedsiębiorstwo energetyczne standardów jakościowych
obsługi interesantów, ale nie ma podstaw, aby inaczej traktować bonifikaty za
niedotrzymanie jakościowych parametrów energii elektrycznej.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że jeżeli intencją ustawodawcy było nałożenie, w
przytoczonych wyżej sytuacjach, bezwzględnego obowiązku spełnienia
świadczenia przez przedsiębiorstwa energetyczne na rzecz odbiorców końcowych
energii elektrycznej to brak możliwości ekskulpacji przedsiębiorstw za wynikłe po
ich stronie uchybienia związane z realizacją umowy powinien być expressis verbis
wskazany w ustawie.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że – jak to wskazywała strona powodowa –
podobne regulacje są przewidziane w innych ustawach: art. 105 ustawy z dnia 16
lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne, gdzie za każdy dzień przerwy w
świadczeniu usługi powszechnej przysługuje abonentowi odszkodowanie w
wysokości 1/15 średniej opłaty miesięcznej, czy też w art. 58 i art. 59 ustawy z dnia
12 czerwca 2003 r. – Prawo pocztowe, gdzie przewidziano analogiczne
odszkodowania (m.in. za utratę przesyłki poleconej czy też za niezrealizowanie
przekazu pocztowego). Według Sądu Apelacyjnego różnica polega jednak na tym,
że w cytowanych wyżej ustawach ustawodawca wyraźnie określił, że jest to
odszkodowanie z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez
przedsiębiorcę zobowiązania niepieniężnego, czego brak jest w Prawie
energetycznym.
W ocenie Sądu Apelacyjnego potraktowanie bonifikat jako formy
ustawowego zryczałtowanego odszkodowania oznaczałoby nadanie im statusu
zbliżonego do kary ustawowej, do której stosuje się odpowiednio przepisy o karze
umownej (art. 485 k.c.). To z kolei pozwoliłoby przedsiębiorstwu energetycznemu
wykazywać, że nie ponosi ono winy za zaistniałe zdarzenia, które skutkują
niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania względem odbiorców
energii elektrycznej, z powołaniem się na przykład na przypadek siły wyższej. Taka
8
koncepcja nie jest pozbawiona racji. Uwzględniając nawet zaostrzenie
odpowiedzialności dłużnika prowadzącego działalność gospodarczą, w związku ze
zwiększonym zakresem jego powinności z racji wymaganej staranności zawodowej
(art. 355 § 2 k.c.) trudno uzasadnić pogląd, że dłużnik taki (w tym przypadku
przedsiębiorstwo energetyczne) byłby pozbawiony prawa dowodzenia braku swojej
odpowiedzialności za niezrealizowanie ciążących na nim obowiązków. W niniejszej
sprawie strona powodowa zgłaszała wnioski dowodowe celem wykazania, że w
styczniu 2010 r. na terenie południowej Polski miały miejsce katastrofalne warunki
atmosferyczne, nie mające dotychczas precedensu w historii kraju (występowanie
szadzi w niespotykanym nigdy rozmiarze), które doprowadziły do uszkodzeń i
zniszczeń sieci i urządzeń elektroenergetycznych na tak ogromną skalę, że nie było
możliwe dotrzymanie przewidzianych w rozporządzeniu systemowym
dopuszczalnych okresów przerw w dostawach energii elektrycznej. Sąd Okręgowy
nie prowadził jednak w tym kierunku jakiegokolwiek postępowania dowodowego
wychodząc z założenia, że powyższe kwestie nie maja tu istotnego znaczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kluczową kwestią dotyczącą wykładni art. 45a ust. 3 Prawa energetycznego
jest zdefiniowanie zawartego w tym przepisie pojęcia „bonifikaty”. Ustawa ta nie
wyjaśnia jednak desygnatu „bonifikata”.
Według słownika języka polskiego PWN bonifikata to zmniejszenie ustalonej
ceny towaru lub usługi. W zwyczaju handlowym bonifikatę często identyfikuje się z
rabatem lub upustem – rozumiejąc przez to zniżkę ceny dóbr lub usług,
przyznawaną przez sprzedającego (wykonawcę usługi) po dokonaniu transakcji;
może ona być zachętą do zwiększania zakupów towarów (ma wtedy zazwyczaj
charakter okresowy) albo formą rekompensaty w przypadku reklamacji produktu
lub usługi z powodu nieodpowiedniej jakości, wad lub usterek. Sięgnąć też należy
do rozumienia prawniczego. W. Kocot, A. Olejniczak w Systemie Prawa
Prywatnego, Tom 9, Prawo zobowiązań-umowy nienazwane, rozdział II. Umowy w
obrocie rzeczami (w obrocie towarowym), pod red. W.J. Katnera (Warszawa 2010)
wskazali, że „sprzedaż z rabatem (bonifikatą, upustem) jest klasyczną umową, w
9
której kupujący uzyskuje prawo własności rzeczy za obniżoną cenę, tj. niższą od
ceny, za którą sprzedawca wcześniej oferował produkt na rynku. Polityka obniżania
cen stosowana jest niezależnie na różnych szczeblach obrotu. Służy więc nie tylko
odbiorcom detalicznym (konsumentom), lecz również akwizytorom, dystrybutorom i
hurtownikom”. Przyczyny obniżania cen w obrocie detalicznym są bardzo
zróżnicowane. Mogą wynikać z niższych kosztów, jakie stara się osiągnąć
sprzedawca (pozbycie się towaru zbyt długo zalegającego na składzie,
samodzielny odbiór towaru z magazynu, odbiór własnym transportem, zapłata
gotówką, a nie kartą kredytową, zakup towaru w porze dnia o najmniejszych
obrotach (ang. happy hours), jednorazowy zakup większej ilości produktów, itp.),
albo mogą być związane z działaniami marketingowymi, promującymi nowy model,
rodzaj czy gatunek produktu lub z tzw. programami lojalnościowymi, z których
korzystają na ogół stali, „wierni” klienci (m.in. w postaci: kart rabatowych,
kredytowanych, okolicznościowych, zniżek przy zakupie towarów za określoną
cenę minimalną).
Zgodnie z przepisem art. 5 ust. 2 pkt 2 Prawa energetycznego, umowa o
świadczenie usług przesyłowych powinna zawierać m.in. standardy jakościowe,
warunki zapewnienia niezawodności i ciągłości dostarczania paliw gazowych lub
energii, stawki opłat lub grupę taryfową oraz wysokość bonifikaty za niedotrzymanie
tych parametrów oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców,
odpowiedzialność stron za niedotrzymanie warunków umowy oraz okres
obowiązywania umowy i warunki jej rozwiązania. W myśl natomiast art. 45a (ust. 1)
- przedsiębiorstwo energetyczne na podstawie cen i stawek opłat zawartych w
taryfie lub cen i stawek opłat ustalanych na rynku konkurencyjnym, o którym mowa
w art. 49 ust. 1, wylicza opłaty za dostarczane do odbiorcy paliwa gazowe, energię
elektryczną lub ciepło (ust. 2) - Opłaty, o których mowa w ust. 1, z uwzględnieniem
udzielonych odbiorcy upustów i bonifikat, stanowią koszty zakupu paliw gazowych,
energii elektrycznej lub ciepła dostarczanych do budynku, w którym znajdują się
lokale mieszkalne i użytkowe, zamieszkane lub użytkowane przez osoby niebędące
odbiorcami. (ust. 3) - Przedsiębiorstwo energetyczne udziela upustów lub bonifikat,
o których mowa w ust. 2, za niedotrzymanie standardów jakościowych obsługi
odbiorców w wysokości określonej w taryfie lub w umowie.
10
W ocenie Sądu Najwyższego bonifikaty, o których stanowi art. 45 ust. 3
Prawa energetycznego nie mają charakteru odszkodowania (przysługują one
niezależnie od tego, czy doszło do powstania szkody), natomiast polegają na
obniżeniu ceny zakupu energii elektrycznej z powodu niedotrzymania przez
dostawcę energii elektrycznej standardów jakościowych (w tym również
niedostarczenia energii elektrycznej). Obowiązek wypłaty bonifikat wynika z
obowiązującej taryfy oraz umów zawartych z odbiorcami energii elektrycznej.
Obligatoryjne było udzielenie bonifikaty w przypadku zgłoszenia wniosku
wynikającego z niedostarczenia (zwłaszcza przez okres wielu dni) energii
elektrycznej, niezależnie od przyczyn niewykonania tego zobowiązania.
Konsekwencją tych konstatacji jest ocena, że do bonifikaty nie stosuje się
zawartych w Kodeksie cywilnym przepisów dotyczących naprawienia szkody. Nie
ma więc podstaw – do wskazanego przez Sąd Apelacyjny - potraktowania bonifikat
jako formy ustawowego zryczałtowanego odszkodowania, co oznaczałoby nadanie
im statusu zbliżonego do kary ustawowej, do której stosuje się odpowiednio
przepisy o karze umownej (art. 485 k.c.) i pozwoliłoby przedsiębiorstwu
energetycznemu wykazywać, że nie ponosi ono winy za niewykonanie lub
nienależyte wykonanie zobowiązania względem odbiorców energii elektrycznej, na
przykład z powołaniem się na przypadek siły wyższej.
Z art. 485 k.c. wynika, że jeżeli przepis szczególny przewidywał będzie
zastrzeżenie co do obowiązku dłużnika zapłacenia wierzycielowi określonej sumy
pieniężnej w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, bez
zastrzeżenia umownego, wówczas do rozwiązań tych należy stosować
odpowiednio przepisy o karze umownej (art. 483-484 k.c.). Takie zastrzeżenie
określa się mianem kary ustawowej lub kary normatywnej (zob. Z. Radwański,
A. Olejniczak, Zobowiązania..., s. 346).
Zastrzegając karę umowną należałoby stosować do niej ogólne zasady
dochodzenia odpowiedzialności odszkodowawczej (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 6 października 2010 r., sygn. akt II CSK 180/10). Zgodnie z tymi zasadami strona
zobowiązana do dokonania określonego działania lub zaniechania odpowiada za
szkodę spowodowaną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem tego
zobowiązania tylko, gdy ponosi odpowiedzialność za takie niewykonanie lub
11
nienależyte wykonanie (art. 471 Kodeksu cywilnego). Zastosowanie ogólnych
zasad dotyczących odpowiedzialności kontraktowej do kary umownej w praktyce
oznacza, że strona zobowiązana do zapłaty kary umownej będzie mogła się bronić
tym, że dochowała należytej staranności, a niewykonanie lub nienależyte
wykonanie nie nastąpiło z jej winy. Tymczasem omawiana bonifikata przysługuje
niezależnie od zawinienia dostawcy energii elektrycznej.
Słusznie wskazuje Sąd Apelacyjny, że celem bonifikaty nie jest dopełnienie
niepełnego świadczenia dostawcy przez obniżenie wartości świadczenia
pieniężnego odbiorcy w celu przywrócenia ekwiwalentności świadczeń stron w
umowie wzajemnej (art. 487 § 2 k.c.). Bonifikata może być przyznana również w
przypadku niezapewnienia adekwatnej jakości usług dotyczących obsługi
odbiorców energii np. niepoinformowania o terminie usunięcia awarii sieci
energetycznej; ekwiwalentność świadczeń ujmowana byłaby w tym kontekście w
sposób szeroki i ogólny.
Nie znajduje też wystarczającego uzasadnienia uwzględnienie pełnej
analogii odnośnie do przedstawionej przez Sąd Apelacyjny koncepcji
tzw. „zastrzeżenia gwarancyjnego”. Dla nabywcy usług korzystne jest
zabezpieczenie wykonania zobowiązań dotyczących określonych działań lub
zaniechań dostawcy usług tzw. „karą gwarancyjną”, która nie ma celu
odszkodowawczego, tylko gwarancyjny. Zobowiązany jest gwarantem tego, że
określona sytuacja nastąpi lub nie nastąpi, i odpowiada bez względu na to, czy
powstała szkoda oraz czy można mu przypisać odpowiedzialność za nienastąpienie
lub nastąpienie określonej sytuacji wbrew zapisom umowy. Możliwość umownego
zastrzeżenia kary o charakterze gwarancyjnej potwierdza orzecznictwo Sądu
Najwyższego. W wyroku tego Sądu z dnia 16 stycznia 2013 r. sygnatura akt II CSK
331/12 (LEX nr 1293724) wyrażono pogląd, że w granicach swobody kontraktowej
(art. 3531
k.c., art. 473 § 1 k.c.) strony mogą umownie ukształtować zakres
odpowiedzialności, kompensacji i rozkład ryzyka ponoszenia skutków niewykonania
zobowiązania. Przepisy o karze umownej za niewykonanie lub niewłaściwe
wykonanie zobowiązania niepieniężnego (art. 483 k.c.) mają charakter
dyspozytywny. Od kary umownej odróżnić należy dopuszczalne zastrzeżenie o
charakterze gwarancyjnym, nakładające obowiązek zapłaty określonej kwoty
12
pieniężnej w razie niewykonania (niewłaściwego wykonania) zobowiązania wskutek
okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, do którego nie stosuje
się przepisów o karze umownej. Taki charakter będzie miało postanowienie
umowne w brzmieniu „za uchybienie terminu”, „bez względu na przyczynę
niewykonanie lub niewłaściwe wykonanie zobowiązania”. Kara umowna natomiast
może być zastrzeżona w kontrakcie zarówno za zwłokę (kwalifikowane opóźnienie
zawinione bezpośrednio przez dłużnika, bądź osoby którymi posługiwał się przy
wykonaniu zobowiązania, powstałe z innych przyczyn za które ponosi
odpowiedzialność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 1980 r., II CR
47/97, niepubl.) jak i tzw. opóźnienie proste, polegające na niespełnieniu
świadczenia w oznaczonym terminie, a w wypadku nie oznaczenia - po wezwaniu
dłużnika przez wierzyciela do wykonania. W wypadku kary umownej za opóźnienie
chroniony jest szczególny interes wierzyciela polegający na terminowym wykonaniu
zobowiązania, istotny zwłaszcza w tzw. zobowiązaniach terminowych. Brak
podstawy dla nakładania na strony obowiązku wskazywania w umowie,
zastrzegającej karę umowną za opóźnienie, dodatkowych okoliczności (przyczyn)
opóźnienia, które miałyby wystąpić po stronie dłużnika, zatem ich wprowadzenie
zależy od woli stron.
W przypadku bonifikat za niedotrzymanie parametrów jakościowych energii
elektrycznej ustawodawca w art. 46 ust. 4 pkt 8 ustawy - Prawo energetyczne
upoważnił Ministra Gospodarki do określenia w rozporządzeniu sposobu ustalania
przez przedsiębiorstwa energetyczne bonifikat za niedotrzymanie parametrów
jakościowych energii elektrycznej i standardów jakościowych obsługi odbiorców, nie
wskazując, iż strony mogą w umowie odstąpić od sposobu ich ustalania
wskazanego w rozporządzeniu. Ustawodawca, nie pozostawiając tej kwestii do
uregulowania w umowie bądź w taryfie, działał w celu zabezpieczenia interesu
odbiorców i w związku z tym przepisy § 37 i § 37a rozporządzenia taryfowego mają
charakter bezwzględnie obowiązujący (obecnie § 40 i 41). Z przepisu § 37a
rozporządzenia taryfowego, zawierającego unormowanie odnoszące się wprost do
bonifikaty za przerwy w dostarczaniu energii elektrycznej wynikają dwie przesłanki
powstania obowiązku udzielenia tej bonifikaty. Pierwszą przesłanką jest
wystąpienie przerw w dostarczaniu energii elektrycznej, a drugą przekroczenie
13
dopuszczalnego czasu przerw w dostarczaniu tej energii określonego w umowie lub
odrębnych przepisach. Prowadzi to do wniosku, że regulacja powyższa
uniezależnia wypłatę bonifikaty od przyczyny przerw w dostawie energii
elektrycznej, zaś brak wskazania okoliczności wyłączających obowiązek udzielenia
bonifikaty wskazuje na to, że ma on charakter bezwzględny. Bonifikata stanowi
zatem obniżenie wynagrodzenia należnego sprzedawcy usługi kompleksowej za
niedostarczanie energii na skutek wystąpienia przerw dłuższych niż dopuszczone
przepisami prawa.
Przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się dystrybucją energii, zgodnie z
przepisem art. 4 ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne jest obowiązane utrzymywać
zdolność urządzeń, instalacji i sieci do realizacji zaopatrzenia w te paliwa lub
energię w sposób ciągły i niezawodny, przy zachowaniu obowiązujących wymagań
jakościowych.
Zdaniem Sądu Najwyższego celem przepisu § 37a rozporządzenia Ministra
Gospodarki z dnia 2 lipca 2007 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i
kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną, który przewidywał
obowiązek wypłaty bonifikaty w wysokości pięciokrotności ceny energii elektrycznej
za każdą niedostarczoną jednostkę energii elektrycznej odbiorcy końcowemu za
okres, w którym wystąpiła przerwa w dostarczaniu tej energii, opierając się na
podstawie poboru tej energii w odpowiednim dniu poprzedniego tygodnia – było
zmotywowanie przedsiębiorstwa energetycznego do świadczenia usług o jak
najlepszej jakości, a w przypadku wystąpienia awarii sieci energetycznej – jak
najszybsze usunięcie awarii i przywrócenie dostawy energii elektrycznej.
Omawiane przepisy nie pozbawiały odbiorcy energii elektrycznej możliwości
wystąpienia z osobnym roszczeniem o naprawienie szkody wynikłej np. z
kilkunastodniowego braku energii elektrycznej.
Bonifikaty nie można więc utożsamiać z karą ustawową, karą umowną lub
świadczeniem gwarancyjnym. Pewne podobieństwa do nich w różnych aspektach
zostały przedstawione przez Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zagadnienia
prawnego. Sąd Najwyższy - dążąc do udzielenia Sądowi pytającemu użytecznej
odpowiedzi – uznał jednak, że na wieloznaczne pytanie prawne Sądu Apelacyjnego
w kwestii podobieństwa lub zbliżonego charakteru omawianej bonifikaty do kary
14
ustawowej lub świadczenia gwarancyjnego, nie należy udzielać doktrynalnej
odpowiedzi, gdyż dla rozstrzygnięcia istoty sprawy przez Sąd przedstawiający
zagadnienie prawne decydujące znaczenie ma kwestia, czy ta bonifikata
przysługuje odbiorcom energii bez względu na przyczyny nienależytego wykonania
zobowiązania przez przedsiębiorstwo energetyczne. Ze względów wyżej
przedstawionych, na takie pytanie należało udzielić odpowiedzi pozytywnej.