Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 322/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki (przewodniczący)
SSN Tomasz Grzegorczyk (sprawozdawca)
SSN Edward Matwijów
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Krzysztofa Parchimowicza
w sprawie J. S.
ukaranego z art. 87 § 2 k.w.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 13 listopada 2014 r.,
kasacji wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść ukaranego
od wyroku Sądu Okręgowego w Z.
z dnia 24 czerwca 2014 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Ż. z dnia 3
marca 2014 r.
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
W sprawie niniejszej, aktem oskarżenia z dnia 30 sierpnia 2013 r.,
wniesionym do Sądu Rejonowego w dniu 12 września 2013 r., J. S. został
oskarżony o to, że w dniu 23 maja 2013 r., w miejscowości G., na drodze
2
publicznej, jechał jako kierujący rowerem znajdując się w stanie nietrzeźwości,
tj. o czyn z art. 178a § 2 k.k. Wyrokiem nakazowym wydanym w tej sprawie w
dniu 17 października 2013 r., oskarżony został uznany winnym zarzucanego mu
czynu, za który orzeczono karę 12 miesięcy ograniczenia wolności oraz zakaz
prowadzenia rowerów na okres 3 lat (k. 57). Z uwagi na wniesienie przez
oskarżonego sprzeciwu od tego wyroku (k. 62), sprawa została skierowana do
rozpoznania na rozprawie. Już na drugim jej terminie, dnia 29 stycznia 2014 r.,
Sąd postanowił, że na podstawie art. 400 § 1 k.p.k., rozpozna tę sprawę jako
dotyczącą obwinienia J. S. o wykroczenie z art. 87 § 1a k.w. z zastosowaniem w
dalszym jej toku przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia
(k. 87). Po jej rozpoznaniu, Sąd ten, wyrokiem z dnia 3 marca 2014 r., uznał
obwinionego winnym zarzucanego mu czynu i wymierzył mu karę 30 dni aresztu
oraz zakaz prowadzenia pojazdów rowerowych na okres lat 3, zwalniając go od
kosztów sądowych.
Od wyroku tego z apelacją wystąpiła obrońca obwinionego, podnosząc
rażącą obrazę przepisów postępowania, a to art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k. oraz
rażącą niewspółmierność kary z wnioskiem o uniewinnienie oskarżonego lub
zmianę wyroku i wymierzenie jedynie kary grzywny. Po rozpoznaniu tego środka
odwoławczego, Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 24 czerwca 2014 r., zmienił
zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że przyjął, iż obwiniony swoim
zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona wykroczenia z art. 87 § 2 w zw. z
art. 2 § 1 k.w. i obniżył orzeczoną karę aresztu do 14 dni, a orzeczony zakaz
kierowania pojazdami rowerowymi do lat 2, utrzymując to orzeczenie w
pozostałym zakresie w mocy.
Od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego kasację na niekorzyść
ukaranego wywiódł w dniu 12 września 2014 r., a więc z zachowaniem terminu
przewidzianego w art. 110 § 2 k.p.w., Prokurator Generalny, zarzucając
wyrokowi Sądu odwoławczego rażące i mające istotny wpływ na treść
orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 400 § 1 k.p.k.
oraz art. 430 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w., polegające na
przeprowadzeniu postępowania odwoławczego według przepisów Kodeksu
postępowania karnego, mimo że w wyroku Sądu pierwszej instancji czyn J. S.
3
został uznany za wykroczenie, co w konsekwencji doprowadziło do rozpoznania
apelacji obrońcy, mimo że została ona wniesiona po upływie terminu zawitego
określonego w art. 105 § 1 k.p.w. Wywodząc w ten sposób skarżący wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu. W uzasadnieniu tej skargi podniesiono też,
że Sąd odwoławczy nietrafnie zinterpretował zmianę stanu prawnego
wprowadzoną ustawą z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013, poz. 1247),
a obowiązującą od dnia 9 listopada 2013 r., niesłusznie uznając, że
wprowadzony przez tę nowelę art. 87 § 1a k.w. nie może być podstawą
odpowiedzialności obwinionego, ponieważ nie obowiązywał on w dacie
popełnienia czynu będącego przedmiotem osądu. Na rozprawie kasacyjnej
prokurator Prokuratury Generalnej, popierając tę kasację, podniósł także zarzut
obrazy art. 104 § 1 pkt 7 w zw. z art. 5 § 1 pkt 8 k.p.w., ponieważ Sąd
odwoławczy orzekał w sprawie, co do której istniał prawomocny wyrok, a więc
objętego przesłanką rzeczy osądzonej, wnosząc w związku z tym o uchylenie
zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania odwoławczego.
Rozpoznając tę skargę, Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniesiona kasacja jest zasadna w oczywistym stopniu.
Jak już bowiem wcześniej wskazano, Sąd Rejonowy na drugim terminie
rozprawy, procedując już po dniu 9 listopada 2013 r. - a więc po wejściu w życie
wskazanej wcześniej nowelizacji z dnia 27 września 2013 r., która w art. 2 pkt 3
uzupełniła art. 87 k.w. o nowy § 1a, uznający za wykroczenie, prowadzenie na
drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, pojazdu innego niż
mechaniczny, przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości lub pod
wpływem podobnie działającego środka, a więc czyn będący przed tą zmianą
przestępstwem z art. 178a § 2 k.k., zarzucanym w akcie oskarżenia J. S., a który
to przepis został uchylony przez art. 12 pkt 3 tejże ustawy nowelizującej – mając
na uwadze powyższą zmianę postanowił rozpoznać tę sprawę już jako o
wykroczenie ze wskazanego wyżej art. 87 § 1 k.w. z dalszym procedowaniem w
trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia, a nie w trybie
kodeksu postępowania karnego. Na rozprawie tej obecni byli zarówno sam
4
obwiniony, jak i substytut wskazany przez obrońcę obwinionego (k. 87).
Następnie zaś, orzekając merytorycznie, Sąd ten uznał J. S. winnym popełnienia
zarzucanego mu czynu, ale już jako wykroczenia.
Tym samym jednak, jak wskazano w postanowieniu Sądu Najwyższego z
dnia 23 października 2003 r., IV KK 94/03, OSNKW 2004, z. 2, poz. 16, w takiej
sytuacji mamy już do czynienia ze „sprawą o wykroczenie” w rozumieniu
przepisów k.p.w., gdyż taką jest nie tylko sprawa, którą od początku prowadzono
w trybie procedury wykroczeniowej, ale również taka, którą wszczęto z zarzutem
przestępstwa, a następnie sąd pierwszej instancji, uznając ten czyn za
wykroczenie, zaczął – stosownie do art. 400 § 1 k.p.k. – prowadzić dalej
postępowanie już stosownie do przepisów kodeksu postępowania w sprawach o
wykroczenia. Stanowisko to zostało zaaprobowane także w doktrynie (zob. np.
M. Kurowski, D. Świecki, glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23
października 2003 r., IV KK 94/03, Pal. 2005, nr 1-2). Skoro zaś sprawa
rozpoczęta, jako sprawa karna, stała się sprawą o wykroczenie i postępowanie
prowadzono już wedle przepisów procedury wykroczeniowej, to tym samym
także zaskarżanie wyroków przypisujących oskarżonemu popełnienie
wykroczenia, odbywa się już wedle przepisów tej właśnie procedury. To zaś
oznacza, że również terminy zaskarżania takich wyroków określają przepisy
k.p.w. Te zaś wyraźnie wskazują, że apelację wnosi się wówczas w terminie 7
dni od otrzymania wyroku wraz z uzasadnieniem (art. 105 § 1 k.p.w.), a nie w
terminie 14 dni, jak to przewiduje procedura karna. Stanowisko takie jest już
również utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. np. wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 14 października 2004 r., II KK 276/04, LEX nr 163149, czy
z dnia 25 października 2006 r., V KK 313/06, LEX nr 198093) i aprobowane
także w doktrynie (zob. np. M. Kurowski, D. Świecki, Problematyka art. 400
kodeksu postępowania karnego, Prok. i Pr. 2004, nr 10, s. 59-70, czy L.K.
Paprzycki, [w:] J. Grajewski, L.K. Paprzycki, S. Steinborn, Kodeks postępowania
karnego, Komentarz, t. I, Kraków 2006, s. 1116).
Tymczasem, jak wynika z akt sprawy niniejszej, zarówno obwinionemu,
jak i jego obrońcy, odpis wyroku Sądu pierwszej instancji wraz z uzasadnieniem
doręczono w dniu 26 marca 2014 r. To zaś oznaczało, że termin do złożenia
5
apelacji upływał w dniu 2 kwietnia 2014 r., który to dzień był dniem roboczym.
Apelacja, sporządzona przez obrońcę obwinionego, została wysłana drogą
pocztową w dniu 7 kwietnia 2014 r., co wynika zarówno z daty jej sporządzenia
(k. 128), jak i – co ustalił Sąd Najwyższy z urzędu – z informacji dostępnych na
stronie internetowej Poczty Polskiej umożliwiającej „śledzenie” przesyłek
listowych (http://emonitoring.poczta-polska.pl), ale też z faktu, że w dniu 8
kwietnia 2014 r. odnotowano już jej wpływ do sądu (k. 128). Tym samym skargę
tę wniesiono jednak w 5 dni po upływie ustawowego terminu do wystąpienia z
tym środkiem odwoławczym.
Należy przy tym zauważyć, że przy ogłaszaniu wyroku – jak wynika z
protokołu rozprawy z dnia 3 marca 2013 r. (k. 117v) – przewodniczący wskazał
także stronom sposób i termin odwołania się od wyroku, a w rozprawie tej
uczestniczyli zarówno obwiniony, jak i substytut jego obrońcy. W konsekwencji,
skarga odwoławcza złożona została w tej sprawie z wyraźnym uchybieniem
zawitemu terminowi do jej złożenia i bez wniosku o jego przywrócenie. Mimo to
została ona przyjęta i przekazana do rozpoznania, a następnie merytorycznie
rozpoznana. Oznaczało to orzekanie wbrew wymogom wskazanym w
przywołanych w kasacji przepisach art. 430 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w.,
a jednocześnie prowadziło do ingerencji Sądu odwoławczego w wyrok Sądu
meriti, przy braku prawnie skutecznej apelacji.
Tym samym jest oczywiste, że ze względu na powyższe naruszenia prawa
zaskarżony wyrok ostać się nie może. Dlatego też Sąd Najwyższy uchylił to
orzeczenie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania
w postępowaniu odwoławczym. Sąd Najwyższy nie podzielił natomiast
podniesionych na rozprawie kasacyjnej przez prokuratora Prokuratury
Generalnej argumentów o zaistnieniu w tej sprawie tzw. bezwzględnej przyczyny
odwoławczej w postaci przeszkody rzeczy osądzonej i związanego z tym
wniosku o uchylenie wyroku i umorzenie postępowania odwoławczego. Jak
wskazano wyżej, w sprawie tej rzeczywiście doszło nieprawidłowo do ingerencji
Sądu Okręgowego w orzeczenie Sądu pierwszej instancji, ale nie można uznać,
aby powodowało to zaistnienie przeszkody rzeczy osądzonej, jako że
postąpienie Sądu i rozpoznanie spóźnionej apelacji obrońcy uniemożliwiło
6
jednocześnie samemu obwinionemu reakcję na wadliwość działania jego
obrońcy i wystąpienie w ramach tego samego procesu o przywrócenie mu jako
stronie terminu do wniesienia środka odwoławczego, a więc zapewnienia
rzetelności procesu w jego instancyjnym toku. Uchylenie natomiast
zaskarżonego wyroku, zgodnie z wnioskiem samego skarżącego, z nakazem
ponownego rozważenia przez sąd odwoławczy skuteczności apelacji obrońcy,
przywraca obwinionemu powyższą możliwość, a fakt, że sama kasacja jest
wniesiona na jego niekorzyść oznacza jedynie, że przy takim postąpieniu teraz
obwinionego, sąd odwoławczy będzie mógł wprawdzie orzec surowiej niż w
uchylonym wyroku, ale nadal nie surowiej niż sąd mertii, jak i łagodniej niż ten
sąd.
W tym miejscu należy jednak podnieść, na co zwrócono uwagę w kasacji,
że nietrafnym było w tej sprawie dokonanie przez Sąd odwoławczy zmiany
zaskarżonego wyroku i przypisanie obwinionemu, w miejsce przyjętego przez
Sąd meriti wykroczenia z artykułu 87 § 1a k.w., takiegoż czynu
zakwalifikowanego z art. 87 § 2 k.w., z przywołaniem tu dodatkowo art. 2 § 1
tegoż kodeksu i argumentowaniem owej zmiany tym, że zastosowany przez Sąd
meriti przepis art. 87 § 1a k.w. nie obowiązywał w dacie popełnienia czynu przez
ukaranego, a stosownie do art. 2 § 1 k.w., względniejszym dlań, w związku z
depenalizacją tego czynu jako przestępstwa, był § 2 art. 87 k.w., jako
przewidujący łagodniejsze zagrożenie za prowadzenie na drodze publicznej, w
stanie po użyciu alkoholu, pojazdu innego niż mechaniczny (k. 151-152).
Stanowiska takiego nie można zaakceptować, jako że art. 87 § 2 k.w. dotyczył i
dotyczy jedynie prowadzenia pojazdu niemechanicznego w stanie po użyciu
alkoholu, podczas gdy nowowprowadzony § 1a art. 87 k.w. – prowadzenia
takiego pojazdu w stanie nietrzeźwości, a więc w stanie poważniejszym niż stan
po użyciu alkoholu. Nowy przepis art. 87 § 1a k.w. jest przy tym łagodniejszy dla
sprawcy opisanego tam naruszenia, gdyż zastąpił on uchylony przez tę
nowelizację art. 178a § 2 k.k., który traktował je jako przestępstwo z
zagrożeniem m.in. karą pozbawienia wolności do lat 2. I tylko w aspekcie tych
różnic należało rozważać względność ustawy obowiązującej w czasie
popełnienia czynu z ustawą obowiązującą w czasie orzekania, jak tego wymaga
7
art. 2 § 1 k.w. Stanowisko powyższe winien mieć na uwadze Sąd odwoławczy
także przy orzekaniu w przyszłości w takich sprawach.
Wracając natomiast do kwestii dalszego procedowania w sprawie
niniejszej, to stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy powinien teraz, mając na
względzie wskazane naruszenia przepisów dotyczące nieprzekraczalnych, ale
przywracalnych, terminów do wnoszenia apelacji w sprawie o wykroczenie,
podjąć - stosownie do obowiązujących odpowiednio na gruncie k.p.w. (art. 109 §
2) przepisów k.p.k. dotyczących postępowania odwoławczego, w tym art. 430
k.p.k.– kroki w kierunku zbadania skuteczności wniesienia w tej sprawie apelacji
przez obrońcę i podjąć w tej materii stosowne decyzje procesowe, a gdyby z
uwagi na nieskuteczność tej skargi obwiniony wystąpił z wnioskiem o
przywrócenie jemu samemu terminu do jej wniesienia, do załatwienia także
takiego wniosku zgodnie z wymogami prawa.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku.