Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 92/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
SSA Anna Szczepaniak-Cicha
w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości A. Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością w K. w upadłości likwidacyjnej
przeciwko G. A.
o ustalenie i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 23 sierpnia 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
W pozwie powód - Syndyk Masy Upadłości A. Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością (powoływanej dalej, jako „spółka”) wniósł o: (a) ustalenie, że
umowa z 22 grudnia 2008 r. zawarta pomiędzy G. A. a prezesem zarządu A. S.,
2
stanowiąca aneks do umowy o pracę z 31 sierpnia 2000 r., druga umowa z 22
grudnia 2008 r. pomiędzy tymi stronami, stanowiąca aneks do umowy o pracę
zawartej dnia 31 sierpnia 2000 r. oraz umowa z 29 lutego 2009 r. pomiędzy tymi
stronami stanowiąca aneks do umowy o pracę zawartej 31 sierpnia 2000 r., są w
całości bezskuteczne, jako zawarte w celu obejścia przepisów prawa o
postępowaniu upadłościowym oraz w celu pokrzywdzenia wierzycieli spółki; (b)
zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda 37.792,00 zł z odsetkami liczonymi od
4.724,00 zł: od 10 lutego 2009 r. do dnia zapłaty, od 10 marca 2009 r. do dnia
zapłaty, od 10 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty, od 10 maja 2009 r. do dnia zapłaty,
od 10 czerwca 2009 r. do dnia zapłaty, od 10 lipca 2009 r. do dnia zapłaty, od 10
sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty i od 10 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty.
Wyrokiem z 23 stycznia 2013 r. Sąd Rejonowy w K.: ustalił, że dwa aneksy
do umowy o pracę z 4 października 1999 r., datowane na 22 grudnia 2008 r. i
aneks z 29 lutego 2008 r. są bezskuteczne w stosunku do masy upadłości (pkt I),
zasądził od pozwanego na rzecz powoda 37.792 zł z ustawowymi odsetkami
liczonymi od następujących kwot: 4.724 zł od 10 lutego 2009 r. do dnia zapłaty,
4.724 zł od 10 marca 2009 r. do dnia zapłaty, 4.724 zł od 10 kwietnia 2009 r. do
dnia zapłaty, 4.724 zł od 10 maja 2009 r. do dnia zapłaty, 4.724 zł od 10 czerwca
2009 r. do dnia zapłaty, 4.724 zł od 10 lipca 2009 r. do dnia zapłaty, 4.724 zł od 10
sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty, 4.724 zł od 10 września 2009 r. do dnia zapłaty
(pkt II), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt III), zasądził od pozwanego na
rzecz powoda 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt IV)
oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - kasa tut. Sądu
1.950 zł tytułem opłaty od pozwu, od której uiszczenia powód był zwolniony (pkt V).
Sąd Rejonowy ustalił, że od chwili zawiązania spółki (obecnie w upadłości
likwidacyjnej), jedynymi jej udziałowcami byli M. A. i jego żona E. A. Pozwany pełnił
funkcję członka zarządu do 12 grudnia 2008 r., kiedy prezesem zarządu został A.
S. Od marca 2008 r. G. A. otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł. Pod
koniec kwietnia 2009 r. złożony został wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, zaś
20 lipca 2009 r. ogłoszono jej upadłość. Ponadto Sąd Rejonowy ustalił, że 31
sierpnia 2000 r. pozwany zawarł ze spółką umowę o pracę w charakterze
specjalisty ds. sprzedaży z wynagrodzeniem określonym jako najniższe
3
wynagrodzenie ogłaszane przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, które w 2002 r.
podwyższono do 1.000 zł. Po 12 grudnia 2008 r. A. S. jako prezes zarządu spółki
zawarł z pozwanym aneks do umowy o pracę z 31 sierpnia 2000 r., na mocy
którego wynagrodzenie pozwanego zostało podwyższone do 6.000 zł. Aneks ten
datowany został celowo na 29 lutego 2008 r., gdyż spółka znajdowała się w złej
kondycji finansowej - na koniec roku obrotowego 2008 odnotowano stratę w
wysokości 43.374,79 zł (podczas gdy w poprzednim roku działalność przyniosła
zysk) i miała nieuregulowane zobowiązania finansowe wobec swoich kontrahentów.
Obowiązki pozwanego nie zostały zwiększone. Sąd nie dał wiary treści tego
dokumentu, co do daty jego podpisania. W aneksie datowanym na 29 lutego 2008
r. widnieje pieczęć służbowa A. S. jako prezesa zarządu spółki, podczas gdy objął
on tę funkcję 12 grudnia 2008 r. Natomiast 29 lutego 2008 r. prezesem zarządu był
M. A. A. S. miał wówczas działać jako pełnomocnik spółki, nie zaś członek
zarządu. W ocenie Sądu aneks został podpisany nie wcześniej niż 12 grudnia 2008
r. Sąd nie dał też wiary pozwanemu co do tego, że w chwili podpisywania aneksu
opatrzonego datą 29 lutego 2008 r. kondycja finansowa spółki była dobra, a tym
bardziej, że w chwili kiedy pozwany odchodził z zarządu spółki jej sytuacja
finansowa była doskonała.
W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie powoda znajdowało oparcie w
art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. i w związku z art. 300 k.p. Aneks do
umowy o pracę dotyczący podwyższenia wynagrodzenia pozwanego do kwoty
6.000 zł został podpisany nie wcześniej niż 12 grudnia 2008 r., a więc na koniec
roku obrotowego, w którym spółka odnotowała stratę w wysokości 43.374,79 zł.
Kilka miesięcy później złożony został wniosek o ogłoszenie upadłości. Pozwany
niewątpliwie miał więc świadomość (do dnia 12 grudnia 2008 r. był członkiem
zarządu spółki) złej kondycji finansowej spółki. W tym kontekście podwyższenie
wynagrodzenia uznać należało za czynność zmierzającą do przysporzenia
majątkowego kosztem majątku spółki i jej wierzycieli. W świetle zasad współżycia
społecznego, doszło więc do naruszenia zasady lojalności pracownika wobec spółki
- pracodawcy. Naruszone zostały także zasady pewności obrotu gospodarczego
oraz uczciwości i rzetelności w relacjach handlowych. O złej woli pozwanego
świadczy, że po 12 grudnia 2008 r. postanowił potwierdzić na piśmie kwotę
4
wynagrodzenia, którą już od wielu miesięcy faktycznie otrzymywał. Należało to
ocenić jako próbę uzasadnienia bezpodstawnego uszczuplania majątku spółki
kosztem jej wierzycieli. Z akt sprawy nie wynika, by pozwany w okresie od marca
do grudnia 2008 r. pobierał wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł za zgodą spółki
wyrażoną przez osobę upoważnioną do jej reprezentowania. Pozwany był wówczas
członkiem zarządu, co prowadzi do konkluzji, że zarząd zdecydował o wysokości
wypłacanego członkom zarządu wynagrodzenia w sposób samowolny. Zgodnie
bowiem z treścią art. 210 § 1 k.s.h. w umowie między spółką a członkiem zarządu
oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany
uchwałą zgromadzenia wspólników. W odniesieniu do drugiego aneksu do umowy
o pracę, zawartego 22 grudnia 2008 r., dotyczącego przyznania pozwanemu prawa
do odprawy pieniężnej w wysokości 10 - miesięcznego wynagrodzenia, Sąd
Rejonowy uznał, że jest on bezskuteczny w stosunku do masy upadłości jako
czynność prawna dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli spółki (art. 527 k.c.).
Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 527 § 1 i 3 k.c. oraz art. 405 k.c. w
związku z art. 410 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. Sąd orzekł jak w punkcie I i II
wyroku. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300
k.p. Oddalono powództwo co do żądania zasądzenia odsetek od wynagrodzenia
wypłaconego pozwanemu za miesiąc sierpień 2009 r. za okres od dnia 10 sierpnia
2009 r. do dnia 9 września 2009 r., bowiem wynagrodzenie to zostało pozwanemu
wypłacone we wrześniu 2009 r.
Wyrokiem zaskarżonym rozpoznawaną skarga kasacyjną, Sąd Okręgowy po
rozpoznaniu apelacji pozwanego, zmienił wyrok sądu pierwszej instancji w pkt. I, II,
IV i V w ten sposób, że oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz
pozwanego 1.800 zł tytułem kosztów postępowania oraz 930 zł tytułem kosztów
postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy uznał za zasadny zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., przez
przyjęcie, że od marca 2008 r. nie doszło do zmiany umowy o pracę w zakresie
wysokości wynagrodzenia pozwanego G. A. Nietrafnie również Sąd pierwszej
instancji ocenił, że aneksu do umowy o pracę z 22 grudnia 2008 r., dotyczący
odprawy pieniężnej w wysokości 10 - miesięcznego wynagrodzenia, jest
bezskuteczny w stosunku do masy upadłości. Sąd odwoławczy podzielił natomiast
5
ustalenie Sądu Rejonowego, że aneks do umowy datowany na 29 lutego 2008 r.,
został podpisany nie wcześniej niż po 12 grudnia 2008 r. Nie uzasadnia to jednak
wniosku, że pozwany bez podstawy prawnej uzyskał wynagrodzenie i zobowiązany
jest do jego zwrotu. Nie ma bowiem wątpliwości, że pozwany, będący w marcu
2008 r. członkiem zarządu, którego równocześnie wiązała umowa o pracę, w
ramach której wykonywał czynności pracownicze związane ze sprzedażą
samochodów, otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł miesięcznie od marca
2008 r. Zatem już od tego miesiąca nastąpiła w sposób faktyczny zmiana
warunków wynagrodzenia pozwanego. Decyzja co do zmiany wysokości
wynagrodzenia zapadła zatem dużo wcześniej nim doszło do pogorszenia sytuacji
finansowej spółki, która została odnotowana na koniec roku 2008. Nawet gdyby
więc przyjąć, że pierwszy aneks podwyższający wynagrodzenie pozwanego
powstał dopiero w grudniu 2008 r., to nie zmienia faktu, że już od marca 2008 r. G.
A. otrzymywał za wiedzą i aprobatą wspólników i zarządu wyższe wynagrodzenie.
Faktyczna zmiana warunków umowy o pracę nastąpiła więc w sposób dorozumiany
już od marca 2008 r. Wprawdzie art. 210 § 1 k.s.h. stanowi, że w umowie między
spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada
nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników, to
jednak nawet w braku formalnej umowy sporządzonej na piśmie spełniającej
warunki wymagane przez ten przepis, dopuszcza się możliwość zawarcia ważnej i
skutecznej umowy o pracę, przez przystąpienie do jej faktycznego wykonywania,
jeżeli spółka jako pracodawca wyraziła przez właściwy do jej reprezentacji organ w
sposób nie budzący wątpliwości wolę zatrudnienia członka zarządu spółki, a
jednocześnie z czynności faktycznych podjętych przez strony wynika, że miało
miejsce zobowiązanie się pracownika do wykonania pracy określonego rodzaju na
rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz zobowiązanie się pracodawcy do
zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20
stycznia 2010 r., II PK 178/09). Pogląd ten można odnieść także do zmiany
warunków umowy o pracę. Skoro więc wspólnikami i członkami zarządu spółki, byli
E. i M. A. - rodzice pozwanego, to musieli wiedzieć i aprobować zmianę warunków
jego umowy o pracę w zakresie wynagrodzenia. Poza tym, pozwany był nie tylko
członkiem zarządu, lecz wykonywał zwykłe czynności pracownicze na podstawie
6
umowy o pracę z 31 sierpnia 2000 r. i także z tego tytułu przysługiwało mu
wynagrodzenie, którego wysokość podwyższono od marca 2008 r. W konsekwencji
świadczona przez niego praca była faktycznie wykonywana za wiedzą i aprobatą
spółki, za którą wypłacone było wynagrodzenie zgodne z wolą pracownika i
pracodawcy (art. 11 k.p.). Nie ma zatem podstaw do uznania, że pozwany otrzymał
korzyść majątkową bez podstawy prawnej (nienależne świadczenie). W
konsekwencji Sąd odwoławczy uznał, że nastąpiło naruszenie art. 60 k.c. w
związku z art. 300 k.p., przez jego niezastosowanie. Odnośnie do rozstrzygnięcia
Sądu pierwszej instancji dotyczącego aneksu do umowy o pracę z 22 grudnia 2008
r., dotyczącego przyznania pozwanemu prawa do odprawy pieniężnej w wysokości
10 - miesięcznego wynagrodzenia, Sąd odwoławczy wskazał, że umknęło uwadze
Sądu pierwszej instancji, że jedną z przesłanek skargi pauliańskiej (art. 527 k.c.)
jest dokonanie czynności prawnej wskutek, której osoba prawna uzyskała korzyść
majątkową, a to oznacza, że jej przedmiotem mogą być czynności prawne
rozporządzające oraz zobowiązujące o podwójnych skutkach, które wywołały
rozporządzenie, a nie czynności czysto zobowiązujące. W przedmiotowej sprawie
nie doszło natomiast do czynności rozporządzającej, gdyż odprawy pieniężnej
pozwanemu nie wypłacono. Nie ma zatem podstaw do uznania, że zawarcie
drugiego aneksu do umowy z 22 grudnia 2008 r. było bezskuteczne w stosunku do
masy upadłości. Skoro więc roszczenie powoda nie znajdowało podstawy ani w
art. 405 w związku z art. 410 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. ani w art. 527 k.c.,
Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c., orzekając
jak w sentencji.
Pełnomocnik powoda zaskarżył powyższy wyrok Sądu Okręgowego w
całości i wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu, ewentualnie o jego uchylenie w całości oraz
orzeczenie co do istoty sprawy, a w każdym wypadku o zasądzenie od pozwanego
rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów postępowania wywołanego
wniesioną skargą kasacyjną wraz z kosztami zastępstwa procesowego, według
norm prawem przepisanych.
Skarżący zarzucił naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:
(a) art. 128 ust. 1 i 2 w związku z art. 134 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. -
7
Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. z 2012 r., poz. 1112 z późn. zm.) w
związku z art. 300 k.p., przez ich niezastosowanie i niezasądzenie od pozwanego
na rzecz powoda kwoty objętej pozwem, w sytuacji gdy czynności prawne odpłatne
dokonane przez upadłego w terminie sześciu miesięcy przed dniem złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości dokonanej z reprezentantami wspólników są
bezskuteczne w stosunku do masy upadłości, a zatem wypłata wynagrodzenia na
ich postawie powinna skutkować po stronie pozwanego obowiązkiem zwrotu
świadczenia, jako nienależnego; (b) art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58 § 1 k.c. w
związku z art. 405 § 1 k.p. w związku z art. 410 §1 k.c. w związku z art. 300 k.p.,
przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, przez przyjęcie, że zawarcie
aneksu do umowy o pracę pomiędzy członkiem zarządu a spółką, której nie
reprezentowała rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia
wspólników, nie rodziło skutku prawnego w postaci nieważności aneksu, a
wypłacenie pracownikowi zwiększonego wynagrodzenia bez podstawy prawnej nie
skutkuje uznaniem tego świadczenia za nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c.;
(c) art. 60 w związku z art. 5 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez błędną wykładnię i
niewłaściwe zastosowanie, przez przyjęcie, że wypłacanie pozwanemu
zwiększonego wynagrodzenia za pracę bez podstawy prawnej od marca 2008 r.
rodziło skutek w postaci dorozumianej zmiany treści stosunku pracy łączącego
pozwanego ze spółką, podczas gdy okoliczności towarzyszące wypłacie
zwiększonego wynagrodzenia wskazują jednoznacznie, że wyłącznym celem
wypłacenia pracownikowi większego wynagrodzenia za pracę było uszczuplenie
majątku spółki, a tym samym pokrzywdzenie jej wierzycieli.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę w granicach podstaw kasacyjnych, a
ponieważ skarżący nie zarzucił naruszenia przepisów postępowania, Sąd
Najwyższy jest związany podstawą faktyczną zaskarżonego wyroku przy ocenie
naruszenia prawa materialnego (art. 39813
§ 1 i 2 k.p.c.).
Nieuzasadnione okazały się zarzuty naruszenia prawa materialnego. W
pierwszej kolejności należy stwierdzić, że powołane w skardze naruszenia
8
przepisów ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze należy ocenić jako niezasadne,
ponieważ podstawy roszczeń ze stosunku pracy nie może stanowić art. 128 tej
ustawy. Z art. 128 ust. 2 w związku z ust. 1 wynika, że czynności prawne odpłatne
dokonane przez upadłego będącego spółką lub osobą prawną w terminie sześciu
miesięcy przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości z jej wspólnikami,
ich reprezentantami lub ich małżonkami, jak również ze spółkami powiązanymi, ich
wspólnikami, reprezentantami lub małżonkami tych osób są bezskuteczne w
stosunku do masy upadłości. Z kolei zgodnie z art. 134 ust. 1, jeżeli czynność
upadłego jest bezskuteczna z mocy prawa lub została uznana za bezskuteczną, to
co wskutek tej czynności ubyło z majątku upadłego lub do niego nie weszło,
podlega przekazaniu do masy upadłości, a gdy przekazanie w naturze jest
niemożliwe, do masy upadłości powinna być wpłacona równowartość w
pieniądzach”. Wbrew stanowisku skarżącego wskazać należy, że art. 300 k.p.
pozwala na stosowanie do stosunku pracy jedynie przepisów Kodeksu cywilnego,
odniesienie jego dyspozycji do przepisów Prawa upadłościowego i naprawczego
byłoby niedopuszczalne. W tej sytuacji możliwość zastosowania wskazanych
unormowań jako podstawy roszczeń powoda wynikających ze stosunku pracy
może wynikać tylko z uznania, że określają one bezpośrednio prawa i obowiązki
pracowników i pracodawców w rozumieniu przyjętym w art. 9 § 1 k.p. Takiego
wniosku nie można jednak wyprowadzić z brzmienia art. 128 § 2 w związku z § 1
wskazanej ustawy, który reguluje wprost czynności upadłej spółki dokonane z jej
wspólnikami lub reprezentantami, a nie z pracownikami. Przeciwko takiemu
wnioskowi przemawia art. 129. Zgodnie z nim, jeżeli wynagrodzenie za pracę
reprezentanta upadłego, określone w umowie o pracę lub umowie o świadczenie
usług zawartej przed ogłoszeniem upadłości, jest rażąco wyższe od przeciętnego
wynagrodzenia za tego rodzaju pracę lub usługi i nie jest uzasadnione nakładem
pracy, sędzia-komisarz z urzędu albo na wniosek syndyka, nadzorcy sądowego lub
zarządcy uzna, że określona część wynagrodzenia, przypadająca za okres przed
ogłoszeniem upadłości, nie dłużej jednak niż sześć miesięcy przed dniem złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości, jest bezskuteczna w stosunku do masy upadłości,
chociażby wynagrodzenie zostało już wypłacone. Sędzia-komisarz może uznać za
bezskuteczne w całości lub części w stosunku do masy upadłości wynagrodzenie
9
reprezentanta upadłego, przypadające za czas po ogłoszeniu upadłości, jeżeli ze
względu na objęcie zarządu przez syndyka lub zarządcę nie jest ono uzasadnione
nakładem pracy”. (ust. 1). W wypadku, o którym mowa w ust. 1, sędzia-komisarz
określa podlegające zaspokojeniu z masy upadłości wynagrodzenie w wysokości
odpowiedniej do pracy wykonanej przez reprezentanta upadłego. Sędzia-komisarz
wydaje postanowienie po wysłuchaniu syndyka, nadzorcy sądowego albo zarządcy
oraz reprezentanta upadłego (ust. 2). W ocenie Sądu Najwyższego art. 129 określa
dopuszczalny zakres podmiotowy i przedmiotowy ograniczeń korzyści wynikających
z umów o pracę zawartych przed ogłoszeniem upadłości. Regulacja ta potwierdza
wniosek, że art. 128 § 2 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze nie ma
zastosowania do stosunku pracy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z: 2 grudnia
2010 r., II PK 126/10, OSNP 2012 nr 3-4, poz. 36; 9 lipca 2014 r., I PK 21/14;
4 września 2014 r., I PK 23/14). Mając powyższe na uwadze, za nieuzasadniony
należy uznać także zarzut naruszenia art. 134 ust. 1 Prawa upadłościowego i
naprawczego, który mógłby znaleźć zastosowanie tylko w wypadku
dopuszczalności stosowania art. 128.
Nietrafny jest także zarzut naruszenia art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58
§ 1 k.c. w związku z art. 405 § 1 w związku z art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 300
k.p., przez przyjęcie, że zawarcie aneksu do umowy o pracę pomiędzy członkiem
zarządu a spółką, której nie reprezentowała rada nadzorcza lub pełnomocnik
powołany uchwałą zgromadzenia wspólników, nie rodziło skutku prawnego w
postaci nieważności aneksu, a wypłacenie pracownikowi zwiększonego
wynagrodzenia bez podstawy prawnej nie skutkuje uznaniem tego świadczenia za
nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. W tym zakresie należy stwierdzić, że w
orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że pomimo
nieważności umowy o pracę (w szczególności spowodowanej wadliwą
reprezentacją pracodawcy) strony mogą nawiązać ważnie umowny stosunek pracy
przez czynności dorozumiane, przede wszystkim w następstwie dopuszczenia
pracownika do wykonywania pracy (wyroki z: 27 marca 2000 r., I PKN 558/99,
OSNAPiUS 2001 nr 16, poz. 512; OSP 2001 nr 3, poz. 40, z glosą J. Cichonia;
OSP 2002 nr 4, poz. 49, z glosą T. Liszcz; 5 listopada 2003 r., I PK 633/02, OSNP
2004 nr 20, poz. 346; 6 października 2004 r., I PK 488/03, OSNP 2005 nr 10,
10
poz. 145; 12 stycznia 2005 r., I PK 123/04, OSNP 2005 nr 15, poz. 231; 7 kwietnia
2009 r., I PK 215/08, OSNP 2010 nr 23-24, poz. 283; Monitor Prawa Pracy 2009 nr
9, s. 487; 8 czerwca 2010 r., I PK 16/10, LEX nr 607243; 13 listopada 2013 r., I PK
94/13, LEX nr 1448692). Wykładnia taka ma zastosowanie do pracownika spółki
handlowej, w tym także członka jej zarządu i nie ma podstaw do odstąpienia od
takiego poglądu. Ma on także zastosowanie do czynności zmieniających umowę o
pracę (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2014 r., I PK 21/14). W
niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że pozwany od marca 2008 r. otrzymywał
podwyższone do 6.000 zł wynagrodzenie za wiedzą i zgodą wspólników, zarządu i,
jak wynika z ustaleń, także M. S., pełniącego w tym czasie obowiązki pełnomocnika
ustanowionego uchwałą wspólników. Trafnie też podkreślił Sąd Okręgowy, że
podwyżka ta (wynikająca z dorozumianej zmiany umowy o pracę) przysługiwała mu
nie tylko z tytułu pracy w zarządzie spółki, lecz także z tytułu wykonywania
zwykłych czynności pracowniczych na stanowisku specjalisty do spraw sprzedaży,
wynikających z pierwszej umowy o pracę zawartej 31 sierpnia 2000 r. Trafnie więc
Sąd odwoławczy uznał, że doszło do zawarcia porozumienia zmieniającego umowę
o pracę pozwanego w zakresie wynagrodzenia za pracę począwszy od marca 2008
r. w drodze czynności konkludentnych. Z tego względu rozważany zarzut
naruszenia art. art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58 § 1 k.c. nie ma
usprawiedliwionych podstaw. W tej sytuacji, skoro czynność prawna zobowiązująca
spółkę do zapłaty podwyższonego wynagrodzenia za pracę była ważna, nie można
też uznać za uzasadnione zarzutów naruszenia art. 405 § 1 w związku z art. 410 §
1 k.c. w związku z art. 300 k.p.
Nieprzekonujący jest również zarzut naruszenia art. 60 k.c. w związku z
art. 5 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez przyjęcie, że wypłacanie pozwanemu
zwiększonego wynagrodzenia za pracę bez podstawy prawnej od marca 2008 r.
rodziło skutek w postaci dorozumianej zmiany treści stosunku pracy łączącego go
ze spółką, podczas gdy okoliczności towarzyszące wypłacie zwiększonego
wynagrodzenia wskazują jednoznacznie, że wyłącznym celem wypłacenia
pracownikowi większego wynagrodzenia za pracę było uszczuplenie majątku
spółki, a tym samym pokrzywdzenie jej wierzycieli. Jak już wskazano, zwiększone
od marca 2008 r. wynagrodzenie za pracę nie było wypłacane pozwanemu bez
11
podstawy prawnej. Poza tym, rozpatrywany zarzut opiera się na kwestionowaniu
ustaleń faktycznych przyjętych w podstawie zaskarżonego wyroku. Jak bowiem
ustalił Sąd Odwoławczy, decyzja co do zmiany wysokości wynagrodzenia zapadła
dużo wcześniej nim doszło do pogorszenia sytuacji finansowej spółki, która została
odnotowana na koniec roku 2008. Nie można zatem twierdzić, że zapadła ona z
zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli spółki i naruszeniem zasad współżycia
społecznego. Na marginesie należy też wskazać, że w świetle niekwestionowanych
przez strony ustaleń faktycznych przyjętych w podstawie wyroku Sądu
Najwyższego dotyczącego tej samej spółki i tego samego okresu objętego sporem
(zob. cyt. wyżej wyrok w sprawie I PK 23/14), wynagrodzenie pozwanego nie
odbiegało istotnie od wynagrodzeń innych pracowników. W październiku 2008 r.
wśród 19 osób zatrudnionych w spółce wynagrodzenie zasadnicze 6.000 zł
otrzymywały 4 osoby, wynagrodzenie wyższe niż 5.100 zł 2 osoby, a
wynagrodzenie wyższe lub bliskie 4.000 zł 6 osób, natomiast wynagrodzenie w
kwocie, jak wskazana w pierwotnej treści umowy, tylko dwie osoby.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39814
k.p.c.