Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 262/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący)
SSN Jerzy Grubba
SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca)
Protokolant Dorota Szczerbiak
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika i
przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich Tomasza Rychlickiego,
w sprawie E. P.
skazanej z art. 177 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 13 stycznia 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść skazanej
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 20 września 2013 r. utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w J.
z dnia 17 czerwca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
UZASADNIENIE
2
E. P. została oskarżona o to, że:
w dniu 12 stycznia 2012 roku w J. nieumyślnie naruszyła zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem
osobowym marki Nissan Note nr rej.[…], jadąc drogą wewnętrzną na terenie
Szpitala Specjalistycznego w J. i na skrzyżowaniu skręcając w lewo w drogę
wewnętrzną nie zachowała szczególnej ostrożności, a w tym niedostatecznie
obserwowała stan zajętości drogi i potrąciła przednim zderzakiem prawidłowo
przechodzącą przez tę drogę M. D.-T. w wyniku czego nieumyślnie spowodowała,
że wymieniona piesza doznała obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, rany łuku
brwiowego prawego i wargi dolnej, kompresyjnego złamania kłykcia bocznego lewej
kości piszczelowej oraz uszkodzenia łąkotki bocznej kolana lewego, co
spowodowało rozstrój jej zdrowia i naruszenie czynności narządów ciała na czas
powyżej dni 7 trwający w rozumieniu art. 157 § 1 k.k.,
tj. o przestępstwo z art. 177 § 1 k.k.
Sąd Rejonowy w J. wyrokiem z dnia 17 czerwca 2013 roku, uznał oskarżoną
E. P. za winną zarzucanego jej czynu, za który na podstawie art. 177 § 1 k.k. przy
zastosowaniu art. 58 § 3 k.k. i art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzono jej karę 70
(siedemdziesięciu) stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki
na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonej E. P.,
zarzucając:
„1. naruszenie prawa materialnego art. 177 § 1 k.k. przez uznanie E. P. za
winną popełnienia zarzuconego jej czynu mimo braku podstaw dowodowych do jej
skazania;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku przez
ustalenie, że E. P. niewłaściwie obserwowała drogę skupiając się na poszukiwaniu
miejsca do zaparkowania samochodu i na skutek tego uderzyła w prawidłowo
przechodzącą przez jezdnię M. D.-T.;
3. naruszenie przepisów postępowania art. 7, 167, 170 § 1, 201, i 211 k.p.k.
przez:
3
- błędną ocenę materiału dowodowego w szczególności opinii biegłych,
bezpodstawne uznanie ich za jasne, pełne i nie zawierające wewnętrznych
sprzeczności; dotyczy to przede wszystkim opinii biegłego Z. J.,
- pozbawienie E. P. prawa do obrony przez odmowę dopuszczenia dowodu z
eksperymentu procesowego, odmowę wezwania biegłych na rozprawę w celu
wyjaśnienia sprzeczności w ich opiniach, odmowę dopuszczenia dowodu z opinii
innego biegłego w celu wydania rzetelnej opinii,
- niewyjaśnienie istotnych dla prawidłowego wyrokowania okoliczności
sprawy, w szczególności charakteru skrzyżowania, gdzie doszło do kolizji,
pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu, prędkości poruszania się pojazdu i pieszej
oraz przebiegu zdarzenia;
4. rażącą niewspółmierność kary”.
W konkluzji obrońca skazanej wniósł „o zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie oskarżonej od zarzuconego jej czynu, ewentualnie o jego uchylenie i
przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania”. W
uzasadnieniu wniesionej apelacji obrońca skazanej wskazał, że „biorąc pod uwagę
stopień zawinienia (…) warunki osobiste i społeczną szkodliwość przypisanego
czynu celowym byłoby warunkowe umorzenie postępowania”.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 20 września 2013 r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w J., uznając apelację obrońcy oskarżonej za
oczywiście bezzasadną.
Kasację od orzeczenia Sądu Okręgowego w K. wniósł Rzecznik Praw
Obywatelskich, zarzucając rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie
przepisów postępowania, tj. art. 433 § 1 k.p.k. i art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 §
3 k.p.k. poprzez:
a) nierozpoznanie sprawy w granicach środka odwoławczego wskutek
przyjęcia błędnego poglądu prawnego, że sąd odwoławczy przy rozpoznawaniu
sprawy związany jest nie tylko zakresem apelacji obrońcy, lecz także jej wnioskami;
b) błędne uznanie, iż końcowy passus apelacji obrońcy o celowości
warunkowego umorzenia postępowania nie stanowi „właściwego” wniosku
apelacyjnego, a jedynie „napomknienie”, albowiem znajduje się on na końcu
uzasadnienia tego środka odwoławczego, a nie w jego petitum
4
- co skutkowało utrzymaniem w mocy zaskarżonego orzeczenia, pomimo
stwierdzenia przez Sąd II instancji przesłanek do jego zmiany poprzez warunkowe
umorzenie postępowania wobec E. P.
W konkluzji Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku Sąd Okręgowego w K. oraz o przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja Rzecznika Praw Obywatelskich jest zasadna i zawarty w niej
postulat uchylenia wyroku Sądu Okręgowego i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym zasługuje na uwzględnienie.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że Sąd Okręgowy w K. błędnie uznał, iż „sąd
odwoławczy jest związany zakresem zaskarżenia oraz wnioskami apelacyjnymi”, a
nadto, że apelacja obrońcy oskarżonej nie zawierała wniosku o warunkowe
umorzenie postępowania („wnioski apelacyjne obrońcy nie pozwalały na
zastosowanie tego dobrodziejstwa wobec oskarżonej”, „apelacja nie wnosiła we
właściwy sposób o warunkowe umorzenie postepowania”).
Odnosząc się do tych zagadnień należy w pierwszej kolejności zauważyć, że
obrońca oskarżonej zaskarżył wyrok Sądu pierwszej instancji w całości – i co
oczywiste – na jej korzyść, a w takiej sytuacji, zgodnie z art. 447 § 1 k.p.k. apelację
uważa się za zwróconą przeciwko całości wyroku. Z kolei zgodnie z przepisem art.
433 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w „granicach środka
odwoławczego”, a w zakresie szerszym o tyle, o ile ustawa to przewiduje (jedynie
Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację „w granicach zaskarżenia i podniesionych
zarzutów”, a w zakresie szerszym – tylko w wypadkach wskazanych w art. 435, 439
i 455; zob. art. 536 k.p.k.). Pomimo dyskusji w tym zakresie Sąd Najwyższy od
dawna ujmuje "granice środka odwoławczego" jako trójwymiarową konstrukcję
wyznaczoną przez:
- kierunek zaskarżenia, czyli stosunek środka odwoławczego do interesów
oskarżonego;
- zakres zaskarżenia, a więc wskazanie, czy środek zaskarżenia obejmuje
całość, czy część orzeczenia;
5
- zarzuty odwoławcze, czyli zawarte w środku odwoławczym stwierdzenie
dotyczące uchybień orzeczenia (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12
kwietnia 2001 r., III KKN 354/00, LEX nr 51922; z dnia 26 marca 2013 r., V KK
10/13, Lex nr 1318027). W żadnej mierze natomiast na granice orzekania nie
wpływają wnioski odwoławcze. Nie wiążą one sądu i nawet przy uwzględnieniu
zarzutów jako zasadnych sąd nie musi orzec tak, jak wnosi skarżący, lecz także w
inny, uznany in concreto za właściwy sposób (zob. T. Grzegorczyk, Komentarz do
art. 433 Kodeksu postępowania karnego, teza 3, Lex 2014). Skoro zatem wnioski
sformułowane w środku odwoławczym same w sobie nie określają granic tego
środka, a zatem nie limitują orzekania sądu odwoławczego, to i nie wiążą one sądu
w tym sensie, że ograniczają możliwości jego orzekania jedynie do sposobów
podanych w tych wnioskach (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 31 maja
2001 r., IV KKN 67/01, Lex nr 51838; z dnia 14 września 2005 r., IV KK 160/05, Lex
nr 157196; z dnia 25 listopada 2010 r., IV KK 155/10, Lex nr 667508).
Jednocześnie, stosownie do treści art. 433 § 2 k.p.k., sąd odwoławczy
zobowiązany jest do rozważenia wszystkich zarzutów zawartych w środku
odwoławczym. Nakaz zawarty w art. 433 § 2 k.p.k. ma przy tym charakter
bezwzględny i dotyczy wszystkich zarzutów i wniosków wskazanych w środku
odwoławczym (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 września 2005 r., V
KK 51/05, R-OSNKW 2005, poz. 1654; z dnia 6 czerwca 2006 r., V KK 413/05,
OSNKW 2006, nr 7-8, poz. 76; z dnia 12 października 2006 r., IV KK 247/06, R-
OSNKW 2006, poz. 1961; z dnia 6 grudnia 2012 r., IV KK 125/12, Lex nr 1232839).
Pomimo tego, że pożądane jest, aby środek odwoławczy był konstruowany w
sposób przejrzysty, a więc grupował w tzw. petitum wszystkie zarzuty stawiane
skarżonemu orzeczeniu, to granice rozpoznania sprawy w instancji odwoławczej
wyznacza treść całego środka odwoławczego, jeżeli tylko wynika z niego zamiar
zaskarżenia orzeczenia sądu pierwszej instancji. Innymi słowy, zarzut podniesiony
nie w petitum środka odwoławczego, ale dopiero w jego uzasadnieniu powinien
być także przedmiotem oceny, ponieważ granice rozpoznania wyznacza treść
całego środka odwoławczego, jeżeli z niej wynika bądź da się wywieść (art. 118 § 1
i 2 k.p.k.) zamiar zaskarżenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 17 maja 2005
6
r., III KK 266/04, Lex nr 150576; z dnia 5 stycznia 2011 r., V KK 64/10, Lex nr
729785).
Mając na uwadze powyższe uwagi nie sposób odmówić racji
zaprezentowanym w kasacji twierdzeniom Rzecznika Praw Obywatelskich, które
wskazują na naruszenie przez Sąd Okręgowy w K. przepisów art. 433 § 1 k.p.k. i
art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. Mieć bowiem należy na względzie, że
dokonując kontroli odwoławczej wyroku Sądu Rejonowego w J. z dnia 17 czerwca
2013 roku, Sąd Okręgowy w K. dysponował apelacją wywiedzioną na korzyść
oskarżonej przez obrońcę E. P. W uzasadnieniu zwykłego środka odwoławczego
obrońca oskarżonej wskazał, że jakkolwiek w jego ocenie oskarżona jest niewinna,
to jednak „biorąc pod uwagę stopień zawinienia (…), warunki osobiste i społeczną
szkodliwość przypisanego czynu celowym byłoby warunkowe umorzenie
postępowania”. Odnosząc się do tego zagadnienia Sąd ad quem w uzasadnieniu
swojego orzeczenia wskazał, że o ile wina oskarżonej nie budziła wątpliwości to
rzeczywiście „okoliczności sprawy pozwalały na jej łagodniejsze potraktowanie”.
Sąd Okręgowy stwierdził jednocześnie z jednej strony zaistnienie przesłanek
ustawowych pozwalających na warunkowe umorzenie postępowania karnego, a
następnie błędnie przyjął, że „wnioski apelacyjne obrońcy nie pozwalały na
zastosowanie tego dobrodziejstwa wobec oskarżonej E. P.”, albowiem obrońca
oskarżonej „nie wnosił we właściwy sposób o warunkowe umorzenie
postępowania”, a jedynie „napomknął” o nim na końcu uzasadnienia.
Konsekwencją takiego poglądu było natomiast – po pierwsze – błędne przyjęcie
przez Sąd Okręgowy w K., że sąd odwoławczy jest związany nie tylko zakresem
zaskarżenia, ale również wnioskami apelacyjnymi, a także – po wtóre – również
błędne stanowisko, że we wniesionej apelacji obrońca oskarżonej nie postulował
warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec E. P., co rzekomo
wykluczało tego rodzaju rozstrzygnięcie w postępowaniu odwoławczym.
Stwierdzenie zasadności kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich nie
oznacza oczywiście zajęcia, już na tym etapie postępowania, aprobującego
stanowiska co do merytorycznej trafności poglądu zaprezentowanego przez
obrońcę oskarżonej E. P. o zaistnieniu wobec oskarżonej wymienionych w
przepisie art. 66 § 1 k.k. przesłanek do warunkowego umorzenia postępowania
7
karnego. Wyrażenie oceny w tym zakresie byłoby bowiem o tyle przedwczesne, że
wbrew podstawowym regułom obowiązującej procedury karnej, prowadziłoby do
zastąpienia przez sąd kasacyjny w realizowaniu funkcji kontrolnej sądu II instancji.
Ponownie rozpoznając sprawę w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy w K.
będzie miał – stosownie do art. 442 § 3 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k. – na uwadze
powyższe rozważania. W szczególności, Sąd ten powinien w sposób rzetelny i
pełny – z ustosunkowaniem się do wszystkich przesłanek wymienionych w
przepisie art. 66 § 1 k.k. – zająć stanowisko, czy w sprawie zaistniały przesłanki do
warunkowego umorzenia postępowania wobec E. P., z uwzględnieniem, że nie jest
związany zawartymi w petitum apelacji wnioskami apelacyjnymi.
Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.