Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 195/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący)
SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
SSA del. do SN Jacek Błaszczyk
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej
w sprawie M. J. o wyrok łączny,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 27 stycznia 2015 r.
kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 30 stycznia 2014 r., zmieniającego wyrok
Sądu Rejonowego w S. z dnia 2 października 2013 r.,
oddala kasację i obciąża skazanego M. J. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Przed Sądem Rejonowym w S., toczyło się postępowanie w sprawie M. J., w
przedmiocie wyroku łącznego, który obejmowałby prawomocne skazania wyrokami:
1/ Sądu Rejonowego w S. z dnia 3 listopada 2004 r., sygn. akt V K 1365/03, za
czyn z art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii,
popełniony w dniu 4 czerwca 2002 r., na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, przy czym
następnie zarządzono prawomocnie wykonanie kary pozbawienia wolności;
2/ Sądu Rejonowego w S. z dnia 26 maja 2006 r., sygn. akt VI K 266/06, za czyn z
art. 279 § 1 k.k. popełniony w dniu 11 lipca 2004 r., na karę 1 roku pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby oraz karę
2
grzywny w wysokości 40 stawek dziennych przy ustaleniu, że jedna stawka wynosi
10 zł, przy czym następnie zarządzono prawomocnie wykonanie kary pozbawienia
wolności;
3/ Sądu Rejonowego w S. z dnia 8 stycznia 2007 r., sygn. akt XIV K 1750/06, za
czyn z art. 278 § 3 k.k., popełniony w dniu 27 sierpnia 2005 r. na karę 10 miesięcy
ograniczenia wolności;
4/ Sądu Rejonowego w S. z dnia 21 sierpnia 2007 r., sygn. akt VI K 84/07, za ciąg
przestępstw popełnionych pomiędzy pierwszą połową października 2006 r., a
dniem 17 października 2006 r., na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz
grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając jedną stawkę na kwotę 10
zł.
Po rozpoznaniu sprawy, wyrokiem łącznym z dnia 2 października 2013 r., w
sprawie V K 383/13, Sąd rozstrzygnął w następujący sposób:
- na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył kary pozbawienia wolności
orzeczone wyrokami w sprawach V K 1365/03 i VI K 266/06 (skazania z pkt 1 i 2
sentencji wyroku) i orzekł wobec skazanego M. J. karę łączną 1 roku i 3 miesięcy
pozbawienia wolności;
- na podstawie art. 577 k.p.k. na poczet kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył
okres od 23 września 2004 r. do 7 października 2004 r.;
- stwierdził, że na podstawie art. 576 § 1 k.p.k. w pozostałym zakresie wyroki objęte
niniejszym wyrokiem łącznym podlegają odrębnemu wykonaniu;
- na podstawie art. 572 k.p.k. w zakresie odnoszącym się do wyroków w sprawach
XIV K 1750/06 i VI K 84/07 (pkt 3 i 4 sentencji wyroku) postępowanie umorzył.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego, który na podstawie art.
438 pkt 1 i 4 k.p.k. (chociaż tych przepisów wprost nie wskazano) zaskarżył wyrok
w całości i zarzucił:
1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 89 § 1 k.k. polegające na
jego błędnej wykładni dokonanej przez Sąd I instancji i przyjęciu, że w
przedmiotowej sprawie Sąd nie mógł warunkowo zawiesić wykonania wymierzonej
kary łącznej pozbawienia wolności, podczas gdy przepis art. 89 § 1 k.k. nie zawiera
żadnego kategorycznego sformułowania, nakazującego wnioskować, iż do
warunkowego zawieszenia kary łącznej konieczne jest, aby w każdym układzie
3
procesowym chociaż jedna z kar jednostkowych została orzeczona z warunkowym
zawieszeniem wykonania. W przekonaniu apelującego, taka wykładnia językowa
znajduje silne wsparcie w regułach wykładni systemowej, ponieważ współgra z
zasadą humanitaryzmu (art. 3 k.k.) oraz z zasadą procesową trafnej reakcji karnej
(art. 2 § 1 pkt 2 k.p.k.), a nadto za taką interpretacją przemawiają dyrektywy
wykładni funkcjonalnej;
2/ rażącą niewspółmierność orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności w
wymiarze 1 roku i 3 miesięcy, bez uwzględnienia pełnej zasady absorpcji oraz bez
warunkowego zawieszenia jej wykonania, podczas gdy zachodziły wymagane
przez art. 69 k.k. przesłanki do zawieszenia wykonania tej kary.
W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku łącznego i
orzeczenie wobec skazanego M. J. kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze
1 roku z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3
lata.
Po rozpoznaniu tej apelacji, Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 30 stycznia
2014 r., w sprawie IV Ka 1772/13, orzekł w następujący sposób:
- uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej opartego o przepis art. 572 k.p.k.
rozstrzygnięcia o umorzeniu postępowania (pkt. III części dyspozytywnej) i w tym
zakresie sprawę M. J. o wydanie wyroku łącznego przekazał Sądowi Rejonowemu,
do ponownego rozpoznania, natomiast w pozostałej części zaskarżony wyrok
utrzymał w mocy.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego, który na
podstawie art. 523 § 1 k.p.k. zarzucił rażącą obrazę prawa procesowego, która
mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, poprzez:
1/ naruszenie art. 434 § 1 k.p.k. (reguła reformationis in peius) w zw. z art. 454 § 2
k.p.k. (reguła ne peius), polegające na poczynieniu przez Sąd Okręgowy własnych i
nowych, niekorzystnych dla skazanego ustaleń faktycznych w uzasadnieniu
orzeczenia w zakresie negatywnej prognozy kryminologicznej oraz co do przeszkód
ogólno-prewencyjnych, powodujących bezzasadność warunkowego zawieszenia
wykonania kary łącznej pozbawienia wolności, pomimo, że przyjęte za podstawę
wyroku nowe ustalenia faktyczne są niekorzystne dla skazanego;
4
2/ naruszenie art. 436 k.p.k. polegające na nieograniczeniu rozpoznania środka
odwoławczego tylko do kwestii rozważenia braku zakazu prawnego warunkowego
zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym.
Skoro bowiem, jak podnosi apelujący, Sąd Okręgowy słusznie uznał, że przepisy
prawa dopuszczają w przedmiotowej sprawie warunkowe zawieszenie wykonania
łącznej kary pozbawienia wolności, to rozpoznanie przez tenże Sąd pozostałych
zarzutów skargi (w tym co do zasadności orzeczenia kary łącznej bez
warunkowego zawieszenia jej wykonania) jest przedwczesne, z uwagi na fakt, iż w
tym zakresie Sąd Rejonowy nie dokonał ustaleń faktycznych;
3/ naruszenie art. 437 k.p.k. w zw. z art. 426 § 1 k.p.k. w zw. z art. 176 Konstytucji
RP, poprzez utrzymanie przez Sąd Okręgowy w mocy wyroku Sądu Rejonowego,
przy jednoczesnym poczynieniu przez Sąd odwoławczy nowych, niekorzystnych dla
skazanego ustaleń faktycznych, w zakresie których Sąd Rejonowy nie procedował,
albowiem a priori uznał, iż nie jest formalnie możliwe w niniejszej sprawie
warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej
wyrokiem łącznym, co w konsekwencji pozbawiło skazanego prawa do instancyjnej
kontroli wyroku w zakresie, w jakim zostały poczynione nowe i niekorzystne dla
niego ustalenia faktyczne, a także w zakresie merytorycznego rozstrzygnięcia Sądu
Okręgowego o bezzasadności warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej
pozbawienia wolności;
4/ naruszenie art. 410 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. poprzez poczynienie przez Sąd
Okręgowy nowych ustaleń faktycznych i niewskazanie, na jakich oparł się
dowodach i które uznał za wiarygodne, a które nie, nadto - jakie dowody stanowiły
podstawę jego ustaleń faktycznych. Naruszenie to w konsekwencji uniemożliwiło
ocenę zasadności rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego, ustalenie podstawy
wyroku, sposobu oceny dowodów oraz wzięcia przez ten Sąd pod uwagę, bądź też
nie, całości lub tylko części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w
postępowaniu odwoławczym.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł
– co do zasady - o jej oddalenie, chociaż wnioski w niej zawarte nie są wzajemnie
5
spójne. Z jednej bowiem strony stwierdza, że jakkolwiek kasacja „o ile nie jest
oczywiście bezzasadna, to jednak nie może być uznana za skuteczną”, by w
konkluzji podnieść, że winna być oddalona w trybie art. 535 § 3 k.p.k., który
przecież dotyczy uznania kasacji za oczywiście bezzasadną (s. 1 i 6 pisma).
Wydaje się, że również obrońca skazanego tak odczytał intencję prokuratora, skoro
w trybie art. 530 § 5 k.p.k. przedstawił pisemnie swoje stanowisko, w którym odniósł
się do argumentów prokuratora.
Obecny na rozprawie kasacyjnej prokurator Prokuratury Generalnej wniósł o
jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego była nietrafna, zbliżając się praktycznie do
stopnia oczywistej bezzasadności, dlatego też podlegała oddaleniu.
W pierwszej kolejności, niejako dla oczyszczenia przedpola, należy odnieść
się do zarzutu wskazanego w pkt 2 petitum kasacji, a dotyczącego naruszenia art.
436 k.p.k. Zarzut ten jest oczywiście bezzasadny. Wypada przypomnieć, że przepis
art. 436 k.p.k. ma charakter fakultatywny, a zatem możliwość ograniczenia
rozpoznania środka odwoławczego przez sąd II instancji jest tylko i wyłącznie
prawem tego sądu, a nie obowiązkiem. Ograniczenie to dotyczy tylko sytuacji, gdy
rozważenie danego zarzutu i wskazanego w nim uchybienia, względnie uchybienia
uwzględnianego z urzędu, jest wystarczające do wydania orzeczenia, a
jednocześnie rozpoznanie pozostałych uchybień jest bezprzedmiotowe albo
przedwczesne. Do prerogatyw sądu odwoławczego należą ocena i podjęcie decyzji,
czy w danej sprawie zaistniały warunki do ograniczenia wynikającego z art. 436
k.p.k. i sąd skorzysta z tej możliwości, czy też należy rozpoznać wszystkie zarzuty
podniesione w apelacji. Jeśli sąd uzna za niezbędne rozpoznanie środka
odwoławczego w całości, nie można tylko z tego powodu skutecznie zarzucać mu
rażącego naruszenia art. 436 k.p.k. Kończąc te rozważania należy stwierdzić, że w
realiach procesowych przedmiotowej sprawy, w kontekście podnoszonych w
apelacji obrońcy skazanego J. zarzutów, brak było uzasadnionych podstaw do
ograniczenia zakresu ich rozpoznania na podstawie omawianego przepisu.
Natomiast odnosząc się do głównych zarzutów kasacji, podniesionych w pkt
1, 3 i 4, trzeba stwierdzić, iż zasadne jest odniesienie się do nich wspólnie, gdyż
6
opierają się na jednym założeniu, że w przypadku łączenia kar pozbawienia
wolności o charakterze bezwzględnym, możliwe jest orzeczenie w wyroku łącznym
kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W tym
zakresie należy podnieść, co następuje:
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie nie podziela
stanowiska reprezentowanego przez obrońcę w kasacji. Trafnie podniósł prokurator
w pisemnej odpowiedzi, że ta skarga nadzwyczajna winna być oddalona pomimo
faktu, iż Sąd odwoławczy wadliwie ocenił orzeczenie Sądu I instancji w zakresie
wykładni art. 89 § 1 k.k. Trzeba wyraźnie podkreślić, że to właśnie Sąd I instancji
dokonał właściwej interpretacji tego przepisu, zaś Sąd odwoławczy dopuścił się
jego obrazy.
Błędny jest pogląd Sądu Okręgowego, że wskazany przepis nie zawiera
kategorycznego sformułowania nakazującego wnioskować, iż do warunkowego
zawieszenia kary łącznej konieczne jest, aby w każdym układzie procesowym
chociaż jedna z kar jednostkowych została orzeczona z warunkowym
zawieszeniem wykonania. Przepis art. 89 § 1 k.k., w przypadku spełnienia
przesłanek z art. 69 k.k., jako jedyny określa warunki, w jakich możliwe jest
zawieszenie wykonania kary łącznej orzekanej w wyroku łącznym. Zgodnie z tym
przepisem, warunkowe zawieszenie wykonania kary łącznej pozbawienia wolności
jest możliwe jedynie wówczas, gdy dochodzi do połączenia jednostkowych skazań
za zbiegające się przestępstwa na kary pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem i bez warunkowego zawieszenia ich wykonania, a więc chociażby
jedna z kar jednostkowych, podlegających połączeniu, musi być orzeczona z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Nie jest więc dopuszczalne warunkowe
zawieszenie wykonania kary łącznej w sytuacji, gdy wszystkie podlegające
połączeniu kary jednostkowe orzeczone zostały bez warunkowego zawieszenia ich
wykonania. Taka wykładnia art. 89 § 1 k.k., oparta na gramatycznej interpretacji
tego przepisu, przyjmowana jest w zasadzie konsekwentnie, w orzecznictwie Sądu
Najwyższego i została zaakceptowana w doktrynie. Za tego rodzaju wykładnią
przemawiają także argumenty celowościowe. Trudno bowiem byłoby logicznie
uzasadnić sytuację, w której poszczególne sądy nie dopatrzyły się podstaw do
warunkowego zawieszenia wykonania kar jednostkowych, bądź uznały za
7
konieczne zarządzenie takiego wykonania wobec ich wcześniejszego
warunkowego zawieszenia, a mimo to podstawy do zawieszenia znalazłyby się
przy wydawaniu wyroku łącznego (por. Kodeks Karny. Część ogólna. Tom II, pod
red. M. Królikowskiego i R. Zawłockiego, Warszawa 2010, s. 657 – 659;
uzasadnienia uchwał Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2000 r., I KZP
28/00, OSNKW 2000, z. 11-12, poz. 91; z dnia 21 listopada 2001 r., I KZP 14/01,
OSNKW 2002, z. 1-2, poz. 1; wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lutego 2013 r.,
III KK 335/12, Lex Nr 1294450; z dnia 16 stycznia 2009 r., IV KK 273/08, Lex Nr
598016; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2005 r., V KK
128/05, OSNKW 2005, z. 12, poz. 119).
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie nie podziela
odosobnionego poglądu wyrażanego w orzecznictwie, a także przez część
doktryny, według którego istnieje możliwość, wynikająca z art. 85 - 88 k.k. oraz art.
69 k.k., orzekania warunkowego zawieszenia kary łącznej w wyroku łącznym
obejmującym jedynie kary jednostkowe pozbawienia wolności bez warunkowego
zawieszenia. (zob. Kodeks karny. Część ogólna. Tom I, pod red. A. Zolla,
Warszawa 2007, wyd. 3, s. 996 – 997; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28
listopada 2012 r., V KK 339/12, Lex Nr 1231660). Godzi się jednak zauważyć, że
nawet jeśli w doktrynie prezentowane jest stanowisko opowiadające się za tym
rozwiązaniem, to nie ma ono charakteru bezwzględnie kategorycznego. Piotr
Kardas wywodzi m.in. – „Zarazem jednak, mimo braku wyraźnego wyłączenia
możliwości warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej w takim wypadku,
praktyczna możliwość skorzystania z tej instytucji jest bardzo poważnie
ograniczona. Skoro bowiem rozstrzygając kwestie związane z wymiarem kar
jednostkowych, sąd w odniesieniu do każdej z kar wymierzanych za pozostające w
realnym zbiegu przestępstwa stwierdził brak podstaw do warunkowego
zawieszenia ich wykonania, to w razie wymiaru kary łącznej (…), w zasadniczej
większości przypadków trudno będzie wskazać okoliczności przesądzające
istnienie podstaw do zawieszenia wykonania kary łącznej” (por. P. Kardas –
Kodeks Karny, pod red A. Zolla, op. cit. s. 997).
Wypada więc zauważyć, że gdyby doszło do zaakceptowania tego
odosobnionego poglądu, to regulacja zawarta w art. 89 § 1 k.k. stałaby się zbędna.
8
Skoro więc ustawodawca uznał za konieczne uregulowanie w art. 89 § 1 k.k.
możliwości zawieszania kary łącznej, której podstawę stanowią kary jednostkowe z
warunkowym oraz bez warunkowego zawieszenia ich wykonania, to przecież
właśnie dlatego tak uczynił, że możliwość taka nie wynikała z zasad ogólnych
wymiaru kary łącznej. Wprowadzając ten przepis ustawodawca jednoznacznie
wskazał, że zasady ogólne nie są w tym przypadku wystarczające.
Podsumowując te rozważania należy stwierdzić jeszcze raz, że warunkowe
zawieszenie wykonania kary łącznej wymierzonej w wyroku łącznym na podstawie
kar jednostkowych, z których żadna nie została warunkowo zawieszona, nie jest
możliwe ani na podstawie zasad ogólnych wymiaru kary łącznej określonych w art.
85 - 88 k.k., ani też na podstawie art. 89 § 1 k.k. W przeciwnym bowiem wypadku
stanowiłoby to niedopuszczalną ingerencję w przedmiot osądu dokonanego przez
wcześniejsze sądy w sprawach zakończonych wyrokami podlegającymi łączeniu.
Ingerencja taka jest dopuszczalna jedynie w przypadkach wyraźnie wskazanych
przez ustawodawcę, jak to ma miejsce w art. 89 § 1 i § 1a k.k., natomiast nie może
być domniemywana, gdyż stanowiłoby to zaprzeczenie istoty postępowania w
przedmiocie wydania wyroku łącznego, mającego przecież charakter wtórny i
będącego niejako podsumowaniem wszystkich wydanych wobec skazanego
orzeczeń.
Odnosząc się do kolejnego argumentu kasacji, a mianowicie, że Sąd
odwoławczy dokonał nowych i niekorzystnych dla skazanego ustaleń faktycznych w
zakresie braku podstaw z art. 69 § 1 k.k. do warunkowego zawieszenia wykonania
łącznej kary pozbawienia wolności, czym miałby naruszyć reguły z art. 434 § 1
k.p.k. (zakaz reformationis in peius) w zw. z art. 454 § 2 k.p.k. (reguła ne peius), to
trzeba stwierdzić, że tego rodzaju stanowisko autora kasacji wynika z błędnej
wykładni tychże pojęć.
Dla oceny zasadności kasacji w tym zakresie, kluczowe znaczenie ma
okoliczność, czy zmiana ustaleń faktycznych została rzeczywiście dokonana przez
Sąd odwoławczy, a jeśli tak, czy nastąpiło to na korzyść, czy też na niekorzyść
skazanego. Należy przypomnieć, że wątpliwości interpretacyjne przepisu art. 454 §
2 k.p.k. zostały rozstrzygnięte w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 23 marca 2011 r., I KZP 28/10, (OSNKW 2011, z. 4, poz. 30), w której
9
stwierdzono, że art. 454 § 2 k.p.k. zakazuje sądowi odwoławczemu orzeczenia
surowszej kary pozbawienia wolności, ale jedynie wówczas, gdy zmiana ustaleń
faktycznych miałaby wpływ na zaostrzenie tej kary. W uzasadnieniu do tej uchwały
podkreślono, że korzystne lub niekorzystne z punktu widzenia interesów
oskarżonego są jednak nie same ustalenia faktyczne, lecz prawne konsekwencje, o
których orzeczono w wyniku tych ustaleń, przy czym nie ma znaczenia, czy nowym
ustaleniom faktycznym dał sąd odwoławczy wyraz w dyspozytywnej części swojego
wyroku, czy też w jego uzasadnieniu.
Nie można jednak zgodzić się ze stanowiskiem, iż w kontekście podniesionej
w kasacji reguły ne peius oraz zakazu reformationis in peius, pogorszenie sytuacji
oskarżonego następuje również wówczas, gdy nowe ustalenia w niczym nie
zmieniają jego sytuacji, a w szczególności, gdy pozostają bez wpływu na
zaostrzenie kary. Innymi słowy, ani przepis art. 454 § 2 k.p.k., ani art. 434 § 1
k.p.k., nie dotyczą zakazu pogorszenia sytuacji procesowej oskarżonego, jeżeli
pogorszenie to nie owocuje negatywnymi skutkami (ustaleniami) dla oskarżonego.
Tak więc, zakazem nie jest objęte dokonywanie nowych ustaleń, które w konkretnej
sytuacji procesowej stają się wyłącznie podstawą do takiego samego co uprzednio
orzeczenia i nie prowadzą do zaostrzenia wymierzonej oskarżonemu kary. Tym
bardziej nie są nim objęte ustalenia, które - jak w przedmiotowej sprawie - w
konsekwencji prowadzą do utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku, chociaż na
podstawie innych, niż przyjęte przez Sąd I instancji przesłanek (por. postanowienia
Sądu Najwyższego: z dnia 6 czerwca 2011 r., V KK 124/11, Lex Nr 848181; z dnia
4 kwietnia 2006 r., III KK 274/05, Lex Nr 183016; glosy do uchwały 7 sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 23 marca 2011 r., I KZP 28/10 – J. Skorupka, Orzecznictwo
Sądów Polskich 2011, z. 10, s. 704 – 706; W. Kociubiński, Przegląd Sądowy, 2012,
Nr 1, s. 121 – 125).
Należy oczywiście zgodzić się zarówno z autorem kasacji, jak i stanowiskiem
prokuratora wyrażonym w pisemnej odpowiedzi, iż w przypadku skazanego J. Sąd
odwoławczy przyjął odmiennie od Sądu I instancji, co jest powodem braku
możliwości warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej łącznej kary
pozbawienia wolności. O ile bowiem Sąd meriti za taką negatywną przesłankę
przyjął prawną niedopuszczalność zastosowania instytucji warunkowego
10
zawieszenia, to Sąd ad quem dopuszczając z kolei taką możliwość, oceniał
przesłanki z art. 69 § 1 k.k., a w rezultacie uznał, że przemawiają one za przyjęciem
negatywnej prognozy kryminologicznej, która to prognoza jest przecież podstawą
probacji. Trafnie jednak podniósł prokurator, że to Sąd odwoławczy dopuścił się
rażącego naruszenia przepisu art. 89 § 1 k.k., dokonując błędnej jego wykładni, a w
tej sytuacji, nawet gdyby przyjąć, że dokonał niekorzystnych ustaleń faktycznych w
zakresie przesłanek z art. 69 § 1 k.k., fakt ten nie zmieniał sytuacji prawnej
skazanego. Należy zatem zauważyć, że nawet gdyby uznać prognozę
kryminologiczną za sui generis ustalenie faktyczne, a zatem w kontekście
analizowanej sprawy, negatywną prognozę kryminologiczną za ustalenie faktyczne
na niekorzyść skazanego J., to nie wynika z tego faktu jeszcze dopuszczenie się
przez Sąd odwoławczy naruszenia wskazanych w kasacji przepisów. Taki wniosek
należy wyciągnąć z uwagi na to, iż Sąd odwoławczy nie orzekł w żaden sposób na
niekorzyść skazanego, skoro w kwestionowanym przez skarżącego zakresie
utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu I instancji. W tej sytuacji brak jest
podstaw do przyjęcia, że doszło do naruszenia reguły ne peius oraz zakazu
reformationis in peius.
Niezależnie od powyższych uwag trzeba podnieść, że można również bronić
tezy, iż Sąd odwoławczy nie dokonał jednak nowych ustaleń faktycznych, a jedynie
wyciągnął wnioski z analizy dowodów zgromadzonych przed Sądem I instancji.
Można wyrazić i tego rodzaju pogląd, że skoro prognoza kryminologiczna jest tylko
ukierunkowaną na przyszłość oceną postawy sprawcy, to nie może być uznana za
ustalenia faktyczne. Te bowiem należy wiązać tylko i wyłącznie z określonymi
faktami dotyczącymi czynu głównego, który przecież nie jest przedmiotem
postępowania prowadzonego na podstawie rozdziału 60 Kodeksu postępowania
karnego. Trzeba też podkreślić, iż zakaz czynienia prognozy kryminologicznej
odmiennej od tej ustalonej przez orzekające w sprawach jednostkowych sądy,
byłoby nielogiczne i niesłuszne, skoro sąd procedujący w przedmiocie wydania
wyroku łącznego, w przeciwieństwie do sądów orzekających wcześniej, ma pełną
wiedzę na temat przestępczej działalności skazanego, a zatem może najtrafniej
określić wobec niego prognozę kryminologiczną.
11
Nie zasługują na akceptację również argumenty kasacji odwołujące się do
zasady dwuinstancyjności postępowania i podnoszące zarzut naruszenia art. 437
k.p.k. w zw. z art. 426 § 1 k.p.k. w zw. z art. 176 Konstytucji RP. Argumenty te
opierają się na twierdzeniu, że ilekroć sąd odwoławczy dokona nowych ustaleń
faktycznych i na ich podstawie wyda orzeczenie, zwłaszcza korygujące orzeczenie
sądu I instancji, to orzeczenie sądu odwoławczego byłoby "jednoinstancyjne".
Trzeba podkreślić, iż gwarancja wynikająca z art. 176 ust. 1 Konstytucji RP,
zgodnie z którym postępowanie sądowe musi być co najmniej dwuinstancyjne, nie
oznacza bynajmniej, że w odniesieniu do każdego bez wyjątku rozstrzygnięcia w
orzeczeniu sądu odwoławczego, które zawiera w sobie jakikolwiek element nowości
w porównaniu z orzeczeniem poddawanym takiej kontroli, musi być otwarta droga
kontroli instancyjnej. Taka kontrola ma być otwarta jedynie w stosunku do orzeczeń
wydanych w pierwszej instancji, lecz nie w drugiej. Tym bardziej więc nie
naruszono wskazanych w kasacji przepisów prawa, skoro sąd odwoławczy
utrzymał w mocy zaskarżony apelacją wyrok Sądu I instancji, nie dokonując w nim
żadnej modyfikacji, chociaż w części motywacyjnej przyjął odmienne od tego Sądu
argumenty.
W podsumowaniu tych rozważań należy wyrazić następujące stanowisko:
1/ Nie jest możliwe warunkowe zawieszenie wykonania kary łącznej
pozbawienia wolności w wyroku łącznym w sytuacji, gdy wszystkie
podlegające połączeniu kary jednostkowe orzeczone zostały jako kary
bezwzględne, bądź prawomocnie zarządzono ich wykonanie.
2/ Nie stanowi naruszenia zakazu reformationis in peius z art. 434 § 1 k.p.k.
oraz reguły ne peius z art. 454 § 2 k.p.k. dokonanie przez sąd odwoławczy
niekorzystnych dla oskarżonego nowych ustaleń, które jednak w konkretnej
sytuacji procesowej nie wywołują negatywnych skutków dla niego, w
szczególności nie prowadzą do zaostrzenia wymierzonej kary, lecz stają się
wyłącznie podstawą do takiego samego, co uprzednio orzeczenia. Tym
bardziej nie są objęte tymi zakazami ustalenia, które w konsekwencji
prowadzą do utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku, chociaż na
podstawie innych, niż przyjęte przez Sąd I instancji przesłanek.
12
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację i na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.
obciążono skazanego kosztami sądowymi za postępowanie kasacyjne.