Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 230/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Wojciech Katner
w sprawie z powództwa D.B. P. S.A. w W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu
we W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 4 grudnia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 ( pierwszym ) - w części
zmieniającej wyrok Sądu pierwszej instancji i uwzględniającej
powództwo do kwoty 553.103,89 ( pięćset pięćdziesiąt trzy
tysiące sto trzy złote i osiemdziesiąt dziewięć groszy ) zł wraz z
odsetkami liczonymi od dnia 12 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty
oraz co do kosztów procesu - oraz w punktach 3 ( trzecim ) i 4 (
czwartym ) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
2
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
3
UZASADNIENIE
Powódka „D. B. P.” S.A. w W. wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa -
Prezesa Sądu Okręgowego we W. kwoty 2.521.782,691 zł wraz z ustawowymi
odsetkami od dnia złożeniu pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za
szkodę wyrządzoną na skutek oddalenia przez Sąd Rejonowy Wydział VIII
Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych, postanowieniem z dnia 2 marca
2011 r., sygn. akt … 19/08, wniesionego przez nią zażalenia na postanowienie
sędziego komisarza o oddaleniu wniesionych przez nią zarzutów od planu podziału
funduszy masy obejmującego cenę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości objętej
masą upadłości „P.” spółki z o.o. w upadłości likwidacyjnej we W.
Wyrokiem z dnia 1 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy we W. oddalił powództwo.
Ustalił, że powódka była uczestnikiem postępowania upadłościowego „P.” sp. z o.o.
w upadłości likwidacyjnej we W., jako wierzyciel hipoteczny, z nieruchomości
położonej we W. przy ul. S. 59. W dniu 13 lipca 2010 r. syndyk masy upadłości
przeniósł na „D. B. P.” S.A. w W. prawo użytkowania wieczystego wyżej
wymienionej nieruchomości za kwotę 10.980.000 zł brutto (9.000.000 netto).
Syndyk masy upadłości sporządził w dniu 28 lipca 2010 r. plan podziału sumy
uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości. Uzyskany przychód w wysokości
9.000.000 zł w pierwszej kolejności pomniejszył o koszty uzyskania przychodu z
tytułu strat za rok 2008 (68.244,98 zł) oraz 2009 r. (169.386,37 zł) oraz koszty
nabycia nieruchomości (462.941,11 zł), ustalając przychód do opodatkowania na
kwotę 8.299.427,55 zł. Po potrąceniu podatku dochodowego w wysokości 19%
syndyk określił przychód ze sprzedaży nieruchomości na kwotę 6.722.536,31 zł.
Następnie ustalił koszty związane ze sprzedażą nieruchomości, które łącznie
wyniosły 256.000 zł. Syndyk zaliczył do nich podatek od nieruchomości, opłaty z
tytułu wieczystego użytkowania gruntu, koszty ubezpieczenia obiektu i jego ochrony,
koszty wywozu śmieci, energii elektrycznej, koszty sporządzenia wyceny
nieruchomości, a także koszty ogłoszeń, przeznaczając ostatecznie do podziału
pomiędzy wierzycieli hipotecznych kwotę 6.466.536,31 zł. Strona powodowa
zaspokoiła swoją wierzytelność w wysokości 10.177.144 zł, do kwoty 4.593.758,62
4
zł. Przedłożony sędziemu komisarzowi plan podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży
nieruchomości został zatwierdzony postanowieniem z dnia 7 marca 2011 r.
Pismem z dnia 24 sierpnia 2010 r., strona powodowa wniosła zarzuty wobec
przedstawionego przez syndyka planu podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży,
zarzucając naruszenie art. 346 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo
upadłościowe i naprawcze (obecnie: jedn. tekst: Dz.U. z 2012 r., poz. 1112 ze zm. -
dalej: „p.u.n.”) przez jego błędną wykładnię polegająca na przyjęciu
dopuszczalności pomniejszenia sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości
o kwoty zobowiązań podatkowych, które winny być zaspokojone według kategorii
określonych w art. 342 ust. 1 p.u.n., nie zaś z sumy uzyskanej ze sprzedaży
nieruchomości obciążonej hipotekami, a także art. 345 ust. 1 cyt. ustawy, poprzez
błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że do kosztów związanych ze sprzedażą
nieruchomości zalicza się wydatki masy upadłości, które nie stanowią kosztów
związanych ze sprzedażą nieruchomości, a w konsekwencji zawyżenie tych
kosztów o kwotę 244.319 zł i błędne wskazanie kosztów związanych ze sprzedażą
nieruchomości jako kwoty 256.000 zł, zamiast 11.681 zł, co ostatecznie
spowodowało błędne przeznaczenie do zaspokojenia strony powodowej kwoty
4.593.758,62 zł, zamiast prawidłowej 7.115.541,31 zł.
Postanowieniem z dnia 3 grudnia 2010 r., Sąd Rejonowy Wydział VIII
Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych oddalił zarzuty strony powodowej.
W uzasadnieniu swojego stanowiska sędzia komisarz wskazał, że pojęcie „koszty
związane ze sprzedażą” należy interpretować szeroko, zaś sprzedaż w ujęciu art.
345 p.u.n. należy rozumieć jako pewien proces trwający w czasie. Nie jest to tylko
jedna czynność, z którą mogą być powiązane koszty wyceny nieruchomości
i koszty ogłoszeń prasowych. Kosztami związanymi ze sprzedażą będą także
koszty związane z oszacowaniem nieruchomości lub prawa, podziału geodezyjnego,
jeżeli będzie niezbędny, koszty obwieszczeń, obsługi prawnej, jeżeli czynności
te zostaną zlecone przez syndyka za zgodą sędziego komisarza. Brak poniesienia
tych kosztów mógłby spowodować powstanie szkody i doprowadzić do
zmniejszenia ceny uzyskanej ze sprzedaży. W ocenie sędziego komisarza,
nie było uzasadnione obciążanie tymi kosztami pozostałych wierzycieli upadłego,
skoro są one przeznaczone w zasadzie wyłącznie na zaspokojenie wierzycieli
5
hipotecznych. Kosztem związanym ze sprzedażą obciążonej nieruchomości jest
także kwota podatku dochodowego od dokonanej transakcji sprzedaży.
Przepisy ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych nie
zawierają w tym zakresie wyłączenia, a koszt ten powstał w bezpośrednim związku
ze sprzedażą nieruchomości obciążonej. Sędzia komisarz argumentował, że zwrot
„koszty związane ze sprzedażą” nie jest semantycznie ostry, a ustawa nie zawiera
wskazówek, w jaki sposób należy go rozumieć, wykładnia językowa przepisu jest
niewystarczająca. Dokonując takiej wykładni, sędzia komisarz powołał się nadto na
indywidualną interpretację przepisu dokonaną przez Ministerstwo Finansów przez
Dyrektora Izby Skarbowej w P., z której wynika, że przychód z tytułu sprzedaży
nieruchomości obciążonej hipotekami podlega opodatkowaniu z tytułu podatku
dochodowego. Sędzia komisarz wskazał także, iż nie podziela poglądu wyrażonego
przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 czerwca 2006 r., III CZP 34/06 (OSNC
2007, nr 4, poz. 50) wskazując, że Sąd Najwyższy oparł się jedynie na brzmieniu
przepisu, pomijając jego wykładnię funkcjonalną, zaś samo orzeczenie Sądu
Najwyższego nie ma charakteru wiążącego.
Od powyższego postanowienia strona powodowa wniosła zażalenie.
Postanowieniem z dnia 2 marca 2011 r. Sąd Rejonowy VIII Wydział Gospodarczy
dla spraw upadłościowych i naprawczych oddalił zażalenie. W uzasadnieniu
orzeczenia wskazał, że sędzia komisarz nie był związany orzeczeniem Sądu
Najwyższego z dnia 7 czerwca 2006 r., zaś dokonana wykładnia zwrotu „koszty
związane ze sprzedażą” była prawidłowa i miała swoje podstawy w treści tego
przepisu oraz powszechnie przyjętych regułach wykładni. Zwrot ten ma szerszy
zakres niż zwrot „koszty sprzedaży”. Dla sprzedaży nieruchomości nie wystarczy
bowiem jej oszacowanie i ogłoszenie o sprzedaży, należy ją bowiem utrzymywać w
stanie, co najmniej nie pogorszonym, co pociąga za sobą konieczność ponoszenia
wydatków z tym związanych. Poza tym z masy upadłości należy również ponosić
wydatki związane z opłatami obciążającymi tę nieruchomość z tytułu danin
publicznych i opłat o charakterze cywilnoprawnym. Ponieważ sama wykładnia
językowa nie daje możliwości pełnego ustalenia rzeczywistego znaczenia spornego
zwrotu, należy zastosować wykładnię funkcjonalną odwołującą się do celu regulacji
ustawy. Sformułowana w art. 2 p.u.n. naczelna zasada, zwana zasadą
6
optymalizacji, nakazuje tak prowadzić postępowanie upadłościowe, aby roszczenia
wierzycieli mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu. Przyjęcie, że
masa upadłości ponosi często bardzo wysokie wydatki w procesie sprzedaży
nieruchomości obciążonej hipotecznie, a następnie przerzuca je tylko i wyłącznie
na wierzycieli nie-posiadających zabezpieczenia rzeczowego na nieruchomości i
nieuczestniczących w planie podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży, byłoby
sprzeczne ze wskazanym wyżej celem ustawy. Także jako koszt związany ze
sprzedażą należy traktować kwotę podatku dochodowego od osób prawnych
obciążającego masę upadłości z tytułu sprzedaży nieruchomości obciążonej
hipotecznie, bowiem w tym wypadku mamy do czynienia z bezpośrednim
związkiem pomiędzy podatkiem od dochodu, a sprzedażą nieruchomości. Sąd za
nietrafny uznał także zarzut naruszenia art. 336 w zw. z art. 230 ust. 3 pkt 4 p.u.n.,
wskazując, że przepisu tego nie można interpretować w oderwaniu od
uregulowania art. 345 ust. 1, który stanowi normę szczególną wobec art. 336 tej
ustawy, modyfikując zasady wyrażone w tym ostatnim przepisie. Jeśli jakiś wydatek
stanowi koszt związany ze sprzedażą nieruchomości obciążonej hipotecznie,
stanowi koszt związany ze sprzedażą tej nieruchomości, jak w przypadku podatku
dochodowego od osób prawnych, czy od nieruchomości, a także opłata z tytułu
użytkowania wieczystego. Pokrycie tych kosztów nastąpiło poprzez pomniejszenie
o nie sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości obciążonej hipoteką i przepis art.
342 ust. 1 w zw. z art. 230 ust. 3 pkt 4 p.u.n. nie ma tu zastosowania.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo było niezasadne. Przyjął, że nie jest
władny do przeprowadzenia własnej, ponownej wykładni przepisów, jakie legły
u podstaw orzeczeń sądu upadłościowego i na tej podstawie dokonanie oceny ich
prawidłowości. Odwołując się do przyjmowanej w orzecznictwie wykładni pojęcia
„orzeczenia niezgodnego z prawem" na gruncie art. 4171
§ 2 k.c., uznał, że nie jest
nim orzeczenie, z którego wydaniem powódka wiąże doznanie szkody. Nie zostało
ono bowiem wydane na skutek rażąco błędnej wykładni wskazanych w pozwie
przepisów. Wykładnia art. 345 ust. 1 p.u.n. budziła kontrowersje wymagające
interwencji ustawodawcy, a analiza treści uzasadnień postanowień sędziego
komisarza oraz sądu upadłościowego, wyłącza możliwość uznania dokonanej w ich
ramach wykładni powyższej regulacji za dowolną.
7
Na skutek apelacji wniesionej przez powódkę od wyroku Sądu pierwszej
instancji Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 30 listopada 2012 r., uchylił zaskarżony
wyrok w punkcie pierwszym - w części obejmującej oddalenie powództwa co do
kwoty 700.572,46 zł wraz z liczonymi od niej odsetkami ustawowymi za okres od
dnia 12 sierpnia 2011 r. - oraz w punkcie drugim w całości i w tym zakresie
przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we W.
Ponadto Sąd drugiej instancji oddalił apelacją w pozostałej części.
Przyjmując za prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, uznał
także za prawidłową jego ocenę, iż zaliczenie przez sędziego komisarza oraz sąd
upadłościowy, do „kosztów związanych ze sprzedażą nieruchomości” (na której
ustanowiona była hipoteka strony powodowej, zabezpieczająca jej wierzytelności
uznane na liście wierzytelności w toku postępowania upadłościowego spółki „P.”),
podatku dochodowego w kwocie 1.576.891,23 zł oraz kosztów sprzedaży i
utrzymania sprzedanej nieruchomości w kwocie 256.000 zł, nie daje podstaw do
uznania, że w związku z tym doszło do wydania orzeczeń rażąco sprzecznych z
prawem, uzasadniających żądanie pozwu w tej wysokości. Ewentualnych naruszeń
w tym zakresie nie można uznać za mające charakter kwalifikowany, elementarny i
oczywisty, w świetle poglądów doktryny i orzecznictwa wyrażonych na tle wykładni
przepisów stanowiących podstawę prawną dochodzonego roszczenia. Z tych
powodów apelację w wyżej wymienionym zakresie oddalił.
Sąd Apelacyjny za uzasadniony uznał zarzut, że na Sądzie Okręgowym
ciążył obowiązek merytorycznego zbadania orzeczeń, które w ocenie strony
powodowej były niezgodne z prawem, bowiem dopiero wówczas możliwe było
ustalenie, czy ziściła się przesłanka odpowiedzialności pozwanego z art. 4171
§ 2
k.c., dotycząca wydania orzeczenia niezgodnego z prawem. Sąd nie miał ponownie
zbadać prawidłowości podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości
i jej wyliczenia, a jedynie ocenić, czy sąd upadłościowy, rozpoznając zażalenie na
postanowienie sędziego komisarza o oddaleniu wniesionych przez stronę
powodowa zarzutów od planu sporządzonego przez syndyka, nie naruszył
norm prawnych.
Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zarzutów strony powodowej
dotyczących interpretacji „kosztów związanych ze sprzedażą”, o których mowa
8
w art. 345 ust. 1 p.u.n., na tle przepisów stanowiących podstawę dochodzonych
roszczeń, nie objęła jednak wszystkich pozycji, które zostały odjęte przez syndyka
w ramach planu podziału funduszy masy upadłości, uzyskanych w wyniku
sprzedaży nieruchomości. Ograniczała się ona wyłącznie do analizy tych pozycji,
które były przedmiotem oceny dokonanej przez sędziego komisarza,
rozpoznającego zarzuty powodowej spółki od tego planu podziału oraz
sądu upadłościowego, który rozpoznał wniesione przez nią zażalenie na to
postanowienie. Sąd Okręgowy nie dostrzegł jednak, że zarzuty powoda w części
obejmującej kwotę 700.572,46 zł, odliczoną od ceny sprzedaży w ramach „kosztów
związanych ze sprzedażą”, obejmowały także odliczania kwot z tytułu 50% straty za
2008 r., 100% straty za 2009 r. oraz ceny nabycia nieruchomości, co nie zostało
poddane merytorycznej ocenie. Sąd pierwszej instancji nie ocenił, czy sąd
upadłościowy, oddalając zażalenie powódki na postanowienie sędziego komisarza
o oddaleniu wniesionych przez nią zarzutów od planu podziału, zgodnie z prawem -
w rozumieniu art. 4241
k.p.c. - zakwalifikował do „kosztów związanych ze
sprzedażą”, o których mowa art. 345 ust. 1 p.u.n. (w brzmieniu obowiązującym
do dnia 2 maja 2009 r.), również „koszty uzyskania przychodu”. Uznając,
że wskutek tego zaniechania Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty, Sąd Apelacyjny
uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej kwoty 700.572,46 zł wraz
z odsetkami ustawowymi i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi pierwszej
instancji do ponownego jej rozpoznania.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w części uchylającej wyrok Sądu pierwszej
instancji i przekazującej w tym zakresie sprawę Sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania został uchylony postanowieniem Sądu Najwyższego
na skutek uwzględnienia zażalenia wniesionego przez powódkę na wyrok Sądu
drugiej instancji.
Wyrokiem z dnia 4 grudnia 2013 r. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok
Sądu Okręgowego w punkcie pierwszym w ten sposób, że zasądził od Skarbu
Państwa - Sądu Rejonowego we W. na rzecz „D.B. P.” S.A. w W. kwotę 553.103,89
zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 12 sierpnia 2011 r. do dnia
zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz rozstrzygnął o kosztach
procesu.
9
Sąd Apelacyjny uzupełnił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, przyjmując,
że w ramach ostatecznego planu podziału funduszy masy upadłościowej
w postępowaniu upadłościowym „P.” spółki z o.o. w upadłości likwidacyjnej, do
podziału pomiędzy wierzycieli upadłego przeznaczona została kwota 1.162.000 zł.
W wyniku jego wykonania zostali zaspokojeni w całości wierzyciele, których
wierzytelności zostały uznane w kategorii drugiej - w łącznej kwocie 651.854,12 zł,
natomiast wierzyciele, których wierzytelności zostały uznane w kategorii III, zostali
zaspokojeni w 2,64% - w łącznej kwocie 510.145,88 zł. W wyniku tego planu
podziału „D. B. P.” S.A. w W. została zaspokojona jako wierzyciel kategorii III, w
kwocie 147.468,57 zł. Wierzytelność „D. B. P.” S.A. w W. wobec „P.” spółki z o.o.,
uznana na liście wierzytelności w toku postępowania upadłościowego
prowadzonego wobec tej spółki na łączną kwotę 10.177.144 zł, zabezpieczona
hipoteką na nieruchomości objętej masą upadłości, położonej we W. przy ul. S. 59,
wynikała z zawartej między tymi spółkami umowy poręczenia za dług „P.” spółki z
o.o. wobec „D.B. P.” S.A. w W. Syndyk masy upadłości „P.” spółki z o.o. w
upadłości likwidacyjnej nie dochodził w ramach regresu od „P.” spółki z o.o.
należności wynikających z częściowego zaspokojenia w toku prowadzonego przez
niego postępowania upadłościowego wierzytelności „D. B. P.” S.A. Miał przy tym na
uwadze, że wobec tej spółki została ogłoszona upadłość likwidacyjna i nie
posiadała ona majątku, z którego wierzytelność ta mogłaby być zaspokojona.
W toku postępowania upadłościowego „P.” spółki z o.o. zostali częściowo
zaspokojeni wierzycieli, których wierzytelności zostały zaliczone do kategorii l.
Pozostałe wierzytelności, w tym wierzytelności zgłoszone przez „D. B. P.” S.A., nie
zostały zaspokojone. W dniu 8 marca 2013 r. ukazało się obwieszczenie w
Monitorze Sądowym i Gospodarczym o wyłożeniu ostatecznego planu podziału
funduszy masy upadłości w postępowaniu upadłościowym „P.” spółki z o.o. w
upadłości likwidacyjnej.
Sąd Apelacyjny uznał, że orzeczeniem niezgodnym z prawem w rozumieniu
art. 4241
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 4171
§ 2 k.c. jest postanowienie Sądu
upadłościowego wydane w dniu 2 marca 2011 r., o oddaleniu zażalenia powódki na
postanowienie sędziego komisarza oddalającego wniesione przez nią zarzuty
przeciwko planowi podziału funduszy masy upadłości, w zakresie w którym
10
kwestionowała ona, że do „kosztów związanych ze sprzedażą nieruchomości” w
rozumieniu art. 345 ust. 1 p.u.n. (w ówczesnym jego brzmieniu), nie powinna być
zaliczona m.in. kwota 700.572,46 zł, obliczona przez syndyka jako koszt uzyskania
przychodu. Składały się na nią straty za rok 2008 i 2009 oraz koszt nabycia
nieruchomości, położonej wW. przy ul. S. Jak wynika z zapisów tego planu
podziału, wyliczenie tej kwoty miało na celu wyłącznie ustalenie przychodu do
opodatkowania podatkiem dochodowym. O ile zaliczenie do „kosztów związanych
ze sprzedażą nieruchomości”, tak obliczonego podatku, nie dawało podstaw do
uwzględnienia roszczeń strony powodowej objętych żądaniem pozwu, ze względu
na przyjętą wykładnię pojęcia niezgodnego z prawem, o tyle nie było podstaw do
takiej samej oceny tego orzeczenia w części odnoszącej się do kosztów uzyskania
przychodu.
Zarówno w uzasadnieniu postanowienia sędziego komisarza o oddaleniu
zarzutów strony powodowej wniesionych w stosunku do planu podziału funduszy
masy upadłości, jak również w uzasadnieniu postanowienia sądu upadłościowego
o oddaleniu zażalenia wniesionego na orzeczenie sędziego komisarza, nie ma
jakichkolwiek odniesień do tej pozycji planu podziału. Wywody w nich zawarte
odnoszą się tylko do odjętego w ramach tego planu podziału przez syndyka, od
ceny netto uzyskanej z tytułu sprzedaży nieruchomości, podatku dochodowego
w kwocie 1.576.891,23 zł oraz kosztów utrzymania nieruchomości w okresie od
dnia 2 września 2008 r. do dnia 30 czerwca 2010 r. wyliczonych na kwotę 256.000
zł, pomimo, że zakresem zaskarżenia strona powodowa objęła kwotę 2.521.782,69
zł (w zakresie sum odjętych od ceny sprzedaży nie kwestionowała jedynie kwoty
11.681 zł). Brak jest podstaw do odniesienia zawartej tam argumentacji również do
odliczonych przez syndyka od ceny podlegającej podziałowi kosztów uzyskania
przychodu, bowiem nie sposób uznać, że „koszt związany ze sprzedażą
nieruchomości” obejmuje swoim zakresem pojęciowym straty poniesione przez
upadłą spółkę w latach ubiegłych, czy też koszt zakupu tej nieruchomości. Pierwsze
z tych pojęć odnosi się do wyniku finansowego za dany rok obrachunkowy,
natomiast drugie odnosi się do wydatku poniesionego przez spółkę przed
ogłoszeniem jej upadłości, który nie ma jakiegokolwiek związku z kosztami
sprzedaży nieruchomości, które syndyk poniósł w toku postępowania
11
upadłościowego, zmierzając do spieniężenia tego składnika majątkowego. Z tych
względów oddalenie przez sąd upadłościowy zażalenia strony powodowej na
postanowienie sędziego komisarza o oddaleniu jej zarzutów od planu podziału,
w zakresie objętym sporem, nastąpiło z naruszeniem art. 345 ust. 1 p.u.n. mającym
charakter kwalifikowany w rozumieniu art. 4241
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 4171
§ 2 k.c.
Uznanie przez sąd upadłościowy bezzasadności zarzutów strony powodowej
w tym zakresie, przy braku merytorycznego odniesienia się do tej pozycji planu
podziału funduszy masy upadłości, skłania do wniosku, że nastąpiło to raczej na
skutek przeoczenia, a nie na skutek uznania tych kosztów, za „koszty związane ze
sprzedażą nieruchomości” w rozumieniu art. 345 ust. 1 p.u.n. Nie ma znaczenia
okoliczność, że powodowa spółka w ramach zarzutów przeciwko planowi podziału,
a następnie w zażaleniu na postanowienie sędziego komisarza, poza
podniesieniem braku podstaw do zakwalifikowania do pojęcia „kosztów związanych
ze sprzedażą nieruchomości” kwoty 2.521.783 zł, nie przedstawiła argumentacji
odnoszącej się wprost do omawianej pozycji, skoro objęła ją przedmiotem
zaskarżenia, a organy postępowania upadłościowego nie dokonały zmian w planie
podziału, mimo że zarzut w tym zakresie był oczywiście uzasadniony.
Fakt bezzasadnego pozbawienia strony powodowej zaspokojenia w ramach
planu podziału w zakresie kwoty 700.572,46 zł, nie przesądzał sam przez się o tym,
że poniosła ona szkodę w tej wysokości. W toku dalszego postępowania
upadłościowego spółki „P.” miał miejsce ostateczny podział funduszy masy
upadłości, w ramach którego powodowa spółka uzyskała kwotę 147.468,57 zł,
tytułem częściowego zaspokojenia, jako wierzyciel, którego wierzytelność została
uznana na liście wierzytelności w kategorii III. Na skutek błędnego odliczenia od
ceny uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości objętej masą upadłości, na której
strona powodowa miała ustanowioną hipotekę, kosztów uzyskania przychodu, do
ogólnej puli środków zgromadzonych w wyniku likwidacji masy upadłości wpłynęła
kwota 700.572,46 zł. Gdyby do tego nie doszło, w ramach ostatecznego planu
podziału środki nim objęte byłyby niższe o tę kwotę. Ostatecznie, poniesiona przez
powódkę szkoda związana z nieuzyskaniem należnego jej zaspokojenia w ramach
podziału funduszy pochodzących ze sprzedaży nieruchomości, w zakresie kwoty
700.572,46 zł, została zrekompensowana w części poprzez uzyskanie przez nią
12
w dalszym etapie postępowania upadłościowego zaspokojenia w kwocie
147.468,571. Z tych względów Sąd drugiej instancji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
zmienił zaskarżony wyrok Sądu pierwszej instancji i uwzględnił powództwo do kwoty
553.103,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 sierpnia 2011 r. do dnia
zapłaty.
W pozostałym zakresie apelacja została oddalona jako bezzasadna.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniósł pozwany, który
zaskarżył je w części zmieniającej wyrok Sądu pierwszej instancji i uwzględniającej
powództwo do kwoty 553.103,89 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia
12 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania.
Skarżący podniósł zarzut nieważności postępowania apelacyjnego z przyczyny
określonej w art. 379 pkt 4 k.p.c., nadto w ramach podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. zarzut naruszenia art. 4171
§ 2 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. oraz art.
362 k.p.c. Pozwany wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej
części, zniesienie postępowania apelacyjnego i przekazanie sprawy w tym zakresie
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tego
wyroku w zaskarżonej części i jego zmianę w tej części poprzez oddalenie apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Wbrew najdalej idącemu zarzutowi, postępowanie przed Sądem
Apelacyjnym nie jest dotknięte sankcją nieważności z przyczyny określonej w art.
379 pkt 4 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, nieważność postępowania zachodzi, jeżeli
skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu
sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy. Zdaniem pozwanego,
w rozpoznaniu sprawy przez Sąd Apelacyjny brał udział sędzia wyłączony z mocy
ustawy, tj. art. 386 § 5 k.p.c., według którego w wypadku uchylenia wyroku
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, sąd rozpozna ją w innym składzie.
W konsekwencji po uchyleniu wyroku Sądu Apelacyjnego przez Sąd Najwyższy,
w wyniku uwzględnienia zażalenia wniesionego na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c.,
w rozpoznaniu sprawy przez sąd drugiej instancji nie powinien brać udziału sędzia,
który brał udział w wydaniu wcześniej uchylonego wyroku tego Sądu. Tymczasem
w sprawie miała miejsce taka sytuacja, że w składzie Sądu Apelacyjnego, który
13
wydał zarówno pierwszy wyrok z dnia 30 listopada 2012 r. oraz drugi wyrok,
zaskarżony skargą kasacyjną, brał udział ten sam sędzia sprawozdawca.
W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2014 r., III CZP 80/14
(BSN 2014, nr 11, s. 8) przyjęto, że w razie uchylenia przez Sąd Najwyższy, na
skutek zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c., wyroku sądu drugiej instancji,
uchylającego wyrok sądu pierwszej instancji i przekazującego sprawę do ponownego
rozpoznania, sąd drugiej instancji może rozpoznać sprawę w tym samym składzie.
Podzielając to stanowisko i odwołując się do argumentacji zawartej w uzasadnieniu
tej uchwały, należy podkreślić, że norma wynikająca z art. 386 § 5 k.p.c. ma na celu
zapewnienie jak najdalej idącej bezstronności składu orzekającego i poszanowanie
niezawisłości sędziowskiej. Pozwala na wyeliminowanie sytuacji, w której sędzia przy
powtórnym rozpoznaniu sprawy byłby z mocy art. 386 § 6 k.p.c. skrępowany oceną
prawną i wskazaniami co do dalszego postępowania zawartymi w uzasadnieniu
orzeczenia sądu drugiej instancji i zmuszony do podjęcia rozstrzygnięcia wbrew
przekonaniu, któremu dał wyraz, wydając uchylone orzeczenie. Ze względu na
regulację zawartą w art. 397 § 2 k.p.c., zgodnie z którą do postępowania toczącego
się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu
apelacyjnym, w orzecznictwie przeważyło stanowisko, według którego art. 386 § 5
k.p.c. nie ma zastosowania w postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia
(por. m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2006 r., III CZP 56/06,
OSNC 2007, nr 3, poz. 43). Celem instytucji przewidzianej w art. 386 § 5 k.p.c. jest
bowiem zmiana składu sądu tylko wtedy, gdy przedmiotem uchylenia było orzeczenie,
w którym sąd wypowiada się co od istoty sprawy, rozstrzyga konkretny spór
i zajmuje stanowisko jurysdykcyjne zarówno w przedmiocie przedstawionych przez
strony pod osąd faktów, jak i doboru oraz wykładni prawa mającego zastosowanie
w sprawie. O składzie sądu decyduje nie rodzaj wydawanego orzeczenia, lecz
przedmiot rozpoznania. Według jednolitego stanowiska wyrażonego w orzecznictwie
Sądu Najwyższego, kontrola dokonywana na skutek zażalenia przewidzianego w art.
3941
§ 11
k.p.c. ma charakter formalny, skupiający się na przyjętych przez sąd drugiej
instancji przesłanek uzasadniających uchylenie orzeczenia sądu pierwszej instancji,
bez wkraczania w ocenę merytoryczną sprawy wyrażoną przez sąd drugiej instancji.
W postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia na orzeczenie o uchyleniu
14
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania
na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poddaje kontroli prawidłowość
stwierdzenia nieważności postępowania przez sąd drugiej instancji, a jeżeli
przyczyną orzeczenia kasatoryjnego były przesłanki określone w art. 386 § 4 k.p.c. -
bada, czy sąd drugiej instancji prawidłowo pojmował wskazane w tym przepisie
przyczyny uzasadniające uchylenie orzeczenia sądu pierwszej instancji i czy jego
merytoryczne stanowisko uzasadniało taką ocenę postępowania sądu pierwszej
instancji (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2012 r., I CZ
136/12, nie publ., z dnia 25 października 2012 r., I CZ 139/12, nie publ., z dnia
25 października 2012 r., I CZ 143/12, nie publ., z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ
147/12, nie publ., z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12, nie publ., z dnia
28 listopada 2012 r., III CZ 77/12, nie publ., z dnia 15 lutego 2013 r., I CZ 5/13,
nie publ., z dnia 10 kwietnia 2013 r., IV CZ 21/13, nie publ., z dnia 23 maja 2013 r.,
IV CZ 50/13, nie publ., z dnia 21 listopada 2013 r., III CZ 51/13, nie publ., z dnia
6 marca 2014 r., V CZ 13/14, nie publ. i z dnia 6 czerwca 2014 r., IV CZ 27/14,
nie publ.). Ze względu na tak ujęty zakres kognicji - jak wyjaśniono w uzasadnieniu
powołanej uchwały III CZP 80/14 - zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. ma
wyłącznie walor procesowy, nie zawiera żadnego rozstrzygnięcia co do istoty
spornego stosunku prawnego, a jedynie przesądza o bycie zaskarżonego wyroku,
który przestaje istnieć w sensie prawnym. Powstaje taka sytuacja, jakby zaskarżone
orzeczenie sądu drugiej instancji w ogóle nie zostało wydane. Uchylenie orzeczenia
sądu drugiej instancji sprawia, że sąd ten musi ponownie realizować swoje
kompetencje w związku z koniecznością rozpoznania apelacji od orzeczenia sądu
pierwszej instancji. Ze względu na zakres kognicji Sądu Najwyższego nie zachodzi
jednak w tym wypadku ryzyko naruszenia bezstronności składu orzekającego.
II. Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 362 k.p.c. przez jego
niezastosowanie. Przepis ten nie ma żadnego związku z rozpoznaną sprawą, gdyż
stanowi, że przepisy niniejszego rozdziału (o postanowieniach sądu) stosuje się
odpowiednio do zarządzeń przewodniczącego. Uzasadnienie treści zarzutu
naruszenia tego przepisu podniesionego w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej
wskazuje na to, że w istocie pozwany chciał zarzucić naruszenie art. 362 k.c.
Przy założeniu, że powołanie w podstawie skargi kasacyjnej art. 362 k.p.c. zamiast,
15
prawidłowo, art. 362 k.c., nastąpiło jedynie na skutek oczywistej omyłki pisarskiej, to
i tak zarzut ten nie był uzasadniony. Artykuł 362 k.c. przewiduje możliwość
odpowiedniego - stosownie do okoliczności, a zwłaszcza stopnia winy obu stron -
zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody, jeżeli poszkodowany przyczynił się do
powstania lub zwiększenia szkody. Warunkiem koniecznym uzasadniającym
zastosowanie tego przepisu jest to, aby działanie (zaniechanie) poszkodowanego
było współprzyczyną powstania szkody. Nie można przyjąć, aby ta konstrukcja mogła
mieć zastosowanie w sprawie.
Warunkiem zastosowania art. 362 k.c. jest to, aby działanie (zaniechanie)
poszkodowanego cechowała przynajmniej obiektywna nieprawidłowość, a ponadto,
aby zachowanie to pozostawało w normalnym związku przyczynowym ze szkodą.
Konstrukcja ta nie ma zastosowania wówczas, gdy zachowanie się poszkodowanego
jest wyłączną przyczyną powstania szkody. Uwzględniając powyższe nie możnaby
w ogóle przyjąć odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 4171
§ 2 k.c.
za wydanie orzeczenia niezgodnego z prawem, w sytuacji w której niezgodność ta
byłaby spowodowana jedynie wadliwą konstrukcją zażalenia - co do zakresu
zaskarżenia albo podniesionych zarzutów – wniesionego przez powódkę,
uniemożliwiającą korektę przez sąd właściwy dla spraw upadłościowych
zaskarżonego postanowienia sędziego komisarza, wadliwie rozstrzygającego
o zarzutach wniesionych przez powódkę przeciwko planowi podziału sumy uzyskanej
ze sprzedaży obciążonego przedmiotu, sporządzonemu przez syndyka masy
upadłości. W takim bowiem wypadku wydanie przez Sąd postanowienia z dnia
2 marca 2011 r. obiektywnie niezgodnego z prawem, tj. z art. 345 ust. 1 p.u.n.,
byłoby spowodowane wyłącznie przez powódkę jako poszkodowaną. Jeżeli jednak
niezależnie od treści zarzutów przeciwko planowi podziału i ich uzasadnienia
wniesionych przez powódkę, a następnie niezależnie od treści zarzutów zawartych
w zażaleniu powódki na postanowienie sędziego komisarza Sąd Rejonowy właściwy
dla spraw upadłościowych miał obowiązek rozważenia i naprawienia z urzędu,
w granicach zaskarżenia, wszelkich błędów planu podziału sumy uzyskanej ze
sprzedaży przez syndyka masy upadłości przedmiotu obciążonego, to w takim
przypadku nie możnaby powódce postawić zarzutu, że jej działanie w postaci
wskazanych wyżej czynności procesowych – w których zaniechano wyraźnego
16
wyartykułowania zarzutów i ich uzasadnienia przeciwko pozycji planu podziału
obejmującego koszty uzyskania przychodu odliczonych od sumy uzyskanej ze
sprzedaży – było obiektywnie nieprawidłowe oraz, aby pomiędzy takim działaniem,
a wydaniem przez Sąd Rejonowy postanowienia z dnia 2 marca 2011 r. zachodził
adekwatny związek przyczynowy, co wyłącza możliwość zastosowania art. 362 k.c.
Inną natomiast kwestią, rozważaną dalej, jest konieczność oceny - ze względu na
treść art. 4171
§ 2 k.c. - czy pominięcie rozważenia przez Sąd dla spraw
upadłościowych z urzędu wszystkich zarzutów przeciwko planowi podziału było
rzeczywiście uchybieniem procesowym i to o charakterze kwalifikowanym, a tym
samym miało charakter bezprawności judykacyjnej, w następstwie którego doszło do
wydania orzeczenia obiektywnie niezgodnego z prawem, tj. z art. 345 ust. 1 p.u.n
III. Nie budzi wątpliwości prawidłowość stanowiska Sądu drugiej instancji
odnośnie do wykładni pojęcia orzeczenia niezgodnego z prawem w rozumieniu art.
4171
§ 2 k.c., według której jest nim orzeczenie niewątpliwie sprzeczne
z zasadniczymi i niepodlegającymi różniej wykładni przepisami albo wydane
w wyniku szczególnie rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania
prawa, które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawnej. Bezprawność
judykacyjna, jako niezbędna przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej na
podstawie art. 4171
§ 2 k.c., nie wiąże się z obiektywną sprzecznością wydanego
orzeczenia z prawem, lecz z naruszeniem przez sąd norm adresowanych do
organów sądowych i regulujących proces orzekania. Naruszenie prawa regulującego
dany stosunek prawny (tzw. bezprawność obiektywna) jest następstwem i pochodną
pierwotnego naruszenia - bezprawności judykacyjnej (por. uzasadnienie wyroku
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 września 2012 r., SK 4/11 (OTK-A 2012, nr 8,
poz. 97). Przy uwzględnieniu zarówno treści art. 77 Konstytucji - w którym mowa
o wyrządzeniu szkody za niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej -
oraz art. 4171
§ 2 k.c. – w którym mowa o szkodzie wyrządzonej przez wydanie
prawomocnego orzeczenia - odpowiedzialność przewidziana w art. 4171
§ 2 k.c. nie
wiąże się z negatywną oceną samej treści prawomocnego orzeczenia, lecz z oceną
okoliczności i uwarunkowań, które doprowadziły do wydania orzeczenia
obiektywnie niezgodnego z prawem.
17
Jak wynika z ustaleń dokonanych w sprawie, Sąd Rejonowy w orzeczeniu
z dnia 2 marca 2011 r. nie odniósł się do tych pozycji planu podziału środków
uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości, które przewidywały pomniejszenie
kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości o koszty uzyskania przychodu
obejmujące równowartość części strat za rok 2008 i 2009 r. oraz koszty nabycia
nieruchomości przez upadłego. Według Sądu Apelacyjnego, nieustosunkowanie
się merytoryczne przez Sąd Rejonowy do tych pozycji planu podziału nastąpiło
raczej na skutek przeoczenia, niż na skutek uznania tych kosztów, za „koszty
związane ze sprzedażą nieruchomości” w rozumieniu art. 345 ust. 1 p.u.n. W świetle
przedstawionego wyżej stanowiska Sądu Apelacyjnego przyczyną, która
doprowadziła do wydania przez sąd upadłościowy orzeczenia, według Sądu drugiej
instancji, niezgodnego z prawem - tj. z art. 345 ust. 1 p.u.n., przez jego niewłaściwe
zastosowanie i przyjęcie, że uzyskana ze sprzedaży nieruchomości suma podlega
pomniejszeniu także o pozycje planu obejmujące koszty uzyskania przychodu było
pominięcie, wskutek przeoczenia przez Sąd Rejonowy, konieczności dokonania
merytorycznej oceny zasadności ujęcia tych pozycji w planie podziału sporządzonym
przez syndyka masy upadłości. Zatem przyczyną, która spowodowała wydanie
prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 2 marca 2011 r. obiektywnie
niezgodnego z prawem - abstrahując w tym miejscu od zasadności merytorycznej tej
oceny - był błąd procesowy Sądu Rejonowego podczas rozpoznania zażalenia na
postanowienie sędziego komisarza. Sąd drugiej instancji uznał przy tym, że nie ma
znaczenia okoliczność, że w zarzutach przeciwko sporządzonemu przez syndyka
masy upadłości planowi podziału, a następnie w zażaleniu na wydane przez
sędziego komisarza postanowienie w tym przedmiocie, powódka nie sprecyzowała
konkretnych zarzutów co do pozycji planu podziału obejmujących koszty uzyskania
przychodu, skoro mieściło się to we wskazanym przez powódkę zakresie
zaskarżenia planu podziału opartym na uznaniu zasadności odliczenia kosztów
jedynie w kwocie 11.681 zł.
Odnosząc się do powyższej oceny należy wskazać, że Sąd drugiej instancji
dokonał negatywnej oceny sposobu procedowania Sądu Rejonowego w zakresie
rozpoznania zażalenia na postanowienie sędziego komisarza bez jakiegokolwiek
odniesienia się do właściwych przepisów odnoszących się do ustalania i zaskarżania
18
(zarzutami i zażaleniem) w postępowaniu upadłościowym odrębnego planu podziału
dotyczącego sum uzyskanych ze sprzedaży przedmiotów obciążonych, o których
mowa w art. 336 p.u.n. Skoro, według oceny Sądu Apelacyjnego, do wydania
orzeczenia niezgodnego z prawem doszło na skutek nierozpoznania przez Sąd
upadłościowy wszystkich wchodzących w rachubę zarzutów przeciwko
zaskarżonemu planowi podziału, to obowiązkiem Sądu drugiej instancji było
wskazanie naruszonych przez Sąd Rejonowy przepisów, dokonanie ich wykładni,
a następnie dopiero na tym tle dokonanie oceny prawidłowości procedowania Sądu
Rejonowego w konfrontacji z treścią wniesionych w toku postępowania
upadłościowego przez powódkę zarzutów przeciwko planowi podziału, a następnie
zażalenia na postanowienie sędziego komisarza oddalające wniesione przez
powódkę zarzuty. Powyższa ocena powinna przy tym uwzględniać, czy mające
zastosowanie przepisy procesowe miały ustaloną i jednolitą wykładnię
w orzecznictwie i piśmiennictwie, czy też sposób ich wykładni budził wątpliwości
interpretacyjne i uzasadniona była też taka ich interpretacja, według której,
rozpoznając zażalenie na postanowienie sędziego komisarza w przedmiocie
zarzutów wniesionych przeciwko planowi podziału, sąd powinien odnieść
się wyłącznie do wyartykułowanych i uzasadnionych zarzutów wierzyciela. Należy
mieć bowiem na względzie, że jeżeli przyczyną wydania orzeczenia niezgodnego
z prawem był błąd procesowy sądu, to także w takim przypadku należy ocenić,
czy naruszenie przepisów postępowania, które doprowadziło do wydania orzeczenia
niezgodnego z prawem, miało charakter kwalifikowany w znaczeniu przyjmowanym
w ramach wykładni art. 4171
§ 2 k.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 8 kwietnia 2011 r., II CNP 53/10 dotyczącego naruszenia art. 322 k.p.c. jako
przyczyny wydania orzeczenia niezgodnego z prawem). Za daleko idące uznać
przy tym należy założenie Sądu Apelacyjnego, niemające charakteru stanowczego
ustalenia, że Sąd Rejonowy w istocie zapomniał odnieść się w zażaleniu do
wszystkich pozycji planu podziału. Nie można bowiem wykluczyć, że nastąpiło to na
skutek przyjęcia przez ten Sąd, że przedmiotem rozpoznania w ramach zakresu
zaskarżenia są konkretnie sformułowane zarzuty powódki jako wierzyciela
przeciwko planowi podziału. Brak bliższej oceny tych kwestii nie pozwala na
19
dokonanie kontroli zasadności stanowiska Sądu Apelacyjnego w tym zakresie,
a tym samym na odparcie zarzutu naruszenia art. 4171
§ 2 k.c.
IV. Sąd Apelacyjny przyjął, że wykładnia użytego w art. 345 ust. 1 p.u.n.,
w brzmieniu obowiązującym do dnia 2 maja 2009 r., pojęcia „koszty związane
ze sprzedażą”, o jakie podlega pomniejszeniu suma uzyskana ze sprzedaży
przedmiotu obciążonego, dokonana przez Sąd Rejonowy Wydział VIII Gospodarczy
ds. upadłościowych i naprawczych w postanowieniu z dnia 2 marca 2011 r., mimo
że niezgodna z wykładnią tego pojęcia zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z
dnia 7 czerwca 2006 r., III CZP 34/06, nie była przez to rażąco błędna, a tym
samym orzeczenie oparte na tej wykładni nie było przez to niezgodne z prawem w
rozumieniu art. 4171
§ 2 k.c. Błędne zaliczenie do tak rozumianych kosztów
związanych ze sprzedażą obciążonego przedmiotu także kosztów uzyskania
przychodów w postaci części strat za rok 2008 i 2009 r. oraz kosztów nabycia
nieruchomości oznacza więc - jak to ocenił Sąd Apelacyjny - że nastąpiło to na
skutek rażącego niewłaściwego zastosowania prawa, które nie miało oparcia nawet
w wykładni art. 345 ust. 1 p.u.n. dokonanej przez Sąd Rejonowy. Nietrafnie w
skardze kasacyjnej kwestionuje się zasadność oceny Sądu drugiej instancji, że
nawet szeroka wykładnia użytego w art. 345 ust. 1 u.p.n. pojęcia kosztów
związanych ze sprzedażą obciążonego przedmiotu nie uzasadniała objęcia nimi
wskazanych w planie podziału kosztów uzyskania przychodów w postaci strat za
rok 2008 i 2009 r. Pojęcie straty, podobnie, jak również pojęcia przychodu i
dochodu, występuje na gruncie przepisów ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o
podatku dochodowym od osób prawnych (obecnie: jedn. tekst: Dz.U. z 2014 r., poz.
851 ze zm. - dalej: „u.p.d.o.p.”). W szczególności, zgodnie z art. 7 ust. 2 tej ustawy,
dochodem z zastrzeżeniem art. 10, art. 11 i art. 24a, jest nadwyżka sumy
przychodów nad kosztami ich uzyskania, osiągnięta w roku podatkowym; jeżeli
koszty uzyskania przychodów przekraczają sumę przychodów, różnica jest
stratą. Strata obejmuje więc niepokryte w osiągniętych przychodach koszty ich
uzyskania. Sąd Apelacyjny zasadnie argumentował jednak, czego nie podważa
się w skardze kasacyjnej, że straty wykazane w planie podziału wiązały się całą
działalnością za rok 2008 i 2009 r. prowadzoną przez upadłą spółkę w latach
poprzedzających sprzedaż nieruchomości, a nie koszty, nawet szeroko
20
rozumiane, związane z utrzymaniem samej nieruchomości, które zostały
odrębnie wyodrębnione i odjęte od sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości
w planie podziału. Zatem nawet przy zastosowaniu szerokiej wykładni pojęcia
„kosztów związanych ze sprzedażą” użytego w art. 345 ust. 1 u.p.n., nie było
uzasadnione zaliczenie do nich strat za okres poprzedzający sprzedaż
nieruchomości, obejmujących koszty uzyskania przychodów przez całą spółkę.
Dodać należy, że dla rozstrzygnięcia o zasadności skargi kasacyjnej bez
znaczenia jest podniesiona w skardze kasacyjnej okoliczność, że Sąd pierwszej
instancji uznał powództwo za nieuzasadnione, natomiast Sąd drugiej instancji,
który pierwszym wyrokiem uchylił w części wyrok Sądu pierwszej instancji i
przekazał temu Sądowi w tym zakresie sprawę do ponownego rozpoznania
wskazał w uzasadnieniu swojego wyroku, że wątpliwości wywołuje odjęcie od
ceny sprzedaży kosztów uzyskania przychodów. Z przebiegu postępowania
dotyczącego zgłoszonego roszczenia nie można wyprowadzać argumentu
przesądzającego o bezzasadności powództwa opartego na podstawie art. 4171
§
2 k.c. O powyższym może przesądzać jedynie ocena materialnoprawna
ustalonego w sprawie stanu faktycznego.
Mimo to należy zwrócić uwagę, że uszło uwagi Sądu Apelacyjnego,
iż z treści planu podziału opracowanego przez syndyka masy upadłości,
zaakceptowanego przez sędziego komisarza w ogóle nie wynika, aby tzw.
koszty uzyskania przychodu, obejmujące straty za rok 2008 i 2009 r. oraz
koszty nabycia nieruchomości, zostały zaliczone do kosztów związanych ze
sprzedażą obciążonego przedmiotu, o których mowa w art. 345 ust. 1 in fine p.u.n.
Plan podziału wyraźnie wyszczególnia odrębną pozycję w postaci tych kosztów
w łącznej kwocie 256.000 zł, na którą składały się: podatek od nieruchomości,
wieczyste użytkowanie gruntu, ubezpieczenie obiektu, ochrona obiektu, wywóz
śmieci, energia elektryczna, wycena nieruchomości i ogłoszenia. Według planu
podziału, wyszczególniona wyżej kwota pomniejszała wcześniej wyliczoną kwotę
w wysokości 6.722.536,31 zł określoną w planie jako przychód netto ze sprzedaży po
potrąceniu podatku dochodowego. Kwotę tę uzyskano z pomniejszenia kwoty
9.000.000 zł, uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości, o zobowiązania podatkowe
wynikające ze sprzedaży, tj. pomniejszenia części strat za rok 2008 i 2009, koszty
21
nabycia nieruchomości, a następnie podatku dochodowego. Tej treści plan podziału
uzasadnia wniosek, że w istocie syndyk masy upadłości pojęcie „sumy uzyskanej ze
sprzedaży przedmiotu obciążonego”, użyte w art. 345 ust. 1 p.u.n., utożsamił
z pojęciem „przychodu netto ze sprzedaży”, właściwym na gruncie przepisów
o podatku dochodowym od osób prawnych. Od tak określonej kwoty zostały bowiem
następnie pomniejszone - według planu podziału - koszty związane ze sprzedażą,
a więc te koszty, o których mowa w art. 345 ust. 1 p.u.n. in fine. Ocena Sądu
Apelacyjnego, według której Sąd Rejonowy w postanowieniu z dnia 2 marca 2011 r.
w sposób rażący naruszył art. 345 ust. 1 p.u.n. w ogóle nie odnosi się do
przedstawionej wyżej kwestii, a mianowicie, czy wykładnia pojęcia „sumy uzyskanej
ze sprzedaży przedmiotu obciążonego”, o której mowa w art. 345 ust. 1 p.u.n., przez
którą rozumie się „przychód netto ze sprzedaży” była błędna, a orzeczenie Sądu
Rejonowego z dnia 2 marca 2011 r., akceptujące taką wykładnię, było niezgodne z
prawem w znaczeniu art. 4171
§ 2 k.c. Brak odniesienia się Sądu Apelacyjnego do
wyżej przedstawionej kwestii czyni jego ocenę materialnoprawną dochodzonego
roszczenia niepełną i uzasadnia uwzględnienie zarzutu naruszenia art. 4171
§ 2 k.c.
Z tych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw.
z 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.