Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 33/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Edward Matwijów (przewodniczący)
SSN Jan Bogdan Rychlicki (sprawozdawca)
SSN Jerzy Steckiewicz
Protokolant : Anna Krawiec
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Anny Czapigo
w sprawie ppłk. rez. Z. Z. o odszkodowanie i zadośćuczynienie, po rozpoznaniu w
Izbie Wojskowej na rozprawie w dniu 2 lutego 2015 r., apelacji, wniesionych przez
pełnomocnika wnioskodawcy i prokuratora na niekorzyść od wyroku Wojskowego
Sądu Okręgowego w W. z dnia 31 października 2014 r.,
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,
2. kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb
Państwa.
UZASADNIENIE
2
W związku z treścią wyroków Wojskowego Sądu Okręgowego oraz Sądu
Najwyższego -Izba Wojskowa zapadłych m. in. wobec ppłk. rez. Z. Z. jego
pełnomocnik w dniu 30 września 2013 r. złożył do Wojskowego Sądu Okręgowego
wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne
tymczasowe aresztowanie w okresie od 6 listopada 2003 r. do 8 kwietnia 2004 r., i
na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz
wnioskodawcy kwoty 947. 874 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia. W
uzasadnieniu wniosku podniesiono m. in., że wnioskodawca przed wszczęciem
postępowania karnego i zastosowaniem w jego toku tymczasowego aresztowania
pełnił zawodową służbę wojskową na stanowisku Starszego Specjalisty Oddziału
[…] Dowództwa Wojsk […]. W październiku 2003 r. przeprowadzono m. in. z
wnioskodawcą rozmowy kadrowe w zakresie jego awansu służbowego na
stanowisko Szefa Oddziału. Wnioskodawca na dotychczas zajmowanym
stanowisku służbowym pobierał uposażenie stosownie do grupy U-13. Pełnomocnik
podniósł też, że wnioskodawca po powrocie do służby wojskowej nie został
awansowany na „obiecane mu wyższe stanowisko służbowe” i w dniu 30 maja 2004
r. na jego wniosek zwolniono go ze służby i przeniesiono do rezerwy. W tej sytuacji
autor wniosku dokonując stosownych wyliczeń związanych z brakiem awansu
służbowego wnioskodawcy sprecyzował wysokość szkody na kwotę 597 874, 03 zł.
Odnosząc się z kolei do okoliczności związanych z miarkowaniem kwoty
zadośćuczynienia pełnomocnik wskazał na następujące fakty: zatrzymanie
wnioskodawcy nastąpiło w obecności żony i dzieci, pozbawienie wolności
wnioskodawcy wywołało nieprzychylne komentarze ze strony sąsiadów, ponadto
przełożeni wnioskodawcy sporządzili krzywdzącą opinię o nim będącą „echem”
relacji mediów, które w sposób wysoce krzywdzący przedstawiało osobę
wnioskodawcy jako „łapówkarza” działającego w strukturach zorganizowanej grupy
przestępczej. Ponadto pełnomocnik wskazał również na fakt, że postępowanie w
sprawie wnioskodawcy trwało ponad 9 lat jak również w toku tymczasowego
aresztowania wnioskodawca był zmuszony stosować się do rygorów tego środka.
Przedstawione przez pełnomocnika wnioskodawcy te okoliczności w jego ocenie
uzasadniały domaganie się zasądzenia z tytułu zadośćuczynienia kwoty 350 000 zł.
3
Wojskowy Sąd Okręgowy po rozpoznaniu tego wniosku wyrokiem z dnia 31
października 2014 r., na podstawie art. 552 § 4 k.p.k., art. 554 § 2 k.p.k. oraz 558
k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy ppłk. rez. Z. Z. kwotę
150 000 zł tytułem zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe
aresztowanie wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia uprawomocnienia
się orzeczenia, a w pozostałym zakresie wniosek oddalił. W uzasadnieniu wyroku
podniesiono w kwestii odszkodowania, że istotnie prowadzono z wnioskodawcą
rozmowy kadrowe na temat awansowania go na stanowisko Szefa Oddziału, to
jednakże okolicznością bezsporną w toku postępowania jest to, że do czasu
wszczęcia postępowania karnego, a następnie zastosowania środka
zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania nie została wdrożona
stosowna procedura służbowa związana z awansem wnioskodawcy na wyższe
stanowisko służbowe oraz wyższy stopień wojskowy. Z tego też względu w ocenie
sądu pierwszej instancji przypuszczalny awans wnioskodawcy uznać należało jako
zdarzenie przyszłe i niepewne, którego też nie można przecież wykluczyć. W tej
sytuacji ustalenia te wykluczają możliwość i zasadność dokonywania wysokości
ewentualnego odszkodowania za szkodę materialną wyrządzoną wnioskodawcy, a
wynikającą z otrzymywania przez niego niższego uposażenia, niższej odprawy oraz
niższej emerytury w stosunku to tych podobnych świadczeń, które otrzymałby
uzyskując awans służbowy na stanowisku i w stopniu. Ponadto sąd pierwszej
instancji w tej kwestii odniósł się do regulacji zawartych w art. 32 ustawy z dnia 30
czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. 997 Nr 10. poz.
52) i w § 47 Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 grudnia 1996 r.
w sprawie służby wojskowej żołnierzy zawodowych ( Dz. U. 1997, Nr 7 poz. 38).
Sąd pierwszej instancji z kolei miarkując wysokość zadośćuczynienia uznał,
iż żądana przez wnioskodawcę kwota 350 000 zł jest „zbyt wygórowana”. Na
stronie 9 uzasadnienia wyroku sąd pierwszej instancji przedstawił okoliczności
związane z krzywdą, jaką doznał wnioskodawca na skutek zastosowania wobec
niego niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania (pozbawienie
wolności trwało przez stosunkowo długi okres czasu, wnioskodawca zmuszony był
poddawać się rygorom związanym z tymczasowym aresztowaniem, jego
odosobnienie od rodziny wywołało zaburzenia nerwicowe, po zwolnieniu z aresztu
4
spotkał się z pewnym ostracyzmem środowiskowym, konsekwencje karne jakie
spotkały wnioskodawcę „zatrzymały jego karierę zawodową” i przyspieszyły jego
decyzję o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej).
Apelację od tego wyroku wnieśli pełnomocnik wnioskodawcy oraz prokurator
Wojskowej Prokuratury Okręgowej na jego niekorzyść.
Pełnomocnik wnioskodawcy zaskarżył wyrok w części związanej z
oddaleniem wniosku o zasądzenie stosownej kwoty odszkodowania za oczywiście
niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie wnioskodawcy i na podstawie
art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zarzucił:
„1.obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a
konkretnie art. 2 § 2, 4 i 410 k.p.k., a także art. 424 k.p.k. poprzez oddalenie
wniosku w przedmiocie zasądzenia odszkodowania w oparciu o zaledwie fragment
ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie, z pominięciem oceny dowodów na
okoliczność podstawy uposażenia, wysokości odprawy i podstawy emerytury w
sytuacji gdyby wnioskodawca nie został awansowany na stanowisku służbowym
lub w stopniu wojskowym, a jego pensja od 01.07.2004 r. i tak uległa by
zwiększeniu w związku z regulacją uposażeń, co było przedmiotem tego samego
wniosku z dnia 30.09.2014 r. o odszkodowanie (w wariancie ewentualnym
opisanym w punkcie I na stronach 3-4 uzasadnienia wniosku) i nie wyjaśnienia tego
w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, co uniemożliwia kontrolę merytoryczną tego
fragmentu wyroku;
2. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 552 § 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k., mającą
wpływ na jego treść i będącą następstwem dowolnej oceny dowodów oraz braku
konsekwencji w wyciąganiu niesprzecznych z wiedzą i doświadczeniem życiowym
oraz prawidłowym rozumowaniem wniosków, a wyrażającą się w oddaleniu żądania
w zakresie odszkodowania na skutek bezzasadnego wyrażenia poglądu, że
wnioskodawca nie poniósł szkody materialnej w wyniku niewątpliwie niesłusznego
tymczasowego aresztowania, albowiem zgodnie z obowiązującymi wówczas
przepisami i tak nie mógł awansować w stopniu i na stanowisku służbowym, zaś
różnice w należnym mu uposażeniu zostały jemu wyrównane do wysokości
zajmowanego w chwili tymczasowego aresztowania etatu, a więc nie wpłynęło to
na wysokość otrzymanej przez niego odprawy i emerytury, przy zwalnianiu z
5
zawodowej służby wojskowej przy jednoczesnym prawidłowym ustaleniu, że gdyby
właśnie nie niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie wnioskodawca
zamierzał pełnić służbę wojskową do 31.01.2007 r.;
3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający
wpływ na jego treść a wyrażający się w przyjęciu, że ppłk Z. Z. był tylko jednym z
wielu kandydatów do awansu na stanowisko Szefa Oddziału, bo w momencie jego
tymczasowego aresztowania rekrutacja jeszcze nie była zakończona, a więc jego
awans był zdarzeniem przyszłym i niepewnym.”
Skarżący na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w części związanej z oddaleniem przedmiotowego wniosku o
odszkodowanie i przekazanie sprawy w tym zakresie sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelacji podniesiono, że sąd pierwszej instancji nie odniósł
się do wariantów ustaleń związanych z wysokością kwoty odszkodowania
przedstawionych na s. 3-5 uzasadnienia wniosku natomiast skoncentrował się tylko
na pierwszym z nich i uznał, że awans wnioskodawcy na wyższe stanowisko
służbowe i stopień służbowy był zdarzeniem przyszłym i niepewnym, a zatem nie
mógł stanowić podstawy do miarkowania stosownej kwoty odszkodowania.
Skarżący wskazał też, że prawidłowa ocena zeznań świadków, w tym A. A.,
prowadzi do wniosku, że wnioskodawca był jedynym kandydatem na to stanowisko
i gdyby nie wszczęcie postępowania karnego, takie stanowisko by objął.
Z kolei prokurator w apelacji złożonej na niekorzyść wnioskodawcy w części
zasądzonej kwoty zadośćuczynienia zarzucił:
„ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ
na treść zaskarżonego wyroku, polegający na dokonaniu przez Sąd dowolnej
oceny ustalonych w sprawie istotnych faktów, poprzez nadanie zbyt dużego
znaczenia subiektywnym odczuciom wnioskodawcy, co do przebiegu
tymczasowego aresztowania oraz skutków jakie ono wywołało i przyjęcie, że
krzywda jakiej doznał na skutek oczywiście niesłusznego tymczasowego
aresztowania w okresie 5 miesięcy, tj. od dnia 6 listopada 2003 r. do dnia 8
kwietnia 2004 r., uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 150
000(sto pięćdziesiąt tysięcy) zł., przy jednoczesnym pominięciu pozostałych
6
okoliczności związanych z przebiegiem izolacji - takich jak: rozmiar doznawanych
cierpień, rozmiar szkody moralnej – sposób i przebieg zatrzymania i tymczasowego
aresztowania, które prowadzą do wniosku, że powyższa kwota jest rażąco
niewspółmiernie wysoka do doznanej krzywdy i sprzeczna z funkcją
kompensacyjną zadośćuczynienia, co w konsekwencji doprowadziło do uzyskania
nadmiernych korzyści finansowych przez wnioskodawcę.”
Autor środka odwoławczego na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 §
1 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i zasądzenie kwoty
zadośćuczynienia w wysokości 15 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami, a w
pozostałym zakresie o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. W uzasadnieniu
apelacji podniesiono, że sąd pierwszej instancji dokonał dowolnej oceny ustalonych
w sprawie istotnych faktów, w szczególności sąd orzekający przecenił okoliczności
związane z ostracyzmem wnioskodawcy przez środowisko, określonym
nastawieniem mediów do wnioskodawcy, złamaniem kariery wojskowej przez
wnioskodawcę, dolegliwościami związanymi z rygorem stosowania tymczasowego
aresztowania w sytuacji, kiedy zastosowany areszt nie miał charakteru
wydobywczego, wnioskodawca przebywał w celi z osobami ze służb mundurowych,
korzystał z regulaminowych widzeń z rodziną. W tej sytuacji, w ocenie skarżącego,
kwotą zadośćuczynienia współmierną do krzywdy jaka spotkała wnioskodawcę
winna być kwota 15 000 zł.
Sąd Najwyższy rozważył.
Obie apelacje są niezasadne.
Na wstępie należało przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 552 k.p.k.
odszkodowanie i zadośćuczynienie ma wyrównać oskarżonemu szkodę i naprawić
wyrządzoną krzywdę przy czym szkodą w rozumieniu tego przepisu jest różnica
między stanem majątkowym jaki by istniał, gdyby poszkodowany nie został
pozbawiony wolności (stan hipotetyczny), a stanem rzeczywistym w chwili
odzyskania wolności. Przy ustalaniu wysokości odszkodowania należy też
uwzględniać różnego rodzaju koszty, jakie poniósł uprawniony, w tym koszty
leczenia rozstroju zdrowia, utracone środki na pokrycie niesłusznych kar
finansowych, wreszcie utracone zarobki jak i ich zmniejszenie po odzyskaniu
wolności, przy uwzględnieniu możliwości, jakie wcześniej posiadał. Z kolei przy
7
ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze czas trwania kary
lub środków zapobiegawczych i okoliczności z tym związane, określony rodzaj
upublicznienia tych okoliczności, zatrzymanie i upublicznienie tego rodzaju faktu
oraz utrata dobrego imienia w określonym środowisku. Jest też rzeczą oczywistą,
że ustalenia te powinny opierać się na rzetelnych kryteriach w oparciu o dowody
przeprowadzone w postępowaniu zakreślającymi granice subiektywnego odczucia
krzywdy przez wnioskodawcę. W związku z tym przechodząc do meritum, należało
odnieść się do wniesionych środków odwoławczych.
Co do apelacji pełnomocnika wnioskodawcy.
Wbrew temu co podniósł skarżący sąd pierwszej instancji w tej kwestii podjął
trafną decyzję procesową. W związku z planowaną decyzją przełożonych o
obsadzie stanowiska Szefa Oddziału prowadzono rozmowy z wnioskodawcą
podobnie jak i z innymi dwoma oficerami. Do chwili wszczęcia postępowania
karnego wobec m. in. wnioskodawcy nie wdrożono żadnych procedur awansowych
związanych wyłącznie z jego osobą. W tej sytuacji nieuprawniony jest wniosek
skarżącego, że był on jedynym kandydatem na to stanowisko i gdyby nie określone
decyzje organów ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości wnioskodawca bez
przeszkód awansowałby w służbie. Wnioskodawca został zwolniony ze służby na
swój wniosek, a która to decyzja nie miała żadnego związku z prowadzonym
przeciwko niemu postępowaniem karnym. Po uchyleniu środka zapobiegawczego i
powrocie do służby wojskowej wnioskodawca otrzymał należne mu uposażenie
związane z dotychczas zajmowanym stanowiskiem służbowym. Sąd pierwszej
instancji mając na uwadze okoliczności związane z przyszłym i niepewnym
zdarzeniem (awans wnioskodawcy) zasadnie ograniczył swoje rozważania
wyrokowe do tej kwestii albowiem to było istotą rozstrzygnięcia w tej materii i
zbędne było z jego strony odnoszenie się co do zasadności wyliczeń kwot
odszkodowania przedstawionych na s. 3-4 wniosku i słusznie oddalił wniosek w tej
części.
Co do apelacji prokuratora.
Okoliczności ustalone przez sąd pierwszej instancji, a związane z
zastosowaniem środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania
mające ścisły związek z zasądzoną kwotą zadośćuczynienia w ocenie Sądu
8
Najwyższego są trafne. Kwota zadośćuczynienia w wysokości 150 000 zł na ich tle
być może jest wygórowana, jednakże nie razi swoją wysokością. Postępowanie
karne w tej sprawie trwało ponad 9 lat, wobec wnioskodawcy zastosowano
najbardziej dolegliwy środek zapobiegawczy, który powodował takie, a nie inne
skutki względem jego i jego rodziny. Spowodował też on utratę dobrego imienia w
środowisku zawodowym jak i w miejscu zamieszkania. Wnioskodawca do chwili
wszczęcia postępowania karnego pełnił nienaganną służbę wojskową. W związku z
tym zasądzona kwota zadośćuczynienia nie wymaga korekty na niekorzyść
wnioskodawcy w kierunku postulowanym przez skarżącego.
Mając powyższe na uwadze należało orzec jak na wstępie.