Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 8/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa M. R. i B. R.-L.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie M.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 3 lipca 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki B.
R. – L. kwotę 5400 zł (pięć tysięcy
czterysta) tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
M. R. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa reprezentowanego przez
Wojewodę Mazowieckiego kwoty 304.771,83 zł wraz z odsetkami ustawowymi
tytułem odszkodowania, w związku z utratą przez poprzednika prawnego powoda
nieruchomości przy ul. P. 81 w Warszawie, objętej działaniem dekretu z dnia 26
października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st.
Warszawy (dalej: dekret warszawski).
Powód podniósł, że decyzja odmawiająca przyznania prawa własności
czasowej gruntu z dnia 14 września 1953 r., wydana przez Prezydium Rady
Narodowej m.st. Warszawy, została unieważniona decyzją Samorządowego
Kolegium Odwoławczego z dnia 4 kwietnia 2007 r. oraz decyzją Prezesa Urzędu
Mieszkalnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 13 września 2000 r., jednakże Prezydent m.st.
Warszawy nie uwzględnił wniosku o przyznanie własności czasowej, albowiem
część nieruchomości została oddana w użytkowanie wieczyste na rzecz Spółdzielni
Mieszkaniowej „L.", a pozostała jej część, stanowiąca własność Skarbu Państwa,
została zajęta pod ulicę P. Osobnym pozwem z analogicznym żądaniem, opartym
na tych samych okolicznościach, wystąpiła B. R. - L. Ta sprawa, zarządzeniem z
dnia 20 grudnia 2011 r., została połączona do wspólnego rozpoznania ze sprawą
wniesioną przez M. R.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zarzuciła, że roszczenia
dochodzone przez powodów uległy przedawnieniu.
Wyrokiem z dnia 19 września 2012 r. Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu
Państwa - Wojewody Mazowieckiego na rzecz M. R. i na rzecz B. R. – L. kwoty po
304.771,83 zł z odsetkami ustawowymi, oddalił powództwa w pozostałym zakresie i
orzekł o kosztach procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że nieruchomość położona w Warszawie przy ul. P. 81
o powierzchni 469 m2
, w połowie należąca do S. R., a w dalszej części stanowiąca
współwłasność T. R., R. R. i H. G., została objęta skutkami dekretu z dnia 26
października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st.
Warszawy. Z dniem 21 listopada 1945 r. przeszła na własność stołecznej gminy.
3
Wniosek poprzednich właścicieli z dnia 11 lutego 1949 r. został rozpoznany
negatywnie decyzją Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy z dnia
14 września 1953 r. Nieruchomość została następnie podzielona. Jej część została
oddana w użytkowanie wieczyste ustanowione na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej
„L." na okres 80 lat, a pozostała część została zajęta pod ulicę P. Sąd Okręgowy
ustalił ponadto, że w odniesieniu do części nieruchomości stanowiącej własność
Skarbu Państwa, nieważność decyzji dekretowej z dnia 14 września 1953 r. została
stwierdzona decyzją Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z dnia 13
września 2000 r. Decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie
z dnia 4 kwietnia 2001 r. została stwierdzona nieważność decyzji dekretowej w
odniesieniu do części nieruchomości, która stanowi własność miasta stołecznego
Warszawy. Sąd Okręgowy ustalił ponadto,
że decyzjami z dnia 7 kwietnia 2003 r. i z dnia 15 grudnia 2003 r., wydanymi po
rozpoznaniu wniosku złożonego na podstawie art. 7 dekretu warszawskiego,
w odniesieniu do obu części nieruchomości, nie zostało ustanowione prawo
użytkowania wieczystego na rzecz następców prawnych przedwojennych
właścicieli gruntu.
Wnioskiem z dnia 8 listopada 1995 r. H. G. wystąpiła na drodze
administracyjnej o naprawnienie szkody spowodowanej utratą nieruchomości
wskazanej w pozwie. Postępowanie w tej sprawie zostało jednak zawieszone
w związku z toczeniem się innych postępowań. Po ich zakończeniu oraz w wyniku
złożenia przez H. G., W. R., M. R. oraz B. R. – L. stosownego wniosku,
postępowanie to zostało podjęte i zakończone decyzją odmowną z dnia 28
września 2004 r., która została następnie utrzymana w mocy decyzją Wojewody
Mazowieckiego z dnia
22 grudnia 2004 r. Wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia
21 grudnia 2005 r. decyzje zostały uchylone do ponownego rozpoznania.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie decyzją z dnia 16 sierpnia
2006 r. odmówiło przyznania odszkodowania, jednakże w części dotyczącej
powodów nie zostały podjęte żadne czynności związane z ponownym
rozpoznaniem wniosku. Wszyscy uczestnicy postępowania administracyjnego
wnieśli pozew o zasądzenie odszkodowania. Postanowieniem z dnia 21 lipca
4
2008 r. pozew M. R. i B. R. – L. został odrzucony przez Sąd Okręgowy wobec
niewyczerpania obligatoryjnej drogi postępowania administracyjnego
poprzedzającego wniesienie pozwu. Zażalenie powodów na to postanowienie
zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 31 sierpnia 2009 r.
Wnioskiem z dnia 19 stycznia 2010 r., działając także w imieniu powódki, M. R.
wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie o przyznanie
odszkodowania, w części dotyczącej nieruchomości stanowiącej własność m.st.
Warszawy. Decyzją z dnia 15 lutego 2011 r., wniosek ten został załatwiony
odmownie z powodu upływu terminu przedawnienia. Z tego samego powodu,
decyzjami z dnia 13 marca 2012 r., Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki
Morskiej odmówił powodom przyznania odszkodowania za szkodę wywołaną
decyzją dekretową z dnia 14 września 1953 r.
Sąd Okręgowy uznał, że decyzja Prezydium Rady Narodowej m.st.
Warszawy z dnia 14 września 1953 r. wyrządziła powodom szkodę, gdyż na rzecz
powodów nie zostało ostatecznie ustanowione prawo użytkowania wieczystego
żądnej z dwóch części nieruchomości przy ul. P. 81. Wydanie decyzji z dnia 14
września 1953 r. było bezprawne. Sąd Okręgowy nie znalazł ponadto podstaw do
uwzględnienia zarzutu przedawnienia, skoro powodowie wystąpili z wnioskiem o
odszkodowanie przed upływem terminu przedawnienia. Bieg terminu
przedawnienia został skutecznie przerwany pismem powodów z dnia 23 maja
2003 r. o podjęcie postępowania wywołanego wnioskiem H. G. W jego treści
powodowie powoływali się na wydanie obu decyzji nadzorczych. Wyrazili więc wolę
uzyskania należnego im odszkodowania i zachowali się tym samym w sposób
właściwy dla osób dochodzących takiego roszczenia w stanie prawnym, który
obowiązywał do dnia 1 września 2004 r. Sąd Okręgowy uznał to pismo za wniosek
o odszkodowanie, wniesiony na podstawie art. 160 § 4 k.p.a.
i wskazał, że powodowie byli traktowani przez organy administracyjne jako
uczestnicy postępowania dotyczącego tych roszczeń, zaś przy ponownym
rozpoznaniu wniosku H. G., powodowie nie zostali objęci postanowieniem
Prezydenta m.st. Warszawy z dnia 24 lipca 2006 r. dotyczącym przekazania
sprawy według właściwości, a w konsekwencji w stosunku do powodów nie została
wydana decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego, którą negatywnie
5
załatwiono roszczenia zgłoszone przez H. G. oraz W. R. Sąd Okręgowy wskazał,
że powinnością organu prowadzącego postępowanie było nadanie właściwego
biegu sprawie także w odniesieniu do powodów i wydanie decyzji w stosunku do
wszystkich uczestników postępowania. Uznał ponadto, że wniosek powodów nie
został rozpoznany przez właściwy organ przed wniesieniem sprawy, a zatem termin
przedawnienia roszczenia, który został przerwany złożeniem pisma z dnia 23 maja
2003 r., nie rozpoczął biegu i nie mógł upłynąć przed wniesieniem pozwu
w rozpoznawanej sprawie. Gdyby uzasadnione było przyjęcie innego stanowiska,
zakładającego, że termin przedawnienia roszczeń nie został przerwany,
zaniechanie podjęcia przez organ prowadzący postępowanie zainicjowane
wnioskiem H. G. czynności dotyczących nadania temu pismu biegu należałoby
uznać za argument na rzecz tezy, iż podniesienie zarzutu przedawnienia stanowiło
nadużycie prawa podmiotowego ze strony Skarb Państwa.
Wyrokiem z dnia 3 lipca 2013 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację strony
pozwanej. Przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji. Wskazał
wprawdzie, że nie wszystkie wnioski dowodowe zostały rozstrzygnięte przez
wydanie osobnych postanowień dowodowych przez Sąd Okręgowy, jednak to
uchybienie nie miało wpływu na wynik sprawy. Nie mogło więc samodzielnie
uzasadniać apelacji, zwłaszcza że z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika,
aby istotna część dowodów została przeoczona. Wskazał, że uzupełnienie ustaleń
Sądu Okręgowego o dokładniejsze przedstawienie treści skargi wniesionej do
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie daje podstawy do podważenia tych
ustaleń Sądu Okręgowego, na bazie których Sąd Okręgowy przyjął, że pismo to
miało na celu dochodzenie roszczenia z art. 160 k.p.a. Przerwanie biegu
przedawnienia na podstawie art. 160 § 6 k.p.a. mogło nastąpić przez wystąpienie
powodów z wnioskiem do organu administracyjnego. Wprawdzie powodowie nie
byli od początku uczestnikami w postępowaniu administracyjnym zainicjowanym
przez H. G., uzyskali jednak taki status w dalszym jego toku. Skoro postępowanie
mające za przedmiot należne powodom odszkodowanie było w toku, po
zainicjowaniu go wnioskiem z dnia 8 listopada 1995 r., nie można było wymagać,
aby powodowie występowali z kolejnym wnioskiem. Wobec niezakończenia
6
postępowania wobec powodów został odrzucony wniesiony przez nich do sądu
pozew.
Skarga kasacyjna strony pozwanej została oparta na obu podstawach
określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c.. W ramach podstawy naruszenia prawa
procesowego skarżący zarzucił obrazę art. 365 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.,
a w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego obrazę art. 123 § 1 pkt 1 k.c.
w zw. z art. 160 § 6 k.p.a. oraz art. 5 k.c. W oparciu o te zarzuty wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie
powództwa, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu .
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawa naruszenia przepisów postępowania, w ramach której skarżący
zarzucił naruszenie art. 365 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., była nieuzasadniona.
Zarzut ten pozostaje w związku z fragmentem uzasadnienia zaskarżonego wyroku,
w którym Sąd drugiej instancji odwołał się do argumentacji powołanej
w uzasadnieniu postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia 31 sierpnia 2009 r.,
wydanego w związku z zażaleniem na postanowienie odrzucające pozew powodów
w sprawie o odszkodowanie. Należy zgodzić się z oceną skarżącego, że Sąd
drugiej instancji w tej części uzasadnienia wyraził pogląd o związaniu tym
orzeczeniem, mimo braku powołania się na art. 365 § 1 k.p.c. Skarżący
niewłaściwie zrozumiał jednak stanowisko Sądu Apelacyjnego, który stwierdził,
że strona pozwana nie mogła podważać ustalenia, iż przed odrzuceniem pozwu
w sprawie, w której powodowie dochodzili odszkodowania nie zostało wobec nich
zakończone postępowanie administracyjne dotyczące ich roszczeń, wszczęte przed
dniem 1 września 2004 r. Sąd Apelacyjny, wbrew stanowisku skarżącego,
nie przyjął, że ocena wyrażona w postanowieniu z dnia 31 sierpnia 2009 r. czyni
niedopuszczalnym wywodzenie przez pozwanego, że na skutek wniosku o podjęcie
zawieszonego postępowania administracyjnego nie doszło do przerwania biegu
przedawnienia roszczenia opartego o art. 160 k.p.a.
Nieuzasadnione były także zarzuty naruszenia prawa materialnego.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie daje podstaw do stwierdzenia, że Sąd
7
Apelacyjny wyraził pogląd, jakoby złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego
postępowania administracyjnego dotyczącego odszkodowania z innego tytułu niż
szkoda spowodowana nieważną decyzją administracyjną, stanowiło czynność
przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia odszkodowania z art. 160 k.p.a.,
co zarzucił skarżący formułując zarzut naruszenia art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art.
160 § 6 k.p.a. W rzeczywistości Sąd Apelacyjny inaczej niż strona pozwana ocenił
przedmiot zawieszonego postępowania administracyjnego oraz treść wniosku
o jego podjęcie z dnia 23 maja 2003 r. Sąd Apelacyjny stwierdził wyraźnie,
że wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania, który został podpisany przez
wszystkich spadkobierców właścicieli nieruchomości, odwoływał się do faktu
stwierdzenia nieważności decyzji dekretowej. W związku z tym uznał, że mimo
niepowołania się przez powodów wprost na art. 160 k.p.a., jako podstawę
ich żądań, stanowił czynność podjętą przez powodów w celu dochodzenia
roszczenia i jego złożenie przerwało bieg przedawnienia roszczenia
w rozpoznawanej sprawie.
Nieuzasadniony był także zarzut naruszenia art. 5 k.c. Sąd Apelacyjny
wskazał zasadnie, że w 2006 r., kiedy powodowie po raz pierwszy złożyli pozew
o zasądzenie odszkodowania, a zatem w zmienionym stanie prawnym
obowiązującym od dnia 1 września 2004 r. w judykaturze brak było zgodności
poglądów co do wykładni art. 160 k.p.a., który przewidywał potrzebę uzyskania
decyzji administracyjnej odmawiającej przyznania odszkodowania, jako przesłankę
do dochodzenia odszkodowania na drodze sądowej. Przykładem wątpliwości w tym
zakresie było między innymi postępowanie, w którym pozew powodów został
odrzucony z powołaniem się na brak takiej decyzji. W konsekwencji powodowie
złożyli wnioski o przyznanie odszkodowania, uzyskali decyzje odmowne i ponownie
wnieśli pozew o zasądzenie odszkodowania. Sąd Apelacyjny zasadnie podniósł
również, że wobec powodów nie zostało formalnie zakończone postępowanie
administracyjne wywołane wnioskiem H. G., w którym odmówiono jej przyznania
odszkodowania, a w stosunku do powodów, którzy byli jego uczestnikami i wnosili o
jego podjęcie, taka decyzja nie zapadła. W tym postępowaniu powodowie wyraźnie
powoływali się na stwierdzenie nieważności decyzji dekretowej. Powszechnie
przyjmuje się, że postępowanie administracyjne jest postępowaniem
8
odformalizowanym i powinno być prowadzone zgodnie
z intencją stron, w oparciu o fakty ujawnione w toku postępowania. Organ
administracyjny prowadzący postępowanie powinien udzielić jego stronom
niezbędnych informacji i pouczeń. Powodowie nie uzyskali zaś informacji na temat
możliwej podstawy ich roszczeń. Nie mieli też obowiązku wskazywania wyraźnie
podstawy prawnej swoich żądań. Działając w zaufaniu do Państwa mogli natomiast
oczekiwać wnikliwego rozpatrzenia sprawy w postępowaniu administracyjnym.
Nie można też pominąć, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 grudnia 2013 r.,
wydanym w sprawie I CSK 78/13, w której powodami byli pozostali uczestnicy
postępowania wszczętego na podstawie wniosku H. G., a zatem w postępowaniu o
podobnym stanie faktycznym, uznał, że podniesienie zarzutu przedawnienia przez
Skarb Państwa stanowiło nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c.
Z przyczyn wyżej wskazanych skarga kasacyjna była pozbawiona
uzasadnionych podstaw i podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 w zw.
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.